InZOI wzbudza popłoch wśród rywali, The Sims 4 tonie w spekulacjach, Paralives pokazuje, jak się stawia dachy - Symu...
Jak na razie to wszystkie te gry są na etapie days before. Wiele obiecują, ale nikt nie miał okazji w nie zagrać. I youtuberów/dziennikarzy nie zaliczam do tej wiarygodnej grupy. Dopóki do gry nie dorwą się ludzie nieograniczeni żadnymi NDA, mogącymi powiedzieć o grze co im się podoba, to tylko obietnice bez pokrycia.