Co wy chcecie od rusków... sorki, konfederusków...
Swoim na wojne dają kamizelki z drewnianym kevlarem, a cudzych będą lepiej traktować?
https://vader.joemonster.org/upload/sqm/vid_2076731305b6476RDT_20240706_215527.mp4
Wyrzykowski, to wyjątkowe bydle, nawet jak na "standardy" Konfy.
A zbroję obsrał ekspresowo:
https://x.com/WyrzykowskiP/status/1809913540544704869
^^Tylko czekać, kiedy zacznie kasować wpisy :P
ps. Forumowi miłośnicy Konfy, jak widzę, nabrali wody w usta, jeszcze nie wiedzą, co mają myśleć:). Chociaż Stanowski dał już pewną wskazówkę, jakie Dżony ma mieć zdanie, na ten temat, ale Bosak i Mentzen, chyba się jeszcze nie wypowiedzieli?
Jako że facet nie ma z Konfederacją nic wspólnego to nie widzę sensu się do tego odnosić.
Natomiast Bosak jak najbardziej się do tej kwestii odniósł.
https://x.com/krzysztofbosak/status/1809892897497526414?t=-Y0YmQXubhgGo9Cs1oIyPQ&s=19
Tak jak nakazał Bóg :) #boghonorojczyzna
Katolikiem w Polsce się bywa, kiedy jest to wygodne. Manolito już kiedyś tłumaczył.
Ale zauważyłeś że twój boski bosaczek nie skrytykował w tym twitcie zachowania kolesia? Jedynie że nie jest z konfy
najbardziej pod postem Bosaka podobają mi się komentarze ich elektoratu. podobnie jak ostatnio pod postem Piekary (który mnie pozytywnie zaskoczył) broniacym tej czarnoskórej dziewczyny, ktora wygrała wybory miss jakiegoś miasta w Polsce.
stworzą sobie taką bańkę zjebów, a potem zdziwienie.
Jedynie że nie jest z konfy
To jest chyba oczywiste że jeśli Bosak odcina się od typa to właśnie dlatego żeby nie być kojarzonym z tymi poglądami. Dopowiadanie tego nie jest do niczego potrzebne.
stworzą sobie taką bańkę zjebów, a potem zdziwienie.
To że wśród sympatyków Konfederacji są jacyś ekstremiści nie jest niczym wyjątkowym, każde ugrupowanie ma swój margines. Wystarczy poczytać twitty szamba jakim są #silnirazem czy jakich antifiarskich sympatyków lewicy żeby zobaczyć że niczym nie odbiegają oni od konfederacyjnej ekstremy.
no nie wiem, mam wrażenie, że #silnirazem są po prostu głupi i wzbudzają raczej zażenowanie/litość, a bańka Konfederacji, szczególnie ta skupiona wokół Brauna, to po prostu obrzydliwi, źli, ludzie. i to nie tylko jakieś anonimki, ale też "dziennikarze".
a Lewica już chyba takich osób nie ma, bo już jakiś czas temu wszyscy się od niej odcięli, jest dla nich zbyt "liberalna" i zbyt mało "lewacka".
A cóż to się przykleiło do komfy i nie che odkleić?
https://x.com/wyrzykowskip/status/1810006552922804227?s=46
Twitta ze zdjęcia już nie mogę znaleźć. Może autor usunął jak go działacze wyprowadzili z błędu?
Dzieki Tuskowi i jego mafii od 1Lipca mamy najdroższy prąd w Europie pod względem zarobków w Europie jesteśmy bezapelacyjnie na 1 miejscu, z ceną prądu nawet Rumuni i Albańczycy płacą mniej, nawet Ukraina która jest w stanie wojny płaci 300 pln z MWh my ponad 500MWh natomiast Niemcy i Francuzi z dniem 1 Lipca obniżyli ceny prądu o 20% dla firm, my natomiast podnieśliśmy dla firm o 17% ... wiwat Uśmiechnięte skurwysyny.
Teraz czekam na wszystkich że to wina PISu.. 7 miesięcy rządów Uśmiechniętych zjebów i co nie można było nic z tym zrobić? jestem ciekaw czy za 2 lata cokolwiek będzie tańsze... myślę że nie.. :D
nie znam się, więc się wypowiem.
czy to nie jest tak, że ceny prądu do końca czerwca były sztucznie zaniżone przez interwencje rządowe, a teraz wróciły do "normalności" i cen rynkowych? podobnie było z VATem na żywność.
