Via Tenor
https://www.bbc.com/news/articles/c878ryr04p8o
Z tego co czytałem jest to pokłosie kryzysu na rynku mieszkaniowym oraz wysokim cenom żywności ... brzmi znajomo?
Kto by pomyślał, że wysokie ceny mieszkań oraz żywności przy skandalicznie niskich wynagrodzeniach powoduje powszechne, społeczne niezadowolenie. To pewnie dlatego, że pijecie sojowe latte na mieście oraz na obiad serwujecie "ogolone kiwi".
To jest tresowanie widzów, dla głąbów od głąbów. A może po prostu republika powoli przeistacza się w zachodzi Onion TV ?
Antek, niczym le Carre, opowiada tajniki szpiegowskiego rzemiosła; kierowca tajemniczy (i odziany) jak szpieg z krainy deszczowców... Ten film jest tak absurdalny na tak wielu poziomach, że gdyby nie to, że oni serio to byłoby to nawet śmieszne.
manolit klęczał zrozpaczony przed telewizorem, przejęty losami Antoniego i "redaktora".
Dobra zmiana w USA w natarciu.
Donald Trump powiedział we wtorek, że nie wyklucza użycia siły militarnej w celu przejęcia kontroli nad Kanałem Panamskim i Grenlandią, uznając, że kontrola USA nad tymi obszarami ma kluczowe znaczenie dla amerykańskiego bezpieczeństwa narodowego.
Cóż ważne że lewakom w listopadzie pękła dupa. Ten człowiek oczywiście dużo gada a mało robi, ale to jest coś niesłychanego że on nie wykluczył przeprowadzenia "specjalnej operacji wojskowej" przeciwko Panamie i Danii (członkowi NATO).
Byłoby to śmieszne, gdyby nie było straszne.
Robi się coraz mniej zabawnie, bo Meta właśnie zapowiedziała, że będzie mniej aktywnie walczyć z prawicowo-kremlowską propagandą.
No dla pisorów propaganda, zakłamanie, fałszowanie to chleb powszedni i to jest ich wolność słowa właśnie...
Kiepskie czasy się szykują, a twitter to takie rakowisko, że nie da się tego już czytać :/
Trudno się z Zukerbergiem nie zgodzić:
- Weryfikatorzy faktów byli zbyt stronniczy politycznie i zniszczyli więcej zaufania, niż stworzyli - stwierdził Zuckerberg w filmie zapowiadającym nową politykę, który zacytował CNN. Dodał. że "to, co zaczęło się jako ruch na rzecz większej integracji, było coraz częściej wykorzystywane do kończenia dyskusji i blokowania ludzi z różnymi pomysłami, co zaszło za daleko".
Krok w dobrą stronę.
Via Tenor
Wolność słowa jest absolutna. Można rozmawiać na każdy temat. No chyba, że to obraża moje uczucia religijne
-->
Nie wiem, jestem ateistą nie mam "uczuć religijnych".
Wyrok Sądu Okręgowego w Gdańsku z dnia 22 grudnia 2015 r., sygn. akt I C 279/12
Cytując klasyka: "Jak nie idzie to nie idzie"
Ale niby co nie idzie? To że polskie prawo chroni uczucia religijne? No chroni i co ja mam na to poradzić? Nie jestem zwolennikiem tych przepisów, wolałbym żeby ich nie było.
No to nie da się obrazić ateisty czy jednak da się? Wolność słowa jest absolutna czy jednak podlega pewnym ograniczeniom?
Doprowadzenie do tragedii to też wolność czy może perfidne i zamierzone działanie? I w końcu najważniejsze: ile warta jest ta wolność słowa jeśli można kupić sobie parasol ochronny? (Facebook to nie jest kwartalnik "Mały wędkarz").
Wrzucam źródło (jedno z wielu):
^^Zwracam też uwagę, na fragment o Kanadzie- wg. Trumpa, Kanadyjczycy wprost marzą, żeby stać się 51 stanem USA :).
Szykują się naprawdę "wesołe " cztery lata z pomarańczowym dzbanem :). Zaczną się pytania czy USA to wiarygodny partner i czy na pewno jest to sojusznik :).
Oczywiście (z czym się zgadzam) - ten idiota dużo mówi, a mało robi, więc (na 99%), na gadaniu się skończy. Amerykańska dyplomacja będzie jednak miała pełne ręce roboty, żeby prostować niezręczne wypowiedzi tego debila :). Jeszcze nie został zaprzysiężony, a już wali po sojusznikach.
