Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Wiadomość Star Wars Outlaws będzie miało ciekawszy kosmos niż Starfield, przynajmniej „na papierze”. Nie zabraknie „epickich walk”

20.04.2024 09:27
😈
1
Sev125
47
Chorąży

Je…c ubisoft. Jestem jednym z tych co oni ukradli mu the crew więc ja chętnie ukradnę im sw jak wyjdzie.

20.04.2024 09:32
2
12
odpowiedz
1 odpowiedź
AlkosebreJohn
26
Centurion

Normalnie aż zbiera się na wymioty od tych przechwałek twórców. A potem wychodzi jak zawsze i okazuje się, że świat to wydmuszka.

20.04.2024 23:40
2.1
1
bullyPL
54
Pretorianin

AlkosebreJohn
Dziwisz się? Twórcy mogą kłamać przed i po premierze a jak im coś nie wyjdzie to, wybiorą jedną z opcji:
-Konsole są za słabe
-Gracze są toksyczni i ubzdurali sobie nie wiadomo co.
Jak dym z kłamstwami opadnie to, pompują kolejną premię tymi samymi testami „żyjący duży świat" itp.

20.04.2024 09:36
-=Esiu=-
3
2
odpowiedz
3 odpowiedzi
-=Esiu=-
205
Everybody lies

To raczej żaden wyczyn zrobić lepszy kosmos niż w Starfieldzie...

post wyedytowany przez -=Esiu=- 2024-04-20 09:36:17
20.04.2024 09:56
Persecuted
3.1
Persecuted
148
Adeptus Mechanicus

No tak, ale biorąc pod uwagę fakt, że w tego typu grze (tzn. singlowym sandboxie z otwartym światem), chyba jeszcze nikt nie zrobił kosmosu dobrze, wykonanie tego elementu po prostu poprawnie będzie samo w sobie jakimś osiągnięciem i nowym doświadczeniem dla graczy.

W tej grze developerzy mają o tyle łatwiej, że są niejako pionierami i tworzą produkcję, jakiej w SW po prostu jeszcze nie było. To tak jak z Hogwarts Legacy, gra absolutnie nie była dziełem sztuki, ale jednocześnie stanowiła największe osiągnięcie w temacie growych adaptacji uniwersum HP, spełniając marzenia wielu fanów.

post wyedytowany przez Persecuted 2024-04-20 10:04:04
20.04.2024 10:22
3.2
Halt
21
Chorąży

Ja im nie wierzę, że zrobią ciekawszy kosmos, niż w Starfieldzie. Ponieważ Bethesda stworzyła coś tak pięknego, że inni twórcy tego nie osiągną nawet za 100lat. Takie arcydzieło może być tylko jedno.

20.04.2024 11:03
SpoconaZofia
3.3
SpoconaZofia
80
Legend

No niestety zarówno oczekiwania w stosunku do tej gry, jak i poziom marketingowego bełkotu z nią związanego już dawno przebił sufit i akurat w moim przypadku odniósł odwrotny skutek. Wróżę spektakularny jęk zawodu po premierze. Ostatecznie produkt się nie obroni, ale dla wielu przejrzenie na oczy będzie bolesne.

20.04.2024 11:51
4
3
odpowiedz
LokalnyRzezimieszek
4
Konsul

A na koniec i tak potyczki będą na szynach i nie lepsze niż w SW Battlefront 2 (2017).

20.04.2024 13:21
5
3
odpowiedz
robertj25
11
Chorąży

Żaden to wyczyn patrząc na to jaki był Shitfield.

20.04.2024 14:12
Asasyn363
6
3
odpowiedz
Asasyn363
164
Senator

I tak będzie to jedynie droga, ładna wydmuszka z pierdyliardem znaczników i pustym światem.

20.04.2024 14:18
7
7
odpowiedz
4 odpowiedzi
TraxPL
45
Konsul

Będzie jak pływanie stateczkiem w vallhali czy równie ciekawe jak patrzenie na schnącą farbę.

21.04.2024 16:28
Persecuted
7.1
Persecuted
148
Adeptus Mechanicus

A jednak zainteresowała cię na tyle, żeby kliknąć i shejtować...

