Szef Larian ma jedną prostą radę dla twórców Baldur’s Gate 4. „Czekam z niecierpliwością, co z tym zrobią”
Ja też mam radę do twórców BG 4: niech powrócą do korzeni i zrobią kontynuację serii BG rozpoczynającą się w momencie zakończenia BG2 a nie 100 lat później. Niech wykorzystają bohaterów z poprzednich części i zachowają klimat poprzednich części a nie tworzą jakiegoś SF o kijankach i mózgach. I najważniejsze: niech fabuła będzie prostsza i przez to bardziej dynamiczna. BG3 bez poradnika to raczej nikt na więcej niż 70% nie jest w stanie przejść bo było za dużo nakładających się questów o niejasnych powiązaniach i dopiero po ich zakończeniu było wiadomo o co chodzi ale komu by się chciało tak dużą grę przechodzić 2 razy. No i więcej humoru i optymizmu - to w końcu gra czyli rozrywka a nie dołujący dramat psychologiczny - mało było questów o pozytywnym zakończeniu.
"ale komu by się chciało tak dużą grę przechodzić 2 razy. "
co? Generalnie w CH ludzi, tylko czas ogranicza. Ale więcej by chciało niż gra. A do tego sporo osób grało dwa razy. Znam streamerke która przeszła tę grę z 8 razy :D
Plus serio, jak chcesz za jednym przejściem robić 100% to graj w jakieś gry Ubisoftu czy coś, jakieś niby RPGi. W RPGach nie chodzi o to by przejść grę na więcej niż 70% tylko żeby przejsć grę na tyle co się uda grając. To jest Role Play Game a nie Complete Me Game
Myślę że BG4 może w ogóle może nie powstać bo musiałby być jeszcze lepszy od 3 kto by sie temu sprostał nie widzę jakoś kandydatów na to.
Niech robią, tylko niech porzucą tą turową walkę, bo to archaizm. Dobre to było w latach 90, gdy ograniczały nas możliwości sprzętowe.
Tak jak niektórzy piszą, niech oleją BG3, bo i tak nie mają szans zrobić coś również podobnie rozbudowanego. Tylko niech wrócą do korzeni i zrobią kontynuacje BG2. Z tą samą mechaniką i stylem artystycznym. Będzie to wtedy mniej rozchwytywany tytuł i mniejszy, ale może przynajmniej nie skompromitują się
Już pomijając fakt, czy robienie w obecnych czasach Baldur's Gate IV, będącego bardziej Baldur's Gate 2.5 ma sens,
spoiler start
Nie ma
spoiler stop
to już widzę, jak właściciele marki i wydawcy, po ogromnym sukcesie Baldur's Gate III będącego pierwszym od długiego czasu prawdziwym RPG AAA, stwierdzają: "to teraz jednak zróbmy zacofaną izometryczną gierczynę dla grupki zapaleńców, co może pójść źle? W końcu np. Obsidianowi z ich Pillars of Eternity tak dobrze poszło".