Z Muskiem, w jego administracji (dopóki się nie pokłócą) też będzie "zabawnie". Dopiero co , wysrywy tego idioty, który zarżnął twittera, prostował brytyjski premier Starmer, a to raczej początek, bo ten jełop wtrąca się w większość europejskich wyborów:). Więc na nazwaniu "tyranem " rządu, w sojuszniczym dla USA, Zjednoczonym Królestwie się nie skończy :).
Ale najważniejsze, że lewarom dupy pękły:P.
Czyli podsumujmy jeszcze Trump nie został prezydentem a on i jego ekipa zdążyli obrazić/wkurzyć/zaniepokoić Kanadę, Wielką Brytanię, Panamę, Meksyk i Ukrainę. Kogoś pominąłem? I kto będzie następny?
A nasi lokalni konfiarze i pisowscy z radości fapuja...
ok, niektórzy jeszcze pewnie pamiętają jak wyglądały posty tutejszych silniczków kiedy jeszcze wschodnia granica była śmiertelna przeszkodą w drodze do wolności, Omar płynął trzy dni rzeka wpław, dostawy pizzy odbywały się na najwyższym szczeblu. Było, minęło prawie wszyscy zapomnieli.
Teraz mamy Trumpa, pomaranczowego uzurpatora który ze swoimi szalonymi pomagierami cche obalić demokrację w USA, Panamie, Unii Europejskiej i wynieść faszystów na sztandary.
Muszę zapamietac ten moment i wrócić do niego za jakieś dwa lata. Pożyjemy, zobaczymy.
w sumie mógłbym to zamrozić i zrobić coś innego, i tak mam na nim zblokowany mnożnik na 0 więc nie liczę na jakis progres w rankingu. Z drugiej strony jest jakieś wyzwanie....
Co ten pojeb odjebuje? Czy europejskie państwa NATO mają wysłać oddziały do ochrony wyspy należącej do państwa NATO przed innym członkiem NATO? Cyrk na sali, a Putin i Chińczycy biją brawo.
Tego jeszcze nie grali. Amerykanie sobie wybrali trolla na prezydenta. Zero powagi. Kabaret.
P-A-J-A-C.
Kolejny.
Tak szczerze, brzmi to bardziej jak pierdolenie Muska niz Trumpa. Albo przynajmniej jego wspoludzial - odpalili sobie lolka podczas przegladania X (albo i XXX) i wymyslaja bzdury. Co nie zmienia faktu, ze te bzdury nigdy nie powinny wyjsc na swiatlo dzienne...
No i z drugiej strony, zastanawiam sie czy jak(jesli) te bzdury zaczna byc realizowane to czy Trump lub Musk dozyja konca kadencji. I mowie tu o ingerencji zarowno wewnetrznej jak i zewnetrznej (nie tylko amerykanie specjalizowali sie w usuwaniu niewygodnych politykow, casus Wladyslawa Sikorskiego [edit: mozliwe ze to tylko urban legend]). Bo po 4 latach "aneksji kanady, grenlandii, australii i polowy europy" to republikanom moze troche poparcie zjechac... (minus przyglupy z MAGA, ale beton jest betonem)
Nie będzie żadnej aneksji Kanady. Trump i Musk to dwa przygłupy, które trolluja kosztem całego świata. Przecież to jest żenujące.
Nie mowie o realizowaniu aneksji kanady czy grenlandii. Mowie o tonie innych debilnych pomyslow "byznesmenuf" ktore predzej czy pozniej pojawia sie i byc moze zaczna byc realizowane. Np. ingerowanie w wybory w europie (poprzez finansowanie tych czy owych, propagande na X etc). "Trollowanie" to jedno. Ingerencja to drugie.
https://www.youtube.com/watch?v=QLq6GEiHqR8&t=2229s&ab_channel=OverSimplified
Oversimplified przewidział przyszłość!111
Swoją drogą to wiele elementów z tego odcinka, pasuje również i dzisiaj
spoiler start
Polecam cały epizod. Link to sama końcówka materiału, z fragmentem, który pasuje do kontekstu.
spoiler stop
Może i nie zakończył wojny, na Ukrainie, w 24 godziny, jak obiecał, ale za to sprzeda Ukrainę, za czapkę śliwek, bo przecież doskonale rozumie putina :).
