Masz Mianolito srogie problemy z czytaniem ale ponownie - nie jestem zaskoczony :)
Nie na takich bieda spinach polegać powinno wychodzenie z bańki, elathir.
To zobaczymy po wynikach. Często pozornie prostackie rozwiązania w polityce się sprawdzają. Lud oceni.
I ja teraz nie pieję z zachwytu na takie zagrywki, tylko próbuję je zrozumieć, dociec czy to jednak ktoś przemyślał czy nie.
Masz Mianolito srogie problemy z czytaniem ale ponownie - nie jestem zaskoczony :)
Dobrze umiem czytać, umiem też kłamać, dlatego wiem kiedy ktoś ściemnia :)
No. Zawsze staram się wyrażać własne (a nie cudze) opinie. Rozumiem, że w twoim przypadku jest inaczej?
Teraz ramię w ramię z Mianoliitem. Czyli co, głosujesz na Nawrockiego, jak mniemam? W drugiej turze, bo w pierwszej pewnie na Adriana.
Bukary po prostu na złość mamie postanowił odmrozić sobie uszy. :)
Ja wyleczyłem się z tego w 2015 r.
Od karania polityków są wybory parlamentarne, a nie prezydenckie.
Tak, nie zaprzeczę temu, co piszesz o rządzie, Bukary, bo piszę w dużej mierze to samo. Po prostu uważam, że niezadowolenie z rządów PSL trzeba odłożyć na półkę na czas wyborów, jeśli jest się świadomym wyborcą i obywatelem.
Czyli co, głosujesz na Nawrockiego, jak mniemam?
Oczywiście, że tak. Na poprzedniej stronie pisałem przecież, co sądzę o tym kandydacie.
Od karania polityków są wybory parlamentarne, a nie prezydenckie.
Tak, prezydenckie są tylko od nagradzania.
Takie tanie chwyty to sobie na Lolo zachowaj, doskonale wiesz, o co mi chodziło.
Oczywiście, że tak. Na poprzedniej stronie pisałem przecież, co sądzę o tym kandydacie.
No ale to samo, a nawet gorzej, piszesz o Trzasku, toteż dopytuję, bo to nie jest jasne. Oczywiście nie musisz odpowiadać, to Twoja prywatna sprawa. Ja z pewnością na kumpla Olgierda L. nie zagłosuję. Podpiszę się pod opinią, że nie można skreślać Trzaskowskiego za to, czego do tej pory nie zrobił Tusk. Ma po części związane ręce przez obecnego lokatora pałacu. Żywię nadzieję, że jak kandydat KO zostanie prezydentem, to wszystko ruszy z kopyta. Albo i nie ruszy, ale jaki mam inny wybór?
Kriszo, przecież już o tym pisałem: Nawrocki to najgorszy z "większych" kandydatów. Nawet John (jak sam napisał) chyba na niego nie zagłosuje. (Manolito pewnie tak, choć to moje gdybania).
Jeśli o mnie chodzi, w tym momencie nie zamierzam brać udziału w farsie Nawrocki vs Trzaskowski. Pisałem, że czekam, aż Tusk zmieni moje zdanie. Na razie i Trzaskowski, i Tusk coraz bardziej mnie jednak zniechęcają do niedalekiej (2 minuty na nogach) wyprawy do komisji wyborczej. Szkoda. Uważam, że na głos wyborczy trzeba sobie jakoś zasłużyć, a nie tylko być.
Ma po części związane ręce przez obecnego lokatora pałacu
Ja ten argument jeszcze przyjmowałem pół roku, ale teraz? To bzdurne myślenie życzeniowe usprawiedliwiające dyletanctwo i lenistwo. Nic się nie zmieni w tej kwestii nawet gdy Trzaskowski zostanie prezydentem, jeśli teraz nie ma żadnej woli do działania.
Ja ten argument jeszcze przyjmowałem pół roku, ale teraz? To bzdurne myślenie życzeniowe usprawiedliwiające dyletanctwo i lenistwo. Nic się nie zmieni w tej kwestii nawet gdy Trzaskowski zostanie prezydentem, jeśli teraz nie ma żadnej woli do działania.
Otóż to.
Żywię nadzieję, że jak kandydat KO zostanie prezydentem, to wszystko ruszy z kopyta. Albo i nie ruszy, ale jaki mam inny wybór?
Tak, to jest ta słynna mądrość etapu. Był czas, że tylko obiecywano zostawienie socjalu bo wicie rozumicie, trzeba przeciągnąć kupionych socjalem na swoją stronę, a potem ten socjal się utnie! Taka była mądrość etapu ( Uciął się?) Potem mieliśmy czas walki z PISowskim deepstate'm, już wprowadzamy reformy! Powsadzamy do więźnia! Rozliczenia! Ale przeszkadzają nam neosędziowie,, neoprokuratorzy i neourzędnicy, jak się z nimi uporamy, to znikną wszelkie przeszkody przed reformami! I co udało się? Potem był kolejny etap przed wyborami do UE czyli Ruska agentura! Matko boska, cały PIS to ruscy szpiedzy, udawali tylko pomoc ukrainie! Rozliczymy ich, usuniemy agentów! Teraz mamy kolejną mądrość etapu, jak będziemy mieli prezydenta, to wszystko ruszy z kopyta! Teraz, to już na pewno! Tak mówi mądrość etapu.
Za to Twoja mądrość mnie przekonała. Tusk nie powinien zważać na nic, tylko wziąć za łby pisowskich kryminalistów i osobiście odprowadzić ich do Wronek lub innego kurortu. Tak!
Takie tanie chwyty to sobie na Lolo zachowaj, doskonale wiesz, o co mi chodziło
Człowieku małej wiary! Przecież idę twoimi śladami... Któż to twierdził, że warto zbojkotować zakup "Shadows", skoro upadek Ubisoftu może być jedyną drogą do odnowy (i firmy, i całej branży)? A nagle mnie tutaj zachęcasz, żebym jednak kupił słabą gierkę, aby ratować firmę. ;)
spoiler start
Trochę żartuję.
spoiler stop
Za to Twoja mądrość mnie przekonała. Tusk nie powinien zważać na nic, tylko wziąć za łby pisowskich kryminalistów i osobiście odprowadzić ich do Wronek lub innego kurortu. Tak!
Pewnie, tacy jak ty nadal pewnie uważają, że nasze granice szturmowali biedni uchodźcy szukający swojego miejsca na ziemi. Czy może jednak nie? Nadal szukacie katastrofy gospodarczej, ukrytego bezrobocia i równie ukrytych długów, 600tyś wiz, 100mld skradzionych przez PIS! Ruskiej agentury? - Można wam wcisnąć każdą mądrość etapu, a wy łykacie wszystko bez popijania! Do tego, mieliście być lepszą jakością, opowiadaliście o normach, zasadach, prawo, konstytucja, a koniec końców wasi wybrańcy robią to przed czym przestrzegali
Doszło do tego, że nawet znajdujecie zrozumienie dla cenzury pod pretekstem walki z dezinformacją, gdzie jeszcze kilka lat temu na ulicach protestowano w obronie Internetu, chcecie odbierać republice koncesje, Owsiakowi państwo przekazuje pieniądze tak jak księdzu Olszewskiemu i nic! Wszystko gra! choć robił im kampanie bilbordową! Pieprzycie żeby ich wszystkich powsadzać do więźnia, nie pieprzyć się! a jeszcze kilka lat temu opowiadaliście, że kaczor co prawda nie wsadza, ale mógłby wsadzać! Gdyby PIS wybierał sobie wyroki, oddawał sprawy swoim sędziom, omijał biura podawcze, opierał się na nie podpisanych opiniach prawnych, rządził uchwałami, a nie ustawami, szukał podstaw prawnych - to sraka płynęła by kostkach drobnozmianowców! Skoro PIS to była dykatura, to kogo wy popieracie?
O matko, bo PiS nie oddawało spraw swoim sędziom.
Po drugie, ustrój prawny w Polsce działa w ten sposób, że prezydent może skutecznie torpedować działania rządu. Jeśli nie podpisze ustawy i nie ma większości, aby weto odrzucić, to nowe przepisy lądują w koszu. Zamykanie kogokolwiek też nie ma obecnie sensu, bo zaraz zostanie ułaskawiony. Ty pójdziesz, zagłosujesz na Nawrockiego, być może wygra on wybory i pat będzie trwał. Pragnę Ci przypomnieć, że pisiory przez ostatnie lata rządów miały niemal pełnię władzy. Prezydenta, TK, sądy. Tusk dzisiaj niemal wszystkie te instytucje ma przeciwko sobie.
Po trzecie, rozmawiamy o Trzaskowskim, który dopiero aspiruje do miana prezydenta kraju. Jeszcze nic nie zrobił, za to jest krytykowany za to, czego Tusk jeszcze nie dokonał. Powinien już dokonać wszystko, wszak rządzi rok, nieważne, że z prezydentem i TK będącymi przeciw niemu.
I wreszcie na koniec. Ty jesteś za PiS-em, więc w zasadzie Ciebie to nie dotyczy, ale wszyscy, którzy zagłosowali w ostatnich wyborach za obecną koalicją, powinni jak najbardziej rozważyć oddanie głosu na Trzaskowskiego, bo inaczej rząd nie zrobi żadnych poważnych zmian. Tak to działa w naszym ustroju, czego tu nie rozumieć?
PS. Wiem, to myślenie życzeniowe, mądrość etapu itd. Być może, ale nie przekonamy się, co zrobi Koalicja, jeśli w pałacu i TK będą hamulcowi. Ale co kto uważa.
