Jak związki "partnerskie", to tylko zawarte w lesie, na ambonie, w obecności dewelopera.... tfu, notariusza, przy salwach myśliwych, napierdalających w lewaków, których wzięli za dziki :).
Cierpliwie poczekam na głosowanie. I jeśli PSL ten projekt upierdoli, to najwyższy czas, żeby premier dojechał koalicjanta. Trudne koalicje (jak ta), to nie tylko marchewka, ale też kij. Możliwości jest wiele, łącznie z tym, że "uwala się" w Sejmie dosłownie każdą inicjatywę ustawodawczą, każdą nawet drobnostkę, na której im zależy.
W sieci latają wypowiedzi Kosiniaka - Kamysza (i innych gumofilców) sprzed wyborów - wprost mówili swoim wyborcom, że nie mają NIC przeciwko związkom partnerskim, nie zgodzą się jedynie na adopcje dzieci, przez pary homoseksualne. W projekcie Kotuli, bardzo kompromisowym, uwzględniającym "uwagi", "zastrzeżenia" i "ból dupy" tych zielonych konserw, niczego takiego nie ma. Pora więc, żeby PSL dotrzymał słowa albo poznał gniew ludzi. Tuskowi też powinna się skończyć cierpliwość, a jeszcze wcześniej także Hołowni (bo zielone pojeby najbardziej ciągną w dół Polskę 2050). Ogon nie może merdać psem, bo to się zawsze kończy tragicznie. Zawsze, nie ma tu wyjątków.
Wraca sprawa blisko dzieaięciokrotnie przepłaconych bezużytecznych chińskich maseczek, na których KGHM straciło ponad 100 mlz zl.
Tym razem sprawę ma zbadać ABW, ale ponoć średnio sobie radzi, a w przekręt zamieszani są funkcjonariusze Agencji Wywiadu
O... kurcze!
Jaki przypadek, co za zbieg okoliczności, to wręcz nieprawdopodobne, a jednak się wydarzyło :P
https://x.com/KrzysztofBrejza/status/1848617929413464301
^^Komu się chociaż raz nie złamał smartfon, zupełnym przypadkiem z kluczowymi/wrażliwymi danymi albo będący dowodem w sprawie, niech pierwszy rzuci kamieniem :).
zatem rada na przyszłość, zanim cokolwiek się odda prokuraturze w formie dowodu narobić jak najwięcej kopi i puścić w internet
Mafia. PiS stworzył w Polsce struktury mafijne.
W takich sytuacjach powinien być wyznaczony jasny zakres obowiązków. I ten, kto odpowiada za bezpieczeństwo dowodów, powinien wylecieć z hukiem
Dla pisiorów to nie pierwszyzna (zdjęcie artykułu z lutego 2008), trochę techniki i się gubią :D. Tutaj laptop im woda zaleje, gdzie indziej pęknie płyta albo smartfon sam się zniszczy :P.
A co do meritum - CBA do likwidacji, do zaorania, dla mnie, między innymi, to jest "rubikon". Poczekam jeszcze, bo tutaj akurat wiem, że nie da się tej formacji zlikwidować bez zgody prezydenta (a Duda się na pewno nie zgodzi), ale później zegar zacznie tykać. Walką z korupcją powinna się zajmować wyspecjalizowana jednostka w policji, tak uważałem od samego początku i tak ma podobno być.
Byli agenci - po drobiazgowej, szczegółowej weryfikacji, część mogłaby dostać pracę w policji, ci którzy zhańbili mundur, powinni dostać dyscyplinarki, a jeszcze inni zarzuty prokuratorskie. Jeśli nie daj Boże, rząd by CBA jednak zostawił, tak jak jest (wymieniając tylko kadry), to w 2027 niech sobie sami, na siebie głosują, bo ja zostanę w domu :).
No i znowu Polacy muszą płacić za łamanie prawa przez władzę:
https://x.com/SzJadczak/status/1848594680017305814
Potraktuję ten głupkowaty wpis na poważnie.
1. Ciągle piszemy tutaj nie tylko o PiS-ie, ale i o tym, co złego i dobrego robi rządząca koalicja. Może czasem poczytaj.
2. Piszemy też o PiS-ie, ponieważ cały czas PiS wpływa na politykę rządu (np. rękami pajaca) albo rząd zajmuje się próbą doprowadzenia przed oblicze sprawiedliwości przestępców z PiS-u, co jest przejawem uzdrawiania polityki w tym kraju (przestępstwa w normalnie funkcjonującym państwie nie powinny pozostać bezkarne).
3. Kiedy rządził PiS, pisaliśmy też w tym wątku (włącznie z tobą) o opozycji.
Wyjaśnisz więc, czemu służył ten twój głupkowaty wpis?
1. Ciągle piszemy tutaj nie tylko o PiS-ie, ale i o tym, co złego i dobrego robi rządząca koalicja. Może czasem poczytaj.
Nie no czytam , ale te proporcje Ci powiem:-)
To, niestety, nie jest żart.
Wolałbym, żeby nasze podatki nie szły na tego rodzaju "eksperymenty".
W sumie to jest trochę chichot historii. Bo jeszcze 5 lat temu przewidywano, że AI zastąpi programistów i inżynierów a zawody kreatywne są bezpieczne. Tymczasem okazuje się, że jest dokładnie na odwrót i pierwszymi ofiarami są własnie zawody kreatywne, głównie graficy i osoby pracujące z tekstem. Wychodzi na to, że wbrew powszechnej opinii praca ścisła okazała się być bardziej kreatywna.
Ale co do samego eksperymentu to obstawiam, ze wytrzyma góra tydzień i będą szukać nowych pracowników. Czemu? Bo modele językowe już naprawdę dobrze sobie radzą z rozumieniem ludzi ale wciąż mają problem z zmyślaniem choćby odpowiedzi czy też gubieniem się w kontekście. To tylko kwestia czasu aż kogoś obrazi w sposób niedopuszczalny lub ludzie przestaną słuchać bo będą mieli dość powtarzanych w kółko tych samych kwestii. Patrząc na obecny stan takiego ChatGPT v4 to powiedziałbym, ze zanim będzie to praktyczne rozwiązanie potrzeba jeszcze 2-4 lat. Inna sprawa, że wraz z złożonością modeli rośnie koszt ich utrzymania i może się okazać, że to wcale nie wyjdzie dużo taniej niż trzymanie ludzi na etacie.
Niestety, jest to też efekt tego, jak bardzo puste i irytujące są w rozgłośniach radiowych rozmowy prowadzących - czytanie książki telefonicznej wspak byłoby bardziej ekscytujące, niż słuchanie prowadzących z Zetki ;).
Radiowi spikerzy tworzą po prostu niskiej wartości treść, łatwo zastępowalną. I tak, ubolewam, ale ciężko mi się też dziwić, że ktoś wpadł na taki pomysł cięcia kosztów.
Nie wiem, czy zawody kreatywne kiedykolwiek w pełni znikną, ale żaden model generatywny nie będzie w stanie przez jeszcze wiele, wiele lat np. dobrze przekładać poezji albo prowadzić sensownej terapii... Co więcej, znaczna część odbiorców będzie się domagać czegoś, co może dać tylko inny człowiek (także w dziedzinie kultury).
Na razie stanie się (już się dzieje) raczej to, co stało się z zawodami - jak piszesz - mniej kreatywymi, a bardziej ścisłymi, i co może wywołać pewien kryzys na rynku pracy: stanowiska juniorskie zastąpi AI, którego "dzieła" będą "poprawiać" jacyś "seniorzy". Problem polega na tym, że pojawienie się luki między juniorami i seniorami sprawi, że w przyszłości znikną również seniorzy, których nie będzie miał kto zastąpić. ;)
Jeśli chodzi o jakość tego, co dostaniemy wskutek opanowania świata kultury przez AI zamiast treści "produkowanych" przez ludzi, to wystarczy zerknąć na opinię graczy dotyczące światów proceduralne generowanych i tych "dzierganych" ręcznie. ;)
żaden model generatywny nie będzie w stanie przez jeszcze wiele, wiele lat np. dobrze przekładać poezji
Przykro mi to mowic, ale poezja (prawie) #nikogo. Na jednego milosnika poezji jest tysiac (jesli nie wiecej) milosnikow belkotu z jutuba, ktory mozna smialo klepac z generatorow. A pseudo-rapsy nawet chatGPT sklada bez problemu.
Ale co do samego eksperymentu to obstawiam, ze wytrzyma góra tydzień i będą szukać nowych pracowników.
^^Tak, a do tego co wymieniłeś dorzuciłbym jeszcze jeden powód: można wytykać głupotę, debilizm, koniunkturalizm, pogoń za pieniądzem i sensacją KONKRETNYM dziennikarzom: Wyrwałowi, Rigamonti, Jadczakowi-Suwartowi, Słowikowi, Węglarczykowi, Mazurkowi, Stanowskiemu i tak dalej, ale nie jakiemuś bezosobowemu AI. Cyfrowi "komentatorzy" = koniec polemik i emocji.
Nieco żartobliwie - Sroczyński i Meller mogliby być w pewnym sensie zadowoleni, gdyby zostali zastąpieni przez AI: oznaczałoby to zniknięcie MITYCZNYCH i POTĘŻNYCH "Silnych Razem", nie byliby już potrzebni, staliby się zbędni, gdyż NIE DA SIĘ krytykować "opinii" wyrażanych przez AI. "Silni Razem" zostaliby więc ostatecznie pokonani przez WIRTUALNEGO Sroczyńskiego i WIRTUALNEGO Mellera, choć nie obyłoby się bez strat: prawdziwi Meller&Sroczyński mogliby się napawać swoim zwycięstwem... na zielonej trawce :). Na bezrobociu. Raczej musieliby szukać wówczas swojego szczęścia w życiu w innym zawodzie niż dziennikarz...
Ludziom sprano mózgi tym całym EjAj.
Na ostatnim evencie firmowym, handlowcy/partnerzy pytali się prezesa - "kiedy będzie AI w waszych produktach?".
Odpowiedź, że uczenie maszynowe już jest w niektórych modułach była... delikatnie rzecz ujmując niezadowalająca.
Argument, że możemy skłamać i powiedzieć, że nasz soft jest "powered by AI" - bo przecież zastosowania nie ma dla niego na razie, też nie zdobył uznania.
Ludzie po prostu chcą tego złożonego algorytmu z plakietką AI wszędzie. Najlepsza jest ich irytacja po pewnym czasie "ale to EjAj jest głupie".
To jest też dobry przykład na to, jak mało ludzie wiedzą o technologiach.
Dużo czasu nie upłynie, jak Emi pierdzielnie głupotę :P
Problemy związane z przekładem poezji były tylko przykładem ze świata kultury. Niemniej jednak stwierdzenie, że poezja nikogo nie interesuje, jest mocnym uproszczeniem, które brzmi jak dźwięk wytłumiony przez bańkę o grubych ścianach.
https://www.arts.gov/stories/blog/2023/new-survey-reports-size-poetrys-audience-streaming-included
Równie dobrze można powiedzieć, że nikogo nie interesuje flamandzkie malarstwo, kino ekspresjonistyczne itp. Tak samo jak przeciętnego Kowalskiego nie interesuje zderzacz hadronów czy budowa surykatek. Ale to również ważne dziedziny życia naukowego czy kulturowego, które wpływają na kwestie budzące szersze zainteresowanie (bo np. inspirują artystów tworzących dzieła o milionowej widowni albo pozwalają na dokonywanie ważnych i wpływający na życie całych społeczeństw wynalazków czy odkryć). Mało kogo interesują kursy typografii, ale bez kursów typografii (jak przyznał kiedyś sam Jobs) pewnie byśmy nie mieli iOS-a w obecnej postaci.
To, oczywiście, tylko kolejne przykłady, które pokazują, że pewnych rzeczy nie warto bagatelizować. Efekt motyla. AI będzie motylem, który zmieni świat (i na lepsze, i na gorsze). Ale sądzę, że popyt na rzeczy AI-koszerne całkiem nie zniknie, bo człowiek potrzebuje i zawsze będzie potrzebował czegoś, co niektórzy nazywają "metafizycznym dreszczem", a z czym modele generatywne (z natury rzeczy) będą mieć dosyć duży problem. Prosta i banalna "kreatywność" stanie się tania, a "kreatywność najwyższej jakości" może się okazać towarem luksusowym (albo niedostępnym dla wszystkich). Podobnie jak usługi "seniorów" w branżach ścisłych i kreatywnych.
To tyle w kwestii poezji. ;) Jeśli ktoś uważa, że AI zastąpi szybko najlepszych pisarzy, poetów, reżyserów filmowych, artystów, scenarzystów, kompozytorów, a także terapeutów, nauczycieli itd., to (IMHO) raczej się rozczaruje. To samo dotyczy dobrych architektów, projektantów poziomów w grach itp. Dlatego pisałem o tym, że AI stanie się w celu dziedzinach postrachem wyrobników, ale nie sądzę, żeby szybko zagroziło tym najlepszym i wyjątkowym. Tyle że, jak wspominałem wyżej, najlepsi nie rodzą się od razu geniuszami; muszą mieć czas, żeby przejść etap "juniorski". I tutaj właśnie może się dla nas wszystkich (a zwłaszcza dla młodego pokolenia) pojawić źródło problemow.
