Wygląda na to, że karty graficzne będą ważyć jeszcze więcej. Nowa płyta główna utrzyma 58 kg
Dawno mamy za sobą czasy miniaturyzacji komputerów
Czyli innym slowem mowiac "Back to basics"
Ja wolę żeby grafika była dobrze zrobiona i była masywna niż tani i gówniany środek + połączenie najgorszego plastiku za 10 tys nawet jakbym miał 2 podpórki montować.
Tu raczej chodzi o to że oni nie mają technologii, która pozwalał by tworzyć bardziej wydajne podzespoły ale coraz mniejsze. Więc używają starej i po prostu dokładają tego samego coraz więcej przez co poszczególne podzespoły są może wydajne ale są też coraz cięższe, większe i bardziej prądożerne.
Ciekawe czy to nie błąd w tekście. Port może wytrzyma, ale nic innego już nie (obudowa, mocowanie płyty, laminat płyty, złącze karty). To tak jakby na karcie położyć 2 worki cementu ;)
Ja po swojej widzę, że po prostu najbardziej wysunięty narożnik opada. Port trzyma, karta trzyma, ale jednak deformacja połowy karty, która wisi poza portem jest obecna. Obecnie podwiązałem ją na sznurku do góry obudowy :)
ale jednak deformacja połowy karty, która wisi poza portem jest obecna. To prawda, tez to zauważyłem - wyrzuciłem defaultową podstawkę i podstawiłem odpowiednio przyciętą i wyprofilowaną własnoręcznie rolkę tekturową od ręczników papierowych.
Albo poszli śladem starej, dobrej inżynierii i w założeniach projektowych zapisali, że nie ma czegoś takiego jak zbyt duża wytrzymałość...
No i zrobili według tego i wyszło im, że wytrzyma dużo więcej niż się spodziewali, ale uznali że może być i nie ma potrzeby poświęcać cennego czasu na osłabienie konstrukcji.
Ale ludzie mają problemy. Równie dobrze mogli po prostu użyć taniej słabej blaszki która po prostu wytrzymuje takie obciążenie, a na sprzęt który by wytrzymał tylko 20kg musieliby poświęcać zasoby więc wzięli co mieli.
Czekam, aż Linus zweryfikuje te ich 58KG xD.