Gray Zone Warfare korzysta na problemach EfT. Strzelanka notuje świetną sprzedaż, a twórcy zmieniają mechanikę frakcji
Apropo dźwięków strzałów czy "T_bone" strzelał z broni na strzelnicy otwartej? Dźwięki broni powinno się porównywać do realnych dźwięków, a nie porównań, że brzmią jak w innej grze.
Wiele osób mówi, że dźwięki broni w GZW brzmią jak w rzeczywistości i podają jako zaletę.
"Apropo dźwięków strzałów czy "T_bone" strzelał z broni na strzelnicy otwartej?"
Mieszkam koło 6. Batalionu Dowodzenia w Krakowie, gdzie co jakiś czas hałasują :D To lepsze niż nic.
Dźwięki broni w GZW brzmią jak z ArmA 3 i okazyjnie się przycinają. Nie są tragiczne, po prostu przy ArmA Reforger czy nawet Squad nie robią wrażenia.
Reforger, jak to się panie niesie!
https://streamable.com/r43i0v
Mixing dzwięku nie jest najgorszy, odbiór tego jest fajny, ale Glock brzmi jak Glock z CS-a :D
Ostrzał z rakiety wiadomo, że musi nieść się. Ale właśnie jak jest w IRL z broniami. Czy tak samo się niosą? Czy dźwięki broni są bardziej płaskie, a może czuć moc w dźwięku? :D
Macie pomysł na materiał wideo "Dźwięki broni w grach i rzeczywistości". Byle tylko nie było na zamkniętej strzelnicy, gdzie dźwięk będzie podbity :)
W GZW współpracują z wojskowym więc tym bardziej ciekawy aspekt do porównania :)
Co do si zauważyłem pewną cechę. Wieśniacy w pierwszej wiosce praktycznie są jak kaczki na ostrzał. Ale potem, dalej już flankują, wzywają pomoc i szukają mnie. Pancerz też ma spore znaczenie ale nie wiem czy nie ma błędu że gość w dobrym pancerzu jak dostanie w głowę wytrzymuje kilka trafień jakby pancerz szedł na całe cialo
Zgadza się. Poziom botów się zmienia. Jak ktoś myśli że cały czas będą takie leszcze jak w pierwszej wiosce to może się zdziwić. Odgłosy broni jak odgłosy. Pogra człowiek z 3 godziny to wydaje mu się że takie były od zawsze i takie mają być.
Problemem AI z pierwszej wiochy są jego skrajne zachowania.
Raz typ idzie w skałę i się blokuje, innym razem śledzi cię przez budynki tylko po to żeby odrazu się w ciebie wstrzelić.
Jak synchronizacja sprzyja to schodzą od strzała, ale czasami dzieją się dziwne rzeczy i nie chcą zginąć. To powinny byc kaczki do odstrzału, ale przekonujące kaczki, na razie takiego wrażenia nie robią.
Tak te boty z pierwszej wiochy są do poprawy definitywnie. Te dalsze potrafią zaskoczyć. Miałem sytuację koło bunkra że bot usłyszał strzał z oddali i podbiegł ja wzniesienie żeby zobaczyć z wysokości co się dzieje
W pierwszej lokacji w okolicy bazy boty też kombinują zobaczą postać gracza i jak uciekniesz, to strzelają przez krzaki lub biegną z bronią w naszym kierunku tez kombinują. Ci w okolicy bunkra już mają lepsze uzbrojenie i też pewnie wyszkolenie od swoich kolegów w lokacji gdzie jest magazyn tartaku i wieża z wodą.
Niby korzysta z wpadki EFT, ale GZW robi dokładnie to co Tarkov, czyli im więcej kasy wydamy tym większe P2W.
Lol? Większy stash to p2w xd? Czy case który dokładnie taki sam jak w najdroższej wersji dostajesz za questa? Jako posiadacz wersji standard nie czuje się gorzej od graczy z wersji supporter
Nie odpowiadaj tym co wiedzą lepiej większy stash, więcej rzeczy na start nie daje przewagi w grze. Zaraz powie że fakt powrotu do miejsca śmierci i zebranie rzeczy, to zbyt dużo przewaga, bo nie tracimy plecaka, broni amunicji i tego co nasza postać posiadała w czasie zgonu. Nauczył się jednego P2W i będzie powtarzał :D Więcej może powiedzieć ten co grał. Droższa edycja, to tylko większy bezpieczny schowek i stash w bazie i więcej kasy na start i to tyle.