Obrońcy Super Ziemi dostali drugą szansę, by odblokować miny przeciwpancerne w Helldivers 2. Cel to 2 miliardy botów, a samo wyzwanie jest większe niż poprzednio
Druga szansa? Tak, tak sobie to tłumaczcie.
Najpierw devsi dali wybór (jak się teraz okazuje był on złudny), i gracze wybrali co innego, to teraz devsi z braku laku wciskają ten stratagem, którego gracze nie wybrali, bo przecież trzeba to wepchać do gry.
No więc pytam się po co wtedy devsi dawali graczom wybór jednego z dwóch stratagemów, by teraz ten drugi, którego gracze nie chcieli i tak wcisnąć do gry? Wygląda na to, że wybór to ułuda.
Nie wiem choć się domyślam, że tych min przeciwpancernych gracze nawet nie mieli szansy przetestować, bo wszyscy się rzucili na drugi stratagem. Miny tym samym bezpowrotnie przepadły...
Fajnie, że dają drugą szansę na odblokowanie tych min, bo to może się okazać świetny sposób na eliminowanie większych automatonów.
W sumie to czepiasz się dla samego czepiania. Wolę taki wybór jak w HD2 niż te kekowe wybory w gierkach pokroju AC Odyseja, od których można dostać padaczki cringowej.
A twórcy akurat w tym przypadku zasługują na brawa, bo mimo wszystko starają się z nową zawartością i próbują łatać błędy.
Wygląda na to, że wybór to ułuda.
No, tak jak w 90% grach, w których jest jakiś wybór. Pograjmy sobie w Baldura jak chcemy mieć wybory.
Zgadzam się z przedmówcą. Czemu twórcy by mieli nie pokazywać czegoś, co już stworzyli. Jeżeli dali graczom wybór - to albo to - to te drugie TO mogą pokazać po prostu później, dzięki czemu nic nikogo nie ominie. A że zbudują do tego jeszcze narrację, czemu akurat tak, to dodatkowy plus dla nich.
ZA SUPER ZIEMIĘ!
Od początku było powiedziane, że oba stratagemy wejdą do gry tylko drugi w późniejszym czasie. Było to nawet w wiadomościach w grze wspomniane.
Meldunek to otrzymaniu wyrzutni w grze nie brzmiał, że utracono bezpowrotnie dostęp do min tylko, że wydłuży to ich proces technologiczny. Ale żeby to wiedzieć to najpierw trzeba w coś zagrać, a nie tylko pisać głupie komentarze
Ta gra jest nudna, chcecie mieć co do roboty? Chcecie gry na setki i tysiące h? To zapraszam do Warframe! Helsi mają fajny klimat, ale po co grać? Po to żeby sobie gówno zdobywać? I ciągle to samo? Żaden progres bo ciągle są balansy i inne gówna i mamy tylko wrażenie postępu. Złudne gówno.
Nie, dzięki. Kiedyś próbowałem i tak wyszło, że nie.
Warframe ma 11 lat, a HD2 3 miesiące. Pogadamy o progresie i zawartości za parę lat
Gościu ma wbite kilka tysięcy godzin w Warframe i gada o złudnym postępie :D