Ubisoft powiedział „nie” jednemu z najbardziej irytujących rozwiązań w sieciowych strzelankach. Jeśli zechcesz, XDefiant pozwoli Ci się zrelaksować
Szybką i luźną rozgrywkę mają progracze. Wtedy jak dobiera im noobów to mogą ich masakrować.
Gorzej mają wspomniane nooby. Mnie szlag trafia jak wchodzę do gry w battlefield i przegrywamy 4 rundy pod rząd, albo jakiś snajper czy inny samolot zdejmuje mnie z 2 końca mapy, a ja nie mogę mu nic zrobić bo pociski nie dolatują, a rakiety są unikane flarami.
Twórcy zaznaczają jednak, że ten wariant rozgrywki nie będzie dostępny na premierę.
To po co grać.
No bo sie nie spina. Zeby taki system mial wiekszy sens gra musi byc zbalansowana a rozgrywka powtarzalna. A z tego co wiem oni planuja ciagle cos zmieniac, dodawac a w miedzyczasie balansowac i to w crossplayu :p
Bywa to irytujące, ale w Siege jest zauważalna różnica w poziomie między grami rankingowymi, a nierankingowymi, więc chyba już mają taki system? Poza tym co to będzie oznaczać w praktyce? Że jak komuś nie idzie w rankingowych, to włączy zwykłą grę, a wtedy zostaną mu dobrani przeciwnicy o niższych umiejętnościach? No to wtedy oni będą się denerwować.
Jak w gameplayu widzę drużynę kobiet z giwerami i lalusiów z dredami w hawajskich koszulach to już mnie powoli zaczyna szlag trafiać, ale co kto lubi.
Ehh, idę walczyć o demokrację :P
SBMM (Skill Based Matchmaking)
Kto chce sie zalozyc ze chopaki z Ubi kupili/obeszli patent na matchmaking maksymalizujacy mikrotranzakcje od Activision? xD