Podobnie jak Helldivers 2, Ghost of Tsushima na PC zostało wycofane ze sprzedaży w ponad 100 krajach. Częściowe PSN to wciąż problem
Bo bajki opowiadacie, a żadna batalia nie została wygrana, gracze chcą wierzyć, że wygrali, ale to banialuki.
Aż żal się robi widząc jak ludzie są naiwni.
Jedyne co ugrano to wycofanie tylko w helldivers 2, w jednym tytule, bo sprawa już zaszła za daleko, nie, nie mam na myśli krytyki ani bombardowania recenzji, po prostu za wiele osób kupiło i to była ich wina, więc z tego już wykręcić się nie dało, musieli ustąpić.
Tymczasem, w helldivers 2 nie wycofano restrykcji dla krajów gdzie nie ma PSN, ba DODANO NOWE https://steamdb.info/sub/137730/history/
Wiec wątpię, że w ogóle to wycofają.
Konto PSN będzie obowiązkowe we wszystkich przyszłych grach sony do MP czy to się komuś podoba czy nie, jedyne co "ugrano" to to że $ony będzie się teraz upewniać, że od momentu możliwości zakupu jest wymóg PSN i że gra nie jest sprzedawana w żadnym kraju gdzie PSN nie ma.
A, że sprzedawać niepełnego produktu też nie mogą to nie wiem co się autor dziwi, że Tsushima też ma ograniczenie, i będzie miała każda gra gdzie nawet główny tryb to single, jeżeli będzie wymóg PSN do czegokolwiek.
Tak więc, nic nie ugrano po za pojedynczym przypadkiem Helldivers 2 gdzie sami tak zwalili, że już było za grubo by się upierać i to tyle.
"Jak zakopać premierę świetnej gry na PC na 5 dni przed"
Oj, spodziewam się świetnych ocen graczy dla GoT na PC.
Branżowe korpo walczą w tym roku o tytuł największego raczyska w dość agresywny sposób z tego co widzę. Czy w Sony też nikt nie pomyślał wcześniej?
Dokładnie XD
Jedno kupuje dobre studia by je zamknąć, drugi próbuje oszukać PCtowych graczy..
a EA poczuło się pominięte i zaczęło mówić o tym jak zamierzają wprowadzić reklamy do płatnych tytułów
Pozostaje tylko czekać tylko na to co wymyśli Ubisoft i reszta.
Ja chyba przejrzę umowę PSN na PC, bo jeżeli ci krawaciarze z Sony wolą uwalić sprzedaż gry w 170 krajach zamiast olać PSN na PC, to akceptacja włączenia tego ścierwa wymaga chyba oddania nerki po roku, skoro im to się bardziej opłaca.
Przejrzałem sobie tą listę i pomijając tą Łotwę, Estonie i Egit to były tam głównie kraje 3 świata więc naprawdę clickbaitowy news. Bo #MOda_na_ebanie_sony
Japonia to kraj 3-ego świata?
Gratuluję wysokiego poziomu wiedzy, nauczycielka musi być dumna.
Tak, to są te kraje, których sony nie "wspiera" od lat, tylko że, zanim kretyni nie polecieli do sony sie o to zesrać, sony nieoficjalnie sprzedawało tam gry (tak samo jak sprzedaje tam konsole i w żaden sposób nie przeszkadzało to też w zakładaniu konta psn na inne kraje od 18 lat), korzystali na tym gracze i sony, teraz po aferze z H2 sony musi sie zabezpieczyć i zarazem spełnia wymóg graczy, bo przecież to był jeden z argumentów ostatniej afery, że sony sprzedaje gry, w których krajach nie wspiera, no to już nie sprzedaje, "gracze wygrali" xD - oj trudne to będzie dla niektórych do przełknięcia, chociaż niektórzy na reddicie już zrozumieli, że wielka batalia raczej odniosła odwrotny skutek, no kto mógł sie spodziewać, że gdy tłum ujawni to, że sony działa na szarym rynku (i nie tylko sony, żeby nie było), to coś będą musieli z tym zrobić, a to wszystko dlatego, że ktoś nie potrafił przeczytać informacji na karcie steam.
