Dobre wieści dla polskich fanów Senua's Saga: Hellblade 2. Twórcy ujawnili listę wersji językowych
Via Tenor
Tradycyjnie... :D
Nie ma... zle. Jest... tez niedobrze.
Artykul to bait. Kto normalny pisze artykuł o polskich napisach. To standard w większości produkcji. Byłoby o czym pisać gdyby był dubbing, można omówić aktor głosowych, a tak? Wrzucajcie może od razu artykuły o grach dostajacych dystrybucję w Polsce xD
Niesamowite, w grze wydawanej przez najbogatszą firmę w branży będą polskie napisy xD (i tylko angielski dubbing)
Tymczasem konkurencja ->
I jakość tego polskiego dubbingu trąci puszką starych śledzi. Jedyny akceptowalny dubbing od Sony to był w Uncharted, bo np. w takim Horizon aktorzy mają mniej życia niż opakowanie po kondomach.
Ogólna ilość dobrych polskich dubbingów można policzyć na palcach jednej ręki, może dwóch. (CP 2077, Wiedźmin, Dying Light, Gothic)
Osobne propsy dla lektora z Stalkera.
Mam klaszczeć uszami że gra od takiego hegemona ma TYLKO napisy w języku PL?
Śmiech na sali
Co dalej, mam się cieszyć że w ogóle premiera jakiejś gry będzie w PL?
Via Tenor
Tradycyjnie... :D
Nie ma... zle. Jest... tez niedobrze.
Przecież już 4 lata temu Microsoft informował, że wszystkie ich gry będą miały polską lokalizację.
Ostatnią grą bez miało być Psycho2.
Bo? Ta gra ma jedynie angielski dubbing, dlaczego by miała nagle dostać i polski?
Dubbing w tej grze zapewne by tylko zepsul jej odbiór. Jezeli bedzie jak jedynka, nastawiona na doznania emocjonalne, pelna szeptow slyszanych w glowie, i plączących sie mysli glownej bohaterki, to zle dobrany aktor, zle zagrane kwestie spowoduja, ze gra bedzie do niczego. A o dobry dubbing jest bardzo trudno, zwlaszcza w polskim wykonaniu.
Napisy wystarcza, powinny byc zreszta w kazdej grze, robienie z tego niusa jest slabe.
Gra jeszcze nie wyszła, a już ma fanów?
Ale co w tym dziwnego?
Ah, Tobie chodzi o dobór słowa w newsie :)
Cała koncepcja bycia fanem produktu, który się jeszcze nie ukazał i może okazać się kupą jest absurdalny.
No nie wiem, można być fanem idei. Swoją drogą niezłe czepialstwo.
Kto kupuje te wszystkie zakichane preordery? No właśnie tacy "fani", nakręceni marketingową machiną.
Tak, no i? To teraz wynaleziono reklamę produktów?
Wygląda jakbyś po prostu próbował postawić się ciut wyżej niż inni - postując jednocześnie pod głupiutkim newsem o gierce.
No i fajnie.
Do czego to doszło, że robi się news, że gra dystrybuowana na polskim rynku ma mieć polskie napisy. To powinno być traktowane jako oczywisty obowiązek wydawcy, a nie jako łaska w stronę klienta.
Pierwsza część była strasznie nudna, czym Wy się zachwycacie?
Jak oczekiwałeś "ciach, ciach, ciach, doskocz, przypieprz, odskocz" przeciwnika za przeciwnikiem, bossa za bossem, to nudna.
Pierwsza czesc oprocz fajnie odzywajacych sie glosow to byla glownie klikanina w walce i szukanie znakow ktore przypominaja otoczenie wiec nie dziwota ze dla wielu była nudna,ponieważ oprocz fajnego settingu i bohaterki ktora słyszy głosy nie miała duzo do zaoferowania i to niestety prawda,oby dwójka miała lepszy gameplay.
Sposób opowiedzenia historii, przedstawienie choroby, z jaką boryka się część ludzi, desperacja bohaterki w poszukiwaniu zbawienia dla osoby, która kochała, to wszystko składa się na to, że tytuł nie był nudny. Może po prostu nie jesteś wystarczająco empatyczny by się zżyć z wydarzeniami. Ponadto lekcja mitologii nordyckiej, przepiękne environment, oraz prosta, ale satysfakcjonująca walka (moment gdy odbiłem trzy ostrza Valravna, mimo że nikt mi w grze nie wytłumaczył, że mogę to zrobić był jednym z lepszych doświadczeń gameplayowych jakie przeżyłem przez ostatnie lata)