Branża współczuje twórcom Hellblade 2, wyrażając także obawę o los deweloperów Dooma, Avowed i Psychonauts
A ja współczuje ludziom z Microsoftu bo ich odklejone decyzje i komentarze przypominaja chorobe na ktora cierpi bohaterka tej gry.
No cóż, wszyscy się radowali, cieszyli, wiwatowali, nazywali mesjaszem gejmingu kiedy MS kupował studia, tyle gier wyjdzie, tyle gier za darmo w gamepassie, och i ach, cud, miód, orzeszki...
Wyszła perełka w postaci Hi-Fi Rush = dup, studio zamknięte.
Wyszło Redfall - rozczarowanie jako gra usługa, dup, studio zamknięte.
Wyszedł Starfield = space loading screen simulator - rozczarowanie totalne po tylu latach czekania...
Halo Infinite? Ktoś jeszcze o tym pamięta?
Forza Motorsport? heloł?
Teraz dopiero sobie przypomniałem, że wychodzi Hellblade 2, gra o której powinni trabić na lewo i prawo, no ale wuj tam, po co, zaraz sie zamknie kolejne studio...
No i MS i GP sie zesrały... Pewnie na bank czeka nas podwyżka cen plus reklamy w gamepassie przed każdą grą, w menu, w każdym loading screenie itd, itp.
Xbox Series X to kapitalna maszynka, ale Phil lejący wodę na lewo i prawo to najgorsze co spotkało Microsoft... No kurde, szkoda konsoli fest ;(
doom to przeciez najwieksza marka bethesdy, oprocz elder scrolls, fallouta, moze starfielda
A może po prostu MS po cichu już spisał HB2 na straty? Trochę podobnie było z Redfallem i Starfieldem, gdzie promocja obu tych gier też nie była jakoś przesadnie duża, a potem dopiero wyszło na jaw dlaczego...
Z drugiej strony nowy Hellblade naprawdę ładnie wygląda i wydaje mi się, że tylko na samym tym aspekcie można było nakręcić niezły hype. W poprzedniej generacji tworzyło się przecież takie ładne i całkiem przyjemne wydmuszki, pokroju The Order 1886 czy Ryse: Son of Rome, które istniały tylko po to, żeby ładnie wyglądać.
Nie ważne czy ich zdaniem gra wypali czy nie, nie mają za wiele aktualnie do wydania, więc powinni to promować jak tylko mogą, zawsze to kilka sprzedanych kopii więcej, nie mówie że mają tym srać tak żeby ten Hellblade każdemu z lodówki wyskakiwał, ale no c'mon, coś powinni.
Nie ważne czy ich zdaniem gra wypali czy nie, nie mają za wiele aktualnie do wydania, więc powinni to promować jak tylko mogą, zawsze to kilka sprzedanych kopii więcej,
No właśnie ważne, bo jeżeli masz produkt, który twoim zdaniem pnie przyniesie zysku, to chcesz ograniczyć starty do minimum, a nie jeszcze je zwiększać inwestycjami w marketing. Dokładnie tak było z ostatnimi Settlersami. Ubisoft przeczuwał katastrofę, więc urządził grze cichą premierę i szybko o niej zapomniał. Mam nadzieję, że podobny los nie czeka HB2, ale bardzo niewielka ilość materiałów z gry (gzie rozgrywka?!) nie wróży zbyt dobrze.
W poprzedniej generacji tworzyło się przecież takie ładne i całkiem przyjemne wydmuszki, pokroju The Order 1886 czy Ryse: Son of Rome, które istniały tylko po to, żeby ładnie wyglądać.
W The Order nie grałem ale czego brakuje Ryse, że zasługuje na miano wydmuszki? Gra jest osadzona w ciekawych realiach, opowiada całkiem przyzwoitą historię, ma prosty ale przyjemny gameplay, a to wszystko okraszone ładną grafiką.
Ja bawiłem się przednio.
Lubię starożytność, więc też dobrze tę grę wspominam (zresztą co jakiś czas do niej wracam). Niemniej nie da się ukryć, że poza ładną grafiką i fajnymi finisherami, Ryse nie miał w dniu premiery zbyt wiele do zaoferowania i nie wyróżniał się jakoś szczególnie pozytywnie. Moim zdaniem jego obecny odbiór jest znacznie cieplejszy niż kiedyś, bo teraz jest po prostu dużo mniej gier tego typu.