Choć, dodam dla jasności, w żaden armagedon na rynku pracy spowodowany przez AI nie wierzę. Już mamy za sobą kilka rewolucji technologicznych, które pokazały, że jesteśmy dosyć elastyczni i - zgodnie z darwinowskimi zasadami - potrafimy się przystosować. Poza tym AI nie zastąpi w pełni człowieka. Przynajmniej w perspektywie najbliższych dekad. ;) I dlatego właśnie psioczymy i wylewamy krokodyle łzy, gdy z naszego ukochanego studia, które produkuje ukochane gry, odejdzie np. główny projektant rozgrywki albo główny scenarzysta, a mamy w nosie to, że z pracy wywalono jakiegoś programistę czy grafika na niższym szczeblu....
- większość stacji radiowych puszcza tylko muzykę, która jest szrotem by zrobić przerwę o pełnej godzinie na kilka minut wiadomości
- sztuczna inteligencja nie będzie miała miejsca w poważnym radiu i nie będzie mogła mówić o czymkolwiek bo będzie, za przeproszeniem, pieprzyć farmazony
- tak na uboczu: zawsze uważałem studia dziennikarskie za dowcip i stratę czasu i pieniędzy. Szybciej mechanika, pasjonata aut, nauczę pisać sensownie o motoryzacji niż z absolwenta dziennikarstwa zrobię speca od motoryzacji. I to dotyczy każdej dziedziny.
Ale co do samego eksperymentu to obstawiam, ze wytrzyma góra tydzień i będą szukać nowych pracowników
To od kilku miesięcy jest na stałe w ramówce https://akadera.bialystok.pl/audycje/petrosa-psylosa-potyczki-z-ai/
Tylko, ze to co wskazałeś to program prowadzony przez człowieka z udziałem AI. Dalej to on go kontroluje. To nie to samo.
Trochę jakby porównywać wspomagacza jazdy oparty o AI (parkowanie, awaryjne hamowanie itd. ) z autem bez kierownicy i tylko sterowanym przez AI.
No to chłopaki śladem ekocyka, zostańcie piekarzami. Chleba póki co AI wam nie zrobi ;)
Ja widzę w AI sporo zalet, szczególnie obszarach gdzie panuje duża powtarzalność czynności i analiza danych. Oczywiście AI tej bazy danych potrzebuje ale tam gdzie jest już radzi sobie lepiej, np przy diagnozie pewnych chorób.
np przy diagnozie pewnych chorób
No i w tego rodzaju zastosowania AI trzeba inwestować z pełną mocą. A nie w jakieś gadające głowy w radiu.
Chleba póki co AI wam nie zrobi ;)
Melon Usk obiecal ze i wode poda i chleb upiecze a i dziecko wychowa, i to juz za rok! Nic tylko czekac!
Bukary myślę że nawet w przypadku gadających głów AI jest pożyteczne. Jeśli ktoś tworzy nudne i powtarzalne materiały to w sumie różnicy na gorsze z AI nie zauważysz. AI wymusi na takich zawodach podniesienie poziomu oferowanego serwisu i będzie mniej bylejakości. Może jeszcze nie dziś ale przy tym tempie nauczania maszynowego za 2 lata będzie można skutecznie zastąpić wiele zawodów.
Tu nawet lekarze nią są bezpieczni bo jeśli ktoś nie będzie takim Dr Hausem to AI będzie robiło lepsze diagnozy.
AI wymusi na takich zawodach podniesienie poziomu oferowanego serwisu i będzie mniej bylejakości.
Sugerujesz, ze GOL dazy do poprawienia poziomu newsow? Ojjj naiwnyś XD
Jeśli za tym podniesieniem jakości pracy człowieka wskutek konkurencji ze strony AI pójdzie też podniesienie wysokości płac ludzi, którzy świetnie wykonują swoją robotę, to jestem na tak. ;)
spoiler start
Obawiam się jednak, że tak nie będzie. "Janusze" biznesu w Polsce i na świecie często będą woleli wydać mniej na bylejakość, niż zapłacić więcej za jakość. Być może czeka nas w początkowej fazie rozwoju AI podobna sytuacja jak we wczesnej fazie rozwoju kapitalizmu. Bezosów i Musków nie brakuje.
spoiler stop
Braunienko z Konfederosji miał wczoraj ciężki dzień w związku z wyborami w Mołdawii (bo kremlowi nie udało się kupić wystarczająco wielu głosów, żeby uwalić referendum odnośnie UE), a dziś jeszcze to...
https://x.com/LukaszKohut/status/1848672893799919760
^^Nie dziwne więc, że tej ruskiej szmacie, puszczają nerwy i wyje srogo :D.
Braun ma jedną zaletę. Umie mówić ładną polszczyzną.
Ale poglądy na chyba najniebezpieczniejsze w kraju. Aż dziw że ktoś na tego człowieka głosuje i go gdzieś wybiera. Przy tym facecie zarówno Korwin - Mikke, Donald Trump jak i towarzysze z niemieckiego AfD wydają się dosyć umiarkowani. Pasowałby do amerykańskiej Partii Konstytucyjnej, oni też są mocno skrajni.
Młode prawnicze wilczki sprawnie manipulują, i to z pomocą nie byle kogo, bo starych basiorów z Komisji Weneckiej :)
Rozumiecie? Żaden wyrok ETPC ani TSUE nie unieważnił uchwał, więc nie ma neosędziów. Poza tym wyroki takie należy wykonać, implementując do polskiego porządku prawnego, ale stwierdzenie ustawą nieważności powołań będzie oznaczać złożenie z urzędu, a to niezgodne z Konstytucją i zasadą nieusuwalności. :D
Czyli dopóki nie będzie jednoznacznego wyroku, nie ma neosędziów, a gdyby nawet zapadł odpowiedni zdaniem Votum i KW wyrok, nie da się go wykonać ustawą bez złamania Konstytucji . :D
Acha, no i nawet jeśli KRS jest ukształtowana wbrew Konstytucji, to JEST, są uchwały i wnioski. One są wadliwie, ale zdaniem członków Votum i komisji Weneckiej powołanie w wadliwej procedurze może skutkować tylko i wyłącznie grupową pozytywną weryfikacją takich sędziów, gdyż udział wadliwej KRS nie ma praktycznego znacznia w państwie prawa. :D
Inne wady należy rozpatrzeć indywidualnie przed sądem.
I co, łyso wam? Duda miał rację, może powiedzieć "ten i ten się nadaje, i jeszcze ten" i sprawa załatwiona :)
Już to (opinię KW) omawialiśmy chyba jakiś czas temu. Wcale nie zamyka ona drogi do weryfikacji neosędziów.
Ale tak: cackało się KO z rozliczeniami, to niech się teraz martwi jeszcze bardziej, jak sobie z tym burdelem zostawionym przez PiS poradzić. Mówiłem: szybko sprawę rozwiązać (jak z TVP), a nie dorzucać soli do otwartej rany.
Chciał Tusk delikatnie załatwić wszystko rączkami Bodnara, no mają teraz oba chłopy placek.
W środowisku PiS-u ujawnił się kolejny miłośnik Białorusi:
https://www.instagram.com/p/DBWn7teOVDb/
https://x.com/donald_PL_/status/1848662223570268461
Fascynująca jest jego relacja z podróży na Białoruś. Zachęcam do jej obejrzenia u źródła.
Obejrzałem.
W głowie się to nie mieści - wojna zaraz za granicą, łukaszenka (na spółę z putinem) od trzech lat próbuje destabilizować granicę, Białoruś (pod jego władzą - dla jasności!) jest państwem już jawnie wrogim, wobec Polski...
... a ten matoł sobie tam jedzie na urlop (wakacje?) i pokazuje "zobaczcie jak tutaj fajnie" :D. Takie klimaty, jak w social mediach zdrajcy Szmydta (po tym kiedy konto zaczęli prowadzić białoruscy kagiebiści). Mam nadzieję, że przynajmniej nasze, polskie służby mają go na oku - głupota nie zwalnia Jakimowicza z odpowiedzialności, a gość mocno szkodzi Polsce.
Jest tego więcej.
Ej, a myślicie, że pan Jakimowicz wie, że zachwalana przez niego Białoruś to jest ten sam kraj, który cynicznie nasyła na nas ściągniętych z różnych krajów migrantów, którzy starają się forosować naszą wschodnią granicę?
Czy może dla niego „murem za polskim mundurem” skończyło się wraz z końcem pracy w TVP?
https://x.com/jakubwiech/status/1848711346084344012
To, że kolejny pisior okazał się ruską ścierą w ogóle mnie nie zaskakuje. Natomiast przyznaję się bez bicia - mimo wszystko jestem zaskoczony, że jedna z najbardziej znanych twarzy TVPiS tak szybko i tak otwarcie przestała się kryć, że robi dobrze ruskim, że nie pozostawia to absolutnie żadnych wątpliwości. Mógł w Polsce bardziej subtelnie prowadzić ruską propagandę w interesie PiS-u, jak to robił do tej pory, ale najwidoczniej służby na niego wsiadły i spierdolił do Putina (nie bawmy się w niunase - współczesna Białoruś = Rosja).
To nowe, pisowskie, opłacane trolle czy już za 3 lata żegnamy ko/po i witamy rosję 2.0 z prawdziwymi więźniami politycznymi? Bo to, że pis będzie zamykał bez żadnych komisji i wyroków sądowych, chyba że na prędko wypisanych w nocy, to już wiemy...
To są pisiorsko-ruskie trolle i boty (częściowo pożyczone przez Putina). Niemniej jednak, jeżeli K15X nie doprowadzi do tego, że za 3 lata antypolskie kurwie ze zorganizowanej grupy Patusów i Skurwysynów* będą mieć wyroki skazujące**, a jednocześnie nadal będą olewać swoich wyborców, nie spełniając swoich obietnic i oczekiwań swojego elektoratu, a bardziej będą dbać o dobre samopoczucie wyborców PiS (w tym sukienkowej mafii) i przejmować się tym, co oni o nich będą myśleć i mówić, to tak - za 3 lata pożegnamy K15X i powitamy PRL-PiS 2.0 w wersji very hard.
Ba, napiszę więcej - jeżeli tak się stanie, to będę przyklaskiwać PiS-owi, jak będzie wsadzać do pierdla polityków K15X, nawet jeśli będzie to robić bez wyroków w ciągu pierwszych nie 10 miesięcy rządów, lecz pierwszych 10 dni. Wtedy nawet palcem nie kiwnę w ich obronie.
* Przy czym chodzi tu o wierchuszkę PiS-u, a nie jakichś pionków typu Szopa, Kuczmierowski czy nawet Romanowski, a tym bardziej nikomu nieznana pani Jadzia albo pan Mietek, będący urzędnikami w tym czy innym ministerstwie lub spółce Skarbu Państwa.
** Niech będzie, że (dopiero) w I instancji, bo wiadomo, że apelacja też potrafi trwać.
Do wyborów prezydenckich jeszcze jakośc - przy maksymalnym wysiłku wykrzesania z siebie dobrej woli - jeszcze można przymknąć oko na to i owo. Ale jeżeli kandydat K15X (czyt. PO) wygra wybory, to już nie będzie zmiłuj z mojej strony.
Jeżeli natomiast wygra kandydat PiS, to już jest pozamiatane i K15X będzie już tylko dogorywać, bo najpóźniej w 2027 r. PiS przejmuje władzę.
Sikorski zamyka ruski konsulat w Poznaniu w związku z próbami dywersji w Polsce:
https://x.com/sikorskiradek/status/1848721185862762632
https://x.com/sikorskiradek/status/1848727434838884610
^^I także "w takim momencie " są te "wycieczki" Jakimowicza na Białoruś, gdzie ten matoł zachwala życie u łukaszenki, a potępia "reżim" w Polsce :). Ruski, pożyteczny idiota, a kiedyś aktor (z tego co pamiętam, marny).
Biorąc pod uwagę te jego historie o kupowaniu dziewczynki niewolnicy w Niemczech, to z typem jest nie tak na wielu poziomach.
Sikorski w tańcu się nie pierdoli.
EDIT: Nie zauważyłem że wrzucono już to wyżej.
