No i teraz wszyscy powinniście w ramach samobiczowania usunąć konta.
Stanowski za chwilę pewnie upubliczni film wrzucony parę dni temu na yt z materiałami z making off, gdzie obmyślają cały plan ktoś będzie stał z kamerą i nagrywał całą tą mistyfikację. Możliwe tez, że szykują jakiś większy materiał jak łatwo manipulować ludźmi i ta mistyfikacja będzie tego puentą. Przecież słowa, które padają w tym wycieku to słowa klucz na serce stonogi to nie mogło się wydarzyć na prawdę. Stanowski jest za cwany, ale wie, że chcą go ubabrać, więc postanowił ich skompromitować. Mimo wszystko przeciwnicy pisu i tak nie kupią tłumaczeń Stanowskiego, więc więcej na tym straci niż zyska.
No ale przecież jest pro-pisowski, IMHO nie straci wiele, jego zwolennicy przecież nie odejdą, przeciwników też nie przekona (chyba, że do olewania Stonogi, ale dla kogo wiarygodny jest Stonoga?)
Przy czym jeśli nie wykonano tego za pomocą generatora AI, to w sumie jako temat na czasie "jak można manipulować ludźmi" też jest to średnie. Ot, kolejne dymy dla odsłon w tym internetowym światku.
No ale też materiał do odpierania zarzutów i okrążeń zmanipulowanych "silniczków" itp.
Pietrus--- abstrahując od poglądów politycznych jakie posiada Stanowski, pokazał jedno... poziom Polskiego dziennikarstwa to żart...
Czy dziś mieliśmy do czynienia z największym sukces PiSiorków od czasu przekopu Mierzei?
Via Tenor
rece opadaja, daliscie sie zlapac w baita to sie do tego przyznajcie, serio nie wszystko w tym kraju musi byc plemienne
nie, nie ogladam kanalu zero, stanowski jest po prostu typem, ktory jedzie na koniunkturze
serio nie wszystko w tym kraju musi byc plemienne
musi być!
No, może Owsiak zauwazyl że silniczki nie bardzo trybia z jego grupa docelowa i zmienił deczko profil.
Żartowałem Owsiak to zdeklarowany szaman plemienia jebaćpisow możliwe tylko że coś w skarbonce mu nie gra.
rece opadaja, daliscie sie zlapac w baita to sie do tego przyznajcie, serio nie wszystko w tym kraju musi byc plemienne
Przecież się przyznaję. No, jeszcze tyle dystansu do siebie mam, żeby stwierdzić, że łyknąłem, ten trolling, jak pelikan, niestety :/. Jest mi wstyd, że dałem się tak porobić - zapaliła mi się jedna czerwona lampka (bo to Stonoga, czyli wiarygodność zerowa), ale szybko zgasła (bo, to była druga myśl - nie on przecież nagrywał ten materiał). Połknąłem haczyk.
Weryfikacja? Gdybym znalazł choć jeden materiał, w którym ten pisowski "dziennikarz" uczciwie i rzetelnie rozlicza Ziobrę i jego ludzi ze złodziejstwa, bez rozmydlania (że PiSPO jedno zło i w sumie to wszyscy politycy kradną, no może tylko nie jego ulubieni konfiarze), to bym nie dał się przerobić tak na szaro. Jednak materiał, w którym Stano nie nawilża PiSowi, nie rozmywa afer PiSu, materiał który jest rzetelny, w jego wykonaniu nie istnieje. Lizodup pisowski zrobił "baita", że jest lizodupem pisowskim (tylko bardziej), a ja głupi, to łyknąlem :/. Przyznaję, że gdyby Biedroń ze Śmiszkiem nakręcili "pranka", że niby są homoseksualistami, to też bym uwierzył, że są homoseksualistami...
Pozostaje mi jedną rzecz sprostować - Ziobro nie ma na Stanowskiego haków, Stanowski mu pucuje zupełnie za darmo, bez szantażu, bo tak po prostu lubi :D.
Szkoda, że fejk. Fajnie było usłyszeć wreszcie jakieś słowa prawdy od Stanowskiego :D
Lizodup pisowski zrobił "baita", że jest lizodupem pisowskim (tylko bardziej)
Ot to. Cos jak stary mem "i am retarded... fuck off retard... yesss epic troll".
Przekleje z innego wątku ;)
Zbyt grubymi nićmi było to szyte aby było prawdziwe :) Aaaale nie zmienia to faktu, że Kanał Zero przemilcza afery ZP i trzyma swoich miłośników w pięknej prawicowej bańce pełnej lemingów, taki jeden od układu klawiatury nawet już szczytował ;) Czy mam problem z KZ? I tak i nie - tak bo gdzieś tam miałem nadzieję, że jednak będzie to medium od prawa do lewa. Nie ponieważ to prywatne przedsięwzięcie (temat kasy związanej z NASK do mnie nie trafia - kanał ma duże zasięgi, to idealne miejsce na takie kampanie) i mogą sobie robić co tylko chcą.
Natomiast MEGA śmieszą mnie wywody tzw antyzmianowców od wywracania stolika :D Linkują Stanowskiego, bronią, podniecają się kanałem podczas gdy jest to projekt wybitnie propisowski, prezentujący dokładnie to przeciwko czemu protestują :D
Oddać jednak należy Stanowskiemu, że na tle prawicowej dziennikarskiej totalnej miernoty prezentuje się co najmniej bardzo dobrze.
Dodając jeszcze jedno - pewne pisowskie kłamliwe #$%@ narzekały, jak to PiS nie jest obecny z mainstreamie. Mam nadzieje, że teraz zamkną już swoje kłamliwe jadaczki :]
Ale jacy my? Jak już to głównie lord :)
Ja tylko mogę powtórzyć - co by nie mówić świetna akcja na potrzeby odsłon i... wojenek plemiennych właśnie. Teraz każdy zarzut Stano będzie opierał jako fejk albo hejt "baranów, którzy kupili bait Stonogi"
Niezłe te przeprosiny pilot, coś w stylu "No sorry, dałem się złapać że Stano ma dobrze pisać o Pisie, ale Stanowski to i tak ch.j pisowski, nie gada źle o nich i generalnie lizodup Ziobry." Trochę ten poziom :) ---->
Generalnie polecam wam, jak zobaczycie coś od lisa, Giertycha, pińskiego, stonogi, piątka, - to załóżcie roboczo, że złodzieje, frustraci, faszysci, narkomani i koleś który wkładał palce w dziury spodni swoich podwladnych koleżanek z pracy to kiepskie źródło informacji - w przeciwnym wypadku będziecie pierdolić od rzeczy, że PiS i Hołownia to ruska agentura na pasku opus dei. WP, Rzeczpospolita, owsiak, kosiniak, oko Press i generalnie każdy kto "atakuje" KO to PISowiec - ale zaraz.... do kogo ja to piszę? Wy już tak twierdzicie!
Pół Cwierkacza się dało złapać na smakowitą przynętę. I bardzo dobrze. Tu się zgadzam z Lutzem: można teraz spokojnie odsiać ziarno do plew.
Wczoraj obejrzałem filmik Stanowskiego i też się niemal dałem strollować, ale w połowie tego "zebrania redakcyjnego" lekko zaświeciła mi się w głowie czerwona lampka, więc wstrzymałem się z komentarzami, czekając na rozwój wypadków. Miałem wątpliwości z dwóch powodów. Tego, że czas wspominanych wydarzeń i czas nagrania się nie zgadzają, i że osoba, która się wypowiada, została zatrudniona w czerwcu, a nie w maju, pewnie bym zbyt szybko nie wyłapał nawet po obejrzeniu całości. Ale przecież (po pierwsze) na kanale Stanowskiego pojawiały się filmy o FS (co słusznie zauważył u nas John), a ponadto (po drugie) rozmowy szefa z pracownikami w redakcjach, które mają określony "profil", raczej tak nie wyglądają (poza filmami z Hanksem albo Redfordem). Stanowski nie blokuje całkowicie "złych" dla PiS-u informacji. Korzystając zwłaszcza z usług Mazurka, stosuje raczej metodę "bagatelizowania problemu", żeby zachować pozory bezstronności. W tym wypadku scenariusz (explicite: "Ziobry nie ruszamy", "będą po nas jechać" itp.), zdjęcia (Stanowski idealnie przodem, reszta właściwie nieruchoma, z offu lub tyłem itp.), dźwięk (wszystko wyraźne) i reżyseria rzeczywiście balansowały więc na granicy wiarygodności.
Większość "liberalnych" kont łyknęła jednak materiał bez popitki. Osiem Gwiazd, Meserut, Morgensztern itp. Wszystkie "Pablo Moralesy" polskiego Internetu. Nawet część dziennikarzy (np. Wit). W największy amok wpadł chyba Piński. Jeśli chodzi o polityków, to zauważyłem tylko wpisy Giertycha na ten temat. Ostrożność zachował np. Ten_Psycholog czy Schwertner (zachęcali do weryfikacji materiału). Niewielka część prawicy, która przewinęła się wczoraj pod moimi palcami, również dała się strollować (np. papież Polak). Ba, nawet jeden z pracowników Stanowskiego (Wolski) zaczął się "tłumaczyć" z pracy w Kanale Zero (choć napisał wyraźnie, że nikt z redakcji nie ingeruje w jego materiały).
Ponieważ jednak interesuje mnie głównie środowisko lewicowe, to muszę przyznać, że w tym wypadku tak łatwo Stanowskiemu nie poszło (chyba). Większość kont, które pojawiają się na mojej tablicy, milczała (np. Giełzak) albo natychmiast przekazywała dalej wiadomość o tym, że mamy do czynienia z ustawką (np. Koroluk). Oczywiście, istnieje możliwość, że część wpisów już wykasowano, więc trudno teraz z pewnością stwierdzić, kto i co gadał. Warto też zauważyć, że na haczyk dał się złapać Galopujący Major. A tym, który w tempie ekspresowym "rozbroił bombę", był gromota. Z kolei Karbowski (jeden z komentatorów najbardziej "pośrodku") zalecał ostrożność i sugerował fake newsa.
Oczywiście, cała sprawa z punktu widzenia etyki dziennikarskiej jest wątpliwa, ale IMHO "akcja" Stanowskiego przyniesie więcej korzyści niż szkód. Dla wszystkich, którzy mają trochę oleju w głowie. Stanowski zasłużył więc w pełni na niebieskie Lamborghini. Może teraz przynajmniej niektórzy "dziennikarze" zastanowią się dwa razy, zanim coś udostępnią (bo konta propagandowe i tak będą dalej nawijać tak, jak nawijały). Żenujące jest jednak zachowanie niektórych strollowanych osób, które dowodzą teraz, że Stanowski sam sobie zaszkodził. Wręcz przeciwnie: dzięki tego rodzaju akcji mocno się uwiarygodnił i wytrącił z ręki oręż tym, którzy (IMHO słusznie) wytykali jego stronniczość. Co więcej, pokazał dystans do samego siebie, a przede wszystkim sporo zarobi(ł) dzięki wyświetleniom i komentarzom.