Teraz współczują? A gdzie była jak ms kupował co popadnie? Mało kto podchodził do tego sceptycznie tylko same ochy i achy. Jaką markę ms przywróci. A nie przywraca tylko ubija. Moim zdaniem brak marketingu to nie przypadek. Nie ma hajpu na ten tytuł. Ale jak nie ma kasy na marketing tej gry to będzie kasa na utrzymanie pracowników studia? Chyba będą kolejne zwolnienia.
Też mi się wydaje, że to nie przypadek z brakiem marketingu. Pierwsza część Hellblade była indykiem i grą AA, a MS wpakował w drugą część ogrom kasy i dopiero po czasie ogarnęli, że gra nie ma zbytnio potencjału, by szybko się zwrócić lub być system-sellerem. Do ubicia pewnie też pójdzie założone przez MS studio, które miało tworzyć gry AAAA, czyli The Initiative, a zwłaszcza po wieściach, że Perfect Dark jest w bardzo złym stanie nawet pomimo pomocy Crystal Dynamics.
The Initiative - to w zasadzanie prawie od początku jest do ubicia. To studio tak naprawdę było supportem bo większość roboty robiło Crystal Dynamics dlatego z The Initiative ludzie odchodzili.
MS słynie przecież z tego, że kupuje co popadnie, by za chwilę to ubić. U nich nie ma długoterminowych planów rozwoju po zakupie firmy. Zyski mają być tu i teraz.
MS skupuje firmy od samego praktycznie początku. Zarówno firmy związane z grami jak i te związane z elektroniką. Od 2000 ubili całą masę firm.
Nie jest to miłe dla oczu i uszu - czytać/słuchać o tym, jak studia odpowiadające za mniej, lub bardziej znane i lubiane tytuły zostają zamykane. Jednak czy przekreśla to przyszłą produkcję danych tytułów? Niekoniecznie. Mogą być zamykane studia, restrukturyzowane zespoły, fuzje i zmiany, ale jednak same prawa do marek i tytułów nadal pozostają "w bazie". Np. Prey 2. Studio odpowiedzialne za ostatniego Prey zostało zamknięte, ale to nie znaczy, że Pray 2 nigdy nie powstanie. Część z zamkniętych zespołów może przejść do innych studiów, a gra, będąc w portfolio całego wydawcy, nie tylko jednego studia, nadal może powstać u innego dewelopera, który z kolei może(lub nie) posiadać członków zespołu z zamkniętych wcześniej studiów. My tego nie wiemy, nie widzimy co się dzieje w i między zespołami. Dostajemy jedynie info, że tu zamknięte, a tam część zwolniona. Ja jednak bym jeszcze nie przekreślał samych gier.
To Ninja Theory można już uznać za zamknięte, bo Hellblade 2 na pewno wielkim kasowym hitem nie będzie, o ile w ogóle poprawna gra z tego wyjdzie.
No cóż, wszyscy się radowali, cieszyli, wiwatowali, nazywali mesjaszem gejmingu kiedy MS kupował studia, tyle gier wyjdzie, tyle gier za darmo w gamepassie, och i ach, cud, miód, orzeszki...
Wyszła perełka w postaci Hi-Fi Rush = dup, studio zamknięte.
Wyszło Redfall - rozczarowanie jako gra usługa, dup, studio zamknięte.
Wyszedł Starfield = space loading screen simulator - rozczarowanie totalne po tylu latach czekania...
Halo Infinite? Ktoś jeszcze o tym pamięta?
Forza Motorsport? heloł?
Teraz dopiero sobie przypomniałem, że wychodzi Hellblade 2, gra o której powinni trabić na lewo i prawo, no ale wuj tam, po co, zaraz sie zamknie kolejne studio...
No i MS i GP sie zesrały... Pewnie na bank czeka nas podwyżka cen plus reklamy w gamepassie przed każdą grą, w menu, w każdym loading screenie itd, itp.
Xbox Series X to kapitalna maszynka, ale Phil lejący wodę na lewo i prawo to najgorsze co spotkało Microsoft... No kurde, szkoda konsoli fest ;(
Szkoda będzie Ninja Theory. Walczyli z popiołów o powstanie pierwszego Hellblade i co mogło pójść nie tak sprzedając się dużemu wydawcy w 100%. Nic się nie uczą na błędach.
