Współtwórca GTA 3 ujawnił największe wyzwanie techniczne, z jakim zmierzono się podczas prac nad hitem Rockstara
Takie informacje świadczą tylko o tym że GTA mogło wyglądać lepiej ale że konsole od zawsze były do tyłu za pecetami to teraz wychodzą okrojone wersje kolejnych części. GTA VI zapewne też takie będzie.
To można zauważyć przy każdej generacji konsol, ale wiadome że to są bardziej budżetowe sprzęty do grania które sprzedają głównie gry. Więc muszą być też przystępne cenowo, a za tym kryją się kompromisy. Patrząc na przeszłość to przeważnie możliwości były zawsze większe, ale ograniczał je sprzęt.
Co nie zmienia faktu że zawsze chylę czoła za chęci i sztuczki aby dostarczyć świetny produkt i zamaskować niedogodności.
Jeśli interesują Ciebie takie ciekawostki to polecam obejrzenie tego materiału który pojawił się tydzień temu, to dopiero była abstrakcja.
https://www.youtube.com/watch?v=ECzProP81Ws
GOL mógłby zacząć robić takie materiały, bo to jest naprawdę ciekawe ile czasem kiedyś trzeba było włożyć pracy. I jeszcze dokładnie sprawdzić to przed wydaniem, wtedy nie było tak dobrze jak teraz że wypuści się badziew i po premierze się łata.
No, przy RE2 na n64 to ludzie stawali na głowach by przeportować to co się mieściło na dwóch płytach cd z psx na kartidż co miał 64MB (stworzony specjalnie dla takich "dużych" gier). Musieli stworzyć specjalny kodek dla i tak okrojonych filmów. Czysta fantastyka jak się na te temat czytało ale jednak osiągnęli niemożliwe.
"W VC twórcy musieli wprowadzić ograniczenie do 8 modeli pojazdów, przez co zdarzało się, że ulice tytułowego miasta nagle wypełniało jedno i to samo auto." Akurat sam Vermeij napisał o GTA 3, VC i San Andreas(nie tylko VC) - https://x.com/ObbeVermeij/status/1790730197286752530 a nawet GTA IV używało podobnej techniki, ale z większym limitem pojazdów - https://x.com/AGuyWhoTweet5/status/1790749198448517126 - ogólnie to, to wszystko wyjaśnia skąd wziął się ten mem gdzie jak się znajdzie jedno auto w GTA to potem powtarza się co chwile
Myślałem że to bag jakiś, a to okazuje się że tak jest zrobione ze względu na ograniczenia techniczne.
Dzisiaj twórcy mają super sprzęty do dyspozycji, a idą na łatwiznę. Ehh, kiedyś to było.