Scarlett Johansson nie zgodziła się użyczyć głosu OpenAI, ale firma się tym nie przejęła. „Byłam zszokowana i rozgni...
Znajomi mogli się pomylić, ale ona wykryła, że głos jest podobny do jej głosu? Szacun, bo większość ludzi gdy słyszy swój nagrany głos to go nie poznaje.
Inna kwestia jak bardzo był podobny ten głos i ciekawe jak kwestie prawne w tej sprawie (mogą wykorzystać głos podobny, a nie ten sam który chcą) będzie liczone jakieś spektrum podobieństwa tonu głosu? a co jeśli ten podobny będzie do kogoś należał ("szaraka" lub mniej znanej osoby), a ktoś inny (sławny) dostanie zapłatę, bo jego głos jest podobny i mieści się w tym spektrum?
Podobnie można przecież zrobić z wyglądem - bez użycia deepfaake, zatrudnić podobną aktorkę i odpowiednio ucharakteryzować. Czy wtedy też "oryginał" ma sobie rościć prawa do wyglądu?
Co za dzbany. Tyle pitolenia o etyce, o odpowiedzialnym używaniu AI, o zagrożeniach wynikających z deepfake'ów, a sami co robią. Nie dostaliśmy od aktorki pozwolenia na użycie jej głosu, walić ją, zrobimy sobie sami głos, który będzie brzmieć jak ona xD
Ładny popis odpowiedzialnego używania AI przez korpo.
Za redditem
https://en.wikipedia.org/wiki/Midler_v._Ford_Motor_Co.
A voice, or other distinctive uncopyrightable features, is deemed as part of someone's identity who is famous for that feature and is thus controllable against unauthorized use. Impersonation of a voice, or similarly distinctive feature, must be granted permission by the original artist for a public impersonation, even for copyrighted materials.
Przecież to pitolenie o odpowiedzialnym AI to tylko element marketingu. Naprawdę uwierzyłeś w te bajki?
Jest technologia i jest potencjał dużego zysku, więc każdy będzie kombinował aby zarobić. Kto pierwszy, ten lepszy. Taki jest świat i ludzka natura.
To trochę jak z dynamitem czy TNT. Miał tylko pomagać górnikom, a wkrótce znalazł zastosowanie na wojnie. Tyle z etyki.
AI nie da się zatrzymać. Aktorka miała jeszcze okazję nieco zarobić, zanim zawód aktora głosowego całkowicie popadnie w zapomnienie. Jej strata. AI zrobi to znacznie taniej i szybciej.
fachowo to się nazywa łabędzi śpiew.
altman jest ostatnią osobą którą podejrzewam o jakikolwiek ślad etyki w jego działaniach.
To jest kluczowy moment dla openai i on zdaje sobie z tego sprawę.
Ty też uwierzyłeś w etyczne wykorzystanie AI? Przy tak ogromnym potencjale zysków? Jak nie Altman, to kto inny wykorzystałby okazję na zarobek.
Dużo mamy idealistów na forum GOLa ;)
a gdzieś to napisałem?
ja tam szukam swojej niszy.
w przypadku altmana sprawa jest na atrochhe wyższym poziomie niż tylko "ktoś inny przyjdzie"
I nagle okazało się, że jej głos wcale taki oryginalny nie jest...
Tyle mówienia o tym jakie to jest osobiste dobro, jakie unikalne i wyjątkowe... A potem zdziwienie, że pośród 8 miliardów ludzi na świecie udało się znaleźć kogoś kto ma podobny głos.
I bardzo dobrze w sumie - dlaczego jedna osoba, tylko dlatego, że jest sławna ma mieć "prawa autorskie" do konkretnej barwy głosu?
Dobry aktor jest w stanie przybrać z kilkanaście różnych barw i co? Ma płacić za prawa aktorskie za połowę z nich?
Czy Austin Butler powinien do końca życia płacić rodzinie Elvisa za każdym razem gdy użyje podobnej do Elvisa barwy?
I nagle okazało się, że jej głos wcale taki oryginalny nie jest...