Może i nie wyprowadzi USA z NATO, jak wcześniej sugerował (nie da rady, bo administracja Bidena zabezpieczyła Stany przed takim ruchem), ale za to osłabi NATO albo rozsadzi, od środka (IMO z Grenlandią, na 99% skończy się tylko na pierdoleniu głupot, przez tego świra).
Może i nie uczyni Ameryki wielką, ale na pewno uczyni ŚMIESZNĄ:
Może i Stany Zjednoczone przestaną być gwarantem bezpieczeństwa, ale za to staną się, za republikańskiej administracji, partnerem niestabilnym i nieprzewidywalnym.
Może i ludzie będą rwać włosy z głowy, co ten głupek wyprawia, ale za to psychoprawaki w Polsce będą czekać 20 stycznia, jak karp Wigilii :)
Może i nie będzie najlepszym prezydentem USA, ale za to największym trollem na pewno :D.
Może i zachowuje się jak debil, co nie bardzo licuje z powagą urzędu atomowego supermocarstwa, ale za to rodzimy przygłup Duda, dostał w końcu godnego konkurenta.
^^A to wszystko jeszcze przed objęciem urzędu :). A później? Amerykańska dyplomacja będzie miała mnóstwo, ciężkiej pracy, żeby odkręcać niezręczne wypowiedzi tego matoła. Tak, Amerykanie sobie wybrali trolla (i debila, najczystszej wody) na prezydenta (cóż - uroki demokracji), ale za to konsekwencje poniesie cały świat :).
Najważniejsze jednak (o tym NIGDY nie można zapomnieć!), że w listopadzie lewarom dupy pękły :D.
Spokojnie, będzie tak samo jak z tym jego murem, za który miał zapłacić meksyk, pogada, pogada i nic nie zrobi.
W nawiązaniu do wczorajszej dyskusji:
https://x.com/DemagogPL/status/1876746658241020363
Nadchodzą piękne czasy dla kłamców, oszustów, debili i szurów, co potwierdza wpis Berkowicza, Mateckiego (i wieku innych) pod tym tekstem. Zdziwię się, jeżeli Europa zdoła się przeciwstawić temu zalewowi głupoty. W konsekwencji społeczeństwa Zachodu będą stopniowo gnić, zaś Azjaci zawojują świat. A Rosja zaciera rączki (ku uciesze części polskich konfederatów).
Nadejście epoki nieweryfikowanych wrzutek z X możemy już zresztą zauważyć nawet w tym wątku. IMHO to jest jeden z tych momentów, które opisywane będą w podręcznikach historii w rozdziale pt. "Przyczyny i symptomy upadku Imperium Rzymskiego".
Spłakałeś się Bukary bardziej niż ten Twój Demagog.
PS. Nie wiem czemu wybrałeś Berkowicza i Mateckiego, w komentarzach dosłownie wszyscy po nich jadą jak po łysej kobyle.
Bo to dwaj główni fakenewscy? Ale nie dziwię się że ty pierwszy odezwałeś. Uderz w stół a nożyce się odezwą.
PS. Nie wiem czemu wybrałeś Berkowicza i Mateckiego, w komentarzach dosłownie wszyscy po nich jadą jak po łysej kobyle.
No i? To cię bawi? Nie przypominam sobie, żebyś kiedykolwiek zdołał podważyć weryfikację Demagoga, natomiast często przywołujesz z aprobatą wypowiedzi osób, którym Demagog szerzenie kłamstw udowodnił. Zdaję sobie sprawę, że wielu ludzi marzy o świecie, w którym rozpowszechnianie bzdur nie będzie miało żadnych negatywnych konsekwencji. Ale zastanów się, czy nie okaże się to przypadkiem świat, w którym wszyscy będą rozmawiać sami ze sobą. (BTW, myślę, że zwłaszcza ateista powinien się zastanowić nad dalszymi skutkami takiego obrotu rzeczy, biorąc pod uwagę lekcje, jakie możemy wyciągnąć z historii Europy i Nowego Świata).
Berkowicza i Mateckiego wybrałem, bo to właśnie dwa przykłady hien, które żerują na kłamstwie i manipulacji. Innych polityków tam na razie nie zauważyłem. Możesz sprawdzić, czy kogoś z rządzącej koalicji nie znajdziesz w sekcji komentarzy. Mnie się już nie chce.
