Forum: Dobra Zmiana: Wyrywanie chwastów

Ludzie, Vault Tec dopiero startuje, cierpliwości.

Wiele dyskusji było o tym gdzie Maliniak będzie szukał kontynuacji swojej kariery. Dziś już możemy się domyślać że dołączy do Shroedera i innych ważnych eks polityków na sznurku Putina.
Przynajmniej finansowo mu się poprawi i dalej będzie mógł na narty jeździć;)

Niestety jest to dość prawdopodobne, że zostanie jakimś reprezentantem jakiejś międzynarodowej grupy powiązanej w prawicą, a sekretnie finansowanej przez Kreml.

Jego rodzinka i pełnomocnicy podnieśli kwik pod niebiosa. Biedny, poszkodowany morderca. Taki "hejt" go doświadczył.

Niech poczeka z powrotem na nowelizacji kodeksu karnego, gdzie ten czyn będzie kwalifikowany już jako morderstwo ;)

Taka sytuacja z tym gnojem...

Przyznaję, że patrząc na rozwój historii z tym mordercą prawie żałuję że w Emiratach czy gdzie tam go wyniosło nie ma jakiejś grupy dżihadystów która przypadkiem mogłaby wpaść akurat do niego i trochę się nim zaopiekować.

To powiedziawszy myślę że fajnie byłoby, gdyby 1. rodzinka procesy przegrała 2. dostała odpowiednio dużo odpowiednio wysokich kontrpozwów i w efekcie 3. musiała splajtować.

Rodzinka stosuje starą taktykę nowobogackich prostaków, żeby pozwami próbować zamknąć innym usta. Na Emiraty bym nie liczył. To że tam przestępcy są karani to złudzenie. Na Bliskim Wschodzie liczą się interesy. Rodzinka ma kasę, jeśli kasa będzie płynęła do Emiratów, gość może mieć naprawdę luksusy do końca życia.

Mnie dziwi tylko jedno, może dlatego że nie jestem prawnikiem i się nie znam, ale czy naprawdę nie ma możliwości zaocznego przeprowadzenia sprawy karnej bez udziału oskarżonego jeśli ten ewidentnie unika zatrzymania i udziału w sprawie? Przecież to absurd, że wystarczy uciec przed wymiarem sprawiedliwości na tyle długo, żeby sprawa się przedawniła i sprawy nie ma?
Po udowodnieniu, że unika aresztowania a potem, że jest winny, powinien od razu być na liście poszukiwanych i jak tylko postawiłby stopę w cywilizowanym kraju (Emiraty takie nie są) to powinien zostać odesłany do Polski i od razu iść odbywać wyrok.

swoja droga zobaczymy co w tej sprawie wskórał Sikorski bo niby osobiście poruszył sprawę tego mordercy

Wstyd i hańba!

I m.in. właśnie tym się różnimy od pisiorsko-konfederuskich - szeroko rozumiana "nasza" strona* dostrzega, zwraca uwagę i krytykuje takie skurwysyńskie zagrywki również szeroko rozumianych "naszych" polityków (z mojego konta na Twitterze już poleciały "kurwy" pod adresem przedstawicieli K15X z zapytaniem, "co to, kurwa, ma być?!"). Natomiast pisiorsko-konfederuscy troglodyci albo nie zauważali i nie zauważają skurwysyństw i złodziejstw swoich pastuchów, albo nie chcą ich dostrzegać i je negują lub tłumaczą je sobie w jakiś pokrętny sposób w swoich prymitywnych módżkach, albo wręcz im przyklaskują.

*Bukary zalinkował Onet, który opisał tę sprawę. I to nie pierwszy taki przypadek. Teraz pisiorskie kurwie wskażcie choć jeden artykuł u Karnowskich, Sakiewicza czy innej (szczęśliwie minionej) TVPiS, który by opisywał i krytykował skok na kasę polityków i działaczy PiS; a takich skoków na publiczną kasę dokonanych przez waszych antypolskich pastuchów było na pęczki, tylko przez 8 lat siedzieliście cicho i chowaliście głowy w piasek, gdy tutaj przytaczaliśmy i opisywaliśmy to, co robiły wasze antypolskie pastuchy.

Ciekawe czy Tusk wiedział, bo jeśli nie to niezły wkurw na początek tygodnia.
Oczywiście niczego to nie usprawiedliwia, jednak pokazuje że TKM jest ponadpartyjne. Dobrze znane polskie warcholstwo.

Zobaczymy czy coś z tym zrobią. Pis miał w dupie wszystkich więc robili co chcieli, sadzali wszystkich gdzie chcieli i prawo, sądy zmieniali tez\ż pod siebie tak jak chcieli. KO ma szansę się wykazać i coś z tym zrobić by takie rzeczy miejsca nie miały...

A czy coś zrobią to cóż, czas pokaże :/

Do, ze się będą pchali do koryta to było pewne.

Teraz sprawdzian, co zrobi z tym kierownictwo. Jak ci co kombinowali dostaną po dupie to sprawdzian zdany, jak nie to kolejny potężny minus. Trzeba obserwować.

Nie mam zamiaru KO usprawiedliwiać, ale jednocześnie rozumiem mechanizmy, które za tym stoją. KO to nie monolit (nie mylić z manolitem) i tam też są różni ludzie, różne grupy interesów. Niestety KO jak większość partii nie zadbała o przyciągnięcie w swoje szeregi ludzi porządnych, z zasadami. Nawet u nich będzie masa oportunistów, którzy naprawdę uznali, że piłeczka TKM jest po ich stronie.

Do tego niewielu niezależnych zechce stołek, który straci za trzy lata, jak tylko inna partia wygra wybory... Tzn. niejeden "poniżej kwalifikacji" chciałby zarobić 30 tys. na miesiąc jak dyr. totalizatora w Lublinie, ale ani mnie, ani Bukarego, ani nikogo z tego wątku nikt tam raczej nie zatrudni. ;)

Tak po prawdzie w ogóle zabrałbym te świadczenia. Chcieli być parlamentarzystami, otrzymują (niemałe) diety, niech sobie radzą skoro wybrali lukratywne posadki poza miejscem zamieszkania.

Mają hotel poselski. Poza tym, ludzie zarabiający ponad 20k zł to nadal w Polsce, czy nawet w Warszawie mały procent. Reszta musi albo brać kredyt i kupić, albo wynająć mieszkanie. Ja nie rozumiem dlaczego posłowie mieliby robić inaczej.

Lewica i Polska 2050 nie popierają pomysłu kredyt 0%, więc żeby to przeszło, Tusk i Kosiniak-Kamysz musieliby się dogadać z Kaczyńskim. A gdyby to zrobili - tym bardziej wbrew dużej części Polaków - to już tego samego dnia mogliby pakować walizki i wypierdalać.

To nawet dobrze, że zrobił się taki chaos. Koalicja chyba (mam nadzieję) zostanie zmuszona do jakichś drastycznych kroków.

Bukary

Rzeczywistość zmusi rząd K15X do bardziej zdecydowanych kroków (jak dziś, kiedy Barski pocałował klamkę w PK :D), bo chyba wszyscy wiemy, że PiS i Duda się nie cofną - gdzie będą mogli zaszkodzić Polsce, to zaszkodzą, gdzie będą mogli pognębić Polaków, to pognębią.

Realia (polityczne) wymuszą więc podjęcie rękawicy, bo alternatywą jest kapitulacja przed Dudą/Kaczorem/Barskim/Przyłębską/Manowską, a że to są postacie groteskowe, to wywieszenie przed kimś takim białej flagi uczyniłoby z Tuska, Bodnara, Siemoniaka i marszałka Hołowni, gamoni do kwadratu.

