Starfield wreszcie działa w 60 klatkach na sekundę na XSX. Bethesda wypuściła ogromną aktualizację do kosmicznego RPG
Te wszystkie giga patche pokazują jedno. Jak ta gra była niedopracowana na premierę jak za wcześnie ja wypuszczono do obiegu. I teraz przypomnijcie sobie cenę tego gówna.
To jak kupić samochód salonu a za rok zaproszą na serwis i dodadzą hamulce. xD
W czasach gdy większość świata miała tylko internet na modemie takie praktyki nie przechodziły, internet rozleniwił twórców i gracze dają im na to przyzwolenie.
Ty się chyba wczoraj urodziłeś albo nie chcesz pamiętać jak to było. Starsze gry też były pełne błędów a wiele z nich nadal jest, co gorsza wtedy twórcy gry nie mogli od tak wypuścić aktualizacji, która docierała do wszystkich i trzeba było grać w zabugowane wersje gry.
prawda. kiedyś tez były błędy jednak gry były o wiele lepiej dopracowane. właśnie przez brak możliwości póżniejszego patchowania.a teraz totalna olewka klientów. skoro kupują... a na dodatek marketing mydlący oczy,zawyżone oceny itp. znamy temat przecież.
A gdzie ja niby napisałem że kiedyś nie było gier pełnych błędów czy fatalnej jakości? Oczywiście że były, tylko przez to że internet wolny i mało dostępny to był dobry bat dla większości twórców i wydawców gier że trzeba tytuł dopracować i dobrze przetestować. I na PC było o tyle lepiej że puszczało się łatki do czasopism z grami, ale już na takich konsolach pokroju PS2 zrobienie takiego numeru to był strzał w oba kolana. Bo jedyna możliwość naprawy gry to ponowne tłoczenie poprawionego kodu i wymiana wadliwych egzemplarzy. Już wiele razy przytaczałem tutaj przykład japońskiego GT4, które miało pewien złośliwy błąd który wielu uniemożliwiał rozgrywkę.
A teraz gra leci do tłoczni wykastrowana i pełna błędów aby tylko szybciej, gdzie na premierę dostajesz aktualizację wielkości nośnika. Dlatego dzisiejsze pudełka na konsole nie mają żadnej wartości, bo wystarczy że skończy się wsparcie sieciowe dla konsoli i zostajesz z kastratem. Pudełka które miały jakąkolwiek wartość skończyły się na etapie PS3/X360/WiiU choć właśnie na tych sprzętach rak powoli zaczął mieć przerzuty.
Teraz to mnie Philu cmoknij. Drugiej szansy nie będzie.
Jak gracze mają odczuwać cinematic experience w 60 klatkach? Przecież ta gra została zaprojektowana pod 30 klatek
To 60fps to tak z dużą * i to na Series X
W ciasnych zamkniętych lokacjach jest 60 fps.
W nieco większych również jest 60 fps, ale z dropami.
Na planetach 60fps z dropami 50-55 fps.
W Większych miejscówkach 40-45 fps
https: //www. youtube .com/watch?v=2fOJaIJmsrU
Taka "ogromna" aktualizacje inna firma robi miesiac. Max dwa.
Zreszta ta oczywiscie mega hajpowana jako "ogromna" aktualizacja tak naprawde niewiele dodaje.
Jesli sie wczytasz w patchnotes to jedynym kontentem sa te mapy, reszta to zmiany w mechanice i quality of life. Swiat gry jest tak samo wtorny, psuty i nudny jak byl. DIalogi i nPC jak byly glupie, tak sa dalej. I tak dalej...
Tak samo jak nowy patch do Diablo 4, pokazuje to ze konsumenci tego typu szajsu zadowola sie "minimum effort", i jeszcze beda sie cieszyc. Najgorsze jest to mega-hajpowanie jakby to naprawialo gre, czynilo ja dobrym RPGiem, albo dobra gra exploracyjna. Nie. To czyste pudrowanie... wiadomo czego.
Via Tenor
Dzieki. Caly team ciezko udawal ze pracuje nad tym przez 6 miesiecy, zeby ich Microsoft nie wy...l z roboty.
Udalo sie.
Oczywiscie ignorujemy bugi itd... (podobno community juz robi patcha), i...
Przechodzimy do ciezkiej pracy nad DLC, ktore doda 154 planety, cztery rodzaje drzew (ale nie za wysokich, jeszcze by ktoremus designerowi przyszlo do glowy wymyslic cos ala Kashyyk z Star Wars i bylby klops, bo trzeba by bylo myslec i pracowac), 7 rodzajow kosmicznych zmutowanych zwierzat kopytno-latajacych, plus 10 losowych encounterow na nich (planetach, nie na zwierzetach kopytno-latajacych, kosmicznych).
Do tego nowy rodzaj terenu - wzgorze wyzsze niz 100 metrow. Szanse na spawn 0,007% bo przeciez takie rzeczy sie nie zdarzaja w naszej super galaktyce. Gdzie w calej galaktyce jest mniej roznorodnosci niz w naszym jednym Ukladzie Sloneczym irl.