Ale tak, masz racje, to są głównie kraje Trzeciego Świata, dlatego sony ma to w dupie, i woli ich uwalić z minimalną stratą niż męczyć sie z kolejną aferą.
na tej liście, chociaż nie ma japoni (ale mogla, by być - i nie byłoby to dziwne) bardziej dziwi Puerto Rico czy Guam, bo to przecież jest terytorium USA xD
obecność Japonii na liście wynika z jakichś tam różnic regionalnych, oni będą mieli dostęp do gry, ale w innej wersji - podobnie jak na Steamie, np. Fallout New Vegas miał wersję specjalnie na naszą część Europy.
ale tak czy inaczej, nawet kraje trzeciego świata powinny mieć dostęp do tych samych gier, dlaczego mielibyśmy ich odcinać od "kultury" pierwszego świata.
W Japonii mają grać w wersję z Japońskim dubbingiem i tylko taką móc kupić, w Japonii dubbing kosztuje sporo, a aktorzy dubbingowi mają bardzo dobre płace i ochronę związków w zakresie tantiemów, są jak gwiazdy hollywood i dubbing to jest tam świętość wręcz.
To tak jakby ktoś też pytał czemu w zachodnich wersjach często nie ma dubbingu JP, ano, bo tantiemy za dubbing są tak wysokie, że nie opłaca się, zaraz hieny z JP się odzywają, więc lepiej nie dawać wcale.
Inaczej byś mówił gdybyś mieszkał w jednym z tych 100 krajów, ale na szczęście Polska to były kraj 2 świata.
No ten geniusz biznesu, który wymyślił te wiązanie kont to powinien premię dobrą dostać...
Znając korporacyjne standardy to realnie dostanie, może nawet jakiś awans.
Nie ważni są gracze - ważne są słupki, a te pewnie się "zgadzają".
Pogratulujcie graczą którzy narzekali w Steam Discussions Ghost of Tsushima i to nie Sony wycofuje gry z tych państw tylko Steam. H2 zostało wycofane i jeszcze nie wróciło mimo znienionego obowiązku łączenia kont
Bo bajki opowiadacie, a żadna batalia nie została wygrana, gracze chcą wierzyć, że wygrali, ale to banialuki.
Aż żal się robi widząc jak ludzie są naiwni.
Jedyne co ugrano to wycofanie tylko w helldivers 2, w jednym tytule, bo sprawa już zaszła za daleko, nie, nie mam na myśli krytyki ani bombardowania recenzji, po prostu za wiele osób kupiło i to była ich wina, więc z tego już wykręcić się nie dało, musieli ustąpić.
Tymczasem, w helldivers 2 nie wycofano restrykcji dla krajów gdzie nie ma PSN, ba DODANO NOWE https://steamdb.info/sub/137730/history/
Wiec wątpię, że w ogóle to wycofają.
Konto PSN będzie obowiązkowe we wszystkich przyszłych grach sony do MP czy to się komuś podoba czy nie, jedyne co "ugrano" to to że $ony będzie się teraz upewniać, że od momentu możliwości zakupu jest wymóg PSN i że gra nie jest sprzedawana w żadnym kraju gdzie PSN nie ma.
A, że sprzedawać niepełnego produktu też nie mogą to nie wiem co się autor dziwi, że Tsushima też ma ograniczenie, i będzie miała każda gra gdzie nawet główny tryb to single, jeżeli będzie wymóg PSN do czegokolwiek.
Tak więc, nic nie ugrano po za pojedynczym przypadkiem Helldivers 2 gdzie sami tak zwalili, że już było za grubo by się upierać i to tyle.
Mniejsze zyski ze sprzedaży w tych 100 krajach i tak pewnie dadzą większy np zysk, niż gdyby Sony miało tam udostępnić swoją usługę PSN. Dobrze, że Polska jest już w miarę bogatym krajem i tu się opłaca.
Czyli te kraje mogą teraz legalnie piracić grę? Bo jak inaczej mają zdobyć grę w wersji na PC??
Ja rozumiem aktywizm, ale legalnie piracic? Co za dzban dochodzi do takiego wniosku? A może po prostu mogą legalnie w nią nie grać?
Ja rozumiem aktywizm, ale legalnie piracic? Co za dzban dochodzi do takiego wniosku? A może po prostu mogą legalnie w nią nie grać?
Oczywiście, że mogą nie kupić, ale mogą też mieć to w dupie dokładnie jak Sony ich.
Coś w tym jest. Sam nie popieram piractwa i od dobrych 20 lat nie spiraciłęm gry, ale jestem podobnego zdania w tym konkretnym przypadku.