I na koniec: czy widzisz jakieś negatywne efekty działań takich instytucji, jak Demagog?
generalnie kiedyś wiadomo było że prawda jest publikowana wyłącznie w gazecie prawda, była jeszcze trybuna robotnicza i dziennik telewizyjny. informacje były starannie wyselekcjonowane a te niewygodne były pominięte. Świat przestał działać na tej zasadzie jakiś czas temu wprowadzono chaos informacyjny i ostały się nieliczne ostoje normalności informacyjnej mające za zadanie ratować ludzi i wskazywać im "właściwy kierunek" jak za dawnych dobrych czasów. W chwili obecnej mamy w publikatorach typu radio i TV "ekspertów" to najważniejszy element, coś jak Jezus ongiś tylko na mniejszą skalę i wyspecjalizowany w mowie iu "prawdy" wyłącznie w określonym temacie. Ekspert wie najlepiej co człowiek powinien robić i jak się zachować, w social mediach jest trochę inaczej. Dzisiaj na przykład dowiedzieliśmy się że Rosja wynajmuje influencerow, przy podawaniu tego faktu autentycznego nie zajak oeto się nawet słowem że Biden wynajmował influencerow kiedy Rosja na chleb mówiła beb. A demagog, cóż złamani faktem że kolejna ostoja prawdy facebook nie wiedzieć czemu wycofala się z cenzury i wprowadza community notes.
I na koniec: czy widzisz jakieś negatywne efekty działań takich instytucji, jak Demagog?
Oczywiście. Wróćmy przykładowo do jednej z Twoich ostatnich wrzutek dotyczących wypowiedzi Bosaka w sprawie finansowania ochrony wschodniej granicy.
Dla przypomnienia Bosak powiedział że ochrona tej granicy jest finansowana w całości wysiłkiem polskiego podatnika. Demagog taką wypowiedź opatrzył wizerunkiem polityka, wielkim czerwonym "X" i wielkim czerwonym napisem "FAŁSZ". I tyle dowiedziała się większość scrollujących Twittera. Ci ludzie zobaczyli że znowu ten naziol i faszysta kłamie. Z kolei ci nieliczni którzy zechcieli się z twittem bliżej zapoznać dowiedzieli się że Polacy faktycznie finansują okolice 93% ochrony granicy z własnego budżetu a reszta to fundusze unijne do których również się polski podatnik dokłada więc można myślę uczciwie przyznać że finansujemy faktycznie okolice 95% tego przedsięwzięcia. Jest to tak przygniatająca większość że w dyskusji politycznej, kiedy polityk nie ma przed twarzą odpowiedniej dokumentacji może sobie pozwolić na takie zaokrąglenie, jest to "close enough". Nikt nie ma komputera w głowie żeby wiedzieć wszystko i znać absolutnie wszystkie liczby dotyczące wszystkich aspektów działania państwa... Ale Demagog tego nie wartościuje, nie kontekstuje, po prostu wali wielkim czerwonym krzyżykiem i napisem "fałsz".
Jeśli ktoś uważa że jest to wyłącznie "walka o prawdę" bez politycznego nadania to jest skrajnie naiwny lub sekciarsko wręcz zaślepiony.
Na Facebooku sytuacja wyglądała jeszcze gorzej bo tam demagog wręcz mógł wpływać na ucinanie zasięgów, kasowanie wpisów lub banowanie użytkowników. A co kiedy weryfikacji był poddawany wpis stricte światopoglądowy? Chociażby mówiący "są tylko dwie płcie".
W sumie to chyba nie muszę pytać bo wiadomo co się wtedy działo. Wpisy ideologiczne były ucinane, kasowane, banowane dokładnie wzdłuż jedynie słusznej linii ideologicznej. To nie przypadek że jakikolwiek dyskurs polityczny i światopoglądowy przeniósł się z FB na "X", na portalu Mety był zwyczajnie niemożliwy.
Dżony - jestem pod wrażeniem. Takich ambitnych fikołków to już dawno nie widziałem, będę cię stawiać za wzór :P. 93% to w sumie 95% a to właściwie tak naprawdę 100%.
Naprawdę jestem pod wrażeniem :)
Rozumiem że mogę ten casus ci podsyłać jak zaczniesz ludzi łapać za słówka? :)
A rób co chcesz, jak już się nauczysz czytać ze zrozumieniem to może nawet załapiesz sens tej wypowiedzi... Trzymam kciuki.
widzisz misiu tylko Johnny ma rację gdyż system zero-jedynkowy w przypadku demagoga daje zero nawet kiedy wartość prawdy wynosi 0.93.
nie mam nawet najmniejszej nadziei że przyjmiesz ten argument, mimo że jest racjonalny.
jest wojna, są okopy a przede wszystkim są emocje i to jest główną przeszkodą w dyskusji.