Informacja sprzed 2,5 roku i swego czasu - przynajmniej ta pierwsza część o urodzinach u Mazurka - dość głośna, ale ostatnio, za sprawą Szwejgierta, znów wypłynęła. To może częściowo odpowiadać na pytania, dlaczego rozliczenia tych antypolskich kurwiów ze zorganizowanej grupy Patusów i Skurwysynów idą tak opornie - w końcu to Siemoniak odpowiada za służby, w tym Policję i CBA (które jest państwem w państwie i wszyscy wiemy, jak sobie pogrywa np. z komisją ds. Pegasusa).
https://x.com/aw_boles46625/status/1848268964444414169
Otóż na urodzinach Mazurka gościło wielu polityków z różnych partii i wspólnie bawili się popijając alkohol. Gdy zdjęcia z imprezy obiegły prasę i internet wielu Polaków poczuło się oburzonych, gdyż atmosfera twardego politycznego konfliktu między partią rządzącą a opozycją kontrastowała z obrazkami posłów PiS i PO popijających razem wódkę.
Jednym z gości owej sławetnej imprezy był Tomasz Siemoniak (...).
Dziennikarz salonu24 przypomniał następnie, że Małgorzata Siemoniak pracowała w Telewizji Polskiej S.A. (TVP) od roku 2005, w biurze prawnym spółki, a w 2011 awansowała na radczynię prawną. Potwierdził też, u Magdaleny Kurkiewicz z TVP, iż żona Siemoniaka wciąż jest zatrudniona w spółce.
https://natemat.pl/392543,zona-tomasza-siemoniaka-kim-jest
Nigdy (również za poprzednich rządów Tuska) nie lubiłem Siemoniaka i nie ufałem mu, od początku wydawał mi się strasznie śliskim i dwulicowym typem. I tak jest również teraz - nie lubię go i mu nie ufam.
Na szeroko rozumianym "naszym" Twitterze Siemoniak od wczoraj (znów) zbiera baty za żonę. I słusznie.
Jeżeli Tusk się otacza takimi ludźmi, to niech już teraz odda władzę PiS-owi, zamiast czekać do 2027 r.
To stara sprawa, dawno już wyjaśniona. Lata temu drążył ją Dobski, dla mnie już to wystarczy, żeby się tym zbytnio nie ekscytować.
Ten smród po prostu jest już dawno rozwiany- ona pracowała w dziale prawnym, na jakimś szeregowym stanowisku, odeszła dwa lata temu (a więc jeszcze przed wyborami). Szczerze- nie będę za to linczował Siemoniaka, ani tym bardziej jego żony, dla mnie ta sprawa jest zamknięta.
A duet Szwejgert&Piński, to też średnio wiarygodny. Na tego drugiego mam szczególną alergię, bo to dobry kumpel Brauna.
Takie moje zdanie :).
ps. Siemoniaka uważam za dobrego, merytorycznego ministra, choć na pewno nie jest to typ "fightera".
Ale do czego potrzebna Ci wiarygodność w tym przypadku? Szwejgiert tylko przypomniał to, co było wiadome od kilku lat, a przypomniał to - zasadnie - w kontekście rozliczania PiS-owców, które idzie jak po grudzie (również w służbach, za które odpowiedzialny jest Siemoniak; a które to służby nie chcą współpracować przy rozliczaniu PiS-owców*). Zresztą wczoraj sam Siemoniak przyznał, że jego żona odeszła z TVP dopiero w 2022 r. - czyli przez 6-7 lat nie przeszkadzało jej pracować w organizacji, której celem nadrzędnym było propagowanie pisiorstwa i jechanie po opozycji demokratycznej oraz zohydzanie Unii Europejskiej ku uciesze Kremla; organizacji, która gnoiła kolegę z partii jej męża (chodzi o Brejzę). I Siemoniak o tym wszystkim wiedział i godził się na to (również pijąc wina u Mazuarka).
https://x.com/TomaszSiemoniak/status/1848374389516992711
I to pieprzenie Siemoniaka, że "pracowała tam od 2004 r." jest po prostu żałosne. Holecka i Adamczyk pracowali tam jeszcze dłużej, więc niby co to ma tłumaczyć według Siemoniaka?
(Swoją drogą polecam komentarze szeroko rozumianej "naszej" strony pod tym tweetem Siemoniaka - ludzie nie są zbyt zadowoleni...)
* Że przypomnę tylko problemy komisji ds. Pegasusa z uzyskiwaniem dokumentów od CBA czy choćby sprawę zniszczonego telefonu, którą sam dzisiaj zalinkowałeś.
W maksymalnym skrócie: nie klei mi się teza, że Siemoniak sabotuje rozliczenie w służbach (w tym likwidację CBA),bo jego żona pracowała w TVP.
A właśnie taką tezę starają się sprzedać panowie Szwejgert & Piński. Do tego (widziałem w komentarzach) włączył się jeszcze ten cały Tomasz Wiejski (to jest dopiero oszołom).
Pewnych rzeczy się nie da zrobić bez zmiany prezydenta, rozumiem to - Siemoniaka będę rozliczał od sierpnia 2025 (o ile wybory wygra kandydat strony demokratycznej, propolski). Tym bardziej, że słyszałem w jednym z wywiadów ministra, podtrzymującego deklarację, że CBA zostanie zlikwidowane. Przypominam, że Siemoniak deklarował też, że przywróci, zlikwidowane przez Beatę Szydło delegatury ABW. Słowa dotrzymał.
Jak/jeśli nawali to nie omieszkam powiesić na nim psów. Do tego czasu wciąż ma ode mnie kredyt zaufania.
ps. W podobny sposób krytykowany jest Kosiniak-Kamysz,którego nie lubię, za to,że "trzyma" jako głównodowodzącego gen. Kukułę. I ministra też będę w tym wypadku bronił- dopóki w pałacu jest Duda, to na tym polu, nic nie da się zrobić.
W nawiązaniu do dzisiejszej dyskusji:
https://x.com/gromotapl/status/1848709407925829716
Włączyłem to na chwilę... Ja pierdolę.
Jak to nie jest jakiś eksperyment społeczny...
Komentarz też znalazłem:
https://x.com/TrajektoriaAI/status/1848715797054562598
:P
Z zalinkowanego tweeta:
najgłupszy pomysł jaki słyszałem z wykorzystaniem AI o którym jutro prawdopodobnie będzie trąbił cały świat. To odwrotność kierunku, w którym powinniśmy rozwijać i wdrażać rozwiązania technologiczne. Kto tego będzie słuchał ? Też AI ?
Jestem zaskoczony, że Japończcy jeszcze na to nie wpadli.
O, dzięki za ten "wywiad ". Szczerze mówiąc, to jest.... za grube. Po prostu. Szymborska nie żyje przecież od lat.
Zaczyna mi to po prostu zalatywać eksperymentem społecznym. A było już kilka takich (niezły był ten z Grażyną Żerko, ależ się wtedy "gamingowi" branżowcy skompromitowali), lepszych bądź gorszych.
Dlatego wstrzymam się jeszcze z komentarzem, ja akurat powinienem być w takich sytuacjach ostrożny;). A po tym,co zalinkowałeś, to zwyczajnie coś mi się tu "nie klei", tak mi intuicja podpowiada.
„Nowa odsłona kanału OFF Radio Kraków to eksperyment badawczo-medialny, próbujący zdiagnozować i odpowiedzieć na pytanie, jakie skutki może nieść ze sobą rozwój sztucznej inteligencji dla kultury, mediów, dziennikarstwa, społeczeństwa.”
No to ja już nie wiem - mamy być postępowym krajem rozwijającym nowe technologie i szukającym dla nich zastosowania, czy nie?
Gdzie są teraz wszyscy obrońcy IDEAS? Trudno chyba o bardziej spektakularne wdrożenie AI niż to zaprezentowane w Radiu Kraków?
Swoją drogą przerażające jest to, jak naturalnie brzmi pani reporterka.
To odwrotność kierunku, w którym powinniśmy rozwijać i wdrażać rozwiązania technologiczne.
Ta część wypowiedzi mnie ciekawi. Jaki niby zdaniem autora jest właściwy kierunek. Paradoksalnie to jest jedno z prostszych wdrożeń. Łatwiejsze niż jakiekolwiek w IT (pisanie kodu samodzielnie), inżynierii (projektowanie samodzielnie) czy medycynie.
Nie bym wierzył, ze to wypali, bo nie wierzę, bo jak pisałem wcześniej trochę moim zdaniem jeszcze za szybko.
pół miliona za pare odwiedzin swojego miejsca pracy, oczywiście miernolito johndno lubią to;D
A wiecie, że MANIPULITO, Nagłówkowy Dżony i paru innych bywalców tego wątku, których nicków teraz nie pomnę, popierali i głosowali na antypolską zorganizowaną grupę Patusów i Skurwysynów i nadal ich popierają?
https://www.youtube.com/watch?v=uTuaVR78nDk
Pewnie, że wiecie.
Ten kraj zawsze będzie tak wyglądał jak wygląda właśnie przez takie fanatyzujące, regresywne lewactwo które nie jest w stanie zrozumieć że w tej plemiennej wojence dwóch miernot można nie popierać żadnej ze stron.
Jedyną osobą która jako tako przyznaje się do sympatyzowania z PiS w tym wątku jest Mianolito (chyba że czegoś nie zauważyłem), ale dla Ireczka kto nie z nami ten przeciwko nam. A kto przeciwko nam ten z PiS-u.
Jak już mówiłem nie raz, nie jesteś lepszy od pisowskich trolli, po prostu jesteś z drugiej strony barykady.
pół miliona za pare odwiedzin swojego miejsca pracy, oczywiście miernolito johndno lubią to;D
a propo miernot, jak tam koledzy dalej sutryk z ferajną pobiera pensje za nic za zasiadania w spółkach miejskich u swoich kolegów? czy coś się zmieniło? a małżeństwo myrchy i gajewskiej za wyłudzanie kasy z kilometrówek i na mieszkanka?
i co miernoto lubisz to?
a popo wydatków? jak tam:
- jak tam im idzie likwidacja socjalu na patologię? czy dalej płącą800+, becikowe, babciowe?
- wyjebali 20 mld na developerów?
- zmniejszyli liczbę ministrów?
- zmniejszyli kasę na kancelarie premiera czy wydają więcej niż Morawiecki?
- zlikwidowali tefąłpe czy wydali już na nią ponad 1000 000 000 ? (biedne dzieci chore na rak)
- przestali zatrudniać znajomków w spółkach skarbu państwa?
- wydali 17 baniek na firmę słup zatrudniającą dwóch kolesi ukrywających się za szyldem noblistki?
- a co wypierdalaniem kasy na dopłaty do elektryków? (ciekawe z jakiego kraju będą te elektryki?)
Via Tenor
fanatyzujące, regresywne lewactwo
Przecież te niezbyt mądre i powtarzane z jakimś uporem maniaka wstawki o lewactwie w odniesieniu do ludzi, którzy z tobą polemizują, i poglądów, z którymi się nie zgadzasz, sprawiają, że nie różnisz się zbytnio od tego, co krytykujesz. :P
Jeszcze raz wkleję pajączka.
Miernolito myślałeś może o terapii? Mechanizm wyparcia chyba za mocno ci wszedł. Standardowo zero odniesienia się do tematu tylko w kółko ta sama nudna zdarta płyta, nudny jesteś jak mało kto. Ciekawe czy ta bańka ci kiedyś pęknie czy sekciarz na zawsze :]
ja wypieram ciemniaku? A co ty właśnie swoim postem zrobiłeś? Wyparłeś! Wejdziesz na mnie i nie musisz już odpowiadać na trudne pytania.
A mieli złoty róg, to miała być taka zmiana na lepsze, te standardy, praworządność, ukryte ustawy, wielkie nadzieje, a wyszedł z tego jak zwykle wielki Ch....
zresztą wystarczy, że knur napoleon postraszy was powrotem pana Jones, to i docelowe 3mld na tefape łykniecie, 20 miliardów dla developerów też, socjal już wam przestał przeszkadzać, kogo to obchodzi? puschbecki są koszerne, wszystko łykniecie byle nie wrócił pan jones - wszystko sobie wytłumaczycie. - a knur napoleon bedzie robił co tylko będzie chciał!
Wy go jeszcze czytacie, choćby tylko od czasu do czasu? Ja mam już ten etap za sobą. :)
wiem, pietrus, wiem, dlatego nadal szukacie haków na PIS, a jesteście ślepi na to co wyczyniają wasi wybrańcy - zresztą wy jesteście mistrzami paniki, albo inaczej wzmożenia moralnego, wystarczy was odpowiednio nakierować - jak było z czarneckim i jego kilometrówkami? o Jezu! wszyscy się nadymali, wstrętny PIS! złodziej! - okazało się, ze posłowie KO robią to samo i co? dupa cicho! i tak jest za każdym razem! 2 mld na tefałpe! Jezu tyle dzieci można uradować z raka! a co teraz? dupa cicho! a co z rozdawnictwem socjalu? a co teraz? dupa cicho! i tak za każdym razem.
nie ma bardziej krytycznego wyborcy od tych z opozycji, jak trzeba zrobić z kosiniaka pisowca, albo z hołowni ruskiego agenta na pasku opus dei :)
ale muszę przyznać, czasem Bukary coś uda ci się konstruktywnie skrytykować.
Uderz w stół, a (konfede)ruskie pisiory się odezwą.