22.04.2024 08:23
xsas
😐
7.2
1
xsas
190
SG-1

Persecuted
Czy w obecnych czasach wyrażenie swojej negatywnej opinii na jakikolwiek temat jest równoznaczne z hejtem? Czyli albo mamy wszystko chwalić, albo się nie odzywać?

22.04.2024 09:44
Persecuted
7.3
Persecuted
148
Adeptus Mechanicus

xsas

Czy w obecnych czasach wyrażenie swojej negatywnej opinii na jakikolwiek temat jest równoznaczne z hejtem?

Nie, jeśli opinia jest poparta merytorycznymi argumentami. Ta nie jest.

Czyli albo mamy wszystko chwalić, albo się nie odzywać?

Jeżeli gra cię nie interesuje, bo nie lubisz danego wydawcy, studia czy gatunku, to lepiej się nie odzywać. Po co czynić świat gorszym miejscem, zalewając go swoją żółcią?

Ja np. uważam, że gry od From Software są nudne i prostackie, ale nie wypisuję tego w każdym temacie poświęconym tym produkcjom, bo i po co? Co miałbym na tym zyskać? Cebulakową satysfakcję wynikającą z naplucia na coś, co innym się podoba, a mnie nie? Jestem świadomy, że to nie są gry dla mnie, więc dlaczego miałbym wylewać swoje żale na ich temat? Niech dyskutują ci, którzy są nimi zainteresowani i mają coś merytorycznego do powiedzeni na ich temat (jako fani studia i gatunku).

post wyedytowany przez Persecuted 2024-04-22 10:13:55
23.04.2024 12:32
xsas
7.4
1
xsas
190
SG-1

Persecuted
Nie, jeśli opinia jest poparta merytorycznymi argumentami. Ta nie jest.
Zgoda co do tego, że brak tam merytorycznych argumentów. Niemniej ma prawo do wyrażenia swojej opinii - tak jak każdy - nawet najgłupszej :)

Jeżeli gra cię nie interesuje, bo nie lubisz danego wydawcy, studia czy gatunku, to lepiej się nie odzywać. Po co czynić świat gorszym miejscem, zalewając go swoją żółcią?
Co do tego, to również zgoda. Chociaż jak już wyżej napisałem, nawet wtedy ma prawo ocenić - nawet jeśli robi to w sposób pozbawiony argumentacji.
Sytuację można odwrócić w przypadku Twojej odpowiedzi na jego komentarz - też jest zbędny (tak jak i mój :D) Bo na dobrą sprawę każdy może się wypowiedzieć, a jedynie możemy albo zignorować daną wypowiedź, albo się zaangażować (tak jak my teraz to robimy)

Konstruktywna krytyka jest w cenie, bezpodstawną się omija. Niektórzy lubują się w drugiej, ale po co na nią reagować? To może być coś na zasadzie tego co pokazał Abelard Giza w swoim stand-upie "Proteus Vulgaris" (karmienie wew. sku****la :P)

20.04.2024 16:15
Goten
8
odpowiedz
Goten
55
Konsul

Ciekawe ile przyjdzie czekać ,aż Ubisoft zdecyduje sie by Star Outlaws udostępnić na steam .

21.04.2024 08:30
Ragn'or
9
odpowiedz
Ragn'or
231
MuremZaPolskimMundurem

Mam nadzieję że to będzie dobra gra.

21.04.2024 16:38
kęsik
😁
10
odpowiedz
kęsik
155
Legend

Taa, a potem się okaże, że ciekawszy kosmos był w ME Andromedzie.

11.05.2024 09:54
11
odpowiedz
Gulgoi
8
Legionista

Generalnie po tym jak wygląda i czym jest Skulls and Bones to jakie kolwiek zapewnienia o dobrej następnej grze to tak trochę brzeszczoczetem po jajach.
Serio korpo z branży gier traktują graczy jak totalnie odklejonych idiotów.

Wiadomość Star Wars Outlaws będzie miało ciekawszy kosmos niż Starfield, przynajmniej „na papierze”. Nie zabraknie „epickich walk”