Dla mnie Trzaskowski ma dożywotni głos głównie dzięki takim akcjom jak ta --->
Skoro reszta kandydatów ma to w dupie to i ja mam ich w dupie.
Nie ma to jak twarda rzeczywistość, która potrafi pięknie zweryfikować ludzkie marzenia, plany, rozważania , przewidywania, spekulacje i "rozkminy" :)
Pisowiec Żółciak (ten od "robaków Trzaskowskiego") donosi, że Andrzej Sebastian "rozważa" odesłanie budżetu do nielegalnego TK:
https://www.money.pl/gospodarka/pat-wokol-budzetu-rzad-i-prezydent-w-klinczu-7113912627522272a.html
^^Może i dzięki temu uratuje pensje nielagałów z TK, neoKRS i SN oraz szubrawców z IPN, ale za to upierdoli (i tak skromne, bo 5%) podwyżki budżetówce.
Możemy teraz, w ramach "pięknych różnic między nami", podyskutować sobie, czy "mniejsze zło" Trzaskowski postąpiłby tak samo, czy budżet podpisał? Albo - jak zachowałoby się w takiej sytuacji "mniejsze zło": Hołownia, Biejat lub Zandberg? Bo jak zachowałoby się większe zło, czyli Nowogrodzki Karol, to nie muszę rozważać, bo wiem :).
Ja między innymi, dlatego idę w maju i czerwcu (bo na bank będzie II tura) na wybory, żeby prezydent nie miał już takich dylematów, czy warto uwalić pensję normalnemu, szaremu człowiekowi, w imię ratowania zarobków swoich kolesi, czy nie. Serio - wszystkim pod rozwagę: i tym, którzy chcą zostać w domu i tym, którzy chcą podążyć ścieżką Krystiana Legierskiego, który w 2015 r. zapowiedział "wyborcze samobójstwo" i słowa dotrzymał :). Można się obrażać, można być pięknoduchem, ale koniec końców - twarda rzeczywistość wygląda właśnie TAK. I nie chce wyglądać inaczej :)
Od karania polityków są wybory parlamentarne, a nie prezydenckie.
^^Otóż to.
Dla mnie to jest również kolejny przykład nieudolności rządu Tuska, który próbował złapać Tatarzyna, a Tatarzyn za łeb trzyma. Przecież wiadomo, jaki jest nasz pajac, narcyz i egoista. Wiadomo też, co sądzi o TK. Niech teraz Tusk kombinuje, co zrobić z tym fantem. Czas ma do marca (termin wypłaty). Jak zwykle: życzę powodzenia Trzaskowskiemu. :)
BTW, po raz kolejny Duda może zaszachować skutecznie Tuska. Zaraz się okaże, że jednak pewne orzeczenia TK uznajemy, a pewnych - nie uznajemy. Jak z Trybunałem w Hadze.
Nie idzie rządowi, oj, nie idzie. :P
Dla mnie to jest również kolejny przykład nieudolności rządu Tuska, który próbował złapać Tatarzyna, a Tatarzyn za łeb trzyma. Przecież wiadomo, jaki jest nasz pajac, narcyz i egoista. Wiadomo też, co sądzi o TK. Niech teraz Tusk kombinuje, co zrobić z tym fantem. Czas ma do marca (termin wypłaty). Jak zwykle: życzę powodzenia Trzaskowskiemu. :)
To teraz całkowicie poważnie. Co może zrobić Tusk z faktem, że Adrian nie chce podpisać budżetu?
Nie dziwi Was totalna indolencja lewicy w tym rządzie? PSL robi co chce, blokuje wszystkie inicjatywy "światopoglądowe", odwala hucpe z myśliwymi, Kosiniak myli MON z MEN, a lewica siedzi cicho. Jakby mieli jaja to by postawili twarde ultimatum - albo lewicowe postulaty będą realizowane, albo się żegnamy. Lewica z Czarzastym u steru nigdzie nie zajedzie, to jest naprawdę niesamowite że nikt tam tego nie dostrzega.
A co mają zrobić? Rozwalą rząd to będą wybory. Wyniku lepszego mieć nie będą, Do władzy pewnie powróci PiS + Konfederacja. A tak 4 lata przy korycie zawsze coś.
W sumie patrząc po większości ludzi w lewicy to mnie nie dziwi. Tam jest naprawdę mało osób z kompetencjami do polityki by być w stanie to jakoś rozegrać.
Inna sprawa, że lewica trochę lubi nie realizować swoich postulatów by mieć o czym mówić w kolejnej kampanii oraz nie brać odpowiedzialności jak one nie wypalą, takie podejście typowe dla aktywistów, skąd wielu z polityków lewicy się wywodzi, więc pytanie ile serca tak naprawdę wkładają w przeforsowanie swoich postulatów. I tutaj pytanie co zrobią z tym ich wyborcy.
Absolutnie się z tym zgadzam. Lewica Czarzastego nie ma jaj. Dużo gadają i protestują (np. na X), ale sprawczości za wiele w rządzie nie mają. Nikt się z nimi nie liczy. I to nawet wtedy, gdy - jako jedyni - gadają do rzeczy. Dokładnie to mówił i przewidywał Zandberg od samego początku (gdy w czasie rozmów koalicyjnych negocjatorzy Tuska bez żadnej dyskusji uwalali wszystkie postulaty programowe socjaldemokracji związane np.z prawem pracy, sytuacją w służbie zdrowia i budżetówce, polityką mieszkanową). :)
Dochodzi do tego jeszcze aspekt charakterologiczny: o ile Tusk się liczy z Kosiniakiem (mniej z Hołownią), o tyle lewicy wyraźnie nie cierpi. Dotyczy to nawet tak sensownych ministrów, jak ADB. No i przypominam, co liberalne silniczki robiły i gadały, gdy Zandberg nie wszedł do rządu. To teraz łatwo sobie wyobrazić, co by się stało w przestrzeni medialnej (i tutaj na forum), gdyby Lewica nagle ten rząd rozwaliła. :)
No cóż, Lewica przystała na małżeństwo z PSL-em, który rozdaje karty, no to teraz muszą połknąć tę żabę i trwać, ciesząc się czasem z jakichś mikrosukcesów w forsowaniu socjaldemokratycznej wizji świata (np. w ministerstwie polityki społecznej).
Przecież Czarzasty z Biedroniem i reszta Wielgusów/Wieczorków już dostali to na co czekali od dekady. Parę stołków do podziału, trochę kasy i stanowisk do rozdania pociotkom. Teraz wystarczy tylko siedzieć cicho, doić krowę i co najwyżej przed kolejnymi wyborami “powalczyć” na niby o aborcję.
Nazywanie tego ścieku lewicą to nieśmieszny żart.
No tak, Lewica by musiała rząd rozwalić, ale PSL jakoś przepycha wszystko i nie rozwala. Przecież wiadomo, że Tusk i Kosiniak ochoczo popędziliby na wcześniejsze wybory. Ach, ta lewica, nie to, co nieudolny Tusk, zrobiony w konia z budżetem...
Sondaż 1 tura:
Trzaskowski - 35
Nawrocki - 31
Mentzen - 12
Hołownia - 6
Dla Rafała zaczyna to wyglądać dramatycznie. Przecież z takimi wynikami Nawrocki bierze 2 turę na luzie - wiadomo jak zagłosuje elektorat Mentzena. Mówicie że nie ma opcji na podmiankę na Sikorskiego, a ja wcale nie jestem o tym przekonany.
Trzaskowskiemu jeszcze spadnie poparcie. I wtedy się dopiero zrobi wesoło, gdy idzie o obietnice i kiełbasę wyborczą (zwłaszcza dla prawicowego elektoratu). ;)
“wiadomo jak zagłosuje elektorat Mentzena”
Niby skąd?
W poprzednich wyborach, przy mniej radykalnym pisowcu połowa i tak zagłosowała w II turze na Trzaskowskiego.
Spora część elektoratu Mentzena to ludzie wierzący w obietnice o niskich podatkach i minimum państwa (przeciwieństwo Państwa PIS), do tego bardziej liberalni światopoglądowo od pisowców (Nawrocki zaś uderza w radykalizm zamiast do centrum).
Kandydat z siłki i od pokrzykiwania z kibolami przyciągnie narodowców do siebie niemal na pewno, tyle że tym przyciąganiem prawdopodobnie zrazi całą resztę.
Pisowski chłopek Kaczafiego Vs Niemiecki platformiany eko świr... wybór między kiłą a cholerą.
I opinia Persa o tym, co się dzieje:
https://x.com/PersElection/status/1879141107768184847
Powodzenia życzę, Rafale! ;)
I fajny komentarz pod tym wpisem:
"Teraz walka ktory sztab lepiej wystruga z drewna czy ulepi z plasteliny".
Powinno się to przypominać przy każdej tragedii związanej z tymi psychopatami po 70 co już nie rozróżniają dzika od dziecka.
W Sejmie odbyło się pierwsze czytanie projektu ustawy zakładającego wprowadzenie obowiązkowych badań lekarskich i psychologicznych dla myśliwych. Mimo dużego poparcia społeczeństwa dla takich zmian, został on odrzucony głosami posłów PiS, PSL i Konfederacji.
https://politykazdrowotna.com/artykul/obowiazkowych-badan-n1472086
i jak kto głosował (ZA ODRZUCENIEM):
https://www.sejm.gov.pl/sejm10.nsf/agent.xsp?symbol=glosowania&nrkadencji=10&nrposiedzenia=26&nrglosowania=18
Może Tusk powinien zrobić to samo, co Nikoś Dyzma zrobił ze swoim Władeczkiem. Do kompletu mógłby dorzucić jeszcze Adriana z pałacu i Szymusia, jak ten też będzie za bardzo podskakiwał.
