Polska język, trudna język - czy wspaniałe, duże lokalizacje i przekłady gier na język polski jeszcze powrócą?
Polski dubbing jest zwykle tak marny że od lat unikam gier które nie pozwalają zmienić głosów na oryginalne. Ostatnią grą w którą grałem w pełni po polsku był chyba wiedźmin. Od wydawców oczekuję tylko spolszczenia kinowego. A jeśli to im się nie opłaca, to niech spadają, najdroższe gry w europie i brak spolszczenia.
Takie trochę zacofanie. Popatrz np na Włochów, dla nich np brak dubbingu w filmach/serialach to zupełne nieporozumienie. O lektorach nawet niektórzy nie słyszeli.
Brak polskich napisów czy dialogów, to już problem, którym nie warto się zajmować. Jest to problem chwilowy.
AI załatwi sprawę. Będzie można sobie w locie tłumaczyć czy to tekst w grze, czy dialogi, tworząc własny dubbing. W zasadzie już to można robić, ale jeszcze jest to zbyt powolne. Na odpowiedź np. ChatuGPT trzeba poczekać trochę sekund, zanim przedworzy wszystko. Za niedługo, będzie to się robiło w locie, bez opóźnienia. Tak jak zaprezentowała o ostatnio firma OpenAi. Obecne darmowe czy lokalne modele są jeszcze zbyt powolne.
Bardzo dużą zaletą takiego AI jest to, że rozumie kontekst wypowiedzi, przez co jest w stanie przetłumaczyć dokładnie sens zdania. Do tego zna cały język, przez co nie musi spędzić całego dnia nad tym jak przetłumaczyć jakiś zwrot, bo ten jest metaforą czy jakimś idiomem. Robi to w locie. Tłumacz musi się czasami nagłowić, szczególnei gdy spotyka się pierwszy raz z daną frazą.
W USA w zeszłym roku było spore poruszenie, bo ludzie zaczęli oglądać Anime w oryginale, tworząc napisy przy pomocy AI podczas oglądania. Zobaczyli dzięki temu jak bardzo kwestie dialogowe różniły się od orginału.
"Tłumacz musi się czasami nagłowić, szczególnei gdy spotyka się pierwszy raz z daną frazą. "
Jak AI też się w materiale, który mu służył do nauki z czymś nie spotkało, to przetłumaczy od rzeczy, albo dosłownie. A tłumacz się nagłowi, ale z reguły przełoży z sensem.
"W USA w zeszłym roku było spore poruszenie, bo ludzie zaczęli oglądać Anime w oryginale, tworząc napisy przy pomocy AI podczas oglądania. Zobaczyli dzięki temu jak bardzo kwestie dialogowe różniły się od orginału."
W grach też niedawno różne kwiatki wyłapali. Z tym, że tacy osobnicy, którzy do tłumaczenia wprowadzali swoje poglądy i filtrowali tłumaczenie przez swoją wizję świata, to dla mnie nie tłumacze, tylko wandale.
ChatGPT posiada cały słownik angielski i polski, a to na nim budowane są różne modele.
Nawet darmowa wersja ta ogłupiona radzi sobie z tłumaczeniem nawet najbardziej skomplikowanych zwrotów, czyli takich, które nie tłumaczy się dosłownie.
Jeżeli Ai ma możliwość korzystania z internetu, to na bieżąco może się szkolić gdy np. do popkultury wejdzie jakiś nietypowy zwrot.
Z AI dopiero jesteśmy na samym początku drogi. To, co juz potrafi robi wrażenie, a to tylko malutki ułamek tego co może. Ciężko tutaj nawet jakieś porównanie przytoczyć, bo tak szybkiego rozwoju jakiejś dziedziny nigdy wcześniej nie było.
Do tego dochodzą same ogromne możliwości już na starcie.
No dokłądnie. Ludzie często mają jakieś uprzedzenie czy z góry nakazy, by dany tekst tłuamczyć tak czy tak.
Modele AI są w duzej meirze opensorsowe, przez co w dużej mierze bedą i są pozbawione tej naleciałości ideologicznej danego człowieka czy odgornych wytycznych. Dlatego uważam się w przyszłości tłumaczenia gier czy innych produkcji, będą robiły modele, a nie ludzie.
Już dziś zanotowano spadek zainteresowania w tym segmencie. Głównie prostych tłumaczeń, które robili amatorzy czy osoby na studiach, by sobie dorobić.
AI zrobi wszystko za nas. To kwestia czasu, gdy człowiek pracować musiał nie będzie.
Przeceniasz możliwości AI...
