Sony wycofało się z decyzji o PSN w Helldivers 2 na PC. Johan Pilestedt jest pod wrażeniem siły woli społeczności gry
Szkoda że społeczność graczy nie jest tak skuteczna w przypadku niekupowania niedokończonych bubli, mikrotransakcji i innych patologii drążących rynek gier.
Gratuluję wszystkim, którzy przyczynili się do tego sukcesu. Przyznam szczerze, że ani trochę nie wierzyłem, że to coś da. Byłem pewien, że po prostu przeczekają, aż gracze się z tym pogodzą.
Odklejency nadal nie wiedzą o co chodzi i bronią korpo jak niepodległości. To trzbea naprawdę być dzbanem jak Kaziu.
No cóż... w ten sposób PCMR wywalczył, że nie trzeba będzie opłacać abonament za multiplayer w przyszłości, nie to co konsolowcy.
Gratuluję wszystkim, którzy przyczynili się do tego sukcesu. Przyznam szczerze, że ani trochę nie wierzyłem, że to coś da. Byłem pewien, że po prostu przeczekają, aż gracze się z tym pogodzą.
Też nie wierzyłem że to cokolwiek zmieni. Jednak trzeba być czujnym bo w przyszłości jak nikt nie będzie patrzył i sprawa przycichnie to mogą po cichu znowu to próbować w prowadzić.
Bo konto MS w dystrybucji PC-towej nie wymaga opłacania abonamentu do multi. Masz je przecież choćby przy GP, ale też kupując gry w sklepie MS. Stąd większe zaufanie do MS w kwestii podejścia do rynku PC po prostu, bo ludzie przyzwyczaili się do tej usługi istniejącej w formie dla nich akceptowalnej.
Oraz drugi powód, konto PSN nie jest wszędzie dostępne, Microsoftowe są. Te 150 krajów robi różnicę.
I to tyle. Jak MS odwali tutaj coś podejrzanego to też się wkurzą ale od dłuższego czasu raczej tego typu wtop nie mają, ot raczej zastrzeżenia do nich są jako do wydawcy (przesuwane daty premier, problemy z nadzorem itd.). A Sony zaliczyło kilka potencjalnych wtop wizerunkowych i mało kto im ufa ostatnio w tego typu aspektach.
Ale co, kolejna aplikacja i nowe konto MS do Game Passa jest ok, a już dowiązanie konta na steam jest be? Jak z czymś walczyć, to walczyć równo, a nie wybiórczo.
Tylko, że konto MS ma masa ludzi i tak ze względu na Windowsa, offica itd. I jak pisałem działa ci wszędzie a nie w wybranych krajach. Oraz nie ma wątpliwość co do tego, że multi tutaj pozostanie darmowe, bo od ponad 10 lat istnienia obecnego formatu jest darmowy, abonament to jest tylko na GP czyli gry. I jaka kolejna aplikacja? No na Linuchu czy Macku tak, ale na windzie masz przecież wbudowaną.
W wypadku Sony ludzie kojarzą PSN jednoznacznie z dodatkowym abonamentem do opłacenia i nie wierzą, że na PC Sony postąpi inaczej.
To jest tylko gdybanie i przypuszczenia, bo nie ma dowodów, że coś takiego chcieli wprowadzić.
A , i nie zapominajmy, kto wpadł na tak genialny pomysł jak płatne multi. No oczywiście, że sony, więc nie, sony nie jest samo z tym kojarzone, i nie jest w tym prekursorem.
I widzę, że jednak dodatkowa aplikacja do granie nie jest problemem, jeżeli jest się spod szyldu MS, ale podłączenie sobie dodatkowego konta jak się jest już od Sony, to jest to wielki problem.