Jednym z argumentów było to, że za wypadki w trakcie polowań odpowiadają głównie alkohol i wady wzroku, a w projekcie ustawy koncentrowano się na badaniach psychologicznych i ogólnych lekarskich (nie przewidziano czegoś takiego jak przy prawku, czyli obowiązek polowania w okularach a nawet gdyby to byłoby to ciężkie w weryfikacji). Przez co byłoby to wydatkiem dla myśliwych, który nie podniósłby bezpieczeństwa znacząco.
I teraz to nie moje słowa tylko cytat z głowy jednej z osób głosujących przeciw z PSLu. Na ile to prawda nie wiem, bo nie weryfikowałem ustawy.
Alkohol? Za polowanie pod wpływem powinny być przewidziane kary więzienia. Stary dziad jeden z drugim najpierw się napie..., a później idzie strzelać. Znów mogę przywołać film o Nikosiu Dyzmie.
To, ze to nielegalne to wiadomo, tylko rozwiązaniem tego problemu nie są jakieś tam badania a naloty policji sprawdzające trzeźwość.
Moim zdaniem 10x skuteczniejszą zmianą niż te badania byłby obowiązek rejestracji polowania na jakieś tam stronie policji, co gdzie i kiedy, tak by ci mogli je kontrolować. A za polowanie bez zgłoszenia natychmiastowa utrata licencji dożywotnia. Wiadomo, skontrolują 3-5%, ale straszak jakiś tam będzie jak garść złapią.
Obecne prawo i tak wymaga zgłaszania polowań grupowych, więc starczyłoby je lekko zmodyfikować o brakujące szczegóły i przekazanie zgłoszenia tez policji oraz rozszerzyć na polowanie indywidualne. No i wyciągać konsekwencje z braku zgłoszeń, bo teraz to jest przepis nagminnie łamany.
Tak, wiec mamy pewne podwaliny w przepisach, tylko trzeba zacząć przede wszystkim ich przestrzegać. Kolejne prawo, które nic nie zmieni bo zaświadczenia będą wydawane od ręki po 3 minutach wizyty (jak w wypadku testów na prawo jazdy) nie jest nam jakoś szczególnie potrzebne.
To jest u nas największy problem, czyli to, ze w kolko tworzymy nowe przepisy a nie egzekwujemy już istniejących.
W porządku, ale...
Tymczasem osoby posiadające broń w celach ochrony osobistej muszą ponawiać takie badania co 5 lat.
Dlaczego zatem myśliwych ma taki obowiązek omijać? No wiadomo, bo PSL swoim nie da zrobić "krzywdy".
Via Tenor
Moim zdaniem 10x skuteczniejszą zmianą niż te badania byłby obowiązek rejestracji polowania na jakieś tam stronie policji, co gdzie i kiedy, tak by ci mogli je kontrolować.
PSL na to -->
W porządku, ale...
Tymczasem osoby posiadające broń w celach ochrony osobistej muszą ponawiać takie badania co 5 lat.
Dlaczego zatem myśliwych ma taki obowiązek omijać? No wiadomo, bo PSL swoim nie da zrobić "krzywdy".
Wykorzystanie broni myśliwskiej w działalności przestępczej jak i terrorystycznej jest niemal nieistniejące w przeciwieństwie do broni krótkiej.
Czy to dobry argument? Nie zgadzam się z nim do końca, ale jednak jest to pewna podkładka obecna w wielu krajach. Zresztą to samo dotyczy broni czarno prochowej, która też nie wymaga badań, z dokładnie tego samego powodu, nie jest wykorzystywana w działalności przestępczej i terrorystycznej.
I teraz osobiście to bym myśliwym zamienił karabiny na łuki, niech tak polują to po pijaku strzały nie nałożą nawet i się problem sam rozwiąże. A tradycja? Łuk jest jeszcze bardziej tradycyjny :)
Jedno trzeba PSLowi przyznać, potrafi skutecznie bronić interesów swojej bazy wyborczej (pleban i myśliwy). Elektorat Biedronia i silnorazemki mogą o takiej skuteczności tylko pomarzyć.
Wykorzystanie broni myśliwskiej w działalności przestępczej jak i terrorystycznej jest niemal nieistniejące w przeciwieństwie do broni krótkiej.
Ale co ma działalność przestępcza do badań? Że badania wyłapują przestępców? Dobre. Jeśli rzeczywiście głównymi problemami są alkohol i wady wzroku, to badania mogą wskazać osoby z takimi problemami. Na pewno wzroku. Rejestracja polowań co zmieni? Myśliwy pójdzie, zarejestruje, dostanie zgodę od ręki i dalej może postrzelić człowieka, zamiast zwierzęcia. Może go szybciej znajdą, ale temu postrzelonemu to niewiele da. Chodzi o to, żeby w miarę możliwości wyłapać osoby, które strzelać już nie powinny. Nie uda się wszystkich, ale nie ma 100-procentowo skutecznych rozwiązań. To nie znaczy, że nic nie należy robić. No ale wszyscy wiemy, o co tak naprawdę chodziło i dlaczego ludzie od Władeczka zagłosowali tak, a nie inaczej.
1) z tego co słyszałem projekt ustawy nie zakładał ograniczenia możliwości polowania przy wadzie wzroku
2) a to, ze badania psychologiczne mają na celu wyłapanie potencjalnych przestępców, psychopatów i terrorystów. Ale jeżeli ich w danej grupie nie ma według statystyki to kogo chcemy wyłapywać?
3) a to zmieni ta rejestracja, że policja mając te dane może wpaść na polowanie z kontrolą alkoholową, ważności uprawnień itd. Czyli zacząć egzekwować obecne przepisy, które są martwe. Co nam po nowych skoro nikt nie sprawdzi ich przestrzegania?
Podam inny przykład o którym teraz jest głośno. Mamy wprowadzony sądowy zakaz prowadzenia pojazdów, który sądy przyznają dość ochoczo. I co on zmienia? Niewiele bo egzekucja przestrzegania tego zakazu totalnie kuleje. Stąd by rozwiązać problem nie ma co myśleć o rozszerzeniu stosowania tego zakazu, wydłużania jego czasu obowiązywania itd. a trzeba wymyślić jak go egzekwować.
Tutaj podobnie, wykorzystajmy w pełni przepisy, które już mamy i potem dostosujmy prawo tam gdzie będą braki. I teraz ja nie jestem przeciwnikiem tej ustawy i badań lekarskich, przytaczam tylko wypowiedzi jej przeciwników. Natomiast wątpię by te przepisy cokolwiek zmieniły po prostu.
a to zmieni ta rejestracja, że policja mając te dane może wpaść na polowanie z kontrolą alkoholową, ważności uprawnień itd. Czyli zacząć egzekwować obecne przepisy, które są martwe. Co nam po nowych skoro nikt nie sprawdzi ich przestrzegania?
Już widzę, jak PSL głosuje za takim czymś. Badania z pewnością by niczemu nie zaszkodziły. Możemy się spierać o to, co jest lepszym rozwiązaniem, ale nic to nie da, jeśli politycy swoich nie dadzą ruszyć.
Już widzę, jak PSL głosuje za takim czymś
Pewnie nie. Po prostu podsuwam pewne alternatywne rozwiązania, które mogłoby być skuteczniejsze, ale opór dla niego byłby pewnie jeszcze większy z tego powodu.
Przy obecnym stanie etatowym policji tj. totalnej zapaści, życzę powodzenia z jakąkolwiek egzekucją.
Do tego wpadanie do lasu, jak grasują tam naj... "leśne dziadki" z bronią myśliwską i nie najlepszymi oczami, z pewnością nie spotkałoby się z aprobatą mundurowych.
Tu decydują liczby.
"Każdego roku w Polsce odbywa się ponad cztery i pół miliona polowań. Tak, to nie pomyłka – taką liczbę podaje Polski Związek Łowiecki (a dokładnie 14.291.173 polowania w latach 2021-2023)."
https://trojka.polskieradio.pl/artykul/3437110,polska-specjalnosc-polowania
Ile chcemy skontrolować? 5%?
W wielu rejonach kraju fauna po prostu przestała istnieć w ostatnich 20 latach.
Imho, poza jakąś stałą liczbą myśliwych zatrudnionych przez nadlesnictwa w celu kontroli populacji, powinni zlikwidować ten cyrk z myśliwymi w Polsce.
Chętnie bym się zapoznał z tym projektem ustawy bo media już nieraz wprowadziły w błąd.
Przy okazji odświeżę pewną dość głośną swego czasu sprawę: https://www.fakt.pl/wydarzenia/polska/pomorze-zachodnie/mysliwi-ze-szczecina-zastrzelili-zolnierza-tyle-im-grozi-to-kpina/yc0z9xq
Urządzając polowanie bez uprawnień i pozwolenia (udowodniono, że robili to wielokrotnie), myśliwi zabili młodego chłopaka na poligonie i uciekli. Grozi im... 5 lat. To jest skandal. No ale gumofilcom z PSL to najwidoczniej pasuje, oni nie widzą problemu.
Ważne, że (cytuję) "Trzaskowski jest zaniepokojony". Reszta się jakoś ułoży. :)
Wczoraj rano, kiedy w suwartowym portalu, czytałem ten kapiszon (nie wiedząc wtedy jeszcze, że to kapiszon), to pierwszą myślą, po przeczytaniu tekstu Słowika i Figurskiego, było- "no dobra, ale skąd w końcu jest ten gaz?"