Ćwierkacz - Stanowski 0:1
Dali się złapać, bo zero to obecnie najwiekszy kanał opozycyjny i istnieje ogromne ciśnienie na domknięcie systemu gdzie w obiegu medialnym będzie jedynie słuszna narracja - oczywiście zdychające tradycyjne media traktują ich jako poważne zagrożenie dla tortu reklamodawcow gdy te nieudolnie próbują przenieść się do sieci i to kasa z reklam/sponsorów im sie należy a nie jakiemuś sportowemu dziennikarzynie, który przejął opozycyjnych/normalsów chcących gdzieś posłuchać jak ciśnie się fajnopolakow
Nie komentowałem, bo od dawna uważam że coś co publikuje Stonoga z założenia jest fejkiem. Z drugiej strony wasz Stanowski jest równie wiarygodny jak Stonoga. Ale jak lubicie łykać jak pelikany to co Kanał Zero publikuje to gratuluje Jasie i Manolity. To że to był fejk nie robi ze Stanowskiego wiarygodnego. Zresztą ten koleś nie ma żadnego warsztatu dziennikarskiego, a jego materiały na youtubie są strawne jak flaki po dwóch tygodniach na upale.
Dobra, dobra, wszyscy wiemy, że was wkurwia, bo nie robi dobrze Koalicji - a wy uwielbiacie gdy wasze media straszą was kaczorem, gospodarka upadła, emigranci to biedni uchodźcy, Tusk ta mąż stanu, Europejczyk, a pis to ruska agentura - po prostu uwielbiacie trwać w swojej zaczadzonej bańce
stanowski to nie moja bajka, ciągle nawet nie mam go w followach.
Ale to co zrobił to wołanie na puszczy, kompletnie bez znaczenia, z dwudniowym okresem bytności w mediach.
skąd to info?
Nie komentowałem, bo od dawna uważam że coś co publikuje Stonoga z założenia jest fejkiem. Z drugiej strony wasz Stanowski jest równie wiarygodny jak Stonoga. Ale jak lubicie łykać jak pelikany to co Kanał Zero publikuje
wcześniej o tym pisałem i było podobnie (tylko "nie na temat i ruska dezinformacja")
To nie jest problem ze stanowiskiem i stonoga. to problem z dziennikarstwem.
po prostu uwielbiacie trwać w swojej zaczadzonej bańce
Napisał Lolo, semper fides PiS-owcom.
On wcale nie lubi siedzieć w swojej banieczce, on tylko gra w Original Sin.
Swoją drogą takie posty potwierdzają - gdyby ktoś się jednak łudził - że gra nie idzie tu o żadne standardy czy demaskowanie kont na X z zienkiewiczowskim researchem, ale o kolejną wojenkę, wyświetlenia, suby, dymy i zamykanie banieczki - wszytko to, czym tak brzydzą się Lutz i Lolo
Jeszcze nie umarło?;)
Miałem racje olewając “media” kryptopisiorow, szkoda czasu .
Niech się lepiej do roboty wezmą. Tzn. prawdziwej roboty!
Inosik a to nie ty przypadkiem w poprzednim wcieleniu ostrzegałeś że deweloperzy w Warszawie ulice zabudują?
Nie, to nie byłem ja. Dlaczego wsadzacie tu wszystkich do jednego worka? To dosyć przykre jest.
A Ty śmierdzisz gorzej od kupy kurnej ej kury. Pasuje? :D A jak nie, to spadka :P Do kibelka. :P
Moja córeczka dopiero z tego ma ubaw xD Młoda a taka mądra? Niesamowite? A jaka piękna. Możesz polizać jej zdjęcie, co najwyżej.
Ale to zdjęcie już ty liżesz w oczekiwaniu na kolejna wizytę u córki na która jej matka wyrazi zgode.
Biorąc pod uwagę co piszesz to dziwne że nadal masz prawa rodzicielskie.
Nic mnie nie pojebało. Dlaczego? Bo to robią po prostu. I to się liczy. NIc więcej. Pisz sobie, co chcesz, ale liczy się zawsze TO SAMO. Od małego średniowiecza. Choć byś udawał, że chodzisz do Kościoła i się modlisz.
Ale to zdjęcie już ty liżesz w oczekiwaniu na kolejna wizytę u córki na która jej matka wyrazi zgode.
Biorąc pod uwagę co piszesz to dziwne że nadal masz prawa rodzicielskie.
Zanotuję to. Nie wiem, co w tym dziwnego? ALe dam sobie prawo do obrony (moja córka może podejmować swoje własne decyzje).
I to robi... a moje zdanie nie musi być takie samo... więc wypad człowieku ode mnie... pajacu ...
Biorąc pod uwagę co piszesz to dziwne że nadal masz prawa rodzicielskie.
Co Ty zmyślasz tu. Jej matka to cudowna kobieta. Piękna, zaradna, pracująca etc. Nikt jej nie podskoczy, ale jest kochana i cudna, dobra. Nikomu krzywdy nie chce robić.
Nawet zdjęcie matki byś lizał, ale ona nie chce takich zboków xD Tym komentarzem pokazaleś, jakim uległym facetem jesteś wobec kobiet. Robią z tobą to, co chcą. Kontrolują, jak tylko chcą - na wszystkie możliwe sposoby - nie masz nic do powiedzenia, bo za byle co zabronią rodzicielstwa? Jak kukiełkce?
Hot take po zarzutce Stanowskiego: funkcjonariusze publiczni powinni mieć prawny zakaz korzystania z mediów społecznościowych. Wszyscy będziemy czuć się bezpieczniej, jeśli ludzie na takich stanowiskach będą zajmować się tym, czym powinni lub odpoczywać po pracy, a nie siedzieć pół dnia na Twitterze. Do Stanowskiego miłością bynajmniej nie pałam, ale ładnie pokazał denny poziom polskiego dziennikarstwa i klapki na oczach spowodowane zaczadzeniem wśród kręgów polityków.
Niedługo ci sami ludzie będą łykać treść generowaną przez AI, jeśli będzie potwierdzać ich zdanie. Bezpieczniej jest po prostu zakazać im pisać, bo takich kwiatków będzie więcej. Media społecznościowe nie zachęcają do weryfikowania informacji, są oparte na czasem impulsywnej akcji i reakcji.
ładnie pokazał denny poziom polskiego dziennikarstwa i klapki na oczach spowodowane zaczadzeniem wśród kręgów polityków
Nie tylko polityków. Ja sam w pierwszej chwili miałem reakcję "w końcu przyłapali go", z tym, że nie mam Twittera pod ręką i potrzeby pisania na nim. Część problemu tkwi w tym, że dziś mamy coś co można nazwać "fast newsami" zamiast dziennikarstwa (sam Stanowski realnie dziennikarzem też nie jest, raczej publicystą wyspecjalizowanym w political fiction), czyli coś jak "fast food" udający restaurację. Prędkość "dowiezienia" produktu jest ważniejsza od jego jakości i potencjalnych konsekwencji publikacji treści. Często to dowożenie odbywa się bez krytycznej oceny materiału źródłowego. Efektem jest to, że poszczególne redakcje robią tylko za węzły przekaźnikowe podające informację dalej, czasem mniej lub bardziej zniekształconą.
Media społecznościowe nie zachęcają do weryfikowania informacji, są oparte na czasem impulsywnej akcji i reakcji.
Jest gorzej. Ostatni przypadek nagłośniony przez Rafała Brzoskę, gdzie jego żonie (ja za nimi obojgiem nie przepadam, ale rozumiem ich wzburzenie) publikowano promowane (opłacane przez kogoś) nekrologi na Facebooku udowodnił, że media społecznościowe nie tylko nie zachęcają do weryfikacji informacji, ale same promują niezweryfikowane informacje jeśli mają w tym interes.
Moim zdaniem najbliższe lata, szczególnie z masą treści od AI i deep fejków na horyzoncie, to będzie czas, gdy w edukacji będzie trzeba postawiać na nauczanie weryfikacji treści i rozpoznawania nieprawdziwych informacji. Dziś głównym problemem na świecie nie jest brak informacji, a brak ich weryfikacji/walidacji. Mnie dziwi dlaczego jeszcze nikt w systemie edukacji nie zaproponował stworzenia przedmiotu, który by się tym zajmował. Żeby było śmieszniej, wystarczyłoby wziąć podręczniki do HiTu i na ich przykładzie uczyć dzieci jak wyszukiwać nieprawdziwe lub zafałszowane treści.
a kto chciałby weryfikować treści?
Napisałem już parę postów wcześniej, ludzie nie są zainteresowani rzetelnymi/prawdziwymi informacjami, ludzie zaakceptują wyłącznie informację która nie koliduje z ich strefa komfortu (bańka czy jak tam zwał) To jest klasyczny gorszy pieniądz. Jeżeli informacja nie odpowiada odbiorcy bardziej prawdopodobna rzeczą niż jej weryfikacja będzie atak na tego kto te informacje przynosi.
Moim zdaniem dzieci nie trzeba uczyć nie tyle rozpoznawania fejkow ile odporności na zachowania stadne, umiejętności analizy faktów. najgorsze jest to że dotychczasowe "w internecie nic nie ginie" można sobie w dupę wsadzić. W internecie znikają rzeczy w dramatycznej skali a wyszukiwanie tych które istnieją jest limitowane w zależności od potrzeb
a kto chciałby weryfikować treści?
Ja to szczerze rozumiem, bo człowiek nie ma czasu, żeby wszystko weryfikować. Sam upewniam się dopiero, gdy zapali mi się lampka "nie no, to niemożliwe". Zwykli ludzie są zmęczeni, nie mają czasu, nie potrafią. Ale! To zwykli szary ludzie. Psim obowiązkiem dziennikarza jest weryfikacja przekazywanych treści, a rola funkcjonariusza publicznego też powinna go do tego zmuszać.
miejsce dziennikarzy zajmuje cały szereg osób od celebrytów, influencerow począwszy na najzwyklejszych pośrednikach i agregatorach kończąc.
Eliza Michalik podobno jest dziennikarzem Stanowski chyba nie, wielokrotnie wyśmiewany Dobski-szczuple 20cm i Pinski stoją po dwoch stronach barykady.
Nie ma czasu na weryfikację treści bo -po pierwsze trzeba zdążyć przed konkurencją, a po drugie jutro będzie nowy temat.
Nie ma czasu na weryfikację treści bo -po pierwsze trzeba zdążyć przed konkurencją, a po drugie jutro będzie nowy temat.
