Jestem wybredny, ale nawet mnie ten głośnik wystarczy zamiast kina domowego. Recenzja Sonos Move 2
A to ci dopiero alternatywa kina domowego w wersji mono i opóźnieniem uniemożliwiającym oglądanie filmów ??
Wybitne to stereo z jednego punktu, rozumiem że podoba ci się głośnik, ja też używam głośników bezprzewodowych ale nie żartuj że oprócz wygody ma to jakąkolwiek przewagę nad jakimkolwiek zestawem nawet 2.0 o porównywalnej jakości dźwięku. A jak ci wystarczy zamiast kina domowego to brawo, może też wystarczy ci do tego kina ekran laptopa zamiast przyzwoitego telewizora to brawo ty.
Mam jednak przeczucie graniczące z pewnością że słabiutki clickbajt w tytule nie wyszedł ci przypadkiem.
Jeśli ktoś ma możliwość zakupu go w tej cenie, to jest naprawdę super deal
Mikołaj - o jakiej recenzji mówisz? gdzie podałeś przynajmniej moc znamionową, muzyczną i pasmo przenoszenia? facet… pls.
To jest temat dość delikatny, bo Sonos sam nie podaje tak szczegółowych danych. To faktycznie z ich strony trochę słabo, ale lepiej nie zmyślać mocy znamionowej czy pasma przenoszenia, kiedy producent ich nie chce podać ;) To trochę tak, jak Apple.
Wogule artykuły tu są dziwne zawsze polecane są rzeczy o kosmicznych cenach nie osiągalnych dla zwykłego obywatela a jak się czyta dane techniczne to się okazuje że o połowę tańsze rzeczy są lepsze
Czy 1700zł to cena kosmiczna? To kwestia subiektywna, a nie sądzę, że głośnik za pół ceny ma jakiejkolwiek szanse z tym jeśli chodzi o jakość. A masz jakiś konkretny model na myśli? Może też uda się go przetestować ;)
Tak, 1770 zł, to cena kosmiczna jak za taką pierdziawkę, która powinna kosztować maksymalnie 600 zł. Zwłaszcza, że za 850 zł możemy mieć Denon Home 150, który oferuje podobne możliwości (WiFi i Blueooth, serwisy streamingowe, asystenci głosowi, AirPlay 2), a do tego jeszcze zapewnia dostęp do internetowego radia. A przy tym pewnie gra lepiej, bo to jednak Denon.
