O, tyle znaczy szacunek pisowskich kurew. Wychodzą gdy premier przemawia...
KO musi się obudzić i w 2025 ruszyć z kopyta z zamykaniem tych złodziei.
Przemawia Tusk co robią pisdowcy, oczywiście wychodzą ehhhh zera totalne
Tusk pozamiatal, oni są specjalistami od odwracania kota ogonem, szczególnie jeden z nich - padlem :)
Nie oglądałem.
Pajac darł mordę i robił miny?
Pominę bajki z mchu i paproci Pana Prezydenta jak to dobre było te 8 lat i nie wspomnę o ciągłym bajaniu Pana Premiera jak złe jednak te dwie kadencje poprzedników były bo to ciągle te same flaki z olejem.
Ale jak mnie wkur... jak lesery ni z gruchy ni z pietruchy wstają i wychodzą to bym ich wszystkich na zbity pysk wygonił do kostki brukowej - gdzie hołota do sejmu.
Ogółem, całe to orędzie to był jednak głównie, powiem bez ogródek, taki rodzaj masażu dla ego pana prezydenta.
Gotów byłem postawić tego rodzaju tezę, gdy tylko usłyszałem, że pajac domaga się wstępu na mównicę. Szczerze mówiąc, nawet Wałęsa jest mniejszym narcyzem.
Jak to premier powiedział... Z sali wyszli ludzie którzy są mistrzami w odwracaniu kota ogonem :D
Trafniej się nie dało :D
Teraz pajace od kukiza, rozliczanie koalicji, nawet zabawne bo sami przez 8 lat nie potrafili wprowadzić swojej jednej obietnicy...
Zupełnie bez sarkazmu - takiej prokuratury chcę. Nie przesądzam tutaj o winie/niewinności Joanny Muchy (od tego jest sąd).
Ale właśnie za tym głosowałem 15.X.23, a nie za prostą "zamianą ról": skoro Ziobro i jego przydupasy zamiatały WSZYSTKIE przestępstwa wysoko postawionych pisiorów pod dywan (fakt, nie opinia), a niewygodne akta niszczały gdzieś w garażu prokuratora Ziarkiewicza, to absolutnie NIE OCZEKUJĘ, że Bodnar będzie tak samo robił z nadużyciami wysoko postawionych ludzi z KO/Lewicy/PL2050/PSLu. Jeśli cokolwiek jest na rzeczy, to ma być wyjaśnione, do spodu. A Mucha (IMO) sama powinna się zrzec immunitetu.
Dokładnie. Jak się oczyszczać i symetryzować to prokuratura ma robić to co powinna, ścigać przestępców.
Ja bym się osób, które okazały się odporne na naciski polityczne, nie pozbywał:
Posłanka Matysiak już buduje "legendę" pod zmianę barw partyjnych:
https://x.com/gregor_konop/status/1846468091842072980
^^Rzygać się chce - człowiek, którego oklaskuje, szczuł na innych ludzi. Każdego, kto ma odrobinę empatii, to powinno brzydzić, a już ludzi, o lewicowej wrażliwości szczególnie. No, ale jej kariera w "Razem" dobiega chyba końca, więc szuka miejsca, gdzie może wygodnie wylądować... No tak to przynajmniej wygląda :)
No słabo... O ile wcześniejsze zachowania posłanki można było jeszcze postrzegać jako próbę lansowania obiektywizmu w polityce, o tyle oklaskiwane kłamstw i manipulacji chorego człowieka jest rzeczywiście oznaką, że chodzi o coś innego...
Dżony wczoraj linkował do ordojurnej pani mecenas Majkowskiej, która (na twitterku) miała "zezłomować " Trzaskowskiego :P
Dziś pani prawnik została zezłomowana w sądzie:
^^Pewnie to czysty przypadek,że nie poinformowała zainteresowanych o wyniku rozprawy:). Przez co muszę posiłkować się "Der Onetem" :P
ps. Odwołanie w piątek, ale już teraz zachęcam prawicowo - narodowych "kolegów ",żeby poszukali jednego, kumatego prawaka, który napisze i wyśle, do stołecznego ratusza, JEDEN, POPRAWNY WNIOSEK :). Trzaskowski ewidentnie che puścić narodowym gamoniom ten ich marsz, tylko muszą dać mu szansę na to, dopełniając formalności:). Tyle wystarczy- zamiast drzeć japy, wypiszcie poprawnie jeden papier :).
EDYCJA:
Dosłownie przed chwilą pani mecenas przemówiła:
https://x.com/MagdaMajkowska/status/1846558363250745839
Pamiętam że broniliście jak niepodległości stwierdzenia że argumentacja Pani mecenas jest błędna bo przecież Trzaskowski nigdzie nie stwierdził że całe wydarzenie ma się zmieścić w tym terminie 6-30 dni. Otóż okazuje się że właśnie taka była argumentacja ratusza:
Ratusz uzasadnia odmowę
"W każdym zawiadomieniu o zgromadzeniu zadeklarowano udział 100 tys. osób" - poinformował ratusz.
W wydanej odmowie urząd zaznaczył, że sposób składania zawiadomień przez stowarzyszenie Marsz Niepodległości nie pozwala uznać, które z nich jest w rzeczywistości prawdziwe i będzie przeprowadzone, bowiem w żadnym z kolejnych zgłoszeń organizator nie wycofał się ze wcześniej złożonych zawiadomień.
Ratusz wyjaśnił też, że wszystkie te zgłoszenia były przedwczesne. "Terminem zgromadzenia jest bowiem czas jego trwania od początku do jego zakończenia. Zatem tylko zgromadzenie w całości zamykające się w przedziale czasowym pomiędzy 6 a 30 dniem od jego zgłoszenia (licząc od daty zgłoszenia do daty jego zakończenia) może być zgromadzeniem zgłoszonym zgodnie z ustawą" - dodał.
https://www.rmf24.pl/regiony/warszawa/news-jest-decyzja-sadu-ws-marszu-niepodleglosci,nId,7837208
Tak więc argumentacja adwokatki która wykazała wiele zgromadzeń dłuższych niż 24 dni na które ratusz wyraził zgodę była jak najbardziej trafna.
Co do wyroku no to niestety poziom upolitycznienia sądów jest za kadencji tej władzy zastraszający. Ze spokojem czekam na odwołanie, ze spokojem bo bez względu na jego wynik spotkam się z dziesiątkami (a może i setkami) tysięcy innych ludzi 11 listopada na Rondzie Dmowskiego i nie ma takiego lewaka który nam w tym przeszkodzi.
Doskonale. Nigdy nie przyznawaj sie do błędu Jasiu. Jak nie po twojemu to wcale nie bedzie. Jak juz czerpac to tylko ze sprawdzonych wzorcow. Podobnie jak z wyborem prezydenta w II RP.
John, jeśli dobrze rozumiem, to przecież już tomazzi (za Trzaskowskim) pisał wyżej o tym, co sąd dziś potwierdził, a czego nie chciałeś przyjąć do wiadomości. Poza tym wyczuwam delikatną hipokryzję, kiedy stwierdzasz, że masz w nosie wyrok sądu, a z drugiej strony atakujesz rząd Tuska za nieprzestrzeganie prawa. I jeszcze ta uwaga o sądach, które są upolitycznione... pod rządami Tuska. Nawet się uśmiechnąłem pod nosem. Zwłaszcza że trochę zajechało Pawlakiem z "Samych swoich".
A co do istoty problemu: IMHO albo prawnicy naszej prawicy to wyjątkowe matoły, które nawet wniosku poprawnie nie potrafią napisać i złożyć, albo celowo wywołano wzmożeniową imbę, żeby mieć okazję do atakowania Trzaskowskiego przy pomocy naiwnych owieczek, które się zaktywizowały na myśl o lewaku walczącym z prawdziwymi patriotami. Albo jedno i drugie.
Ciężko stwierdzić co sąd stwierdził bo o uzasadnieniu tego wyroku nikt nic nie pisze, kiedy takie informacje się pojawią to się do nich odniosę.
Póki co wyrok nie jest prawomocny i taki pozostanie co najmniej do piątku.
Poza tym wyczuwam delikatną hipokryzję, kiedy stwierdzasz, że masz w nosie wyrok sądu, a z drugiej strony atakujesz rząd Tuska za nieprzestrzeganie prawa.
A jaki konkretnie wyrok zabrania mi pojechać do Warszawy i sobie po niej spacerować?
Wy się po zwolenniku pisokonfederosji spodziewacie że się przyzna do błędu?
Mało to było przypadków, że wytykaliście mu błędy i wtedy po manololowemu milczał i w ogóle się nie odnosił do tematu? Albo odwracał kota do góry ogonem?
To jest zwykły arogancki choć inteligentny małomiasteczkowy chłopek roztropek.
Czyżby jednak Romanowski miał odpoczywać 3 miesiące na nasz koszt?
https://x.com/PK_GOV_PL/status/1846545363152384385
P. Romanowski miał pilny wyjazd służbowy (jako naukowiec) znowu na węgry, prokuratura będzie musiała z tym poczekać aż wróci.
Wybierz swojego przywódcę:
https://x.com/PersElection/status/1846499404217249928
Po raz kolejny się potwierdza, że Mentzen to jest wyjątkowo oślizgły typ. Idealny materiał na koalicjanta PiS-u.
A propos wkładu pajaca w rozwój polskiej nauki:
https://wyborcza.pl/7,75398,31388198,bilewicz-wygral-z-duda-w-nsa.html
Drugiego takiego szkodnika wśród polityków ze świecą szukać.
Kiedy jestem vqrviony na Tuska, Bodnara i generalnie na K15X, kiedy mówię sobie, że mam już na to wszystko wyebane i niech się bawią beze mnie, na scenę wchodzi ON [tu wpisać dowolne nazwisko jakiegokolwiek PiS-owca] i przypomina mi, dlaczego nienawidzę tych yebanych kurwiów ze zorganizowanej grupy Patusów i Skurwysynów oraz dlaczego muszę iść na wybory prezydenckie i choćby z zamkniętymi oczami, zaciśniętymi zębami i drżącą ręką zagłosować przeciwko nim.
Tępota pisowska nie zna granic.
Co złego zrobi ko/po, pis powie "potrzymaj mi piwo" i zrobi to 10 razy gorzej. Ale cieszy mnie ta krytyka na bieżąco nowego rządu, przy pisie tego zabrakło i kradli na pełnej kurwie przez 8 lat...
No patrz, przeczytał nagłówek a nie artykuł :P Zupełnie jak tutejsze "prawaki" :P
-=Esiu=- -> Chyba nie załapałeś :P Dworczyk skomentował dane za 2023 rok, kiedy przez cały czas rządził PiS - trochę cienko mu to wyszło :P
Nie no tu nie ma co rozumieć dlatego nazwałem to tępotą, nieudolnie chcą krytykować rząd, a nie widzi że krytykuje swój rząd :P
A reszta to dodatkowy komentarz na temat pisu, tak po prostu ;)
Dodam, już bez heheszkowania, że sam artykuł jest zwyczajnie smutny. Morawiecki z Kaczyńskim malowali trawę na zielono, kłamiąc, jak wspaniale żyje się w Polsce, pod ich rządami, tymczasem polska bieda ma twarz PiS.
Te 2,5 mln. Polaków żyjących w skrajnym ubóstwie będzie hańbą pisiorów, na wieki. I to jest kolejna rzecz, którą obecna władza dostaje w spadku i MUSI sobie poradzić. Gdzie się nie spojrzeć, czego nie dotknąć, to wypadają trupy, z szafy :/
Dla każdego, kto ma choć podstawowe pojęcie o gospodarce było wiadomo, że Kaczyński i spółka mieli wywalone na stan polskiej gospodarki, która wpływa na zamożność ludzi. Ich interesowała władza i kasa, do reszty podchodzili na zasadzie "po nas choćby potop" - konsekwencje tego typu postępowania widzimy choćby w Wenezueli. Tragiczne jest tylko to, że ci, których ta polityka najbardziej dotknie, zazwyczaj ślepo popierają tych demagogów (co z resztą też jest widoczne we wcześniej wspomnianej Wenezueli).
3 kadencja PiSu była by dla polskiej gospodarki totalna katastrofą - dopiero teraz , bez kreatywnej księgowości, widać jak głęboko jesteśmy w dupie z deficytem - a sytuacja dopiero się rozwija. Co najzabawniejsze już Morawiecki w 2023 roku miał tego świadomość tworząc raport o rozroście deficytu do 2027 r. Oczywiście raport był na potrzeby wewnętrzne, bo na zewnątrz była propaganda, jak to jest wspaniale :P
Wincyj wycieczkow na narty i nic nie znaczacego pierdololo panie prezydencie. A nastepnie cyk: panie polaczku, zaplac za wyskoki bufona XD
Oh juz widze, jak duduś dostaje to co zechcial. Costamcostam blokowanie ambasadorow, costamcostam "bede walczyl do upadlego". Takiego wala XD
EDIT:
a w ramach kontry tweet o 2.5mln polakow w skrajnym ubostwie
a w ramach kontry tweet o 2.5mln polakow w skrajnym ubostwie
^^Patrz zdjęcie - trzeba przyznać, że PiS miał rozmach! W ciągu jednego tylko roku PiS doprowadził do ubóstwa 800 tys. Polaków! Czy jakikolwiek inny rząd może tutaj "pochwalić się" lepszym rezultatem? Myślę, że przy trzeciej kadencji to jeszcze by "poprawili" ten wynik i z Polski nie byłoby co zbierać, nawet zgliszcza by nie zostały...