Jeżeli gra jest dostępna na moją platformę gamingową, ale producent nie udostępnia jej w moim kraju, przez co nie mogę legalnie jej kupić, to szczerze mówiąc nie widzę nic złego w piraceniu.
Jeżeli gracz z danego kraju nie ma możliwości legalnego zakupu, to nie przynosi straty producentowi gdy pobiera jego grę w nielegalny sposób.
Sony wychowało sobie stada bezmózgich zombie, dla których wszystko, co robią jest święte dlatego tak płakali jak PCtowcy zaczęli walczyć o swoje prawa. I mimo że to było wiadome, to teraz Sony udowodniło, że nie jest dla graczy tylko przeciw graczom i konsumentom.
Coraz więcej osób powtarza, że jak kiedyś M$ i xbox byli tymi złymi, to teraz się to odwróciło i Sony weszło na ich podium.
Ale z czym masz problem? Nie potrafisz dowiązać jedno konto do drugiego? To takie zło? Przerasta to twoje umiejętności?
Bo Microsoft jest taki pro konsumencki... Sony przynajmniej nie zmusza do kupowania ich sprzętu kupując Studis i je wykańczając.
Bo Microsoft jest taki pro konsumencki...
No nie był dlatego napisałem
...że jak kiedyś M$ i xbox byli tymi złymi...
Ale to za trudne zdanie do zrozumienia dla was ja wiem.
Sony przynajmniej nie zmusza do kupowania ich sprzętu kupując Studis i je wykańczając.
Ach ten kochający Sony... :
1. Podniesienie cen za swoje gry i ustanowienie tego jako standard cenowy również na PC
2. Płatne aktualizacje
3. Wykorzystywanie mniejszych deweloperów z pieniędzy
4. Umowy Anty-XGP
5. Okłamywanie graczy, że wspieramy tylko ps5, a teraz i ps4 i PC
6. Wymuszanie równych ustawień graficznych na platformach z powodu słabości swojej konsoli
7. Uniemożliwianie Cross-playu
8. Płacenie podmiotom trzecim za ekskluzywność, by gry nie wychodziły na sprzęt konkurencji.
9. Remaki, które są remasterami
10. Sprzedawanie remastera 9 letniej gry w nowym standardzie cenowym
11. Podniesienie po kryjomu cen na steamie [patrz: Days Gone z 169 złotych do 219 złotych]
... Blokowanie PSN na PC w 177 krajach
Zawsze będzie mnie bawiło jak fanboje sony będą bronili swojego bożka, mimo że niczym się nie różni od M$ XD
Ale to za trudne zdanie do zrozumienia dla was ja wiem.
Może dlatego, że nie potrafisz pisać.
ustanowienie tego jako standard cenowy również na PC
Nie wiedziałem, że sony jest tak potężne, że ma wpływ na wydawców gier, którzy wydają gry na steam.
... Blokowanie PSN na PC w 177 krajach
Blokowanie czegoś czego nie było? xD
makaronZserem jak zwykle się zesrał i mamy z niego bekę. xD
3/4 tych punktów makarona można odwrócić i napisać, że Microsoft... Ale tego makarony już nie widzą.
Sony w przeciwieństwie do Microsoftu nie sprzedaje gier w nowym standardzie cenowym na PC (które de facto wprowadziło Take2). Ba, nawet taki Starfield pomimo, iż powinien kosztować 70€/$, to u nas jest za ok. 81€/87$. Zresztą argument o wykupowaniu ekskluzywności, serio? MS wykupił między innymi Stalkera 2, The Medium, ARK2 czy chociażby The Ascent.
3/4 tych punktów makarona można odwrócić i napisać, że Microsoft... Ale tego makarony już nie widzą.
Można, ale czytać ze zrozumieniem nie potraficie i żyjecie w swoich czarno białych bankach, od razu kategoryzując rozmówce, nawet wtedy kiedy od samego początku zrównuje $ony z M$. Ale wy dalej będziecie bredzić mimo wszystko, jakbym pisał tu w obronie M$ XDDD
Ale powiem wam jak do dzieci w przedszkolu, Tak M$ to zła korpo, tak robiła wiele rzeczy z tej list i TAK $ony robi to samo i to też zła korpo, ale pewno i tek nie zrozumiecie XD
Bilbobaggins ty chyba nie czytasz artykułów tylko nagłówki co innego mieć możliwość połączenia a co innego nie mieć takiej możliwości.Przeczytaj artykuł no wysil się troszkę
Lypa. Wiecie drodzy panowie i panie jak mozecie zagrac w samego singla nie? Wystarczy poczekac kilka dodatkowych dni po premierze i cyk, single za darmoszke. Juz chyba kazdy wie co mam na mysli.
ps. J***c sony:)
Przepaska na oko i płyniemy na szerokie wody. Piraciłem gry za gówniarza z braku pieniędzy, później kupowałem gry bo mnie było stać, teraz powrót do piracenia gier i zero wyrzutów sumienia bo branża gier postradała zmysły.