7 miesięcy rządów Uśmiechniętych zjebów i co nie można było nic z tym zrobić?
a masz jakiś przepis na ekspresowa transformacje energetyczna? bo to chyba jedyny realny sposób na obniżenie cen, a nie permanentne dopłaty.
zielele --- Ukraina która jest państwem w stanie wojny i prąd jest tam na wagę złota a płacą 2razy mniej! i u nich transformacja energetyczna leży kwiczy i sra pod siebie... a przed końcem czerwca też było dogo bo byliśmy w czołówce, a teraz jesteśmy na 1 zacnym miejscu! Pamiętam jak na tym forum wszyscy kurwowali PIs że ceny mieszkań za 1m KW są po 8 tys pln... NO TO TERAZ będziecie mieć po 12 tys .. czekam kiedy uśmiechnici złodzieje cokolwiek obniżą...
a na Ukrainie ponad połowa energii nie pochodzi z atomu i ponad 10% z odnawialnych źródeł?
bo jak dla mnie to z transformacja energetyczna są dużo bardziej do przodu niż my, a na pewno daleko jej do "leży kwiczy i sra pod siebie.".
zielele -- to ja czekam cierpliwie na tą transformacje jaką zrobi PO... myślę że z czasem transformacja nastąpi a ceny i tak pójdą w górę...
Ukraina która jest państwem w stanie wojny i prąd jest tam na wagę złota a płacą 2razy mniej! i u nich transformacja energetyczna leży kwiczy i sra pod siebie...
Przecież ta ruska suka nie ma pojęcia o czym pisze.
Za PiS-u też był najdroższy w stosunku do zarobków. Jasne, minus dla PO, i to duży, ale ty to k... Władziu jesteś ostatnią osobą, która powinna zabierać głos w temacie i kogokolwiek krytykować.
Mam przypommieć twoje posty z czasów PiS-u, że ceny to nie wina rządu, a poza tym ciebie stać?
I jeszcze ta wrzutka o cenach mieszkań, gdy to PiS zerowymi stopami i BK0% w CZTERY LATA napompował banię i zaserwował młodym wzrosty cen o 100% - a teraz taki Władek wchodzi na forum i pi... że Tusk dekretem powinien obniżyć :D
Znowu - jesteś ostatnią osobą która powinna krytykować KO i PSL (choć oczywiście kasa od deweloperów nie śmierdzi i politycy koalicji, poza Lewicą, robią wszystko by wejść w buty PiS)
Herr Rusek--- będę sobie oceniał kogo zechcę i kiedy najdzie mnie ochota twoje pierdolenie tego nie zmieni.. w poprzednich rządach Tusk pierdolił "obniżymy podatki" ich naczelny program a podwyższył wszystko co tylko możliwe... i teraz będzie tak samo nic się nie zmieni Tusk tu Niemiecka szmata, a Niemcy sie z nas śmieją że mają sługusa na usługach,w następnych wyborach i tak wygra PIS. Tak Pis zaserwował podwyżki o 100%, a teraz PO dorzuci kolejne 100% i co? będzie taniej? dzięki PO? powątpiewam...
Agilos gówno z dupy--- W Europie jesteśmy żartem... za Pisu byliśmy żartem, a teraz jesteśmy jebanym dnem... gównem totalnym, robimy areszt wlasnych żołnierzy za obronę granicy na wschodzie, Putin jak to przeczytał to mało się nie zesrał ze śmiechu... Niemcy przerzucają sobie ciapków w bagażnikach, gdzie główny komendant policji Niemców o tym wie, a Tusk jedzie do Szolca z pozycji strachu i łaski i zesrania... za takie coś powinien być wniosek w UE/referendum o ukaranie Niemiec, ale prędzej świnie zaczną latać jak tego dożyje ;D nam by nie podarowano. Narzekaliśmy za Pisu na marsze narodowe a teraz będą marsze tenczowych zjebów na skale 10X większą.