Prawda, tylko takie podejście skutkuje tym, że wszystko co wymaga weryfikacyjnego wysiłku po stronie redakcji przestaje być opłacalne. Czyli w zasadzie dziennikarstwo śledcze nie ma sensu i ewentualne afery opisywane są tylko na podstawie (często nieweryfikowanych) donosów i "wrzutek", bardzo często pochodzących od konkurentów o miejsce na tej samej liście partyjnej lub osób/organizacji mających inny interes w rozpowszechnieniu danej informacji. Tym sposobem media zmieniają się w ściek i właśnie to obserwujemy obecnie.
co można w tym układzie zmienic?
co zmienić łatwiej?
i co tak naprawdę Stanowski tym stuntem próbował czy świadomie czy nie zrobić.
...wydaje mi się że było to chyba świadome bo przypominam sobie mazurka sprzed paru dni mówiącego o głupocie social mediow
co można w tym układzie zmienic?
Jeśli chodzi o generalny system medialny w Polsce to za wiele się zrobić nie da. Praktycznie wszystkie redakcje poszły w model biznesowy oparty o wpływy z reklam z sponsoringu, czasem będącego przypudrowaną korupcją polityczną. Stanowski nie jest to odosobniony. Tak funkcjonuje dziś większość mediów.
i co tak naprawdę Stanowski tym stuntem próbował czy świadomie czy nie zrobić.
Nie podejrzewam, że było to robione pod jednorazowy strzał podwyższający oglądalność na kilka dni. Raczej to wyprzedzające wypłynięcie pewnych zarzutów w kontrolowanej formie i z odpowiednio dostosowaną narracją. O Stanowskim będącym jednym z propagandzistów PiS mówiło się od dawna. Możliwe, że toczy się jakieś śledztwo w tej sprawie i on się o tym dowiedział, więc przygotował tą szopkę. W razie pojawienia się przekazu medialnego z poważnych źródeł potwierdzającego jego powiązania z PiS, po prostu będzie udawał, że ktoś próbuje mu zaszkodzić.
Trzeba pamiętać o jednym. PiS prawdopodobnie poza finansowaniem Stanowskiego zebrał na niego jakieś haki. PO realnie za nic Stanowskiego raczej nie złapie, mogą co najwyżej odebrać mu część oglądalności, ale gość ma tyle kasy (nie tylko od PiSu), że jakby chciał to pewnie mógłby dobrze żyć na emeryturze w ciepłych krajach do końca życia. PiS natomiast mógłby mu realnie zaszkodzić. Dlatego nawet jeśli PiS już nie jest w stanie go finansować, Stanowski nadal będzie ich wspierać, głównie w próbach demobilizacji niezdecydowanego elektoratu od głosowania na kogokolwiek poza PiSem i Konfą.
Mam was w dupie. Mówcie, co chceta. Ja kochałem swoją całym sercem córeczkę. Kiedyś byłem dla niej wszystim, a dziś może robić i mówić to, co uważa za słuszne. Tyle.
A ja mogę byc już nikim. Zwykłym boomerem, hehe.
https://www.youtube.com/watch?v=gR0ytCjcSL4
Moją piosenkę zminusowali
Statystycznie posłowie mają średnio po 2 mieszkania, z czego wielu ma ich kilka czy nawet kilkanaście, a inni po prostu deklarują ich brak, bo poprzepisywali majątki na rodzinę. W Polsce nikt nie ma interesu w rozwiązaniu problemów mieszkaniowych Polaków, a wielu ma interes w pompowaniu cen mieszkań.
Spośród decydentów - zdecyowanie TAK.
W miniaturze pokazuje to, jakie problemy mogą się pojawiać jesli w polityce siedzą ludzie bogaci lub bardzo bogaci - będą ustawiać prawo raczej pod siebie niż rozwiązywanie problemów przeciętnego człowieka. Trochę jak w USA - Demokraci i Republikanie aż tak bardzo się od siebie pod tym względem nie różnią.
Wieści zza oceanu:
https://x.com/p_zuchowski/status/1821283027286122720
https://x.com/PersElection/status/1821293071042277585
^^Zaczyna to ciekawie wyglądać :). Sam wstrzymam się z jednoznacznymi ocenami, po orce Stanowskiego, wciąż boli mnie dupa, a serce pęka :P.
Niemniej (i to nie odbiega od prawdy), to już nie jest gra do jednej bramki, gdzie republikanie strzelają demokratom jednego gola za drugim, a przerażona widownia szykuje się na najgorsze. Ta kampania, wreszcie nabiera rumieńców. Nawet u "buków" nastąpiła już "mijanka" i to niekoniecznie taka, po myśli republikanów ;-).
Jeszcze miesiąc temu (MIESIĄC!) Trump miał otwartą autostradę do Waszyngtonu - wygrał debatę prezydencką (po prawdzie, to Biden przegrał, z biologią), próbowano go zabić (co elektorat cementuje niesamowicie), zrobiono mu wtedy zdjęcie, które porównywano do tego wykonanego, przez Joe Rosenthala na Iwo Jimie (moje ulubione, choć podobno pozowane, niemniej ładny kadr).
O wyniku kampanii potrafi przesądzić jeden "gamechanger", a Trump dostał takie trzy. Tyle, że... NIE. Bo żadne z tych wydarzeń nie było "zwrotem akcji", tym okazała się dopiero podmiana Bidena na Harris, tyle że, to akurat u demsów :). O wygranej debacie NIKT już nie pamięta, zamach jest elementem "heheszków" i "memów" (ekspresowo zagojone ucho, jak u Logana, choć sam sobie z tego żartów nie robię - jeśli kula tylko "musnęła" ucho, no to zagoiło się szybko, niczego dziwnego tu nie ma), a zdjęcie, które miało przetrwać tysiąc lat... jakie zdjęcie?
Demsi, po wyborze Harris na kandydatkę w wyścigu prezydenckim, praktycznie nie popełnili błędów. Na siłę, czepiając się wszystkich i wszystkiego, znalazłbym jeden - Obamowie nie poparli Hasrris od razu, zajęło im to kilka dni. I tyle. Cała reszta była już "prima sort" - żadnych partyjnych, wewnętrznych sporów, wszystkie ręce na pokład! Zwieńczeniem jest wybór Tima Waltza na vice, na takiej zasadzie, że będzie uzupełniał Harris i "niwelował" jej słabe punkty, gdzie u pomarańczowego, J.D. Vance jest takim młodszym i jeszcze bardziej radykalnym Trumpem, z mnóstwem niezręcznych wypowiedzi - facet odstrasza "normalsów" i zaczyna "topić" kampanię republikanów.
Listopadowy wynik nie jest znany. Mówię to z ulgą, ale też bez hurraoptymizmu. Po prostu cieszy mnie, że "mecz nie jest rozstrzygnięty", bo przed podmianą kandydata demsów, to bym napisał, że raczej JEST i to na korzyść pomarańczowego. Wiadomo - liczą się kluczowe Stany (nigdy nie pojmę tego systemu wyborczego z USA, dla mnie jest on dziwny i daleki od doskonałości), to one przesądzą o wyniku. Niemniej - będzie co oglądać, jest o co się bić, a jak pokazali wczoraj nasi siatkarze - walczyć trzeba do samego końca :).
Przestań. Chyba byś nie chciał, żeby Duda znowu musiał gratulować udanej kampanii? Miejże litość.
System wyborczy w USA nie jest dziwny, jeśli weźmiesz kontekst. Czyli koniec XVIII wieku, byli pionierami w tworzeniu demokracji (nie systemu parlamentarnego tylko demokracji), obawy przed silną władzą i dominacją większych kolonii nad mniejszymi. Za to dziwne wydaje się dlaczego przez dwa wieki go nie zmienili choć sami go krytykują. Ale tu odpowiedź jest jedna. Taka sama jak zapytałem się Amerykanów dlaczego wybory mają we wtorek w zwykły dzień pracy. Odpowiedzieli taka jest tradycja. Próbowałem dopytać dlaczego to usłyszałem: "nie wiem", "tak zawsze było", "taka tradycja". Zwykli Amerykanie sami nie wiedzą i co lepsze ich to nie interesuje. Tradycja to tradycja. Dobre imię dla córki ;)
Wychodzą na wierzch informacje, jak działała gospodarka centralnie planowana w wersji PiS - na przykładzie Orlen Olefiny:
https://businessinsider.com.pl/biznes/szokujace-kulisy-decyzji-orlenu-za-czasow-daniela-obajtka-miliardy-na-projekt-ktory/17rgmpd
Ekspert rynku finansowego, któremu pokazaliśmy te wyniki, wprost powiedział, że to inwestycja, która nigdy nie powinna zostać podjęta.
— Ta decyzja wygląda jak zakład przeciwko rzeczywistości. O ile jeszcze zakład, że warunki makroekonomiczne w przyszłości się zmienią i inwestycja stanie się rentowna, jest tyle, o ile do usprawiedliwienia, o tyle zakład, że w przewidywalnej przyszłości zmieni się polityka Komisji Europejskiej, było szaleństwem — dodaje osoba znająca kulisy podejmowania decyzji.
(...)
— To przerażające, że w całej firmie nie znalazł się nikt, kto zdołałby wytłumaczyć, że ta inwestycja się nie spina — wskazuje osoba znająca kulisy sprawy. Co więcej, audyt wykazał, że zarząd Orlenu w czerwcu 2023 r. podjął decyzję o kontynuowaniu inwestycji, choć już wówczas jasne było, że jej rentowność z granicznej stała się negatywna.
Fakt ten jednak nie był szeroko znany. Audyt wykazał, że na żadnym ze spotkań pomiędzy podjęciem FID a decyzją o kontynuacji inwestycji nie przedstawiono zaktualizowanych danych pokazujących brak rentowności. W dodatku już w lutym 2022 r. wiadomo było, że pierwotny budżet był nierealny.
(...)
Inwestycja, która w chwili podpisywania umowy z wykonawcą była szacowana na ok. 13,5 mld zł, dziś jest wyceniana na przynajmniej 25 mld zł.
W sumie ciekawe kiedy Stanowski zrobi odcinek na ten temat.
Jest tu może ktoś z Kutna?
Posłanka Matysiak nie ma się jak, w piątek dostać do Warszawy, bo bilety na pociąg wykupione :/.
https://x.com/RuchOsmiuGwiazd/status/1821274782723166441
^^Sam bym pomógł, ale nie mieszkam w woj. łódzkim... Może Iselor ;P?
Oj biedna nie "kupi" biletu za darmo bo plebs jej zajął miejsce. Zmuszaj ludzi batem do komunikacji publicznej prowadząc wojnę z samochodami, samemu jeździj za darmo w zarezerwowanych miejscach. Sama sobie i jej partii wystawia świadectwo.
wiadomka, lepiej ciągnąć kilkadziesiąt tysięcy złotych w kilometrówkach, to jest dużo bardziej sprawiedliwe.
