Mam nadzieje, że będzie polski dubbing i mogliby wziąć ludzi odpowiedzialnych za dubbing diablo 4, bo wyszło im świetnie. A może jakąś petycje im wysłać do bethesda
I po co psuć grę dubbingiem polskim, zawsze lepiej usłyszeć oryginalnych autorów. Jedyna grą gdzie polscy aktorzy byli potrzebni był TW3.
To wygląda na to, że tylko język ang. jest tym pierwszym oryginalnym tylko jedynym i świętym językiem ludzkości :D który każdy powinien znać i tylko ich słuchać :-)
Jedyną grą, którą znam, a ktorej polska wersja językowa jest idealna to TW3. Niemniej w tym wypadku to nic dziwnego.
Teraz wyobraź sobie w Skyrim "I used to be an adventurer like you. Then I took an arrow in the knee..." po polsku.
He took an arrow to the knee. Had a good english for a peasant, anyway.... I guess I praised him for nothing.
Z tego co widze, to anglojezyczni slabo znaja roznice pomiedzy then i than jak i your i you're. Tutaj co drugi pisze nie bieski. Dlatego musze sie zgodzic, lepiej by szlo z angielskim, mniej kalectwa.
dubbing
Gdyby nie byl taki swiety jezyk, to napisalbys cos innego niz dubbing.
Widzę najbardziej się mądrzą ci, którzy w grę nawet nie grali, o znajomosci kultowego zwrotu nawet nie wspominając.
h ttps://m.youtube.com/watch?v=zKx6EPimxPI
Czasami gry zyskują na polskim dubbingu, jak np. Gothic. I nie, nie zawsze lepiej jest usłyszeć oryginalnych aktorów.
Jedyną grą, którą znam, a ktorej polska wersja językowa jest idealna to TW3.
TW3 czyli Wiedźmin 3? Zabawne, bo z trójki Wiedźminów to właśnie trójka ma najgorszy polski dubbing.
Teraz wyobraź sobie w Skyrim "I used to be an adventurer like you. Then I took an arrow in the knee..." po polsku.
Nie trzeba sobie niczego wyobrażać, Skyrim miał polskie głosy.
Baldurs gate miał świetny dubbing, tak samo jak icewind dale i planespace torment, no i ofc gothicy
Ktoś kto twierdzi że polski dubbing nie jest potrzebny widać nigdy nie grał w naprawdę dobra grę z dobrym dubbingiem
Nie zawsze polski dubbing jest dobry w grach, ale miło posłuchać polskich aktorów i nie skupiać się na czytaniu tekstów
dienicy I guess I praised him Well, you didn’t.
Kęsik Czasami gry zyskują na polskim dubbingu, jak np. Gothic. I nie, nie zawsze lepiej jest usłyszeć oryginalnych aktorów. Nie pamietam gry z polskim dubbingiem, który wypadłby lepiej niż angielski.
TW3 czyli Wiedźmin 3? Zabawne, bo z trójki Wiedźminów to właśnie trójka ma najgorszy polski dubbing. Możesz mieć rację, mnie jednak najbardziej podobał się w cz.3.
Nie trzeba sobie niczego wyobrażać, Skyrim miał polskie głosy. No właśnie…
Po prostu uważam, że napisy są wystarczające dla osób, które chcą grać po polsku. Nic nie tracą z oryginalnego produktu, a wszystko rozumieją. Oczywiście wyrażam tylko swoje zdanie.
Boy3 Baldurs gate miał świetny dubbing, tak samo jak icewind dale i planespace torment, no i ofc gothicy gdy usłyszałem fronczewskiego na początku BG to wymiękłem i kupiłem wersje angielska gry (w czasie premiery kupując grę w Polsce nie można byli zmienić wersji językowej na oryginalnaą anguekską). Nie mam nic do Fronczewskiego, ale słysząc jego głos widziałem oczami wyobraźni wszystkie filmy w których grał, nie skupiałem się natomiast na BG. Nauczony tym doświadczeniem w PST i Gothic (1 i 2) grałem już tylko w wersji angielskiej (z PST można było się dużo nauczyć, tak jak np. z gry Sunless Sea grając w wersję angielską).
Ktoś kto twierdzi że polski dubbing nie jest potrzebny widać nigdy nie grał w naprawdę dobra grę z dobrym dubbingiem to jest Twoje zdanie, ja mam inne - pewnie dlatego, że gram w wersje angielskie właśnie. Od czasu BG nie włączam nawet (i nie instaluje) polskiego dubbingu nawet gdy jest on dostępny - co najwyżej robię to dla testu, ale nigdy jeszcze nie byłem zadowolony z rezultatów.
Nie musisz się skupiać na czytaniu tekstów, wystarczy słuchać (zawsze się człowiek czegoś nauczy, wynosząc pewną wiedzę z gry). Oczywiście to jest moje zdanie, Ty masz przecież prawo do innej oceny.
Ja wole bazowac na tym co widzialem na tym forum.
Wszyscy, oczywiscie, znaja angielski, ale wola grac po polsku... Gry dostepne w Polsce musza miec polska wersje, bo tak - inaczej tworcy/wydawcy nie szanuja klienta i bojkot im sie nalezy. Przychodza ludzie zebrac link do spolszczenia stworzonego przy uzyciu tlumaczenia maszynowego.
Do tego sprowadzaja sie wypowiedzi na forum w temacie polskich lokalizacji gier.
Gry dostepne w Polsce musza miec polska wersje, bo tak - inaczej tworcy/wydawcy nie szanuja klienta i bojkot im sie nalezy. Cóż, patrząc z tego pkt. widzenia trudno byłoby odmówić Tobie racji.
Tu może być różnie. Skyrim z tego co pokazuje Steam ma pełną lokalizację, ale już Fallout 4 i Starfield tylko napisy. Po drodze był jeszcze Fallout 76 ale ponieważ to technicznie MMO, to można im darować brak dubbingu. Marne więc szanse, że zlokalizują w pełni TES6.
Do takiego TES pasuje polski dubbing, bo to fantasy, ja grałem z ang dubbingiem, nie wiem jak w sumie wypadł polski dubbing w skyrim
Ale taki fallout który dzieje się w Ameryce, nie pasuje do niego polski dubbing :P
Wszystkie TES-y mają jeden problem.. powalająca ilosć NPC z którą można wejść w interakcjie i pogadać dlatego dubbing zawsze będzie stał na słabym poziomie.
O ile jest dobrze zrobiony to nie mam nic przeciwko dubbingowi. W Mass Effect 1-2, DA Origins, Wiedźmin 1-3, Cyberpunk grało mi się przyjemnie z polskimi głosami.
Najważniejsze to żeby gameplayowo dowieźli i odświeżyli mechanike o ile silnik pozwoli bo jeśli okaże się że technicznie to po prostu Skyrim tylko w innej scenerii to ja chyba podziękuje. Po fabule to się za dużo nie spodziewam, w końcu to Bethesda.
Najpierw to niech Bethesda w końcu pokaże tego TES6, a potem będziemy się zastanawiać, czy będzie mieć pełną lokalizację.
Mam nadzieje, że będzie polski dubbing i mogliby wziąć ludzi odpowiedzialnych za dubbing diablo 4, bo wyszło im świetnie.