To ja się wypowiem, bo na tym temacie się odrobinę znam, a warto napomknąć, że PiS w 8 lat nie zrealizował ani realnie nie rozpoczął żadnej dużej inwestycji energetycznej (co by nie mówić o PO, za ich poprzednich rządów PGE, Enea i Energa równolegle inwestowały w duże elektrownie, a nie głównie w kampanie wyborcze swoich mocodawców). Wzrost mocy wytwórczych w czasach rządów PiS to głównie fotowoltaika (częściowo państwowe molochy, ale głównie prywatne osoby) i do pewnego momentu wiatraki (głównie inwestorzy zagraniczni).
Niestety rynkowe ceny energii elektrycznej to głównie podaż vs popyt.
"a masz jakiś przepis na ekspresowa transformacje energetyczna? bo to chyba jedyny realny sposób na obniżenie cen, a nie permanentne dopłaty."
Najprościej byłoby chyba zrealizować zgodnie z harmonogramem projekt EJ, zaczęty (przynajmniej oficjalnie) już kilkanaście lat temu, zamiast co parę miesięcy przesuwać daty.
z tym się zgadzam, jak najbardziej. atom powinien być tutaj priorytetem i naprawdę liczę, że coś się w tej kwestii zacznie dziać.
jednak to nie jest coś co dało się zrobić w te 7 miesięcy.
No ale jak to przecież mamy PO? oni wszystko robią najlepiej?
Za 3 lata nic się nie zmieni... będą tylko zamykane zakłady... wróć... już są!
Na razie wygląda na to, że projekt pierwszej idzie do przodu zgodnie z harmonogramem - jedyne opóźnienie, jakie się pojawiło to wynik tego że PiS "zapomniał" o wydaniu decyzji środowiskowej i zrobił to po prawie roku.
Większy problem jest z drugą elektrownią, bo tutaj PiS pozostawił ogromny bałagan próbując dogadać się z Koreańczykami przy istniejącym sporze prawnym co do własności technologii. Tutaj prace nie ruszą dopóki nie uda się rozwiązać konfliktu.
Tego, że francuska proruska ściera, z którą brata się dwukrotnie uznana prawomocnie przez sąd za kłamcę, ocierająca się o zdradę stanu i prawdopodobnie przyszła skazana za przekroczenie uprawnień i niegospodarność gnida, to się nie spodziewałem.
Czyli tak:
Polska, Wlk. Brytania i Francja - w ciągu ostatnich 8 miesięcy w tych państwach wygrały partie centroprawicowe lub centrolewicowe, w PE psychoprawica też nie zdobyła władzy ani nawet nie ma liczącej się siły, a dziennikarze ciągle pieprzą, że psychoprawica w Europie rośnie w siłę. Dziennikarze chyba muszą wreszcie zmienić swoich dilerów, choć najpierw niech zmienią obsrane przed psychoprawicą gacie...
"Tego, że francuska proruska ściera,, z którą... przegra" fixed.
Też się nie spodziewałem, że nie dowiozą. W sumie - czy to dobrze? Jeśli lewica na zachodzie się opamięta, to chyba dobrze. Gorzej, jeśli się nie opamięta, bo "jakoś się udało"
Zacytuję prawaków i internetowych "ekspertów " sprzed tygodnia:
FRANCJA SIĘ BUDZI !
No i się obudziła- lewaki wygrały wybory:D. Takiego blamażu LePenowej chyba nikt się nie spodziewał. Przez dobry tydzień można mieć polewkę z prawaków:)
Gambit Macrona jednak okazał się znakomity :)
Swoją drogą Francja to najlepszy przykład na to, że wybory do PE nie mają kompletnie żadnego przełożenia na wyniki wyborów do parlamentów krajowych. U nas Konfederosja też by nie miała tak (względnie) dobrego wyniku w wyborach krajowych, jaki miała w wyborach do PE.
No nie wystrzelą dzisiaj korki od ruskiego szampana na Kremlu.
spoiler start
Macron to jednak umie w politykę
spoiler stop
Ciekawe czy we Francji zwyciężyła demokracja, jak tydzień temu, czy jednak nie:)?
https://x.com/kuba_w/status/1810030106187808830
Zakłamywanie rzeczywistości level lewak.