Yup, do tego piję. Udupili 2.5 miliona ludzi, a "wybraniec narodu, pr3zyd3nt fszyzdkich polakuw" odpowiedzialny za ten burdel krzyczy: DEJ!
Głupsi od pisiorów (Dworczyk przynajmniej usunął wiadomy wpis i to szybko), są tylko ich propagandyści:). Takich "jastrzębowskich" jest dziś, po "prawej", wielu :). Oni się wręcz szczycą swoją głupotą i chcą, żeby ich za to podziwiać :)
Zamiast psuć Polskę poprzez politykę, niech Ziobro zrobi coś dobrego i zajmie się medycyną, bo widać ma tu rewolucyjne osiągnięcia - 14 października jest rak, a 15 października nie ma raka. Niesamowite! Zgarnie na tym miliardy!
Dzień po tym, gdy Zbigniew Ziobro zbojkotował swe przesłuchanie przed sejmową komisją śledczą, stawił się w sieradzkiej prokuraturze, gdzie bez problemów złożył zeznania — ustalił Onet. Były minister sprawiedliwości zeznawał w śledztwie, w którym ma status pokrzywdzonego. Nie zasłaniał się złym stanem zdrowia.
Jestem pewien, że błogosławiona ręka Mejzy też miała w tym udział...
Zabawne bo prawdziwe.
https://x.com/mejmpl/status/1846899966687453273?t=fvbmbD6ePTUdHaqQnMX4rg&s=19
No, to jest nawet dobre.
I szkoda, że platformersi ich bronią. OK, czysto technicznie patrząc oni nie kradną tak, jak pisowcy (choć jak wiemy oni radli zgodnie z prawem :))... ale niesmak pozostaje.
Z drugiej strony - czy cenzus majątkowy warto tu wprowadzać? I jaki? Każdego posła już teraz stać na hotel (nie musi mieszkać w stolicy).
A jak wszystkim posłom podniesiemy uposażenie (a nie tylko tym 200) - to też będzie niezadowolenie społeczne.
Cóż, tutaj faktycznie najbardziej brak odrobiny przyzwoitości i - przede wszystkim - klasy.
A jak wszystkim posłom podniesiemy uposażenie (a nie tylko tym 200) - to też będzie niezadowolenie społeczne.
Ktoś to musi zrobić, bo naprawdę, posłowie gołej pensji mają poniżej 10 tysięcy, a to na standardy Warszawy i tego co oni robią, śmiesznie mało. 20 tysięcy niech zarabiają, ale nic ponad to - za tą kwotę spokojnie wynajmiesz sobie mieszkanie, zapłacisz za paliwo czy ogarniesz biuro poselskie. Żadnych dodatków.
Z drugiej strony - czy cenzus majątkowy warto tu wprowadzać? I jaki?
Moim zdaniem nie ma sensu uzależniać tego od majątku. Trzeba to po prostu wytykać i uświadamiać ludziom, żeby na takich ludzi nie głosowali. Bo tu nie chodzi o to, że gość ma 12 mieszkań. Jeśli nie ukradł to niech ma. Są w Polsce tacy co mają po 100-150 mieszkań.
Te 12 mieszkań nie jest problemem, bo to tylko kontekst. Problemem jest to, że gość działając zgodnie z prawem zachowuje się nieetycznie.
Niech się ta klaunada już kończy, bo to nie jest prezydent, a zwykły pajac. Dwie kadencje afrykańskich standardów, bo inaczej tego nie nazwać nie można.
https://x.com/gfkot/status/1846845694654443548
Dlaczego? Bo tak.
Gdzie? Gdzieś.
Kiedy? Kiedyś.
LOL
Cała kancelaria pajaca składa się z pajaców?
Najlepsze, że cały PiS traktuje go ja śmiecia, a on i tak czuje się jak mąż stanu.
No cóż, pajac z pałacu.
Duduś raczej nie chciałby mieć pod sobą kogoś widocznie bardziej komptenentnego, więc nie ma zaskoczenia.
Dlatego TAK, można założyć że jeśli ktoś jest z kancelarii to raczej jest pajacem.
Duduś raczej nie chciałby mieć pod sobą kogoś widocznie bardziej komptenentnego, więc nie ma zaskoczenia.
A ja osobiście uważam, że Mastalerek jest w miarę inteligentny, choć prostacki jak większość pisowców. Tylko on pewnie wie jak Adrianem manipulować.
Pytanie co zrobi rząd. Przecież kasę powinni PADowi obciąć, a nie dokładać. Z tego co czytałem, sporą część z tego planują przeznaczyć na jakieś "odprawy", pewnie związane z tym, że razem z PADem kariery pokończy tam cała masa misiewiczów.
Ja jednak nie rozumiem sensu "odpraw". W korporacji jak jest się na czasowym kontrakcie to nikt po jego zakończeniu nie dostaje odpraw. Pewnie wiele kasy też pójdzie, podobnie jak na neosędziów i neotrybunalistów, na "zaległe urlopy". Ja nie znam korporacji, która by pozwalała pracownikom na chomikowanie urlopów z 2-3 lat tylko po to, żeby pod koniec pracy mogli wziąć gigantyczne rekompensaty za ich niewykorzystanie. To są ewidentne akcje pod wyłudzenie kasy z państwa, a państwo niestety na to pozwala.
Ja nie znam korporacji, która by pozwalała pracownikom na chomikowanie urlopów z 2-3 lat
O Januszex'ach słyszał?
Po nas choćby potop?
20 mld dla developerów
Rekordowy deficyt
Rekordowy socjal 800+, babciowe
Ponad 1 mld na zlikwidowaną tefałpe
Rekordowa liczba ministrów
Rekordowa kasa na kancelarię premiera
A przed wyborami było darcie mordy na rozdawnictwo i rozbuchane budżety kancelarii Morawieckiego, na nic nie było kasy, a teraz jest wszystko w porządku tylko ten prezydent chce nas zatopić. Czy was nie pojebało do końca?
Mianoliito
Weź mi wyjaśnij jakim cudem jak pis przejmował władzę w 2014 to miał kasę na różne pierdoły typu 500 plus i deficytu dużego nie było ale platforma rządziła fatalnie, ale jak pis rządził cudownie to po zmianie władzy dziura budżetowa jak nigdy ? pis sam tą kasę z własnej kieszeni wtedy dodawał do budżetu czy jak ?
Weź mi wyjaśnij jakim cudem jak pis przejmował władzę w 2014 to miał kasę na różne pierdoły typu 500 plus i deficytu dużego nie było ale platforma rządziła fatalnie, ale jak pis rządził cudownie to po zmianie władzy dziura budżetowa jak nigdy ? pis sam tą kasę z własnej kieszeni wtedy dodawał do budżetu czy jak ?
już wyjaśniam, z dnia na dzień jak PIS przejął władzę ilość paliwa sprzedawanego na stacjach skoczyła o 1/3, (EWENEMENT NA skalę światową!) do tego znacznie ograniczono dziurę vatowską - po prostu zmienił się klimat, ludzie wystraszali się, że nowa miotła ich zmiecie - nie bez powodu dzisiejsza władza ma 90% poparcie wśród osadzonych - dlatego z dnia na dzień znalazła się kasa na 500+ , a teraz dziura vatowska zaczyna rosnąć, dlatego nie zlikwidowali CBA :)
ojoj manolitku po co te przekleństwa. Denerwujemy się?
ale to wy dzwonicie pierdoląc o miliardach na tefałpe choć można za to leczyć dzieci z raka! nie będzie synekur państwowych i drenowania budżetu na developerów! za dużo ministrów, morawiecki wydaje mnóstwo kasy na kancelarie! a teraz? właśnie, jak jest teraz? Wina PiSu? Wina prezydenta?
Krawat prezesa - swoją drogą nie słyszałem, że są jakieś specjalne do trumny :) Google milczy na ten temat.
https://x.com/okiemtomkaw/status/1846847106654331074
Żulczyk nie doszacował.
https://fakty.tvn24.pl/zobacz-fakty/jak-wyglada-kohabitacja-w-polskim-wydaniu-st8140512
Wrocilismy do sredniowiecza w polityce, gdzie slow krula polzgi sie nie podwaza :)
Mnie i tak zamiast tych glupot ktore on gada, bardziej te jego miny bawia. On ma juz przyszla kariere nagrana, bedzie reklamowal czopki na zatwardzenie :)
Widzę było więcej takich tytanów intelektu... Chociaż raz siebie skrytykował pis, tylko dlaczego usuwają tłity to nie wiem :D
Tak wygląda wyjście Tuska z UE:
https://x.com/PAPinformacje/status/1847024138407358731
Szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen, pytana po szczycie w Brukseli, czy Polska może zawiesić prawo do azylu powiedziała, że jeśli takie rozwiązania są czasowe i proporcjonalne, to działają w ramach prawnych. Solidarność z Polską w związku z sytuacją na granicy z Białorusią wyraziło 27 przywódców UE.
^^Premier jedzie i załatwia od ręki, więcej: to Polska zaczyna ustawiać unijną agendę. Jako bonusik, w radio (RMF) słyszałem dziś info, że "przy okazji" tematu migrantów Tusk załatwił dofinansowanie "Tarczy Wschód".
A Wy? Znowu dwa kroki z tyłu, choć już oficjalnie razem (PiS i Konfa). Jeden Bosak może coś skumał, reszta tego towarzystwa opozycyjnego, jak dzieci we mgle. Rysunek Krzysztopy (załączam) doskonale obrazuje waszą biedę umysłową :). "Złoto" będziecie próbowali robić z centrów integracyjnych, które (choć klepnięte przez PiS) będą "grały" z polityką migracyjną rządu.
ps. Manolito, możesz do swojej durnej listy dopisać uśmiechniętą politykę migracyjną, tylko w tym wypadku trudno mówić, że to jest kontynuacja tego co robił PiS. Ponieważ PiS nie miał żadnej polityki migracyjnej, po prostu wpuszczali wszystkich jak leci, o ile zapłacili za wizę :). Szpiegów, bandytów, terrorystów, a czasem tylko czarnoskórego, który lubi nasrać do jeziora :). Jedyną weryfikacją było, czy Wawrzyk lub Rau poprzez swoich urzędników dostali "w łapę" :).
Nieco luźniejszy, przy piątku, temat.
Tak jak nauczyciele mają "swojego" Piontkowskiego albo Zalewską, albo i (idąc w poprzek politycznych podziałów) Józefacika, tak my, przedsiębiorcy mamy gościa, który dość samozwańczo, mieni się reprezentantem środowiska. Facet nazywa się Cezary Kaźmierczak i co jakiś czas, z gracją nawalonego w trzy dupy wuja na weselu, daje o sobie znać.
Na przykład teraz, z apelem do MON:
https://x.com/C_Kazmierczak/status/1847199564589129888
^^Wierzcie (lub nie) - kilka razy sprawdzałem czy to jakiś człowiek Bóbr albo dr. Kermitt się nie podszywa pod jego konto, żeby "zebrać skalpy". Pełno teraz takich śmieszków na twitterze. Ale jednak nie - facet naprawdę napisał taki kuriozalny apel, podpisał się pod tym z imienia i nazwiska i jeszcze to wysłał Kosiniakowi - Kamyszowi :). I serio wierzy, że znalazł doskonały sposób na "zdziesiątkowanie" armii białoruskiej :D.
Gnój ze Szczecina, Dariusz Szmatecki zaczepiał dziś, w Sejmie, dziennikarkę TVP Justynę Dobrosz- Oracz.
Według Jadczaka, z WP, to była jej wina, przez co "przykryła " inny temat, o którym Jadczak napisał:
https://x.com/SzJadczak/status/1847222788039323858
^^Muszę przyznać, że suwartów to już nieźle pojebało :). Ego wywalone w kosmos i odklejka totalna.
Dałbym nawet 1,5 zł, aby zobaczyć i usłyszeć, co się teraz dzieje na Nowogrodzkiej. Bo, że gacie tam mają brązowe i śmierdzące to wiadomo, ale teraz ciężko będzie straszyć imigrantami tym antypolskim gnojom, które w czasie swoich rządów wpuściły do Polski setki tysięcy imigrantów (w tym za łapówki) z Bliskiego i Dalekiego Wschodu oraz Afryki.