Tak Ireczku, napisz największą bzdurę niepopartą niczym sensownym, ktoś powie że pierdolisz głupoty, to twój wykrzywiony nienawiścią umysł wykombinuje że "uderz w stół, a <tu wstaw opcję której nie lubisz> się odezwą". Nic nowego. Te twoje epatowanie patusami, skur...nami i tego typu określenia jest już skrajnie żenujące.
Ja tylko czekam aż ten strumień nienawiści doprowadzi cię do udaru jak Lisa.
W ramach odskoczni, były gwiazdor TVPis o Białorusi.
https://www.fakt.pl/polityka/jakimowicz-chwali-bialorus-opozycjonista-zabral-glos/n9ecgtb
Najpierw dziękował Macierewiczowi, teraz chwali Łukaszenkę. Wbrew pozorom to się trzyma kupy. Bardzo.
https://www.youtube.com/watch?v=bijqilp5W-Y
Ależ miałem nosa :). Więc się pochwalę.
Wczoraj pisałem o wyborach w Mołdawii. I referendum. Wyniki znane, nie będę się powtarzał. O włos wygrana bitwa z ruskimi, choć jeszcze nie wojna.
I napomknałem tam, że ruscy zawyją, że pękną im dupy. W tym Braunowi. Nie był to żaden sarkazm - Braun, to w końcu ruski śmieć, któremu bez problemu naplułbym w ten skurwiały, sowiecki pysk. Nie wstydzę się oczywiście tych emocji, to i tak łagodna kara, dla zdrajcy.
Ok, do meritum - czułem, że temu gnojowi z Konfederacji dupa pęknie. No i pękła, a ci debile z konfy, się jeszcze tym pochwalili, na swoim oficjalnym, twitterowym profilu:
https://x.com/KONFEDERACJA_/status/1848747025015136549
^^Patrząc, na przyjaciół tej formacji, to jedynie Konfa może zrobić z Polski to sławetne "kondominium rosyjsko-niemieckie", o którym kiedyś bredził Kaczor :)
Rzeczywiście: pochwalili się czymś takim na oficjalnym koncie Konfy. Bosak i Mentzen muszą być dumni z kolegi. ;)
Braun to jest wstyd dla konfederacji, tak jak giertych dla KO, czy mejza dla PISu - już dawno powinni ich wypieprzyć ze swoich ugrupowań
Niestety, czar Brauna jako krasomówcy i takiego bogobojnego dziadka sprawia, że jego wywalenie mocno uszczupliłaby Konfederację, i oni to wiedzą. Spadliby do poziomu 7-8% po tym. A najgorsze że nie da się wkręcić hasłami które byłyby mocno w złym guście dla jego wyborców - coś tam powie o żydowskiej agenturze czy NWO, ale nic w stylu korwinowskiej lekkiej pedofilii, zawsze się trochę gwałci czy jakieś pierdy o Hitlerze, po których na pewno spadłoby mu poparcie i można by go schować do szafy.
Mianolito kiedyś popierał złodzieja Mejzę, a dzisiaj proruskiego Brauna?
Nie jestem zaskoczony.
Dla mnie to jest mistrzostwo - polityk, który nawet z ty się nie kryje, ze przedkłada interes Rosji nad wszelkie inne, jeździ do Rosji spotykając się tam z wysokimi przedstawicielami ichniejszego wywiadu. I to w ramach partii, która mieni się jako "najbardziej narodowa oraz patriotyczna". Tego człowieka popierają jego koalicjanci z konfy, bo gdyby z nim się nie zgadzali, to każdy już dawno poszedł inną drogą. W sumie nawet nie tylko popierają ale i chronią co pokazał incydent w sejmie. I tego kolesia popiera pare osób w tym wątku jednocześnie twierdząc że są patriotami i prawdziwymi Polakami (nie to co inni przesiąknięci zgniłym zachodem!). A twierdzenie że "to wstyd dla konfederacji" jeszcze mnie bardziej bawi, bo jakoś nie słyszę tego z ust ani Bosaka ani Mentzena, tylko co poniektórych tutaj zaklinających rzeczywistość.
Sorry panowie - popierając konfę popieracie nie tylko Bosaka i Menzena ale i Brauna. I jego chęć zrobienia z Polski kolejny protektorat rosyjski. Tacy z was narodowcy...
Manolito, znowu symetryzujesz, zestawiając piernik z wiatrakiem. ;) Wiem, że to jedyna metoda jakieś obrony czy racjonalizacji, jaką jesteś w stanie wykoncypować, ale miejże trochę szacunku dla rozumu.
Mejza czy Giertych to raczej płotki, politycy drugiego albo nawet trzeciego szeregu w swoich partiach. Braun to przywódca partii (jeden z trzech w Konfie). Mejza i Giertych mogą być szujami, ale chyba ani jeden, ani drugi się nie kumpluje z ruskimi szpiegami i nie prowadzi na polskim i europejskim podwórku kacapskiej (czyli antypolskiej) propagandy.
Wiesz, gdy idzie o wyborców konkretnej partii, to jednak wstyd wstydowi nierówny. BTW, na twoim koncie wstydu już jest aż dwójka z wymienionych przez ciebie ananasów. Ciekawe... Z deszczu pod rynnę? ;)
Niemniej jednak jestem przekonany, że jak głosowałeś na Konfederację w wyborach do PE, to liczyłeś na obronę polskich interesów w Europie...
Dlatego zawsze powtarzałem, że jak jeszcze rozumiem poparcie dla PiSu, bo pewny rodzaj mentalności się przyciąga, to popieranie konfy z jej antypolską polityką jest dla mnie zdradzaniem Polski. I nie ma co rozmydlać tematu -każdy krok tej formacji to potwierdza: działania Brauna w Europarlamencie i w Polsce, jego "wycieczki" do Rosji, koalicja Konfederacji z najbardziej antypolską partią w Niemczech - AFD...
Co będzie następne?
Nie ma takich granic obłudy i obciachu, których by Pinokio Morawiecki nie przekroczył:
https://x.com/MorawieckiM/status/1848652612893032775
^^Gość ma swoich wyborców za kompletnych debili, z pamięcią rozwielitki. Czy się myli? Nie sądzę, te 2 tys. polubień tego posta, to niemało:)
Będzie dobrze, w przyszłym roku PKB dynamicznie odbije na wewnętrznej konsumpcji (by Domański) i na pewno utrzymamy zakładany stosunek zadłużenia do PKB.
https://x.com/Pekao_Analizy/status/1848637269604757603
A Matysiak nie dość, ze poszła do republiki 'porozmawiać', to jeszcze krytykowała decyzje o trzymaniu kryminalisty Olszewskiego w areszcie.
Ale wiadomo, oni chcą się tylko w szpitalach odwiedzać i CPK zbudować, warto z każdym rozmawiać i się nie obrażać.
Odrobina szacunku, jaką żywiłem dla tej posłanki, zniknęła jak łzy w deszczu. ;)
Santo subito!
Źródło - portal braci kremlowskich...
LOL
https://x.com/FrontCnot/status/1848779198002835907
Ciekawe. To nie jest centrowy polityk z PO czy PSL-u, który ma prawo sobie lawirować między lewą a prawą sceną. A to wygląda jak przechodzenie z Razem do PiSu. To tak jakby Korwin zapisał się do Komunistycznej Partii Polski.
Z drugiej strony...Gospodarczo PiS i Razem tak wiele nie dzieli :p
Matysiak już od dobrych kilku miesięcy jest "zaliczana" do PiS-u zarówno przez polityków, jak i wyborców szeroko rozumianej K15X i - poza partią Razem - nikt po szeroko rozumianej "naszej" stronie się z nią nie liczy.
Nawet w nierazemowej części Lewicy chcieliby, aby partia Razem w końcu przestała się z nią cackać i jak najszybciej ją wywaliła ze swoich szeregów. Ba, niedawno (a było to z tydzień przed klaskaniem Adrianowi) nawet sama Biejat, a więc jedna z czołowych członkiń partii Razem mówiła, że nie mają z nią kontaktu, że Matysiak powinna jednoznacznie określić, czy nadal będzie robić dla PiS-u, a jeśli tak, to partyjny sąd koleżeński powinien ją wywalić z partii Razem. Tak że de facto nie ma nic nowego ani zaskakującego w jej zachowaniu.
Ogórek, Jakubowska, Pawłowska, Matysiak - Lewica ma niezdrową tendencję do hodowania kryptopisiorek, które przeobrażają się w pisiorskie poczwary.
"Wyborcza" też już wkurzona imposybilizmem rządu. :)
Tyle, że z tych wyborczych obietnic dziś niewiele zostało, a wielka zmiana okazuje się dziś de facto zmianą dekoracji, rekwizytów i kukiełek w politycznym teatrze. Istota rzeczy zaś pozostaje niezmieniona.
Bardzo proszę o screen artykułu, bo jest za paywallem. Lub zdjęcie, jeśli masz wydanie papierowe :)
Prawo (ustawy) się nie zmieniło, jednak same wytyczne dla lekarzy i prokuratorów zmieniły rzeczywistość. Latem pisała o tym "Rzepa" (chyba wrzucałem ten artykuł), po kolejnym doprecyzowaniu wytycznych jest na przykład tak:
Chyba, że artykuł w GW jest o tym, że koalicja nie potrafi się w tej sprawie dogadać, przyjąć jakiegoś jednolitego stanowiska? No w tym, konkretnym aspekcie, to zgoda - jedną ustawę uwalił PSL, druga (Trzeciej Drogi) nie jest jeszcze w Sejmie. Rząd "buksuje", w tym temacie. Pomimo tego sama rzeczywistość się zmieniła, wstępnie obstawiam, że Wyborcza jednak tutaj nieco "dramatyzuje".
ps. Artykuł, na ten temat, z końcówki lipca 2024. To jest ten przedruk z "Rzepy":
Teraz jednak liczby rosną. „W 2024 roku roczna liczba legalnych aborcji prawdopodobnie przewyższy tę sprzed wyroku TK. Pomagają w tym opinie psychiatrów” – podkreśla dziennik.
A chodzi o to, że lekarze zaczęli stosować się do przepisu mówiącego o zagrożeniu zdrowia lub życia kobiety. A to oznacza także psychikę. Stan psychiczny kobiety stał się tak samo ważny jak fizyczny.
To z jaką zaciekłością Braun działa w interesie moskali budzi we mnie obrzydzenie. Sam za Ukrainą delikatnie mówiąc nie przepadam, ale musiałbym upaść na głowę by bronić putinowską Rosję.
Ja do tej pory byłem przekonany, że on jest kacapem z pobudek ideowych, ale zaczynam się poważnie zastanawiać nad tym, czy to naprawdę nie jest też kwestia kasy.
Tak czy owak, Konfederacja robi z siebie pośmiewisko i partię antypolską za sprawą Brauna.
BTW, warto przeczytać, jak można bronić tego kacapa:
https://x.com/KonradNiznik_/status/1848795068016070826
Własność Drodzy Państwo to rzecz święta.
I pamiętajcie, jeśli Wy zgodzicie się by zabrać czyjąś własność (niezależnie kogo by była) to musicie liczyć się z tym, że i na Waszej własności ktoś kiedyś może położyć łapę.
Kabaret. Przecież to jest tak debilna argumentacja (w kontekście Rosji zabierającej Ukrainie część terytorium), że od tego momentu chyba każdy wyborca Konfederacji powinien się kilka razy zastanowić, zanim nazwie kogoś innego matołem albo lemingiem.
Chcę przypomnieć, że to koleś, który dostał całkiem spore poparcie ludzi, którzy się w pełni zgadzają z jego poglądami. Co wiecej, nawet na tym forum sa ludzie, co popierają jego partię :P
A propos tego "własność to rzecz święta"... mam niezłą bekę, jak czytam komentarze, które wypominają konfederatom nie tylko obronę Rosji, czyli państwa "zabierącego Ukrainie własność", ale też obronę Brauna, czyli osoby niszczącej w czasie "interwencji poselskich" cudzą własność.
Skisnę:
https://x.com/Buckarobanza/status/1848990352054562954
Grzegorz Braun sam siebie zdiagnozował jako wroga Polski. I to dawno temu. Jasnowidz.
Jeden z najważniejszych polityków Konfederosji otwarcie daje wszystkim do zrozumienia, że jest ruską ścierą? Stare, znałem.
Większą nowością było dla mnie, że część Konfederosji weszła w koalicję z niemieckimi neonaziolami, kwestionującymi obecną polsko-niemiecką granicę, aczkolwiek biorąc pod uwagę, że ci niemieccy neonaziole sympatyzują z Rosją/Putinem, to jak najbardziej to wszystko (w tym to, że Braun jest ruska ścierą) trzyma sę kupy.
Historycznie rzecz pisząc to kiedyś (rozbiory i 1939) Niemcy i Rosja już dzięki naszym sprzedajnym ówczesnym politykom zorganizowały zajęcie Polski.