Fakt że we Francji, Szwecji, Włoszech, Belgii, Austrii i kilku innych wygrywa prawica, a większości krajów jak Niemcy, Polska, czy nawet kojarzona z lewicą Hiszpania bloki prawicowe mają coraz więcej głosów, widać dla was nie ma znaczenia. Nawet ślepy zauważa coraz większe znaczenie prawicy, ale widzę u was jest zakrywanie uszu i krzyczenie "lalalala, nie słyszę" :)
Jeszcze 10 lat temu wszyscy mówili o Konfie, AfD czy Le Pen jak o jakimś planktonie, który góra przekroczy próg wyborczy. Ba, jeszcze przed ostatnimi wyborami do europarlamentu robiliście heheszki że Konfa nie przekroczy 6%. Dziś patrząc się na waszą wściekłość i jak zwykle próby przyklejania prawicy jakichś dziwnych łat, tylko utwierdza mnie w fakcie że jest jeszcze jakaś szansa dla nas :)
A te wasze bajdurzenie o tym że ta cała prawica jest sponsorowana z Rosji... w sumie ciekawa abstrakcja, że Rosja musi sprowadzać amunicję z Korei Północnej, na froncie coraz częściej widać T-55, muszą sprzedawać gaz Indiom za połowę wartości żeby ten ich burdel zwany budżetem się w ogóle spinał albo mają kamizelki z gówna zamiast kevlaru, ale za to stać ich żeby wpłynąć na wyboru w 2/3 europejskich krajach. No cuda panie, cuda na kiju.
EG2009
Czego Wam życzę, to żebyście się nauczyli przegrywać ,z honorem.
https://x.com/TomaszJanusz/status/1810043727270043752
^^Bo u psychoprawicy zawsze jest z tym słabo:)
Czego Wam życzę, to żebyście się nauczyli przegrywać ,z honorem.
Dzięki, ale póki co tendencja jest wzrostowa :)
Dobrze, że Europa się budzi i goni prawicowych populistów. Cieszę się, że Polska zdała egzamin 15 października. A prawaczkowy płacz powoduje, że uśmiecham się jeszcze szerzej :)
Odnośnie tych sukcesów prawicy - istnieje fajne, growe podsumowanie
https://www.youtube.com/watch?v=R2mjGxr1lAw&t=64s
EG - A co w tym dziwnego, że opłacanie pożytecznych idiotów i sprzedawczyków jest tańsze niż kevlar?
A co w tym dziwnego, że opłacanie pożytecznych idiotów i sprzedawczyków jest tańsze niż kevlar?
I na serio uważasz że opłacenie paru debili realnie wpłynęło na to że FN we Francji wygrał wybory? Tak wiem, nie uzyskali większości, ale jakby nie patrzeć, sam fakt uzyskania największej liczby głosów jako partia daje im zwycięstwo. Paru debili nie wpłynie aż tak na wyborców. To tak jakby powiedzieć że Panasiuk ma na cokolwiek wpływ.
Już nie wspominając o reszcie krajów które wymieniłem wyżej, jeżeli serio myślicie że to wszystko zasługa rosji, to zwyczajnie was boli coraz gorszy wynik lewicy i szukacie nawet najgłupszego argumentu, żeby tylko usprawiedliwić waszą porażkę.
Mnie zawsze zastanawia jedno... że jak ktoś popiera prawicę to musi być Ruski... fakt w Konfie świrów nie brakuje, Korwina nikt już nie bierze na poważnie, ale w innych partiach jest tak samo, w Pisie świrów mamy 3x więcej. A Konfa na przestrzeni lat zrobiła ogromny postęp wyborczy, 10 lat temu głosowało na nią 0,2-0,6% ludzi, obecnie to 3 siła w PL z poparciem na poziomie ok 10%. Zaś porównanie z Rosjąnie ma tu racji bytu... bo to państwo absolutnie totalitarne gdzie żadne państwo nie ma tu porównania,( oprócz Korei) a człowiek w kraju jest absolutnie podporządkowany władzy, Konfie bardzo daleko do takiego stanu..
1. Rosja NIE jest państwem totalitarnym. Autorytarnym owszem. Zjebanym reżimem owszem. Nie jest totalitarna.
2. Konfa czy jej jeden były lider nie raz wypowiadał się ciepło o Rosji.
3. Jeśli działania Konfy, PiSu, czy kogokolwiek innego - bo lista jest dłuższa - jest zbieżna z interesem Moskwy to tak, można mówić o byciu prorosyjskim. Jeśli nie świadomie, to jako tzw. pożyteczny idiota.
