Dragon Age: The Veilguard ma być RPG z krwi i kości. To „niemal całkowite przeciwieństwo” Mass Effecta, twierdzi reż...
Dyrektor gry twierdzi że jest kobietą z krwi i kości więc można te hasła między bajki włożyć.
Tytuł "Mocne RPG" i "ma być RPG z krwi i kości" w tekście mnie zniszczyło. To jest ten typ dziennikarstwa, co później stwierdzi, że gra posiada mięsistą walkę, czuć siłę ciosu :P ma tryb dnia i nocy i jest grą dekady. Bioware pluje fanom w twarz. Nawet samym wyglądem przeciwników. W filmiku jest analiza zwiastuna i jak gra stała się "cukierkowata". https://youtu.be/OB5vINd6Yi4?si=TIvcjwcE3XdW9dCX
To ciekawe, bo to co pokazali do tej pory to raczej wygląda jak zwijanie aspektów RPG na miarę właśnie Mass Effecta.
Dyrektor gry twierdzi że jest kobietą z krwi i kości więc można te hasła między bajki włożyć.
Wybór specjalizacji ma być możliwy dość późno (jak w Inkwizycji), czyli mniej więcej w połowie gry.
No to sobie wykrakałem, bo nieco wcześniej trochę narzekałem (albo raczej, stwierdziłem), że w Inkwizycji dość późno się zdobywa specjalizacje, no to będzie teraz powtórka z rozrywki.
Ciekawe czy bedzie zwykly male bialy europejczyk (ot human) gdzies w grze, ktory nie bedzie tez kims zlym. W trailerze nie namierzylem (kogos jak Cullen nie ma, Varirc to dwarf). Przeginaja z tym gowno dei na maksa.
Może się trafić ale wtedy pewnie będzie głupkowaty. Ostatnio oglądałem nawet fajną bajkę ale w pewnym momencie zauważyłem właśnie, że większość białych mężczyzn to albo źli albo głupki/pierdoły/pozerzy.
Już po tym kolorowym i śmieszkowym trailerze widać było, że to kompletne przeciwieństwo Mass Effecta. Bo ten drugi jest ponadczasową grą i cała trylogia to jedna z najlepszych serii gejmingu. Veilguard szybko skończy zapomniane.
Pytanie tylko, czy twórcy i panowie od tabelek zauważą przyczynę takiej sytuacji.
To ciekawe, bo to co pokazali do tej pory to raczej wygląda jak zwijanie aspektów RPG na miarę właśnie Mass Effecta.
no i kolejny raz sie z toba zgodze XD rpg? towarzysze nie sa potrzebni walcza za ciebie, oraz jest tu mniej rpg niz w inkwizycji i dragon age 2 a co dopiero taki origins? XD
ta gra nawet do pięt nie sięga juz na chwile obecną baldur gate 3 XD
juz wiecej rpg jest w wiedzminie i reszcie action rpg XD
wybory ktore pokazali w dragon age 4? wygladaja nawet slabiej niz w 3 bo mniej opcji. ta gra bedzie gorsza od inkwizycji tylko jak bardzo.
czarny elf, czarny wiking, czarna syernka a tam xd..
Kolejny co zatrzymał się na Tolkienie. Rodzajów elfów jest od groma i to od pierwszej edycji D&D. A nawet od czasów mitologii, bo w nordyckiej byli Svartálfar, czyli czarne elfy lub inaczej śniade elfy.
Obok nich były te powierzchniowe - które niestety były dość monotonne pod względem wyglądu (jasna skóra i jasne włosy).
Tu nie chodzi tyle o Tolkiena, co w zasadzie o wszystkie możliwe klasyczne uniwersa fantasy - gdzie elfy są raczej mało "różnorodną" rasą.
Żeby tylko elf był czarny - wiesz, że reklamują tę grę m.in. hasłem "no white party members"?
Pięknie zignorowałeś mój argument o Svartálfar.
Po drugie - każdy kolor dobry (nawet kolorowe z wowa), ale jeśli brązowy, to nagle problem?
Po trzecie - dlaczego nikt nie czepia się Bellary? To azjatycki elf.
Jeśli to nie rasizm, to co innego?
Kurde, serio? To ciekawe kto tam wcisnął przez pomyłkę Volkarina czy Harding.
Tytuł "Mocne RPG" i "ma być RPG z krwi i kości" w tekście mnie zniszczyło. To jest ten typ dziennikarstwa, co później stwierdzi, że gra posiada mięsistą walkę, czuć siłę ciosu :P ma tryb dnia i nocy i jest grą dekady. Bioware pluje fanom w twarz. Nawet samym wyglądem przeciwników. W filmiku jest analiza zwiastuna i jak gra stała się "cukierkowata". https://youtu.be/OB5vINd6Yi4?si=TIvcjwcE3XdW9dCX
Nazwałby ją plastelinową oceniając po designie tych ludzików mających być bohaterami kolejnej części.
Ale co tu ma dziennikarstwo do tego? Artykuł jest o tym co powiedzieli twórcy gry o niej.
Sam wieszam psy na gry-online, ale jak już to robić to z sensem.