Polska wygrywa po tym, jak UE poparła proponowany przez Donalda Tuska zakaz azylu, pisze POLITICO. Przywódcy Unii Europejskiej przyjęli w czwartek 17 października propozycję polskiego premiera dotyczącą tymczasowego zakazu azylu dla osób pochodzących z Rosji lub Białorusi. Ostre stanowisko Brukseli to sygnał dla Moskwy, by nie wykorzystywała napływu migrantów do destabilizacji krajów europejskich. "Rosja i Białoruś, ani żaden inny kraj, nie mogą pozwolić na nadużywanie naszych wartości, w tym prawa do azylu, i podważanie naszych demokracji" — czytamy w oświadczeniu 27 przywódców Unii Europejskiej po spotkaniu w Brukseli.
Żeby nie było tak jednostronnie, pamiętajmy, że z PiS-owcami też wszyscy się liczyli i PiS też miał sukcesy na arenie unijnej...
https://www.youtube.com/watch?v=0INklxUBstU
...no bo, jakby nie patrzeć, Zielony Ład to przecież pomysł PiS-u i - jak twierdził PiS-owski komisarz ds. rolnictwa - UE zerżnęła go od PiS-u.
Ojej.
Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa nie uwzględnił w piątek zażalenia obrońców na zatrzymanie ks. Michała Olszewskiego, podejrzanego w śledztwie dot. Funduszu Sprawiedliwości.
Sąd potwierdził w piątek również, że zatrzymanie podejrzanego spełniło przesłankę zasadności, legalności oraz zostało przeprowadzone w sposób prawidłowy.
Gdyby jakimś cudem Tusk zdecydował się na zatrudnienie rzecznika rządu, to powinien pomyśleć o tym, żeby został nim Marcin Warchoł:). Może to i pisowiec, ale robi kupę dobrego PRu dla K15X. I wątpię, żeby miał za to płacone...
https://x.com/jakubwiech/status/1847308726178664956
Gdzie wady?
Kolaż tych tweetów to tylko kolejny dowód na to, że PiS jest partią antypolską i partią pieniaczy. A ostatni - w jego mniemaniu zarzut (ten o opadatkowaniu zakupów z chińskich sklepów) - to już w ogóle kwintesencja pisiorstwa.
Przecież to wszystko, o czym pisze Warchoł to same zalety i dobre informacje (oby naprawdę to wszystko weszło w życie).
Trudno się nie zgodzić. Również kibicuję, żeby to wszystko weszło w życie.
A Warchoł robi dobrą robotę dla obecnego rządu, choć pewnie o tym nie wie :)
EDYCJA
Właśnie oglądam informacje na Polsacie i dosłownie przed chwilą potwierdzili wzrost akcyzy na papierosy. Spikerka dodała jeszcze, że w UE tańsze papierosy, niż w Polsce, były tylko w Bułgarii. Chyba dodam Warchoła do obserwowanych, facet ma rzetelne info i jest takim posłańcem dobrych wiadomości. Będzie to pierwszy pisior, którego tak docenię:)
Z tym cłem to mogliby sobie darować, odkąd zlikwidowano zwolnienie z VAT od importu - jak za kilka lat będę znowu kupował nową latarkę, to zapłacę 15 zł więcej...
Stowarzyszenie Marsz Niepodległości bohatersko poległo w sądzie, podczas apelacji:
https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2024-10-18/jest-decyzja-sadu-ws-marszu-niepodleglosci/
^^Po raz trzeci zachęcam prawych: złóżcie JEDEN poprawnie napisany wniosek, póki jeszcze jest czas. Nie róbcie z siebie debili, nie wieszajcie się na pluszowym krzyżu, ludzie to widzą i sympatii wam to nie przysparza:).
No widzisz pilocik, jakbyś tak trochę o sprawie poczytał to uniknąłbyś robienia z siebie kretyna. Wiedziałbyś że sąd okręgowy obalił twierdzenia ratusza jakoby wniosek był złożony z błędem formalnym czy w nieodpowiednim terminie. Z wnioskiem wszystko było ok, powodem odrzucenia było rzekome zagrożenie życia i zdrowia które marsz miałby powodować. Przyczynkiem do takich twierdzeń są oczywiście opinie służb podległych Trzaskowskiego.
Uzasadnienia sądu apelacyjnego póki co nie znamy, niemniej nie trudno się go domyślić.
https://x.com/BartoszMalewski/status/1847301941736468987?t=KVcxhIgksJ0Uv6TkvwfXRg&s=19
pamiętacie jak Trzaskowski wchodził w cztery litery "marszowi" przed wyborami prezydenckimi? ależ to się zestarzało
Jeżeli Marsz Niepodległości nie będzie wykorzystywany politycznie i nie będzie na nim scen, jakie widzieliśmy lata temu, (...) to chętnie wezmę w nim udział - deklaruje prezydent Warszawy w Polsat News.
a najlepsze, pamiętacie reakcje drobnozmianowców jak reagowali na ukłony Trzaskowskiego wobec 100 000 faszystów?
Co fakt to fakt, przed 2 turą w 2020 nie było takiej dupy w którą Trzaskowski by nie wlazł.
pamiętam doskonale, drobnozmianowcy siedzieli cicho, bo wiesz, chodziło o wyższy cel, usuniecie znienawidzonego prezydenta, który nie był przecież ich prezydentem, bo wygrał w sfałszowanych wyborach, bo mieli monopol w mediach (lol ciekawe, jak nazwą obecną sytuację, gdzie za media opozycyjne robi dziennikarz sportowy w Internecie) myśleli, że ci od marszu są takim debilami, że zagłosują na trzaskowskiego, na gościa, który zrobił z takiej szmaty jak lempart warszawiankę roku
"Zaangażowane, mądre, empatyczne. Działające na rzecz kobiet, praw człowieka, społeczeństwa obywatelskiego. Na rzecz
Ale to jest naprawdę niesamowite. Antypolskie kurwie ze zorganizowanej grupy Patusów i Skurwysynów przez 8 lat bredzili i machali szabelką w sprawie imigrantów i de facto nic nie zrobili w tej sprawie. Ba, z jednej strony bredzili i machali szabelką, a z drugiej strony nawpuszczali do Polski i UE setki tysięcy imigrantów z Bliskiego i Dalekiego Wschodu oraz Afryki (w tym część za łapówki). Natomiast Tusk w 10 miesięcy od objęcia rządów i - co jeszcze bardziej wymowne - w ciągu pięciu dni od wyjścia z pomysłem ograniczenia azylu dla imigrantów z Bliskiego i Dalekiego Wschodu oraz Afryki, ustawił pod siebie/Polskę całą Unię Europejską (osobiście zakładałem, że będą z tym większe problemy i dyskusje w UE w tej sprawie będą się ciągnąć tygodniami, jak nie miesiącami, a i tak nie skończy się to po myśli Tuska). To się nazywa sprawczość (której PiS nigdy nie miał, nie ma i mieć nie będzie).
Jeżeli chodzi o arenę międzynarodową, unijną, to chapeau bas, Tusku.
Jeżeli chodzi o arenę międzynarodową, unijną, to chapeau bas, Tusku.
Masz zdiagnozowaną schozofrenie? ja nie chcę cię biczować "ludźmi szukającymi swojego miejsca na ziemi" a teraz to "pociskami putina", nie chcę przypominać, o tym cyrku jakie twoje towarzystwo robiło na granicy, o nagradzanym, chwalonym anty polskim paszkwilu Holland, a tym rozdzieraniu szat nad ibrahimem, który płynął 6 dni i nocy w poszukiwaniu lepszego życia! Kiedyś rusofoby na proszkach, a dziś? ruska agentura! Jak wam się to spina? Nie macie wrażenia, że ktoś was rucha w cztery litery? Przecież wy jesteście cymbałami do kwadratu, albo cytując klasyka, jesteście debilami! czy po prostu lubicie jak was ktoś rucha?
a co do "mistrzowskiej" polityki, jak to szło? Tusk: zrozumcie! nikt nie chce zawieszać prawa do azylu ! kilka dni później tusk przekonał unię do zawieszenia prawa do azylu! Nawet służalczy neskłik napisał, zaraz, zaraz, tu chodzi o konwencje genewską i nie ma co tu przekonywać UE, bo ona nie ma tu nic do roboty. Wy jakoś tam nadążacie za centralą? Czy jesteście tak ciemni, że wszystko co powie Tusk traktujecie jako przejaw jego strategicznego geniuszu?
nie ma ciemniejszego elektoratu od wyborców KO, potrafię usprawiedliwić, zrozumieć wyborców PSL, Hołowni, albo nawet zaczadzonej lewicy, ale elektorat KO to kompletna szajba!
Manolito wyje dość mocno, co oznacza, że dotarło jakie złoto im Tusk zabrał: D
https://x.com/Ewa0909Ewa/status/1847317675086844089
https://x.com/Darth_is_Vader/status/1847347115279683710
to moje trzecie, nie przyzwyczajam się, ale trudno mi nie używać dosadnego słownictwa, skoro od ubiegłego października jestem świadkiem kompletnego zaczadzenia, ogłupienia, amnezji i schizofreni wyborców KO - przed wyborami, na serio myślałem, że oni może mają racje? wiesz, tefałpe propaganda sukcesu, może faktycznie naciągają statystyki, okłamują eurostat? - skoro tak bezczelnie kłamie z telewizora to może tak samo kłamać w innyc sprawach? - ale okazało się, że te wszystkie narracje są całkowicie fałszywe! gdzie ten kryzys gospodarczy? gdzie te długi, gdzie ten faszyzm, gdzie to bezrobocie? sfałszowane wybory, gdzie te komisje od 100 tyś zamordowanych w czasie covid? gdzie te 600 tyś sprzedanych wiz? jak to możliwe, ze z dnia na dzień uchodźcy stali się pociskami putina? itd. itd. a te ciemniaki dalej ślepo za tuskiem, ten robi fikołki tak często, że mógłby zasilić niewielką elektrownię, a ci idioci krok w krok razem z nim.
mianownik schizofrenia
dopełniacz schizofrenii
celownik schizofrenii
biernik schizofrenię
narzędnik schizofrenią
miejscownik schizofrenii
wołacz schizofrenio
Znajdź Polaku błąd który popełniłeś.
A ja trochę sądzę, że Tusk jednak to skoordynował z "Europą". W wielu krajach, na antyimigracyjnych sentymentach, wyrosło znaczące poparcie dla proputinowskich nacjonalistów. Centryści i umiarkowana lewica widzą, że obecna polityka "refugees wilkomen" nie przynosi pozytywnych skutków, oznacza dla nich spadek poparcia, ale jednocześnie oni nie mogą przyjąć antyimigracyjnej narracji, bo ich wyborcy takiej zmiany o 180 stopni by nie zrozumieli. I tu wjeżdża na białym koniu Tusk z kraju atakowanego migrantami hybrydowo, który stwierdza, że koniec z azylem i trzeba podjąć konkretne działania. Czyli mówi to co już większość Europy myśli, ale z powodów nadmiernej poprawności politycznej nikomu z salonów nie wypadało tego powiedzieć jako pierwszemu.
Nawet jeśli, to Tusk był w stanie zrobić to tak, że stał się tym pierwszym i jeszcze będą mu za to wdzięczni (a przynajmniej mam taką nadzieję).
Z wielu powodów Morawiecki czy Orban w takiej roli obsadzeni by zostać nie mogli.
Poza tym patrząc na EU to nie zakładałbym, ze na pewno "tam już dawno się obudzili i wiedzą", a Polska jak zawsze w tyle. :)
Mam wrażenie, że tam nadal śnią i będą śnić dalej, dopóki na szczeblu krajowym/regionalnym udaje się złożyć większościową koalicję bez Le Pen czy innego AFD...
Co jak co, ale to się Trzaskowskiemu udało.
https://x.com/krolbijedame/status/1847228979154952343
Ktoś z was słyszał pięć lat temu o takiej firmie jak nVidia? :P
No tutaj to chlop poplynal, raz ze nie wie kiedy nvidia weszla na swiatowe rynki, dwa nie ma pojecia czym sie zajmuja, bo na pewno nie chipami do technologi optycznej ;)
I nikt w jego otoczeniu nie powiedzial mu ze to bzdury? banda klakierow :p
No ale co "nie przesadzajmy"?
Dał dudy po całości :)
W sumie najgorsze jest nie to, że "o nVidii teraz słyszy każdy, a cztery lata temu nie słyszał nikt", bo pewnie wielu zwykłych ludzi usłyszało o niej, gdy zaczął się booom na AI.
Tylko że Trzaskowski na tym jednym stwierdzeniu nie skończył, uznał, że musi popisać się wiedzą ekspercką...
