„Dojechane” demo TDU: Solar Crown dostępne na Steam. Gra otrzymała nowe, niepokojąco wysokie wymagania sprzętowe na PC
Pierwsze wrażenia po 4h gry:
- jak już przedmówcy zauważyli, optymalizacja leży. i7-10700, RTX 3070, przy 2560x1440 i wysokich ustawieniach mam średnio 30-40 fps. No cholernie słabo biorąc pod uwagę że wizualnie na kolana nie rzuca. Jest ok, ale tylko ok biorąc pod uwagę jak zasobożerna jest gra.
- to co najważniejsze, czyli model jazdy - jest potencjał. Czuć masę samochodów, nie da się przelecieć przez zakręty z absurdalnymi prędkościami, trzeba dość umiejętnie dobierać linie przejazdu - to wszystko w moich oczach jest pozytywami. Wymaga jeszcze doszlifowania, bo momentami samochody potrafią ni stąd ni zowąd złapać masę podsterowności, na którą gracz nie jest gotowy, ale baza sama w sobie daje nadzieję. Co moim zdaniem jest najbardziej na plus, to fakt że gra niejako wymusza czystą jazdę. To nie jest Forza Horizon, gdzie można niemal bezkarnie kosić kamienne mury, drzewa, słupy, co tylko się chce. Tutaj każda kolizja, a zwłaszcza z latarniami, powoduje bardzo dużą utratę prędkości, co może pogrzebać szansę na zwycięstwo. Nadmienię że używam kierownicy i wszystkie asysty mam wyłączone. Force feedback działa poprawnie, choć muszę się przyczepić że po złapaniu nadsterowności zbyt mocno szarpie próbując założyć kontrę.
- AI zdecydowanie do poprawy - na prostych zostawiają mnie daleko z tyłu, w szybkich zakrętach mają kosmiczną przyczepność, w wolnych zakrętach są żałośnie powolni. To rozwala balans gry, gdzie na krętych torach wygrywa się z zamkniętymi oczami, a tam gdzie rozwija się wyższe prędkości, dojechanie do mety przed AI potrafi graniczyć z cudem.
- balans rozgrywki też pozostawia co nieco do życzenia. Początek potrafi być frustrujący, gdy z racji niskiego levelu nie mamy jeszcze dostępu do modyfikacji osiągów, a AI wręcz przeciwnie. Biorąc pod uwagę to co napisałem w poprzednim akapicie, trochę słabo to wygląda gdy ja staję na starcie samochodem o wskaźniku 450, a rywale potrafią mieć po 550 - i weź tu wygraj.
Większych bugów czy błędów póki co nie zauważyłem - raz po zakończeniu wyścigu gra złapała totalnego freeze'a, ale wystarczyło potraktować ją na chwilę alt + tabem, po przywróceniu sytuacja wróciła do normy. Raz również się uśmiałem gdy nazwijmy to NPC w postaci taksówki, wjechał prosto w betonowy murek oddzielający przeciwne pasy ruchu, zrobił efektownego barrel rolla, pięknie notabene wylądowanego na kołach, i jak rasowy thug life pojechał dalej :)
Ogólnie rzecz ujmując, na ten moment jestem skłonny dać grze szansę, jak twórcy wezmą się porządnie za optymalizację i poprawią ogólny balans rozgrywki, może być z tego naprawdę niezła ściganka. Może nie totalnie rewolucyjna, może nie przysłowiowa 11/10, ale fundament póki co wydaje się dość solidny, da się na nim zbudować coś naprawdę solidnego.
Czemu nie ma pełnych wymagań ? A 4k/60fps z rekomendowanym RTX 4090?
Pzez dlugi czas mialem te gre na liscie zyczen, ale po akcji UbiSoft z The Crew wyleciala w trybie natychmiastowym. Z czystej ciekawosci zobacze, co udalo im sie zrobic.
Dno i kilometr muły. To wygląda tragicznie, jak pierwsze The Crew, i o ile The Crew nie wyglądało źle jak wychodziło, o tyle ta w 2024 roku, a wygąda dosłownie wyjęta z 2014 roku xD
To będzie spektakularna klapa, oceny na poziome max 5.0, na nic więcej to nie zasługuje.