EDIT: uważam post za głupi i niepotrzebny, chociaż jeżeli Intercity ma umowę z Kancelaria Sejmu to powinien się z niej wywiązywać, ale za jeszcze głupsze uważam oburzenie, że posłowie mają bilety na transport zbiorowy za darmo, tak jakbyśmy nie płacili milionów rocznie na ich kilometrówki.
Ja bym bardzo chciał, żeby posłowie, którzy zarabiają 15 tysięcy miesięcznie sami sobie finansowali bilety i paliwo. I w ogóle żyli bez żadnych zniżek, coby poczuć się jak zwykły obywatel.
To się PKP wywiązało z umowy czy nie? Bo tu jakieś obracanie kota ogonem. Skoro była umowa, że dane miejsca mają być zarezerwowane to powinno się tej umowy dotrzymać
To 6 miejsc w 1 klasie, jest możliwe że akurat wtedy pociągiem jechało 6 innych posłów i dla Matysiak już zabrakło.
Zamiast wietrzyć spiski lepiej sprawdzić :) Matysiak chciała kupić bilet na pociąg IC 62100, czyli relację Wrocław -> Lublin. Bilety za darmo dla posłów przysługują według umowy tylko pociągom z i do Warszawy.
Przyznanie się do numeru pociągu: https://x.com/PolaMatysiak/status/1821267798167003158
Zasady przejazdów posłów, pkt. 4 https://orka.sejm.gov.pl/BOP_info.nsf/0/C1589252BB549AB0C1257A380026B279/%24File/Zasady%20przejazdu%20pos%C5%82%C3%B3w%20i%20senator%C3%B3w.pdf
Za wtopę ze Stanowskim będę się jeszcze długo wstydził :/
Natomiast nie bardzo wiem o co Ci chodzi? Jaka propaganda? Jaki brak refleksji? Przecież link, który wrzuciłem wprost odnosi się do postu Matysiak.
A sam post nadal wisi, nie skasowała, tu masz bezpośredni link:
https://x.com/PolaMatysiak/status/1821267284268118210
ale za jeszcze głupsze uważam oburzenie, że posłowie mają bilety na transport zbiorowy za darmo, tak jakbyśmy nie płacili milionów rocznie na ich kilometrówki.
^^To mnie akurat nie oburza. Nie znajdziesz jednego, złośliwego, mojego komentarza na ten temat, bo ja nie mam problemu z tym, że posłowie mają darmowe bilety. Jeśli coś mnie oburza (choć bardziej dziwi), to że ona robi z codzienności "zwykłych ludzi" dramat i jeszcze się tym "chwali" na twitterze, zamiast zadzwonić na infolinię PKP i wyjaśnić sprawę. Albo kupić (ok - dostać) bilet na inny pociąg. Albo pojechać autobusem. To są pierwsze trzy rzeczy, które mi, zwykłemu człowiekowi przychodzą do głowy.
Na pewno słyszałeś te wszystkie, złośliwe stereotypy o "kawiorowej lewicy" - popijającej "sojowe latte" w warszawskich kawiarniach, oderwanej od rzeczywistości i problemów zwykłych ludzi. Stereotypy, jak to stereotypy - niewiele mają wspólnego z rzeczywistością. Ale (moim zdaniem) Matysiakowa idealnie się w te stereotypy wpisuje.
Zresztą, kit ze mną i moim zdaniem ;-). Poczytaj komentarze pod jej postem - tam raczej nie przeważają komentarze, że ona ma "darmowe bilety", ludzi "boli" coś zupełnie innego.
Tak. Tylko, że wrzucasz szyderę bez jakichkolwiek podstaw do niej. Zdzichsiu ładnie podlinkował i wyjaśnił o co chodzi
Tylko, że wrzucasz szyderę bez jakichkolwiek podstaw do niej.
Podstawy do szydery miał jak najbardziej. Ty natomiast nie miałeś podstaw do tego, żeby od razu wybielać posłankę i podejrzewać o coś PKP. Mogłeś sprawdzić fakty. Dlatego uwagę o "momencie refleksji" musisz też zadedykować samemu sobie.
Ale w sumie OK. Jak teraz wyrazisz jakąś opinię albo zabierzesz głos w dyskusji, to liczę, że zamieścisz przypisy i odwołasz się do konkretnych aktów prawnych. Bardzo się cieszę, że poziom merytoryczny dyskusji drastycznie wzrośnie.
Przy okazji sam dodam przypis:
https://x.com/marcingielzak/status/1821445399820837242
Takie teksty polityków lewicy to młyn na wodę prawicy.
Nie wiem po co publicznie się skarżyć ludziom, którzy nierzadko jeżdżą drugą klasą za ktorą muszą wyłożyć niemały pieniądz, zamiast wysłać maila z prośbą o wyjaśnienie, czy po prostu kupić sobie bilet i nie zawracać gitary.
Niepotrzebny ton elitarności.
Co do kilometrówek to ja nie wiem jakim cudem nie można dojechać oszustów, jak ktoś wpisuje liczbę kilometrów wskazująca że jechał 23 godziny samochodem, albo że jedyne co robił w ciągu dnia to jeździł to wiadomo że ściemnia.
Nikomu się nie chce tego sprawdzać i nie ma żadnych procedur.
Jeszcze raz, bo chcę to DOBRZE wyjaśnić, żeby nie było niedomówień. Nie mam ŻADNYCH problemów z darmowymi biletami posłów i posłanek. Dowód poniżej - posłanka Matysiak, kilka dni temu, pojechała na "darmowy bilet" autobusem - ani tego nie komentowałem, ani nie robiłem "dramy" tutaj, bo nie widzę w tym NIC niezwykłego:
https://x.com/PolaMatysiak/status/1817854721656254936
^^"Szyderę" (ale delikatną, no już bez przesady) TERAZ zrobiłem z tego, że ona z tym "problemem pierwszego świata" poleciała na twittera, zamiast zadzwonić na PKP i wyjaśnić sprawę.
Cieszy mnie tomazzi, że chcesz podnieść poziom dyskusji, mam nadzieję, że swoje wysokie standardy będziesz stosował, nie tylko w stosunku do mnie, ale również do siebie. Przypominam o tym, bo najłatwiej zawsze jest się uderzyć w cudze piersi, a nie swoje :).
Ładnie was Stano wytresował teraz nawet post posłanki trzeba sprawdzać, może się jej ktoś na X włamał?
Swoją drogą przyznaję, nie wiedziałem, że PKP w pociągach do Warszawy ma obowiązek rezerwacji jakichś miejsc w pierwszej klasie. Dobrze, że tylko w pierwszej i tylko w tych kończących w Wawie bieg...
Co nie zmienia faktu, że:
1 Pani poseł o tym nie pisała
2 Gdyby napisała, to by znaczyło, że nie zna sowich uprawnień (jak pokazano pociąg jest relacji Wrocław Lublin)
3 Skoro nie napisała, to przekaz jest chyba jasny i od początku dobrze zrozumiany - pani poseł jest oburzona, że w normalnym pociągu skończyły się miejsca i nie daj Bóg musiałaby jechać drugą klasą!
Ech, Bukary i ta jego kawiorowa lewica... :)
Via Tenor
Ech, Bukary i ta jego kawiorowa lewica...
Ja jestem bardziej z tej lewicy, co przedkłada belgijskie czekoladki nad kawior. :P
nie widzę w tym NIC niezwykłego
To jest coś niezwykłego. Chwalić się, że przycebuliło się 12 zł na legitymację poselską to trzeba mieć niezły tupet.
teraz to już rejestr ciąż dobry jest, uśmiechnięty! Piekło kobiet!
Z rejestrem ciąż tak jak z pegasusem, jak wykorzystujesz do szkalowania/niszczenia innych to jest to złe bo same narzędzia w zamyśle mają nam pomagać.
Ale dla ciebie to sprawa zero jedynkowa nie ?
Jasne, że rejestr może służyć jako informacja dla lekarzy itp.
Tylko że po pierwsze docelowo cała nasza dokumentacja medyczna ma być elektroniczna i dostępna dla lekarzy.
Po drugie PiS też się tłumaczył, że cele są inne niż szukanie aborcji
Po trzecie bez rejestru chyba wielkich problemów z leczeniem ciężarnych nie było.
A zatem trzeba się poniekąd zgodzić z Lolo.
Co prawda PO może nie planować krzywych akcji, ale pozostawienie rejestru jest PR-owym starałem w głowę i zwykłą głupotą
Po drugie PiS też się tłumaczył, że cele są inne niż szukanie aborcji
To jakis idiotyzm, jak moglo byc to przez nich uzywane do czegokolwiek niz szukanie aborcji.
OGARNIJ SIE!
Patryk Słowik - rząd Koalicji 15.X: 1:0
IMO, nie ma sensu tego bronić - chociaż nie przepadam akurat za tym dziennikarzem , to ładnie wytknął hipokryzję* rządzącym, samemu pozostając stałym w poglądach.
*Może to nawet i za duże słowo - to raczej taki klasyczny spin (o czym Słowik zresztą sam w tekście pisze), takie "wilcze prawo opozycji", żeby krytykować wszystko jak leci - w poprzedniej kadencji KO w tym przodowała (choć były WAŻNE wyjątki, jak ustawa o obronie Ojczyzny, czy ustawy o SN, które miały odblokować KPO), PSL i Lewica były dużo mniej radykalne. Wynikało to (z dość samobójczej IMO) doktryny Schetyny o byciu "opozycją totalną" - PiS zresztą idzie tutaj w ślady KO (tylko bardziej, zero uczenia się, na cudzych błędach), waląc we wszystko jak leci i lamentując nawet nad 4,5% inflacją (która za ich rządów wynosiła, na górce 18% i Morawiecki się słowem nie zająknął, że jest źle). No takie już są te mechanizmy polityki, niewiele się chyba z tym da zrobić.
Niemniej Manolito ma tutaj sporo racji (róbcie screeny :P) i mogę chyba napisać, że rejestr ciąż można dziś nazywać uśmiechniętym :D. A politycy koalicji powinni być o to ostro maglowani przez dziennikarzy.
Dodam też, że cieszy mnie sięgnięcie przez Manolito do innych źródeł niż "niezależna", "republika" i tym podobne twory prawicowej myśli propagandowej :).
No to jak Panowie, kibicujecie Pani Juli Szeremecie? Bo ja tak.
https://wydarzenia.interia.pl/tylko-w-interii/news-nieznana-twarz-julii-szeremety-posel-nie-moze-sie-jej-nachwa,nId,7753342
Dlaczego miałbym jej nie kibicować? Robi z sukcesami to, w czym niejednokrotnie środowisko młodych zwolenników prawicy jest najlepsze :)
Robi z sukcesami to, w czym niejednokrotnie środowisko młodych zwolenników prawicy jest najlepsze :)
W sensie nap.....la kobiety jak Biedroń?