Piracenia nie popieram, u nas jednak gra będzie dostępna, więc ściąganie pirata jest słabe moralnie.
ALE w krajach, gdzie nie będzie się jej dało legalnie kupić to inna bajka - tam niech ściągająca potęgę.
"Japoński gigant".
Pieprzenie i tyle. Sony Interactive Entertainment który jest odpowiedzialny za to wszystko, od lat ma swoją siedzibę w centrum raka trawiącego społeczeństwo. W Kalifornii.
Mam w głębokim poważaniu tę grę, firmę Sony i zakładanie kont PSN. Przeszedłem na PS5 - grafika bardzo ładna, stałe 60 fps i właściwie to wszystko dla mnie. Fabuła - bardzo miałka i oklepana, nie ma startu do tej z Wieśka 3, CP77, RDR2 bądź innych podobnych. Bliżej jej raczej do Ubisoftowych produkcji niżeli do tych z wysokiej półki. Dla mnie gra na raz - przejść i zapomnieć. Chociaż powiem że przy końcu to już się zmuszałem trochę by w to grać. Dodatek - Wyspę Iki, nawet nie ruszyłem. Podobnie zresztą mam z Horizonem - grafika super, świat tak samo, gierka chodziła na PS5 w stałych 60 fpsach ale co z tego? Fabuła to jakiś jeden wielki kaszan, bohaterowie to tacy że prócz Aloy to wypadają z pamięci niemal zaraz po wyłączeniu gry. Dodatków tak samo nie dałem rady ruszyć. Gierka bardzo średnia - obie części zresztą.
Najlepsze jest to, że dawno dawno temu kiedyś firma Sony stanęła przed wyborem - czy kontynuować serię Horizon i wydać kolejną część gry czy może zrobić kontynuację Days Gone. Co wybrali - wszyscy dzisiaj wiemy.
Niech sobie Sony robi co chce - wycofuje gry z krajów, żąda zakładani jakichś kont i tego typu podobne sprawy. Ja się już dawno temu przekonałem - do grania nie ma lepszego sprzętu niż PC. A Sony mam głęboko w poważaniu, ich decyzje też.
Tymczasem w przypadku gier Microsoftu, Xbox network również nie jest dostępne wszędzie na świecie. Ba, oficjalne wsparcie jest obecne bodajże w mniejszej ilości krajów w porównaniu do PlayStation Network. A mimo to, nie ma z tym problemu. Nawet w grach, które wymagają zalogowania się kontem Microsoftu. A tam gdzie nie ma, to wystarczy zarejestrować się w innym regionie i tyle. A tutaj? Koleine archaizmy i idiotyczne podejście Sony wychodzą na powierzchnię.
Idiotyczny ruch Sony, mogli po prostu zostawić tam grę do kupna, a kraje założyły by konta na inne kraje, takie kraje bałtyckie (aż dziw, że tam nie ma PSN, a taka Ukraina ma) spokojnie na Polskę mogłyby założyć, jak kiedyś Polska zakładała konto na WB, bo M$ miał nas gdzieś.
Wiec robimy tak: kupujemy Ghost of Tsushima w Litwie na Steam laczac konto z PSN (zarejestrowanym np. w Polsce). Konczymy single player, a nastepnie prosimy o refunda bo multiplayer nam nie dziala (wszak nie ma PSN na Litwie) i dlaczego w ogole pozwolono nam kupic niepelny produkt.
Cusz - gracze HD2 na PC baaardzo naciskali aby Sony dbalo o zgodnosc z regionami, wiec Sony wlasnie zaczelo to robic. Zero polslowek czy pol-legalu. Chyba o to "walczyli", czyz nie? Szkoda, ze teraz juz maja w dupie "graczy z Ugandy", bo jeszcze tydzien temu o nich rześko plakali.