4. Przykład historyczny, bo w sumie czemu nie: w czasie I Wojny Światowej Ludendorff był wielkim fanem wysłania Lenina do Rosji by zrobił rewolucję i dał mu kasę na rozkręcenie całej sprawy.
Ludendorff ideowo nie miał nic wspólnego z Leninem, Lenin zaś - nic wspólnego z kajzerowską Rzeszą. I poszli na współpracę bo jedna i druga strona widziała w tym korzyści.
Poparcie dla Konfy ma kilka źródeł:
- Konfa dobrze targetuje elektorat, używa chwytliwych haseł i sposobów komunikacji - np. Mentzen w prosty sposób mówi o wolności gospodarczej, a Zajączkowska machnie nóżką i już prawiczkowi wyborcy są po ich stronie. Tylko jakby się przyjrzeć ich pomysłom, większość to bajki i rzeczy, których nie da się wprowadzić.
- Sporo ludzi popiera Konfę, bo są zmęczeni politykami PO i PiS, ale jednocześnie nie śledzą polityki na tyle, żeby się zorientować, że Konfa jest złożona w dużej mierze z karierowiczów, którzy przewijali się przez inne partie.
- W pewnym momencie Konfa była dość mocno promowana przez PiS, bo stanowiła dla nich idealną kontrolowaną opozycję (Ziobrątka chyba nadal mają haki na Wiplera i brata Mentzena, a na Bosaka to chyba Kamiński trzyma papiery) a następnie planowanego koalicjanta.
Wszyscy wiedzą ale jak ktoś nie wie https://x.com/kmiecik_maciej/status/1809999116442673348
A teraz wyobraźmy sobie co by się działo na prawicy, gdyby po drugiej stronie no. w przypadku TVN był Tusk. A tak to nic się nie stało :D
We Francji nie da się żyć. Na wsiach, w miasteczkach i w wielkich metropoliach grasują bandyci o kolonialnych korzeniach. Trudno wyjść po zmroku z domu, bo grozi to kalectwem lub śmiercią. Białe kobiety przemieszczają się tylko w towarzystwie znajomych mężczyzn, aby uniknąć gwałtu. Prawdopodobieństwo kradzieży jest tak wysokie, że Francuzi na potęgę wykupują systemy alarmowe, zaś w ofertach ubezpieczycieli brak już niemal polis umożliwiających uzyskanie odszkodowania po włamaniu czy napaści. Rodzice muszą odprowadzać dzieci do szkół, bo młodzi obywatele Republiki nie są w stanie bezpiecznie przedrzeć się przez wszechobecne getta nędzy i patologii. Wśród więźniów w zakładach penitencjarnych - wyraźna nadprezentacja osób o ciemnym kolorze skóry. Co więcej, cała Europa bije na alarm: moralna zgnilizna toczy nie tylko islamistów lub przybyszy z Afryki; rdzenni Francuzi również zapadają na chorobę, która jest długotrwałą konsekwencją antyklerykalnej tradycji i stopniowego odejścia od wartości chrześcijańskich. Francuzki masowo cierpią na depresję zdiagnozowaną jako naturalne następstwo aborcji na życzenie; z kolei pracownicy opieki społecznej nie mogą się wygrzebać spod stosów papierkowej roboty, rejestrując każdego dnia dziesiątki przypadków przemocy domowej w rodzinach opartych na związkach partnerskich, zwłaszcza w wariancie adopcyjnym.
A wybory wygrywa lewica.
Francuzi to jednak naród idiotów. A Francji już tak naprawdę nie ma.
Nie rozumiem tylko, dlaczego moja siostrzenica, która we Francji robi doktorat, ciągle przesyła swoje uśmiechnięte zdjęcia na tle pól lawendy. Od dawna tłumaczę siostrze, że powinna jak najszybciej zorganizować dla córki bezpieczny transport do domu. Jak grochem o ścianę.
Powiem więcej w Niemczech jest gorzej dlatego nie rozumiem rodziny. Co przyjada do Polski to namawiam ich żeby zostali. Bo przecież tam u nich w Niemczech gwałcą, rabują i biją. Na dodatek bieda i w ogóle ceny takie. A oni sobie teraz tam mieszkanie kupili a polskie sprzedali. Wariaci nie?