Proszę - tak się zafiksowałem Stanami, że umknął mi taki rodzynek, z Ojczyzny:
^^PiS złożył zawiadomienie, na ministra Domańskiego, do prokuratury.
Do tej samej prokuratury, która wg. PiS jest nielegalna i która jest nadzorowana przez PG Adama Bodnara i PK Dariusza Korneluka, którego pisiory nazywają uzurpatorem :).
Czyli pisiory, de facto uznały legalność prokuratury :). Manolito! Dżony! Czas na wasze fikołki i hołubce!
Lordzik, misiu, nielegalny to jest Prokurator Korneluk, a nie cała prokuratura :)
a co najlepsze, Korneluk dostał dwa błyskawiczne awanse z "konkursu" które oddzielały od siebie dwa.....tygodnie, najpierw 12 lutego dostał powołanie na stanowisko prokuratora Prokuratury Regionalnej w Warszawie. Natomiast już 28 lutego, awansował na stanowisko prokuratora Prokuratury Krajowej.
Czyli wyciągnęli jakiegoś "nąnejma" pracującego w rejonie, który zgodził się uczestniczyć w tym wale żeby wywalić Barskiego dając mu w zamian eksponowane stanowisku w dwóch szybkich awansach - Jak tam lodzik, gdzie są te normy, standardy? Ale co ja się dziwię, przecież dla was to jest normalne, gdzie rządzi się opiniami prawnymi, ( co ciekawe, kodeks karny nie przewiduje odpowiedzialności karnej za opinie, można napisać co się chce, ) gdzie rozumie się prawo jak się chce, wybiera się wyroki, płaci się sędziom których się nie uznaje, daje się im sprawy do rozpatrzenia i w czasie rozpraw równocześnie zwracają się do nich ze stosownymi honorami, uznają np. rozwody wydane przez neosedziów, ale innych wyroków już nie uznają i tak to leci w tym bantustanie :)
Ja rozumiem, możecie nie lubić PISu, mnie też można nie lubić, ale do kur... nędzy, zastanówcie się czy to jest normalne? I dlaczego skoro tak są świecie przekonani o tym, czy ten proukrator, ten sąd albo sedziowie nie są tym za kogo się podają, dlaczego nic z tym nie robią? Macie takie chwile refleksji? Zastanawiacie się jaki to może mieć wpływ na te miliony wyroków, jaki to może mieć wpływ na państwo?
A czym to się pilocik różni od większości rządzącej uznającej wyroki nieistniejącego (ich zdaniem) sądu?
Mówiłem ci nie raz silniczku że niczym się od pisowców nie różnicie.
Oj Manolito a mamusia ci nie wyjaśniła że jak czegoś nie wiesz to lepiej nie wyrywać się do wypowiedzi? Bo na głupka możesz wyjść...
Więc krótko ten noname jak go nazwałeś to prokurator z 30 letnim doświadczeniem, który specjalizował się w zwalczaniu przestępczości zorganizowanej i prowadził m.in. sprawę napadu i zabójstwa w Kredyt Banku. Przez sześć lat był prokuratorem prokuratury apelacyjnej nim go magister "nie potrafię zrobić aplikacji" Ziobro go zdegradował do rejonówki. Za to Barski to prawdziwy noname który zrobił karierę dlatego że był kumplem Ziobry i Swieczkowskiego.
A mogłeś milczeć i nie robić z siebie błazna a nie łykać wszystko co powiedzą w Rospublice.
Przecież Trump nie jest zadnym idiotą, to czlowiek Putina i ma swoją rolę do odegrania.
Jasne a CAATSA to pewnie byl Biden, musisz zrozumiec, wybory prezydenckie w US juz minely, i teraz licza sie wybory w EU, jak to sie skonczy to Trump znowu bedzie antyrosyjski jak wczesniej.
Tak uwaza pan Donald Tusk, tak też pisała intelektualistka i czlonek think tanka oraz żona pana Radosława. Podobne zdanie prezentują niektorzy dziennikarze sledczy w usa. To musi byc więc prawda:(
podobno Donald amerykanski ma wytoczyc proces polskiemu Donaldowi.
https://wpolityce.pl/polityka/712323-ujawniamy-trump-dostal-materialy-z-wypowiedziami-tuska
I teraz pisiorki uważajcie, nawet jak tusk tak pisał o trumpie to i tak nasza polityka zagraniczna to będzie niebo a ziemia co prezentowali pisowcy kiedy jarek nic nie pisał :)
Trochę (znowu) offtop ale widzę że niektórzy tutaj uwielbiają Elona, a temat jest paradoksalnie związany z grami (a jesteśmy na portalu growym ;) ).