Spokojnie, duzej straty nie bedzie, wystarczy spojrzec jak tworza dialogi czy systemy w innych grac a Hellblade, coz krotkie doswiadczenie w ktorym wiecej filmowosci niz grania.
A ja współczuje ludziom z Microsoftu bo ich odklejone decyzje i komentarze przypominaja chorobe na ktora cierpi bohaterka tej gry.
Pewnie poleci i ninja theory po Hellblade 2 za dawanie symulatora chodzenia
Ale czego współczują? Ogromnego zaplecza finansowego wielkiej korporacji? Swobody twórczej, poczucia bezpieczeństwa, stabilności, przewidywalności i wsparcia doświadczonego managementu?
Hellblade 2 to będzie zwykły symulator chodzenia. Co z tego, że to najładniejsza gra jaką kiedykolwiek powstała skoro nie ma gameplayu? Gry tego typu nigdy nie miały marketingu a hellblade 2 to jakiś absurd, bo gierki tego typu były zwykle robione przez małe niezależne studia, które klepały tanie gry, bo nikt tam nie ogarniał jak zrobić gameplay a taki chodzenie po mapie to nie trzeba nawet umieć programować by stworzyć taką gierkę w unrealu. A tu gracze robią hajp jakby miałby to być konkurent god of war xD. To jakiś absurd że MS władował tyle pieniędzy w takie coś. Tako tani wyplenisz do gamepassa taka gra ma sens a ładowanie pieniędzy, sesję Motion captute z aktorami, wycieczki do Islandii, lata produkcji to KABARET
Zgadzam się , te dramatyzowanie na wylot, bo studia zamykają moim zdaniem to dziecinada, tak owszem może i zamykane są studia ale to jest Microsoft i to szefowie Microsoftu decydują jak organizować i zarządzać swoimi studiami ( pracownikami) ten głupi trend obserwowania i dramatyzowania ooo bo jakieś studio zamknęli jest bez sensu, będą chęci i potrzeby to będą pracować nad tym czy tym czy tamtym, dodatkowo you tuberzy tworzą te głupie trendy bo chyba ne mają o czym gadać, zwróćcie uwagę dla przykładu na branżę filmową, serialową w USA, z tym jest podobnie, jeśli ratingi zarządzającym nie odpowiadają przerywają procesy i.kierują środki gdzie indziej, naprawdę, Owszem Microsoft jest właścicielem IP ale gówno nam do tego jak oni pracują ,to ich sprawa a opinia publiczna jakże zwykle EMOCJONALNOE podchodzi do sprawy
Ty, ale wiesz że nie chodzi ludziom o to jak prowadzą swoją firmę tylko o to że zamykają studia np które ktoś lubi? To też komentują, emocjonalnie czy nie XD
wyszedłeś z jakimś filozofowaniem.. jasne, Microsoftowi zależy na kasie, fanboye microsoftu teraz siedzą cicho, ale tak samo sony i każde inne korpo. Korpem nie staniesz się jak nie będziesz łasy na kase.. jak microsoft ich kupował to dla kasy. Pewno im powoli wychodzi że zwykły gamedev wcale nie przynosi x10 luib więcej zysków od kasy wrzuconej czy coś i tak średnio.. a niektórym studiom wcale nie zależy na takich zyskach. No ale tym co się sprzedali - właścicielom jednak wyszło że zależało na szybkiej kasie. Sam pracuje w firmie która skupuje inne i moja firma też została kupiona przez nich. Widzę jak to od środka wygląda, czasem kupujemy nawet sam produkt bez ludzi, a czasem tylko część ludzi a czasem całą firmę, by potem po chwili zwolnić połowę albo nikogo.. wszystko bardzo zależy oczywiście.
Co nie zmienia faktu, że jak ktoś lubił studio i Microsoft kupił i mieli nadzieje że to zboostuje jakoś - mogli mieć nadzieje - i zamknęli to im przykro :P
Plusem tej sytuacjio jest, że może powstaną nowe studia i nowe fajne małe gierki
Studia zamkna, ale ludzi nie wymażą, pojda gdzie indziej pracowac, i moze wyjdzie to graczom na dobre, jezeli trafia do malego studia, bez poganiacza z batem za plecami.