Użytkowniczka Firefoksa miała prawie 7500 otwartych kart przez dwa lata. Internauci pomogli jej odzyskać utraconą sesję
Via Tenor
Chrome: Nie mozesz miec otwatych nawet kilkudziesieciu kart, nie skonsumowac calych dostepnych zasobow i doprowadzic do spowolnienia dzialania calego systemu!
Firefox: Hold my RAM...
Edge tez calkiem spoko zarzadza pamiecia. Bylem zaskoczony jak fajnie dziala wygaszanie tabow.
...część osób pytało, czemu Hazel po prostu nie skorzystała z funkcji zakładek, która pozwala zapisywać interesujące nas strony.
Może odpowiedzi trzeba szukać w artykule poniżej i poszukać związku między obiema kwestiami ;)
https://www.gry-online.pl/newsroom/elementarna-wiedza-o-komputerach-zamiera-mlodzi-nie-wiedza-czym-s/z12083d
Młode pokolenie przestaje korzystać z folderów i plików. Zamiast tego wszystkie dane woli przechowywać luzem na dysku i korzystać z mechanizmów wyszukiwania.
Cała sytuacja jest przypadkową reklamą Firefoxa, ponieważ przeglądarka internetowa w znikomy sposób wpływa na działanie komputera.
Wnioskowanie za przeproszeniem z tyłka. Podejrzewam, że przez 2 lata nieraz wyłączała komputer więc także i Firefoxa, a przecież po jego ponownym włączeniu, nie są ładowane strony na wszystkich "otwartych" kartach, to by od razu zarżnęło kompa. Firefox (Chrome zresztą też) otwiera stronę dopiero gdy klikniemy na kartę i staje się aktywna, więc z tych 7500 "otwartych kart", można mieć faktycznie otwartych powiedzmy dwie, a 7498 to tylko zapisany adres strony, która ma się otworzyć gdy użytkownik faktycznie kliknie na kartę.
Co za absurd...
Przejrzałem jej twittera. Jeśli ma taki sam bajzel na nim jak na swoim kompie, to pewnie tak samo wygląda jej życie.
Choć może powinienem zacząć od porządku w jej pokoju.
Jak normalnie funkcjonujący człowiek, miałby się połapać w tylu otwartych kartach?
I po co pisać o ludziach, którzy wykorzystują innych do naprawy swojego nieporządku?
Jak normalnie funkcjonujący człowiek, miałby się połapać w tylu otwartych kartach?
Nie połapie się. Taka ilość kart działa już raczej jak historia. Nigdy do nich nie wróci, a ciągle otwiera nowe zapominając nawet że ma otwarte 7500 starych bo Firefox wyświetla tylko określoną ilość kart, a te starsze wywala poza pasek, który można scrollować. Tak więc można mieć otwarte 7500 kart i nawet o tym nie wiedzieć bo po prostu ich nie widać. W Chrome nie da się do czegoś takiego doprowadzić bo szerokość kart ciągle się zmniejsza, w końcu do takich mikroskopijnych rozmiarów, że ciężko je nawet kliknać, więc trzeba je pozamykać. W Firefoxie wylecą poza ekran i można otwierać nowe :)
Ale to znaczy, że przez 2 lata nie uruchamiała ponownie komputera? A co np. z aktualizacjami systemu?
"Przy użyciu pamięci podręcznej Hazel była w stanie odświeżyć swoją sesję i przywrócić łącznie 7470 kart. Taka liczba może zdawać się dość przytłaczająca i część osób pytało, czemu Hazel po prostu nie skorzystała z funkcji zakładek, która pozwala zapisywać interesujące nas strony"
legendy głoszą że są ludzie co korzystają z zakładek zamiast kart jako zakładek :P
ja mam tyle w samym pierwszym oknie (z siedmiu) w jednym z trzech urzadzen na ktorych mam firefoksa
Ja już się gubię jak mam 10 otwartych kart, a co tu mówić dopiero o takiej ilości.
Swoją drogą czy to nie jest czasem jakaś ściema. Przecież przy takiej ilość kart w żaden sposób nie idzie znaleźć konkretnej strony. Samo przewijanie stron żeby przejść na koniec zajęło by spół godziny.
zapewne po otwarciu danej karty nie wracała już do niej później i po jakimś czasie otwierała nową kartę z tym samym adresem więc duplikatów tam było od groma.
Nasuwaja mi sie dwa wnioski...
1.
Trzeba miec niezle nahukane w glowie, zeby dopuscic do takiego stanu, ze ma sie ponad 7500 otwartych zakladek przez dwa lata.
