No Rest for the Wicked nie będzie konkurować z MMO. Hotfixy 5 i 6 są już dostępne
Tutaj zawsze tak było, ale mimo wszystko dobrze, że mają takie tempo i coś robią, bo jest wiele gier, które po premierze w EA bardzo wyvhamowaly z rozwojem i aktualizacjami. Valheim z początku miał bardzo ślimacze telo aktualizacji ( zresztą nadal ma ). Wydane 2 miesiące temu Nightingale dostalo kilka małych pożal się Boże aktualizacji. Tak, że dobrze, że coś robią i poprawiają, bo jest szansa na rychłe dopracowanie produktu. Wracając do Valheima wydali grę z 5 biomami i calą architektura rozgrywki mając 5 osobowe studio, a przez kolejne 4 lata i 2x tyle osób, ledwie jeden biom i niedługo będzie drugi dodając po drodze nieco usprawnień i elementów kosmetycznych. Jak na 4 lata to słabo. Gra w tym tempei wyjdzie z ea za może kolejne 4 lata. Nie taki zamysł jest tej idei...
Tylko idioci (gracze) próbują na siłę robić z każdego h&s pseudo mmo. Pseudo bo to NIGDY nie będą gry mmo, niezależnie od tego co zrobi producent i jak będzie wyglądał singiel player lub multi.
Zrozumcie w końcu że zabijacie ostatniego bossa i koniec, gra wylatuje z dysku. Nie ma potrzeby tworzenia pseudo end game który w 99,99% jest zwykłym, bezsensownym grindem polegającym na walce z rng lootem.
To twoje zdanie. Zdecydowana większość ludzi wymaga w takich grach robienia czegoś po zabiciu 'ostatniego bossa'.
Akurat Path of Exile i Diablo 2 mają taki model.
Jak ukończysz kampanie dla single i pokonasz ostatni boss, to wciąż możesz rywalizować z innymi za pomocą najlepsze ekwipunku i przygotowane umki.
Ten multi jest potrzebny do przedłużenie żywotność gry. Żeby zbieranie jak najlepsze przedmioty miało sensu.
Akurat mi najbardziej pod tym względem pasuje Diablo 2 z dodatkiem. Są 3 poziomy trudności, każdy odblokowuje się po przejściu poprzedniego, i tutaj faktycznie czuć że te potwory są mocniejsze, ale jednocześnie przez cały czas gry na tych wyższych poziomach czuć progres naszej postaci, różnicę pomiędzy postacią z Normala, a postacią z Nightmara jest kolosalna.
Dlatego właśnie Diablo 2 do tej pory jest tak grywalne. I tu się zgodzę, nie doszedłem nigdy do tego prawdziwego "endgame" w D2, bo samo przejście Nightmare i Hell dla mnie jest wystarczająco satysfakcjonujące.
Diablo 3 z kolei już przekombinowali przeokrutnie, jakieś Udręki I, X czy XIV czy co tam jeszcze powymyślali, gdzie tak naprawdę zmienia się tylko cyfra przy potworze, i to że może on nas zonehitować...
No D3 robi to w najgorszy możliwy sposób, bo tam teoretycznie masz "endless" endgame ale kurde, ile można robić to samo na jednej postaci. Ja zawsze w sezonie jak grałem D3 to wbijałem set sezonowy, i po jego zrobieniu gra polegała już tylko na robieniu szczelin, więc mnie nudziła po jakichś 2 godzinach i przestawałem, bo to można się zaorać.
Zgadzam się. Diablo 3 to porażka. Zacząłem grę jako Czarodziejka na poziomie Hard od zera, a nie na Normal. I co? Ukończyłem akt 1 i wszystko poszło ZBYT ŁATWO. Postać jest za mocny, a potwory za słabe, aż wszystko traci klimatu. Zero balansu gry.
A co byś chciał robić w h&s?