To ludzi odstrasza od kandydatów, gdy mówią z pełną pewnością siebie, ekspercko, coś co 15-latek wiem, że jest nieprawdziwe.
Dobra już nie przesadzajcie...
Jakby Duda to powiedział albo ktoś z tej strony której nie trawisz, to byś jechał jak po burej suce, a jak Trzaskoś to "nie przesadzajcie"? xD
No i jak w polskiej nauce ma być dobrze:
https://www.onet.pl/informacje/newsweek/minister-nauki-dariusz-wieczorek-przebil-przemyslawa-czarnka/yzwy1wy,452ad802
To jest niewyobrażalny skandal: doradczynią ministra nauki Dariusza Wieczorka jest od kilku miesięcy osoba, która doktorat zrobiła w Bułgarii. Jak twierdzi "Gazeta Wyborcza" dr hab. Iwona Przychocka dwa razy próbowała habilitować się w Polsce, ale bezskutecznie. Udało jej się dopiero za trzecim razem, tyle że na Uniwersytecie w bułgarskiej Warnie. A polscy eksperci zgłaszają poważne wątpliwości do jakości jej pracy naukowej.
Dla kontekstu, o tym, że w Bułgarii habilitacje robią miernoty z Polski, którzy nie byli w stanie napisać 2-3 przyzwoitych artykułów naukowych, żeby dostać ją w Polsce, już były newsy i w środowisku naukowym jest to taki ekwiwalent "MBA z Colegium Tumanum".
Nic tak nie mówi "spekulacja", jak fakt, że ludzie czekają na rządowe ziobro% z zakupem mieszkania, bo bez czynnika napędzającego wzrosty cen nie kupią "towaru".
https://next.gazeta.pl/pieniadz/7,188932,31392351,ceny-mieszkan-wciaz-szaleja-bardzo-zaskakuje-sytuacja-w-jendym.html
Tymczasem rynek jest "zatkany" i czeka na to, co stanie się z rządowym programem dopłat do kredytów mieszkaniowych #NaStart. Jak informowaliśmy pod koniec września liczba ofert sprzedaży mieszkań w dwóch największych portalach ogłoszeniowych bije rekordy nie notowane od lat. Na OLX i Otodom było to blisko 90 tys. lokali z rynku pierwotnego i wtórnego w największych miastach. Baza mieszkań na sprzedaż stale rośnie, a chętnych na zakup jest jak na lekarstwo.
- Mam klientów, którzy wstrzymują się z decyzją, czy te dopłaty do kredytów wejdą, czy nie. Tak samo wygląda sytuacja ze sprzedającymi. Mają wysokie ceny, bo żyją jeszcze cenami sprzed roku, kiedy był "Bezpieczny Kredyt 2 proc." i sobie kalkulują: no dobra, ale jak wejdzie #NaStart, to wtedy to ruszy. Jeśli nie będzie dopłat od stycznia 2025 r., część osób spasuje i te ceny będą obniżać - tłumaczył nam Łukasz Sroczyński, pośrednik kredytowy.
czyli co ? trzy wyjścia ?
-wejdzie kredyt 0% ludzie w końcu zaczną kupować, ale sprzedawcy nie będą podnosić cen bo będzie spora konkurencja na rynku a nie będą znowu czekać nie wiadomo ile jak chcą sprzedać
-nie wejdzie, ludzie nie będą kupować mieszkań jeszcze przez parę lat, ceny spadną do tych przed paroma laty kiedy nie było wariactwa typu 300tys za małą drewnianą chałupkę bez ocieplenia i wtedy może coś zaczną kupować
-wejdzie kredyt 0%, ceny wystrzelą znowu w górę, ludzie kupią myśląc, że robią dobrze bo mają kredyt 0% na to ale i tak wyjdą nawet na tym gorzej bo ceny podniosą szybciej niż jak założę skarpetki rano
Ceny do poziomu sprzed paru lat nie wrócą. Nominalne obniżki to max 10% w perspektywie 3-4 lat jak sprzedający zaczną wymiękać i jeśli nie będzie dotowania deweloperów. Raczej większe szanse są na to, że ceny nie będą rosnąć, przy nadal utrzymującej się inflacji, a w przeciągu kilku lat pensje nadgonią do cen i dostępność się zwiększy.
Ciekawe jest to, że w obliczu depopulacji, nawet przy rekordowej imigracji, wyludnianiu się niektórych regionów kraju, nawet w mniejszych miastach ceny idą ostro w górę.
Scenariusze ja widzę skrajnie takie:
A) Wchodzi 0% - ceny nadal idą w górę, praktycznie zwykłego Kowalskiego już nie stać na mieszkanie. Ludzie będą zmuszeni do najmu, a pod wynajem mieszkania będą kupować głównie fundusze i przedsiębiorcy z nadwyżkami finansowymi, którzy wolą kupić kilkadziesiąt mieszkań na wynajem i docelowo z tego żyć niż z prowadzenia biznesu usługowego czy produkcyjnego w Polsce. Już idziemy tą ścieżką, a skończymy jak UK.
B) Nie wchodzi 0% - ceny już są oderwane od rzeczywistości zarobkowej typowego Polaka, więc sprzedaż pada, deweloperzy kwiczą, że muszą zejść z 50% marż, a spekulanci i ci co chcą sprzedać na rynku wtórnym zaczną schodzić lekko z cen, byle sprzedać, wiedząc, że na dalsze wzrosty mogą czekać latami. Potrwa to kilka lat, ale ceny lekko spadną, a pensje nadrobią dystansu do cen.
A ja o dziwo zaczynam się przekonywać do opinii, że jeśli BK0% nie wejdzie w życie i tym samym zniknie sens inwestowania w nieruchy, to może przyjść gwałtowne tsunami.
Juz widzę pojedyncze mieszkania kupowane po 5,5k za m2, sprzedawane teraz jako urządzone po 9,5-10k za m2, choć normalna cena takich to w moim mieście 12-14k.
Oczywiście "może" , to nie znaczy, że na pewno przyjdzie, niewykluczone, że wymiękną tylko desperaci z nożem na gardle, a cała reszta zejdzie z ceny symbolicznie, bo zwyczajnie może sobie pozwolić na trzymanie tych mieszkań dalej, poza tym ten, kto kupił niedawno, ma znacznie mniejszy margines, by sprzedać bez straty, ci, którzy kupili po 5k, nie muszą być zdesperowani, może po prostu nie są pazerni i chcą mieć sprzedaży z głowy. No ale jeśli popyt jest tak niski, że żeby mieć temat szybko z głowy, trzeba sprzedać 2-4k poniżej średniej rynkowej...
Tylko ja nie wierzę, że nie przepchną tego programu kolanem. Za dużo tłustych kotów mogłoby oberwać.
Również uważam, że cichaczem to przepchną, a Duduś podpisze.
Co do potencjalnego spadku cen, wystarczy, że sprzedaż będzie leżała dłuższą chwilę i będą sygnały do stabilizacji cen z tendencją spadkową, a może zacząć się wyprzedaż. Po 2008 r. ceny spadały 4 lata, a potem trzeba było 4 kolejnych i PiSu u władzy, żeby dynamicznie zaczęły rosnąć. Spekulanci się wyprzedadzą, bo nie będzie im się chciało czekać kilku lat na nowe wzrosty. Deweloperka też zacznie schodzić z cen jak im sprzedaż padnie. Lepiej sprzedawać z 30% marżą niż nie sprzedawać z oczekiwaną 50%.
Oj tam oj tam zaraz przyjdzie paladyn Twittera i powie że OMZR jest niewiarygodny a w ogóle to Stanowski sprankował nastolatkę bo on jak nasz arcymistrz szachów 5D przewiduje milion ruchów do przodu.
Ja się zastanawiam czy to dziennikarskie zero dla żartów będzie startował na prezydenta. A najsmutniejsze w tym wszystkim być może okaże się że będzie miał 3 miejsce...
Ale przecież o to chodzi, żeby rozwodnić pierwszą turę. Jego start w wyborach to odwracanie uwagi. Wątpliwe, żeby dostał 3 miejsce, ale niech weźmie kilka procent z elektoratu głównie 3D i do drugiej tury wchodzi kandydat KO i PiS. Dla PiS najgorszym wynikiem byłoby aby ich kandydat w ogóle do drugiej tury nie wszedł.
Ehhh, Stano zabierac z 3D? Z tego co widze to raczej z konfuni (ale moge sie mocno mylic, nie patrzylem na sondaze)
Zarobki w TVP. Ujawniła je Justyna Dobrosz- Oracz. Wrzucam, bo swego czasu Manolito strasznie się o to pruł:
https://x.com/Bartek_Star/status/1847571988899881178
ps. Prawie rok minął od publicznego oskarżenia, które rzuciła Magdalena Rigamonti z Onetu , jakoby politycy K15X wydzwaniali do dziennikarzy proponując im pracę w TVP za kosmiczne stawki, dużo powyżej rynkowych. Do dziś Rigamonti nie podała nazwisk ani tych polityków, ani dziennikarzy, którym miano coś takiego proponować. Można więc, po tym prawie roku, powiedzieć, że Rigamonti zwyczajnie zaleciała w chuja i wrzuciła w eter kłamstwo, z premedytacją. Naczelny Onetu (Bartosz Węglarczyk) nie wyciągnął wobec niej z tego powodu żadnych konsekwencji. Takie mamy "wolne media" :). Bez standardów.
Fajny odcinek M&S. Kropiwnicki, #myrchane oraz "immunitety są dla tych którzy ich potrzebują".
https://youtu.be/LEll4yxOTXY?si=mT3OR_JYVpT9FmmJ
Via Tenor
Dzięki za polecajkę, ale na pewno nie obejrzę.
Jeśli w jakimś programie pojawia się Mazurek, to bardziej od słowa "fajne" pasuje słowo "żenujące".
Ja rozumiem że ty się ślinisz na tych materiałach jak szczerbaty do suchara, ale dla wielu osób poziom żenady materiałów tych dwóch zer jest tylko szczebel wyżej niż TV Rospublika... Ale kto co woli: de gustibus non est disputandum.
Wasza gazeta wyborcza to jest dopiero hit! a Tfusk? człowiek honoru jak nic!
Wasza gazeta wyborcza to jest dopiero hit! a Tfusk? człowiek honoru jak nic!
Tyś jest nowa iteracja Wujka Władka?
Mazurek to nie ten głupek, który powiedział, że w Rosji nigdy nie wybuchały rewolucje a konsensu naukowy w średniowiecznej Europie twierdził, że Ziemia jest płaska?
Jeśli w jakimś programie pojawia się Mazurek, to bardziej od słowa "fajne" pasuje słowo "żenujące".
w domyśle, wolimy cytować stonogę, pińskiego, piątka, lisa i przede wszystkim....giertycha - to są wiarygodne źródła informacji - a właściwie miara drobnozmianwoców, pokaż mi kogo linkujesz, a powiem ci kim jesteś.
https://x.com/SzJadczak/status/1847634072262066246
Cała ta sprawa to przykład, jak nie robić polityki medialnej. Zamiast szybko ugasić pożar, KO pozwala na jego podtrzymywanie. I ciągnie się to wszystko i ciągnie, i ciągnie, i ciągnie... I smród nie znika.
A co masz na myśli pisząc "ugasić pożar"?
Bo albo mówimy tu o uchyleniu immunitetu posłance KO (bo skoro uchyla się Mejzie to czemu nie jej) albo o jakimś siłowym uciszaniu mediów.
Inaczej tego nie widzę.
Mam na myśli choćby coś takiego:
https://x.com/MrMistrzowski/status/1847664609865404452
O żadnym siłowym uciszaniu mediów nawet nie pomyślałem.
Edit: Dzięki. (w sumie tryb incognito też działa :))
Widzę, że Suwart na tropie.
Ale faktem jest, że PO reaguje kiepsko na całą aferę.
Ławka też u nich krótka...
Z tym że to jednak jest różnica. Wywalenie z ministerialnego stanowiska a uchylenie immunitetu w celu postawienia zarzutów to jednak inny kaliber.
Oczywiście chciałbym zobaczyć Gajewską bez immunitetu w prokuraturze a Myrchę wywalonego z ministerialnego stanowiska, ale nie jestem aż takim optymistą.
Oczywiście, jeśli prokuratura będzie chciała postawić zarzuty, posłanka powinna się zrzec immunitetu.
A mąż już dziś powinien złożyć rezygnację. To byłoby właśnie "gaszenie pożaru".