Nasz kochany "pan Stark" właśnie wyszedł na debila w Path Of Exile 2:
Na streamie pokazał jak gra, zaczął od tego że 3 minuty próbował kliknąć na mapę która nie jest dla niego dostępna, później (jak już się udało) wszedł do mapy, nie podnosił w ogóle drogocennej waluty (bo pewnie nie wiedział że jest drogocenna). Po zabiciu bossa nie wiedział nawet że na przedmioty na ziemi można po prostu kliknąć i każdy z nich "drag&dropował" do ekwipunku. Na koniec transmisji fajnie wytłumaczył jaki ma sprzęt, kompletnie olewając imponujące staty na jego sprzęcie a wymieniając rzeczy kompletnie nieistotne (level itemu, co nie ma ŻADNEGO znaczenia - tak jakbym tłumaczył że muszę wymienić samochód bo ma tylko 4 koła ;) ).
Dziwne? No może nie, gdyby nie fakt że Musk od miesięcy kreuje się na bożyszcze HnS, pro gamera i kogoś kto ściga się z innymi żeby być na topie.
https://youtu.be/qpXu9ft9h4M?si=TTtbdHFhAvOlCfyL&t=1046 Quin to pajac ale polecam zobaczyć sobie końcówkę gdzie Elon omawia swój sprzęt, po prostu komedia.
Wyobraźcie sobie być najbogatszym człowiekiem na świecie, głową świetnie prosperujących firm, kimś kto mógłby dziennie kupować sobie nowy odrzutowiec, jacht i Bugatti i nawet nie dostrzegłby różnicy na koncie, człowiekiem który pije kawę ze szczytowymi politykami i płacić komuś żeby móc cosplayować progamera i imponować piwniczakom.
Z Diablo 4 to też był bullshit, gość po tygodniu od premiery sezonu miał absolutnie idealny sprzęt i poziom postaci porównywalny do piwniczaków którzy łupią po 18h na dobę, ale oczywiście serwisy growe podłapały że "Elon Musk jest jednym z najlepszych spiritbornów w Diablo!!!!11".
Jakim w ogóle trzeba być durniem żeby nie znać się na podstawowych mechanikach gry (takich jak atlas) i myśleć że to przejdzie i nikt się nie zorientuje.
AMERIKA FUK YEAH
No ale argument żeby temu przebrzydłemu Muskowi dowalić, nie ogarnia w grę w którą od niedawna gra!!1!11jeden
Stary, jeden z najpotężniejszych ludzi na świecie płaci jakiemuś nerdowi żeby uzbierał mu sprzęt i wbił levele, tylko po to żeby mógł udawać przed swoimi psychofanami pro gracza i podawać dalej artykuły o swoich (zmyślonych) podbojach w świecie gamingu. Na twitterze zdawał relację ze swojego progressu, wielce "recenzował" PoE2 i mówił jak ciężko jest być na topie w tej grze bo konkurencja jest spora, opowiadał jak było mu ciężko ale wreszcie pokonał bossa X. Ludzi którzy to kwestionowali banował.
Miesiącami się chełpił i podawał dalej artykuły jak to jest w topie spiritbornów w Diablo.
Teraz pograł godzinę i wyszedł na debila, on kurde nie umiał nawet wejść do mapy.
Nieważne jaki masz kontrargument, to jest skrajnie żałosne i kompromitujące.
Wystarczyło napisać "lubię HnS ale jako biznesmen nie mam sporo czasu więc gram casualowo" i wszystko było by ok, przecież każdy by zrozumiał. Ale po co, skoro można udawać topowego gracza, kłamać w żywe oczy i liczyć że nikt się nie zorientuje.
Wcale nie jest to oznaka skrajnego narcyzmu i niskiej dojrzałości emocjonalnej.
