„Nie martwię się o jutro”. Szef Obsidian uważa Avowed oraz Outer Worlds 2 za świetne RPG i już myśli o kolejnych grach
Outer Worlds to była jedna z nudniejszych i najłatwiejszych do zapomnienia gierek w jakie grałem. Wymęczyłem to na premierę, a jakiś czas temu miałem ochotę przejść to jeszcze raz z wszystkimi DLC, ale odpadłem po kilku godzinach. Ziew.
Mam nadzieję że Avowed nie będzie tym samym tylko że w realiach fantasy.
W Outer Worlds nie grałem, ale od Obsidianu bardzo podobał mi się Grounded. Świetne pomysły jak i technikalia. Dla mnie najlepiej zorganizowana gra typu survival. Chętnie sprawdzę to Avoved jeśli nie będzie w nim DEI.
Outer Worlds to jedna z bardziej przehajpowanych gier w jakie miałem okazję zagrać. Sama podstawka jest po prostu dobra i nic więcej. Zagrać i zapomnieć. Dodatki natomiast to słabizna. Peril on Gorgon miał klimatyczny początek i to w sumie tyle z plusów. Murder on Eridanos zapowiadał się ciekawie, ale niestety niczym nie zachwyca; dość szybko można odgadnąć kto jest zabójcą. Oby Avowed i Outer Worlds 2 były o wiele lepszymi grami.
Jak dla mnie Obsidian to obecnie najlepsze studio jeśli chodzi o rpg. Zarówno Outer Worlds jak i Pillarsy to były co najmniej bardzo dobre gry, chociaż każdą lubię za coś innego. OW to dialogi i humor, Pillarsy natomiast to fantastyczny świat, klimat, historia, ta seria ma w sobie to coś unikalnego (zwłaszcza pierwsza część).
MS i tak zapłaci za GP, więc mogą się martwić tylko późniejszym zamknięciem studia po tym, jak się okaże, że gry słabo się sprzedały i za mało zarobiły.