Nie ma symetryzmu między Mejzą, a Gajewską, co sugeruje Jadczak - Suwart, pisałem o tym kilka dni temu, podawałem przykłady, a u Dżonego widzę kopiuj- wklej, wszystko jak krew w piach :)
Mejza beknie za składanie fałszywych oświadczeń majątkowych, za to są konkretne kary:
https://www.prawo.pl/prawo/falszywe-zeznanie-majatkowe-osob-publicznych-surowo-karane,507309.html
Za niewpisanie czegokolwiek do rejestru korzyści/wpisanie po czasie NIC mu nie grozi, tak jak i Gajewskiej, bo nie ma żadnych sankcji. Takie są przepisy (bliźniacze, przy rejestrze rządowym i poselskim). Suwart- Jadczak wie o tym doskonale, ale i tak z praktycznie martwego przepisu robi gamechanger i wspina się na wyżyny symetryzmu :)
Oczywiście prokuratura może postawić zarzuty, tylko nie będzie kary. Jasna sprawa, że Gajewska, w takim układzie powinna zrzec się immunitetu - sama, jeśli ma odrobinę honoru. A w idealnym świecie te przepisy powinny być już dawno zmienione, to może nikt by tego rejestru tak nie olewał.
https://www.sejm.gov.pl/Sejm7.nsf/InterpelacjaTresc.xsp?key=4B0F78DE
https://www.prawo.pl/samorzad/rejestr-korzysci,98404.html
https://www.rp.pl/polityka/art9050321-polowa-rzadu-pis-ignoruje-rejestr-korzysci
https://www.prawo.pl/samorzad/dane-w-rejstrze-korzysci-przez-6-lat-nowelizacja-przepisow,520481.html
ps. Myrcha powinien podać się do dymisji. Tusk/Bodnar mogliby tą dymisję przyjąć, bądź nie, natomiast taka deklaracja ugasiłaby pożar, a tak będzie się ta dęta aferka ciągnąć. A data kiedy przekazał darowiznę żonie może zaraz wypłynąć, te dane ma przecież skarbówka :). Obstawiam, że należny podatek jest od tego na bank zapłacony, gdyby było inaczej Suwart- Jadczak napisałby już o tym przynajmniej pięć artykułów.
Nie ma symetryzmu między Mejzą, a Gajewską, co sugeruje Jadczak - Suwart
Oczywiście, jeden złodziej jest wasz a drugi nie jest wasz i oczywistym jest że ten wasz jest mniej złodziejski niż ten drugi, to oczywiste.
Myrcha powinien podać się do dymisji. Tusk/Bodnar mogliby tą dymisję przyjąć, bądź nie, natomiast taka deklaracja ugasiłaby pożar, a tak będzie się ta dęta aferka ciągnąć.
Jeśli taka dymisja nie zostałaby przyjęta śmierdziałoby to oczywistą ustawką i kupiłyby ją wyłącznie lemingi twojego pokroju.
Tak, tak Dżony:)
No to co konkretnie ukradli Myrchowie? Ano, NIC.
No takie moje zdanie- poza cwaniakowaniem, to za wiele tam nie ma, coś jak w twoich postach- w nich akurat nie ma za wiele, poza złośliwością (na pewno nie ma w nich merytorycznych argumentów).
Z tym "łykaniem wszystkiego przez leminga", to weź już przestań, akurat ty powinieneś w takich sytuacjach milczeć, oboje wiemy, dlaczego :)
I jeszcze przy okazji - Gajewska powinna wyjść, posypać głowę popiołem, przeprosić że nie wpisała do RK tego co trzeba, w terminie, dodać że jeśli tego zażyczy sobie prokuratura, to zrzeknie się immunitetu i jest na każde wezwanie prokuratora. I to byłby koniec tej imby.
A tak ta dęta afera eskaluje a smród się ciągnie. Cała sytuacja robi się coraz bardziej absurdalna, pisiory z republiki, nawet każą Myrchom w kaskach zasuwać, we własnym domu, prawie już skończonym. Akurat wiem jaka z tym jest mordęga (i papiery i wykończeniówka), dziś, kiedy meble skręcałem, to pomyślałem sobie, że taki Sakiewa to podpierdoliłby mnie do nadzoru budowlanego, bo nie założyłem kasku, a dom wciąż "w budowie ":D No chyba, że bym pochwalił Kaczora albo Pinokia, bo wiadomo (hasło pisiorów i konfiarzy!) "swoich nie ruszamy" to wtedy nie :)
Niesamowite jak głupia jest polska prawica - nieraz tak myślę, że gdybym miał do wyboru czyste mniejsze zło, głosować na konfiarza albo razemka, to oczywiście głosowałbym na razemka, chociaż się brzydzę:).
No to co konkretnie ukradli Myrchowie? Ano, NIC.
Pewnie, większość tego wieśniackiego dojenia podatnika robią w majestacie prawa. A to 4 ekspresy do kawy w 2 lata, a to nowy iPhone co chwilka, a to kilometrówka na kilkaset kilometrów dziennie.
Wy lemingi przyzwyczailiście się że takie żenujące dziadowanie to dla was normalność. Zgodnie z PRLowską zasadą że jak coś jest państwowe to jest niczyje i można rozkradać do woli.
Mentalność postkomunistycznego kołchoźnika to u was norma.
Dżony
To "dziadowanie " Myrchów ma swoje dobre strony - przy okazji, na twitterze, szeroko omówiono oświadczenia majątkowe pisiorów i konfederatów, a także wyposażenie ich biur poselskich:)
Wobec tego, na ten twój "oburz" mogę jedynie wzruszyć ramionami- "diabeł się przebrał w ornat i ogonem, na mszę dzwoni" :).
lordpilot
Władzuchna może się bardzo mocno przeliczyć w kolejnych wyborach, jeśli będzie trzymała standardy poprzedniej władzy ... nie za tym ludzie głosowali (i nie - rozliczanie poprzedniej ekipy, a raczej skromne próby robienia tego, nie usprawiedliwia podobnych działań, obecnej ekipy)
Hołownia zapowiedział audyt tych wszystkich "dopłat", co IMO jest wstępem do zmiany przepisów.
Moje zdanie jest tutaj niezmienne - większe pensje dla posłów i senatorów ( krotność średniej krajowej, do ustalenia ile), a z drugiej strony ucięcie tego "socjalu", ograniczenie do minimum.
Wiadomo, że Polacy są przeciw, ale trudno, nie można być zawsze niewolnikiem sondaży:/. Kwik byłby chwilowy, a na przejrzystych przepisach wszyscy by ostatecznie skorzystali.
No to co konkretnie ukradli Myrchowie? Ano, NIC.
a kto darł pizdę gdy czarnecki robił to samo? czyli wyłudzał kasę na kilometrówki? przypomnij kto tu kładł się Rejtanem? kto to był? a twoi wybrańcy dodali do tego wyłudzenie kasy na mieszkania
- Twój wybraniec sutryk z ferajną z KO wyłudza kasę zasiadając w spółkach miejskich u swoich partyjnych kolegów i na wzajem, i co ? problem? Strasznie się przejmujecie budżetem Prezydenta, to chyba starczy wam odwagi przyznać, że wasi nie są lepsi, albo nawet gorsi - masz na tyle odwagi, czy nadal będziesz powtarzał upośledzony partyjny przekaz?
Czarnecki robił to samo co Myrchowie?
:DDD
Niezły niedzielny odlot Manolito, "gratuluję ", nieźle masz sprany mózg:P.
masz tu ciemny partyjniaku
https://www.pap.pl/aktualnosci/ryszard-czarnecki-i-jego-kilometrowki-prezes-pis-zabral-glos
Oprócz zakupów do biur, Gajewska i Myrcha brali także tzw. kilometrówki, czyli zwrot kosztów przejazdów samochodem. W 2022 roku oboje otrzymali z Kancelarii Sejmu po około 34 tysiące złotych. Dwa lata temu stawka zwrotu wynosiła 0,83 gr za kilometr, dla samochodów o pojemności silnika powyżej 900 cm3. Oznacza to, jak wyliczyła „Gazeta Wyborcza”, że oboje dziennie (również w weekendy, święta i dni wolne) przejeżdżali średnio 110 km.
Patałachy z PiS dokonały sabotażu na programie polskich elektrowni atomowych:
https://strefainwestorow.pl/westinghouse-elektrownia-jadrowa-bechtel-bando-atom
^^To,że Sasin, który jako ówczesny Minister Aktywów Państwowych odpowiada za kompromitująca, niekorzystną dla Polski umowę, to pisaliśmy zaraz po wyborach. Wiadomo,że całość jest skonstruowana tak, że zyski będą czerpać Amerykanie, ale za to Polacy zapłacą za budowę:)
To wiedzieliśmy, to znajduje potwierdzenie w tym tekście.
Nowością jest informacja, że Sasin "zrobił dobrze" firmie Westinghouse bez wymaganej zgody KE. Tutaj możemy tylko spekulować ile ospowata morda przyjął "pod stołem ". Natomiast (i to już nie są spekulacje) Komisja Europejska (teoretycznie) może anulować wybór Westinghouse na wykonawcę pierwszej PEJ :/
Wrzucam to bardzo WAŻNE info, żeby Dżony i Manolito potem nie udawali, że ta kompromitacja jest winą rządu K15X. Bo nie jest - obecna ekipa sprząta po partaczach z PiS, co nie jest łatwe, lekkie i przyjemne.
Na sam koniec - kiedy Sasin tą niekorzystną umowę podpisywał, to nasi "koledzy" z PiS i Konfy oczywiście milczeli. Nie protestowali. Nie domagali się umowy korzystnej dla Polski. Zesrali się dopiero kiedy rząd (już wtedy Tuska) próbował wymusić na Amerykanach większe zaangażowanie finansowe w ten projekt (co się niestety nie udało). Wtedy dopiero darli japy, że co ten Tusk sobie wyobraża, żeby Amerykanie mieli za coś płacić, że zapłacą "Polaczki", że tak jest dobrze, jak Sasin ustalił:D
człowieku, to jest przemysł strategiczny, tak samo jak zakupy uzbrojenia, to nie fabryka frytek, mamy polegać na częściach francuskich do naszych elektrowni? kto lizał dupe putinowi całymi latami? kto zachęcał swoich przemysłowców żeby nie wychodzili z rosji? kto naciskał na nas w czasie rządów tuska do normalizacji stosunków z rosjią, czyli do resetu? kto to był? Kto po roku zorientował się, że jest wojna na Ukrianie wysyłając jakieś rachityczne wsparcie w postaci "kilku" cezarów. Kto to był? Całymi latami uprawiali politykę kosztem naszego bezpieczeństwa - dlaczego mamy ich za to nagradzać?
Jak myślisz geniuszu dlaczego nie kupimy od niemców złamanego naboja? dlaczego bez przetargowo kupujemy sprzęt od amerykanów i koreańczyków? Bo powiedzą, wicie, rozumiecie, skończyły nam się części zamienne, nie możemy pozwolić wam na używania naszych pocisków w waszych czołgach na terenie białorusi, rosja was atakuje, a tu patrz skończyły nam się części zamienne - taki pech, szkoda, no co robić? Ukraina właśnie to przerabia - musi się pytać, czy można używać holenderskich karabinów na terenie rosji LOL!
Przecież wszyscy wiemy, jak tylko skończy się wojna na Ukrainie to francuzi z niemcami będą pierwsi w kolejce do pogodzenia się z ruskim, może odbudują NS2?
Ciekawe czy wyboltowanie swoich wypowiedzi pomaga spróbujmy:
Kto sprowadzał Ruski węgiel na potęgę? Kto chciał kupować przez lewych pośredników ropę pomimo że od roku trwała wojna z Ukrainą? Kto zawarł nie korzystną umowę z Westinghouse na zasadzie że to państwowe pieniądze czyli nie mój problem? Kto zerwał umowę na Caracale? Kto otaczał się ruskimi szponami jak był ministrem a wcześniej szefem do likwidacji WSI? Kto rozmawiał i pił wódę z ruskim agentem w latach dziewięćdziesiątych a teraz twierdzi że robił to na polecenie Wałęsy?
i co z tego? od kiedy to nie można handlować z dyktaturami skoro nie mamy z nimi konfliktu, np. z chinami? jak myślisz kto anulował dług Gazpromowi? myślisz, że za Tuska nie kupowano ruskiego gazu, węgla, ropy? za czyjej władzy zdywersyfikowano dostawy węglowodorów? jak myślisz dlaczego KO i PIS razem kontynuowali proces budowy terminala skroplonego gazu? - dlaczego obecna władza kontynuuje zakupy sprzętu wojskowego od USA i Korei - choć przecież mogła by coś kupić np. od francuzów?
Coś ci wyjaśnię, co ci się nie mieści w głowie, ale istnieje konsensus miedzy PIS i obecną koalicją co do bezpieczeństwa, dlatego kontynuują strategiczny kurs obrany przez PIS, (na USA, zakupy uzbrojenia, inwestycje jądrowe) i współpracują z prezydentem, gdy ten jeździł do USA przekonywać trumpa, albo do Chin w sprawie granicy na Białorusi (ale było darcie pizdy jak Prezydent pojechał przekonywać trumpa, a tu okazało się, że na prośbę ...Sikorskiego - ale was wtedy zatkało, jak można współpracować z PISem? ) - okładają się co dzień, ale dzięki bogu istnieje porozumienie ponad podziałami co do strategii bezpieczeństwa - i chwała im wszystkim za to!