Historia zatacza koło bo zawsze znajdą się obecnie pożyteczni idioci, niedouczeni podatni na wpływy czerpiący wiedzę z internetów i tzw trole, sprzedajni politycy, (...) coś jak gotowe sprzedać dla kasy i stołków dla siebie i rodziny swojego każdego sąsiada, kolegę, znajomych, Ojczyznę ...
Bukary ->
"Ja do tej pory byłem przekonany, że on jest kacapem z pobudek ideowych, ale zaczynam się poważnie zastanawiać nad tym, czy to naprawdę nie jest też kwestia kasy."
Na brak kasy to on raczej nie narzeka, ideowo w pewnym momencie mu mocno "przeskoczyło". Ja osobiście podejrzewam, że ruskie coś na niego mają i mocno trzymają tymi hakami za męskość. Jakieś kwestie obyczajowe, kryminalne, nie wiadomo - ale agentura tak działa, analogicznie do afery z pewnym domem uciech na podkarpaciu... ;)
Słyszeliście o tej akcji rozkręcanej bodajże od wczoraj przez konta zwolenników PiS-u? Wyjątkowo obrzydliwa.
Rubcow (rzekomo) przekazał kacapskim służbom intymne zdjęcia dziennikarek i polityczek, z którymi (rzekomo) spał. I teraz te "zdjęcia" krążą po Sieci. Tyle że nie widać na nich prawdziwych dziennikarek i polityczek, ale np. łudząco do nich podobne gwiazdki porno (jak chociażby w przypadku Jachiry).
I tego rodzaju "inkrymaty" rozpowszechniają i powielają pisowskie konta.
Zemsta lub dezinformacja za zamknięcie konsulatu w Poznaniu?
Bardzo prawdopodobne. Kacapy, jak zwykle, wykorzystują pożytecznych idiotów.
Widać że to działa, nasi forumowi łowcy lewakow też się niezdrowo podjarali ;)
Konfiarze przynajmniej będą mieli do czego fapować, bo ta Zajączkowska już się nudna robiła...
Tak, inbę oczywiście rozkręcają presstytutki medialne orbitujące wokół PiS i Konfy (jak jawnie już prorosyjskie "Do Rzeczy" Lisickiego). Wszystko, najprawdopodobniej na zlecenie swoich panów z moskwy (raczej nieświadomie, ale czy nasza durna prawica łyka ruską narrację pierwszy raz?). Widać zamknięcie ruskiego konsulatu w Poznaniu zabolało mocno - i to nie tylko rosjan :)
ps. Bardziej obrzydliwe od tych zdjęć aktorek porno "udających" dziennikarki i polityczki, są pojawiające się nazwiska pań, które rzekomo miały z Rubcowem sypiać, bo to już czyste pomówienia i dość obrzydliwe sugestie (w tym, że nie tylko z nim spały, ale wręcz pracowały/pracują dla kremla!). Tak się dziwnie składa (zapewne to ZNOWU czysty przypadek :P), że dziennikarki, którym coś takiego pisiory zarzucają, na co dzień ostro pisiorów w mediach maglują i wytykają kłamstwa i manipulacje.
https://x.com/Bart_Wielinski/status/1849014546330947717
Widać że to działa, nasi forumowi łowcy lewakow też się niezdrowo podjarali
^^Oj tak! I ZERO zdziwienia, że pierwszy temat łyknął i rozpowszechnia ruską narrację Caine. Matoł z Muchosrańska zawsze przeciwko Polsce, pożyteczny idiota ruskich :). Ruble pewnie już wjeżdżają na konto, zasłużył na premię, ale pewnie i koledzy coś przytulą :)
Bukary [2060]
Tyle że nie widać na nich prawdziwych dziennikarek i polityczek, ale np. łudząco do nich podobne gwiazdki porno (jak chociażby w przypadku Jachiry).
Tu nawet nie muszą być "łudząco podobne gwiazdki porno", bo obecnie, przy takim poziomie AI i możliwościach tworzenia fejków za jej pomocą, nie trzeba nawet szukać "sobowtórów".
Przekaz oczywiście jest zaadresowany do wyborców PiS, którzy bezrefleksyjnie łykną absolutnie każdą, nawet najbardziej oczywistą bzdurę. I Kaczyński oraz Putin dobrze o tym wiedzą. Dla nich nie ma ratunku - ktoś, kto w 2024 r. (nadal) popiera PiS, był debilem, jest debilem i debilem będzie.
Ciekawa dezinformacja ze strony przedstawiciela Konfy:
https://x.com/DemagogPL/status/1849030529900740961
I jeszcze potwierdzenie stanowiska Konfy w sprawie związków partnerskich:
https://x.com/AntyKonfiarz/status/1848981496385736718
Pierwszy o tym napisałem, więc pozwólcie, że ja to skończę:
Trzaskowski zgodził się na Marsz Niepodległości.
^^Pisałem, apelowałem, żeby gamonie z ruchu narodowego i konfy, dały Trzaskowskiemu szansę, aby on im mógł dać szansę :). Po odrzuceniu 6 niepoprawnych wniosków, mieli napisać JEDEN POPRAWNY wniosek - napisali DZIEWIĘĆ :). Ale, któryś ostatecznie okazał się tym właściwym :P.
A pamiętacie jak zarzekali się tutaj, że nie oddadzą nawet guzika? I "pomaszerują" choćby wbrew prawu? Dżony przecież pisał, że najwyżej uda się do Warszawy "na spacer". I linkował obficie, do jakiejś ordojurnej prawniczki, która miała mieć rację oraz zezłomowała Trzaskowskiego :D (zaraz po tym EPICKO przejebała w sądzie).
Otóż to było tylko pod publiczkę, bo ostatecznie narodowcy i konfiarze skapitulowali i jak ludzie, usiedli grzecznie do rozmów z przedstawicielami stołecznego ratusza :). I brawo - nawet ich trzeba zachęcać, pokazywać im jak dzieciom, że sens mają jedynie cywilizowane metody, a nie wieszanie się na pluszowym krzyżu :). Że odmrażaniem sobie uszu, na złość mamie, nic się nie wskóra.
W ratuszu odbyły się wczoraj rozmowy na ten temat z organizatorami marszu. Dziś, jak ustalił Onet, zapadła decyzja.
- Organizator złożył wyjaśnienia. Uznaliśmy, że przynajmniej ten wniosek dotyczący głównej trasy marszu nie budzi zastrzeżeń, w związku z czym marsz został zarejestrowany. Wniosek złożony został prawidłowo, spełnia wymogi prawne, którymi się zawsze kierujemy przy wydawaniu takich decyzji, więc nie mamy podstaw do tego, żebym wydać zakaz. Z ustawy jasno wynika, że zakaz musiałby być czymś motywowany albo musiałyby istnieć jakieś zagrożenia bądź błędy proceduralne, które nakazywałyby jego wydanie. Natomiast jeżeli ten wniosek po dodatkowych wyjaśnieniach organizatora nie budzi wątpliwości, to został zarejestrowany - tłumaczy w rozmowie z Onetem Monika Beuth.
Coż ci mogę pilocik napisać, dupiarz po reakcji opinii publicznej musiał ulec żeby zachować twarz. Tak jak wspomniałeś marsz by przeszedł z jego zgodą lub nie. Miał do wyboru albo zagrać łaskawcę który ostatecznie się zgodził, albo wyjść na lebiegę który nie panuje nad własnym miastem. Trzeba mu przyznać, tym razem wybrał rozważnie.
A pamiętacie jak zarzekali się tutaj, że nie oddadzą nawet guzika?
No, i jest zwycięstwo, w czym widzisz problem?
John
Tak sobie czytając twoje posty zaczynam się zastanawiać, dlaczego twoi idole jeszcze nie zrobili zamachu stanu? Lud ich uwielbia, przekupione media fałszują wyniki popularności, władza się ich boi, ma własnych bojówkarzy niosących hasła wolności (ale tylko tej akceptowalnej), przeciwnicy tylko piszczą pod podkutym butem. Tylko iść, wziąć co swoje i przewrócić ten stolik a tłumy będą wiwatować na ulicach wołając "Sieg..." och czekaj, patrząc na Brauna to chyba cos bardziej we wschodnich klimatach, nie? :P
och czekaj, patrząc na Brauna to chyba cos bardziej we wschodnich klimatach, nie? :P
Lemingi... jak krew w piach normalnie...
Dżony
Twoi (w socjal mediach) ładnie sprzedali, że nie ustąpią, najwyżej przejdą nielegalnie, jeśli przegrają w sądach (a przegrali) - to przekaz dla takich lemingów, jak Ty.
A fakty wyglądają tak: po EPICKIM laniu w sądach, GRZECZNIE złożyli kolejne wnioski (w dozwolonym terminie) i GRZECZNIE oraz PO PROŚBIE udali się na rozmowy do stołecznego ratusza, gdzie z pokorą złożyli obszerne wyjaśnienia i odpowiedzieli, wyczerpująco na każde pytanie miejskich urzędników.
Muszę przyznać, że Trzaskowski to jest niezły chad- najpierw, na twitterze bardzo dokładnie opisał narodowym gamoniom, co muszą zrobić, żeby mógł im dać pozwolenie, potem zezłomował ich w sądach, kiedy zaczęli podskakiwać, a na samym końcu mógł patrzeć, jak z pokorą realizują, krok po kroku, to co im zasugerował:)
Zwieńczeniem było dotrzymanie przez prezydenta miasta stołecznego danego słowa ("dajcie mi szansę abym ja mógł wam dać szansę "). Zaorane :D
ps. Zero zdziwienia, że dostali to pozwolenie, które chciałem żeby dostali (jestem wolnościowcem- nie przeszkadza mi,że pomaszerują sobie ludzie, których poglądów nie podzielam, niech maszerują, dopóki nie łamią prawa) - pisałem przecież,że dostaną kiedy normalnie napiszą wniosek i się ukorzą. Zrobili i jedno i drugie, co bardzo ładnie, w linkowanym przeze mnie tekście wyjaśniła pani Beuth :).
Oj lordzie lordzie, w Jasia główce to jego kompani spad znaku 5 piw zezłomowali czaskowskiego
Via Tenor
1. Ludzie od MN składają na początku błędne pod względem formalnoprawnym wnioski (co potwierdza sąd), więc Trzaskowski nie może ich zgodnie z prawem przyklepać, bo...złamałby prawo.
2. Jesteśmy absolutystami prawnymi i uważamy, że liczy się przede wszystkim litera prawa, dlatego np. krytykujemy rząd Tuska za "nieprzestrzeganie prawa", kiedy działa zgodnie z duchem i bagatelizuje literę (vide olewanie ostatnich wyroków TK); niemniej jednak uważamy, że Trzaskowski powinien przyklepać wnioski, nawet jeśli sąd uznał, że byłoby to niezgodne z prawem (zwłaszcza literą).
3. Jeśli niezgodnych z prawem wniosków Trzaskowski nie przyklepie, to i tak się do zgodnej z prawem decyzji nie zastosujemy (w końcu jesteśmy absolutystami prawnymi!).
4. Ludzie od MN, pouczeni przez sąd i poddani chłoście śmiechu ze strony opinii publicznej, wreszcie składają poprawne wnioski, więc Trzaskowski może pozwolenie na MN przyklepać.
5. Skoro Trzaskowski wniosek przyklepał, to (naszym zdaniem) znaczy, że wcześniej się mylił, a teraz uległ presji opinii publicznej.
https://x.com/EwaZajaczkowska/status/1849065299145798098
Białe jest czarne, a czarne jest białe. Albo: moralność Kalego. Albo: moralność Konfederacji.
Ta europosłanka, ktora nie zna ojców swoich dzieci , już chyba słynie z tego że jej wypowiedzi do wybitnie inteligentnych nie należą.
Ale z drugiej strony ma ona swój target, Jasio pewnie znów monitor zabrudził;)
Jest coś fascynującego w obserwowaniu jak ktoś jest regularnie złomowany i dalej nic, zero wniosków, zero zmian.
Ludzie od MN składają na początku błędne pod względem formalnoprawnym wnioski (co potwierdza sąd), więc Trzaskowski nie może ich zgodnie z prawem przyklepać, bo...złamałby prawo.
Na resztę tego lewackiego bełkotu który wypisują pozostali użytkownicy mam wywalone jajca, natomiast to co napisałeś mnie zaintrygowało.
Z tego co dotarłem to żaden sąd nie potwierdził błędów formalnych w tych wnioskach.
Wnioski zostały odrzucone ze względu na opinie policji i służb porządkowych. Teraz natomiast bliźniaczy wniosek został przyjęty.
Czyżby nowy trend w kształceniu lekarzy?
Szansa na dalsze “ polepszenie “ usług zdrowotnych;)
A czy ja mogę zostać lekarzem, najlepiej chirurgiem? Jako kompetencje mam dowód e postaci obejrzanych seriali dr House i new Amsterdam;)
Z serii "ciekawostki i wróżenie z fusów".