Gra wygląda w miarę, więcej się po Kylotonn nie spodziewałem. Mustang na filmiku z posta 1 brzmi naprawdę spoko, w końcu jacyś twórcy rozumieją, że auto powinno ryczeć i strzelać, a nie grać cicho i płasko (patrzę na ciebie, Forza). Miasto wygląda na opustoszałe, a AI nie wie za bardzo co ma ze sobą zrobić... No cóż, ogólnie nie wygląda to na godnego następcę pierwszych dwóch części, ale może 6/10 będzie. Demko do przetestowania.
Spiszę wrażenia w najbliższym Motoprzeglądzie - pojawi się za kilka dni, jak opadnie kurz po "nie-E3". Chyba że uda mi się namówić redakcję na osobny, szerszy tekst :)
Uff, Na Ciebie zawsze można liczyć. Prośba o opinię nie tylko o technikaliach ale i grze jako grze no plus symulowaną ocenę na dzień dzisiejszy. Demo jest na tyle spore że chyba można dać wstępny werdykt, ponieważ clou gry już się nie zmieni, co najwyżej technikalia.
czyli u mnie Weekend bedzie z Tennis Elbow 4,a nie scigałkami ....
Powiem tak. Pograłem dwadzieścia minut i... ta gra jest w KATASTROFALNYM stanie. Ja rozumiem, że to wersja demonstracyjna, o czym twórcy informują w lewym dolnym rogu ekranu startowego, ale na litość boską, jeśli to wyjdzie w takim stanie to będzie to porażka na miarę No Man's Sky w 2016 roku. Odpaliłem to na ustawieniach najwyższych w rozdziałce 3440x1440 w 120 Hz na konfiguracji RTX 4090 + i9 13900K. Ten twór wygląda gorzej niż The Crew 1. Optymalizacja to jakis żart. Pojechałem pierwszy wyścig jaki mi się wyświetlił. Odbywał się on w nocy w mieście. Szarpanie ekranu, freezy są do tego stopnia, że niestety nie ukończyłem go. Spadki klatkażu do 27 fps-ów. Przy podróżach w mniej szczegółowych miejscówkach równają się zakresowi klatek od 45 do 75. Finalnie na tą chwilę trzy razy "nie". Oby to miało ręce i nogi za kilka miesięcy.
No wybacz, ale niemożność ukończenia pierwszego wyścigu, który gra mi podsuwa równa się z tym, że nie mam zamiaru bardziej jej zgłębiać. Przynajmniej na tą chwilę.
Grafika jak na zmodowanym NFS MW. Jak na dzisiejsze czasy straszna bida. A mimo tego chodzi kiepsko. Przynajmniej model jazdy po kilku wyścigach wydaje się w porządku, co już stawia grę wyżej od nowych NFS.
DOSZLO DO TEGO ZEBY ZAGRAC W GRE NA PRZYZWOITYM POZIOMIE GRAFICZNYM TO TRZEBA ZLOZYC BLASZAKA ZA 23 TYS.. DZIEKI ZAGRAM SE W FORZE ALBO GRAN TURISMO NA KONSOLI ZA 2 KOŁA. SORRY ZA CAPSA NIE BEDE PRZEPISYWAL NA NOWO
Brak dema na ps5 xsx jednym słowem XD prawdopodobnie mają problemy z optymalizacją.
Nie zdziwie się jeśli nie wydadzą narazie gry na konsolę jak to było z cities skylines 2
Pierwsze wrażenia po 4h gry:
- jak już przedmówcy zauważyli, optymalizacja leży. i7-10700, RTX 3070, przy 2560x1440 i wysokich ustawieniach mam średnio 30-40 fps. No cholernie słabo biorąc pod uwagę że wizualnie na kolana nie rzuca. Jest ok, ale tylko ok biorąc pod uwagę jak zasobożerna jest gra.