Konsensus, ale "hehe uwalilismy caracale" i do dzisiaj nie mamy ich zamiennika. Nie, PIS to banda niedojebow, ktorzy mysleli tylko o wlasnej kieszeni. KO jest na tyle inteligentna (nawet przy rownie krotkiej lawce) ze nie zamierza bawic sie w resetowanie wszystkiego jak PIS bo znowu stracimy lata, przy wojnie trwajacej za granica. A ten "hehe konsensus" to widac przy zakupach amunicji 155mm i wrzucaniu milionow (czy to miliardow? nie pamietam) znowu do kieszeni pociotkow. Spoko, ty pojdziesz na front (nawet zamkna ci granice abys nie spierdolil - zgodnie z twoim zyczeniem), oni wyjada na cypr czy do londynu.
Ocho, Sakiewicz chyba przegrał jakiś proces, bo o przyzwoitość tego knura nie podejrzewam:P
https://x.com/TomaszJanusz/status/1847772886536466649
"Nie zaakcentowały " :). Ładne. Życia to już Mikołajowi nie zwróci. Niemniej każdy gnój, który za tą śmierć odpowiada (moralnie) powinien zostać dojechany. Czekam na główne szmaty - Duklanowskiego i Mateckiego. Wokół tego drugiego już atmosfera się zagęszcza...
https://x.com/TomaszJanusz/status/1847739734828949549
Dlaczego znalazły się miliardy złotych na sprowadzenie używanych elektryków z Niemiec i wyeksploatowanych turbin wiatrowych, a nie ma już pieniędzy na dofinansowanie służby zdrowia czy wybudowanie fabryki leków, jak pierwotnie planowano?
Przecież utylizacja tego szrotu jest potwornie kosztowna, Niemcy zyskają na tym podwójnie.
O ile sobie przypominam to problem ze służbą zdrowia nie polega na tym że nie ma pieniędzy bo tam można ładować, a to i tak wszystko pójdzie na zmarnowanie tylko z biurokracja i przepisami.
"O ile sobie przypominam to problem ze służbą zdrowia nie polega na tym że nie ma pieniędzy bo tam można ładować, a to i tak wszystko pójdzie na zmarnowanie tylko z biurokracja i przepisami.".
Polega, bo PIS jak to PIS rok do roku dosypywał kasy z funduszu, który powstał na skutek oszczędności w trakcie covidu, za niewykonane procedury. Po jakimś czasie kasa się skończyła, a PIS jak to PIS nie zapewnił systemowego dopływu kasy. Skąd te braki? Zapewne mechanizm jest taki sam jak w przypadku ubóstwa, o którym ostatnio tak dużo się mówi. Inflacja.
Co ja czytam?
https://x.com/RadekKar/status/1847907856239972426
Kolejny pożar wybuchnie w burdelu i Tusk znowu będzie latał z gaśnicą?
No to masz więcej szczegółów:
Ministerstwo Zdrowia zaproponowało wprowadzenie radykalnych zmian w rehabilitacji w projekcie nowego rozporządzenia w sprawie świadczeń gwarantowanych z zakresu rehabilitacji leczniczej, który ukazał się na stronach Rządowego Centrum Legislacji 30 września.
Część z proponowanych zmian oceniana jest dobrze, bo chodzi o ukrócenie nadużyć. „Wyborcza" pisała o nich w sierpniu, kiedy to NFZ zaproponował zmiany w kontraktowaniu rehabilitacji w warunkach ambulatoryjnych i domowych (oprócz tego fundusz kontraktuje także rehabilitację w warunkach stacjonarnych, czyli w szpitalach). Chodzi o to, że część obecnych na rynku firm zbija kokosy, udzielając świadczeń z zakresu rehabilitacji ambulatoryjnej w warunkach domowych.
[...]
Przede wszystkim jednak projekt zakłada drastycznie skrócenie listy wskazań do rehabilitacji. Obecnie na liście jest 900 z liczącej ponad 14 tys. pozycji Międzynarodowej Klasyfikacji Chorób ICD-10. Rozporządzenie wprowadza osobne listy dla rehabilitacji w trybie stacjonarnym i w trybie domowym. Na pierwszej jest zaledwie 170 pozycji, na drugiej niecałe 40. Listy miały zacząć obowiązywać już od nowego roku.
– Te zmiany dotyczą zarówno dorosłych, jak i dzieci, ale dorosłych pacjentów jest o wiele więcej, więc oddziały rehabilitacyjne i tak będą miały chorych. Dla oddziałów dziecięcych tak drastyczne okrojenie listy wskazań oznacza, że odpadnie 70-80 proc. dotychczas hospitalizowanych pacjentów. Po prostu się nie utrzymamy, a dzieci zostaną bez dostępu do leczenia – mówi dyrektor jednego z dziecięcych szpitali rehabilitacyjnych dla dzieci na południu Polski.
Z listy wskazań do rehabilitacji stacjonarnej znikną między innymi różne postaci neuropatii, czyli uszkodzeń nerwów, które prowadzą do zaburzeń czucia i zaburzeń motorycznych, znikną też zapalenia stawów, choroby reumatyczne, choroby zwyrodnieniowe stawów biodrowych, stawów kolanowych. Wykreślone zostaną także częste u dzieci skrzywienia kręgosłupa. Zniknie zapalenie kości i szpiku, martwica kości, zahamowanie wzrostu kości, wreszcie stany po oparzeniach i urazach. Nie będzie też już stacjonarnej rehabilitacji dla chorych noworodków i niemowląt, w tym wcześniaków po urazach okołoporodowych i porażeniach, z przepukliną mózgową, wodogłowiem, rozszczepem kręgosłupa, wadami rdzenia kręgowego, wadami serca i układu krążenia, zniekształceniem kości, po amputacjach, a także dla dzieci z zespołem Downa.
Nie jest to powiedziane wprost w rozporządzeniu, ale dyrektorzy szpitali domyślają się, że wszystkie dzieci ze schorzeniami, które znikną z listy wskazań do rehabilitacji w trybie stacjonarnym, miałyby być od stycznia rehabilitowane w trybie ambulatoryjnym. Zwracają uwagę, że wydłuży to w znaczący sposób kolejki, które i tak są długie. Poza tym tam dzieci rehabilitowane w trybie ambulatoryjnym mają mniej ćwiczeń, niż w czasie pobytu w szpitalu. Nasi rozmówcy uważają, że ambulatorium to dobre przedłużenie rehabilitacji w warunkach szpitalnych, ale jej nie zastąpi.
"Specyfiką rehabilitacji dziecięcej jest konieczność systematycznego i bardzo intensywnego działania i niedopuszczanie do utrwalenia się dysfunkcji. Procentuje to tym, że wchodzą w dorosłe życie bez schorzeń determinujących ich dalsze życie, przekreślających ich plany z powodów zdrowotnych" – napisał do "Wyborczej" jeden z dyrektorów.
Inni zwracają uwagę, że nie da się też z dnia na dzień zmienić ośrodków rehabilitacji stacjonarnej w ośrodki ambulatoryjne. – Dla nas to w ogóle niemożliwe, bo jesteśmy w górach, trochę tak na końcu świata i rodzice nie będą do nas codziennie z dziećmi dojeżdżali. Nie będzie ich na to stać czasowo, a wielu także finansowo – mówi Krzysztof Herok, dyrektor Wojewódzkiego Centrum Pediatrii "Kubalonka" w Istebnej, które specjalizuje się w rehabilitacji dzieci z chorobami układu oddechowego.
– Dramat – komentuje krótko jeden z naszych rozmówców.
Dr Beata Żwańska, ordynator w Ośrodku Rehabilitacji Dzieci i Młodzieży w Konstancinie-Jeziornej także przyznaje: – Specjalizujemy się w leczeniu skrzywień kręgosłupa. Jeśli rozporządzenie wejdzie w życie w proponowanym kształcie, będzie to oznaczać zamknięcie ośrodka. Mam nadzieję, że do tego nie dojdzie.
[...]
Prof. Małgorzata Łukowicz, konsultant krajowy w dziedzinie rehabilitacji jest wprost przeciwna wprowadzeniu projektu w życie. – Jestem zdegustowana tym projektem. Trzeba go zablokować i wyrzucić do kosza.
[...]
Za projekt rozporządzenia ograniczającego dostęp do rehabilitacji dla dzieci odpowiada w resorcie zdrowia wiceminister Jerzy Szafranowicz. W ubiegłym tygodniu zapytaliśmy, czym kierowało się MZ, proponując tak drastyczne cięcia na liście wskazań do rehabilitacji stacjonarnej? I dlaczego tak drastyczna zmiana ma być wprowadzona już z początkiem nowego roku? Nie otrzymaliśmy żadnej odpowiedzi.
Pewnie kasy nie ma, a ile by NFZ nie "dosypać ", to zawsze będzie za mało. Ja już tylko wzruszam ramionami, bo (IMO) bez jakiejś gruntownej reformy służby zdrowia, to zawsze będzie syf, kiła i mogiła.
Współczuję rodzicom, którzy za chwilę poczują to co ja. Nie chciałem o tym pisać, bo to osobiste sprawy, ale skoro mogę podać, jak do tej pory wyglądała rehabilitacja na NFZ, to podam.
Otóż nie wyglądała, wcale:/
W lutym tego roku dowiedzieliśmy się, że córka ma skoliozę. I to taką dość poważną. Czeka ją operacja. Ponieważ sprawa jest "pilna", tak więc termin to listopad 2026.
Oczywiście do tego czasu rehabilitacja. Na NFZ? Na Wrzoska to (na liście rezerwowej) II kwartał 2025. DEGI (szpital, który się w tym specjalizuje) - lista rezerwowa: styczeń 2026.
Państwo polskie, za moją i żony składkę opłacaną od lat, zrefundowało gorset i tu lista sukcesów polskiej służby zdrowia się kończy. Rehabilitację załatwiłem prywatnie , raz w miesiącu (częściej się nie da, zresztą to chyba każdy wie, że obłożenie "prywatnej" służby zdrowia jest kosmiczne!), poza tym , wedle zaleceń lekarzy , córka (prawie) codziennie ma ćwiczyć w domu, sama. I ćwiczy.
Szczerze mówiąc to kwękania lekarzy, w tym artykule, nie jestem w stanie czytać ze spokojem. Jakoś tak od ponad 20 lat widać jak na dłoni, że NFZ się nie sprawdza (no nie udała się rządowi Millera ta reforma) i jakoś tak od 20 lat , nie słyszę, żeby lekarze postulowali, żeby wprowadzić przepisy wzorowane na krajach, gdzie służba zdrowia funkcjonuje.
Rodzicom i pacjentom współczuję. Z mojego punktu widzenia natomiast nie zmieni się nic.
Konfederaci też mieli wielki wkład w rozwój polskiej nauki:
https://x.com/SzJadczak/status/1847918669386412542
Hehe, czyli standardowo jak z tym tekstem że w Moskwie rozdają samochody a potem się okazuje że nie w Moskwie tylko w Petersburgu, nie samochody a rowery i nie rozdają a kradną.
Już sama liczba mnoga użyta w tym zdaniu jest manipulacją, chyba że Krzymowski cichaczem wstąpił do Nowej Nadziei, ale nic mi na ten temat nie wiadomo. Więc w zasadzie może chodzić wyłącznie o Wiplera. I tutaj szok i niedowierzanie, Wipler jest właścicielem agencji PRowej która, o zgrozo, zajmuje się PRem.
Dodam tylko dla jasności że Krzymowski (były dziennikarz choćby Newsweeka) jest pracownikiem tej agencji.
A... agencja PR. Czyli to wszystko wyjaśnia.
Rozumiem, że jak mam agencję PR, to (cytuję) "rozkręcanie kampanii oszczerstw wobec osób, które próbowały zastopować przekręty", jest koszerne. No, podoba mi się to rozdzielanie działalności PR-owej (i przy okazji politycznej) od moralności. Takie fajnie "wolnorynkowe". I zalatujące hipokryzją.
Na swojej stronie internetowej FiveRand zapewnia, że nigdy nie pracuje z klientami, "których interes stoi w oczywistej sprzeczności z interesem publicznym i dobrem wspólnym". Tyle że to nieprawda, co dobitnie pokazuje jedno ze zleceń, które przyjęli Krzymowski i Wipler.
Chodziło o ratowanie wizerunku Collegium Humanum, choć lepiej to nazwać precyzyjnie zaplanowanym pogrążaniem "Newsweeka", który w czerwcu 2022 r. opublikował pierwszy tekst o tym, jak dzięki wydawanym przez tę prywatną warszawską uczelnię dyplomom MBA partyjni nominaci, głównie z PiS, zdobywali intratne stanowiska w spółkach skarbu państwa. Na okładce był ówczesny rektor Paweł C. i Ryszard Czarnecki, wtedy jeszcze europoseł z ramienia PiS, który przyczynił się do błyskawicznej ekspansji uczelni.