Taaaa. A nastepnie po wylozeniu juz kasy na projekt Z szacunku dla pani Johansson” firma zdecydowała się jednak zrezygnować z używania rzeczonego głosu.. Z szacunku, czy moze na wszelki wypadek, bo pozew kosztowalby ich znacznie wiecej, szczegolnie gdyby okazaloby sie, ze "aktorka uzyczajaca podobnego glosu" moze wcale nie istniec? XD
No dobra, to na pewno mają umowy lub pozwolenia od osoby/osób z podobnym głosem do niej. To w takim razie mogą to łatwo udowodnić? Bo jak nie to coś śmierdzi.
Uważam podobnie, poza tym nic wspaniałego w jej głosie nie słyszę. Jedyne co w nim jest ważne to nazwisko aktorki.
Znajomi mogli się pomylić, ale ona wykryła, że głos jest podobny do jej głosu? Szacun, bo większość ludzi gdy słyszy swój nagrany głos to go nie poznaje.
Mówisz o aktorce, która swój głos słyszy przez całą swoją karierę i nad nim pracuje.
Na tej planecie mieszczącej około 8 miliarda osób nie ma żadnej (ŻADNEJ!!!) osoby która:
a/ ma podobny do niej głos
b/ da się namówić na jego nagranie i wykorzystanie za grosze
i cyk, magicznie problem znika, bo skorzystali z osoby "X" nie Scarlett.
Nic tylko się przebranżawiać na nowe stanowisko o dźwięcznej nazwie, powiedzmy "Łowca głosów".
Wystarczy jeździć po świecie i szukać ludzi o bliźniaczo podobnym głosie do aktora "XY" po czym sprzedawać namiar bądź już nagrany próbnik, koncernom AI.
Przeciez rok-dwa i AI bedzie samo generowalo jakikolwiek głos tylko zechce, bez pomocy jakiegos mireczka z "podobnym głosem". AI = każdy bedzie bez pracy, jedyne rozwiazanie jakie widze to gwarantowany dochód i zidiocenie.
Sky nie imituje głosu Scarlett Johansson i że został on nagrany przez inną zawodową aktorkę. Ze względów na prywatność nie opublikowano jednak tożsamości artystki. „Z szacunku dla pani Johansson” firma zdecydowała się jednak zrezygnować z używania rzeczonego głosu.
Jakby tak było, to by nie rezygnowali z używania tego głosu. Zapewne ta inna aktorka nawet nie istnieje.
W wydanym w poniedziałek komunikacie firma OpenAI oświadczyła, że Sky nie imituje głosu Scarlett Johansson i że został on nagrany przez inną zawodową aktorkę.
Liczy się biznes, masa ludzi to pisała, AI nawet nie musi niczego kraść, wystarczy wynająć jakiegoś randoma z podobnym głosem lub potrafiącego swój głos modulować, dać mu parę groszy i tyle.
Chyba nie ma branży w któerj gdy nowa technologia wypiera starą i ludzie tracą prace, bo ich stanowiska są już niepotrzebne, to zawsze był ten sam płacz i zgrzytanie zębów.
W wielu branżach od dziesięcioleci jest podobnie i to bez udziału IA.
tylko ta technologia zastapi każdego bez wyjatku, teraz bedzie inaczej.
Mam nadzieję że ten głos wróci bo jest świetny. Mimo wzorowanej na Her intonacji jest wyraźnie innym głosem niż ten SJ i należy do innej osoby, więc SJ to w gruncie rzeczy jedynie strata wizerunkowa.
ŚCIEMA ! nie ma szans, że jak zatrudnili inną aktorkę i nagrali jej głos, a z powodu innej aktorki wywalili wszystko do kosza i zmarnowali czas i $$$
NIKT nie ma wyłączności do jakiejś barwy głosu, tak samo jak do wizerunku. Dlatego jest masa ludzi wyglądających jak inni. Wielu z tego żyje.
Wdrożenie AI do życia codziennego = gwarantowany dochód podstawowy i idiokracja, innego wyjścia nie ma i chyba jest to juz nieuniknione.