- to co najważniejsze, czyli model jazdy - jest potencjał. Czuć masę samochodów, nie da się przelecieć przez zakręty z absurdalnymi prędkościami, trzeba dość umiejętnie dobierać linie przejazdu - to wszystko w moich oczach jest pozytywami. Wymaga jeszcze doszlifowania, bo momentami samochody potrafią ni stąd ni zowąd złapać masę podsterowności, na którą gracz nie jest gotowy, ale baza sama w sobie daje nadzieję. Co moim zdaniem jest najbardziej na plus, to fakt że gra niejako wymusza czystą jazdę. To nie jest Forza Horizon, gdzie można niemal bezkarnie kosić kamienne mury, drzewa, słupy, co tylko się chce. Tutaj każda kolizja, a zwłaszcza z latarniami, powoduje bardzo dużą utratę prędkości, co może pogrzebać szansę na zwycięstwo. Nadmienię że używam kierownicy i wszystkie asysty mam wyłączone. Force feedback działa poprawnie, choć muszę się przyczepić że po złapaniu nadsterowności zbyt mocno szarpie próbując założyć kontrę.
- AI zdecydowanie do poprawy - na prostych zostawiają mnie daleko z tyłu, w szybkich zakrętach mają kosmiczną przyczepność, w wolnych zakrętach są żałośnie powolni. To rozwala balans gry, gdzie na krętych torach wygrywa się z zamkniętymi oczami, a tam gdzie rozwija się wyższe prędkości, dojechanie do mety przed AI potrafi graniczyć z cudem.
- balans rozgrywki też pozostawia co nieco do życzenia. Początek potrafi być frustrujący, gdy z racji niskiego levelu nie mamy jeszcze dostępu do modyfikacji osiągów, a AI wręcz przeciwnie. Biorąc pod uwagę to co napisałem w poprzednim akapicie, trochę słabo to wygląda gdy ja staję na starcie samochodem o wskaźniku 450, a rywale potrafią mieć po 550 - i weź tu wygraj.
Większych bugów czy błędów póki co nie zauważyłem - raz po zakończeniu wyścigu gra złapała totalnego freeze'a, ale wystarczyło potraktować ją na chwilę alt + tabem, po przywróceniu sytuacja wróciła do normy. Raz również się uśmiałem gdy nazwijmy to NPC w postaci taksówki, wjechał prosto w betonowy murek oddzielający przeciwne pasy ruchu, zrobił efektownego barrel rolla, pięknie notabene wylądowanego na kołach, i jak rasowy thug life pojechał dalej :)
Ogólnie rzecz ujmując, na ten moment jestem skłonny dać grze szansę, jak twórcy wezmą się porządnie za optymalizację i poprawią ogólny balans rozgrywki, może być z tego naprawdę niezła ściganka. Może nie totalnie rewolucyjna, może nie przysłowiowa 11/10, ale fundament póki co wydaje się dość solidny, da się na nim zbudować coś naprawdę solidnego.
Czyli jest tak, jak się obawiałem.
Solidna gra, którą położy stan techniczny, always online i na dodatek chyba jeszcze wymagane konto Nancon. Pomimo opóźnienia premiery nadal wydana o rok za wcześnie...
Nadmienię że używam kierownicy i wszystkie asysty mam wyłączone. Force feedback działa poprawnie, choć muszę się przyczepić że po złapaniu nadsterowności zbyt mocno szarpie próbując założyć kontrę
Z ciekawości - na jakiej kierownicy grasz? U mnie na Logitechu G29 force feedbacku nie ma praktycznie wcale...
Ja poległem na ekranie startowym, bo się okazało, że trzeba konto zakładać, a to duże poświęcenie jak na 15 minut jazdy i zapomnienie o grze oraz prawdopodobne wyłączenie serwerów za 2 lata xD
Gra ma być tylko online z wymogiem posiadania konta i wygląda oraz działa jak straszny crap. Można to sobie odpuścić jeżeli przez taki okres czasu od pierwszej prezentacji nic nie poprawili to już tego nie zrobią. Na RTX 4090 w natywnym 4k są spadki do 40 FPS.