Dlaczego Figurski i Słowik, z rozbrajającą szczerością piszą, że nie wiedzą:). Z ostrożności procesowej?
Są tam podane konkrety: kto, za ile i od kogo oraz co kupił. Jest tajemnicza cysterna, z zamalowanym, nieudolnie, logo. Jest film akcji klasy "B" kiedy Figurski lub Słowik dostają się na teren warszawskiej zajezdni - a łatwo się tam dostać, jak do kokpitu Tupolewa, który runął na smoleńskie grzęzawisko.
Jako człek złośliwy i cyniczny, zacząłem głośno myśleć- dlaczego Słowik lub Figurski, nie podążyli tropem cysterny z nieudolnie zamalowanym logo, wprost pod ruską granicę. Albo i do samego Królewca (kaliningradu). Taki rarytas - utopiony minister albo i rząd. Błoto rzucone w Trzaskowskiego. Ruskie błoto, takie się przylepi, na długo.
Tajemnica wyjaśniła się dziś rano - "ruski gaz" okazał się gazem katarskim. A czasem amerykańskim, od sojusznika zza oceanu. Dostarczanym, do warszawskich zajezdni, wprost z gazoportu im.Lecha Kaczyńskiego. Za pośrednictwem Orlenu.
Pewnie stąd wynikały "problemy " Figurskiego i Słowika z ustaleniem pochodzenia tego gazu :)
Niezłe numery odstawiali. Myślę, że niektórzy prokuratorzy mogą już rezerwować loty na Węgry, a towarzysz Morawiecki może wkrótce do nich dołączyć.
Gdyby wybory parlamentarne odbyły się w następną niedzielę, PiS mógłby liczyć na 33,2 proc. poparcia, KO - na 30,5 proc., Konfederacja - 12,4 proc., Trzecia Droga - 9 proc., Lewica - 6,3 proc., Razem - 1,3 proc. - wynika z sondażu IBRiS dla "Rz". W tych warunkach niemożliwa jest koalicja bez Konfederacji.
Powiedzieć że rząd i Rafał mają problem to nic nie powiedzieć. Za chwilę naprawdę będzie można stwierdzić, że faworytem wyborów jest Nawrocki.
Na miejscu Tuska zastanawiałbym się co zrobić, żeby to ratować, moim zdaniem musi zadziałać radykalnie
- pokazać PSLowi miejsce w szeregu
- posłać do boju Sikorskiego
Oczywiście, zakładam że nic nie zostanie zrobione. Cóż w maju i czerwcu może być srogi szok. A Nawrocki w Pałacu oznacza przedterminowe wybory.
A potem przyjdzie PIS. Pałający żądzą zemsty...
Wymiany Trzaskowskiego na Sikorskiego na 99 procent nie będzie. A PSL naprawdę obrósł w piórka. Nie wiem, dlaczego Tusk na tyle pozwala ludowcom. Pewnie się kiedyś dowiemy. Zazwyczaj rozwiązania tego rodzaju politycznych zagadek są dosyć proste: kasa, stołki, sondaże. Problem polega na tym, że wyborcy chcieli zmiany, a nie kontynuacji pisowskiego ciemnogrodu w nowym PSL-owskim wydaniu.
KO nie zrobi w najbliższych miesiącach czegoś na tyle spektakularnego, żeby przekonać nieprzekonanych. Przecież dzień po dniu otrzymujemy "kompromaty" związane z działalnością tego rządu, a nie jakieś "laurki". I świadomie piszę "rządu", a nie "KO". Bo np. dzisiejsza informacja o nowym ministrze nauki z Lewicy mnie trochę rozbawiła. Śmiałem się przez łzy. :P
Tusk mógł być zbawcą. A po raz kolejny stanie się grabarzem, bo kompletnie stracił słuch społeczny.
To Wasze "rozedrganie" i "wzmożenie " jest bardzo typowe, dla Naszej, demokratycznej i propolskiej strony :)
Otóż z sondażami Trzaskowskiego nie dzieje się nic nadzwyczajnego. Zwykłe urealnienie sondaży- Nowogrodzki stał się bardziej rozpoznawalny w elektoracie pisowskim, jeśli trend się utrzyma, to koniec końców dobije do poparcia PiS (Trzaskowski dobił do poparcia KO w I turze, z pewną górką). Oficjalnie swój start, w wyścigu prezydenckim zapowiedzieli kolejni kandydaci - Biejat i Zandberg (komu zabierają procenty, w pierwszej turze, komu
:)?). To się jeszcze zmieni, ze sto razy, jeśli wystartuje Braun lub/i Stanowski. Ten ostatni namiesza :). Ostatecznie będzie "na żyletki ", o czym przecież piszemy od dawna.
Szczerze to się dziwię, że ulegacie takiej histerii i tego nie rozumiem. Dziennikarze to co innego - dla nich każde "tąpniecie", "spadek ", "dramatyczny wynik" to wymierne korzyści i kliknięcia, pod kolejnym gównoartykułem.
Co do Kosiniaka Kamysza, to pełna zgoda. Nawet czuję lekki podziw - gumofilce kręcą całą koalicją, jak chcą. Ogon merda psem. A Kosiniak -Kamysz trzyma Tuska za jaja. Bezwzględny kierownik idzie na gorzkie kompromisy i daje się okładać kijem.
Nie stawiam na to,że chodzi o sondaże. Na mój nos (ale tylko spekuluje sobie) chodzi o to, że Kosiniak- Kamysz był przez PiS kuszony, nie uległ (za to akurat szacunek!), ale pewnie liderzy, mają z tyłu głowy, że ma gdzie iść. I po co. I akurat on mógłby rozwalić rząd i wywrócić koalicję. Stąd ma tak rewelacyjną pozycje negocjacyjną. Jako bonus - sprawdź sobie, dzięki głosom jakiej partii, w poprzedniej kadencji, Nowogrodzki został prezesem IPNu (a musiał uzyskać większość i w Sejmie i w Senacie).
^^Powyższe zmieni się JEŚLI prezydentem zostanie Trzaskowski. Ewentualna zmiana stron, NIC wówczas PSLowi nie da. Pozycja negocjacyjna PSL-u wówczas mocno osłabnie. Zielone ludziki będą musiały być bardziej ugodowe i skłonne do kompromisów z KO, Lewicą i nawet Polską 2050. Trzaskowski, gdyby PSL nie stał się bardziej ugodowy, będzie miał możliwość uwalić każdy projekt autorstwa PSLu. Dlatego idę na wybory w maju i czerwcu - czysty pragmatyzm :).
Nie wiem, dlaczego Tusk na tyle pozwala ludowcom.
Bo w jego interesie jest większość gówno jakie PSL pcha jak dopłaty do kredytów (deweloperów)
Sam ma rączki czyste, unika wypowiedzi na temat, a ma takich chłopków roztropków z PSL co na nich leci cały syf za przepychanie głupot
PSL jak PSL ale ta minister od środowiska która jest od Szymka powinna zostać odwołana. Za Dzierżno, za nic nierobienie, a teraz jeszcze za Wody Polskie które chcą zmeliorować wszystko a powinno się ich ustawić do pionu.
Jako wędkarz poważnie się zastanawiam na kogo zagłosować.
Rafałek - jest od Tuska któremu na głowę wchodzą koalicjanci niszczyciele środowiska
Szymek - no samo przez się, że nie zagłosuję
Mentzen - ten to by dopiero środowisko zdewastował
lewizna całościowo - przeciwnicy wędkarzy więc odpada
Nowogrodzki - bicz plizz, to już lepiej na Mentzena
Ogólnie konserwatyści, ale w formie umiarkowanej, w własnym przekonaniu ludzie kompromisu, bez nastawienia reakcyjnego jak PiS. Takich ludzi jest w Polsce tez sporo, i temu też Kosiniakowi sporo uchodzi na sucho. Ba sam Tusk czy Sikorski też się wywodzą z tego typu środowiska. I widać to realnie będzie w wyborach samorządowych, bo sondaże sondażami ale koniec końców lewica dostaje zawsze mnie głosów niż miała dostać a PSL więcej. Czemu? B tego typu sposób myślenia jest bardzo powszechny u przejściowego elektoratu, takiego nie związanego silnie z żądną partią.
Co więcej lewicy ciąży jeszcze jeden duży problem. Dla osób nie zainteresowanych jakoś bardzo polityką oni nie kojarzą się z chyba najrozsądniejszym podejściem do problemu mieszkaniowego, czy kilkoma niezłymi pomysłami w kwestiach społecznych czy edukacyjnych. Oni kojarzą się Żukowską, weganami, antyklerykalizmem, czy kwestiami światopoglądowymi. Mogą sobie ile chcą gadać o pomysłach na budownictwo socjalne czy społeczne (społeczne w stylu Wiedeńskim to moim zdaniem super pomysł) ale to nic nie da, bo potem wejdzie Żukowska cała na czerwono, palnie jakąś wierutną bzdurę i to zdominuje media.
Dla kontrastu mamy afery PSLu. Obsadzają swoich? Tylko, że oni zawsze to robili i wszyscy ich z tym kojarzą. Powódów dla którego nie reagują na to jak w wypadku innych partii jest kilka:
1) coś o czym wspominałem z własnego doświadczenia i tego co słyszałem od innych. PSL pilnował zawsze jakiś kompetencji u upychanych pociotków. Oni po prostu działali jak XIX dziedziczne posady urzędnicze, kolejni krewni szykowali kolejnych do przejęcia po nich stołków. Czy jest to nepotyzm? Tak. Ale Jak wszedł PiS, zlikwidował konkursy, obsadził swoimi niemotami to ludzie zatęsknili za obsadzoną co prawda po znajomości ale ogarniętą w miarę panią Krysią, która wiedziała co robi. Bardziej to ludzi bolało gdy te posady były pożądane bo choćby jako jedyne w gminie oferowały stabilne UoP, ale dzisiaj kolejek do nich nie ma.