2.
Trzeba miec niezle nahukane w glowie, zeby wierzyc, ze historyjka z 1. jest prawdziwa.
Uu... Poszlo w piety. Masz jeszcze jakies madrosci w zanadrzu!
Ale ty madry jestes! Ajajaj... Wiele tabow powiadasz? No ogarniam... Sam w tej chwili mam otwarte 9. Czasem jest ich kolo 30. Ale to wciaz nie jest ponad 7500... Widzisz roznice?
ale kto powiedział, że nie można, w sensie, że to niewykonalne?
można, ale to taka forma cyfrowego bałaganu. sam zresztą mam z tym problemy, ale w moim przypadku są to otwarte arkusze Excela - na moim laptopie rekord to był 50, a został przerwany tylko dlatego, że Excel przestał działać i musiałem zrobić porządek.
ale kto powiedział, że nie można, w sensie, że to niewykonalne?
Goozys powiedział:
Nasuwaja mi sie dwa wnioski...
1.
Trzeba miec niezle nahukane w glowie, zeby dopuscic do takiego stanu, ze ma sie ponad 7500 otwartych zakladek przez dwa lata.
2.
Trzeba miec niezle nahukane w glowie, zeby wierzyc, ze historyjka z 1. jest prawdziwa.
Naprawde?
"To oznacza, że nawet posiadając ponad 7000 tysięcy otwartych kart, to zdecydowana większość z nich w żaden sposób nie wpływa na działanie komputera."
Myślałem ze analfabeci językowi są poza takim technicznym portalem ale jednak nie. Tu też. Nic mnie tak nie irytuje jak wpisywaniem liczb w tysiącach cyfrą i dla pewności tekstem i powstaja potworki językowe o 7 milionach otwartych kart.
Drugą taką rzeczą jest traktowania tygodnia jako rzeczownika rodzaju żeńskiego i gadanie typu "półtorej tygodnia temu".
Zjedz snickersa, zaparz melissę i otwórz sobie Pana Tadeusza do czytania. Może pomoże
przeciez ma racje. taki blad ("7000 tysięcy") to jest absurd, nie rozumiem jak mozna tak pisac, przeciez to bez sensu xd. przypomina mi brata w szkole jak pisal "ci" zamiast "ć", "ni" zamiast "ń" itd. np. "cima" zamiast "ćma" xdd
albo typow ktorzy myla koncowki -ą i -om. w prawdziwym zyciu tez tak zle wypowiadaja te slowa? to musza brzmiec jakby byli uposledzeni
Spoko, sam mam aktualnie 3341 kart.
Wszystko świadomie jakby co :)
Ale muszę zrobić z tym porządek.
Miałem kiedyś więcej, chyba ponad 4000 :)
Wszystko spoko ale po co. Aktywnych z 50 to juz za duzo. Dla psycholi może i 100 zrozumiem. Wszystko więcej to po kilka razy otwarte to samo, czyli zerowe umiejętności zarządzania i sortowania
Via Tenor
Użytkowniczka Firefoksa miała prawie 7500 otwartych kart przez dwa lata. Internauci pomogli jej odzyskać utraconą sesję
Ktoś w komentarzu się pochwalił screenem ze swojego smartfona gdzie ma otwarte 24 166 kart. Tylko który smartfon potrafi zliczać karty po przebiciu się przez 100?
Z chęcią bym sprawdził u siebie ile mam otwartych kart w Operze. Dodam tylko, że "dane użytkownika" w przeglądarce to prawie 10 GB.
Zastanawia mnie, czy osoby z setką, a nawet tysiącem otwartych kart słyszały kiedyś o zakładkach?
Popros kogos zeby ci pokazal jak dziala komputer i czym sa te zakladki w przegladarce.
U mnie zakładki to backup, który tworzę by potem o nich zapomnieć lub sobie raz na jakiś czas przypomnieć. Przydają się gdy jakieś wideo (z couba) stanie się niedostępne i mogę czasem je znaleźć zapisane na web archive
A ty poproś kogoś dojrzalszego i mniej zakompleksionego, żeby pomógł ci odnajdywać się w internetowych dyskusjach. To jest poziom typowej gimbusiarni pod tytułem "lool, czy ktoś poza mną ma jeszcze mózg?!11", a widać niektórym ciężko pojąć po co otwierać więcej kart i co miał na myśli Znubionek.