A na to raczej sobie nie mogą pozwolić:)

ps. Lewandowski się chyba zakiwał:

https://x.com/AlaBezFanatykow/status/1840783478041825380

^^To będzie ciekawe starcie prawników, można wyciągać popcorn :). Prezydent też straszy, ale pewnie skończy się na strojeniu głupich min i pokoiku, w pałacu dla Barskiego na uchodźtwie:P To jest wręcz nie do uwierzenia, jak PiS zaorał w Polsce sądownictwo, do jakiego chaosu razem z tym durnym Dudą doprowadzili:/.

Smutne jest jednak i to, ze sporo sędziów karierowiczów świadomie wzięło w tym udział i bez mrugnięcia okiem rozp...ło system ramię w ramię PiS.

Smutne jest jednak i to, ze sporo sędziów karierowiczów świadomie wzięło w tym udział i bez mrugnięcia okiem rozp...ło system ramię w ramię PiS.
Nie doceniasz jak wielu ludzi jest gotowych na niemoralne zachowania jeśli to im przyspieszy karierę i skróci drogę do pieniędzy. A najwięcej takich osób jest wśród miernot, które wierzą w swoją wyjątkowość (Jarek, Adrian, Vateuszek i większości PiSowców).

To że czystka niepotrzebna, to jedno - ale to, że prawica podnieca się instytutem, który nic nie osiągnął, nie może się niczym pochwalić na swoją obronę, i w ogóle nikt nie wie co oni tam robią i co wynika z ich pracy dla przeciętnego Polaka, czy niechby i dla Polaka inwestora, biznesmana, i naukowca - to taka sama farsa. Pożytek z tego póki co taki sam jak z wybitnych polskich Politechnik - gdzieś w czwartej setce rankingu światowego. :D

Za tą "działkę" odpowiada Lewica, zanim skomentuję, poczekam jeszcze, co powie minister Wieczorek.

Na razie czytałem, że sprawa nie jest tak oczywista, jak to próbuje przedstawić prawica.

Bilans na minusie, to jedno (ok, takie instytuty niekoniecznie muszą zarabiać), ale już sprzeniewierzanie pieniędzy publicznych, to nie jest coś, co powinien robić naukowiec- nieważne jak wybitny.

A tu (na razie) czytałem o 36m2 apartamencie w Warszawie, za 8 koła miesięcznie! Jeśli to się potwierdzi, no to ładnie się to towarzystwo bawiło. Niemniej na ten moment czekam po prostu na wyjaśnienia Wieczorka. Albo te decyzje obroni albo powinna być dymisja. Zobaczymy.

To że czystka niepotrzebna, to jedno - ale to, że prawica podnieca się instytutem, który nic nie osiągnął, nie może się niczym pochwalić na swoją obronę, i w ogóle nikt nie wie co oni tam robią i co wynika z ich pracy dla przeciętnego Polaka, czy niechby i dla Polaka inwestora, biznesmana, i naukowca - to taka sama farsa.
No sorry stary ale ja nie widzę nic zdrożnego w tym że przeciętny Polak nie rozumie co ci ludzie w tym instytucie robią, gdyby każdy był w stanie pojąć co robią uznani naukowcy to dlaczego mielibyśmy ich uznawać za naukowców?
Jaką wartości miałaby wiedza Andrzeja Dragana gdyby każdy Polak ogarniał fizykę kwantową na tym poziomie co on?
AI (w takim znaczeniu jak rozumiemy je dzisiaj) to nowe pole badań, niemniej każdy choć trochę obeznany rozumie jak ekstremalnie ważne. Prawda jest taka że nie zrobiliśmy krzywdy tym naukowcom którzy zostali zwolnieni lub sami odeszli, to uznani specjaliści których za granicą będą po dupie całować żeby ich pozyskać. Niestety straciła tylko Polska nauka bo kolejny raz uznanych specjalistów zastąpiono niedojdami którzy bez partyjnego nadania nie potrafili zrobić kariery.

raczej okolo 1000-1200 (dane za rok 2024): polibuda Gdanska i AGH w tym samym zakresie - a sa to najwyzej punktowane polibudy w PL.
Wymieniajmy dalej uznanych na arenie międzynarodowej naukowców na partyjnie wierne miernoty to na pewno ta sytuacja się poprawi.

raczej okolo 1000-1200

Dlatego najwyższy czas, żeby nowa koalicja coś sensownego zrobiła z polską nauką (a zacząć trzeba od podstaw, czyli od podstawówek). Gdy idzie o uczelnie wyższe, przede wszystkim warto się pozbyć złogów komunistycznego myślenia w zakresie weryfikacji i ewaluacji dokonań naukowych (np. system punktowanych publikacji), wprowadzając przy okazji metody tutorskie w zajęciach ze studentami, i wzorować się na zagranicznych ośrodkach naukowych. Nie trzeba wynajdować koła od nowa. Są gotowe recepty do wykorzystania.

Tyle że nowa koalicja zapewne gówno zrobi. Oby nie poszła drogą starego rządu, który jeszcze stan polskiej nauki pogorszył, premiując i sponsorując studia nad egzorcyzmami i biografią papieża.

Ależ mnie nie chodzi o ogarnianie tego, co tam robią. Ale z tego co wiem, to nie mieli też siedzieć tam sobie niczym na uczelni prowadząc takie same badania czy eksperymenty, ale też pracować nad koncepcjami wdrożeń itp.

A nawet gdyby mieli prowadzić jakieś "zwykłe" badania, to o ile w przypadku badań takiego chociażby Dragana faktycznie przekazanie, co on takiego wymyślił i do czego doszedł może być trudne poza hermetycznym środowiskiem fizyków-teoretyków, tak ogólnie da się chyba przekazać osiągnięcia w badaniach nad AI - zaczęli tworzyć polski LLM? Wymyślili coś innego? Pracowali nad zastosowaniami istniejących LLM w nowych obszarach? No, jakoś to chyba opisać można, zwłaszcza, jeśli się jest ich adwokatem.

To nie jest tak, że ja tych czystek bronię, bo wciskanie na stołek znajomego polityka z jakiejś prywatnej uczelni nie wygląda dobrze i przywodzi na myśl Collegium Humanum, tylko zastanawiam się - po tych wszystkich pisowskich wałach - co my tak naprawdę tracimy?

A że naukowcy wybitni? Na kasę nadal mogą być łasi.
Za jednego sędziego sam dałbym sobie kilka lat temu rękę uciąć... i bym k... ręki nie miał :)

Edit: - o widzisz, czyli to jednak nie był przedwczesny konkurs, tak jak myślałem, i żadne skrócenie kadencji, do tego okazuje się, że Borowik ma coś więcej niż doktora polskiej uczelni.
Wbrew histerii pawicy ta sprawa nie jest IMHO taka czarno-biała.

To już desant na TS śmierdzi znacznie mocniej - przy czym nie wiem, czy w TS trzeba się czymś szczególnym wykazać w zarządzaniu, skoro spółka doi kasę z podatku od marzeń i po prostu ma rozdawać nadwyżkę tym albo onym. :)

Wbrew tutejszej narracji sprawa nie jest tylko histerią prawnicy i zaczęła się od protestu wcale nie-prawicowych naukowców widzących konkursową ustawkę. Dziwnym trafem tuż przed przeprowadzeniem „transparentnego” konkursu przemeblowano radę nadzorczą placówki (wybierającą laureata), a jednym z nowych członków został min. kolega wspomnianego Borowika.
Wiceminister Gdula, który dostał tę działkę jako swoje latyfundium idzie raźno w ślady kolegów, którzy w podobnych placówkach już poobsadzali na dyrektorskich posadach siebie samych (wiceminister Ciążyński) albo swoich kolegów (wiceminister Gzik).

prawica podnieca się instytutem, który nic nie osiągnął, nie może się niczym pochwalić na swoją obronę, i w ogóle nikt nie wie co oni tam robią i co wynika z ich pracy dla przeciętnego Polaka
Mam trochę znajomych w trzech różnych instytutach naukowych i w zasadzie, gdyby te instytuty zrównać z ziemią, nie przyniosłoby to żadnej straty Polsce.

raczej okolo 1000-1200 (dane za rok 2024): polibuda Gdanska i AGH w tym samym zakresie - a sa to najwyzej punktowane polibudy w PL.
Tylko sens Polibud jest jeszcze w tym, aby kształciły kadry inżynierskie (choć głównie dla zagranicznych korpo).