Nie EG po prostu kobieta ma większe jaja niż konfiarze z wiadomego wątku Jasia Rycerzyka.
Nie EG po prostu kobieta ma większe jaja niż konfiarze z wiadomego wątku Jasia Rycerzyka.
Nie, nie, już tłumaczę bo to może być dla lewactwa nieczytelne. Julia to konserwatywna kobieta w klasycznym tego słowa znaczeniu, nie dysponuje jajami. Owłosiony wór wystający spod mini to domena waszych pań. Swoją drogą z jedną z nich Julia powalczy w finale.
Cieszę się że mogłem pomóc ;).
Nie martw się Jasiu ona jest konserwatywna więc nie zainteresuje się takim zniewieściałym incelem jak ty.
oczywiście, że jej kibicuje. nie obchodzą mnie jej poglądy, dopóki nie krzywdzi (przynajmniej poza ringiem :D) drugiego człowieka.
EDIT: w ogole jak tak pomyslalem to z innym podejsciem ciezko byloby mi komukolwiek kibicowac w sportach walki, bo wiekszosc zawodnikow ma konserwatywne poglady.
Dobra Johny Bravo, rozumiem że lubisz ubierać się w mini i ci wystaje owłosiony (fuj, weź to ogarnij) wór ale serio, nie musisz się tutaj tym chwalić i nikt ciebie nie prosił o takie wyznania. Forum publiczne to nie jest miejsce na takie przechwałki. Naprawdę, obrzydliwe.
Na igrzyskach kibicuje się każdemu reprezentującemu Polskę, bez względu na ich prywatne poglądy, założę się, że niejeden olimpijczyk ma poglądy, które lewicowcom mogą się nie podobać.
A na szczęście MKOL nie wpadł na powalony pomysł, żeby na igrzyska jechali tylko tacy sportowcy, co mają jedyne, słuszne poglądy.
Ja nie mam tego problemu, po prostu nie obchodzą mnie poglądy startujących, zwłaszcza że większość z nich nie jest zbyt rozmowna.
PS Jasiu, kurwa, ogarnij się.
kaman, przecież teraz to nawet nie John zaczął.
wszystko musicie zamieniać w wojenki?
Ja tam widzę, że panowie kibicują, niezależnie od politycznych preferencji ... a Jasiu "błyszczy" bo mu wątek o Stano zamknęli, a w tytanach prawicy, 5-10 letnie tematy nie cieszą się wielkim powodzeniem
kaman, przecież teraz to nawet nie John zaczął.
wszystko musicie zamieniać w wojenki?
Nie zaczął, ale dopilnował by poziom spadł możliwie nisko. Możemy, do cholery, pogadać o czymś innym?
Spóźniłeś się, było już rano.
Zdążyliśmy skrytykować
Taaa, zdążyliście - pilot i w dwóch zdaniach ty. Reszta dupa cicho :)
Brawo Panie Rymanowski.
https://x.com/jachcy/status/1821553924412723432?t=OOLDyy09NG3tgC8sz6xUgw&s=19
Czy Przemysław Wipler już się wytłumaczył z asystenta społecznego zarażającego ludzi kiłą? Czy pani Ewie Zajączkowskiej ten człowiek już nie przeszkadza? Co trzeba mieć w głowie, żeby komuś takiemu dawać drugą szansę?
Sporo pytań, mało odpowiedzi :/. Krępujące milczenie i zamiatanie sprawy pod dywan...
https://x.com/ZespolBrauna/status/1821771629715746990
Lord, już się trochę poprawiłeś (bo jest Pani Ewa Zajączkowska), ale przypominam: Pan Przemysław Wipler. I na przyszłość: Pan Grzegorz Garbula*, czyli asystent Pana Przemysława.
*Zgodnie z informacjami ze strony sejmowej:
https://www.sejm.gov.pl/Sejm10.nsf/posel.xsp?id=424
Zapytam też w imieniu dyskutantów domagających się rzetelności: skąd wiemy, że Pan Grzegorz to ten Pan Grzegorz? Poproszę o jakieś informacje z wiarygodnych źródeł (najlepiej z prokuratury).
Fakt, nie wstyd wam? Przecież aż się prosiło o nagłówek "Członek Korwina zarażał", a nie "Członek władz partii Korwina". Gdzie wasz tabloidowy sznyt?
https://x.com/ZespolBrauna/status/1701862085422993614
Ktoś wie czemu ten wątek o Stanowskim został zamknięty? To autor już nie miał ochoty kontynuować tematu? Czy może to ma związek z faktem, że tytułowy (Pato)celebryta tak samo nie potrafi niczego zweryfikować?
XD
rozjebał mnie tym.
CZY KTOKOLWIEK KIEDYKOLWIEK ROZMAWIAŁ Z POWSTAŃCAMI? :O
myślałem, że za tym pójdzie jakieś kolejne pytanie czy coś albo przynajmniej wytłumaczenie co miał na myśli, ale to po prostu EGO TOP.
Przecież Krzysio nie musi robić researchu, bo na pewno ma ważniejsze rzeczy do roboty. Po za tym to i tak trolling, znowu lemingi na deskach...
Aeglos--- wmawiaj sobie tak dalej ... wątek o Stanowskim celowo zamknięto... za "duża orka" była inteligentów z dużych miast.
No ciekawe, ciekawe co będzie dalej z tuskowym kredytem 0% https://twitter.com/PL_2050/status/1821803257406149075
Oczywiście, że wprowadzą ... małżeństwa, które kupują mieszkania do remontu, za gotówkę, tylko na to czekają ...
Ostatnio wspominałem, że władzuchna, mimo zapisów w umowie, postanowiła sieknąć wyższą akcyzę - a to nie jest ich ostatnie słowo
Władzuchna przy wprowadzaniu nowych obciążeń
"Nieograniczona potęgaaaaa"
-->
Co do dostępności mieszkań to fajna stronka https://olxdata.azurewebsites.net/wszystkie/mieszkania . Według niej 210tys mieszkań jest obecnie na OLX i Otodom. Oczywiście jest to suma ilości więc nie jest to prawdopodobnie faktyczna ilość wystawionych mieszkań
No ciekawe, ciekawe co będzie dalej z tuskowym kredytem 0%
Mnie ciekawi kto tak mocno za tym lobbuje i naciska na Tuska lub jaki interes ma w tym sam Tusk. Sami deweloperzy chyba nie są aż tak mocni. Przy sprzeciwie 2 z 3 partii koalicyjnych, normalnie taki projekt powinien szybko trafić na półkę "niezrealizowanych obietnic wykorzystywanych w kampanii do bajerowania ludzi", tym bardziej jak obecnie rządzący nie realizują 3/4 tego co naobiecywali. Ale w 0% brną pomimo sprzeciwu koalicjantów i elektoratu (większość elektoratu liberalnego stojącego za KO tego pomysłu nie popiera).
Według niej 210tys mieszkań jest obecnie na OLX i Otodom. Oczywiście jest to suma ilości więc nie jest to prawdopodobnie faktyczna ilość wystawionych mieszkań
Ostatnio czytałem artykuły (niestety linków nie zbierałem), gdzie wskazywano na coraz większą liczbę mieszkań oddawanych przez deweloperów i wystawianych na sprzedaż, przy jednoczesnym spadku lub stagnacji stawek najmu. W jednym wskazywano, że jedynym powodem dla którego ceny nie zaczęły jeszcze spadać jest po prostu mała płynność na rynku mieszkaniowym. Tylko kredyt 0% obecnie jest w stanie nadal pompować bańkę, bo stosunek cen nieruchomości do wysokości pensji jest tak zły, że tylko bardzo tanim kredytem da się dalej podbić ceny.
A mechanizm płynności jest prosty i znany z lat 2008-2013. W momencie jak wyczerpuje się potencjał do dalszego wzrostu cen (koniec ultra tanich kredytów, zwiększająca się podaż, kto miał kupić to kupił, itp.) i momentum związane ze zjawiskiem "kupować bo zaraz będzie drożej" też się wyczerpuje, zaczyna się wyczekiwanie. Dla kupujących ceny są już często nieracjonalne i się wstrzymują z zakupem (to też dotyczy inwestorów jeśli stawki najmu spadają), ale jednocześnie sprzedający trzymają ceny, bo nie chcą sprzedawać taniej niż jeszcze parę miesięcy wcześniej. Sprzedaż zaczyna się po dłuższym czasie jak sprzedającemu zależy na sprzedaży bardziej niż kupującemu na zakupie (zwykle najpierw na rynku wtórnym lub wśród fliperów). Często inwestorzy/spekulanci też będą w pewnym momencie wyprzedawać, bo widząc brak wzrostu cen przez kilka lub kilkanaście miesięcy, po prostu nie chcą mieć dłużej uwiązanego kapitału w nieruchomości jeśli ten kapitał może gdzie indziej pracować. Dopiero jak sprzedaż rusza to widać realne ceny transakcyjne.
Ciekawostka, choć jest to jednostkowy przypadek, ostatnio był gdzieś artykuł o właścicielce mieszkania w jakiejś z polskich turystycznych miejscowości, której rok temu oferowano 1.6 mln zł za jej mieszkanie, a dziś chcąc je sprzedać musi spuścić cenę do 1.1 mln zł.
Po prostu wyceny wielu sprzedających są nieracjonalne przy scenariuszu już obniżonej inflacji. W mojej okolicy (Warszawa, kilka km od centrum) mieszkania 80 m2 w budynkach o normalnym standardzie są wystawiane po prawie 1.7-2 mln zł. Problemem w sprzedaży takich nieruchomości nie jest tylko to, że mało kogo stać na kredyt na nie, ale też alternatywy. Jak za cenę zwykłego mieszkania w mrówkowcu w niezbyt specjalnej okolicy można mieć dom za miastem, wiele osób jednak woli dom. Coraz częściej ludzie z kasą wybierają też zakup nieruchomości za granicą.
Sami deweloperzy chyba nie są aż tak mocni.
Wydaje mi się, że są bardzo mocni :) Polska jest zieloną deweloperską wyspą gdzie ceny jeszcze nie zaczęły spadać
Nie żebym popierał dopłaty, ale mieszkalnictwo to nie tylko developerzy. Jak do kosztów mieszkania doliczyć koszty usług, materiałów wykończeniowych, sprzętów itd. to robi się z tego potężna gałąź gospodarki.
Jak do kosztów mieszkania doliczyć koszty usług, materiałów wykończeniowych, sprzętów itd. to robi się z tego potężna gałąź gospodarki.