I właśnie o te zdjęcia była największa awantura. – Rektor krzyczał, że redakcja je ukradła, tylko on ma do nich prawa. Był równocześnie wściekły i spanikowany, uważał, że to spisek, "Newsweek" chce go wykończyć – opowiada były pracownik uczelni.
Z jego relacji wynika, że Paweł C. zwołał naradę i pytał współpracowników, jak się bronić. Uczelnia miała wprawdzie własnych specjalistów od PR, ale wszyscy uznali, że to za mało, potrzeba kogoś od czarnej roboty. Padła propozycja, by wynająć firmę, która zajmuje się doradztwem kryzysowym. Może R4S byłego rzecznika PiS Adama Hofmana? Uznano jednak, że Hofman jest zbyt drogi, a poza tym prezes Kaczyński go nie lubi. Ktoś rzucił, że w takim razie można by zatrudnić FiveRand Wiplera. Też drogi, ale wart ceny.
Kilka dni później doszło do pierwszego spotkania. Wipler przyszedł z Krzymowskim, który niemal od progu powiedział, że wie, jak uderzyć w "Newsweek", bo wiele lat w nim pracował. – Wszystko im wyciągniemy – zapewnił.
[...]
Podczas jednej z narad wymyślono, by w odpowiedzi na kolejne nasze artykuły o Collegium Humanum zasypywać "Newsweek" pozwami. Prostować każdy drobiazg, bo jeśli chodzi o podstawowe fakty – przyznawano – uczelnia nie ma szans wygrać. Pozwów było rzeczywiście wiele: dwie sprawy karne o zniesławienie (jedna prawomocnie umorzona, druga jest w toku), o naruszenie dóbr osobistych (jest przed sądem pierwszej instancji).
Ale najwięcej było żądań o nakazanie "Newsweekowi" opublikowania sprostowania. Plan FiveRand był misterny: każda decyzja sądu będzie przedstawiana jako zwycięstwo uczelni. Tu ważna uwaga: w takich sprawach sąd nie bada prawdziwości materiału prasowego ani sprostowania. Bierze pod uwagę wyłącznie to, czy spełnione zostały wymogi formalne wniosku. Efekt? Choć żadna sprawa jeszcze się nie zakończyła, prawicowe media jeszcze w ubiegłym roku triumfalnie ogłaszały, że "Newsweek" znów przegrał w sądzie z Collegium Humanum.
Równocześnie trwało szukanie "inspiratorów" artykułów o uczelni. – Mieliśmy dwóch podejrzanych: byłego posła PiS Zbigniewa Girzyńskiego oraz Uniwersytet SWPS. Więc wymyśliliśmy spin, że SWPS zapłacił milion złotych wydawcy "Newsweeka" za to, by nas wykończyć – twierdzi mój informator.
Tę wersję promował m.in. portal dorzeczy.pl, który rok temu opublikował tekst "Moralność w »Newsweeku«". Wynikało z niego, że Ringier Axel Springer (RASP – wydawca "Newsweeka") współpracuje komercyjnie z Uniwersytetem SWPS, który jest rynkowym konkurentem Collegium Humanum.
Równolegle zbierano materiały, które miały obciążyć Girzyńskiego. Był podejrzany, bo już w 2020 r. zainteresowało go to, że część absolwentów uczelni używa tytułu DBA, czyli Doctor of Business Administration, który nie dość, że kojarzy się z MBA, to jeszcze sugeruje tytuł doktorski absolwenta. Tyle że w polskim prawie nie istnieje.
[...]
Wiplerowi i Krzymowskiemu sprzyjał los, bo kilka tygodni po pierwszym tekście "Newsweeka" dział marketingu RASP wysłał do Collegium Humanum standardową ofertę reklamową. Postanowili to wykorzystać, przedstawić jako próbę szantażu.
– Wiedzieliśmy, że to było mocno naciągane, ale mogło chwycić. I chwyciło – opowiada były pracownik uczelni.
FiveRand przygotowało pismo do Rady Etyki Mediów i obiecało, że nagłośni skargę. Pod koniec lipca na portalu wPolityce.pl ukazał się tekst opatrzony hasłem "TYLKO U NAS". "Czy tygodnik »Newsweek« próbował szantażować prywatną warszawską uczelnię i wymusić na niej wykupienie reklam w tygodniku w zamian za odstąpienie od publikacji niekorzystnych dla szkoły artykułów?". Podobnego "newsa" miał także portal Wirtualne Media, powtórzyła go TVP Info.
– To był jeden z lepszych strzałów. RASP nie odpowiedział Radzie Etyki Mediów na pierwszy e-mail, więc uznała, że wątpliwości są uzasadnione. Potem oczywiście rada dostała oświadczenie RASP i sprawa się wyjaśniła, ale nikt już o tym nie pamiętał – twierdzi nasz informator.
[...]
Pytam Michała Krzymowskiego o współpracę jego firmy z Collegium Humanum, chcę wiedzieć m.in., na czym polegała, na jakie kwoty opiewała, jak podzielili się z Wiplerem zadaniami. Odpowiada krótko: "Mam zasadę, że nie informuję, z kim i w jakim zakresie współpracuję ani z kim nie współpracuję". Wipler w ogóle nie odpowiada na nasze pytania.
Znana komentatorka polityczna uważa, że poseł nadal współpracuje z Krzymowskim w interesie klientów, którzy wynajęli FiveRand. – Jego działalność była bardzo rozbudowana, szczególnie jeśli chodzi o interesy chińskich firm, takich jak Huawei i TikTok. W dużej mierze używał do tego posłów Konfederacji, bo przecież to oni pisali różne interpelacje w ich obronie. Nie sądzę, by miał zamiar zaprzestać tej działalności – mówi.
[...]
[Wipler] od czerwca tego roku zasiada w radzie nadzorczej jego spółki akcyjnej Mentzen. Wiele osób uważa, że to właśnie Wipler stał za sukcesem młodego polityka.
– Moim zdaniem Przemek wykreował Sławka. On jest naprawdę sprawnym PR-owcem, bo ten Sławek, którego znamy, jest bardzo daleki od tego, co widzimy na TikToku. Tam pozuje na spoko kolesia, który mówi, że najpierw płatki, potem mleko. W rzeczywistości to jest zabijaka polityczny. A jego oczami, uszami i decyzjami steruje Wipler – mówi były poseł Konfederacji Artur Dziambor.
Znają się od lat, choć we wszystkich partiach, w których razem działali, byli w zwalczających się frakcjach. – Współpraca z Przemkiem zawsze się kończyła źle. To człowiek, który wchodzi do partii po to, żeby rozpychać się łokciami i ją rozwalać. Tak było z dobrze funkcjonującym Kongresem Nowej Prawicy, który wprowadził Korwina do europarlamentu. Przyszedł Przemek i to był koniec Kongresu – tłumaczy Dziambor. Dodaje, że Wipler był zawsze uważany w środowisku za człowieka, który ma wielu przyjaciół w Prawie i Sprawiedliwości i dąży do tego, by prędzej czy później Konfederacja z PiS współpracowała.
W lipcu ubiegłego roku oblał obronę pracy doktorskiej na SWPS. Była poświęcona funkcjonowaniu komisji weryfikacyjnej ds. reprywatyzacji. To właśnie z powodu doktoratu przyjął w 2018 r. zlecenie od spółki Fenix, która skupowała przedwojenne nieruchomości. Komisja reprywatyzacyjna odebrała jej dwie kamienice w centrum Warszawy, nie chciała stracić trzeciej. Wipler nie krył, że ma znajomości w komisji, którą wtedy kierował Patryk Jaki, a później Sebastian Kaleta.
Decyzja komisji w sprawie kamienicy była korzystna dla Feniksa, a dwa lata później Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie uchylił także decyzje w sprawie dwóch poprzednich. W jednej z nich, przy Nowogrodzkiej, mieści się biuro FiveRand.
Niech zgadnę
Ta narracja o kryształowym Newsweeku któremu nic nie można zarzucić i który pozwami jest wręcz nękany zdaje się to sugerować.
Czytałeś w ogóle moją pierwszą wypowiedź w tej nitce [2028]? Przecież tam (w ćwierknięciu Jadczaka) masz link do artykułu, który właśnie cytuję, więc nie wiem, skąd te dziwne insynuacje.
Sugerujesz, że któreś z przywołanych faktów na temat wsparcia, jakie CH otrzymało od Wiplera, żeby dyskredytować działania ujawniające przekręty na uczelni, są nieprawdziwe?
Innymi słowy, tak, cytujesz Newsweeka który napisał artykuł w obronie Newsweeka.
Sam ten artykuł jest niczym innym jak tylko zagraniem PRowym. Cytuje się jakiegoś rzekomego byłego pracownika uczelni o którym tak naprawdę nie wiadomo czy istnieje.
Newsweek próbował swego czasu przylepić aferę z Collegium Tumanum każdemu komu się da, między innymi Bosakowi, na pewno nie jest w tej sprawie krystaliczny.
Prawda standardowo leży pewnie gdzieś po środku, wolałbym o tym poczytać w medium które nie jest w sprawę zamieszane.
Kluczowe, w tym długim cytacie z artykułu, jest jedno zdanie: demiurgiem sukcesu Mentzena jest Wipler.
Dlatego Dżony będzie go bronił, jak niepodległości. Nieważne co jeszcze wypłynie o tym śliskim typie. To nie JKM, który ciągnął Konfe w dół, po którego wyrzuceniu konfiarze mogli odetchnąć.
To gość, który wykreował Sławka (bez sarkazmu: to mu się udało) oraz łącznik z PiS (o tym się przecież plotkowało przed 15.X.23, to Wipler dopinał koalicję).
Ale myślę że wszytko to wiesz. Nie spodziewałbym się po Dżonym jakiejś refleksji tutaj. Raczej rozmywania tematu. Czy była takowa kiedy Wipler bronił swojego kolegi Romanowskiego? A bronił bardziej nawet niż pisowcy...
W sondażach nie jest dobrze..
https://natemat.pl/amp/573838,nowy-sondaz-obietnice-tuska
... więc rozdajmy więcej kasy! Budżet wytrzyma!
https://businessinsider.com.pl/wiadomosci/tak-rzad-chce-walczyc-z-ubostwem-zapowiada-rekordowe-wydatki/qt6ryx2
Rząd wskazuje także na szereg innych programów pomocowych, takich jak "Posiłek w szkole", "Opieka 75 plus", czy "Korpus wsparcia Seniorów".
Czyli robią/ściągają dokładnie to co robił PIS...
Co do poparcia bardzo dobrze że ludzie przestają ufac tej rudej świni, ale niestety przez następne 3 lata zadłużenie będzie jeszcze większe..
Ech, KOwcy. Bardzo chętnie wezmą na sztandary szacunek do kobiet, no chyba że akurat ta kobieta śmie rozmawiać z opozycją.
Swoją drogą Zembaczyński, knur spasiony, to wyjątkowa menda.
https://x.com/lkwarzecha/status/1848040070860718513?t=fs5ob2B_AN4K6xStFBBEyw&s=19
Znaczy ze jebia tylko kobiety gadajace z obecna opozycja a mezczyzn juz nie? Dasz przyklad?
To jest wyjątkowa hipokrytka, pasuje do was, jest tak samo zakłamana, nic dziwnego, że tak jej bronicie:)
A kiedy dostaje proste "sprawdzam", to ginie ta biedna Pola, jak wesz na pępku:
https://x.com/WojewodkaMarcin/status/1847521911703568574
ps. Co do zdjęcia- ogólnie zgoda, to że zamieniła kilka słów z konfiarzami, to nic złego, Zembaczyński powinien wziąć stoperan :).
A gdzie on w tym wpisie zaatakował kobietę za jej płeć, a nie za to, co robi?
Ty masz ostatnio cokolwiek sensownego i logicznego do powiedzenia, czy już odklejka totalna jak u Lolo?
Feminizm to nie stawianie kobiet na piedestale, tylko traktowanie ich na rowni z mezczyznami.
I tak, jakby mezczyzna 'prowadzil rozmowy' z ludzmi, ktorzy mają w dupie jego prawa, to jak się czuje, i narzucali by mu własną wolę (a przynajmniej gardzili grupą społeczną, do której należy) - nie miałbym zupełnie do takiego człowieka szacunku.
Pisiory i konfiarze zasługują co najwyżej na splunięcie, a nie bycie traktowanymi jako równi partnerze w rozmowie.
