Poznaliśmy prawdopodobny tytuł kolejnej odsłony serii Twierdza
Czy będzie crossover z nadchodzącym Doomem?
Ciekawe, czy pełny trójwymiar, czy raczej w stylu ostatniej, odświeżonej jedynki.
Stary model się przejadł i gra wymaga małej rewolucji w systemie żeby coś się poprawiło. Fajnie by było. Nie uważam, że tw 1, czy też krucjata są źle, ale żeby now gra w 3 d osiągnęła sukcesz potrzeba istotnych zmian.
Ale bym pograł w taką nową retro produkcję w ramach serii. Z taką piękną i mega klimatyczną grafiką 2D urzymaną w stylistyce oryginału, ale już na współczesnych rozdzielczościach. No i do tego jeszcze jakieś świeże miejsce akcji, pasujące do tematyki gry (tj. budowania zamków).
Np. tzw. krucjaty północne wydają się być tutaj strzałem w dziesiątkę. Miałoby to w sobie trochę z jedynki, ten taki chłodny klimat dziewiczych pustkowi północnej Europy, ale też trochę z krzyżowca, gdy jako rycerze (Krzyżacy) walczylibyśmy z poganami (tyle że Bałtami zamiast Saracenów).
Budowanie takiego zamku z czerwonej cegły, gdzieś pośród pruskich lasów i jezior, przy sielankowej, ale też nieco tajemniczej, średniowieczej muzyce jak w jedynce... To byłoby coś pięknego.
Oczywiście to tylko jedno z potencjalnych miejsc akcji. Równie ciekawy mógłby być np. temat rekonkwisty (Chrześcijanie vs Maurowie) albo Bliskiego Wschodu, ale kilkaset lat wcześniej (wczesne podboje arabskie przeciwko Bizantyjczykom i Sasanidom).
Co by nie wybrali, ważne aby ograniczyli się do jednego miejsca i okresu, aby nie tworzyć bzdurnych miksów jak w tej ostatniej, azjatyckiej części, gdzie wymieszali sobie beztrosko Mongołów, Wietnamczyków, Japończyków itd, bo przecież wszyscy są z Azji...
Co do rozgrywki to już samo przeniesienie i delikatne doszlifowanie łańcuchów produkcyjnych z dwójki (plus jakichś pojedynczych ciekawszych elementów z następnych części) byłoby dość satysfakcjonujące. A jakby to jeszcze trochę rozbudować, to już w ogóle miód.
No tylko że to jedynie nierealne marzenia, bo z tego co widać, to żaden z decydentów w obecnym Firefly Studios nie rozumie przyczyn fenomenu pierwszych odsłon serii, czyli pewnie kolejny raz dostaniemy to tandetne, plastikowe 3D i (sądząc po tytule) jakiś generyczny koncept średniowiecza zrodzony w ich głowach, będący zlepkiem elementów z różnych miejsc i czasów (z racji ograniczonego budżetu). Rozgrywkowo oczywiście po linii najmniejszego oporu, czyli po prostu ten ich bazowy szablon po raz n-ty, z jakimiś tam, marginalnymi różnicami. A całość żenująco reklamowana przez tego pajaca co im oficjalny kanał na YT prowadzi.
Na prawdę nie spodziewam się niczego ciekawego po tym studiu w jego obecnym stanie osobowym. Dostaniemy co najwyżej taki niskobudżetowy śreniak bez polotu, do odpalenia na kilka wieczorów i odinstalowania. Tak jak przez ostatnie 20 lat...