2) struktury regionalne rozbudowane rodzą przekonanie ludzi, że co prawda partia wpycha swoich ale ci swoi są tutejsi a nie przywiezienie w teczce. I tak często jest, nowy dyrektor powiatowych wodociągów jest z powiatu a nie z innego województwa. Ludzie często go znają bo to lokalny działacz i o ile nie narobił sobie wrogów to przejdą nad jego nominacją do porządku dziennego bardzo szybko o ile sam zakład będzie działać poprawnie.
3) przyzwyczajenie ludzi w Polsce do tego. Tak było od zawsze a, ze PiS całą procedurę sprowadził do poziomu totalnego szamba, tak tolerancja społeczeństwa urosła.
I teraz, nie znaczy to, ze ja te praktyki pochwalam. Po prostu Staram się zrozumieć dlaczego przeciwnicy PSLu są zaskoczeni tym, ze afery z upychaniem swoich przez tą partię spływają jak po kaczce w większości wypadków.
Według badań socjologów, z którymi się kiedyś (przed bodaj dwoma laty) zapoznawałem, co najmniej 1/4 Polaków ma poglądy typowo lewicowe (socjaldemokratyczne) na sprawy kluczowe, gdy idzie o jakikolwiek program polityczny (podatki, funkcjonowanie instytucji publicznych, prawa pracownicze itp.). Tyle że ludzie, o których mowa, często nie identyfikują się z partiami lewicy. Części z nich wydaje się, że popierane przez nich postulaty będą realizowane przez partie liberalne (typu KO), co - jak wiemy - się po prostu nie stanie. I potem żyją w ciągłym poczuciu rozczarowania.
Dlaczego nie dają szansy lewicy (np. Razem)? Zapewne z wielu przyczyn. I w tym kontekście zgadzam się z twoją diagnozą: polska lewica (a konkretnie: Lewica, bo Razem w mniejszym stopniu) oderwała się od społeczeństwa (w znacznej mierze konserwatywnego pod względem światopoglądowym, a nie np. ekonomicznym czy społecznym) i nazbyt eksponuje sprawy drugorzędne (np. w ramach wojen kulturowych), które w istocie są elementem procesu zarządzania emocjami społecznymi przez wielkich międzynarodowych graczy (gdy idzie o problem migracji, doskonale to ostatnio pokazał casus Trumpa i Muska). Mnie (i pewnie wielu innym) przeszkadza ponadto "internacjonalizm" (zauroczenie UE, idea powszechnej tolerancji dla imigracji itp.) części polskich polityków lewicowych ("kawiorowych"), ponieważ wywodzę się bardziej z tradycji socjaldemokratycznych reprezentowanych w polskiej historii przez wiele znanych wszystkim i cenionych postaci (od Kościuszki, poprzez Mickiewicza, Piłsudskiego, aż po np. Bugaja), którzy stawiali na pierwszym miejscu interes narodu i dobro naszego społeczeństwa. W końcu jestem nauczycielem języka polskiego. ;)
Dodałbym do tego przyczyny związane z polską specyfiką działalności politycznej. Otóż nasza Lewica (nie lewica) wywodzi się ze środowiska komunistów, którzy powinni zgnić na śmietniku historii. Prawdziwa, staroszkolna lewica to była po 1989 roku Unia Pracy, której spadkobiercą jest w pewnym sensie partia Razem. Niestety, zarówno UP, jak i Razem połączyły się z lewicą postkomunistyczną, żeby podjąć próbę realizacji jakichś sensownych postulatów socjaldemokratycznych, zyskując "rząd dusz". I to się źle skończyło (dla UP) i pewnie skończy (dla Razem). Ludzie ciągle bowiem kojarzą lewicę z komunistami. Stąd też m.in. powszechne "lekceważenie" i wyśmiewanie Razem, które często nie ma żadnego umocowania w merytoryce (np. szydera z "lenistwa" Zandberga przy jednoczesnym akceptowaniu bierności i lenistwa u strony przeciwnej). Lewica na zachodzie Europy nie ma tego rodzaju balastu, kontynuuje zupełnie inne tradycje, więc może na różne sposoby (lepiej czy gorzej) urządzać życie społeczne, bo dostaje od ludzi kredyt zaufania. Co więcej, gdyby nie różnorodne błędy w polityce migracyjnej (już przynajmniej częściowo korygowane), moglibyśmy stwierdzić, że w wielu krajach socjaldemokracja się sprawdza.
Tak czy inaczej, jak dobrze pokazały "Czasy ostateczne" Turchina, IMHO najbardziej sensowne rozwiązania współczesnych problemów proponuje socjaldemokracja (choć też zdarza się, że błądzi). Dla mnie to zresztą oczywiste, że ten, kto walczy o zmniejszanie nierówności społecznych, działa w interesie całego narodu, zaś ten, kto blokuje lub hamuje tego rodzaju proces, ma na uwadze tylko interesy pewnej grupy. Szkoda więc, że Polacy raz za razem stawiają na złego konia, a potem narzekają, że zajęli w wyścigu przedostatnie miejsce. ;)
Hehe, uwielbiam tych waszych fakt checkerów XD.
Bryłka kłamie że wskaźnik efektywności polskiego rządu według BŚ wypadł słabo!!!
Po czym wyjaśnienie...
No w sumie to powiedziała prawdę ale nie dodała że to dlatego że jesteśmy biedni...
Bryłka kłamie że pod względem korupcji Polska wypada gorzej niż Botswana
I wyjaśnienie:
Faktycznie jest zestawienie które dokładnie to mówi ale ale wcale nie jest tak że wyprzedza nas dużo krajów z Afryki (nie żeby Bryłka coś takiego twierdziła), a w ogóle to Tuskaczenka nie rządził przez cały rok z którego pochodzi zestawienie.
Ech, silniczki, silniczki.
Ech, szczegóły, niuanse, zaprzeczanie temu, co między wierszami, udając głupa... przekaz ma być prosty, dla prostego luda!
przekaz ma być prosty, dla prostego luda!
Otóż to. Bryłka nagadała głupot, ale to "silniczki" mają bielmo na oczach. :)
No popatrz, czyli w tym przypadku niuanse są ważne, czyli nie można tak zero-jedynkowo oceniać tej sytuacji...
Szkoda
Stosując dokładnie tą samą metodykę wywód koroluka jest fałszem...
Jesteś w stanie przyznać się do hipokryzji?
Widać że jesteś wiernym miłośnikiem konfy. Zrobisz wszystko żeby usprawiedliwić tych dekli. Nawet kota obrócisz ogonem i zrobisz k..e z logiki. Nawet nie przeczytałeś dobrze tego postu na X.
Ale co się dziwić przecież politycy konfy są tacy sami jak ich wyborcy: wolni... w myśleniu...
Nawet nie przeczytałeś dobrze tego postu na X.
Ja jestem w szoku że on w ogóle umie czytać. Co prawda chujowo mu to wychodzi, jak widać wyżej, ale mimo wszystko wow.
Po czym wyjaśnienie...
No w sumie to powiedziała prawdę ale nie dodała że to dlatego że jesteśmy biedni
I pominąłeś drugą linijkę, że to ocena za 2023.
a w ogóle to Tuskaczenka nie rządził przez cały rok z którego pochodzi zestawienie.
I znowu nie cały rok a dwa tygodnie. To tez wynik za 2023.
A o tym że statystyki z roku 2023 to już Johny nic nie wspomni. To drobny szczegół którego za bardzo nie da się wytłumaczyć.
John, przecież w przypadku Bryłki nie chodzi o jakieś wyjątkowe niuanse czy szczegóły. Kobieta wprost mówi, że ma zamiar skrytykować rząd Tuska za konkretne i poparte statystykami fakty. No i podaje statystyki i fakty (pomijam nawet to, że pozbawione kontekstu, a w tym wypadku kontekst mocno wpływa na relatywność)... z czasów rządu PiS-u.
Z czym do ludzi?
Przecież sam bym przyklasnął krytyce rządu Tuska, gdyby była rzeczywiście merytoryczna, a nie populistyczna, fałszywa i oparta na kłamstwie. A w tym celuje tutaj Bryłka.
https://oko.press/rozlam-w-razem-polityczki-odchodza-z-partii-jak-do-tego-doszlo
A ten artykuł dedykuję nauczycielowi z Podhala !
Bukary z pewnością nie zorientował się jeszcze, że Biejat i koleżanki 3 miesiące temu odeszły z partii Razem. Dobrze, że trzymasz rękę na pulsie i tak szybko wrzucasz info!
Nie wiedziałem, że Nowa Lewica wystawiła kilka tygodni temu na prezydenta kandydata będącego członkiem konkurencyjnej partii Razem. Matrix.
Wiem natomiast, że czasem warto przeczytać wczorajszą gazetę. Dzień później można się dowiedzieć, co jest naprawdę ważne. ;)
Warto przeczytać powód odejścia Bjejat. Nie chodzi o daty tylko o treść. Liczyłem, że może pojawi się jakaś refleksja...
że może pojawi się jakaś refleksja...
Naprawdę sądziłeś, że wyśmiewając mnie, pisząc, że "pierdolę jak potłuczony" i uskuteczniając jakąś wrzutkę o odejściu karierowiczów z partii, skłonisz mnie do zmiany lewicowych poglądów, którym jestem wierny od ponad 20 lat?