A co do samej Mapisiak - bardzo ciężko mi wyrokować, bo tak naprawdę są dwie opcje:
1. Jest zwykłą oportunistką, która pójdzie tam gdzie akurat wiatr zawieje.
2. Jest kurewsko naiwna, szczerze wierzy w 'no podajmy sobie ręce i pogadajmy', a reszta to wykorzystuje.
Szczerze, nie wiem co jest gorsze, bo jedno i drugie to tragedia dla jej wyborcow.
A gdzie on w tym wpisie zaatakował kobietę za jej płeć, a nie za to, co robi?
No faktycznie, masz absolutnie rację, bo przecież widać co ta zwyrodniała kobieta robi. Ona... rozmawia. Jak ona śmiała rozmawiać z posłami należącymi wraz z nią do parlamentarnego zespołu "Tak Dla Rozwoju". Zembaczyński był zbyt łagodny, należało ukamienować.
I tak, jakby mezczyzna 'prowadzil rozmowy' z ludzmi, ktorzy mają w dupie jego prawa, to jak się czuje, i narzucali by mu własną wolę ... nie miałbym zupełnie do takiego człowieka szacunku.
Bo jesteś kolego standardową lewacką pi*ą.
Facet się nie obraża na takie pierdoły.
Via Tenor
nie miałbym zupełnie do takiego człowieka szacunku.
Bo jesteś kolego standardową lewacką pi*ą.
John, przecież tutaj się sam swoim mieczem przebiłeś.
Bo jesteś kolego standardową lewacką pi*ą.
Facet się nie obraża na takie pierdoły.
OK kolego, to mówiąc twoim językiem: jeśli ktoś na osiedlu mówi, że jestem pi*dą, to pluję frajerowi w pysk, a nie chodzę z nim na piwo.
Na tym w dużym uproszczeniu polega szacunek do samego siebie. Bycie pi*dą to właśnie udawanie, że deszcz pada jak ktoś cię opluwa, to podejście 'nie obchodzi mnie kto zaczął, podajcie sobie rękę', to bycie wykorzystywanym (lub zwykła giętkość kręgosłupa, zobaczymy w przyszłości) przez bardziej wyrachowanych od siebie, bo boisz się odezwać głośniej i sprzeciwić, albo jesteś zwyczajnie na tyle naiwny, żeby dać się wykorzystać. Bycie pi*dą to też wzajemne lizanie się po jajkach wraz z kolegą Caine w wątku z trzema postami tygodniowo i łapanie każdej głupiej wypowiedzi przeciwników politycznych jako diagnozy stanu konkretnej grupy społecznej - w końcu podobno facet się nie obraża na takie pierdoły, to tylko głupie wpisy na twitterku i odpały jednostek.
Od razu przepraszam za określenie 'bycie pi*dą', staram się dotrzeć do prymitywa.
Miałem założyć nowy wątek, ale pewnie nie będzie się cieszył zbyt wielką popularnością (922 strony)
https://static.project2025.org/2025_MandateForLeadership_FULL.pdf
https://www.heritage.org/article/timeline-heritage-successes
Trump administration embraces Heritage Foundation policy recommendations
Analysis completed by The Heritage Foundation determined that 64 percent of the policy prescriptions in Heritage's “Mandate for Leadership” series were included in Trump’s budget, implemented through regulatory guidance, or under consideration for action in accordance with Heritage's original proposals.
Zabieram się za czytanie - bardzo ciekawa lektura, każdy może wybrać coś dla siebie, z interesującej go dziedziny. Jestem ciekawy jaka jest ta obietnica, amerykańskiej prawicy.
Przejrzałem pobieżnie, np temat dotyczący edukacji - konkretny odlot, jeszcze lepszy niż zapewnia nam obecna władzuchna
Mam podobnie jak Irek (pewnie dlatego Manolito wietrzył spisek, że jesteśmy tą samą osobą :P) - co mnie rząd Tuska wk....i, naginając maksymalnie cierpliwość, to zaraz jakiś pisior zrobi coś tak obrzydliwego i prymitywnego, że nawet "kościółkowi" koalicjanci z PSLu wydają się dość umiarkowaną i rozsądną opcją.
Na przykład taki pisior Nawacki (upadły moralnie "sędzia", który karierę robił za PiS):
https://x.com/kryztiandk/status/1848101616630562901
^^Prawda, że obrzydliwe? Wszystkie "czerwone linie" przyzwoitości przekroczone - Popiełuszko, zamordowany przez PRL-owskie władze (lub na zlecenie władz, ale to są detale) był normalnym, przyzwoitym człowiekiem i księdzem, nie żadnym bandytą.
Jakim trzeba być kurwiem, żeby porównać go z oszustem w sutannie, który dostał areszt, żeby nie mataczył, na wolności? Któremu NIC nie grozi, na pewno NIKT go nie będzie mordował - ma wikt i opierunek (jedzenie w aresztach jest ok, na pewno lepsze niż w szpitalach, wiem, bo lata temu, ale próbowałem, na stażu :P), ma zapewnionego lekarza i bezpiecznie dożyje procesu.
Z takimi ludźmi mamy do czynienia, po "drugiej stronie politycznego sporu". Jak dla mnie to inna cywilizacja, im mniej ci ludzie mają do powiedzenia, w Polsce, tym lepiej dla Polski.
Trudno się nie zgodzić. Za każdym razem, gdy rząd KO odwali coś takiego, że witki opadają, wchodzi PiS cały na biało..
W Mołdawii porażka Kremla:
https://x.com/Dariusz_Jonski/status/1848320088060907715
https://x.com/FilippDM/status/1848277742472609967
https://x.com/ElectsWorld/status/1848284642350113096
^^Aż miło posłuchać wycia kacapskiej świni Pieskowa :). Miło, bo jeśli idzie o referendum, to było na styk (jeszcze w nocy przeciwnicy wpisania, w konstytucji, "zakotwiczenia" Mołdawii w UE mieli przewagę). Wiadomo, że putler mieszał - ataki hakerskie, kupowanie głosów (dużo mniej subtelne niż ulubieniec Caine'a - Elon Musk kupujący głosy republikanów, w USA), doktryna gierasimowa była realizowana "na pełnej".
I wszystko to jak krew w piach :). Będzie druga tura, natomiast Sandu ma niezłą pozycję wyjściową (42% po pierwszej turze), lepszą niż dawały jej sondaże.
Pewnie większość myśli sobie, biorąc pod uwagę, że Mołdawia to mały i biedny kraj, że te wybory były bez znaczenia - NIC bardziej mylnego: im mniej kacapskich wpływów na świecie tym lepiej, każda porażka Kremla jest na wagę złota. Braunowi, putinowi, ławrowowi, pieskowowi, zacharowej dupa dziś pęknie, a to zawsze dobra wiadomość, kiedy ruskowi dupa pęka - nieważne czy w moskwie, czy w muchosrańsku, czy w Brukseli (ruska delegatura europoselska podszywająca się pod polskiego europosła) :D.
W każdym razie - pierwsza bitwa wygrana, choć jeszcze nie wojna:
https://x.com/FilippDM/status/1848252425557221418
^^Łatwo nie będzie, niemniej pierwszy krok został dziś zrobiony, a ten jest zawsze najtrudniejszy.
ps. Zdjęcie z cyklu - mój głos się nie liczy, nie przeważy, nie ma żadnego znaczenia :)
PSL "wyciąga wnioski" ze słabego wyniku w wyborach do Europarlamentu...
https://x.com/PersElection/status/1848329572749558098
https://x.com/PersElection/status/1848331933152940214
... w taki sposób, żeby maksymalnie wku...ć ludzi i za trzy lata zjechać pod próg. Nie będę za nimi tęsknił, szczerze mówiąc to takie otrzeźwienie by się zielonym ludzikom bardzo przydało :).
"Geniusze":
https://x.com/kuba_w/status/1848332383910613141
EDYCJA
Obrazek za "Smutne historie spisane na kacu i tanim papierze" .
Kiedy sprzeciw Polski ? A zapomniałem, że mamy niemieckiego agenta w miejscu premiera.
Uwalili nord stream 2, który dawał by niemcom monopol na sprzedaż gazu w europie to piece gazowe są już NIE EKO.
Komisja Europejska (KE) wydała pierwsze wytyczne dotyczące dyrektywy w sprawie charakterystyki energetycznej budynków (EPBD). Bruksela wskazała, że od początku 2025 roku przestaną być dofinansowane nowe piece na paliwa kopalne, w tym na gaz.
Genialny wywiad z Pasławską dziś rano u Piaseckiego.
Ze związkami partnerskimi nic nie jest dogadane, PSL nie zgadza się ani na USC, ani nawet na związki, mogą poprzeć jedynie notarialny status osoby najbliższej.
Myśliwi? Absolutnie nie wolno im niczego nakazać przez Ministerstwo vel państwo, muszą np. nadal zachować prawo do polowań z noktowizorami i absolutnie muszą polować na jarząbki i cyraneczki.
Jak to było, Bukary? Ostatnio za każdym razem, gdy PiS zrobi coś tak obrzydliwego albo sprzecznego z polskim interesem, że witki opadają, wchodzi PSL cały na biało...
Oto koalicja, w której ogon merda psem bardziej niż SP kręciła PiS-em.
Nie sądziłem, że politycy są aż tak niezdolni do kompromisów, tak pozbawieni instynktu oraz zdolności makiawelicznego myślenia.
Coraz bardziej realny jest scenariusz, że sobie popisowo głupi ryj rozwalą.
Już kilka razy pisałem, że PSL doprowadzi ten rząd do katastrofy. Ale niektórzy nadal traktują matołów w gumofilcach jako sensowny wybór przy urnach albo realną alternatywę dla wyborcy prawicowego. Nie bez powodu pajac ciągle próbuje się mizdrzyć do PSL-u. Dobrze wie, że gra w ten sposób na PiS i Konfederację.
Zresztą nawet osoby, które na PSL głosowały (żeby w antypisowskim rządzie za bardzo się nie panoszyła lewica), chyba teraz czują cierpkość w ustach. Jak ostatnio pokazywał Pers, w pogodni za wyborcą PiS-u i Konfederacji gumofilce rozjechały się nawet ze swoim elektoratem. Zyskuje na tym właściwie tylko Konfa.
A Tusk też zachowuje się trochę jak matoł. Zamiast spacyfikować PSL, który - w obliczu ciągle żywych nastrojów antypisowskich w społeczeństwie - miałby problem z opuszczeniem koalicji (to byłaby dla wyborców zdrada), pożera Lewicę. Wkrótce skończy się odpowiednie okno pogodowe do ciśnięcia PSL-u w kwestiach ważnych dla wyborców stojących w zeszłym roku w kolejkach do urn. I jeśli Kaczyński znowu będzie miał jakiś wpływ na polski rząd, to znowu będzie to wina Tuska (i PSL-u).
PiS nie ma już szans na samodzielne sprawowanie władzy. Od razu po wyborach pisałem, że to niemożliwe i że ten pociąg już odjechał. Ale za sprawą działań Tuska i PSL-u otwierają się nowe możliwości dla Konfederacji, która chętnie się z Kaczyńskim dogada, żeby usiąść przy korycie. Widać to zresztą dobrze w tym wątku. Niektórzy apologeci PiS-u już uciekli jak szczury z tonącego okrętu na łajbę trójmasztową, a niedawni krytycy pewnych zjawisk w polityce nagle zauważają tylko belkę w oku Tuska, zaś oczy pisowców stały się dla nich przejrzyste albo nawet zaczęły pałać kuszącym blaskiem.
#WinaTuska
Dla mnie postrzeganie PSL ostatnimi czasy zmieniło się z neutralnego na negatywny - cała ta partia okazała się PiSem w wydaniu "soft". Banda ludzi mentalnie zawieszonych w średniowieczu, przekonanych o swojej oświeconej wizji świata, zabetonowana w poglądach i niezdolna do kompromisu. I cały czas puszczająca oko do PiSu...
BTW, Gawkowski w dzisiejszym wywiadzie w "Wyborczej" mówi o opodatkowaniu bigtechów:
"Lewica sama w rządzie nie działa, ale z partnerami, którzy nie zawsze do końca podzielają nasze poglądy w tej sprawie".
No i chuj. Rodzime firmy muszą płacić, a zagraniczni miliarderzy mają tu Kajmany. Brawo, koalicjanci lewicy.
Przy okazji brawa również dla PSL-u, bo to Konfederacja stała się partią "wsioków'.
Zaprawdę, powiadam wam, panowie: głosujcie na lewicę, żeby nie została pożarta, bo wam Konfa urządzi świat. ;) IMHO po rządach prawicy potrzebny był dla zdrowej równowagi ostry skok w lewo, żeby załatwić kilka spraw (np. Kościoła), a okazało się, że utknęliśmy w błocie i nie ruszamy naprzód. Myślę, że mniej cierpki w ustach byłby teraz smak lewicowego obciachu (bo jest w tym ugrupowaniu wielu idiotów) niż PSL-owskiego obornika.