Life is Strange: Double Exposure | PC
Jeśli Max Caulfield przeskakując pomiędzy Wymiarami, będzie dorównywać umiejętnościom Ciri która przecież też potrafiła przeskakiwać pomiędzy Wymiarami, to już wiem, że gra będzie świetna, i wiem, że jej pełne imię to Maxine, a zdrobniale to jest : Max.
Ale ja ją prywatnie będę nazywał : "Maxirilla!" xD
Max + Cirilla = Maxirilla!
Obie łączy jedno, i Ciri w Wiedźminie 3 : Dziki Gon - Edycja Kompletna potrafiła przeskakiwać pomiędzy Wymiarami, a teraz i Max w tej nadchodzącej, najnowszej odsłonie : "Double Exposure" będzie potrafiła przeskakiwać pomiędzy Wymiarami. xD
Jutro premiera na Steam koło 18 powinny pojawić się pierwsze 2 odcinki. Potwierdzili też uwaga spoiler co się stało z Chloe https://www.gamereactor.eu/life-is-strange-double-exposure-preview-max-has-grown-up-and-with-her-the-dilemmas-she-faces-as-players-1443563/ . Tak jak przypuszczałem całą historię i decyzje z jedynki wyrzucili do kosza. Nie pasuje im do ich własnych wizji. https://gamerant.com/life-is-strange-double-exposure-preview/ Trochę to nie dziwi, ponieważ inna firma robi grę, tak że jutro zobaczymy, co z tego wyjdzie.
Gra jest już gotowa do pobrania 21GB zajmuje. 34 osiągnięcia. 5 rozdziałów. Teraz dostępne są tylko dwa.
Gra z wczesnego dostępu ukończona. Jakby ktoś się zastanawiał, jeden epizod trwa maksymalnie godzinę. Z wszystkimi sekretami do odkrycia. Podejrzewam, że całość będzie dorównywała długości RE3. Czyli maks 5 godzin. Gra jest mocno nierówna. W pierwszym odcinku jest sporo nawiązań do LiS 1, LiS:Before The Storm- Farewell i 5 epizodem LiS 2. Grafika i optymalizacja jest poprawna. Gra ani razu się nie wysypała. Lepiej wygląda od wersji LiS: Remastered. Główne postacie i drugoplanowe, z którymi musisz porozmawiać, żeby fabułę, ruszyć do przodu dobrze wyglądają. Ale dla pobocznych NPC-ów zabrakło funduszy. Gra jest umiejscowiona na mocno ograniczonym terenie. Tak że nie ma co zwiedzać. Niewidzialne ściany sztuczne przeszkody. Zrobili też mały krok do przodu. Jest więcej tekstu i rozmów. Starali się zrobić świat żywszy i można podsłuchiwać rozmowy różnych losowych postaci w okolicy. Które nic nie wnoszą do fabuły. Ale są. I nie jest to miasto duchów jak w True Colors. Zagadki i zadania poboczne lepiej przemilczeć, bo są dziecinnie proste. Najczęściej przedmiot poszukiwany jest 4 metry od ciebie. Muzyka kwestia gustu. Teraz wyświetla ci na ekranie tytuł utworu, zanim zacznie grać. Moment of Calm, nadal są jak w całej serii. Fabuła. Trzeba poczekać, aż pojawią się wszystkie epizody, żeby uczciwie ocenić grę.
Ja poczekam raczej na spolszczenie, wiem wiem powinno się umieć angielski mamy 2024 rok, pojedyncze podstawowe rzeczy może i się rozumie, ale jak bedą nawijać zdanie za zdaniem to i z napisów kiepsko coś wydukać :P na discordzie grupa z graj po polsku potwierdziła ze się zajmie spolszczeniem.
True Colors bardzo mi się podobało, chyba nawet dam jej pierwsze miejsce, ale zobaczymy tu bo też ciekawie się zapowiada.
Cena wysoko ale teraz wszystko tyle kosztuje a co do gry? lepsza niz 2-3 i ta poboczna :D
Max to max nostalgia tez swoje robie wiec inaczej ocenic nie moge.
plus patrzac jak gol ocenil ta gre a jak veilguard xd