Pierwsze recenzje duchowego następcy Suikodena. Oceny dla RPG Eiyuden Chronicle: Hundred Heroes są wysokie, ale bardzo krytycznych opinii też nie brakuje
Istnieje cień szansy, że ten player w newsie kiedyś będzie działać? Jakoś na FutureBeat da rade dać w YT...
Hmm, wygląda bardzo sympatycznie, trzeba będzie za jakiś czas obejrzeć recenzje na YT.
Jutro w gpu, czekam. :) Octopath Traveler albo Sea of Stars wszyscy się podniecali, a też były oparte na staroszkolnych mechanikach. Tutaj nagle jest nudno?
Dobra opinia Jasona, natomiast fanboy jrpgów ma klapki na oczach i utknął razem z twórcami w erze PS2, jak zresztą 95% azjatyckiego game devu.
Klepią przez XX-lat samo, chodzą tak bardzo wytartymi szlakami że wlatują w pod ziemię.
To jakby żreć przez 10 lat, każdego dnia to samo.
Jest jeszcze jedna kwestia... Lokalizacja ZNÓW jest zepsuta.
Podmiana facetów na kobiety, zmienianie całych zdań, wypowiedzi i całego sensu kwestii postaci, przez co mają nie mają sensu do tego co się dzieję w grze i w historii którą oryginalnie opowiedziano.
Niedawno były też dymy o tłumaczeniami anime oraz łajna jakie odstawia Capcom. I wygląda na to że na tym nie koniec.
I jeszcze jeden.
Oryginał: Czym jest ta wielka rzecz.
Zaplugawiona lokalizacja: Jesteś pewna że to ON
Co do tych klapek na oczach i przyczepiania się do nikt nie wie czego. A już zwłaszcza do tego tak bardzo bolącego "on". Rzezimieszek to taki Twór, co to jak spojrzy na obcy gatunek to od razu zna płeć. Nie ważne czy to kot, sójka czy czupakabra. Czas się leczyć chłopak.