Ale się ludzie uwzięli na tę grę za ten pierwszy trailer. Mam wrażenie, że wszyscy spisali ją już na straty, a tymczasem ja wróźę temu coraz lepiej. Gameplay wygląda dobrze, jak rozwinięta inkwizycja, graficznie też satysfakcjonuje a do tego bardzo podoba mi się podkreślanie roli towarzyszy w fabule i ich historii. Towarzysze byli jednym z najlepszych elementów inkwizycji, wiec daje to nadzieje ze faktycznie wiedza co tam poszło dobrze a co źle i z strażników zasłony zrobią przyjemna gre.
Też nie wiem, czemu ludzie się akurat uwzięli na trailer, jakby była wszystkim, jakby widocznie zapomnieli, jak namiętnie było dawanie łapek w dół za trailery w CoDach.
Ja również jej nie przekreślam (zresztą tego traileru to nawet nie widziałem), na razie w moim wypadku zapowiada się nieźle, chociaż z oceną oczywiście się wstrzymuję do czasu pierwszych recenzji.
Ja grę tak samo skreśliłem po trailerze, ale jednak po obejrzeniu tego gameplay'a zmieniłem zdanie, mi się gameplay spodobał, czekam co tam jeszcze ciekawego pokażą przed premierą.
> nie wiem, czemu ludzie się akurat uwzięli na trailer
> tego traileru to nawet nie widziałem
Ja pier...
Ludzie się uwzięli na trailer, bo trailer ludziom pokazano. Naprawdę to jest takie trudne do zrozumienia?
Tia, a mnie na czole kaktus rośnie. Wszyscy widzieliśmy gameplay. Gra wygląda jak upośledzony Dragon Age 2. Mapy to gówniane, wąskie korytarze w jedną stronę. Walka jest skandalicznie banalna z raptem 3 umiejętnościami niczym dla ludzi po śmierci klinicznej mózgu. Dialogi zaś nie mają żadnego wpływu na bieg wydarzeń (co dosłownie pokazano bardzo wyraźnie w trailerze). Jako wisienka na torcie żałosne 3 archetypy klas, każda z tylko 3 specjalizacjami.
Są gry mobilne, które wyglądają lepiej niż Dragon Age 4. Dziękuję, postoję.
krótko zwięzle i na temat :D
jeszcze ciekawe jak to bd z samym story XD akurat inkwizycja moim zdaniem byla gorsza niz 1-2 a 4 moze byc jeszcze gorsza xd
Widziales jak wyglada prolog w da3? Czy widziales jak wygladaly tam pozniej mapy?
Mowisz o wyborach na podstawie prologu.
Ej, ale 2 była spoko i miała klimat. Do tego nie zapomnę misji z mordercą w mieście. Gameplay 4 wygląda jak połączenie akcyjniaka z h&s. DA:O była mega mroczna, świat był bardzo brutalny bo ludzie byli tym co sobie szlachta polska mierzyła. Do tego poczucie bezsilności bo wiemy o zagrożeniu a najpotężniejszy człowiek w królestwie ma inny cel. Nie wierzę, że ten chłop przebrany za babę stworzy coś chociaż w 10% coś tak dobrego
To jest po prostu niesamowite. Na gameplayu było widać biedę pod względem rozwoju postaci czy nawet dialogów, a oni kłamią w żywe oczy i mówią, że to będzie rpg z krwi i kości z rozbudowanym rozwojem postaci? xD
A jeśli nawet to drzewko będzie niczym drzewko z Path of Exile to nic nie zmienia bo możemy wyekwipować tylko trzy skille. Już w inkwizycji te żałosne osiem skilli to było mało i były nieciekawe, a tu będą tylko trzy. Po za tym debilny pomysł z rozdzieleniem łotrzyka na trzy podklasy co będzie skutkowało brakiem różnorodności w buildach. Ogólnie zapowiada się na crpg dekady, to "c" oczywiście oznacza crap.
A tak, jak Anthem miał mieć "rozbudowane misje" a Andromeda być "nową jakością wśród RPG".
Jak ktoś jeszcze wierzy w te PRowie kłamstaw BioWare to jest po prostu idiotą.
A gameplay wygląda żenująco, 3 umiejki, wygląda jak mobilna gra dla nastlatków typu hack n slash. Widać wyraźnie że we wczesnych stadiach rozwoju ta gra miała być totalnie czymś innym.
A w dialogach sami pokazali że wybór kwestii nie ma znaczenia.
Dodajmy do tego fakt że nie dość że ta gra oczywiście nawet nie dorówna DA:O bo obecny BioWare to tylko nazwa, to jeszcze wychodzi po Baldurs Gate 3. Krzyżyk na drogę.
Właśnei sobie ogrywam prawdziwe RPG z krwi i kości, mianowicie DA:Origins. Za te bajeczki woke-disneyowskie dla dzieci podziękuje.
"RPG z krwi i kości" - powiedział umalowany chłop przebrany za babę.
Miało być RPG a wyszedł kabaret ;)
Jak wam nie wstyd zrobić w tytule taką nie poprawność polityczną:)
Dragon Age: The Veilguard ma być RPG z krwi i kości. To „niemal całkowite przeciwieństwo” Mass Effecta, twierdzi reżyser gry
ma być reżyserka
Autor tekstu i scenarzysta tego paździerza nie wiedzą co to rpg. W diablo też jest drzewko umiejętności ale czy to rpg?
Kłamią tak samo, jak dyrektor gry kłamie względem swojej płci.