Ponad 100 kart to ja mam bardzo często otwarte. Czasami dlatego, że coś przeglądam, czegoś szukam, odejdę od komputera, albo po prostu muszę poszukać informacji na inny temat i moment wpada kolejne dziesiąt kart przy klikaniu w linki itd. Czasem też zwyczajnie chcę wrócić do wcześniejszych kart jak będę miał czas i wygodniej jest zostawić je otwarte.
Naprawdę można zapytać i odpowiedzieć normalnie, ten lekceważąco-kpiący ton jest żenujący, ale z drugiej strony rozumiem, że teraz dzieciaki od najmłodszych lat uczą się tego na wszelkich facebookach.
Zanim wbiles sie z twoimi madrosciami miedzy wodke, a zakaske, to trzeba bylo zapoznac sie ze wszystkimi wpisami tutaj, a wtedy bys wylapal, ze to co napisalem, to nic innego jak slowa twojego funfla gimbusa Znubionka z postu [12.1]. Ale zeby nie bylo ci przykro i zebys nie musial szukac spodniczki mamusi do wytarcia lez, to niech ci bedzie... poszlo mi w piety. Jestes gosc!
Ja mam 2100 kart od kilku lat.
Mi Firefox po kilku dniach zajmuje tak do 15 GB RAM
Witam czytam ten artykuł i widzę że nie jestem sam z tyloma kartami otwartymi na raz na komputerze do dziś mam ponad 3 tys kart otwartych A to dlatego że coś się otworzy obejrzy potem następna i tak zostaje tamta i jakoś leci, dlatego dla mnie to nie żadne zaskoczenie że tyle kart otwartych można mieć to jest kolekcjonowanie kart.
co? nie bede alta i shifta trzymal piszac na takim forum jak to xd. na ppe i wykopie tak samo. nie jestescie tego warci. fora pelne szurow i typow ktorzy czesto nawet nie potrafia naglowka artykulu przeczytac, zamiast tego wola klamac w komentarzach i wymyslac teorie spiskowe.
Pomijając już fakt, że to nie
powinniscie mi dziekowac ze wlasnie mam na tyle cierpliwosci i czasu by prostowac wasze klamstwa. to wlasnie m. in. dzieki klamstwom dzieja sie takie rzeczy jak wojna na ukrainie czy rzady pisu w polsce.
O tak... wojna w Ukrainie to moja wina. Rozmawiałem kiedyś z Putinem na czacie Onet.pl i skarżył się, że bardzo się nudzi, więc podsunąłem mu pomysł, żeby dla rozrywki zaatakował jakieś sąsiednie państwo. Padło właśnie na Ukrainę, bo kiedyś wracając z urlopu chciał kupić sobie loda waniliowego na stacji benzynowej, a pani z okienka sprzedała mu śmietankowy. Postanowił, że się zemści.
Nasze? Odpowiadam ci chyba pierwszy raz w życiu. Na Wykopie i PPE w ogóle nie bywam. Zastosuj się więc może do swoich rad i przestań Pan wyciągać pochopne wnioski, Panie Prostownik;P
.
U mnie max to jakieś 6k w jednej przeglądarce. Od kiedy Edge został zintegrowany z systemem współdzieli obiekty GDI i lepiej dla systemu jak się używa jednak Chrome.
Tak. Edge to syf i ciagle sie w nim otwiera jakis bardziew od ms. Bez sensu. Potem zamykam w nim po 300 kart pomocy bo głupcy z mało miekkiego dali przycisk pomoc kolo guzika zamykania swoim apek. Omg ale bym zwalniał
Mam taki problem z operą. Kontaksty to syf a mam otwarte z 200 kart a ona mi kazda odświeża przy kazdym włączeniu. Chromy i inne na silniku chromium to samo syf jak malo co. Kiedyś sie dalo wylaczyc w operze to buforowanie zeby sie nie włączała 10 minut z ssd xd ale potem glupcy to usuneli. Nie lubie ich za to bardzo. Ktos umie mi pomoc?
Jedynie maxthone mnie ratuje bo bardzo fajnie zapisuje ostania sesje na jednej karcie i kolejne do nich dodaje. Piękne to. Uzywam go od 14 lat. Polecam choć nie wiem jak najnowsza wersja
A ja mam w zakladkach strony dodane tam w latach 90tych. Pewnie polowa nie istnieje lub stala sie tajemna strona do znalezienia tylko w DarkWebie. Czemu o mnie nie napisza?
Jak długo jeszcze będziecie używać tego durnego dopisku "dawniej Twitter"? Zdecydujcie się na jeden, i go używajcie. Jak Tweeter znów zmieni nazwę, to obok niej będziecie dawać dwa nawiasy?