Gdy idzie o uczelnie wyższe, przede wszystkim warto się pozbyć złogów komunistycznego myślenia w zakresie weryfikacji i ewaluacji dokonań naukowych (np. system punktowanych publikacji)
Przede wszystkim trzeba rozgonić układy, które potworzyły się na uczelniach i w instytutach, a co najważniejsze, należy sprawować nad nimi niezależny nadzór. To, że instytut czy uczelnia będzie miała w radzie naukowej profesorów z "zewnątrz" to fikcja. Mój kolega będący profesorem opowiadał mi jak po zebraniu rady naukowej jego instytutu regularnie idą sobie na kolacje (z rachunkiem idącym za każdym razem w parę tysięcy na służbową kartę instytutu) z profesorami z uczelni i innych instytutów.

Ale zaraz, zaraz... nikt Sankowskiego nie zwolnił. Jego kadencja upłynęła w czerwcu. Stanął do konkursu ale rada wybrała Borowika, więc pan Mazurek znowu pie..li. Inną kwestią jest czy konkurs był rzetelny. Powinni ujawnić punktację co i jak.
Dla zapominalskich przypomnę, PiS zaraz po dojściu do władzy zmienił przepisy tak aby nie musieć w ogóle organizować konkursów w instytucjach naukowych, tylko mój powoływać i odwoływać kierowników instytutów na widzi mi się ministerstwa. Praktycznie zaraz potem wyczyścili kierownictwo wszystkich instytutów i zastąpili swoimi misiewiczami. To co się dzieje teraz to nic w porównaniu z tym co odwalił PiS. Czy Mazurek o tym wspomniał?

A że naukowcy wybitni? Na kasę nadal mogą być łasi.
Dziś już praktycznie nie ma wybitnych naukowców, może poza niszowymi dziedzinami, gdzie indywidualny kontrybutor jeszcze może coś sam wymyślić. Dziś są "menedżerowie nauki" a ich sukcesy naukowe to w większości przywłaszczony dorobek młodszych stażem podwładnych. Idziemy dokładnie tą samą ścieżką co uczelnie na zachodzie, gdzie nauka ma strukturę piramidy. Na górze jest profesor-manager, a pod nim piramida na dole której są doktoranci robiący realne badania, a zarabiający gorzej niż kasjerka w Stonce. Mi tych profesorów nie szkoda.

Dziwnym trafem tuż przed przeprowadzeniem „transparentnego” konkursu przemeblowano radę nadzorczą placówki (wybierającą laureata), a jednym z nowych członków został min. kolega wspomnianego Borowika.
Jeśli tak rzeczywiście było to nie powinno to tak wyglądać. Tylko w czym problem? W tym, że KO utrzymało standardy PiSu. PiS to samo robił przez 8 lat.

Jeśli tak rzeczywiście było to nie powinno to tak wyglądać. Tylko w czym problem? W tym, że KO utrzymało standardy PiSu. PiS to samo robił przez 8 lat.
Tak, dokładnie w tym problem. Ja w przeciwieństwie do Mazurka nie miałem nigdy problemów by o pisowskim złodziejstwie mówić. I dlatego nie uważam, że jest jakikolwiek powód żebym miał usprawiedliwiać lub się godzić z podobnym złodziejstwem koalicji 15X.
Miała być zmiana jakościowa, póki co jest indolencja na niemal wszystkich polach poza tymi, które sprowadzają się do skoku na stołki i napychania kieszeni pociotkom miernot pokroju Gduli czy Nitrasa.

Ryokosha

Bardzo ciekawe rzeczy piszesz, dlatego podtrzymuję swoje zdanie, że wstrzymam się jeszcze z osądem. Dla mnie, od początku, nie jest to czarno - białe*, tym bardziej, że Dżony (za Mazurkiem) pomija pewne FAKTY - takie które nie pasują do tezy, bolą. Tutaj kolejny "kamyczek do ogródka" wprost za raportem NIKU-u:

https://x.com/Morgenstern616/status/1840978338375938110

^^Dość nieprzyjemny smrodek się unosi nad tymi naukowcami - rzekłbym: naszą kasę brali i wygodnie za nią żyli. I to, na ten moment, są ich jedyne "dokonania".

*Czarno-biały jest dla mnie skok K15X na Totalizator Sportowy, klasyczne TKM, tutaj sto procent symetryzmu, z tym co robił PiS. Oczywiście można sobie żartować, że tam małpy można powsadzać na stołki i też dałyby sobie radę. I ok - to wsadźmy małpy, ale w konkursie i niepowiązane z Tuskiem, Nitrasem i resztą koalicjantów z rządu. To jest zwykła chujnia i nie za tym głosowałem :/.

Szejna nie wie co mówi - nie ma nad czym debatować.

Oj tam niewiele warte, nawet John linkował w przypadku Krzysia Bosaka :> Świetny wynik zmentzonego procentami ;)

To akurat proste, jak ktoś się totalnie nie interesuje polityką to kojarzy tą uśmiechniętą, nawet miłą twarz z dożynek, wystąpień noworocznych i jakiś wystąpień gdzie gada o praworządności i nie znając kontekstu sprawy i nie analizując zbytnio szczegółów można nawet pomyśleć, że w sumie nie głupio gada (sytuacja gdzie kontekst zmienia wszystko).

Ot efekt taktyki niewychylania się za bardzo. Bo tak naprawdę poza sprawą Kamińskiego i Wąsika on się ostatnio dość mocno dystansuje od afer PiSu publicznie (zauważcie, ze wypowiada się głównie jego proteza a nie on osobiście w tych tematach). Oczywiście jak ktoś się polityką interesuje do dotrze do jego wypowiedzi w tematach związanych z ochrona PiSowskich przestępców, ale nie przebijają się one do osób od polityki stroniących. Ci dostają tylko dożynkowe obrazki.

Ufać komukolwiek z tej trójcy to trzeba być naiwnym, jak widać wielu takich mamy.

Takimi rankingami się nie ekscytuję, bo pamiętam jak wypadał w nich Komorowski i jakie później baty dostał, podczas wyborów prezydenckich w 2015.

Natomiast miło zawsze popatrzeć, jak prawakom , w takiej sytuacji spadają maski (jak panu na zdjęciu) :)

Przecież PiS szedł po wyborcze zwycięstwo i wybierał na kandydatów swoich najlepszych oraz najbardziej zaufanych dla partii i Kaczyńskiego...
Pomysł na narrację w stylu:
"Car" wspaniały (Kaczyński, jego partia i ludzie PiS) a bojarzy czyli prezes, cała partia oraz ci sami ludzie z partii PiS ("nie znam gościa") to złodzieje, kłamcy, przestępcy jakoś obecnie się nie broni...

tak wygląda normalność

Jak? Tak, że jak media coś odkryją to dopiero wtedy jak już się pod dupą władzy zapaliło podejmuje się jakieś kroki?

Ciekawe czy rząd zajmie się przy okazji systematycznie rozmontowywaną instytucją badań nad SI z której minister pozbywa się ludzi kompetentnych i obsadza ją swoimi kolesiami.

I przestań mnie wywoływać z łaski swojej bo nie mam zamiaru babrać się w waszym szambie.

I przestań mnie wywoływać z łaski swojej bo nie mam zamiaru babrać się w waszym szambie

Mocne słowa jak na kogoś, kto wrzuca zdjęcie, wzięte prosto z hard sadistica, tylko po to, żeby zabłysnąć w dyskusji.