Tego nikt nie kwestionuje, ale to w pewnym momencie skutkuje sztucznym pompowaniem PKB, w ekstremalnym przypadku jak w Chinach, w mniej ekstremalnym jak w UK. Efekt jest ten sam, ceny nieruchomości oderwane od realnej sytuacji ekonomicznej obywateli.
Jeśli państwo chce stymulować gospodarkę przez stymulację budowlanki (która stanowi chyba kilkanaście procent polskiego PKB), lepiej robić to przez inwestycje infrastrukturalne. Ewentualnie podażową stymulacje na rynku mieszkaniowym (np. subsydiowanie samorządów, żeby one budowały tanie czynszówki). Stymulowanie strony popytowej tylko produkuje sztuczny wzrost cen i skorelowany z tym wzrost nominalnego PKB (bo liczony po sile nabywczej nie wzrośnie wiele jak ceny wzrosną), trochę też zwiększając wpływy z podatków (wyższe ceny to wyższe wpływy z podatków).
Program mieszkaniowy jaki proponuje KO na 2025rok... ( jeden z podpunktów)
Kto może dostać Kredyt mieszkaniowy na Start 0%?
--- Kredyt mieszkaniowy na start, tak samo, jak BK2% ma ograniczenia. Dla kogo jest przeznaczony? Beneficjentami programu mają być:
single, przed ukończeniem 35 lat, kryterium wieku wyłączono całkowicie dla osób niepełnosprawnych
Podsumowując jeżeli macie 35- 40 czterdziechę na karku i mieszkacie z mamą a chcecie mieszkanie, to najlepiej skoczyć z 6 piętra tak aby zostać inwalidą, wtedy macie mieszkanie dzięki Tuskowi 0% hahaha :D ... sorry ale jakiś debil to tworzył...
Z szóstego to bym jednak nie ryzykował. 3-4 powinno starczyć, a i tak można mieć pecha.
To jest świetny program, dzięki niemu z 15k zł za m2 robi się 17-18k zł, wszystkie single mieszkające z rodzicami i ciułające na duży wkład własny (żeby nie zarzynać się kredytem na 30 lat i spłatą 300% wartości czterdziestometrowej klitki) na pewno będą w siódmym niebie :D
To jest świetny program, dzięki niemu z 15k zł za m2 robi się 17-18k zł, wszystkie single mieszkające z rodzicami i ciułające na duży wkład własny (żeby nie zarzynać się kredytem na 30 lat i spłatą 300% wartości czterdziestometrowej klitki) na pewno będą w siódmym niebie :D
Dziś już nikt tak nie ciuła, kto tylko może to bierze kredyt na minimalnym wkładzie i najwyżej robi nadgodziny lub fuchy pracując po 12-14h dziennie, żeby nadpłacić i spłacić kredyt w 10-15 lat. Większość moich znajomych korpolemingów tak robi.
Szczęśliwsi będą na pewno ci co brali kredyty na apartamenty 40 m2 jak byli bez dzieci, dziś mają lub chcieliby mieć dwójkę, a chcąc wziąć kredyt na bardziej komfortowe mieszkanie dla rodziny 2+2 (ok. 80m2) oprocentowanie jakie dostaną to 8% z miesięczną ratką rzędu 6k zł nawet jak dotychczasowe mieszkanie spieniężą. Bo oni na 0% się nie załapią.
restytucji dóbr kultury też nie będzie, Hans i Helmut spokojnie mogą wystawiać zrabowane obrazy na aukcjach.
Ja poczekam na potwierdzenie od jakiegoś wiarygodnego źródła a nie "osoby dziennikarskiej" i "osoby hejterskiej".
Google pokazuje linki na ten temat tylko we Frondzie, Tysolu i tego typu portalach, więc też wstrzymam się z oceną. Ale jakby to była prawda, to byłby to gigantyczny skandal, bo o skradzione dzieła powinniśmy walczyć cały czas, zwłąszcza że wbrew pozorom do tej pory mieliśmy całkiem spore sukcesy na tym polu - http://dzielautracone.gov.pl/dziela-odzyskane . Tym, bardziej skoro temat reparacji według Niemców jest zamknięty, to niech współpracują chociaż w kwestii oddania tego co ukradli.
spoiler start
Do tej pory się we mnie gotuje na myśl jak Prusaki przetopili nasze królewskie regalia na kolczyki dla ich księżniczek
spoiler stop
A Fronda i Tysol kopiują newsa wprost z tego baitowego ścieku.
Może po prostu zajmie się tym inny departament, co byłoby logicznym wyjaśnieniem... no ale pamiętajcie: "research i sprawdzanie źródeł!"!*
*by Stano. Swoją drogą - nie sądziłem, że prawicowe lemingi będą się tak podkładać po akcji Stanowskiego.
Sąd nie dopatrzył się nieprawidłowości w przeszukiwaniu pomieszczeń, w których przebywał były wiceminister sprawiedliwości, pan Marcin Romanowski:
W ramach podwyższania standardów dyskusji, na prośbę jednego z kolegów z wątku wrzucam link wprost do strony twitterowej prokuratury:D
https://x.com/PK_GOV_PL/status/1821941431306498142
^^Skan pisma z sądu tamże. Nie mam oczywiście 100% pewności, że pismo nie jest sfałszowane, ale nie podejrzewam,żeby prokuratorzy fałszowali postanowienia sądu. Prawdopodobnie nie jest to również prowokacja pana Krzysztofa Stanowskiego, gdyż on przekrętami urzędników podległych panu Ziobrze się zbytnio nie interesował ;) Gdyby jednak tak było, to powiem, że to znakomity "prank" , znacznie lepszy niż ten ostatni, kiedy pan Stanowski sugerował zrobienie wywiadów z powstańcami warszawskimi, udając, że nikt takich wywiadów nie zrobił :P.
Via Tenor
Jutro nasza walczy o złoto z tą osobą tę tą tego ono nieno.
Do boju Polska!!
Już zaczął weekend i jednak ręka zbyt mocno świerzbiła i musiała sięgnąć po alko
A to co nie prawda? Dałem się zmanipulować że to facet ? Jak tak to przepraszam.
aeglos bardzo często wspominasz o tym alkoholu.
Wypij sobie jeden drink nie musi oznaczać powrotu do nałogu.
Głodny zawsze o chlebie.
Na całe szczęście 11.08 kończy się ten cyrk.
Ja jednak zaczynam kupować narrację, że PiS-PO(+przystawki) jedno zło. Inny przykład poza nawróconym aborcjonistą:
Bartłomiej Ciążyński, podsekretarz w ministerstwie sprawiedliwości:
https://www.gov.pl/web/sprawiedliwosc/bartlomiej-ciazynski
Do niedawna wiceprezydent Wrocławia przez parę miesięcy. Podobno powiązany z Lewicą. Tą samą lewicą, która zanim mu załatwiła fuchę w ministerstwie to próbowała go upchać na lipną posadę zastępcy dyrektora jednego z instytutów sieci badawczej Łukasiewicz:
https://gazetawroclawska.pl/politykom-klaniac-sie-juz-nie-bede-rozmowa-z-dr-hab-inz-alicja-bachmatiuk/ar/c1-18731519
Jak polityka wkradła się do kierowanej przez panią instytucji naukowo-badawczej?
Najpierw poproszono mnie o to, żebym powołała na swojego zastępcę do instytutu polityka, Bartłomieja Ciążyńskiego (obecny wiceminister sprawiedliwości, były wiceprezydent Wrocławia, szef klubu radnych Lewicy, walczący przeciw ksenofobii i rasizmowi - przyp. red). Prezes SBŁ dr Hubert Cichocki zaprosił mnie do Centrum Łukasiewicz i powiedział, że tu jest taki człowiek, który ma doświadczenia wdrożeniowe i legislacyjne. I on ma zostać moim zastępcą do spraw komercjalizacji. Powiedziałam, że zastanowię się nad tym. Miałam otwarty konkurs na to stanowisko, więc najpierw musiałam ten konkurs zamknąć, nie wyłaniając zwycięzcy.
(...)
W międzyczasie dowiedzieliśmy się, że będziemy dostawać mniejszą o 20 procent subwencję. Więc ja musiałam zwolnić 30 osób oraz na wniosek prezesa zatrudnić człowieka z pensją prawie 40 tysięcy złotych brutto.
O upychaniu jakichś spadów akademickich z uczelni w tym instytucie też warto przeczytać. Wygląda na to, że Koalicja zamiast rozwalać układ to go przejmuje.
PiS-PO(+przystawki) jedno zło
Nie przesadzajmy. KO nie jest nawet w tej samej lidze, gdy idzie o złodziejstwo. ;)
Nie przesadzajmy. KO nie jest nawet w tej samej lidze, gdy idzie o złodziejstwo. ;)
Cierpliwości.
Jeśli już w pierwszych miesiącach w polityce Koalicji rządzi "chcemyabizm" znany z PiS, gdzie gdyby nie Giertych (ja go w zasadzie nie trawię, bo pamiętam jak się edukacją zajmował) to w sumie niczego by chyba nie ruszono, nie wróży to dobrze. Tym bardziej, że przez 8 miesięcy rządów efekty marne, a podział łupów i obsadzanie stanowisk znajomymi królika bez kompetencji trwa w najlepsze. Co z tego, że politycy Koalicji są trochę mniej prymitywni niż PiSowcy jeśli będą kraść tak samo. Dziś redukcje etatów, żeby było na tworzenie lipnych stanowisk, a pod koniec kadencji będą lewe przetargi i ordynarne wyprowadzanie kasy.
https://x.com/SzJadczak/status/1821906020660076597
Nie wiem, czy dowiozę do wyborów prezydenckich ten kredyt zaufania... Już jadę na oparach. ;)
A z innej beczki: 100 miliardów w 8 lat to niezły wynik. Taki olimpijski.
Najwyższej zamkniesz oczy i ręka może ci się będzie trzęsła, ale wierzę że postawisz krzyżyk tam gdzie trzeba.
No chyba że wolisz rezydenta z pisu mieć.
E, na prezydenckie na pewno pójdę. A na PiS nigdy w życiu nie zagłosuję, bo bym się wstydził do końca świata.
Niemniej jednak koalicja Tuska nie ma się czym pochwalić. Dużo gadania, mało roboty (warto tylko śledzić działania ADB i Sikorskiego). A jeśli coś robią, to raz dobrze, a raz źle (jak Nowacka), wychodząc na stagnacyjne zero. Czy to postęp względem złodziejstwa PiS-u? Jasne. Ale dość marny, gdy weźmiemy pod uwagę obietnice i ogromny społeczny kredyt zaufania.
I czasem już śmieszy ich wzmożenie moralne, które okazuje się hipokryzją. A bezskuteczność i nieudolność rozliczeń, na których oparli całą machinę propagandową w pierwszym roku rządów, stała się wręcz memiczna.
