Witam. Zacząłem ogrywać Kingdom Come Deliverance wątek główny mnie tak wciągnął, że wszystkie możliwe aktywności i misje poboczne odłożyłem na bok. Chciałbym najpierw skupić się na głównym wątku, a resztę poznac po skończeniu gry. Niestety doszedlem do momentu w grze w którym zderzyłem się ze ścianą, a mianowicie pojedynek 1 na 1 z Ulrichem, nie daje sobie z nim rady, rozkłada mnie w 15 sekund. Stąd teraz nasuwa się pytanie czy mając słabe statystyki w walce jest szansa aby gre przejść i w momentach walk w fabule dawac rade? Czy jednak muszę pochodzić na naukę i turnieje aby podnieść statystki w walce, bo inaczej bossów nie rozłoże? Pozdrawiam.
Sięgnij po łuk, spróbuj go pokonać walką na odległość. Gdyby nie on to pewnie też bym się zatrzymał na tym momencie.
Nie. Są nawet zadania, w których bijesz się drużyną i jeśli sam się wystarczająco nie przykładasz, to możesz je zawalić z koniecznością wczytania starszego zapisu (równoważne ze śmiercią).
Także potrenuj z Bernardem, potrenuj na arenie, potrenuj na wieśniakach. Korzystaj z broni obuchowej i dobrze rozporządzaj perkami.
Aha, co do Ulricha. Jak masz z nim taki problem to po prostu uciekaj
Kluczową umiejętnością walki, która sprawia że każdy pojedynek 1:1 staje się prosty to kontra czyli wyprowadzenie uderzenia po perfekcyjnym bloku. Uczy tego Berdnard, ale trzeba mieć odpowiednie statystyki i trzeba najpierw wygrać z nim pojedynek.