Jak? Tak, że jak media coś odkryją to dopiero wtedy jak już się pod dupą władzy zapaliło podejmuje się jakieś kroki? Tak?
Udajesz głupiego czy za wszelka cenę chcesz bronic pisowskiej mentalnosci zlodzieja?
Cechą normalnej demokracji jest to że politycy = przekrety, tak było jest i będzie. W ideały wierza frajerzy. Dziennikarze maja to tropic, wywalac na wierzch po czym po nacisku opinii publicznej ma byc reakcja typu dymisja itd. Za pisu ostatni fragment nie istniał, przez 8 lat nie kojarze ani jednego momentu skruchy, stwierdzenia "no dobra macie nas" zamiast tego skurwiałe usmieszki, "poseł mejza okrada dzieci?Nie znam go hehe, to nie potwierdzone hehe, a Tusk w 1985 podła ręke komuchom" i robili dalej swoje, codziennie afery ktore spowszedniały a ta banda skurwieli po tym jak sie zorientowała ze nic im nie grozi, miała wszystkich w dupie. Z żalem patrzyłem na zachodnie "afery" gdzie osoby odpowiedzialne podawały sie do dymisji. U nas słowo "dymisja" przestało istnieć. Także za przeproszeniem nie pierdol ze jest tak samo, ekipa Tuska mnie wkurza w pewnych aspektach ale jest podatna na krytyke opinii publicznej i widac momenty reakcji. Powrot do "normalnej" brudnawej polityki sprzed 2015 to duzy krok bo powoli orbitowalismy w strone wschodnich ustrojow tzn " robimy co chcemy a wy sie nie interesujcie bo kociej mordy dostaniecie, wypierdalac"

Nie wiemy najważniejszej rzeczy, czy ta Niemka miała przodków w Wermachcie.

(...) ten rząd będzie miał na sumieniu dalszą degrengoladę dziedzin kluczowych dla przyszłości tego kraju i jego rozwoju.

Zgadzam się. Zamiast wprowadzić rewolucyjne zmiany w szkolnictwie i nauce (a po 8 latach rządów PiS-u, w tym Zalewskiej, Piontkowskiego i Czarnka, mieli na to mandat społeczny), które są niezbędne w latach 20. XXI w., to cementują skostniały system, tylko tu i ówdzie dokonując kosmetyki. Ponadto jest to kolejny rząd, który bardziej przejmuje się "rolnikami i górnikami" (mimo że te grupy w większości na niego nie głosowały) niż nauczycielami.

Mam w dupie, czy symboliczna już kurator Nowak wyleciała ze stanowiska, skoro polski system kształcenia i tak jest niepraktyczny, nieżyciowy i nie przystoi do wyzwań XXI w.
Po Bodnarze, Nowacka i jej Ministerstwo jest dla mnie największym zawodem w tym rządzie.

I piszę to jedynie, jako rodzic, który poza dwójką dzieci w szkole, nie ma z nią nic wspólnego.

Zaskakuje mnie, że aż tak bezkrytycznie wierzysz jednej stronie, Bukary, tylko dlatego, że kilka osób ma prof. przed nazwiskiem.
O ile TS to skok na stołki, tutaj wolałbym poczekać na pełne wyjaśnienia.

Zgodzę się oczywiście, że KO zdaje się mieć sensowne, duże reformy w dudzie, ba, zdaje się na większość rzeczy nie mieć pomysłu, ale nie wierzę, że to Ideas było taką cudowną instytucją.

Chętnie zmienię zdanie, ale nie mam abonamentu na wyborczej :)

Chętnie zmienię zdanie, ale nie mam abonamentu na wyborczej :)

Dlatego poleciłem
https://archive.ph/

:P

Zaskakuje mnie, że aż tak bezkrytycznie wierzysz jednej stronie, Bukary, tylko dlatego, że kilka osób ma prof. przed nazwiskiem.

Daj spokój. Bardzo mi się podoba ten wątek: konkurs odkładamy, aż wymienimy radę, a potem wybieramy nonejma, a nie człowieka, który stworzył od podstaw cały instytut i jest jednym z najlepszych ekspertów na świecie. I z ośrodka odchodzą w akcie protestu wszyscy najlepsi (i uznani na świecie) badacze. W tym wypadku możemy (co rzadkie) zaobserwować też absolutny konsensus środowiska naukowego (a nie tylko osób związanych z jakimś konkretnym profesorem czy instytutem): dokonało się ordynarne przejęcie (zaoranie) z klucza politycznego, które nie jest jakimś odosobnionym przypadkiem, tylko stanowi symptom poważniejszej choroby.

ale nie wierzę, że to Ideas było taką cudowną instytucją.
No ale wiesz że Twoja wiara niewiele tu wnosi.
Nawet najwięksi laicy (do których sam siebie zaliczam) zdają się zauważać że AI to dzisiaj absolutny gamechaner, będzie wpływało na przemysł, rozrywkę (w tym tak gigantyczne branże jak film czy gry wideo), usługi. W tej dziedzinie nauki stoimy tak naprawdę na progu po przekroczeniu którego czekają gigantyczne możliwości ale i zagrożenia. Deprecjonowanie wartości tego instytutu to po prostu głupota.
Niemniej to kolejny już rozwojowy, przyszłościowy projekt który obecna koalicja ubija lub kastruje.
Naprawdę jeśli ktoś dziś jeszcze wierzy w tą koalicję to musi mieć mentalność pańszczyźnianego chłopa.

Zapoznam się. Natomiast, dla mnie, nadal nie jest to oczywista i czarno- biała sprawa.

Raport NIK (który powstał, zanim nastał Gdula i zrobił z siebie durnia) jest tutaj dość krytyczny:

https://www.nik.gov.pl/aktualnosci/zadania-ncbr.html

^^Śmierdzi tutaj wyciąganiem publicznej kasy- tak, wybitni naukowcy też są do tego zdolni.

No,ale dobra- minęło kilka lat, może jednak coś się zmieniło i są już jakieś efekty?

Bukary

wybieramy nonejma

^^Zgodziłbym się, ale Ryokosha wstawił tutaj CV tego naukowca i trudno się o coś przyczepić. A na pewno nie ma tu sytuacji jak z tym gościem z Janowa Podlaskiego, który został prezesem, choć na koniach się nie znał, ale za to je lubił:)

Z drugiej strony, sam konkurs śmierdzi mi ustawką. Jeśli tak było, to powinien być powtórzony. A Gdulę (choć to już pozamerytoryczny komentarz), to już w ogóle powinni wypieprzyć, z każdego miejsca, gdzie ma choćby odrobinę władzy. Obrzydliwy typ, z parciem na stołki- choć wyborcy mu jasno pokazali, gdzie jego miejsce.

To tak jeszcze w kwestii tego że instytut przynosił straty, oraz w kwestii CV następcy Sankowskiego.
https://x.com/WolnoscO/status/1841013117653852564?t=X4G2pSxDR1jax8VpKgHevw&s=19

OK, konkurs faktycznie wdaje się być ustawiony w świetle zmian w radzie i tak być nie powinno - nawet koniecznych zmian nie należy przeprowadzać na rympał i w podejrzany sposób, jeśli można je przeprowadzić w sposób transparentny.

Ale skoro nawet w tym wywiadzie u Mazurka pada stwierdzenie, że "to miał w zamyśle profesora instytut naukowy, ale nie mógł być instytutem, więc powołano jakąś ułomną spółkę, która w sumie ma inne cele statutowe, a inaczej działa, i do tego prof. ponoć faktycznie ściągnął mniej grantów dla niej niż dla siebie" - to może naprawmy sytuację, i przy okazji dajmy się wykazać nowym władzom, oraz przestańmy tolerować kolejną fikcję - niech spółka zajmuje się tą komercjalizacją, jeśli jest co komercjalizować, a instytut powołajmy przy PAN czy gdzie tam go można powołać, sypnijmy groszem na tęgie głowy z MIT i Oxfordu...
Mam nadzieję, że rząd na to wpadnie.