Zalecam chwilę refleksji... ;)
Bukary jak dla mnie to możesz sobie głosować na krowę z Podhala. Zandberg z poparciem 0,8 na pewno wywróci stolik i zmieni rzeczywistość. To człowiek, który nie ma żadnego pomysłu, mówię to jako osoba z gruntownym wykształceniem ekonomicznym. Głównym celem tego typa jest korzystanie z dotacji państwowych i nic więcej.To taka " krowa", która dużo ryczy, a mało mleka daje. Wodolej. Ważne żeby być na fali. Umiejętność zarządzania to umiejętność podejmowania szybkich decyzji. Dobranoc i bez odbioru.
To człowiek, który nie ma żadnego pomysłu, mówię to jako osoba z gruntownym wykształceniem ekonomicznym.
Jako osoba z gruntownym wykształceniem ekonomicznym się mylisz. Na razie pomysły liberalne, którym - jak zakładam - przyklaskujesz, gówno dają. Degrengolada kraju z dykty (erozja instytucji publicznych i systemów opieki zdrowotnej, edukacyjnej itp.) postępuje, a system podatkowy jest do bani, więc ekonomicznym Świętym Graalem liberałów wciąż pozostaje cięcie i oszczędzanie. Na tym, co istotne. Dystrybucja publicznych pieniędzy, delikatnie rzecz ujmując, pozostawia wiele do życzenia.
Umiejętność zarządzania to umiejętność podejmowania szybkich decyzji
Chciałeś chyba napisać: przemyślanych decyzji. Bo jeśli nie chciałeś, to znowu się mylisz.
Dzień dobry i bez odbioru. :P
Oho, to się porobiło XD
https://x.com/rafalhubert/status/1879233560407605456?t=nGsiBzc3N7ZmiN6yaz9S5Q&s=19
No, porobiło się. Wrzucasz tweeta opartego na poście pisiorka, który do faktów podaje gównianą z dupy teorie, którą łykasz i prosisz o więcej. Tak właśnie działa dezinformacja, weźmiemy sobie parę faktów, ubarwimy trochę rzeczywistość a później ludzie, którzy nie używają mózgów i nie weryfikują faktów podają to dalej.
Tadam
Tak właśnie działa dezinformacja, weźmiemy sobie parę faktów, ubarwimy trochę rzeczywistość a później ludzie, którzy nie używają mózgów i nie weryfikują faktów podają to dalej.
Zgadzam się, dokładnie tak samo działa cytowany przez was, piątek, piński, giertych, malik, lis - o tefałenach i neotefałpe nie wspominam.
Najlepszy był ten wpis o deserach dla Hiltona, Siostra Nawrockiego gniecie ciasto dla firmy, która nie wyszła z rosji! Przypadek? Ja nic nie sugerują, ale włączcie myślenie!
np. lepią Nawrockiemu, że zna jakichś bandziorów - no ja też znam, jeden z moich kolegów świeżo po studiach wylądował w ekwadorskim więzieniu za przemyt narkotyków, znaczy się jestem Gangsterem! Znam ludzi którzy odsiadywali wyroki za wały, np. karuzele vatowskie - i wy też mnie znacie! Znaczy się jesteście znajomymi kolegi gangsterów, czyli też pewnie jesteście gangusami!
No, porobiło się- Dżony linkuje do oszołoma, który wprost linkuje do pisiora :). W sumie nie powinienem się dziwić- Dżony poleca wysrywy koalicjanta Konfy :). Sam nie skorzystałem- jak pisior coś "opisuje", to wiadomo, że kłamie.
Dla odmiany polecę książkę (a wiecie, że nieczęsto to robię): "Efekt niszczący " Anny Mierzyńskiej. Kapitalna, ciężka robota specjalistki - mnóstwo przykładów dezinformacji, opisanych, z taką chirurgiczną precyzją, rozłożonych na czynniki pierwsze.
Mierzyńska była w awangardzie dziennikarzy, którzy odkryli, że fejki na temat koronawirusa szerzyli "Polscy Polacy z polskiej Polski" :). Czyli kacapstwo ze wschodu. Dlatego,później (w odróżnieniu od wielu mainstreamowych dziennikarzy) nie była w ogóle zdziwiona, że TE SAME konta siały później dezinformację i ruską narrację, na temat wojny w Ukrainie :).
Te fejki, te ruskie kłamstwa, o covidzie i o wojnie powielali wielokrotnie ludzie związani z Konfederacją, w tym czołowi posłowie tej formacji :). Nic dziwnego, że konfederaci Mierzyńskiej nienawidzą- wytrąciła im oręż z ręki, zdemaskowała, rozbroiła, sprawiła, że ich fejki nie są tak 100% skuteczne.
ps. Książkę polecam też Lutzowi - są w niej zdemaskowane kłamstwa qAnona i fejkowa "afera" pizzagate, całkowicie wyssana z brudnych paluchów prawactwa z USA. Te kłamstwa są przez Mierzyńską opisane punkt po punkcie, z dokładną chronologią. Być może ta prawda (bardzo przykra dla prawaków) Lutza wyzwoli :)
Wiesz, weryfikatorze faktów, pod postem masz drugi w którym autor podaje źródła, możesz sobie je przejrzeć i wyciągnąć wnioski, no ale od kogo ja tego wymagam.
Swoją drogą nie wiedziałem że to babsko postulujące w Polsacie chęć wyrzucania ludzi z pracy za posty na Facebooku jest z demagoga... To sporo tłumaczy.
No, porobiło się- Dżony linkuje do oszołoma, który wprost linkuje do pisiora :)
Pilocik na końcu ten pisior linkuje do wyborczej i oko.press, tak tylko uściślam ;).
No, porobiło się- Dżony linkuje do oszołoma, który wprost linkuje do pisiora :). W sumie nie powinienem się dziwić- Dżony poleca wysrywy koalicjanta Konfy :). Sam nie skorzystałem- jak pisior coś "opisuje", to wiadomo, że kłamie.
Daj spokój, swego czasu spijałeś każde słowo z ust Stonogi, a teraz robisz za magistra elegancji? Znasz to? Lordzik, pokaż mi co linkujesz a powiem ci kim jesteś?
Poza tym nie ma bardziej durnego i zaczadzonego elektoraty niż ten, który oddał głos na KO, wszystkich, od psl, hołowni, lewicy, PISu i konfy można jakoś zrozumieć, dojść do porozumienia, mozna się spierać, wymieniać poglądami jest jakieś pole do dyskusji, a z wami się nie da, to jest kompletna szajba - Najbardziej odklejone hasła pochodzą od wyznawców tej sekty - Więc proszę cię nie pouczaj nas akolito KO
Chłopaki- nie chciałem, żeby prawda was tak zabolała, przepraszam :/. Być może nie powinienem podawać wam tyle prawdy na raz? Jakoś ją dozować, nie wiem...
W każdym razie nadal polecam książkę Mierzyńskiej, o ile dacie radę wyjść ze swojej prawicowej banieczki ;). Wiem, to "niedobra jest" wychodzić poza bańkę, ale spójrzcie na to tak - ja, prosty wyborca KO, czytam tutaj wiele krytycznych słów na temat Tuska, Trzaskowskiego, KO i żyje:). Przykre fakty mnie nie zabiły, więc myślę, że i wy dacie radę czytając o kłamstwach PiSu i fejkach sianych przez konfederatów. Mierzyńska wykonała kawał dobrej, dziennikarskiej, śledczej roboty. Zebrała kupę materiału, na poparcie swoich tez, opisała dokładnie mechanizm działania dezinformacji- być może, kiedy poznacie ten mechanizm, to nie będziecie już tak bezwarunkowo łykać kłamstw Bosaka, Mentzena, Berkowicza, Zajączkowskiej-Hernik? Kto wie...
Tylko dajcie sobie szansę -wyłączcie telewizor, włączcie myślenie. Sięgnijcie po książkę :).
np. lepią Nawrockiemu, że zna jakichś bandziorów - no ja też znam, jeden z moich kolegów świeżo po studiach wylądował w ekwadorskim więzieniu za przemyt narkotyków, znaczy się jestem Gangsterem! Znam ludzi którzy odsiadywali wyroki za wały, np. karuzele vatowskie - i wy też mnie znacie! Znaczy się jesteście znajomymi kolegi gangsterów, czyli też pewnie jesteście gangusami!
A startujesz w wyborach na prezydenta Polski i robisz sobie z tymi gangusami zdjęcia?
Lord książkę jak mniemam czytałeś więc może wspomnij coś o słownictwie. Są publikacje na rynku których forumową pisowska awangarda ma trudności ze zrozumieniem.
Poza tym przeskok z twitta na książkę może być dużym wyzwaniem ;)
Tomazzi bo soldato nigdy nie brał pod uwagę że mianują go “capo dei capi “
Tomazzi, daj spokój, przecież Premier Tusk robił sobie zdjęcia z sutrykiem, choć wiedzieli o jego wałkach z lipnymi stanowiskami i o kolegium tumanum, a i tak go wsparli w wyborach - Poza tym, jest jeszcze kazus Szefa NIKu, jak wyszło, że robi interesy z gangsterami, to był krzyk i darcie szat, ale jak zaczął dojeżdżać PIS, to z marszu zrobiliście z niego świętego - podsumowując, jak znajdziesz coś gdzie Nawrocki "spienięża" tą znajomość, albo dalej będzie utrzymywał kontakty po tym jak zostanie prezydentem - wtedy będzie problem, teraz, poza wizerunkowym problemem nie jest.
albo dalej będzie utrzymywał kontakty po tym jak zostanie prezydentem
To brzmi jak "wpuśćmy ich, potem ustalimy kim są" :D
daj spokój, swego czasu Tuskowi, Putin proponował rozbiór Ukrainy, nikomu innemu! I co mam robić z niego ruską onucę? ruskiego agenta? lepiej, anulował gazpromowi długi, skasował tarczę anty rakietową a przeciwników moskwy nazywano rusofobami na proszkach - ale tego nie robię, dopóki ktoś nie przedstawi twardych dowodów, bo że znał kogoś, dogadywał się z nim, miał jakieś relacje, nie wiele znaczy, bo przecież można się mylić?
https://www.youtube.com/watch?v=KauuK_mTaFU&ab_channel=WojnaIdei
W komentarzach leci na ostro ... chyba ostatnio tak "wesoło" było wtedy, kiedy w miastach wisiały plakaty.