I następny. Ukończył I akt czyli tutorial gry i twierdzi że "za łatwo".
Wuj że po drodze było 500 aktualizacji całkowicie zmieniajacych balans gry.
Singlowe janusze nie powinny kupować gier pod multi, które zawierają kampanie, bo później smutno słuchać te wieczne bóle dupy o elementy multi.
I następny. Ukończył I akt czyli tutorial gry i twierdzi że "za łatwo".
Uważaj, co piszesz. Proszę czytaj moje posty ze zrozumieniem.
Ukończyłem cały Diablo 3 w któryś z "połowie" aktualizacji, ale nie w najnowszej wersji (chyba spróbuję to jeszcze raz gdzieś w przyszłość). Nigdzie nie pisałem, że nie grałem w akcie 2 i 3. Po drugie, napisałem:
na poziomie Hard od zera, a nie na Normal
Od zera, czyli od 1 poziomie rozwoju postać i to bez mocny ekwipunku. Wybrałem Hard, a nie normalny poziom trudności, więc powinno wszystko być trudniejszy, ale wcale to nie odczułem. Przez całą grę miałem wrażenie, że jest to normalny albo łatwy poziom trudność, jak mam dobry build postać. Za łatwo zdobywam lepsze wyposażenie. Nie potrzebowałem odpowiednie taktyki.
Teraz przypominaj sobie o grze Diablo 1 i 2.
W grze Diablo 1 po raz spotykałem rzeźnika i tam łatwo zginąłem za pierwszym razem. To był emocjonalny moment. Pokonanie rzeźnika jako wojownika nie było łatwe. Natomiast bossowie w Diablo 3 są zbyt łatwe i nie budzą we mnie grozy co kiedyś.
W grze Diablo 2 też łatwo popełnić błąd na Hard i zginąć. Diablo 3 to nie samo.
Dark Souls 1-3, Bloodborne, Sekiro i Elden Ring to zupełnie inna bajka i tam dopiero się przekonasz, co znaczą wymagające przeciwnicy.
A teraz popatrzmy, jak wyglądał Diablo IV w porównaniu do poprzednie części i do konkurencji. Blizzard to nie samo co kiedyś.
Zrozumiałeś?
Akurat StarCraft 1-2, WarCraft 1-3 i Diablo 1-2 mają oddzielne tryby - single i multi. Niektórzy kupują dla multi, a inni tylko dla single, pozostali dla obie tryby. Było w porządku do tej pory. A teraz? Single i multi są pomieszane w jednym zupie i nie smakuje to samo co kiedyś.
To donoszę poinformować że jakoś wciąż nie widzę poprawy wydajności. RTX 4080 Super a gra momentami schodzi do 40 a nawet 30 fps. Jeśli nic z tym nie zrobią do premiery to polecą negatywy w pierwszym dniu i cały potencjał gry i jej innowacyjność pójdą się paść.
Cześć, mam RTX 4080 bez dopisku Super i klatkaż nie spada mi poniżej 80-90 klatek, czasami wczytuje się lokacja i wtedy są faktycznie u mnie zwiechy trwające pół sekundy, ale klatkarz po tym znowu wraca na odpowiedni pułap. Jaki masz procesor? W jakiej rozdzielczości się to u Ciebie dzieje? W jakichś konkretnych miejscach lub sytuacjach? Grasz w 4K? Ja gram w 2K, wszystko na maxa.
W Sanktuarium jak idziesz przez most do wieży gdzie jest Twój pokój lub jak staniesz obok wieży i podziwiasz widok na całe miasto. Drugi mocny spadek zauważyłem gdzie stoją Ci wszyscy szamani i czekają na Ciebie przey tej kamiennej bramie która wiedzie do jakiegoś tam miejsca ale jest zamknięta. Ja gram w fullHD ustawienia na maksa. Procek i5 12 generacji
Przydała by sie aktualizacja sterowania na klawiaturze ja np nie lubie grać na padzie ....