Bo na razie to nawet jeśli działania Gduli są śliski, to istnienie tego IDEAS w obecnej formie to kolejna prowizorka, przejaw niekompetencji, ułomności prawno-organiozacyjnej i typowo polsko-pisowski burdel.

Dziś materiał na SIEKIELSKI
2 października 18:00
Tytuł kontrowersyjny zobaczymy czy dowiozą a może jak mocno uzasadnią...
"Dojenie państwowej kasy z Narodowego Centrum Badań i Rozwoju"
https://www.youtube.com/watch?v=VaOg78_HoKA

Jasiu obejrzy i mu się zwoje przepala ;)

Osobiście jestem sceptycznie nastawiony do tych wszystkich instytutów. W ostatnich 10 latach nie widziałem aby poza naukowcami ze świerku ktoś prezentował jakieś badania dotrzymujące kroku obecnym trendom :/

Nauczyciele (i nie mówię tylko w swoim imieniu) wstydzą się, że to jeden z ludzi reprezentujących ten zawód w parlamencie.

Jeśli idzie o posłów, to Józefaciuk jest największym rozczarowaniem:/. Po nauczycielu spodziewałem się jednak dość wysokiego poziomu i kultury osobistej.

Tymczasem, ostatecznie, nawet na twitterze gościa zablokowałem, bo tego krindżu nie dało się czytać:/.

Osiem kafli na miesiąc to chyba nawet jak na Wawę górne widełki.
Oni jakiś apartament na Złotej wynajęli?

Ej słoiki to jej z tym wynajmem? Jest ta złe że 8k to mało i trzeba dopłacac do m2?

Ta Gajewska to w końcu ten dom w błoniu ma czy nie ma? Bo coś te jej oświadczenia się nie spinają :/

"Wyborcza" też wzięła pod lupę luksusy naszych milusińskich posłów:

https://warszawa.wyborcza.pl/warszawa/7,54420,31351236,prawie-8-tysiecy-z-sejmu-na-wynajem-mieszkania-dla-parlamentarnego.html

Wygląda więc na to że m2 wynajmują za 12k :/

A co z tym domem w Błoniu?

Kucharka Kaczyńskigo (zwana też jego Odkryciem Towarzyskim) do spółki z neoprezeską neoKRS i neoprezeską SN będą musiały stwierdzić przy kawie i ciasteczkach, że Rada Europy, a przynajmniej jej komisja regulaminowa jest nielegalna!

O lololololo:

https://www.onet.pl/informacje/onetwiadomosci/desperacki-ruch-marcina-romanowskiego-zostal-zablokowany-w-ostatniej-chwili/knpkvg2,79cfc278

Podejrzany w aferze Funduszu Sprawiedliwości Marcin Romanowski chciał brać udział w ocenianiu kandydatów na sędziów Europejskiego Trybunału Praw Człowieka i monitorować praworządność w Europie – dowiedział się Onet. Jego kandydatura została zablokowana tuż przed rozpoczęciem prac nad uchyleniem mu immunitetu Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy. Co więcej, jak słyszymy, Marcin Romanowski właśnie radykalnie zmniejszył swoje szanse na uratowanie immunitetu.

Ten desperacki i bezczelny ruch tylko pokazuje, jak bardzo Romanowski jest obsrany (wbrew temu, co twierdzi publicznie).

Powtarzam- czego się Romanowski tak boi? Skąd taka desperacja?

Przecież jeszcze wczoraj jego adwokat, na twitterze, zapewniał, że wszystko będzie dobrze:). A w ogóle to uchylanie immunitetu w RE miało się ciągnąć miesiącami, m.in. Dżony o tym pisał. Przecież by nie kłamał :).

Kurcze, pajac gada jak Manolito. Kropka w kropkę. Jaki z tego wniosek?

https://x.com/JarekWitkowski7/status/1841148255746281612

Magic people, Voodoo people
The Voodoo, who do
What you don't dare do, people
https://youtu.be/YV78vobCyIo

Wiedziałem że Tusk nie przepuści tej okazji, by zyskać wizerunkowo. Ja tam wolałbym, żeby instytucje państwowe były choć w drobnym stopniu tak zaangażowane w likwidację prawdziwych zagrożeń, takich jak rozrastające się w ostatnim czasie piramidy finansowe.

No, kusi ten likier ananasowy i mango, kusi.

Jeśli przyp...ą się tylko do tubek, a szklane małpki zostawią nietknięte, to będzie czyste draństwo i propaganda dla debili na miarę tej pisowskiej (madka się pomyli i kupując zgrzewkę Harnasia zgarnie na wódczanym mus dla bombelka!)...

Tyle problemów w kraju, a priorytetem jest alkohol w śmiesznych opakowaniach. Poważne państwo, nie ma co.

Może i nie priorytet ale ważny społecznie temat, szczególnie w kontekście młodych ludzi.

To akurat był bardzo poważny problem. Mówię to jako nauczyciel. I dobrze, że udało się go szybko rozwiązać. Teraz pora na małpki i alkohol na stacjach benzynowych.

Wiadomo jakie mam zdanie o pisowskim kanale :).

Ale... albo się go bojkotuje (wtedy grzecznie odmawiamy chodzenia do tego ścieku) albo jednak nie. Przeczytałem, że Gdula najpierw się na debatę zgodził, a potem jednak zmienił zdanie :). To jest najgorsze, możliwe rozwiązanie - łatka tchórza przylgnie do niego już na zawsze. Bo tą atencjusza, z parciem na stołki, to już ma, od dawna.

Obejrzałem ostatnio debatę na temat reperacji ... największy syf to były komentarze, gdzie jechano głownie po prowadzącym i wiceministrze. Chyba było inaczej niż zwykle, bo w komentarzach pod filmem, miśki narzekali, że zapowiedź od Stano była zdecydowanie lepsza.

Sama debata była ciekawa, ale nie zaskoczyła mnie - wiele poruszanych kwestii, było poruszane również tutaj. Na plus warto oddać prowadzącemu, że ogarniał sytuacje, gdzie goście wchodzi w tryb "Ja panu nie przerywałem"

Ogórek, Jakubowska, Pawłowska, Matysiak - Lewica ma jakąś dziwną tendencję do hodowania kryptopisiorek, które z czasem przeobrażają się w pisiorskie poczwary.

Pomijając kontekst (Matysiak ma już otwartą drogę, do zmiany barw klubowych), to samo zdjęcie jest znakomite. Ileż możliwych interpretacji!

ps. Z całej tej imby zapamiętam jednak głównie Sławka Mentzena, który się chwalił, że "zerwał kworum", choć on akurat nie zerwał :P

https://x.com/ZespolBrauna/status/1841330485256957962

Via Tenor

No to Mentzen, jak widzę, w formie.

Bez komentarza.

Już wiele razy to pisałem, takim narodem jesteśmy, dziadowskim takim :/ Przez wieki warcholstwo stało się narodu polskiego nieodłączna cecha, a jednostki tego niestety nie zmienia.
A narodu nie wybierałem i z ta latka trzeba żyć :(

Czekam aż premier się do tego odniesie z takim zaangażowaniem jak w przypadku alkotubek

Widzę że miałem rację.

Z tego samego powodu nie głosuję i nie zagłosuję na KO. Pamiętam wiele lat ich rządów i nie mam wątpliwości, że się nie zmienili :P.

Z tego samego powodu nie głosuję i nie zagłosuję na KO. Pamiętam wiele lat ich rządów i nie mam wątpliwości, że się nie zmienili :P.

