Mój stary laptop z 2016 z jakimś słabym procesorem Intela 7 generacji już nie daje rady aby normalnie oglądać na nim YouTube.
Obecnie używam Firefox i nawet 480p czy 720p powoduje czasami zużycie CPU na prawie 100%.
Szukam jakiejś ultra lekkiej przeglądarki na której jeszcze będzie dało oglądać w miarę swobodnie filmy.
Odpadają mainstreamowe przeglądarki jak Chrome, Opera, wspomniany Firefox.
Najlepiej może się sprawić jakas mniej znana pozbawiona bajerow, wodorotrysków czy wielu funkcji które zużywają CPU.
Pewnie masz tam tego słynnego balerona n-coś tam, dwa giga ramu i hdd? Jeśli faktycznie tak jest to oddaj go do recyklingu i kup normalnego laptopa.
Zapodaj jaki masz system, jaki dokładnie procek i ile ram. Choć jeżeli coś pokroju 2 rdzenie 2 wątki z taktowaniem 1.0Ghz to zapomnij że jakakolwiek przeglądarka da radę na tym laptopie odtwarzać filmy.
Tylko że tu nie rozchodzi się o przeglądarkę, a prawdopodobnie o stary dysk HDD, który już umiera.
Ja mam lapka z 2011 roku, na pierwszej generacji i5 i wszystko pięknie działa.
Wymieniłem mu dysk na SSD, dołożyłem ramu i śmiga dalej.
Gdybyś miał tak jak piszesz procesor intela 7 generacji to problem z odtwarzaniem filmów na youtube na pewno nie leżałby po stronie "słabego procesora" bo nawet najsłabsze laptopowe cpu 7 gen typu 7200U mają zintegrowane karty intel hd 620 z bezproblemowym dekodowaniem nawet 1080p@60fps.