Przecież Alex robił to samo. Jaki kraj taki Leon Dusk :)
spoiler start
Ale fikołki panowie tutaj odstawiają. Wystarczy tylko należeć do "stada" i już wszystko można robić, wszystko można wybaczyć i wszystko da się wytłumaczyć
spoiler stop
W Diablo kojarzę że lubi się chwalić statami i z tego co wiem faktycznie ma dobrą postać, którą można się chwalić. W PoE II nie wiem, ale coś czuje że ta cała argumentacja jest nie z powodu gry, tylko że Musk jest "Trumpowy" i nie w smak niektórym :) A niech lami, jest mnóstwo celebrytów którzy udają pro na Twitchu i wychodzi co wychodzi.
Akurat "stado" też jest z waszej strony, więc daruj sobie.
No ale argument żeby temu przebrzydłemu Muskowi dowalić, nie ogarnia w grę w którą od niedawna gra!!1!11jeden
Raczej argument, ze jesli Elon oplaca graczy aby pierdolic farmazony i zgrywac eksperta w "gierkach" to gdzie jeszcze pierdoli on farmazony i zgrywa "egsperta"? Finanse? Polityka? Zdrowie? Dzietnosc? Ale wylaczyliscie TV, wlaczyliscie myslen... znaczy Xa i łykacie wszystko od waszego bożka jak pelikany. Bo on na WSZYSTKIM sie zna, WSZYSTKO przekul w sugcez!
Nie raz juz mowilem: akolici Elona sa tak samo durni jak on i wybacza mu wszystko. Bo sa fanatykami.
Asperger wcale nie jest tak słodki, bezproblemowy i romantyczny, jak go od lat kreuje amerykańska psychologia :)
A poza tym jak bogaty, to nie dziwak, tylko ekscentryczny i frapujący :)
I o tym właśnie mówię, ja tylko wyśmiałem argument growy, którym chcecie dowalić Muskowi, w waszym mniemaniu to od razu oznacza że gość jest do dupy w rządzeniu. Chuj z tym że to najbogatszy człowiek świata, który pchnął do przodu rynek elektrycznych samochodów, program rakiet kosmicznych czy nawet globalny bezprzewodowy internet - Musk jest gupi, bo lami w gierce. Ba, nawet X mimo szczerych chęci co niektórych, wcale nie upada. I to wam wystarczyło że zrobić ze mnie fanatyka Muska, X i cholera wie co jeszcze. Jak to nie jest plemienne myślenie (nie zgadza się ze mną, musi być za kimś kogo nie lubię) to nie wiem co jest.
Via Tenor
Zdajesz sobie sprawę, że to, że "lami" w gierce to nie jest problem? Czy będziesz do znudzenia udawał, że tego nie widzisz?
który pchnął do przodu rynek elektrycznych samochodów
I wlasnie o tym mowie. Najbogatszy, wiec wszystko zrobil SAM! Gdyby nie Musk to nie byloby samochodow elektrycznych. Gdyby nie gates nie byloby komputerow. Gdyby nie Bezos nie byloby sklepow internetowych. itd itp. A ty to dalej lykasz XD
Prawie jak gadanie z fanatykami Chrisa Robertsa. Ten sam poziom odklejki XD
Mam sugestie: wez daj mu sie zaczipowac (implant prosto w baniak) jesli tak ufasz bozkowi. Problem (dla nas) z glowy/ (dla ciebie) w glowie.
I wlasnie o tym mowie. Najbogatszy, wiec wszystko zrobil SAM! Gdyby nie Musk to nie byloby samochodow elektrycznych. Gdyby nie gates nie byloby komputerow. Gdyby nie Bezos nie byloby sklepow internetowych. itd itp. A ty to dalej lykasz XD
Ja pier...lę... no z takim argumentem nie podyskutuje :) Na tej zasadzie nikt dzisiaj nic nie wynalazł, bo zawsze jest jakiś zespół ludzi który przy tym robi.
Surprise! WYNALAZEK zazwyczaj jest dzielem jednej osoby. Bo jest to JEDEN pomysl ktory pojawia sie w glowie czlowieka. Czasami, w krotkim czasie ten sam pomysl moze pojawic sie u kilku osob. A Elon to TYLKO inwestor. A nie, czekaj. Ty serio mu uwierzyles, ze on to wszystko WYNALAZL? XD
Odklejka lvl >9000
A co do zalinkowanego filmiku. Ten comment najlepiej to podsumowuje:
Is this how the tesla and spaceX engineers feel when he talks about their technology? Prawdopodobnie. A niemoty i fanatycy ślinią sie na dzwiek co trudniejszych do wymowienia slow.