Z większością tekstu sobie poradzi, ale pamiętaj o tym, że: w każdym języku są słowa, które nie mają odpowiedników w wielu innych językach. Do tego dochodzą jeszcze idiomy, których ani ChatGPT, ani DeepAI nie są w stanie przetłumaczyć prawidłowo - w wielu wypadkach tłumaczą je dosłownie. Już podawałem przykład idiomu "Barking up the wrong tree" - tak odpisałeś, że nieaktualne tylko, że wrzuciłeś screena, w którym pytałeś Chata GPT jak to można przetłumaczyć i wymienił ci kilka możliwości. Problem w tym, że żadna z nich to nie była na dobrą sprawę poprawna odpowiedź - ta to jest "mylić się/być w błędzie".
Przy tłumaczeniu całego zdania lub kilku z tym już widać, że tłumaczenie nie jest poprawne.
Plus dochodzą jeszcze odniesienia typowo kulturowe i popkulturowe - coś, czego AI nie zastąpi i czego odpowiednie przeniesienie na polskie realia jest wyłącznie zasługą tłumaczy.
AI nie byłoby w stanie stworzyć takich tekstów do dubbingów Shreka, Epoki Lodowcowej czy Asteriksa i Obelixa: Misji Kleopatry, bo przetłumaczyłoby to co dostało w oryginale. Np. kojarzysz piosenkę o Duloc z pierwszego Shreka?
Po angielsku idzie ona tak:
“Welcome to Duloc, such a perfect town / Here we have some rules, let us lay them down / Don’t make waves, stay in line, and we’ll get along fine / Duloc is a perfect place, please keep off the grass, shine your shoes, wipe your… face / Duloc is, Duloc is, Duloc is a perfect place.”
Co ChatGPT 4o tłumaczy tak:
"Witamy w Duloc, tak doskonałym mieście / Mamy tu kilka zasad, pozwólcie, że je przedstawimy / Nie róbcie zamieszania, trzymajcie się w linii, a będzie nam się dobrze żyło / Duloc to idealne miejsce, proszę nie deptać trawy, wypolerujcie buty, wytrzyjcie... twarz / Duloc jest, Duloc jest, Duloc jest doskonałym miejscem."
A jak zrobił to Bartosz Wierzbięta?
"Duloc wita was w tym cudownym dniu
kilku zasad się nauczycie tu
spokój, ład, dobry ton, wszechobecny bon ton
w Duloc tego trzymaj się
miłym bądź, słowa waż, glansuj but, wytrzyj… twarz
Duloc chce
gościć was
wstąpcie, jeśli macie czas"
Gdy stworzymy model nastawiony na tylko tłumaczenie, to efekt będzie o wiele lepszy. ChatGPT sobie z tym nieźle radzi, a to dopiero początek, więc co będzie za rok czy dwa, to już można powiedzieć, że magiczne pudełko.
Wszystko zależy od promtów. Jak ich nie umiesz, to i wyniki beznadziejne.
To dosłownie jeden prompt, a 100 razy lepiej niż twoje. Spędziłem nad tym dosłownie 1s. Nie jest tak dobre jak oryginał, ale tylko dlatego, że nie znam się dobrze na promtowaniu, które skupia się na tłumaczeniu piosenek.
Zależy też która wersja GPT. Bo ta najnowsza to duży skok do przodu od poprzedniej.
"Modele AI są w duzej meirze opensorsowe, przez co w dużej mierze bedą i są pozbawione tej naleciałości ideologicznej danego człowieka czy odgornych wytycznych."
A w Świętego Mikołaja i bajkę o Czerwonym Kapturku też jeszcze wierzysz? Model sobie możesz mieć otwartoźródłowy ile dusza zapragnie. I jak go sobie sam wyszkolisz na odpowiednio dobranych danych, to może on i będzie stosunkowo zbalansowany. Ale nie spodziewaj się, że modele komercyjne będą bezstronne. Jak zostaną ustawione parametry i jaki zbiór danych zostanie użyty do szkolenia, taki będzie rezultat.
A co do braku odgórnych wytycznych, to wyobraź sobie taką sytuację: dziś jakiś wariat zapyta AI jak zrobić bombę, jutro kogoś wysadzi, a pojutrze wszystkie AI będą miały wytyczną nie odpowiadać na pytania o bomby. Może i dobrze, bo świrów nie brakuje, ale odgórna wytyczna jest. I tak samo będzie z wieloma innymi rzeczami, które z tego czy innego powodu twórcy uznają za nieakceptowalne.
Nie wiem, czy ktoś zwrócił uwagę na tytuł "Jak hartowała się stal", a to ikoniczna powieść czasów socrealizmu. Tak budował się komunizm.