Problem jest taki że Przy próbie odpalenia, pc wywala do Biosu i nie mogę odpalić pulpitu- windowsa. W opcjach bios w priority ustawiałem dysk gdzie mam system operacyjny +oraz zmieniłem zakładkę w bios na Asci aby na głównym ekranie było widać dyski, gdy biorę save w bios, pc się resetuje i pokazuje się napis "Rebot and select proper Boot device and press key... I teraz pytanie czy mógł paść mój M2 SSD :/
Dobra wątek do zamknięcia M2 na złom :/
To nie chodzi o wydatek dysk wart 200-pare złotych ... miałem tam prace/ grafike/ sejwy/ hasła i wszystko w pizdu.. zainstalowałem win 10 ponownie na inny dysk i wszystko chodzi ponownie ( instalowanie programów gier od nowa) ale gdy próbuję wejść w ten M2 -zero reakcji choć pokazuje że jest ... ale sformatować też się nie daję, a gdy wcześniej odpalałem wina z tego m2 wywala do biosu, a gdy próbowałem reinstal z tego dysku-poziom bios wywala CRC błąd.
miałem tam prace/ grafike/ sejwy/ hasła i wszystko w pizdu.
I nie miałeś kopii na innym dysku, USB lub chmurze? To masz nauczkę. Bez smuteczka
Miałem ale tylko 25GB a wszystkiego miałem ponad 300gb