Do roboty, lenie! (Chyba że celem jest pogoń za króliczkiem ku uciesze gawiedzi, a nie jego złapanie).
A to wliczając 300 mld rozdane na lewo i prawo w tarczach, z których większość poszła w nieruchomości na wynajem?
Ja niestety już zaufanie do Koalicji na tyle straciłem, że gdyby był sensowny kandydat (nie z PiS, Konfy, PO, Hołownia) to bym na niego zagłosował. Moim zdaniem posiadanie przez PO i parlamentu i prezydenta jest tak samo niebezpieczne jak posiadanie ich obu przez PiS. Prezydent powinien być realnym hamulcowym głupich pomysłów.
Też nie bardzo podobają mi się kandydacie:
- Tusk - to raczej spin PiSu, że on będzie kandydował, ale jeśli by to zrobił, w praktyce dla personalnych ambicji oddałby Polskę PiSowi w kolejnej kadencji parlamentarnej, bo nie ma nikogo w Koalicji, kto zepnie ten burdel.
- Trzaskowski - jest marnym prezydentem Warszawy to dlaczego miałby być dobrym dla Polski? Główne kwalifikacje to ładna buzia i znajomość języków obcych.
Brak postępów Koalicji to prawdopodobnie w pewnym stopniu wypadkowa braku kompetentnych kadr i zbyt wielu wygłodniałych wilczków na pokładzie po 8 latach w opozycji. Niestety ani PO ani 3D ani Lewica nie zachęcały profesjonalistów do współpracy. Będą też mieć problemy z obsadzeniem realnie merytorycznych stanowisk w ministerstwach. To nie 2008 rok, gdzie był kryzys i ciepła posadka w ministerstwie była na wagę złota. Dziś kto coś umie to już dawno pracuje w jakiejś korporacji.
Dziś nic lepszego nie przeczytacie, dlatego wklejam:
https://x.com/CDzwoni/status/1821605022976655728
Ja pierd...le wymioty głupoty polane sosem urojeń z kilkoma rodzynkami faktów... Ale pelikany łykną...
Ze tez chcialo wam sie marnowac czas na czytanie tego pierdololo... Szybki skan tekstu, 10 sekund aby okreslic autora jako zjeba, zamknac, pora na CDa (albo DOSa).
A twitterki zostawic takim JD, aby sami sie nakrecali w swoim circlejerku...
Ze tez chcialo wam sie marnowac czas na czytanie tego pierdololo..
Ja się dobrze bawiłem. Zwłaszcza przy tym fragmencie o przechwyceniu niemieckiego samolotu.
Via Tenor
Odważne! Szkoda, że 8 lat temu ten wysryw nie powstał to już dawno byśmy się od Niemców uniezależnili!
Przyznaję, parę razy mocno parsknąłem.
Szkoda, że pewnie autor w to wszystko głęboko wierzy i myśli że to co proponuje ma jakiś, jakikolwiek, sens.
11. W wioskach tych należy także stawiać polskie kościoły katolickie. To, że miejscowi Polacy nie chodzą do kościoła, nie ma znaczenia. Będzie się przywozić wiernych autobusami z Polski. Po każdej niedzielnej mszy oczywiście procesja po wsi/miasteczku, ze śpiewaniem Roty (także w przekładzie niemieckim).
Znakomity tekst. "Wybitny" na wielu poziomach :). Przede wszystkim, kiedy człowiek chce ponarzekać na koalicyjny rząd Tuska (a jest przecież na co narzekać), to taki tekst, od razu, niczym zimny prysznic, pokazuje jaka jest alternatywa :).
O politykach KO, Pl2050, PSL-u, Lewicy, można powiedzieć wiele złego, ale raczej nie to,że są nienormalni i zaburzeni albo żyjący w "świecie urojonym" :).
Zgadzam się, że fragment, z tym "porwanym samolotem" (za wzór posłużył tutaj reżim Łukaszenki) to cudo, ale mnie urzekło bardziej coś innego - czy zauważyłeś Bukary, że pan Zygfryd, w ramach "podniesienia poziomu merytorycznego dyskusji" w tym swoim felietonie umieszcza liczne odnośniki, do innych tekstów? Być może coś pominąłem, ale chyba WSZYSTKIE te odnośniki "linkują " do wcześniejszych przemyśleń pana Zygfryda:P. Gość, mówiąc krótko linkuje sam do siebie:). Robi się z tego taka "powieść szkatułkowa ", w której typowy "lewak" może się pogubić :P.
O jeżu co ja właśnie przeczytałem, napiszcie proszę, że to jest sporządzone przez jakiegoś komika umyślnie w prześmiewczym stylu... .
Najlepsze to jest to myślenie czterowymiarowe. Od razu wyobraziłem sobie że należy myśleć nie tylko wzdłuż, wszerz, wzwyż ale i czasowo.
Co do armii trolli (3 miliony patriotów na Twitterze nawalających na lewicę) to my już mamy własną drużynę perłowego pierścienia...
Jeszcze w temacie stanowskiego.
Pan piątek wykazał powiązania między nim a byłym prezesem Legii, Leśnodorskim - który jest rusofilem, bo oni tacy fajni są. Gość ma powiązania z jego biznesami, siedzi w jego fundacji i jego spółeczkach. Myślę że jego sympatie polityczne dzięki temu można bardzo łatwo wskazać.
Od 54 minuty:
https://m.youtube.com/watch?v=C84cz-52AFE
jest marihuana, jest kokaina, grzyby, fentanyl, ale najmocniejszy z nich jest............ piątek - - Serio? jeszcze się nie nauczyliście, że zjebów jego pokroju nie cytuje się? tak samo jak pińskiego, lisa, giertycha, silnych razem i ośmiu gwiazdek?
No nie cytuje się bez dodatkowej weryfikacji, prawda. Ale niech pierwszy rzuci kamieniem ten, kto nie profiluje światopoglądu według riserczu Ziemkiewicza.
Trzeba ci przyznać: masz tupet, pouczając innych na temat źródeł.
Gość na wszystko wrzuca źródła, wygrał wszystkie rozprawy sądowe oprócz jednej na której nie miał jak się bronić bo go nie było, a przyjdzie taki manololo i będzie pie*dilić jakieś niemerytoryczne teksty z dupy.
Idź się dziecko zajmij grami komputerowymi, chociaż to Ci wychodzi (chyba)
Kurna, Stanowski zna się z Leśnodorskim nie od dziś i każdy, kto się interesuje piłką doskonale o tym wiedział.
Serio, tego typu bzdury szukają na Stanowskiego? Co będzie dalej?
Lewactwo odkryło że Stanowski zna Leśnodorskiego?
O nie, jeśli ten hiper tajny sekret wyszedł na jaw to jesteśmy zgubieni XD.
Tak, to bzdura totalna, Stanowski zna m.in. Bońka, to robimy z niego przydupasa Tuka?
Tylko czekać, co następnie znajdą,np. że Michniewicz jest ojcem chrzestnym jego dzieciaka.
No nie cytuje się bez dodatkowej weryfikacji, prawda. Ale niech pierwszy rzuci kamieniem ten, kto nie profiluje światopoglądu według riserczu Ziemkiewicza.
Trzeba ci przyznać: masz tupet, pouczając innych na temat źródeł.
mam ci przypomnieć wasz risercz w kwestii uchodźców na granicy? w kwesti stanu gospodarki, pierdolenia o ruskiej agenturze, polexicie, powrocie faszyzmu, piekła kobiet, likwidacji tefałpe etc.? Mam ci przypomnieć? I jeszcze mnie poucza broniąc tego zjeba piątka - przecież to jest debil, to właśnie ten kretyn zrobił z Hołowni ruskiego agenta na pasku opus dei ! macie w ogóle jakiś szczątkowy szacunek do samego siebie?
https://www.youtube.com/watch?v=LQvPLCSATpg
Proszę jak działa państwo prawa. Wiem, że niektórzy mogą marudzić na audyt obywatelski, jednak działa zgodnie z prawem. Może w końcu politycy zainteresują się aby określić ten nieszczęsny znak "zakazu fotografowania" którego brakuje? Albo te miernoty z policji odpalą YT i doszkolą się, ewentualnie przeczytają uzasadnienia wyroków które gość ma. Tym razem pewnie wszyscy złożymy się na odszkodowanie, bo będą dość duże siły i środki zaangażowane w procesie przeciw policji.
Jak pracujesz w korporacji to nawet na swoich prywatnych profilach w mediach społecznościowych reprezentujesz w jakimś stopniu tą korporację. Główna różnica jest taka czy to co piszesz jest zgodne czy przeciwne "wartościom" firmy. Nie dziwi więc, że w TVP wygląda to podobnie. Dyrektorowi wolno robić polityczne wpisy zgodne z linią aktualnych "wartości", wręcz ochoczo będzie to robił, żeby lizać kakaowe oczko swoich mocodawców. Redaktorowi też by było wolno, gdyby napisał coś popierającego obecną władzę i jej działania. A głupi tego nie zrobił tylko wyraził swoje własne zdanie, więc premii pewnie nie będzie.
Ach ta uśmiechnięta władza...
https://x.com/krzysztofbosak/status/1822253781234438435?t=MgMS-i8x4ILGa7t5oD5zWA&s=19
Nowe władze SBŁ, której podlega jednostka kierowana przez Alicję Bachmatiuk, szybko zaczęły składać jej niemoralne propozycje. Miała kogoś zatrudnić na swojego zastępcę, i to poza konkursem, wkrótce sama miała zgodzić się ustąpić, a to po to, by partyjni nominaci mogli objąć posady.
Koniec jest taki, że Bachmatiuk pozbawiono stanowiska i złudzeń, że polityka nie ma nic wspólnego z nauką.
A mógłbyś wrzucić jakieś źródło które pozwoli ocenić sprawę a nic nie znaczący post nic nie znaczącego polityka?
Powiedział ten co za pewne źródło informacji ma wpisy na X od Ruchu Ośmiu Gwiazd czy Zespół Brauna.
Zresztą na dole masz link do wywiadu w Gazety Wrocławskiej.
Gdybyś się wystarczająco wysilił to pewnie znalazłbyś w podlinkowanym przeze mnie poście link do pełnego wywiadu z doktor Bachmatiuk...
W sumie zapomniałem z kim mam do czynienia, nie było tematu, masz:
https://gazetawroclawska.pl/politykom-klaniac-sie-juz-nie-bede-rozmowa-z-dr-hab-inz-alicja-bachmatiuk/ar/c1-18731519
Ale czemu to ja mam wrzucać. To ty temat zaczynasz i jako źródło wrzucasz Bosaka czyli poziom gorszy od Zespołu Brauna. Ja rozumiem Jasiu i Eg że wy kochacie boskiego Krzysia ale jego wiarygodność jak i intelekt jest na poziomie gruntu.
