Zwłoki Overwatcha 2 ściągają głodne sępy - nastąpił prawdziwy wysyp hero shooterów
Co za dużo to nie zdrowo najwidoczniej korporacje obracające miliardami o ty mnie wiedzą.
A niech giną i tracą hajs. Ich sprawa. Płakać to raczej nikt nie będzie.
Ja jedynie za D.Vą tęsknię charakter idealny dla jakiejś kampanii Single Player, ale za resztą to raczej mało co. Nie tęsknię za Gameplayem OW.
Wielu ludzi by płakało, zwłaszcza weterani jedynki. OW to nie tylko sama gra wielu ludzi lubi te postacie, to że Blizzard zjebał grę po całości nie znaczy że gracze ją na 100% zostawią. Mimo że gardzę OW2 to OW1 dalej jest to najlepszy FPS w jaki grałem i nie ma drugiej takiej gry na rynku. OW2 jedyne co ma dobre to sam gameplay a reszta to totalny ściek.
PS: D.VA Best Girl
27k ludzi w grze w tym momencie na samym Steamie. Pewnie z 5 razy tyle na BattleNet. Pomnoz calosc razy dwa bo konsole.
"Zwloki" lol.
Chyba nie ma bardziej jaskrawego przykladu "Psy szczekaja a karawna jedzie dalej" w gamingu niz Overwatch 2 i histeria piwniczakow po jego premierze.
Opluwanie gierki w takich miejscach jak tutaj, gdzie ludzie maja ciagle problem ze zrozumieniem i zaakceptowaniem jak malo znaczaca miejszoscia sa, i jak sa oderwani od rzeczywistosci i reszty swiata jest komiczne.
To ze ogolna liczba graczy na Steam w ciagu ostanich miesiecy rosnie a nie spada, a w kwietniu byl post-launch rekord online na Steam (peak i average - oba najwysze od launchu) juz pomine, bo co poniektorzy moga wyladowac na oiomie.
Niektorym to pewnie z szafy zly Blizzard wyskakuje.
Na konsolach to raczej już nisza, większość na konsolach gra w CoD'a i Fortnite. Poza tym bzdura że większość to niby bezpośrednio z Battle.net, no bo po co więc wydali na Steam, tak bardzo późno, zapewne właśnie dlatego, że gra z samym B.netem sobie nie radzi. na Samym Twitch'u liczby wręcz nawet rzadko przekraczają 30 tys.
wystarczy spojrzeć na zakładkę "społeczność" w trakcie meczu. 9 na 10 osób (obie drużyny) gra na b. net, 1 na steam. Czasami przez pół dnia nie trafia się nikt, kto jest na steam. Można spokojnie pomnożyć x9 to co na steam, a i tak będzie niedoszacowane.
Te wszystkie negatywy wziely sie bo
-niedogadali sie w chinach i tamtejsi gracze stracili dostęp do gier blizzarda
-anulowanie pelnoprawnego trybu pve.
-zmiana systemu z b2p na f2p (i skórki za pln)
A ze postanowili wydac na steamie to i ludzie mieli idealna okazje pokazac niezadowolenie (i zapewnie slusznie)
W rzeczywistosci to dalej ta sama gra co wczesniej, z ta roznica, ze na powrot zaczeli dodawac kontent regularnie.
Nie wiem jak na konsolach, ale na samym b.necie faktycznie gra znacznie wiecej ludzi niz na steam (w czasie gry mozna podejrzec, kto wlasnie na owym steamie gra, o ile sam korzystasz ze steam)
To musi więc sugerować, że wcale sobie nie radzi.
Opierala sie na twitchu? Czy ty aby napewno w ogole znasz temat? Blizzard dlugo wypszczał OWL na YT, nie na twitchu. Do tego, esport w overwatchu nigdy nie byl spektaluarnie popularny, wiec nie wiem o jakim opieraniu mowisz.
Poza tym twitch jako argument? No ale jak tak to sprawdz srednia liczbe ogladajacych na twitch tf2 bo wspominales cos o "koronie".
Jakie znowu zwłoki? Przecież gra ma się dobrze, w takiej Korei to szósta najbardziej popularna gra w kafejkach internetowych i wyprzedza MapleStory czy Diablo 4. To że psychofani się wyżyli na grze w recenzjach to nie znaczy, że gra jest martwa.
Poza tym hero shootery nie pojawiły się dopiero jak Overwatchowi źle poszło i cały ten artykuł stawia jakąś dziwną tezę. Przypominam, że pierwszy Overwatch pojawił się w 2014 i od tamtego czasu wyszło już wiele podobnych gier. Chyba że znowu chodziło o to żeby napisać cokolwiek o świętym graalu gier-online czyli Helldivers 2.
Team Fortress 2 już od dłuższego czasu odzyskał swoją koronę, nawet pomimo pewnego kryzysu. Więc konkurencja nie ma tu aż dużego znaczenia. Lepiej żeby OW już zdechł, dla części on bardziej miesza w gatunku FPS'ów niż rozwija.
Akurat TF2 w ciagu ostatnich dni dostal na steamie 38k recenzji w tym 15% pozytywnych. W skrocie: przez pare ostatnich lat gra byla i nadal jest wypelniona botami na oficjalnych serwerach.
Mozesz wygooglowac i pierwszy link na subbreddit steama.
"TF2's recent reviews are now at 'Mostly Negative' steam reddit"
Liczby nieco mnie zdziwily, bo ludzie szacuja ze 60% populacji w grze to boty. A do tego valve klamalo na temat owego problemu. Takze kompletnie nie rozumiem co masz na mysli przez korone.
Wystarczy faktycznie zainteresowac się grą, zeby zobaczyc jak latwo spotkac tam bota. A serwery spolcznosci zostaly odsuniete na bok przez valve gdy wprowadzili tryb casual, a ilosc graczy na owych serwerach drastycznie wtedy spadla.
Nie bez powodu gra dostala nagle tyle negatywnych opinii.
Poza tym dalej nie napisales o co ci chodzi z ta korona i w jaki sposob? Bo brzmi to jakbys kompletnie nie wiedzial co sie w tej grze dzieje.
Jak zwykle, studia AAA spóźnione co najmniej o dwa lata, jeśli chodzi o hype na gatunki wszelakie :P
Jeszcze jest (czy był) zalew soulslike'ków, ale ja soulslike lubie więc nie narzekam, Battle Royal jedyny sensowny jak dla mnie to był PUBG i na początku Warzone z Coda, reszta mogłaby nie wychodzić, a shootery to jedynie w Valoranta się grało dłużej, reszta mało interesująca.