Od lat czytam te same komentarze/opinie, z których nic nie wynika. W okolicach każdego finału - potężna ofensywa, a potem cisza w eterze.
spoiler start
W komentarzach są nawet antyszczepionkowcy - "A ja wiem od kogo wy są"
spoiler stop
Cóż to za cudowna prawicowa bańka i odklejka! Koniec WOŚP, Owsiak skompromitowany, wszyscy wpłacają na Republikę!
ja polecam takie ćwiczenie, zastanówcie się jak zareagowalibyście, gdyby Owsiak robił kampanie bil bordową z pieniędzy darczyńców i wspierał polityków, tyle, że ....PISu, wtedy dowiecie się jaki powinniście mieć stosunek do tej postaci (nie mylić z orkiestrą)
Oczywiście zgłosiłeś sprawę do prokuratury! Bo niemożliwe jest że zwyczajnie i bezczelnie kłamiesz .
Z tego co kojarzę, to bilbordy były w domyśle przeciwko PISowi a nie pro KO. A stało się to dlatego, że PIS publicznie cisnął w WOŚP
przecież sprawa jest zgłoszona do PKW, jako nielegalna kampania, o co ci chodzi?
Poza tym, ty też możesz zgłosić ta sprawę, czy uważasz, że wydawanie kasy ze zbiórek na kampanie polityczną mieści się w statucie wośp?
A stało się to dlatego, że PIS publicznie cisnął w WOŚP
tak jak Owsiak cisną PIS, pamiętasz co opowiadał o pawałowicz? Do tego zapraszał na koncerty polityków jedynie słusznej strony gdzie mogli robić sobie darmową klakę i on sam wyciera się na pro opozycyjnych manifestacjach - znaczy się angażuje politycznie ze wszystkimi tego konsekwencjami.
Billboardy promowały walkę z sepsą i póki co nikomu nie udowodniono że było inaczej. Także fundusze na te billboardy były zgodne ze statusem fundacji i obecnym w państwie prawem dotyczącym dystrybucji środków z takich działaności.
jesteś idiotą czy takiego udajesz?
To tak jak bym napisał, że tefałpe nie uprawiała propagandy, a dziennikarze zachowywali standardy dziennikarskiej rzetelności i obiektywności - i póki co nikomu nie udowodniono, że było inaczej
Możesz to ułożyć chronologicznie? W sensie kiedy TVP np usuwało serduszka WOŚP a kiedy Owsiak się wypowiadał o Pawłowicz?
tomazzi, proszę bardzo, wszystko zaczęło się od zlotego melona i małej mrówki, czyli pytań z czego Owsiak się utrzymuje?
Manololo zło możesz sobie interpretować jako PiS, ale prawda jest taka że w sądzie za cholerę nikt nie udowodni że to o pis chodziło i to jest piękne.
Manololo zło możesz sobie interpretować jako PiS, ale prawda jest taka że w sądzie za cholerę nikt nie udowodni że to o pis chodziło i to jest piękne.
ale to wy dzwonicie:)
Pierdolicie od dekady o standardach, prawie etc. a jak przychodzi co do czego to bronicie swojaków choćby przewalali kasę ze zbiórek na chore dzieci i nie można tego udowodnić w sądzie i to jest piękne! Na pewno jest piękne? A potem ubieracie się w wyższościowej piórka, jacy my jesteśmy lepsi! Nie to co tamte zakłamane gnoje!
Forumowy magazynier potrafi tylko drzeć jape. Jestem w 100 % pewien że nie zna przepisów jakie określają działalność WOŚP ani nie zna statusu WOŚP. On “wpłaca” na Caritas ;)
“bronicie swojaków choćby przewalali kasę ze zbiórek na chore dzieci”
Dalej Krecie kłamiesz i pomawiasz.
Na tych billboardach było coś w rodzaju - "pokonajmy to zło" (chodziło o sepsę, która była dopisana na dole, dość małym "drukiem").
Manolito, od razu jak zobaczył napis "zło", to pomyślał o PiS... - jest mi głupio, ale... zgadzam się z Manolito - też uważam, że PiS jest złem.
czyli jednak nie udajesz debila :)
Lordzik
nie równaj do tego debila powyżej, stać cię na więcej - Potrafiłeś przyznać się do błędu gdy cytowałes Stonogę, nie idź w tą stronę, bo robisz z siebie draculę, a to jest debil do kwadratu.
Manolito, od razu jak zobaczył napis "zło", to pomyślał o PiS... - jest mi głupio, ale... zgadzam się z Manolito - też uważam, że PiS jest złem.
nie, dopiero jak zobaczyłem małym drukiem szarym kolorem na ciemnym tle dopisane "z sepsą", wtedy wszystko stało się jasne. Oczywiście jak chcesz robić z siebie debila, droga wolna, możesz nadal pisać, że chodziło tylko o sepsę :) ale poza draculą nikt nie jest aż taki głupi żeby wiedzieć o co tak naprawdę chodziło :)
tomazzi, proszę bardzo, wszystko zaczęło się od zlotego melona i małej mrówki, czyli pytań z czego Owsiak się utrzymuje?
Nie
Ciebie jak tych dziadów co do niego wydzwaniają Owsiak powinien po sądach przeciągnąć to byś szybko przestał kłamać i pomawiać.
Ale tutaj pisz sobie co chcesz większego poziomu pogardy już nie osiagniesz
Sorry ale jak czytam twoje wysrywy Manololo to przypomina mi się taki dowcip:
Na badaniach psychologicznych lekarz pokazuje rekrutowi koło i pyta z czym mu się kojarzy.
- Z dupą panie doktorze!
Doktor zapisał coś w notesie i pokazuje kwadrat i pyta:
- A to?
- Z dupą panie doktorze!
Zdziwiony lekarz znów coś zapisał i pokazuje trójkąt.
- A to?
- Z dupą panie doktorze!
- Ale dlaczego?
- Bo mnie się wszystko z dupą kojarzy panie doktorze!
I to jest właśnie problem z tobą i innymi pisowcami tak się przyzwyczailiście że wasza partia kłamie i oszukuje że nie możecie sobie wyobrazić że inni niekoniecznie tak działają.
Co do samego billboardu zobaczyłem go po raz pierwszy jak bodajże byłem z wizytą w Warszawie i spodobało mi się że walczą z sepsą. Nie oglądam i nie oglądałem TVP więc nie wiedziałem jaka jest oficjalną bolszewicka wykładnia. Tego dowiedziałem się może tego samego dnia a może nazajutrz z forum od naczelnego bolszewika. Zgadnij od kogo? Kto tu jest głównym pasem transmisyjnym propagandy najpierw z TVP a dziś z Republiki? Hm...
Jak czytam te smutne proby zapodania dowcipu to mi sie zal robi niektorych drobnozmianowcow, i kompletnie sie nie dziwie, ze nie maja niczego innego w zyciu tylko ten watek.......
Sorry ale jak czytam twoje wysrywy Manololo to przypomina mi się taki dowcip:
Na badaniach psychologicznych lekarz pokazuje rekrutowi koło i pyta z czym mu się kojarzy.
- Z dupą panie doktorze!
Doktor zapisał coś w notesie i pokazuje kwadrat i pyta:
- A to?
......dupa dupa dupa...
- Ale dlaczego?
- Bo mnie się wszystko z dupą kojarzy panie doktorze!
Otoz ten dowcip jest smieszny ale trzeba go znac i umiec opowiedziec, bo nie brzmi niestety tak jak te wypociny powyzej...., koncowka powinna byc taka.
Doktor do pacjenta - Panie, pan jesteś zboczony!
Ja? A kto mi te wszystkie świństwa pokazuje?!
Proponuje zapamietac, nauczyc sie jeszcze paru starodawnych dowcipow i wyjsc do ludzi moze uda sie nawet kogos rozbawic..... tylko te dowcipy to takie boomerskie deczko.
No i znowu konfiarski prymitywie mylisz się. Dowcip jest w kilku wersjach. Nawet w takiej o której piszesz tylko że lekarz pytał się o białą chusteczkę. Nie wpadłeś na to że może być kilka wersji tego dowcipu? Auć a mogłeś milczeć mój ty poligloto i erudyto.
No byc moze jest, tylko twoja wersja jest pewnie smieszna dla tych kilku kolegow ktorych masz w tym watku, a nawet jezeli nie, to dostaniesz i tak plusika za to ze dowaliles pisiorowi
Ale generalnie nie zaistniejesz nigdzie indziej, potraktuj to bardziej jako wyraz troski niz smieszkowanie, lata leca, i warto byloby w koncu zaczac zyc czyms innym niz tym watkiem.
No właśnie lata lecą a ty tu ciągle głupoty produkujesz tylko nicki zmieniasz.