Mialo tez byc wlazenie do wody do poltora metra ale sie zabugowalo i wycinamy.
Ij LoW Ju. Kup deelc PRO SZE.
Trzyma mocno te 60 fps. Brawo Todd, znowu ci się (nie) udało.
Sixteen times the details... Dodali "60" fpsów ponad pół roku po premierze. Gra dalej działa jak junak wyciągnięty ze stodoły w której leżakował pod sianem 30 lat. Bugów wpit, gra jest nudna, i zrobiona na odpierdol, co za porażka, TOTALNA KATASTROFA. Trzeba było kleić nowego TES panie Tod a nie kosmicznych podboji się zachciało haha.
Dzięki Bethesda! „Mieczów ci u nas dostatek, ale i te przyjmuję jako wróżbę zwycięstwa, którą mi sam Bóg przez wasze ręce zsyła” (Władysław Jagiełło, na polach Grunwaldu, wedle Krzyżaków Henryka Sienkiewicza). Mapki dla casuali, 60 FPS dla fetyszystów, a mi po 500h jednej z najwspanialszych przygód growych przygotujcie wspaniałe Shattered Space, jestem gotowy na jesień!
A na poważnie, gratsy za profesjonalne podejście do sprawy. Dobrze, że Bethesda podchodzi do tego rozsądnie, nie reagując jak kot z pęcherzem na histerie tłumu i toi toiowe wypróżnianie niektórych graczy. Nie jak inni bożyszcze tłumów, wypuszczający kompulsywnie od lat kolejne łatki, łatki do łatek, i łatki do łatek do łatek, naprawiając i psując jednocześnie, i to nawet po dłuuuugim EA. Miła odmiana do współczesnych patologicznie niedorobionych "standardów". Starfield był po prostu w pełni gotowy i grywalny od dnia 0, a teraz sukcesywnie, spokojnie, bez paniki, staje się coraz lepszy, ku mojej wielkiej uciesze, choć sam sprawdzę sobie dopiero przy okazji DLC :-)
Via Tenor
okej
Troche ci sie zwyczajowa pasywna agresja popsula. To jest bardziej agresywne niz zazwyczaj. Jeszcze nie na poziomie poprostu obrazania, bo na to jestes za cienki w uszach, ale juz popuszcza.
Swoja droga niezle cie musial Baldur skrzywdzic. Niech zgadne... za duzo liczb, literek i kombinowania? Moze tekstu za duzo i zdania za dlugie w dialogach? haha widzisz...tez potrafie. Takie to latwe jest, wiec nie... nie sprawia to ze wydajesz sie madrzejszy.
Poziom rozbudowania i skomplikowania gameplayu tych dwoch gier jest tak kolosalnie oddalony od siebie, ze naprawa jednej rzeczy w Baldurze wymaga pewnie wiecej pracy, umiejetnosci i wiedzy programistow oraz designerow, niz (wymagalaby, bo Betheasda tego nie robi) naprawa polowy Starfielda. Ale ty to wiesz. NIe z doswiadczenia bo przeciez odpadles po 10 godzinach i tak naprawde to nie masz pojecia ani jak wyglada Baldur3, ani w sumie zadna inna gra AD&D, ani w sumie nic innego niz gry Bethesdy, pare soulslike'ow i Zelda.
Oj xandonku, xandonku... czas leci, gry przychodza i odchodza a ty ani grama nie zmadrzales.
Via Tenor
Nie jak inni bożyszcze tłumów, wypuszczający kompulsywnie od lat kolejne łatki, łatki do łatek, i łatki do łatek do łatek, naprawiając i psując jednocześnie
Bethesda wyjaśnia problemy z Fallout 4 na next-geny, odpowiadając na irytację graczy.
https://www.gry-online.pl/newsroom/aktualizacja-jest-i-bedzie-dostepna-za-darmo-dla-wszystkich-bethe/z5290a9
Fallout 4 Next-Gen już dostępny dla użytkowników PS Plus. Tymczasem gracze PC robią wszystko, aby pozbyć się aktualizacji
https://www.gry-online.pl/newsroom/fallout-4-next-gen-juz-dostepny-dla-uzytkownikow-ps-plus-tymczase/z42912f
Bethesda łata next-genową aktualizację Fallouta 4.
https://www.gry-online.pl/newsroom/bethesda-lata-next-genowa-aktualizacje-fallouta-4-patch-celujacy/z429315
Bethesda tłumaczy, dlaczego twórcy modów łatają Starfielda szybciej niż deweloperzy
https://www.gry-online.pl/newsroom/bethesda-tlumaczy-dlaczego-tworcy-modow-lataja-starfielda-szybcie/z827ff3
Prawie rok im to zajęło, Chryste Panie... I jeszcze nie działa tak jak powinno...
Becia to jednak stan umysłu, a Starfield to największe rozczarowanie ostatniej dekady...