A żeby grać w helldivers 2 na pc trzeba było mieć wykupione premium na psn? EA ok, rockstar games ok, microsoft ok, ale nie sony. Jaka hipokryzja. Xbox wprowadził jako pierwszy płatny online, też próbował ubić pudełka jako pierwszy stąd reklama jak ta od ps. I przez to jest większe zaufanie do msu? XD
https://www.youtube.com/watch?v=kWSIFh8ICaA&pp=ygUPcHMgYm9ycm93IGdhbWVz
Gdyby to było faktycznie wymagane od początku, to nikt nie miał by z tym problemu. To znaczy pewnie kilka osób by miało, ale po prostu by nie grali i tyle. Tutaj sytuacja wyglądała w ten sposób, że gra była dostępna od początku bez wymogu posiadania takiego konta, ani w oczywisty sposób nie było podanej informacji o przyszłym wymogu posiadania takiego konta. Nawet w FAQ gry jeszcze w kwietniu było info, że takie konto jest opcjonalne, ale nie wymagane.
No przecież teraz jest płacz przy ghost of tsushima na pc...
Ale wy naprawdę nie łapiecie.
1) Tak, MS wprowadził platne multi na 360, ale na PC są obecni od lat bez tego więc ludzie nie zakładają zmiany. W wypadku PSN niby Sony nie zapowiedziało konieczności opłacania abonamentu, ale wymaga to uwierzenia im na słowo, w wypadku MS na podstawie doświadczeń z ostatniej dekady. To, że na konsolach było inaczej to graczy PC nie interesuje bo mają swoje doświadczenia z PC, w wypadku PSNa nie, więc kojarzą tylko praktyki konsolowe.
2) Jakoś pomijacie zupełnie dostępność usługi, która była jednym z głównych o ile nie głównym powodem protestu. Konto MS może mieć w zasadzie wszędzie (tam gdzie się nie da nie ma też Steama) a PSN nie.
3) Co wy o tą dodatkową aplikacją, przecież na windowsie nie trzeba nic instalować dodatkowo bo laucher MS jest wbudowany, w sensie instalując windowsa już go masz.
I tak, zaufanie graczy na PC do MS jest większe bo mamy z nią styczność na co dzień, konto PSN jest egzotyką niezbyt źle się kojarzącą. Niby na Xboxie jest podobnie jak w PSN, ale to jest strona MS, której gracze PC nie kojarzą.
I dlatego teraz jest znowu płacz w przypadku ghost of tsushima? Jesteś kolejnym, który racjonalizuje sobie niechęć do sony i tyle. Wcześniej płacz bo eksy tylko na ps. Teraz płacz bo wydawca żąda połączenia się z psn. A potem płacz bo na gtx 1060 nie chodzi w 4k i 60 fps. XD
Ale co, kolejna aplikacja i nowe konto MS do Game Passa jest ok
Nie jest OK, ale jest mniej inwazyjne, bo de facto na Widows na 90% już je posiadasz.
Do tego MS wydaje mniej interesujące tytuły, kierowane głównie do własnych fanbojów ;) (Forza... I co tam ostatnio wyszło? Starfield? ':)) .
1) ale wymaga to uwierzenia im na słowo, w wypadku MS na podstawie doświadczeń z ostatniej dekady
Czyli sony sobie coś sobie dopisujesz, bo tak. A w przypadku MS to jest to zaufanie budowane od lat, które też chciało ubić używki przypisując gry do konta?
2) Nie, głównym oburzeniem było dodawanie kolejnego konta, bo po co mi kolejne konto. Przecie z tu nawet było oburzeniem, a PSN przecież w polsce jest. Chodziło o tworzenie kolejnego konta do grania.
3) przecież na windowsie nie trzeba nic instalować dodatkowo bo laucher MS jest wbudowany, Przecie z MS ma osobną aplikację do xbox do zainstalowania dla gier game pass.
Jesteś tu właśnie idealnym przykładem, że marudzimy przy sony bo to sony, ale przy ms jest ok, bo w sumie znamy ich od lat. Typowa wybiórczość.
