Lojalni fani Hi-Fi Rush oddają hołd grze na Steamie. Twórcy chwalą się liczbą nagród i wypuszczają ostatnią aktualizację
Ile warte są te wszystkie nagrody skoro nikt w to nie gra? Nie zawsze ci podoba się panom redaktorom będzie się podobało większej ilości ludzi.
Ludzie z Tango Gameworks dalej mogą razem pracować i wspólnie tworzyć gry, tylko po prostu już nie za kasę MS. Nic nie stoi przecież na przeszkodzie, by założyli nowe, niezależne studio i zaczęli pracować na własny rachunek albo znaleźli sobie kogoś, kto zechce ich przygarnąć.
Stworzyli jak dla mnie wybitne The Evil Within, sporo słabszy, ale nadal całkiem fajny sequel, mocno średnie Ghostwire Tokyo i sympatyczne, ale nie jakieś niesamowite Hi-Fi Rush. Bez Mikamiego na pokładzie moim zdaniem i tak nie było szans na sensowną kontynuację TEW, na kontynuację GT raczej mało kto w ogóle czekał, a MS ponoć nie chce już inwestować w mniejsze gierki projektowane pod GP, więc na kolejne produkcje od nich pokroju HFR raczej nie ma co liczyć.
W tym kontekście, decyzja o ich likwidacji wydaje się dość racjonalna. Bardziej bolesne jest dla mnie zamknięcie Arkane Austin, bo ci ludzie mogli nam dać Prey 2. Z drugiej strony, kilku kluczowych pracowników, odpowiedzialnych za pierwszego Prey'a, już tam nie pracowało, więc może to studio było sobą tylko z nazwy (coś jak Bioware czy Blizzard)?
założyciel Tango sam odszedł kilka miesięcy temu przed zamknięciem, może wziął ze sobą najbardziej utalentowanych pracowników
Żaden wzrost graczy, ludzie dropią karty bo Hi-Fi Rush jest w majowym humblu.
Ta gra to crapiszcze i nic tego nie zmieni.
Jak mają takie wsparcie społeczności, to niech po prostu zrobią crowdfunding na nowe studio po prostu.
Trzeba liczyć, że Shinji Mikami w nowym studiu dostarczy gry w jakości Hi-Fi.
Można powiedzieć że wina leży i po naszej stronie (bo sie sprzedało za mało kopii) jak i samego M$ bo wydało gre dosłownie zaraz po zapowiedzi i gra nie miała jakiejkolwiek reklamy zeby wiecej osób usłyszało.