Gdzie chwasty wyrywają tam wióry lecą.
x.com/Exen/status/1879265497344065749
nie mogę się doczekać tej cenzury internetu, kto jak kto ale ta banda ignorantów zasługuje na to jak nikt inny, jasne ucierpią na tym normalni ludzie, ale czy jest cos przyjemniejszego niż widzieć jak taki konfederata, pisior czy inny platformer zwijają się z wściekłości nie mogąc pisać w swoim ulubionym SM czy tam innym forum.
p.s.
jest jakieś aktualne pejoratywne określenie wyborców KO? bo tak często zmieniają te nazwy że ciężko się przestawić
Via Tenor
Zawsze jak widzę ten temat to zastanawiam się czy to chodzi o Tuska :) ale nie to jest najzabawniejsze. Zabawne jest to że temat zakłada gość który mieszka zagranicą i właściwie nic nie ma wspólnego już z Polską chyba że chodzi aby dojebać rodakom Tuskiem :) W ogóle powinien być zakaz głosowania jak ktoś mieszka zagranicą (może nie na prezydenta) ale na pewno na posłów. Przecież np. takiego Drackulę interesują posłowie którzy odpowiadają za jego miejsce zamieszkania a nie to czy w Polsce posłem jest Kowalski czy Nowacki.
Można mieszkac za granicą i pielęgnować więzi z Polską, wysyłać dzieci do polskiej szkoły, uczestniczyć w polonijnych imprezach. Znam sporo takich osób.
Niestety najgorszy typ polactwa to ci którzy do dziecka będą mówili w każdym języku tylko nie po polsku bo wstyd, a kontakt z Polską ogranicza się do kupowania śmietany w polskim sklepie.
ten typek akurat plasuje się w drugim koszyku
A jeszcze gorszy niż najgorszy typ, to typ ludzi którzy wielbią przywódców innych państw do tego stopnia, że aż na ich cześć tworzą sobie nicki
Znajomosc jezykow nie boli, teraz to jest proste mozna nawet zapytac w internetach zeby nie wyjsc na ignoranta.
Właśnie doje..łeś sam sobie bo to pisze się tak: triumph. No ale co wymagać od wyborcy konfy i miłośnika pomarańczy i muska.
a kto powiedzial ze to po angielsku? no bozesz ty moj, zle ze mna bo zaczynam sie smiac na glos czytajac te posty...
No masz rację zapomniałem że ty Lutz tyłki podcierasz niemieckim emerytom. Może stąd taka nienawiść do Polski i Polaków?
Na temat Wołynia, to niestety, same ogólniki. Ukraińcy (wciąż!) nie mogą się pozbyć tego "sowieckiego stylu" uprawiania dyplomacji - osobiście, to mam nadzieję, że jeśli marchewka nie zadziała, to Sikorski wkroczy z kijem. Polska ma teraz prezydencję w UE, przez pół roku, więc "lewar" na Ukrainę mamy. Ekshumacje niby mają ruszyć wiosną (uwierzę, jak ruszą).
Robi się wesoło - Grigorij Braunienko potwierdził start w wyborach prezydenckich:
^^Dość szybko dowiemy się, czy Mentzen ma jaja, czy wydmuszki - wiadomo, co powinien zrobić. Natomiast ciekawe, co zrobi :).
Czyli bardzo chce 1/3 hajsu, memcen powiedział żeby się wypchał, to zdecydował się na start xD
Przynajmniej jakiś wyrazisty kandydat się w końcu pojawił <3
Bo jak tu głos oddać na taką Rafalalę, który czci pamięć Adamowicza przy słupku ulicznym?
Albo na płaczącego Szymka, dla którego największym sukcesem tego rządu po roku panowania, jest to, że PiS nie rządzi? ??
No źle się dzieje w państwie duńskim:
Wręcz przeciwnie, nic lepszego nie mogło teraz Konfederacji spotkać. Żeby tylko teraz nie wymiękli, Mentzen z Wiplerem to już od dawna przebierają nogami żeby się Brauna pozbyć, natomiast nie wiem jak reszta, najbliższe dni pokażą. Pewnie skończy się pewnymi perturbacjami, stracą klub, prawdopodobnie też vicemarszałka, ale warto.
to wszystko przecież fejkniusy i manipulacje.
x.com/WolnoscO/status/1879786119719776460
I tu wracamy do starej dyskusji:
PiS - ciulowe obietnice (rozwiązania), ale (przynajmniej częściowo i często ze szkodą dla Polski) spełnione.
Ugrupowania w rządzie Tuska - sensowne (często) obietnice, ale (w druzgocącej mierze) niespełniane i porzucane (też w sumie ze szkodą dla Polski).
Raczej chyba chodzi o to że "oni przecież nic nie obiecywali".
Psy dosc szybko łapią kiedy się markuje rzucanie patykiem. Myślisz że z człowiekiem jest inaczej?
Oczywiście możnaby zamknąć Twittera i zostawić Onet i reszte, wtedy nie byłoby problemów z weryfikacjami-sracjami bo przecież kto tego potrzebuje skoro jest demagog
Inna rzecz że kiedy przychodzi do zwyczajowego "common sense" to nagle okazuje się że rodzice mogą jednak decydować czy dzieci mają się uczyć o progresywnego trybu życia bo a nuż Trzaskowski przegra
okazuje się że rodzice mogą jednak decydować czy dzieci mają się uczyć o progresywnego trybu życia
Odchodząc na razie od głównego wątku... Nie podoba mi się zawarta w tym stwierdzeniu sugestia, że program edukacji zdrowotnej był promowaniem jakiegoś "progresywizmu" (chyba w sensie czegoś negatywnego). Dobrze zrozumiałem? Wyjaśnisz, dlaczego tak uważasz? Czy jakieś zapisy w projekcie podstawy programowej wywołują twoją niezgodę (jako obrońcy zdrowego rozsądku)? I ostatnie pytanie: czy uważasz, że rodzice powinni mieć wyłączne prawo do decydowania o tym, na jakie przedmioty w szkole uczęszcza ich dziecko (podejmując decyzje np. wedle własnego "zdrowego rozsądku")?
Dyskusja z Wujem Władkiem tudzież inną onucą o postawie programowej to dość perwersyjna przyjemność.
Szkoda tylko, że PSL włazi takim w d...
Z tą edukacją zdrowotną to jest wylewanie dziecka z kąpielą. Z bodajże 10 zawartych tam modułów, JEDEN dotyczy edukacji seksualnej. Skoro się to ludziom prawicy nie podoba - wywalić ten jeden moduł i zrobić ten przedmiot obowiązkowy dla wszystkich. Pozostałe tematy raczej kontrowersyjne nie są.
Iselor - jakby im to przeszkadzało dalej kłamać, zatrzaskowski osobiście będzie jeździł i masturbował dzieciaki.
Do tej prawackiej hołoty przecież nie dolatują żadne merytoryczne argumenty tylko bazują na emocjach.
Nie zdejmować pieluch do osiemnastego toku życia, bo jeszcze dzieci zobaczą, co mają między nogami i zaczną kombinować, co można z tym zrobić!
Wykreślić nauczanie o rozmnażaniu człowieka z lekcji biologii w szkole podstawowej i klasach humanistycznych w liceach oraz z techników i zawodówek. O rozmnażaniu innych ssaków też wykreślić!
Iselor, jako zwolennik PSL jesteś w stanie wyjaśnić, co się nie podoba PSL-owi w tym projekcie, jak piszesz, "edukacji seksualnej"?
Edukacja zdrowotna to jeden z fajniejszych pomysłów KO, który oczywiście (i niestety) uwalono, albo zrobiono tak, że każdy ją oleje (jako nieobowiązkowy przedmiot). Jakby to było dobre połączenie nauki o zdrowym stylu życia, edukacji seksualnej (ale bez pierdolenia o 72 płciach i innych tęczowych stworach) i nawet trochę przysposobienia obronnego, to byłby to najbardziej potrzebny przedmiot w szkole zaraz po matematyce, podstaw przedsiębiorczości i nauce języka angielskiego.
Wszyscy się patrzą i pieją z zachwytu na model fiński, gdzie bardziej przygotowuje się dzieciaki do normalnego życia i rozwijania swoich talentów, a wciąż tkwimy w pruskiej edukacji i nauce o segmentacji dżdżownicy. Nie znajdzie się ktoś z jajami który jednak zechce to zmienić?
Iselor, jako zwolennik PSL jesteś w stanie wyjaśnić, co się nie podoba PSL-owi w tym projekcie, jak piszesz, "edukacji seksualnej"?
Nie mam pojęcia, ponad półtora roku nie jestem już w PSL. Mogę się tylko domyślać. Podejrzewam że chodzi o tęczowe pierdolenie o 72 płciach i bełkocie że jak ktoś się urodził z siusiakiem to może być dziewczynką. Dla prawicy to są choroby psychiczne i tyle. O to chodzi wg mnie.
Nie bardzo rozumiem jaki problem mają z demagogiem tytani prawicy ...
Nie podoba im się sprawdzanie kłamstw/niedomówień/kreatywnych skrótów myślowych, polityków?
Ależ się nagle piękny dzień zrobił :).
https://x.com/SlawomirMentzen/status/1879841745019572345?t=6GilB50lBO6vs6wmxpurbQ&s=19
No i dobrze, Konfa tylko na tym zyska. A Braun pewnie zrobi coś w stylu bardziej "prawilna" LPR i skończy jako znany, ale traktowany z rezerwą polityk i publicysta, coś jak Korwin, tylko bez durnych poglądów (durnych, nie radykalnych - te zostaną).