Great_Ca3imir, bilbobogins - bo tu nie chodzi o samo tworzenie konta, ale realne zmiany polityki wydawniczej w już wydanym tytule, (już sam deweloper przyznał, że to była zła decyzja, o czymś to świadczy) nie ważne, jaka by to była firma i jacy to by byli konsumenci, a w tym przypadku to jest ewidentna wina sony, że na to pozwoliło, nie dość ze nie rozszerzyło działania swojej infrastruktury na te 150 krajów to nie zakomunikowało od samego początku graczom pctowym swojej wizji polityki wydawniczej, czyli wymogu tworzenia kont...koniec kropka, na początku jakiś procent graczy pokrzyczy w internetach, (tak jak to teraz robią przy ghost of tsushima), ale reszta kupi i pogodzi się z tym faktem, tak jak konsumenci, którzy kupują teraz PS5 i wiedzą że musza opłacić abonamen, aby grac w gierki online
A ty typowym fanbojem, co z tego, ze w wypadku połowy świata dana usługa nie działa, a w dodatku mowa o usłudze wręcz słynącej z wycieków danych i nieuczciwych praktyk, jest od Sony to jest super.
No i cały czas czepiają się MS czepiasz się działań na Xboxie. Różnica jest tak, że MS ma stronę PCtową i ta gracze oceniają a Sony jeszcze nie. A próba budowania jej na usłudze o ograniczonej dostępności, zmieniając grę już obecną na rynku a nie przy nowej produkcji, oraz nie rozwiązując problemów z nią związanych a zgłaszanych od dawna to nie jest droga, która spotka się z aplauzem.
W dodatku wspomniane MS, Ubi i EA mają własne sklepy również, a PSN nie ma sklepu na PC., przynajmniej w Polsce, więc oni mają argument o jednoczeniu graczy z różnych sklepów w jednym miejscu w celu zapewnienia funkcjonalności swojej platformy (jakieś repozytoria modów, esktrasy z gier, nadzór nad chatami i opcjami społecznościowymi). A tutaj to najwyżej steama i Epicka. W sensie EA czy Ubi może i tutaj naciągają ale chociaż próbują jakoś to argumentować i coś zaoferować (często guzik wartego ale zawsze). Sony nie. Bo jakie korzyści obiecali za wprowadzenie PSNa? Jak coś było to słabo to reklamowali bo słychać nie było. Jedyne co było słychać, to to, że masa graczy straci dostęp do zakupionej produkcji bo PSN u nich nie działa, albo stworzenie konta wymaga posiadania konsoli, której nie mają.
Tak więc mamy wymuszenie słabo dostępnej i gównianej usługi do gry, którą gracze już zakupili bez informowania ich o tym przy zakupie.
Wymóg był podany na karcie steam od samego początku nawet przed ruszeniem preorderów.
Wymóg został zawieszony tymczasowo na premierę z przyczyn technicznych z połączeniem gry i PSN, prawdopodobnie na premierę pewno nie dało by się zagrać w ogóle przez to, więc byłaby niemała wtopa, więc zawiesili wymóg.
No ale po co coś czytać, jak można powielać te same kłamstwa. Więc kto tu jest fanbojem, to widać. Wam się zapala jakaś czerwona lampka jak widzicie napis sony i dostajecie piany?
bo już raz się odbili na games for windows
Owszem i po prostu wyciągnęli z tego sensowne wnioski. ale nawet ten niewypał próbował oferować nowe rozwiązania społecznościowe, wtedy innowatorskie. Ot wykonanie było z czapy i dopiero Steam zrobił to jak należy.
Siła woli ? Hehe po prostu kasa zawsze wygrywa w decyzjach korporacji. Zabawa w zwroty podatku detalicznego stwierdzili że za dużo zachodu ;)
Sila woli, Jasna Strona Mocy. Ludzie, niczym Jedi oddzialywujacy na miecz swietlny, poruszyli slupki w Excelu.
Miło wiedzieć że gracza zrobili masowy bojkot gry i zwroty i chciwe Sony musiało się wycofać bo stracą kasę + stracą w oczach graczy. To drugie to jest najgorsze co może firma stracić. A oni to już stracili. Ciężko będzie im odbudować zaufanie graczy. CDPR odbudował to zaufanie po fatalnej premierze Cyberpunk a Sony teraz będzie na straconej pozycji bo zabili kurę znoszącą złote jaja ... Oby ktoś poleciał za takie praktyki w Sony!! Najbardziej mi szkoda twórców gry bo podobno zrobili bardzo dobrą grę a przez chciwe Sony ich gra praktycznie do piachu poszła ...