Wygląda na to, że w kolejnych wyborach, jedyną opcją, będzie pozostanie w domu :P

Jeśli Dolan i spółka liczą na taką frekwencję jak ostatnio, to mocno się rozczarują.

I temu głosuję na PSL.

Oczywiście oni też upychają swoich wszędzie, ale z doświadczenia widzę, ze przynajmniej mają tyle przyzwoitości by zadbać o to by upychane pociotki miały minimum kompetencji na dane stanowisko. Ba często stanowisko jest wręcz w rodzinie dziedziczone, ale przynajmniej kolejne pociotki coś ogarniają. Najgorzej jak się upycha na stanowiska osoby bez żadnych kompetencji lub tworzy fikcyjne lub zbędne etaty specjalnie na tą okazję.

Komentarz lekko ironiczny ale tak szczerze to ciekawy jestem jak sobie koalicja z tym poradzi. Szczególnie, że ławki niektóre ugrupowania mają dość krótkie. W latach 90-tych i wczesnych 2000 polityka była karierą zyskowną samą w sobie. Dzisiaj gdy menadżer średniego szczebla zarabia tyle co poseł a wyższego ale wciąż poniżej C level tyle co minister (C level znacznie więcej) to niestety mamy sytuację gdzie albo mamy ludzi nieinkompetentnych albo liczących na inne korzyści.

Wygląda na to, że w kolejnych wyborach, jedyną opcją, będzie pozostanie w domu.

KO jest do bani ("ciepła woda w kranie", stagnacja i polityka sondażowa). PL2050 ma najgłupsze pomysły społeczno-gospodarcze (Petru). PSL to kryptoPIS, gdy idzie o światopogląd (i poza tym nic wartościowego).

Mnie zostaje Lewica (z uwagi na ogólną wizję priorytetów w rozwoju kraju, politykę w teorii najbardziej prospołeczną itp.), choć to też banda matołów pod wieloma względami (lewicowych tylko z nazwy). Może jednak nastąpi tam jakaś wymiana pokoleniowa. No i całym sercem wspieram rozwój ruchu DLR (najbardziej sensowny projekt społeczny), który jednak się w partię raczej nie przekształci w najbliższych latach.

Droga lewicowa, z której usunąć trzeba wszelkie pierdy światopoglądowe (typu "woke" i terror tolerancji), a postawić mosty prospołeczne (działania mające na celu wyrównywanie szans edukacyjnych, mieszkaniowych, komunikacyjnych; rozwiązywanie codziennych problemów obywateli; inwestycje w infrastrukturę; likwidacja ciemnoty światopoglądowej; poprawa jakości funkcjonowania instytucji publicznych itd.), to dla mnie jedyny sposób na zapewnienie temu (starzejącemu się) krajowi jakiejś przyszłości. Na pewno świetlanej przyszłości nie zapewni Polsce zafiksowanie się na jakichś procentach deficytu ustalonych z dupy przez polityków niemieckich, obniżanie składek i podatków ludziom zamożnym czy bogatym, gnojenie sfery budżetowej, przykładanie miary Balcerowicza do rzeczywistości AD 2024, rzekome "mierzenie siły na zamiary" przy projektach "przyszłościowych", polityka budżetowa w stylu pewnego Vincenta itp.

Powinniśmy starać się powoli wprowadzać choćby model państw skandynawskich (albo jakiś inny, jeszcze lepszy), ale lepiej kontrolować migrację i zainwestować szczególnie w jakąś dziedzinę życia społecznego, gospodarczego czy naukowego, która za kilka czy kilkanaście lat uczyniłaby nas krajem konkurencyjnym na tle innych państw europejskich. (Organizacja olimpiady nie spełnia tego warunku). To żałosne, że najbardziej się podniecamy rozliczaniem złodziei czy naprawą wymiaru sprawiedliwości, podczas gdy najważniejsze sprawy leżą odłogiem. Żałosne nie dlatego, że mówimy o sprawach nieistotnych. Żałosne, bo jesteśmy dopiero na takim etapie.

Wygląda na to, że w kolejnych wyborach, jedyną opcją, będzie pozostanie w domu.
A jak te doświadczone i skażone władzą i brakiem odpowiedzialności PiS-owskie i Solidarne Polskie (...) i może aspirujące do koryta Konfederackie dojdą do władzy to Ciebie z tego domu wyciągną albo tak zgnoją, że jak rzucą jakikolwiek ochłap to będziesz sikał i srał ze szczęścia, że "partia" się z Tobą i Twoją rodziną dzieli...
Pomijam ile więcej sprzedajnych obywatelskich (...) gotowych przypodobać się władzy (coś jak obecnie na x.com i na tym forum) w Narodzie się pojawi...

to_ja_jarzabek

Wszystko fajnie, ale tak jak mówię - Dolan i spółka nie zachęcają do siebie ... miała być nowa jakość, a jak jest to każdy widzi. Mają jeszcze sporo czasu, ale to co widać, nie napawa optymizmem.

Mam już naprawdę dosyć głosowania na mniejsze zło i przeciw komuś - a jeśli, przy tak dużej frekwencji (duży mandat społeczny) władzuchna woli robić to co zwykle to muszą się liczyć z tym, że zbiorą tego owoce przy urnach.

Bukary

Edukacja nigdy nie będzie priorytetem, bo rezultaty reformy będą zbierać potencjalni następcy. A to, że Polska popada w ruinę? Wyścig szczurów wykańcza społeczeństwo i kontakty międzyludzkie? Że jesteśmy rynkiem zbytu i źródłem taniej siły roboczej? Oj tam oj tam ...

Przy dobrych wiatrach obstawiam, że możemy dojść do takiego ucisku ekonomicznego, że będzie to jeszcze większy problem, niż dawna pańszczyzna ...

Edukacja nigdy nie będzie priorytetem, bo rezultaty reformy będą zbierać potencjalni następcy. A to, że Polska popada w ruinę? Wyścig szczurów wykańcza społeczeństwo i kontakty międzyludzkie? Że jesteśmy rynkiem zbytu i źródłem taniej siły roboczej? Oj tam oj tam...

No i dlatego na ludzi, którzy PO RAZ KOLEJNY pokazali, że mają mózgi przeżarte politykierstwem i egoizmem w stopniu, który uniemożliwia myślenie propaństwowe, nigdy nie zagłosuję. Jeśli nie będzie żadnych szans na to, że coś się zmieni, na kolejne wybory też raczej nie pójdę.

Serio Mazurek bronił tych alkotubek, które były jednym z najbardziej szkodliwych "przekrętów" wymierzonych m.in. w nieletnich?

Wiedziałem, że ten pseudodziennikarz jest na bakier z moralnością. Ale żeby aż tak nisko upaść w imię interesu politycznego?... Politycy, którzy do niego chodzą na "rozmowy", powinni się w łeb puknąć.

BTW, tak zwani "wolnorynkowcy" to jeden z najgorszych typów człowieka:

https://x.com/mazureusz/status/1841222081322553493

Prawo dotyczące alkoholu w PL powinno zostać napisane na nowo, ustawy nie działają, lobby alkoholowe ma wszystko w pupie, Polska tonie w alkoholizmie w blokach reklamowych przeważają uśmiechnięte imprezowe twarze z "piwkiem", jeden z kandydatów na prezydenta publicznie promuje chorobę samemu zataczając się w centrum miasta a dzieci od małego uczy się "toastu" za pomocą "szampana dla dzieci", chwile po otwarciu "Żabek" od 6 nad ranem ludzie już się schodzą po piwo/wódę (które stanowią większość dochodów tych placówek, to powinny być zwykłe monopole). Chore i smutne. System totalnie nie działa tak jak powinien i z roku na rok jest coraz gorzej. Alkotubki to dopiero początek.

Prawo dotyczące alkoholu w PL powinno zostać napisane na nowo

I to jest jedna z tych spraw, które można w miarę szybko i sprawnie załatwić... Czekamy, czekamy... A pewnie będzie tak, jak zawsze...

