Premiera pięknego i wciągającego Stellar Blade. Nowy RPG akcji kosztuje krocie, ale według recenzentów zdecydowanie warto dać mu szansę
https://www.youtube.com/watch?v=ImYAqPUAbWA nikke godes of victory i stellar blade będą mieć colaboracje obie gry są od tego sammego twórcy.
Tez czekam na wersje PC, ale gram już na PS, najlepsza gra od początku tego roku, Eve rządzi! I te pośladki! Wreszcie kasa wydana na cis dobrego po wcześniejszych niepowodzeniach.
No, nie ;)
Final Fantasy VII Rebirth
Rise of the Ronin
No Rest for the Wicked
Manor Lords
Dragon's Dogma II
Banishers Ghost of New Eden
Prince of Persia The Lost Crown
Demo Stellar Blade jakoś mnie nie porwało bo gra sprawia wrażenie produktu mocno budżetowego, choć grało się fajnie i kiedyś się kupi.
No tak;)
Dragon's Dogma II - równowartość 500 złotych (gra + dodatki które powinny być w podstawowej wersji gry) wywalone w błoto, owszem gra jest bardzo ładna … i na tym się kończą jej zalety, po 15h znudziła mnie na tyle, że zacząłem szukać czegoś innego.
No Rest for the Wicked - gra pokraka, po 5h grania nie chcieli przyjąć zwrotu… w EA. Najbardziej przereklamowany tytuł tego roku (jak dotąd).
Prince of Persia The Lost Crown - „gra” z grafiką jak w grach mobilnych, nazwałem to grą tylko z szacunku di tytuły, realnie to jest to nic więcej jak gierka.
Rise of the Ronin - taka sobie, bez rewelacji.
W pozostałe tytuły, które wymieniłeś nie grałem wiec nie mogę się ustosunkować.
W stanie na koniec kwietnia br. Gwiezdne Ostrze jest - jak dla mnie - najlepszym tytułem… szkoda że pada trzeba obsługiwać dwoma rękami;)
Nowy RPG akcji kosztuje krocie
No inflacja dotyka wszystkiego, +-70$ za podstawkę stała się normą.
I jak pokazuja gry takie jak Helldivers 2 - wiekszosc gier nie jest warta tej "normy".
No ja gram praktycznie tylko w gry multiplayer więc wydanie 40 $ na singleplayer grę to dla mnie wywalenie hajsu w błoto :)
Nie wiem jak oni to liczą że 70$ wychodzi im 340zł.
Trzymają się przelicznika gdzie $ był bliski 5 zł. To samo robi steam który nadal utrzymuję ceny z tamtego okresu jak podwyższał nam ceny. Mimo dużego spadku wartości dolara nadal trzymają się tamtego przelicznika i mamy jedne z najdroższych jak nie najdroższe gry na świecie. 80 % drugie miejsce za Szwajcaria a zdarza się że i pierwsze mamy. Do tego nasi wydawcy gier tez nie są lepsi dając nam najwyższe ceny gier na świecie, a przecież też mają wpływ na cenę gier na steam.