Odbudowal zaufanie tylko wsrod fanbojow. Dopiero poltora roku po premierze gry postanowili powiedziec, ze zadnego obiecanego dlc na ps4 nie bedzie. A przypominam, ze sprzedawane byly konsole z gwarancja owego dlc.
Najbardziej mi szkoda twórców gry bo podobno zrobili bardzo dobrą grę a przez chciwe Sony ich gra praktycznie do piachu poszła ..
Tworcy wiedzieli o tym od 6 miesiecy. Siedzieli cicho. Dopiero gdy wybuchlo niezadowolenie "dzielnie" pisali jak to nie kochaja swoich graczy.
Dlaczego nie zrobili tego wczesniej?
A no, bo im sie nie oplacalo, gdyby sprawa przeszla bez echa to nie byloby problemu, ale nie przeszla i teraz zrzucaja odpowiedzalnosc na Sony i zgrywaja ofiare. Sytuacja win-win
Jak widac zrzucanie odpowiedzialnosci dziala perfekcyjnie.
Szkoda, że nie wywalczyli sobie prawa do własności i rynek używek został uśmiercony, pozostawiając tylko wypożyczanie wersji online.
Oj tam oj tam, ale wtedy nie ubijał pudełek zły pan sony tylko dobry pan gaben. Tak można.
Szkoda że społeczność graczy nie jest tak skuteczna w przypadku niekupowania niedokończonych bubli, mikrotransakcji i innych patologii drążących rynek gier.
Niestety to prawda, ale dobrze wiedzieć że uderzenie w PR też czasem boli. Pomimo wypchanego konta.
Chociaż tutaj szły przecież refundy, czyli poniekąd było to głosowanie portfelem...
Szkoda, że nie uświadomi to graczom, iż głosowanie portfelem generalnie jest skuteczne.
No, ale tu by już trzeba zrezygnować z pre-orderów i grania w dniu premiery...
Czasami się udaje. Np. Suicide Shit nie sprzedało się. Redfall nie sprzedało się. Day Before usunięte.
Dokładnie w przypadku "the crew" backlash i szeroka akcja stop killing games - na ubisofcie nie wywarło żadnego skutku,
Dodatkowo jeszcze bardziej idą w zaparte (usuwając klucze/licencje z ubi connect) Sytuacja tak naprawdę jeszcze gorsza bo nikt na ziemi nie może zagrać w the crew a w helldivers tylko te kraje które nie mogły stworzyć konta psn.
Oby rządowe petycje/ pozwy sądowe przyniosły jakiś skutek bo takie helldivers 2 jest grą usługą więc jak nic nie wywalczymy to też wam za kilka lat wyłączą gierę :P
każdego szkoda, nie każdego żal, widzisz, kluczowym czynnikiem jest jacy ludzie tworzą społeczność danej gry c :
Tu nie ale jak już sushimę na pc wypuszczą to tam będzie wymagane albo stelar blade, demon souls wyjdzie dark souls 10 i może wymagać, elden dlc np może nagle wymagać, tekken 8. Jak im się uda pozyskać poket pair wypuszczą z 5 lat palword 2 nagle może wymagać.
Można powiedzieć, że to historyczny moment kiedy gracze w takiej sile zadziałali przeciwko korporacji i udało im się wywalczyć zmianę.
Najbardziej żałośni to byli i są fanboje (nie mylić z fanami) sony, którzy nie rozumieli przyczyny takiego zachowania i jedynie wykłócali się z pctowcami. A Sony nie tylko przez 3 miesiące nie zmieniło informacji o wymogu PSN na ich głównej stronie (by potem zrobić to po cichu), to jeszcze poprzez Steam sprzedawali grę w ponad 100 krajach, które nie mają dostępu do PSN, a każde utworzenie konta na fałszywe dane grozi banem.
Mam nadzieje, ze tak samo bedziecie walczyc o usuniecie kont EA, Ubi i MS ze steama. Owait...