Nieróbstwo tego rządu zaczyna powoli wypływać na wierzch.

Obawiam się Bukary, że to jedna z tych najtrudniejszych spraw i nic się tutaj nie zmieni, bo pijanym narodem łatwiej się steruje a pożyteczni idioci od razu podniosą zapite mordy krzycząc o "odbieraniu wolności" (nie widząc tego, że zapijaczone mordy odbierają wolność każdemu w swoim otoczeniu właśnie przez gówno zwane etanolem). Niemniej jeśli ktoś jednak rzuci wyzwanie i coś zrobi, podejmie walkę o lepsze jutro Narodu, to ma mój głos na bardzo, bardzo długi czas.

Obawiam się Bukary, że to jedna z tych najtrudniejszych spraw i nic się tutaj nie zmieni

Pisząc o tym, że można sprawę w miarę szybko załatwić, miałem na myśli legislację od fazy konceptu do fazy wdrożenia. Nie pisałem o oporze społecznym. Dlatego zgadzam się z tobą: rząd, który śpi z sondażami pod poduszką, zapewne nic w kwestii ograniczenia dostępu do alkoholu nie zrobi. Albo skupi się na jakichś działaniach pozorowanych.

rząd, który śpi z sondażami pod poduszką, zapewne nic w tej sprawie nie zrobi.

Ano niestety prawda :/

btw jako "ciekawostka" - mam na osiedlu żabkę. Co najmniej 2 razy w tygodniu spotykam w niej młodą, ok. 30 letnią kobietę. W ciąży. Gdy owa niewiasta kupuje wódkę + piwo, śmierdzi od niej alkoholem już od wejścia. Kiedyś zwróciłem jej uwagę - nasłuchałem się od niej i stojących w kolejce ludzi, w skrócie abym się od#$$!. Sprzedawca nie miał problemu z wydaniem towaru w dyskusję się nie włączył a na hasło "aby nie sprzedawał alkoholu kobiecie w ciąży" przewracał oczami jak debil. Współczuję dziecku, oby chociaż urodziło się zdrowe....

Nic dodać. Kwik przy każdej próbie znormalizowania sprzedaży alkoholu podnosi się niesamowity (ograniczenie sprzedaży w godzinach nocnych, albo wywalenie alko ze stacji benzynowych).
I zawsze jest ta sama śpiewka - "ograniczenie wolności albo wolności gospodarczej ". Przeważnie też, z tego samego środowiska, co pan na filmiku poniżej:

https://x.com/PlatekZbozowy/status/1841218598968443307

Temat alkoholowych tubek, jak szybko się pojawił, tak szybko zniknął i w zasadzie, po ekspresowej reakcji rządu i producenta tego wynalazku
Tubki z wódą zniknęły, wspaniałe zwycięstwo rządzącej koalicji. Ależ to była wspaniałe zorganizowana akcja, uczcijmy to niesamowite zwycięstwo dobrze zmrożoną "seteczką" prosto z Żabki albo Orlenu, gdzie tam kto ma bliżej.

albo Orlenu

Oj tam czepiasz się, przecież w trasę "o suchym pysku" nie ma co jechać, byle tylko nikt nie skontrolował bo Państwo dba o swoich obywateli i łapie pijanych kierowców.

Jasiu ty jeszcze jesteś na etapie małpek czy już zaczynasz od połówki każdego ranka?;)

Dżony - Berkowicz może nawet walić wódę prosto z trybuny sejmowej, skoro już sobie "żartujemy" :)

Berkowicz może nawet walić wódę prosto z trybuny sejmowej
Ale to pół litra było ;).

Zawsze rozwala mnie jak temat alkoholizmu jest przerzucany na sam alkohol, ale nikt nie zadaje prostego pytania co powoduje że ludzie po niego sięgają nieważne czy to tubki, małpki, piwka czy bimber kupiony od sąsiada, może po prostu w tym kraju nie ma sensownego sposobu na walkę z własnymi problemami, przez które ludzie pchają się w uzależnienia od alkoholu, cukru (kompulsywnego jedzenia), papierosów, przesiadywania całymi dniami przed TV, PC, smartfonem uzależniając się od mediów społecznościowych i pornografii, ale to już grubszy temat, którego nie można załatwić jedną pseudo ustawą, którą jak się wprowadzi to od razu człowiekowi będzie chciało się wstawać rano z uśmiechem na twarzy....

To jest cały czas ta sama melodia dobry car Tusk karci złych bojarów. W czasie powodzi zwalanie winy na złych urzędników, bo wiadomo, że w Polsce nie cieszą się dużą estymą i populistycznie można kopać tych, za którymi społ. się nie ujmie, a może jeszcze przyklaśnie. Tymczasem w warstwie finansowej to PO doprowadziła do zgonu adm. publicznej. PIS ją za to rozmontował w warstwie legislacyjnej, która umożliwiła wpuszczenie konia na stanowisko dyrektora.

Bukary
twostupiddogs

Domyślam się, że chodzi o dymisję Jabłonowskiego (u Słowika też mam ban, choć w tym wypadku akurat nie wiem za co :P).

Moim zdaniem jest to dymisja słuszna, w świetle tych doniesień Onetu (za RMF):

https://wiadomosci.onet.pl/kraj/alkotubki-wycofane-z-rynku-rzad-znal-plany-producenta-duzo-wczesniej/tkqbv2l

No to mamy dwie wersje: według jednych - ostrzegał, według innych - ostrzegał, ale niezbyt wyraziście. W obu wersjach "inicjatywa ustawodawcza" nie należy jednak do tego człowieka. ;)

Bukary

Inicjatywa ustawodawcza nie należy (należała) do niego, zgadzam się. Natomiast ostrzeżenie rządu, że zaraz "będzie problem" (tutaj opis : jaki , na czym polega, co się stanie, itd.) i trzeba by coś z tym zrobić - to już było w zakresie obowiązków tego pana. Im więcej konkretów, tym większy miałby dziś dupochron.

Najlepiej byłoby opublikować korespondencję pomiędzy urzędnikami, to mogłoby rozwiać wszelkie wątpliwości- mielibyśmy na tacy podane pytania, odpowiedzi i zalecenia. No ale tak się pewnie nie stanie...

Jeśli wielebny narzeka na kler, to wiedz, że coś się dzieje ...

A jednak... coś się chyba ruszyło.

Sikorski znowu potwierdził, że dobry z niego zawodnik.

Może dotarło do Żeleńskiego że zakulisowo w USA Sikorski ma dość spore wpływy, szczególnie przy rządach demokratów.
Poza tym pewnie dostał jasny komunikat, że skończyła się “współpraca” jednostronna.

Ja tam nie ufam Ukrainie w najmniejszym stopniu.

Romanowski już w Urugwaju? ;)

Romanowski rzekomo zmarł w Albanii.

Swoją drogą:
- Czarnecki, jako pierwszy wiceprzewodniczący Parlamentu Europejskiego, którego wypierdolono z tej funkcji
- Romanowski, jako pierwszy, któremu uchylono immunitet Rady Europy

PiS to partia pionierów...

Pionierzy i odkrywcy to Polska tradycja

Ups...

https://www.onet.pl/informacje/onetwiadomosci/marcin-romanowski-bez-immunitetu-jest-reakcja-obroncy/46s321s,79cfc278

No to zobaczymy, czy prokuratura ma jaja i czy nastąpi ponowne aresztowanie.

Nie czytałem, nie słyszałem ani nie widziałem tego, ale bez względu na jego twitterowe wypociny, życzę mu wszystkiego najgorszego.

Było wyżej

Niestety, nie łamią prawa :(

Dla kontrastu twoi idole uciekają z kraju

Aleks powrócił.

Musi być naprawdę źle w PiS-ie.

