„To już nie Xbox, a Microsoft Gaming”. Weterani marki tłumaczą ostatnie zwolnienia
No cóż zawsze kupowałem Xboxa, a Microsoft Boxa nie kupię. Rodzinka konsol pomniejszy się do dwóch od nowej generacji :(
A ja powiem coś jeszcze, głupki z FTC są teraz cięte na M$, bo obiecali nikogo nie zwalniać przy przejęciu acti blizz, a głupki z FTC nie rozumieją rynku, pare tygodni temu już były zgrzyty...
No to teraz będzie tak, że jak FTC się czepia, to w M$ będą zwalniać w takim razie gdzie indziej niż w acti blizz byle FTC nie truło dupy, i proszę piękne obejście problemu.
I działa, jakoś nie widzę reakcji FTC tak jak tygodnie temu, ludzie i tak zwolnieni, no, ale nie z acti blizz to FTC się nie czepia....
polityczne kurtyzany i ignoranci, nic więcej, te całe batalie o przejęcie to był teatrzyk dla naiwniaków, graczy i pracowników mieli i mają gdzieś
Nie chce tutaj bronic krawaciarzy z MS, bo to takie samo korpo jak każde inne, gdzie na końcu liczą się tylko cyferki w tabelkach exela, ale czy przypadkiem ostatnio nie dochodziło do podobnych praktyk w branży nawet bardziej drastycznych np. sprzedaż większość marek przez koncern embracer, gdzie jednym ze studiów było gearbox software, które trafiło do take two, a ci od razu zaczęli bawić się ze zwolnieniami pracowników, a przecież mówimy tutaj nie o jakimś średnim czy małym wydawcy tylko o tuzie branży, moim zdaniem cała ta sytuacja z przeliczaniem ludzi jako czystych cyferek przez wielkie corpo powinna dać do myślenia mniejszym studiom, aby nie łasic się na worki pieniędzy od nich, przecież ktoś przyklepał ze strony zenimax kupno ich przez ms, powątpiewam, aby obchodziło ich co teraz dzieje się z ich pracownikami
W sumie niezła nam się branża trafiła, ciężko powiedzieć co jest mniej przyjazną konsumentom korporacją: Microsoft czy Sony. A Nintendo siedzi w kącie wcale nie lepsze, tylko możliwości ma mniejsze.
Ciekawe kiedy Valve zacznie coś odpierdalać...
Żadne nie działa i nie będzie działać w twoim i innych gojów interesie w firmach rządzonym przez elity świata.
Korpo to korpo a nie fundacja żeby robiła graczom dobrze. Ostatnie posunięcia MS mnie w ogóle nie dzwią, bo jakiś czas temu pisałem, że MS jest nieobliczalny i może znowu odwalać kitę, jak za czasów końcówki życia X360, kiedy zamykane były studia a sam MS odsuwał się od gier singleplayer na rzecz Kinekta. Tutaj nie ma co się oszukiwać, jeśli deweloper należy do dużego wydawcy, to takie rzeczy będą się dziać, bo wydawca ma trochę inne priorytety niż gracze i nie będzie sobie pozwalał na straty finansowe lub dokładanie do biznesu przez długi czas.
Jeśli ktoś chce dalej się rozwijać w gamingu, to idzie w niezależność i pozostaje na swoim na tak długo aż będzie mógł się z tej pracy wyżywić i w miarę godnie funkcjonować. Należność do dużego wydawcy też ma swoje duźe plusy i zależy, kto czego oczekuje od pracy w branży. Szkoda mi tylko ludzi i fajnych IP, jak Evil Within, Dishonored czy HIFi Rush.