Bardzo odważnie ze strony twórców że udostępniają demo :O Zwłaszcza patrząc po waszych opiniach, że optymalizacja leży. Nikt już dem nie wydaje, bo jak widać może to tylko przeszkodzić w próbie napchania kasy preorderami a tu proszę, dokładnie to się stało.
Sprawdzę później ale z tego co też widzę po gameplay nie wygląda tak paskudnie.
Brakuje mi ścigałki open world ale na poważnie a nie to infantylne coś z Forzy Horizon.
Na ten moment jest masakra. Po całości. Auta mają przyciemniane szyby jak w starych Need for Speedach, taksówki ai znikają, jeżdżą też po chodnikach. NPC wyglądają strasznie, wiadomo że to gra o samochodach i to one grają główną rolę, no ale bez przesady. NPC nawet nie słychać kiedy rozmawiają między sobą. Optymalizacja leży totalnie.
Na rynku samochodówek jest taka posucha, że wiele byłbym w stanie tej grze wybaczyć - małą mapę, martwy świat, nawet kiepską optymalizację.
Ale raka w postaci always online nie wybaczę nigdy. Nie mam zamiaru płacić kasy za wypożyczenie gry, która za parę lat zdechnie, bo nie będzie się opłacało utrzymywać serwerów. A patrząc na dotychczasowy odbiór gry, nastąpi to raczej prędzej niż później.
The Crew już wyłączyli, NFS2015 pewnie jest następny w kolejce.
A grałeś w JDM? Według mnie jest na prawdę kosa, do tego polska gierka. Ma wyjść w tym roku.
Narazie prócz jazdy zero aktywności,jeden wyścig i nikogo nie ma.Niech zrobią to offline,bo ich serwery słabo stoją.I raczej mało kto będzie się tu bawił.Na 11 gb gtx chodzi na średnichdobrze bez upscalingu
Ta gra nawet graficznie wygląda przeciętnie,a wymagania z dupy wzięte.A na dowód,że sie nie da grać screen
Dam tej grze jeszcze jutro szanse.Jeżeli aktywność będzie taka jak dziś to lipa.Tworcy niech lepiej dłubiá nad trybem offline
Bo w tej formie to nawet misji nie wykonasz.Nie mowiąc o innych aktywnościach gry.Słabo....
Nie potrzeba. Jak zaczynasz wyścig, w trakcie 30-sekundowego odliczania do startu gra dołącza innych graczy którzy również chcieli go pojechać. Wolne miejsca są zajmowane przez AI. W moim przypadku tylko raz się zdarzyło że oprócz mnie wystartował jeszcze jeden gracz, wszystkie inne eventy robiłem w pojedynkę. Łukasz wskazuje inny problem, który w pierwszy dzień też mi się przydarzył - w trakcie wyścigu przeciwko AI, nagle dostałem komunikat że utracono połączenie z serwerem i wywaliło mnie do wolnej jazdy.
Tak.Nie wiem czy w każdym aspekcie wyścigu ale nie wymaga.Dziś już da rade grać.
Zdania ekspertów są podzielone :D
Czyli w teorii free-roam jest offline, a gdyby autorzy chcieli, wyścigi też nie musiałyby wymagać połączenia z serwerem... Dzięki za wyjaśnienie, jak to wszystko wygląda.
W tej sytuacji zakup gry, już nawet pomijając jej optymalizację, nie ma oczywiście żadnego sensu, bo serwery na pewno zamkną szybciej niż przed The Crew. Co prawda widać tutaj, przynajmniej teoretycznie, możliwość wprowadzenia trybu offline, ale dopóki taki nie powstanie... Szkoda. Nawet z niewielką mapą to mogłaby być przyjemna produkcja, skoro model jazdy daje radę...
Polskie JDM o wiele lepsze, do tego ma być o wiele tańsze. Tutaj nuda straszna.
Ło panie polecać 12GB RAMU w 2024roku do jakichkolwiek wymagań, gdzie gra do max w 4k potrzebuje 32GB RAMu i GPU z 24GB to gruna fantazja. Dzisiaj 16GB to do WWW jest takie dobre minimum by SSD nie pożerało!!!