Jest cos takiego jak fanboje Sony w ogole? Dotychczas zakladalem, ze to fanboje PS.
To roznica, prawie jak miedzy fanbojem SpaceX i fanbojem Elon Musk.
Mam nadzieje, ze tak samo bedziecie walczyc o usuniecie kont EA, Ubi i MS ze steama. Owait...
Będą będą. Przecież inaczej byliby hipokrytami, a nie są, prawda? :D
Mam nadzieje, ze tak samo bedziecie walczyc o usuniecie kont EA, Ubi i MS ze steama. Owait...
Czy te firmy wpierw sprzedawały gry, by potem wymusić przejście na swoje usługi, czy odrazy było wiadomo, czy te firmy blokują swoje usługi w 177 krajach?
Odklejency nadal nie wiedzą o co chodzi i bronią korpo jak niepodległości. To trzbea naprawdę być dzbanem jak Kaziu.
Bunt nie był spowodowany przez samo tworzenie konta PSN, ale realne zmiany polityki wydawniczej w już wydanym tytule, (już sam deweloper przyznał, że to była zła decyzja, o czymś to świadczy) nie ważne, jaka by to była firma i jacy to by byli konsumenci, a w tym przypadku to jest ewidentna wina sony, że na to pozwoliło, nie dość ze nie rozszerzyło działania swojej infrastruktury na te 150 krajów to nie zakomunikowało od samego początku graczom pctowym swojej wizji polityki wydawniczej, czyli wymogu tworzenia kont...koniec kropka, na początku jakiś procent graczy pokrzyczy w internetach, (tak jak to teraz robią przy ghost of tsushima), ale reszta kupi i pogodzi się z tym faktem, tak jak konsumenci, którzy kupują teraz PS5 i wiedzą, że muszą opłacić abonament, aby grac w gierki online, lub gracze PC-towi kiedy od święta zakupią grę w pudełku i jakiś dziwnym trafem nie są zszokowani, że zamiast płyty w pudełku znajduje się kod
Tak drastyczna zmiana warunkow zaledwie pare miesiace po zakupie to jedno (zwlaszcza jako precedens)
Ale nie mozna nie zauwazyc, ze zmiana musiala byc postrzegana przez wszystkich jako zaczaca negatywna zeby wzbudzic kontrowersje - czyli konto psn jednak jest problemem.
Ps. Zreszta ich argumentacja jest chora, jesli cos zajmuje (teoretycznie) malo czasu to mozna kogos pozbawic wolnosci/wyboru z tej tylko racji?
Podobnie a tym, ze "bylo napisane" - kupilem gre, gra dzialaja, co oznacza ze jakiekolwiek warunki oni rozumieli pod klauzula "wymagania konta" zostaly spelnione. Ja wymagam, zeby ludzie ktorzy sie ze mna nie zgadzaja i chcieli by ze mna z tego wzgledu dyskutowac mieli IQ wyzsze od ameby a czy to kogos powstrzymuje? Oczywiscie ze nie... Gracze spelnili wymagania i z tej racji zainwestowali czas i pieniadze, a sprzedawca nie moga sobie ot tak stwierdzic, ze oni sobie zmieniaja interpretacje na ktora wczesniej zgodzily sie obie strony i teraz nagle gracze maja sie dostosowac.
PPS. Co jest dla mnie jeszcze bardziej nie zrozumiale, to jak glupi sa ludzie z Sony zeby zrozumiec, ze negatywny PR nie ograniczy sie tylko do HD2 ale ich firmie tez sie z tej racji dostanie. Ba, myslalem nawet zeby kupic PS5 w tym roku, bo aktualizuje PC'ta i usuniecie slowa "gaming" z opcji podzespolow zaskutkuje fajniejsza konfiguracja i nizsza cena (nie trzeba wszystkiego dostosowywac pod mainstreamowe graficzne bydle) - a jesli idzie o rozrywke to wielu alternatyw nie ma, a teraz znowu musze kombinowac bo przeciez nie bede sie pchal w kolejne bagno...
studio wiedziało o planach Sony od 6 miesięcy i niewystarczająco dobrze zakomunikowało to graczom.