Po pierwsze wcale tak nie powiedziałem, że coś wynalazł - napisałem że pchnął do przodu takie rzeczy jak samochody elektryczne, silniki rakietowe czy Starlinki. To ty standardowo zrobiłeś fikołek i wkładasz mi do ust coś czego nie mówię. Po drugie co w tym złego że finansował coś? Zresztą skąd wiesz czy nie miał pomysłów jak ulepszyć to z czego słynie? Mówił ci?
Czy 90% nagród Nobla się nie liczy, bo stoją za nimi całe zespoły, zamiast jednego czy kilku osób "głównodowodzących"?
Zresztą skąd wiesz czy nie miał pomysłów jak ulepszyć to z czego słynie? Mówił ci?
Widze, ze tobie duzo mowi bo strasznie duzo o nim wiesz. Albo pewnie wszystko leci z Xa, c'nie? To jaki build w POE proponuje Elonek? Level 62 czy czekac az wydropie lvl 99? XD
Czy 90% nagród Nobla się nie liczy, bo stoją za nimi całe zespoły, zamiast jednego czy kilku osób "głównodowodzących"?
Topkek. Nagrody Nobla dla ciebie TERAZ sie licza. Ale jak juz przychodzi co do czego to "hehe Tokarczuk, kto to czyta" "hehe Obama, kto go slucha" "hehe Bolek dostal nobla" XD
I tak, nagrody nobla to tez clusterfuck. Jak ta ktora wyedytowalem (by pisalem o wynalazkach a to bylo odkrycie naukowe). Wyniki tych badan byly kradzione (struktura DNA dla Watsona i Cricka) i nagrodzono nie odkrywce (Franklin) a tego, kto skopiowal pomysl!
widzę że elon triggeruje pr0graczy, przykro patrzeć.
Cala reszta jego wyznawcow jest za glupia zeby zrozumiec o czym ich guru mowi, wiec oklaskuja go bez wiekszego pomyslunku
Topkek. Nagrody Nobla dla ciebie TERAZ sie licza. Ale jak juz przychodzi co do czego to "hehe Tokarczuk, kto to czyta" "hehe Obama, kto go slucha" "hehe Bolek dostal nobla" XD
Ponownie, znowu coś mi wkładasz do ust czego nigdy nie powiedziałem :) Jedynie w przypadku Obamy zdziwiłem się że dostał pokojową nagrodę Nobla, w momencie gdy prowadził kilka wojen, ale raczej to było dla mnie takie meh. Mogę się nie zgadzać z tym co mówi Tokarczuk, ale o jej książkach nic nigdy nie mówiłem, bo zwyczajnie ich nie czytałem. Może faktycznie są dobre i zasługują na Nobla, nie wiem. Przestań w końcu wkładać wszystkich do jednego wora, bo robisz się żenujący z tym stadnym myśleniem.
To przeciez ty nalezysz do stadka najwierniejszych wyznawcow Elonka, nie mogacych sie pogodzic z faktem, ze kolo moze po prostu pierdolic trzy-po-trzy. Bo po co fact-checking; kolo jest bogaty i wokalny to pewnie ma racje! XD
I już trzeci raz coś mówisz czego nigdy nie mówiłem, robisz się nudny. Wejdź w moje posty i sprawdź ile razy mówiłem o Musku - poza tematem "growym" sprzed chwili to tylko RAZ o nim wspomniałem, na temat jego jednego wpisu który oczywiście też zrozumieliście tak żeby wam pasowało. Więcej o nim pisałeś niż ja xD
Jesteś oficjalnie jednym z tych typów, którzy jak kogoś nie znoszą, a ktoś śmiał skrytykować twoje zdanie na jego temat, to z automatu wrzucasz go do fanatyków czyjejś osoby. Napisałem że kwestia jego grania to tylko kwestia grania, to już oznacza że jest idiotą nienadającym się do rządzenia. Napisałem że jednak dzięki niemu mamy wkład w rozwój techniki (nawet jeżeli chodzi tylko o jego kasę i charyzmę, co jest w sumie powszechne w temacie nowej technologii) to zacząłeś się pruć że pewnie szkaluję Tokarczuk xD Do Muska mam podejście takie same jak to Gatesa, Bezosa czy nawet Brzoskę - stworzyli/sfinansowali coś z czego jednak na co dzień korzystamy i jakieś uznanie im się jednak za to należy, ale pokłonów przed nimi z tego powodu nie bije. Skalę na żenadometrze wywaliło poza skalę od twoich fikołków.
Tow. Ziobro z wizytą roboczą u tow. węgierskich.