To że jakaś gra na 16GB RAM działa nie znaczy że to dla PC zdrowe jest. Wystarczy m9nitorować ile do SWAPA jest zrzucanych danych i wychodzi że 32GB to na dzisiaj absolutne minimum a 48GB optynalna wartość. Im karta graficzna ma mniej pamięci tym więcej gra zużywa RAM a reszta ląduje na SSD.
Jak juz sie sila na elementy, w których kieruje sie naszym avatarem, to niech sie przyloza do jego wygladu. Modele ludzi sa okropne. To gra wyscigowa i wazne sa fury, ok, ale jezeli juz wcisneli ludzi, to mogliby zrobic cos wiecej niz kukly rodem z gothika.
czy to jest jakieś dowalone? czy aż ta gra ma takie wymagania bo ile może wymagać ładna wyścigówka? mam co prawda słaby sprzęt jak na 2024 ale spełniam wymagania minimalne a gra w połowie intra (dokładnie jak pokazuje nazwę gry nagle się zacina)
Ogólnie rzecz ujmując, na ten moment jestem skłonny dać grze szansę, jak twórcy wezmą się porządnie za optymalizację i poprawią ogólny balans rozgrywki, może być z tego naprawdę niezła ściganka. Może nie totalnie rewolucyjna, może nie przysłowiowa 11/10, ale fundament póki co wydaje się dość solidny, da się na nim zbudować coś naprawdę solidnego.
To najlepsze zdanie jakie można było napisać. Pozostaje mieć nadzieję że tą część ogarną i wezmą się za kolejną. Za wiele studio do roboty nie ma po utracie licencji na WRC :)
Ale to co mnie zastanawia to to że ostatnie WRC wydali zaledwie dwa lata temu na jesień 2022 a tutaj mogli się postarać bardziej w wielu aspektach.
Cóż, grafika? No szału ni ma. Optymalizacja? Ciężko mi stwierdzić bo i tak czekam na wersje na X, tutaj to odpaliłem na nisko średnich i spadków żadnych nie było z tych 20paru FPS ;) Mapka? Malutka - przecież to TDU cholera jasna, Oahu 1:1, Ibiza 1:1. A tu jakiś wypierdek.
Ale to co najważniejsze, wydaje sie że twórcy ogólnie odrobili zadanie - model jazdy jest w porządku a vibe TDU jest wyczuwalny - aż mi sie milusio na serduszku zrobiło :) Dźwięk aut - wydaje mi się bardzo dobry. No i jest licznik kilometrów! Chyba jednak mnie kupili... sentymenty eh :]
Każde auto ma unikalny wygląd licznika jak w poprzedniczkach?Niby mały szczegół a cieszył.
Aktualizacja po krótkiej zabawie z ustawieniami force feedbacku - nie udało mi się osiągnąć ideału, ale jest nawet zadowalająco. Mam wrażenie że ogólnie FF jest za słaby, nawet przy ustawieniu na 100%. Podczas lekkich ruchów kierownicą nawet przy wysokich prędkościach kierownica nie stawia praktycznie żadnego oporu. Wyłączyłem całkowicie centrowanie, co zasadniczo pomogło z podsterownością o jakiej pisałem wcześniej, teraz łatwiej jest wyczuć na kierze moment utraty przyczepności przez przednie koła i odpowiednio zareagować. Jedno czego mi za to mocno brakuje, to jakiejkolwiek reakcji na zblokowanie kół przy hamowaniu. Gram z wyłączonym ABS-em i podczas hamowania muszę najzwyczajniej słuchać pisku opon żeby wiedzieć czy nie wcisnąłem pedału odrobinę za mocno.
Tymczasowo odkładam demo na półkę, osiągnąłem 16 poziom, który jest na ten moment maksymalny, przez co nie mam motywacji do dalszego ścigania. Niby nie ruszyłem jeszcze wyścigów terenowych, nadal mogę zbierać XP klanu, ale mimo to brak możliwości dalszego progresu, odblokowania kolejnych części odbiera chęci do gry. No bo i po co? Może za jakiś czas wrócę i dla zasady przejadę wyścigi których jeszcze nie ukończyłem.
