Polskie CI Games przeżywa najlepszy okres w historii. Głównie dzięki RPG akcji Lords of the Fallen
Na szybko policzyłem, że w 5 sezonach CI Games miał wyższy zysk netto niż w słabym zeszłym roku. 13 mln zł zysku netto w roku wielkiej i drogiej premiery to totalna porażka.
Jak oceniasz przyjęcie Frostpunka 2?
Gra przez pewien czas była 8 w Steam bestsellers, ale już spadła na 60 miejsce. Steamowe opinie graczy podzielone (za dużo zmian względem jedynki), więc "Mixed" na pełną premierę w lipcu jak najbardziej możliwe. A oczekiwania analityków były znacznie większe niż Frostpunk 1.
Także czy Frostpunk 2 będzie kolejny flopem 11bit?
Bo mamy już słabo sprzedającą się Traumaturge (mimo dobrych recenzji), a w kolejce jest Indika z marnym 10k followersów, czyli 24h peak będzie na poziomie Tribe od Polyslash (kilkaset osób).
Spodziewam się kilku-milionowej sprzedaży FP2. Jednak to co widzę na STEAMie wygląda rozczarowująco. Zaczynam nabierać przekonania, że premiera gry w Gamepassie będzie korzystna dla spółki. Niestety GP oznacza brak ponadprzeciętnych zysków co implikuje ograniczony potencjał wzrostu kursu akcji 11Bit.
Co do wydawnictwa, z tego nigdy nie ma znaczących pieniędzy.
Akurat dzisiaj w nocy zdobyłem "platynę" w Lords of the Fallen. Nie ukrywam było to upierdliwe, ale sama gra jest naprawdę świetna i znaczna część negatywnych recenzji jest od "fanbojów" FromSoftware. Polecam sprawdzić samemu, bo choć znajdują się też problemy, to produkcja jest naprawdę udana.
Drogi redaktorze. Przychody to nie zyski, a te są poniżej prognoz analityków. W zasadzie niewiele lepsze niż za 2022 rok, a przecież w zeszłym roku mieliśmy debiut Lords of the Fallen, o czym Pan wspomniał. Generalnie wyniki wypadają bardzo słabo jak na tak wielką premierę co widać po notowaniach giełdowych. Proszę polać głowę zimną wodą i ochłonąć.
Sprzedało się poniżej oczekiwań i kurs spadł o 75% względem szczytu.
Gra miała potencjał na longsellera, ale zabugowanie na premierę i "Mixed" recenzje na Steamie odrzuciły większość graczy. Gra w to teraz ~500 osób dziennie co jest bardzo słabym wynikiem patrząc na budżet gry. Można też wątpić w dobrą sprzedaż DLC.
Następny projekt studia to kwestia aż ~5 lat.
Inwestorzy utracili zaufanie do prezesa.
Nie wygląda to dobrze.
Mi się dobrze grało w Lords of the Fallen. Kupiłem grę miesiąc po premierze i działała już dobrze. W samej grze irytowała mnie lokacja Żerdź Pielgrzyma - ciągłe wchodzenie i schodzenie po drabinach oraz skakanie po platformach. Ale reszta gry jak najbardziej w porządku. Elianne the Starved okazała się bardzo wymagającym bossem, wiele prób potrzeba było na jej pokonanie.