Padlem, ale gracze jak te lemmingi juz znalazly sobie ofiare w postaci Sony, bo gdy sprawa byla jeszcze "gorąca" mozna bylo przeczytac jak to studio dzielnie stoi z graczami:
Arrowhead zachęca do refundów
A tu sie okazuje, ze oni dobrze wiedzieli.
I zeby zaraz zaden mi sie tutaj nie splakal ze bronie "zlego korpo", bo tak nie jest.
Jakby sony od samego początku premiery gry wymusił wymóg tworzenia konta na PSN, a w międzyczasie poprawił jego działanie i udostępniłby je dla reszty świata, to dramy by nie było, parę procę graczy pokrzyczałoby w internetach i tyle, a tak sony zachowało się jak taki "kogucik" z pcima dolnego, który dopiero co się uczy jak wydawać gry z wymogiem swojej infrastruktury...która kompletnie nie jest do tego przygotowana
"Faktycznie, taka informacja pojawiła się na Steamie dawno temu, tyle że mało kto zwrócił na nią uwagę. Tylko że niespodziewana popularność Helldivers 2 wymusiła rezygnację z tego wymogu, by odciążyć serwery gry (via serwis X)." - wycięte wprost z tego artykułu, który komentujesz.
Pierwsza sprawa - Nie będę szukał co się kryje za zwrotem "dawno temu" (bo i steama już nie używam), jednak jeśli w związku z problemami serwerowymi, to wskazywało by na czas premiery gry gdyż wtedy one występowały.
Oraz druga - "tyle że mało kto zwrócił na nią uwagę" - to chyba wina samych kupujących, nieprawdaż?
Faktem natomiast jest, że z takim założeniem (w sensie wymogu logowania PSN) nie powinni sprzedawać kopi gry w krajach, w których nie ma możliwości założenia konta PSN. Tu oczywiście wiadro pomyj za takie sprzedawanie na Sony się należy.
W koncu lepiej dla sony, jak pokrzycza tylko na nich, a nie na ich "złotą gęś".
Nie wiem jak wygladala informacja "na ktora nikt nie zwrocil uwagi".
Jezeli mieli zamiar wprowadzic, wymóg PSN, to pewnie ze nie powinni sprzedawac w krajach bez niego. Ale wiado pomyj na SONY? Przypominam, twórcy gry o wszystkim wiedzieli od 6 miesiecy, nie tylko "słabo poinformowali" graczy, ale i zgodzili się na to.
Co oznacza "wymagane" i wymagane do czego? Gdzie to jest wymagane? Gdzie jest umowa ktorej kopie dostal uzytkownik?
Gdzie uzytkownik potwierdzal "wiem i zgadzam sie ze od daty takiej a takiej bez konta psn nie zagram"? Nigdzie? To moga mi... .
Prafnicy sie znalezli. G*wno wiedza o prawie, a w swoim bezkrytycznym fanboizmie bezmyslnie wciskaja wszystkim te swoje brednie.
Nie wiem co oznacza "wymagane", bo po wpisaniu tego slowa w ctrl+f nie widze zeby ktos tego uzyl poza toba w tym komentarzu.
Gdzie umowa? Ty tak powaznie? Nie kupiles nigdy zaden gry, czy po prostu akcpetujesz wszystkie okienka bez czytania?
Proszę oto fragment EULI na którą musisz się zgodzić, jeżeli chcesz legalnie grać na steam. A jednoczesnie jest to potwierdzenie uzytownika na to ze zgodzil sie na to ze "takiej i takiej daty nie pogra bez psn"
"You are bound by this Agreement’s most current version. SIE may modify this Agreement’s terms at any time. Please check this URL from time to time for changes to this Agreement. Your continued access to or use of the Software will signify your acceptance of the latest version of this Agreement."
Po prostu wstyd, za tych płaczków. A później zdziwienie, że jest taka a nie inna opinia o głupich dzieciakach pecetowcach
"Kąsolowiedz" to stan umysłu, przydałyby się ośrodki do leczenia tej chorej sekty.