Dzięki za źródło.
Spóźniłeś się, ja już o tym pisałem w 1344.2.
Najciekawszy fragment wywiadu to wciskanie gościa bez kompetencji na stanowisko zastępcy z pensją 40k zł brutto. Gość potem wylądował na stanowisku podsekretarza w ministerstwie sprawiedliwości.
Zresztą w Polsce cała nauka jest upolityczniona, jeśli nie polityką krajową to polityką uczelnianą. Dostanie zwykłego etatu na stanowisku naukowym na uczelni lub w instytucie badawczym jest praktycznie niemożliwe bez "pleców".
Zgadzam się z wami oburzające i powinien się tym zająć NIK albo inna instytucja.
Ja rozumiem Jasiu i Eg że wy kochacie boskiego Krzysia ale jego wiarygodność jak i intelekt jest na poziomie gruntu.
Mamy dwie opcje na potwierdzenie tej tezy:
- Bosak słynie z szerzenia fejków, deinformacji i newsów z dupy
- Ryokosha ma ból dupy na samo wypomnienie o Konfie czy Bosaku, głównie przez swoje przekonania polityczne, przez co jest kompletnie nieobiektywny
Niech każdy wybierze bardziej prawdopodobną opcję.
Nikt tu nie wspomniał o kochaniu Bosaka, John tylko wkleił jego wpis z X, który zrórdo ma z Gazety Wrocławskiej. To ty się zesrałeś "bo Bosak jest gupi i robi fejki!!!!!111"
Niesamowite, że przy skali nepotyzmu i złodziejstwa PiS przez osiem lat ich rządów wszystko było super.
Ale oczywiście, jeśli to prawda, to absolutnie nie powinno mieć miejsca.
Warto by też jednak sprawdzić i wyjaśnić zarzuty o słabe zarządzanie, które są podawane jako powód odwołania.
Jedno nie wyklucza zresztą drugiego, odwołanie może być zasadne, ale kandydat na nowego dyrektora lewy.
Bosak słynie z szerzenia fejków, deinformacji i newsów z dupy
No wiesz, jakby ci to delikatnie powiedzieć...
https://demagog.org.pl/wypowiedzi/emerytura-dla-ukraincow-po-1-dniu-pracy-sprawdzamy/
https://demagog.org.pl/wypowiedzi/kto-w-polsce-kontroluje-wydatki-na-kampanie-wyborcza/
https://demagog.org.pl/wypowiedzi/pis-zlikwidowal-egzamin-na-polskie-obywatelstwo-nigdy-go-nie-bylo/
https://demagog.org.pl/wypowiedzi/co-analizy-mowia-o-skutecznosci-lockdownow/
https://demagog.org.pl/wypowiedzi/konfederacja-jako-jedyna-nie-poparla-14-emerytury-to-nieprawda/
https://demagog.org.pl/wypowiedzi/700-tys-ukraincow-wrocilo-do-domow-na-wielkanoc-sprawdzamy/
https://demagog.org.pl/wypowiedzi/jaki-stosunek-do-ukrainy-i-rosji-maja-polacy-francuzi-oraz-niemcy/
https://demagog.org.pl/wypowiedzi/czy-policja-moze-strzelac-powyzej-pasa/
https://demagog.org.pl/wypowiedzi/jakie-bylo-tempo-rozwoju-polski-w-ostatnich-kilku-latach/
https://demagog.org.pl/wypowiedzi/czy-konstytucja-zakazuje-prywatyzacji-polskich-lasow/
https://demagog.org.pl/wypowiedzi/ile-stron-liczy-tarcza-antykryzysowa/
https://demagog.org.pl/wypowiedzi/ile-razy-politycy-pisu-goscili-u-moniki-olejnik/
https://demagog.org.pl/wypowiedzi/czy-pis-podniosl-kwote-wolna-od-podatku/
https://demagog.org.pl/wypowiedzi/ile-wegla-importuje-polska-factcheck-slow-krzysztofa-bosaka/
W innych weryfikatorach newsów już mi się nie chciało szukać...
Złodziejstwo PiS tak spowszedniało, że o konferencji Tuska cicho.
O dotacjach z KPRM i o tym że Kaczor wprost przyznał, iż rozdawali forsę na lewo, by dokarmiać swoich przed wyborczą porażką, też.
Naprawdę smutne, co pisowskie kreatury zrobiły z tym krajem.
Bo o tym wszyscy wiedzieli już, najwyżej bez detali i spojrzenia na całokształt. Teraz wszyscy czekają czy wynikną z tego jakieś konsekwencje, czy dalej tylko będzie gadanie i odpalanie nowych rzeczy w mediach jako tematu zastępczego.
Na razie widać brak sprawczości, więc ludzie już mają dość słuchania o czymś, o czym dobrze wiedzą. Chcą czynów.
Koalicja ZP odstawiała największe złodziejstwo w polskiej historii po 1989 roku, więc pora, żeby konkretni politycy wylądowali w sądzie i w więzieniu.
Koalicja ZP odstawiała największe złodziejstwo w polskiej historii po 1989 roku, więc pora, żeby konkretni politycy wylądowali w sądzie i w więzieniu.
I tu leży główny problem związany z brakiem sprawczości. Szary obywatel pomyli się w rozliczeniu podatków lub nie daj boże VAT (jeśli ma firmę), źle rozliczy się z ZUSem, czy zrobi błąd/przekręt na kilkadziesiąt tysięcy złotych to aparat państwa z automatu go dojedzie z pełną mocą, bez taryfy ulgowej. Od kontroli, po blokadę kont, aż po prewencyjny areszt, żeby nie mataczył.
Gdzie siedzi Kamiński? Wąsik? Obajtek? Gdzie siedzi wielu innych? W Brukseli czy w Sejmie, pomniejsi już zwiali za granicę, jedni na zachód, inni na wschód. Póki co "rozliczenia" wyglądają na medialną szopkę dla gawiedzi.
Głównym problemem jest jednak fakt, że wysyła to sygnał do ludzi (zwykłych nieumoczonych poza polityką, umoczonych po stronie PiS, czy też tych narażonych na umoczenie po stronie obecnej Koalicji): można kraść, konsekwencji i tak nie będzie; polityka i układy to najlepsza droga kariery; my swoich nie ruszamy.
Poniżej przykład, który mnie ostatnio zabolał najbardziej:
https://x.com/gfkot/status/1821511647812313246
^^Pomijam kwestię sędzia- neosędzia, ma prawo orzekać, czy nie ma. Tutaj PiS tak zabagnił sprawę, że to jest temat, do osobnej, długiej dyskusji.
Ale... spójrzcie tylko na terminy - sprawa będzie rozpatrzona po 23 września, bo neosędzia idzie na urlop i chuj.
W zeszłym roku*, po wielu latach, wreszcie, pierwszy raz udało mi się odwiedzić siostrę- mieszka w UK, od 2007 r. Udało sie polecieć w kwietniu.Siłą rzeczy chciałem tam być jak najdłużej, ale musiałem tak ustawić urlop, żeby wrócić przed 15 kwietnia, bo do tego czasu jest NIEPRZEKRACZALNY termin, w którym muszę oddać sprawozdanie do GUSu, za pierwszy kwartał:/.
A tu mam wesołą panią z sądu, która normalnie ma BEKĘ, że sprawa nie będzie szybko rozpatrzona. Jakby mi ktoś w pysk napluł...
*Na szczęście udało się, bo teraz, odkąd rządzi w UK centrolewica, a nowy premier wojuje nawet z Muskiem, to jak czytam u prawaków- "Wielkiej Brytanii już nie ma", więc nie byłoby gdzie lecieć:P
Ale... spójrzcie tylko na terminy - sprawa będzie rozpatrzona po 23 września, bo neosędzia idzie na urlop i chuj.
(...) musiałem tak ustawić urlop, żeby wrócić przed 15 kwietnia, bo do tego czasu jest NIEPRZEKRACZALNY termin, w którym muszę oddać sprawozdanie do GUSu...
To samo w każdym poważnym korpoświatku. Oczywiście planuje się urlopy, ale planuje wokół przewidzianych zadań do wykonania, a tam gdzie to możliwe lub musi być zachowana ciągłość zaangażowania, po prostu zapewnia się innych ludzi do przejęcia tematu. Pojawia się nowy temat, a ktoś jeden człowiek ma akurat urlop? To daje się temat temu, kto w danym momencie urlopu nie ma.
Inna spawa, jak patrzę, dziś jest 11.08, a tu mowa, że sędzia ma urlop do 23.09. Poważnie ktoś pozwala sędziemu iść na 7 tygodni urlopu?
Nie znam komercyjnej firmy, która pozwala pracownikom na więcej niż 3-4 tygodnie, a i to tylko za zgodą przełożonego i po odpowiednim rozplanowaniu roboty (ewentualnie w specyficznych życiowych okolicznościach).
Ależ ten Sawicki robi się niewygodny dla tej uśmiechniętej bandy kretynów.
https://x.com/alojjola/status/1822317759885148639?t=3_ClRmTW5gb6WYfpyhxFnA&s=19
Sawicki, czyli pisowski czopek wśród gumofilców - nie jestem zaskoczony, że mu wierzysz bez dokonania researchu :)
A Olefiny III (potencjalnie nierentpwna inwestycja za kilkanaście mld) to też była robota obcych służb, które działały na szkodę Orlenu?
Ja poczekam na jakieś źródła, linki, dokumenty na temat planów rozwoju biogazowni. Że warto w nie inwestować, to raczej nie budzi wątpliwości, że zarobią na tym wiecznie przymierający głodem rolnicy, to też fakt. :)
PiSowski czopek? Gumofilce? Skąd ta pogardą do koalicjanta?
I ja tutaj nie roztrząsam kwestii czy ma on rację czy nie, tym faktycznie powinny zająć się odpowiednie służby.
Stwierdzam oczywisty fakt że facet jest dla tej "koalicji" wyjątkowo niewygodny.
Aha, chodzi tylko o to, że jest "niewygodny"?
No to Ameryki nie odkryłeś. Juz kilka razy tutaj krytykowane było mącenie Sawickiego.
Inna sprawa czy krytyki wymaga postawa Sawickiego czy raczej postawa koalicji.
To stary wywiad, sprzed dwóch miesięcy:
https://www.youtube.com/live/gq4ZwNWALd8?si=2ugEZrnvueOiGG7P
^^Sawicki coś zrobił od tego czasu? Czy tylko pogadał sobie?
Pomijam już czy ma rację, czy znowu przesadza, to jednak "wykopywanie " takich staroci i sprzedawanie jako "świeżynek" to trochę wstyd...
Ale to jest stara wypowiedź sprzed paru miesięcy, pytanie, czy uśmiechnięty rząd cokolwiek zrobił w tej sprawie.