Via Tenor

jest coś takiego jak etyka i to o co niby Tusk dba czyli -> nowa jakość na przeciw patologii. Jak widać jedna patologia zastępowania jest drugą patologią.

Bukary - ty akurat powinieneś jak najmniej pisać bo nowa władza wypięła zadki na nauczycieli i zwaliła kupę ;)

Chyba dawno nie czytałeś tego wątku...

/

Cała Konfederosja* - stwarzają wrażenie mądrych, inteligentnych i rozsądnych (i to ich różni od PiS-owców, bo PiS-owcy nie są w stanie nawet stworzyć takiego wrażenia), a gdy przychodzi co do czego, to się kompromitują.

*Niedawno przeczytałem na Twitterze inne określenie tej partii - Kompromitacja. Też ładnie.

Ja tam i tak z fizyki w szkole niewiele zrozumiałem, także żadna strata. Hindusi na YT łamanym angielskim tłumaczą wszystko 10x lepiej niż polscy nauczyciele i autorzy podręczników...

https://businessinsider.com.pl/gielda/wiadomosci/panika-u-deweloperow-siedem-sprzedanych-mieszkan/ntr6nx9

-Jacus wez no qwa poratuj, nic sie nie sprzedaje
- no a obnizyliscie ceny?
-No ale Jacus qwa, a marza gdzie?
-Dobra zobacze po raz 15 czy tym razem sie uda przepchnac 0%

Akurat MdM się sprawdził, jest dobrze wspominany i nie budził większych kontrowersji. W zasadzie to nie wiem dlaczego rząd po prostu nie skopiuje tamtych rozwiązań plus doda jakieś sensowne modyfikacje.

Zestawienie 2013 z 2024 to też czysta demagogia. W 2013 branża była w totalnym dołku, a przez świat przetaczała się druga fala kryzysu ekonomicznego. Dla mnie (budowlanka- materiałówka/prefabrykaty) to był, w pracy najgorszy rok - obniżona pensja, zero premii i zamartwianie się, czy zaraz nie będę musiał pracy szukać, bo firmę trzeba będzie zawinąć:/ Jak najszybciej zapomnieć i oby się już więcej taka "czarna dupa" nie powtórzyła:/

Pomysłów Lewicy (tanie mieszkania na wynajem) też nikt nie będzie w tym rządzie blokował, więc żadnej analogii z 2013 r. nie ma.

Rozumiem chęć bicia w deweloperów, bo marże 30% to już jest gruba przesada, a 50 -60%, to znaczy,że pazerne świnie już do końca pojebało, natomiast zestawienie tamtego, udanego programu, z tym co rząd proponuje obecnie jest nieuczciwe.

Tym bardziej, że autor linkowanego "ćwierknięcia" niżej pisze,że MdM było całkiem spoko. LOL.

Ja bym się nie odważył powiedzieć, że nie tak dawna polityka mieszkaniowa (czy też konkretne programy w jej ramach) się sprawdziła. Bo jesteśmy tu, gdzie jesteśmy. I mania dopłat do kredytów przesłoniła chyba politykom rozum. Lepsze, choć długoterminowe, rozwiązania zeszły na dalszy plan lub w ogóle nie pojawiły się w polu decyzyjnym. Liczyło się efekciarskie tu i teraz, które stanowiło chwilową protezę. I dziś mamy powtórkę z rozrywki, tylko w znacznie gorszym kontekście rynkowym. A politycy niczego się nie nauczyli.

Rząd oczekuje wzrostu cen mieszkań. Zdziwiłbyś się jaką ilość mieszkań posiada wielu parlamentarzystów. Dodatkowo KO i PSL trzymani są za mordę przez deweloperów, bo kasa przytulona a trzeba jakoś wypełnić zobowiązania.

Jasiu lap i poczytaj bo znow sie madrzysz a gowno wiesz. Podziel sie tez ze stanowskim.

https://www.cnbc.com/2024/09/27/openai-sees-5-billion-loss-this-year-on-3point7-billion-in-revenue.html

Poza tym OpenAI przepala swoja kase pozyskana od inwestorow. polskie bieda instytuty przepala kase podatnikow.

Czyli wrzucasz artykuł który potwierdza to co napisałem i z jakiegoś powodu trąbisz zwycięstwo...

I krótki komentarz Marcina Giełzaka.
https://x.com/marcingielzak/status/1841613436465152304?t=RaQC5MkbM1C_eegS1IGnmA&s=19

Branie zgniłego zachodu za wzór? Uuu niezły zwrot o 180 stopni

Wystarczy Francja:
- tylko w 2022 r. jej startupy AI pozyskały $3,2 mld
- rząd wyasygnował $2,5 mld
- Microsoft zainwestuje tam $4 mld w AI/cloud
Głupi Microsoft. Przecież Francji już nie ma przez imigrantów

Czyli na zachodzie start-upy pozyskały, MS zainwestował miliardy, a u nas czołowym naukowcom z dziedziny AI, rzekomo światowym slawom z MIT, z NUS i Oxfordu nikt nie chciał dać kasy i przepalają tylko środki z budżetu? I co, pewnie dlatego mają ich za mało? No ale co z inwestorami, w tym takimi gigantami jak Google czy MS?

Coś mi się tu nie klei... :)

Powinni jeszcze sprawdzić czy te profesory nie maja zarejestrowanych swoich biznesów, bo bardzo możliwe że wykorzystywali zasoby tych bieda instytutów do własnej działalności gospodarczej.
To jest powszechne zjawisko na uczelniach więc podejrzewam że tu jest/było podobnie, wszak to są ci sami ludzie.

A że Jasiu nie rozumie tego co wkleiłem to mnie nie dziwi. Jego pasterz stanowski i gielzak też nie rozumieją. Taka argumentacja dla debili którzy nie kumają pojęć.

Pietrus jak ktoś robił karierę naukowa na MIT to nie będzie się łasił na posadę w jakimś bieda instytucie w kraju 3go świata naukowego. Wyjątkiem może być jakiś typek co do emerytury będzie chciał dorobić sobie.

Wrócił stary, dobry, pazerny PSL.

Teraz tylko czekać aż Pawlak.... ups Kosiniak -Kamysz, wyjdzie i na konferencji zacznie "przepraszać" dziennikarzy, że ma matkę i ta matka gdzieś pracuje :P.

Gumofilce widzę coraz bardziej podnoszą poziom :)

Ano nie mają. Zwykła łajza z tego Glapy:

https://x.com/RadekKar/status/1841757804698218789

Przeczytałem na przerwie (w czasie dyżuru, który jest kolejnym przykładem absurdów w funkcjonowaniu polskiej szkoły), a odpisuję na okienku (absurd numer 19990).

Jest dokładnie tak, jak się spodziewałem. Zero konkretów, same ogólniki, a do tego sporo bzdur (np. na temat liczebności klas). I, oczywiście, wiele całusów w stronę nauczycieli (że niby ostatnia podwyżka pokazuje, że dla rządu jesteśmy bardzo ważni; że docenia się naszą pracę i tego typu banialuki), ale propozycji rozwiązań wspomnianych problemów (wypalenie zawodowe, "najniższy na świecie" poziom zadowolenia z pracy itp.) - brak.

Najgorsze jest jednak to, że cała "reforma" ma być oparta o... rankingi PISA (i stąd np. wychodzi w wywiadzie, że system finlandzki nie jest niby taki dobry), których metodologia budzi wątpliwości. Jeśli to ma być główny punkt odniesienia, to... dziękuję bardzo.

Obstawiam, że wyjdzie z tego "pozorowana" reforma, która nie pozwoli nawet "dogonić" Irlandii.

Serio: Polsce 2050 wyszedł chyba tylko program reformy edukacji (stworzony przez ekspertów i nauczycieli). Ale, jak widzę, wylądował w koszu. I trzeba opłacić armię urzędników, żeby wynajdywali koło na nowo.