Dzisiaj Leo w Expressie Biedrzyckiej powiedziała, że z ich wewnętrznych sondaży wynika, że cała Trzecia Droga ma 9-11%, z czego sam PSL ma 2%.
Polska 2050 na poziomie 8%, a PSL w ogóle nie dostaje się do Sejmu (przy czym PO zgarnia największą pulę z tego tytułu)? Biorę.
Rany, ale rakowisko na twiterze...
Jakieś rubelki musiały ostro popłynąć, że sieją taką propagandę...
https://x.com/donaldtusk/status/1849011815750996369
^^Na 99% kandydatem na prezydenta z KO będzie Trzaskowski. IMO więcej argumentów za nim przemawia i (podobno) lepiej wypada w sondażach wewnętrznych.
Trzaskowski (jeśli uda mu się wygrać wybory) będzie też lepszą opcją jeśli idzie o presję na PSL :).
No i dobrze (o ile tak się stanie). Szkoda Sikorskiego do pilnowania żyrandola.
To czy w Polsce prezydent "pilnuje żyrandola" zależy od ambicji, charakteru i predyspozycji pełniącego ten urząd. Patrz: Aleksander Kwaśniewski i Lech Kaczyński vs Bronisław Komorowski i Andrzej Duda.
Myślę, że tutaj leży sedno sprawy POwskiego kandydata - Radosław Sikorski miałby duże szanse i kompetencje by po nominacji zbudować wokół siebie jeden z realnych ośrodków władzy w Polsce z dużym wpływem np. na dyplomację i obronność. I to niezależnie od tego jaka opcja przejmie rządy w kolejnych kadencjach. Sądzę, że taka sytuacja wcale, a wcale nie byłaby pożądana przez Donalda Tuska, który zapewne liczy że premierem będzie przez przynajmniej dwie kadencje. Trzaskowski natomiast będzie idealnym kandydatem na kolejny kwiatek do kożucha i dlatego obstawiam, że to właśnie jego Tusk wystawi.
Uschnie mi ręka i wypadną zęby gdy będę zakreślał kwadracik przy wyborze Trzaskowskiego ale trudno.
W pierwszej turze i tak by mieć czyste sumienie poprę Holownię.
Mi co prawda nie uschnie ręka ani nie wypadną zęby, ale zrobię tak samo, jak Iselor.
I śmieszne i straszne:
https://x.com/jakubwiech/status/1849100786912952355
^^Z naszego forum pamiętam takiego jednego "warszawiaka", któremu Trzaskowski notorycznie "zwężał ulicę ". W profilu miał flagę biało-czerwoną, nick też taki ładny, polski - "Miętówka", bodajże... Za to polskim posługiwał się dość słabo... Zniknął w każdym razie (a ilu takich jak on, zostało?) albo bana dostał- mimo wszystko mam nadzieję, że nie poległ gdzieś, na Ukrainie... :P
Szmydt, Jakimowicz, Braun już w Nowosybirsku? A może to Szopa (Kuczmierowski nie, bo w Anglii w areszcie siedzi)? No bo chyba nie chcecie mi powiedzieć, że to kumpel "ciepłego człowieka"!
P.S. Ziobro podobno znów z Polski wyjechał.
Faktcyznie lipa, że wchodzą w buty PiS.
Jak ktoś przytomnie napisał:
Z dupy uczelnia klepnięta przez Czarnka we wrześniu 2023. Na pewno do 1 października zebrała komplet studentów. Połączcie kropki.
A KO zamiast ją zlikwidować nie tylko wstawia swojego człowieka na stanowisko rektora, ale jeszcze tworzy kolejny g...o kierunek lekarski.
https://x.com/n_bernaciak/status/1849040825209978955
naprawde juz nie ma na kogo glosowac, wychowalismy trzode polityczna, obecna wladza lepiej wyglada piarowo i pod katem msz
w sumie sie tego spodziewalem, lewica na wyjebane na to czym powinna sie kierowac, totalnie olewa sprawy gospodarcze
Albo Wieczorek udowodni, że to fejk, albo natychmiastowa dymisja.
Herr Pietrus
A KO zamiast ją zlikwidować nie tylko wstawia swojego człowieka
Po ślamzarnych rozliczeniach i cackaniem się z PiS-owskimi złogami w różnych instytucjach to jest rzecz, która najbardziej mnie wkurwia (bo tu nie mogą niczego zwalać na Adriana) - brak likwidacji różnych spółeczek, fundacji i innych podmiotów, które stworzył PiS dla swoich pociotków, tylko wsadzanie do nich swoich pociotków.
Te debile naprawdę nie mają świadomości, że robią wszystko, aby kandydat K15X przerżnął wybory prezydenckie, a najpóźniej za 3 lata PiS wrócił do władzy i pokazał im, jak się szybko i skutecznie przeprowadza rozliczenia poprzedników.
Co do zasady zgadzam się z Pietrusem, że większość tych gównouczelni, które potworzył PiS i "zabetonował" w nich swoich ludzi (jako rektorów i kadrę naukową) powinna zostać po prostu zlikwidowana.
Ta konkretna uczelnia ma już TRZECIEGO rektora, a liczy sobie ledwie rok życia:/. Chleba, z tej mąki nie będzie. A zastępowanie czopków PiSu, czopkami koalicji skończy się fatalnie i dla polskiej nauki i dla polskich studentów. Dyplomem takiej gównouczelni będą mogli się podetrzeć, nic więcej.
Natomiast (myślę, że to jest fakt, zmieńcie moje zdanie, jeśli potraficie :P) Wieczorek po prostu zdjął białe rękawiczki, czy między innymi, nie tego chcieliśmy? Czy wypada się więc nam oburzać, o brudne metody?
Nie zrobił tego Bodnar. Także w (podlegającej Ministrowi Sprawiedliwości) Akademii Wymiaru Sprawiedliwości, gdzie szkoli się funkcjonariuszy Służby Więziennej. Rektorem w tej szkole jest ten, ziobrowy czopek:
https://x.com/michalsopinski/status/1800768919495479614
^^Przyszli funkcjonariusze SW szkolą się więc pod czujnym okiem pisowskiej kadry.
Co lepsze - imposybilizm Bodnara czy brudne metody Wieczorka? A może jest jakiś złoty środek?
Co do tego konkretnego przypadku, to powtórzę się: ta uczelnia nie ma nawet roku, powinna iść do kasacji i tyle. Pomimo, że niektórzy by kwękali (gdyby tak się stało), że oto K15X zwija polską naukę:). Ja nawet wiem, kto by krzyczał najglośniej :D. Mimo wszystko, w tej konkretnej sprawie, to byłoby najlepsze rozwiązanie, IMO. Dużo lepsze od ministra, który szantażuje rektora, żeby przyspieszyć jego rezygnację. I wsadzić tam swojego czopka.
EDYCJA
Zgoda. To jest argument. Tak powinien zrobić - byłoby trochę kwiku o "likwidatorze polskiej nauki" i za chwilę już nikt by o tym nie pamiętał. A tak i tak został likwidatorem, ale za to jeszcze szantażystą i bandziorem. A wydawał się miłym, ogarniętym starszym panem z Lewicy :/
lordpilot
Natomiast (myślę, że to jest fakt, zmieńcie moje zdanie, jeśli potraficie :P) Wieczorek po prostu zdjął białe rękawiczki, czy między innymi, nie tego chcieliśmy? Czy wypada się więc nam oburzać, o brudne metody?
Niezupełnie. Wieczorek, owszem, miał zdjąć białe rękawiczki, ale miał powiedzieć: "Pan wypierdala, bo likwidujemy tę gównianą uczelnię", a nie "Pan wypierdala, bo wsadzamy swojaka na rektora tej gównianej uczelni".
Natomiast (myślę, że to jest fakt, zmieńcie moje zdanie, jeśli potraficie :P) Wieczorek po prostu zdjął białe rękawiczki, czy między innymi, nie tego chcieliśmy? Czy wypada się więc nam oburzać, o brudne metody?
Nie. Nie wiem na co liczyłeś ty, ale ja na pewno nie liczyłem na to, że minister nauki będzie uzależniał rozwój lub likwidację jakiejś uczelni (jaka by ona nie była) od tego czy wepchnie tam na rektora swojego pociotka. Używając jeszcze przy tym prymitywnego szantażu i zastraszania. Jeśli to nagranie nie jest sfałszowane to dla mnie Wieczorek jest gnidą w niczym nie lepszą od "pisiewiczów", do natychmiastowej dymisji.
lord - dlatego ja się twardości metod w tym wypadku nie czepiam. Pisowskie czopki powinny być na wylocie... ale jak już zostało powiedziane - nie powinni ich w pseudo-instytucjach, pseudo-fundacjach itp. zastępować "nasi".
W faktycznie ważnych instytucjach - tak, ale tylko tam, gdzie potrzebni są zaufanie ludzie z politycznego nadania (i do tego kompetentni). W całej reszcie wystarczą kompetentni. :)
A pewnie żadnej dymisji nie będzie, panowie... Dziś też sporo czytałem o tym, jak rząd nie udziela (czasem nawet od kilku miesięcy) dziennikarzom odpowiedzi na pytania dotyczące pewnych decyzji personalnych w ministerstwie zdrowia albo kwestii majątkowych w ministerstwie sprawiedliwości...
Jak to pisał Krasiński: "Widziałem wszystkie stare zbrodnie świata, ubrane w szaty świeże". Na tzw. postpopulizm w wykonaniu rządu Tuska może i czasem da się przymknąć oko. Ale tylko w sytuacjach aporetycznych i fundamentalnych, a nie w przypadku podmiany rektora jakiejś podrzędnej uczelni. Mówiąc krótko, wraca stare, choć nowego chyba nawet nie mieliśmy okazji za bardzo zauważyć. ;)
Zaskoczeni? Przecież już pisaliśmy, że pod pretekstem walki z PISowskim deepstate'm obsadzają swoimi ziomkami stołki, a kto jest pisowcem? No wiadomo, każdy kto nie jest z nami, nie jest z naszej rodziny lub z kręgu znajomych.
Faktcyznie lipa, że wchodzą w buty PiS.
nie miśku, to są ich własne buty, czego ty oczekujesz od ludzi, którzy oszukiwali was na każdym kroku przez dekadę? Mam znowu wypisać litanię tych bzdur w jakie wierzyliście, a które okazały się fałszem?
https://x.com/DominikSerwacki/status/1849144098579525793
https://x.com/DominikSerwacki/status/1849145643463319652
No i niech jeszcze ktoś powie, że w Konfederacji to tylko Braun jest pożytecznym idiotą Kremla.
Wstyd.
https://x.com/Bart_Wielinski/status/1849050211219369988
Coraz więcej osób pisze o takiej konfiguracji. Ale że polska prawica i konserwa byłaby zmuszona głosować na jednego z największych dzbanów i buraków wśród polityków... LOL. A gdyby taki dzban został prezydentem Polski... LOL x 1000... Pałac+.
Nie wierzę, że Prezes zrobi wszystkim aż takiego psikusa.
Jeśli Czarnek zostałby Prezydentem RP*, to nie zostawałoby nic innego, jak tylko w 2 lata podokańczać tutaj wszystkie swoje sprawy, sprzedać wszystkie swoje nieruchomości i wyjechać do normalniejszego kraju. Na zawsze, bo nie byłoby już po co wracać.
*Że co? Że to niemożliwe? Zwłaszcza po 10 latach prezydentury Adriana? Żebyście się nie zdziwili. Tu jest Polska!
Nie wierzę, że Prezes zrobi wszystkim aż takiego psikusa.
Wyborcy PiS zagłosowaliby nawet na Mejzę lub Mateckiego, gdyby tylko Nadpastuch któregoś z nich wyznaczył na kandydata.
Żebyście się nie zdziwili. Tu jest Polska!
^^Dlatego NIKT, NIGDY tutaj, ode mnie, nie przeczyta, że na 100% jest już wszystko wygrane i strona demokratyczna ma prezydenturę w kieszeni.
Trawę będzie trzeba gryźć do końca, nieważne czy PiS wystawi Nawrockiego, Czarnka, czy kij od miotły (pisowcy będą zmobilizowani i nawet na ten ostatni zagłosują tłumnie, bez jęczenia). Sam też nie będę jęczał, na kandydatów KO (na 99% będzie to Trzaskowski, ale z Sikorskim też nie miałbym problemu) zagłosuje, cokolwiek by się nie działo. Uprzedzając pytania (czysto teoretyczne, ale przecież wszystko jest możliwe, nawet jeśli mało prawdopodobne) - gdyby w II turze wylądował Hołownia albo Dziemianowicz - Bąk, to również bym zagłosował, z uśmiechem. Mając w pamięci te dziesięć lat "prezydentury" Adriana (tutaj chyba nic więcej pisać nie trzeba?)