Powiedzialbym ze masz mentalnosc urodzonego cw*a, ale ci mogli by nie bezzasadnie obrazic sie o takie porownanie.
Jak bardzo trzeba miec nas* we lbie zeby myslec taka kre* manipulacyjka mozesz kogokolwiek przekonac, ze reagowanie i bronienie swoich praw (SKUTECZNE) kiedy inni dzialaja na twoja szkode, w dluszej perspektywie usilujac te prawa zniszczyc (co jest jeszcze gorsze) to cos wstydliwego...
Jak juz, gracze w ten sposob pokazali, ze sa chyba ostatnia na zachodzie grupa spoleczna posiadajaca i komorki mozgowe i jaja.
Bardzo dobrze, że się wycofali. Niech jeszcze pozbędą się geniusza, który w ogóle wymyślił tę głupotę i będzie gitara.
Czyli Johan Pilestedt jest zniesmaczony tym, że covid nie zrobił z ludzi pół-debili, którzy łykną wszystko. Biedny johan.
studio wiedziało o planach Sony od 6 miesięcy i niewystarczająco dobrze zakomunikowało to graczom
Wrecz przeciwnie. Zakomunikowalo lepiej niz Max Kolonko, stad pospolite ruszenie.
Jeżeli samo studio wiedziało, to zmienia trochę postać rzeczy. Sony jest bardzo słabe w przekazywaniu skutecznych informacji i dostarczaniu informacji zwrotnej. Sami twórcy pewnie obawiali się po prostu braku zainteresowania HD2 w przypadku takiej ukazania się takiej informacji przed premierą.
Osobiście uważam, że mleko już się rozlało i w przyszłych grach Sony na PC, będzie wymóg posiadania konta na PSN i wykupionego PS+ aby grać w ich gry po sieci. Korpo, jak korpo jest łase na kasę i chce zarobić, jak najwięcej.
Co ty bredzisz, cała sprawa jest znana.
Wymóg był podany na karcie steam od samego początku nawet przed ruszeniem preorderów.
Wymóg został zawieszony tymczasowo na premierę z przyczyn technicznych z połączeniem gry i PSN, prawdopodobnie na premierę pewno nie dało by się zagrać w ogóle przez to, więc byłaby niemała wtopa, więc zawiesili wymóg.
Tylko nikt nie czytał, a normalnie by w grze zobaczyli wymóg, ale go zdjęli, więc wielu nawet nie wiedziało, a po za tym sprzedawali grę wszystkim, także tym gdzie obsługi PSN nie ma, a teraz mieliby im zabrać dostęp...
Jeżeli wymóg był od początku, to czemu wydawca, czyli Sony, sprzedawało grę w regionach bez dostępnego PSN?
Tob by było jeszcze grubsze, o świadczy o tym, ze Sony chciało okraść graczy z pewnych regionów sprzedając im niedziałającą grę.
Co ty bredzisz, cała sprawa jest znana.
Wymóg był podany na karcie steam od samego początku nawet przed ruszeniem preorderów.
Wymóg został zawieszony tymczasowo na premierę z przyczyn technicznych z połączeniem gry
Co to jest "wymóg"? Na stronie moze cos gdzies pisalo ale czesto duzo pisze a nie znaczy nic (jak informacja o tym ze oprogramowanie nie musi dzialac zawarte praktycznie w kazdej licencij...) kupilem gre na warunkach X (dzialala bez konta) chca zmienic warunki na Y (gra nie dziala bez konta) to jest ich problem zeby mnie do tego przekonac (ba, niektorym trzeba to wogole umozliwic) albo niech dostarcza DOWÓD ze kupilem gre na warunkach Y.
Zreszta, jak juz im wytknieto, niektorzy nie moga kont utworzyc, niektorzy moga to zrobic tylko z poziomu konsoli PlayStation co w wypadku gry na PC jest absurdalnym wymogiem, dodatkowo wiele osob nie chce powierzyc swoich danych Sony ze wzgledu na to ze Sony (JEDYNY WINNY TEJ SYTUACJI) ma ich bezpieczenstwo tak gleboko w d* ze teman nawet ciazko komentowac bez wieloletniego doswiadczenia na platformie wiertniczej - tylko czy to nie oznacza ze sprzedajac gre w tych miejscach DOPUSCILI SIE OSZUSTWA?!?
