Nowy thriller sci-fi Netflixa z Jennifer Lopez wygląda jak słaba adaptacja Titanfall 2. Zobacz zwiastun filmu Atlas
A czemu słaba, mnie się podoba, słabe to macie swoją stronę gdzie wchodzę na dany news i chce "zejść" szybko do komentarzy a tu nagle jestem w innym temacie.
Mnie się zapowiedź bardzo podoba i na pewno obejrzę a ty autorze, jesteś "Słabą adaptacją"
"jedyną nadzieją na ocalenie przyszłości ludzkości przed sztuczną inteligencją jest zaufanie jej."
Z tym zaufaniem sztucznej inteligencji, od razu mi się skojarzyło ME2, gdy trzeba EDI wyłączyć zabezpieczenia i dać całkowitą swobodę potencjalnie zabójczej AI. I ten piękny tekst EDI do Jocka tuż po wyłączeniu zabezpieczeń: "Lubię oglądać, jak ludzie przede mną klęczą."
Nazwisko bohaterki zobowiazuje, wiec skojarzenie jak najbardziej na miejscu.
Ona jakąś mutacje przechodzi na ekranie? ma 54 lata a nadal fajna z niej dupa wygląda na 30 :D
Magia Kina ;)
W ostatniej scenie wygląda wreszcie staro.
Filtr nie zalapal.
Zapowiada się całkiem przyjemne kino. Czekam.
Mechów w kinie aktorskim jak na lekarstwo, a tutaj jeszcze mocno zalatuje Titanfallem. Biere to :-)