Teraz to się naprawdę robi "zabawnie". Zauważyłem że jakiś mały patch wczoraj się ściągnął, więc postanowiłem sprawdzić czy zmienił cokolwiek w grze. Odpalam przed chwilą i widzę takie coś:
A najlepsze jest to, że nie ma nigdzie opcji "cofnij", "zrezygnuj", "wyjdź". Więc albo siedzisz i czekasz, albo alt+f4
Unstable NVIDIA driver version
No to sobie pograłem :) Nie będę dla jednej gry zmieniał sterowników, bo im nowsze, tym więcej problemów...
W koncu bedziesz musial, wiec po co to odkładać? Robota na 10 sekund, to nic nie kosztuje
Szacunek, że wydali demo na kilka tygodni przed premierą. To rzadkość :)
Sama gra jednak jest dla mnie nijaka. Model jazdy jest spoko tzn. czuć ciężar samochodu więc trzeba umieć hamować, również silnikiem, a to pewnego rodzaju unikat w grach tego typu. I to na razie tyle, bo cała otoczka chce być "nowoczesna" a wychodzi z niej trochę "Simsoza". Do tego koszmarna optymalizacja, na RTX 4060 z DLSS przy Full HD i maksymalnych ustawieniach w wyścigach mam 35-40 FPS, a nie wygląda to jakoś fajnie. Taki zasięg widzenia jest wręcz tragiczny. Do tego pauza, która pauzą nie jest bo uruchamiając ją pojazd się nie zatrzymuje (!), nie wiem jak takie coś mogło przejść.
Na tę chwilę wolę zeszłoroczne The Crew Motorfest, w którym przegrałem ze 150 godzin. Wyspa piękna, otoczka rozrywkowa, masa samochodów do zdobycia, lepsza fizyka zniszczeń otoczenia. Solar Crown na razie wygląda jak gra bez duszy.
Oby ta gra wyszła na prostą do werześnia. Może i grafika i animacje nie powalają ale sam gamplay jest dobrze zrobiony. Wreszcie mamy realny kontakt z innymi graczami, którzy chętnie dołączają do wyścigu. Szczególnie kibicuje trybowi multi. Czy ktoś jeszcze zauważył, że prowadzenie auta przypomina to z Flatout2 Krawężnik czy inna przeszkoda potrafi nas pożądnie wybić z kierunku jazdy, dla mnie to jest na duży plus. Mam nadzieję,że liczba graczy na mapie będzie na tyle duża że będzie można bez problemu organizować wspólne wyścigi.
No dobra postanowiłem przeboleć te sterowniki i niepotrzebne konto...
Gra to techniczny koszmar.
Na medium wygląda nadal gorzej niż pierwsze The Crew na high, za to kartę znacznie mocniejszą niż posiadałem grając w The Crew ciśnie nieporównanie mocniej, znośnie jest dopiero z DLSS i po UV...
Model jazdy wydaje się bardzo fajny, czuć vibe pierwszego TDU (niestety także dlatego, że postaci wyglądaja podobnie - w TDU2 byly już lepsze twarze - a ruch uliczny, tak samo jak tam, praktycznie nie istnieje), nadal można oglądać samochody... ale to chyba tyle z pozytywów.
Wyścigu nawet nie odpaliłem, i oddzielnych klawiszy do kierunkowskazów też chyba nie da się ustawić?
Nie wiem, czy to nie będzie porażka, znając dzisiejsze realia... :(
Szkoda, bo miasto całkiem ładne, model jazdy świetny jak na dzisiejsze czasy,
Gdyby to była gra także do użytku offline, bez głupich kont, i gdyby wymagania odpowiadały grafice, to zagrałyby w to pewnie masy ludzi takich jak ja, którzy pamiętają pierwsze TDU (zagrałyby pomimo komicznie pustych ulic)...
Ale jako konkurent Forzy? Nope... (nie cierpię Forzy, ale chodzi o target)