Nie ukrywam, że Czarnek ma swoje "zalety" patrząc pod kątem naszej strony - on niewątpliwie przyczyni się do mobilizacji wyborców K15X. To jest jego największy plus. Takiej "mocy" na przykład nie ma Nawrocki, który jest po prostu "nołnejmem", więc nawet demokraci (niektórzy) mogliby mu dać kredyt zaufania. Więc za to punkt dla niego, biorąc pod uwagę, co ten gość wyprawiał jako minister (te rany są jeszcze świeże), on sprawi, że nasza, "rozchwiana" strona ruszy dupy z kanapy. Niemniej - lekceważyć nie można NIKOGO.
Coś mi się kojarzy jak jeden z psychofanów konfederosji jej bronił a inny, tym razem klaun który nigdy nie głosował na pis - popierał ;)
Jak pisałem, głupszego tłumaczenia Konfederacja wymyślić nie mogła, bo walcząc (rzekomo) o "święte prawo własności", tylko odsłoniła swoją hipokryzję, dwulicowość, moralność Kalego. Nikt (poza jakimiś bezmózgimi lemingami) się na to nie nabierze. Wręcz przeciwnie: teraz już widać jak na dłoni, że mamy w PE do czynienia z pożytecznymi idiotami Kremla i że sojusz z AfD nie jest przypadkowy i nie dotyczy (w co znowu wierzą chyba tylko bezmózgie lemingi) wyłącznie obrony "polskich interesów". Celem ludzi z Konfederacji w PE jest promowanie rosyjskiej agendy, walka z działaniami zmierzającymi do większej integracji europejskiej, a docelowo - oswajanie własnych wyborców z ideą polexitu i zakorzenienie jej w społecznej świadomości jako sensownego tematu dyskusji (czego zresztą Braun czy Zajączkowska nawet nie ukrywają). Oczywiście, to wszystko polane będzie sosem bogoojczyźnianym i posypane piankami w kolorach dzikiego kapitalizmu (już nawet nie endeckimi), żeby wyborcom zrekompensować gorzki smak głównego dania.
Gratulacje dla wyborców Brauna czy Zajączkowskiej, którzy gotowi byli przehandlować interesy i bezpieczeństwo Polski za skalp jakiejś lewackiej pary marzącej o związku partnerskim (konfederaci pragną tylko wolności, nie?) albo za możliwość wypuszczania spalin z rury wydechowej na rynkach wielkich miast (też w ramach walki konfederatów o wolność). Na szczęście, pożyteczni idioci Kremla w PE, są na razie tylko pośmiewiskiem. Ale przyznaję: to się może zmienić. M.in. za sprawą tępych liberałów i skrajnych lewaków, którzy nie potrafią dokonać poprawnej ewaluacji społecznych problemów i kiszą się w beczce samozadowolenia, powtarzając błędy swoich przeciwników.
Ktoś, kto popiera Konfederosję, popiera Rosję/Putina. Oczywiście część przeciętnych wyborców Konfederosji może to robić nieświadomie i bynajmnej nie mieć takiego celu ani zamysłu, ale fakt jest faktem: popierasz Konfederosję i na nią głosujesz = popierasz Rosję/Putina i głosujesz na ruski głos w Polsce czy tego chcesz, czy nie. To jest jeszcze bardziej oczywiste niż w przypadku PiS-u, który przynajmniej jawnie nie staje w obronie ruskich interesów w Polsce i UE, lecz robi to bardziej cwanie, bo skrycie i w większości raczej z głupoty niż celowo.
Grubo zaczyna się nieść o przykładnym chrześcijaninie i obrońcy rodzinnych wartości niejakim Antonim, pseudonim "chłopięca owłosiona noga" ;) Nigdy bym nie podejrzewał, że to taki figlarz-fetyszysta ;)
Nie potępiam - każdy ma prawo do szczęścia! Może poprze, w takim układzie ustawę o związkach partnerskich, skoro i tak się wydało, to co wielu już, od dawna podejrzewało? Liczę, że posłanka Matysiak (mająca dobre kontakty z pisowcami i konfederatami) będzie także jego namawiać, do poparcia tego projektu :).
Również nie potępiam - każdy ma swoje fetysze, choćby to były owłosione chłopięce nogi i polerowanie berła ;) Tylko nie trawię hipokryzji i zakłamania no i czy jego żona uznaje coś takiego za zdradę? No i ci jego młooodzi ministrowie... hmm. Również liczę na jego mocny głos nt. związków partnerskich ;)
No k* następny. Jak komentujecie jakieś pierdy z twittera to wrzucajcie link do tego twittera, żeby każdy mógł zobaczyć :P Ostatnio połowa postów w tym wątku to jakieś dziwne akcje typu #pdk.
Nie wszyscy siedzą 24h na twitterze i śledzą te dramy
Jeśli pijesz do tych fejkowych zdjęć, to specjalnie nie podawałem żadnych linków. Ale jak cię tak ciśnie, to wyszukaj #poGRUchane. :P
Pije do tego, że komentowane są jakieś dramy z czeluści twittera, bez żadnego kontekstu, tak jakby każdy tego twittera nałogow śledził.
TKM, głupcze!
Może ten Czarnek nie byłby takim złym prezydentem? Chyba trzeba, żeby ktoś co jakiś czas wygłosił w parlamencie orędzie przypominające rządowi Tuska, że łaska pańska na pstrym koniu jeździ. ;)
BTW, jesteście w stanie wskazać jakieś pozytywne działania (lub projekty) legislacyjne rządu Tuska z ostatnich tygodni (poza resortem ADB), które nie byłyby efektem wywołanego przez ten rząd pożaru lub powszechnego oburzenia opinii publicznej?
Pobawie się w adwokata diabła. Tak było od czasów starożytnych. Spędziłem nieco czasu w PSL i wiem że mają kompetentnych, doświadczonych ludzi. PSL bowiem ma taką zasadę że jak wsadza kogoś na stołek to ten ktoś nie jest debilem. To jest bardzo na plus. Niedługo po wygranych wyborach parlamentarnych jeden z czołowych działaczy łódzkiego PSL mówi do mnie tak:
- Ile ty tam w tej bibliotece zarabiasz? Pewnie gówno, jak to budżetówka. Załatwimy ci coś dobrze płatnego, przyjdź do mnie jutro, pogadamy.
Miałem też propozycję pracy w Wawie, w jednym z Ministerstw.
Zrezygnowałem z obu propozycji. Dlaczego ? To bardzo proste. Mam pracę na czas nieokreślony. Robota z "partyjnego nadania" oznaczałaby że pracowałbym pewnie z 4 lata - tak długo jak długo PSL utrzymałby się u władzy. A ja wiem kiedy PiS czy inna Konfa nie obejmie rządów? I znowu roszada na stołkach a ja zostałbym na lodzie. Jeżeli komuś pasuje niepewna praca na kilka lat to ok, dla mnie to za duże ryzyko.
Nepotyzm jest stety czy niestety naturalny przy władzy; każdej od czasów babilońskich. Problemem nie jest to że Władza wsadza swoich ludzi na stołki. Problemem jest to JACY to są ludzie. Jakich wsadzał PiS to wiadomo.
Tak się zastanawiam nad jedną kwestią: widzę już któryś raz, że piszesz o ADB jako pewnego rodzaju wzorze dla innych ministerstw. Często wtrącasz w dyskusjach coś na kształt "czy ktoś (poza ADB)..."
I zastanawia mnie skąd to przekonanie o tym, że Agnieszka Dziemianowicz-Bąk w jakiś sposób wyróżnia się spośród wszystkich ministrów?
Śledzę politykę w miarę na bieżąco i prawdę mówiąc nie potrafię sobie przypomnieć jakichś wyjątkowych zasług. Program "aktywny rodzic" to był pewniak bo jeszcze przed utworzeniem rządu zgadzali się co do niego wszyscy koalicjanci. Wprowadzono by go nawet gdyby ministrem pracy został drogowy pachołek. Renta wdowia to też przecież nie jej pomysł. W trudniejszych tematach, gdzie brak jest oczywistego konsensusu wśród koalicjantów (niedziele handlowe, wymiar pracy w tygodniu) wykazuje podobny impsybilizm jak wielu innych ministrów.
Do polityki idzie się dla pieniędzy i nie ważne kto rządzi. Skończcie już z tą polityką bo na wymioty ciągnie, a jak będą wybory to siedźcie na 4 literach w domu.
Z mojego punktu widzenia ADB jest dobrym ministrem, gdyż świetnie "poprawia" czyjeś pomysły tak, żeby miały ręce i nogi, albo proponuje nowe rozwiązania, które mają na celu pozytywne zmiany dla szarego obywatela, a nie tylko medialny rozgłos. Czasem to są nie tylko rozwiązania legislacyjne, ale też drobne lub większe działania propagandowo-edukacyjne (w stylu pakietów informacyjnych dla pracowników i pracodawców). Przykłady "poprawek" i nowości to m.in. przepisy dotyczące ochrony pracowników zgłaszających wewnętrzne nadużycia (tzw. sygnalistów), Aktywny Maluch, sposób opracowania Aktywnego Rodzica i Renty Wdowiej, nowelizacja ustawy o rencie socjalnej (dodatek dopełniający), natychmiastowe przygotowanie "pakietu dla powodzian" (i dla pracowników, i dla pracodawców) w ramach specustawy, projekt ustawy o warunkach dopuszczalności powierzania pracy cudzoziemcom, projekt nowelizacji KP ws. stażu pracy, reforma systemu pomocy społecznej (projekty związane z coroczną weryfikacją kryteriów dochodowych, stałe dodatki dla pracowników socjalnych), projekt ustawy o rynku pracy i służbach zatrudnienia...
Ogromnie ważne jest też dla mnie rozpoczęcie konsultacji, badań i programów pilotażowych związanych z wpływem skrócenia czasu pracy na jakość i wydajność działalności konkretnych podmiotów gospodarczych i instytucji publicznych (kiedyś pisałem o tym, jak istotna cywilizacyjnie może być ta kwestia), które mają się zakończyć konkretnymi propozycjami legislacyjnymi. Cieszę się również, że Rada Dialogu Społecznego zaczyna nabierać znaczenia i sensu. Na pochwałę zasługuje też nacisk ministerstwa (w programach i projekcie budżetu) na opiekę wczesnodziecięcą oraz sposób wdrożenia i obsługi działających już programów (Aktywny Rodzic), a także propagowanie zasady "jednego okienka" wraz ze zmniejszaniem "wymogów formalnych" (wiem, że działa w przypadku specustawy powodziowej, bo wydano odpowiednie rozporządzenie, ale nie wiem, czy podobnie jest w innych sprawach, bo nie korzystam raczej z dobrodziejstw socjalnych). W ogóle jeśli idzie o politykę informacyjną, która ułatwia życie zwykłemu obywatelowi, MRPiPS jest z pewnością jednym z najlepszych ministerstw.
Oczywiście, wciąż nie ma tego, o czym wspomniałeś. IMHO potrzebne są też np. zmiany związane z zasiłkiem pielęgnacyjnym, funduszem alimentacyjnym, sytuacją samotnych seniorów (nie tylko wdowców czy wdów) i wieloma innymi kwestiami. (O ile dobrze pamiętam, MRPiPS planuje jednak w przyszłym roku - oprócz działań zabezpieczających "Centrum Komunikacji" - jakieś większe projekty związane z sytuacją OzN). Zdaje sobie również sprawę, że część "reform" wprowadzanych przez MRPiPS dotyczy "drobiazgów" (np. zmiany w KP, które wprowadzają ochronę pracowników przed substancjami rakotwórczymi, albo ustawowe umocowanie Świadczenia Honorowego, albo środki na dłuższe urlopy macierzyńskie dla rodziców wcześniaków i dzieci hospitalizowanych, albo nowelizacja ustawy o zatrudnianiu osób niepełnosprawnych), a część kwestii fundamentalnych, ale - jak pisałeś - będących elementem konsensusu koalicyjnego w ramach "pakietu obietnic wyborczych"; niemniej jednak nie bagatelizowałbym zasług ADB. Uważam, że na tle ministrów, którzy się ciągle z jakiegoś powodu kompromitują albo gaszą pożary (jak Gawkowski, Wieczorek, Leszczyna, Bodnar, Kosiniak, Kloska, Nowacka itd.) ADB wyróżnia się wysoką jakością projektów, które "dowozi", oraz aktywnością (w sensie merytorycznym, a nie tylko medialnym). MRPiPS to wyjątkowo pracowite pracowite ministerstwo (złożyło 36 nowych projektów legislacyjnych, z czego większość została już chyba przyjęta przez RM). Co więcej, ADB potrafi zabezpieczyć w budżecie ogromne środki na zaplanowane działania (czego nie można chociażby powiedzieć o Nowackiej). Mam wrażenie, że tej kobiecie (w końcu opierającej światopogląd na ideałach lewicowych) naprawdę "zależy" na tym, żeby zrobić coś pożytecznego w kwestii polityki socjalnej (oczywiście, całkiem naiwny nie jestem i zdaje sobie sprawę z różnych, czasem współistniejących i niekoniecznie wyłącznie idealistycznych motywacji polityków). A ponieważ dobre chęci idą w tym wypadku w parze z inteligencją czy wiedzą odbiegającą od przeciętnej w świecie naszej klasy politycznej, to mamy raczej właściwą osobę na właściwym miejscu, która się zresztą już sprawdziła (choć wolałbym, żeby została ministrem edukacji, bo badania naukowe prowadziła właśnie w tej dziedzinie i mielibyśmy wreszcie sensownego Pierwszego Nauczyciela). Nie bez powodu Tusk nie przepada za panią minister. ;)
Mówiąc krótko, sporo się już dobrego zadziało w ciągu jednego roku w MRPiPS. Po prostu. I nie mówię tego tylko dlatego, że na bezrybiu i rak ryba. Warto obserwować, jaki wpływ na działalność MRPiPS będzie miało odejście ADB w czasie kampanii prezydenckiej.
