Za sprawą Homeworld 3 kultowa seria kosmicznych strategii powróciła z tarczą. W pierwszych recenzjach nie brakuje zachwytów
Kolejny przykład rozstrzału recenzenci-gracze.
Recenzenci oceniają grę tu i teraz i wg nich jest dobra.
Gracze porównują grę do poprzednich gier i innych gier na rynku, przez co gra ma ledwie 56% ocen pozytywnych. Narzeka się przede wszystkim na słabe postacie, idiotyczną historię i zbyt uproszczony gameplay nie wymagający myślenia, a także nie wprowadzenie mechanik które obiecywano w early access.
Przeciętny komentarz gracza brzmi: "gorsza niż poprzedniczki, ładniejsza. Kup na promocji za kilka miesięcy, bo nadal jest grywalna, ale nie jest już dobra".
No przecież oczywiste jest że recenzenci którzy dostają gre i jeszcze im za to płacą nie narażą się wydawcy oceniając ją na średniaka. Każdy chce żeby jego produkt sprzedał się jak najlepiej. Z perspektywy sprzedawcy taka recenzja to świetny sposób na zareklamowanie swojej gry.