Fanboizm fanboizmem - ale wspieranie poglebiania sie nieuczciwych praktych handlowych, juz i tak absurdalnie niemoralnych (hazard, cala gama zagrywek psychologicznych przy okazji mikrotranzakcji, wykozystywanie kruczkow i luk prawnych, czy tego prawa najzwyklejsze w swiecie lamanie) to juz nie jest tylko fanboizm, to bycie najzwyklejszym w swiecie ść*wem.
W samą porę to zrobili, o niemal nie zabili gry. NIGDY WIĘCEJ TAKICH PRZEKRĘTÓW!!!
Muszę przyznać, że jestem zaskoczony. Nie wierzyłem, że cokolwiek z tego wyjdzie, a tu proszę, choć raz presja graczy zadziałała.
I te śmieci z Arrowhead teraz próbują zgrywać dobrych wujków xD 90% tej dramy to wyśmiewanie i wyzywanie community przez nich + oskarżanie influencerów którzy stali po stronie graczy o molestowanie seksualne xD Jebać ich.
Via Tenor
głupsze od Sony jest tylko niebieskie rakowisko, które broni ultra samozaorania ich ukochanego korpo - które de facto ma ich gdzieś, bo liczą się tylko hajsy. Dlatego tak szybciutko przeprosili na kolanach XD
Steam powinien przestać sprzedawać gry, które wymagają rejestracji w innych platformach, stronach internetowych itd. Po prostu - kupuję grę na Steam i chcę grać przez Steam, założyć konto w będąc już w grze i nic więcej. Niech martwią się twórcy!! Jak bym chciał grać w gry na GOGu, PSN, Origin czy na innym gównie, to bym kupił tam, proste nie? Co by było gdyby każdy twórca miał swoją platformę? Mam zapamiętać milion haseł i udostępniać każdemu wrażliwe dane, bo autorek nie chce się dzielić ze sklepem? To niech się kisi ze swoim pseudo-launcherkiem!!!
Sam mam taką politykę - gry EA kupuję na Originie, gry Ubisoftu na Ubisoft Connect, a każde inne gry na GOG i Steam, które nie wymagają powiązania z inną aplikacją. Jedynymi wyjątkami są R6: Siege, który kupiłem na Steam, oraz GTA V zdobyte w ramach rozdawnictwa na Epicu, przez co musiałem założyć konto w aplikacji Rockstara.
Czyli masz problem z połączeniem osobnego konta do steam, ale chcesz mieć osobny, kolejny launcher, który i tak potrzebuje osobnego konta? Faktycznie, lepsze rozwiązanie.
I byłby płacz bo nie ma gier na steamie. A winić będą wydawców a nie steama za ich politykę. Fanboyka śmieszna jak zawsze.
I co jednak można? Głosowanie portfelami, opiniami i zaprzestaniem korzystania z produktu można wiele wywalczyć. Ale to chyba tylko chwilowe oświecenie, bo zaraz gracze wesprą kilka innych rakowych akcji i nic nie zmieni się na plus...
Oczywiście taki jeden z moich ulubionych kwiatków to bronienie denuvo i wspieranie tego. Albo że kupowanie gry na GOG to jak piractwo i że wszystkie gry powinny być na zasadzie jak na Steam i tym podobnych.
Ja juz wypatruje "Another hyped preorder". Watpie, ze gracze zawioda - bedzie tak samo jak bylo.
Groźba utraty pieniędzy zawsze działa...
Tylko to dociera do korporacji, prośby i groźby to tylko literowe, nie od graczy.
Dobrze, że Sony tak zareagowało. Zresztą nie rozumiem ich, jakby chcieli mieć swoje ustrojstwo do swoich gier, to mogli zrobić na samym początku swojej polityki wydawania ich gier na PC.