Mam gdzieś, czy Macierewicz ruchał się z facetami, nawet nie zagłębiam się w te rewelacje. Choć jeżeli faktycznie tak było, a nie były to dzieci i ich nie gwałcił, lecz robili to za obopólną zgodą, to oczywiście trzeba to nagłaśniać pod kątem ukazywania hipokryzji jego i jego zakłamanego środowiska.
Natomiast za to, co Macierewicz przez kilkanaście lat odpierdalał ws. katastrofy smoleńskiej (czego efektem, a może i nawet celem było tak gigantyczne i dalsze podzielenie polskiego narodu, którego skutki będziemy odczuwać przez kolejne dziesięciolecia, na czym korzysta przede wszystkim Kreml) ma iść siedzieć! Nie interesują mnie żadne wyroki w zawieszeniu, powoływanie się na podeszły wiek czy inne tego typu rzeczy. Nie! Macierewicz ma iść siedzieć! Jak będzie trzeba - ze względu na "podeszły wiek" - to nawet dożywotnio.
Mam dziś urlop, oglądam tą konferencję MON (akurat wiceminister Tomczyk grilluje Macierewicza).
W pełni się Irek podpisuję, pod tym co napisałeś.
Po konferencji kolejność powinna być taka - wnioski do prokuratury. Śledztwo. Wniosek z prokuratury, o uchylenie Macierewiczowi immunitetu. Przegłosowanie tego przez Sejm, niezwłocznie po wpłynięciu wniosku. Zatrzymanie Macierewicza, przedstawienie mu zarzutów i wniosek z prokuratury, do sądu o areszt dla Macierewicza.
Tutaj zaczyna się rola sądów. Nie wyobrażam sobie, żeby po tym co mówi teraz wiceminister Tomczyk, ten bandyta i zdrajca, Macierewicz nie został skazany, na długoletnie więzienie. Musielibyśmy wówczas żyć w kraju z gówna i papieru toaletowego.
ps. 24 zawiadomienia do prokuratury dotyczą samego Macierewicza, wedle słów Tomczyka.
Razem się dzieli:
TVP Info ustaliło, że ugrupowanie opuszczają cztery prominentne polityczki – Magdalena Biejat, Dorota Olko, Daria Gosek-Popiołek i Anna Górska.
No i git. Nie kojarzę tej Górskiej, a Gosek-Popiołek słabo, ale Biejat i Olko to te normalniejsze twarze partii Razem, z którymi da się dyskutować.
Czyli w sejmowej części partii Razem - która zapewne opuści klub Lewicy i już oficjalnie stanie się opozycją - zostaną tylko neokomuniści Zandberg, Konieczny i Zawisza oraz kryptopisiora Matysiak. Pysznie!
https://tvn24.pl/polska/podkomisja-smolenska-podsumowanie-dzialalnosci-antoni-macierewicz-spotkal-sie-z-rosjaninem-dostal-pendrive-z-materialami-o-katastrofie-smolenskiej-st8149425
Wiceszef MON Cezary Tomczyk poinformował, że w 2020 roku Antoni Macierewicz spotkał się z Rosjaninem Aleksandrem Glaskowem i otrzymał od niego materiały dotyczące katastrofy smoleńskiej, które uznał za "interesujące". Polityk PiS dopiero po pięciu dniach poinformował o tym Służbę Kontrwywiadu Wojskowego. Szczegóły spotkania Macierewicza z Rosjaninem znalazły się w raporcie SKW. Macierewicz spotkał się z Rosjaninem w swoim biurze poselskim, a nie w siedzibie podkomisji. Na tę drugą lokalizację spotkania musiałby dostać zgodę od SKW - dodał Tomaczyk.
W trakcie spotkania obywatel Federacji Rosyjskiej Aleksandr Glasgow przekazał nośnik USB Antoniemu Macierewiczowi zawierający materiały dotyczące katastrofy smoleńskiej - relacjonował Tomczyk.
Zdrada stanu, tuż przed wybuchem wojny na ukrainie, rosjanin przekazuje na 95% ZAINFEKOWANEGO pendrive'a osobie, która najprawdopodobniej wepnie go do komputera rządowego z dostępem do informacji niejawnych..... Ja pier%%%%le.....
Dla wyborców PiS, łączenie kropek (o dodaniu 2 do 2 nie wspominając) to zbyt trudne zadanie.
https://www.youtube.com/watch?v=bijqilp5W-Y
Tak jak Brejza napisał:
https://x.com/KrzysztofBrejza/status/1849375350628758004
^^Jeżeli Macierewicz, ten ruski dziad, ma odrobinę honoru, to jeszcze dziś powinien złożyć mandat.
A Kaczyński musi tego szkodnika wyrzucić z PiS, wobec wypływających dziś informacji po prostu nie ma innej opcji. Chyba,że nie on o tym decyduje, tylko towarzysze ze wschodu :)
Ps. Niektórzy z nas trochę narzekali, że ślimaczy się ten audyt komisji Macierewicza, że za długo trwa badanie przekrętów tego zdrajcy. Może i tak... ale efekt jest prima sort- profesjonalnie przygotowany, rzetelny materiał dowodowy - prokuratura będzie miała ułatwione zadanie. A grillowanie Macierewicza trwa już czwartą godzinę:)
Brejza naiwnie sugeruje, że przez 7 lat jej istnienia, Kaczyński i jego najbliżsi akolici nie wiedzieli, jaki jest cel tej komisji ani co Macierewicz w niej robi. Dobry car i źli bojarzy, taaa...
Czekam na Manolitową wersję "a u was biją Murzynow" w wydaniu poświęconym Macierewiczowi.
To moze być argumentacja godna Sokratesa.
A co do reakcji PiS-u i Prezesa: żadnego zawieszenia/wyrzucenia itp. nie będzie. Z dwóch co najmniej powodów:
A. Prezes się mentalnie karmi bredniami Macierewicza.
B. PiS (jak pokazał kongres tej partii) wkroczył teraz w etap zwierania szyków i mówienia jednym głosem. Ani kroku wstecz.
Spodziewam się komentarzy w stylu: to brednie rządu Tuska, który walczy z prawdziwymi patriotami i próbuje oczyścić Rudego Zdrajcę z odpowiedzialności za morderstwo prezydenta Kaczyńskiego.
Zacznijmy od pierwszej sprawy - tow. Maciarenko jest wiceprezesem PiS i jednym z najbardziej zaufanych towarzyszy Kaczyńskiego, szybciej PiS się rozwiąże niż jego wyrzuci. Druga sprawa - Maciarewicz zdejmuje winę za katastrofę smoleńską z bark Kaczyńskiego tworząc bajki o zamachu - i choćby z tego powodu Kaczyński się go nie pozbędzie. Trzecia rzecz - przy likwidacji WSI Maciarewicz wywiózł gdzieś pare ciężarówek akt z tej agencji i nikt nie wie gdzie - a plotka niesie, że było tam sporo haków na różnych ludzi. To był rok 2006, i większość ludzi, na których to było zbierane nadal jest w polityce...
Myślę, że po.dzisiejszsj prezentacji niektórzy bywalcy forum powinni przeprosić Tomasza Piątka. ;)
Przy okazji:
https://x.com/KrzysztofBrejza/status/1849367132028493955
Może to chcieli pociąć i sprzedawać na czarnym rynku jako relikwie? :P
Ja tylko powtórzę - Macierewicz ma iść do pierdla! Nie "powinien". On ma tam iść.
neXus
To nie kwestia wiary. To kwestia oczekiwań i żądań. Jeżeli Macierewicz nie pójdzie do pierdla, to te wszystkie Kosniaki, Tomczyki, Bodnary i Korneluki oraz wszyscy ci wojskowi i eksperci, którzy sporządzili ten raport się skompromitują dożywotnio, bo będzie to oznaczać, że albo ten raport był chuja wart, albo prokuratura - mając na tacy taki materiał dowodowy - nie potrafiła dowieść winy Macierewicza przed sądem.
Mój komentarz dotyczył tego:
Myślę, że po.dzisiejszsj prezentacji niektórzy bywalcy forum powinni przeprosić Tomasza Piątka. ;)
Co do Maciarewicza - dla mnie cały czas jest dziwne, ze jeszcze chodzi na wolności
Brejza na pewno nie jest naiwny. Nikt z nas nie jest. Przecież on zwyczajnie pisiorów podpuszcza - wiadomo, że ani Kaczyński Macierewicza nie wyrzuci, ani ten zdrajca nie zrzeknie się immunitetu. To jest po prostu niemożliwe. W tym jednym wypadku nie muszę uzasadniać dlaczego.
A tak przy okazji - możemy pogratulować poprzedniemu rządowi polityki pracy. 27,7% pracujących na etatach w 2024 zarabia obecnie minimalną krajową. Rekord na skalę europejską - następna jest Słowenia z 15% przy sredniej europejskiej rzędu 10%. Pytanie ilu z nich faktycznie a ilu resztę dostaje pod stołem, ale nie sądzę by przekraczało to połowy...
Tyle że na to skłania się mnóstwo innych aspektów... W Polsce masz najwięcej kołchozów pracy w Europie, gdzie ludzie robią na gówno produkcjach za psie pieniądze, koropracyjki które zawłaszczają inne rodzime gałęzie przemysłu, skręcanie, dłubanie, montowanie, szlifowanie, polerowanie itp za 4tys brutto... Przykład? pracuję w firmie produkującej podkłady kolejowe, a że PKb Cargo leży i zdycha jako operator węzła betoniarskiego( jest to ogromny zestaw maszyn) + obsługa wielkiej koparki przy stawce 6tys brutto + premie + dodatki za jakosć + dodatki za wydajność + co roku dodatek stażowe , zarabiałem ok 8,5 - 9K na rękę, teraz od 4 miesięcy zamiatam na hali podłogę i premii nie widzę od 4 miesięcy, bo wszystko stoi i mam ledwie 4400 pln netto na rękę, a że firma ma wielki plac do składowania i niezłe maszyny postanowili połączyć się z innym molochem który przoduje, ( moloch właściciel Ukraiński ironia losu : /) ale że przenoszą zakład 20KM dalej mnóstwo ludzi zwolniono, lub sami sie zwolnili, bo była krótka piłka mozesz robić za mniejsze pieniądze, albo wypierdalaj, tak samo jest z innymi branżami, małe zakłady, mali przedsiebiorcy padają na ryj, i albo przyłączają się do tych większych, albo zdychają za śmieszne pieniądze... oczywiście wielkie zakłdy są potrzebne, ale rynek i ci wielcy są bezwzględni.
Asmodeus --- nie wiem czy sobie jaja robisz, wiec zgaduje że tak, tak wiec nie nie wstałem.... muszę sie przebranżowić, albo znaleść inną pracę w tej samej branży z zakwaterowaniem i względnym dojazdem w innym mieście ( mam bardzo duze doświadczenie) bo za 4,4tys pln netto idzie zdechnąć...
Ciekawe:
Im więcej zmian w systemie podatkowym, tym lepiej dla Mentzena. ;) A dla przedsiębiorców? Dla kolegi pytam.
Skoro Bodnar sobie nie radzi, to chociaż jakieś ruchy oddolne się zaczynają.
30 sędziów Sądu Najwyższego przedstawiło dokument skierowany do I Prezes Sądu Najwyższego Małgorzaty Manowskiej. Orzekający w trzech izbach SN podkreślili, że nie zamierzają brać udziału w spotkaniach zwoływanych przez szefową Sądu (...).
Zastępcy poprzedniego prokuratora generalnego panowie Hernand, Ostrowski Sierak i Janeczek wezwali wszystkich prokuratorów do bojkotu wyborów nowych sędziów dyscyplinarnych.
Coś chyba jednak nie pykło - bo dziś Zgromadzenie Prokuratorów Prokuratury Regionalnej w Lublinie nie tylko odwołało Ziarkiewicza z Krajowej Rady Prokuratorów ale właśnie powołało siedmiu całkiem nowych sędziów Sądu Dyscyplinarnego na nową kadencję i to przy wysokiej frekwencji.
https://x.com/e_wrzosek/status/1849129102071984224
Niezłe szambo wybiło z z towarzyszem Macierewiczem. To chyba czas na kolejną sesyjkę w dos2...