Upadek Francji to gorący temat od 1789 roku. Jeśli nie Napoleon, to rewolucja w Haiti czy Żydzi w wojsku, pierwsza czy druga wojna światowa. Potem ci socjaliści i komuniści w latach 50-tych. A nie, przepraszam, de Gaulle i Algieria to już mial być koniec. Potem Wietnam to miał być koniec wszystkiego. Jeszcze kryzys przemysłowy w latach 70-80 to już koniec. No i system socjalny w latach 90-tych. Teraz ci przeklęci imigranci i wszechobecne lewactwo czyhające na każdym kroku :(
https://demotywatory.pl/5256994/Wpis-mlodej-Francuzki-ktora-wyjasnia-co-wplynelo-na-jej
https://wszystkoconajwazniejsze.pl/lukasz-jurczyszyn-francuzi-odwracaja-sie-od-wlasnych-politykow/
Nie no jest super, zero problemów, można wąchać lawendę na polach. Ty masz uśmiechniętą siostrzenicę, ja mam ciotkę, której syn uciekł z Paryża do Lorient, bo choćby dwukrotnie ukradli mu samochód.
Serio, zakrywacie uszy i krzyczycie "lalala, nie słyszę". I od kiedy FN jest lewicą?
Wystarczy wyjechać na prostą wycieczkę i przejść się po Paryżu i zobaczyć smród, brud i ubóstwo zwłaszcza przejezdnych z afryki. W Londynie np. czegoś takiego nie ma. Pokochał byś Sosnowiec nawet po takiej przygodzie. Problem z Imigrantami to nie jest wymysł, przede wszystkim w dużych miastach. Namioty przy tamizie, albo wręcz "osiedla" slumsów i baraków. Przecież na wsi tego tak nie widać. Na DW jakoś z Melenchona też się zbytnio nie cieszą bo niby jest "anti-german" a na BBC mówią że "soft on putin", więc nie koniecznie Le Pen ma być tylko proputinowska. Ot francja w pigułce.
Pół rodziny mi się porozjeżdżało, po świecie.
Siostra, od siedemnastu lat mieszka w UK, brytyjski paszport już dawno wyrobiony.
Jeden kuzyn w Islandii.
Najmłodsza kuzynka w Holandii, od kilku lat.
Kuzyn, we Francji, na południu, bardzo blisko hiszpańskiej granicy. To jest dobra historia - to był zagorzały kibic Lecha, przed laty, kibol właściwie. Zero "miłości" do imigrantów, a teraz "marokasy", to najlepsi kumple i najbardziej pracowici. Dodam, że żartom z Allaha nie ma końca :).
Nie ma więc człowieka, bardziej uodpornionego, na pierdolenie psychoprawicy, niż ja :). Prawiczkom zawsze zalecam podróże, gdyż prawdziwe jest powiedzenie, że kształcą - pozwalają się wyzbyć swoich lęków, uprzedzeń, stereotypów.
Dodam, że nie mam jakiegoś żalu do EG2009 albo Dżonego - tyczy się to pierdów, które wypisują na temat wyborów, gdzie wygrała lewica albo centrolewica, z czym nie mogą się pogodzić, bo im kompletnie, to nie pasuje, do tezy o "budzeniu się" Europy :). Tutaj szkoła "chłopskiego rozumu" im. Stanowskiego, Mazurka albo innego Ziemkiewicza zrobiła swoje :). To już bardziej pretensje mam do "ekspertów" i dziennikarzy, u których po każdym zwycięstwie prawicy, także skrajnej (ale nie zawsze przecież) następują "incydenty kałowe" :).
Władzę, "dla higieny" należy sobie co jakiś czas zmienić - prawica rządzi w Szwecji, prawica (w tym skrajna) rządzi w Holandii. Prawica rządzi w Finlandii. A także we Włoszech. Co z tego wynika? Kompletnie nic, jak się nie sprawdzą, to za długo nie porządzą, dostaną po dupie, jak torysi, teraz w UK.
Kompletnie NIC się nie stanie, że AFD (we wschodnich landach) wygra wybory regionalne, bo to samo AFD, za rok, w wyborach do Bundestagu, tradycyjnie zbierze w dupę :).
Świat (wbrew twierdzeniom "ekspertów") nie zawali się również, po ewentualnej, drugiej kadencji pomarańczowego idioty za oceanem. Im więcej Trump narobi smrodu, tym bardziej republikanie przegrają, za 4 lata, a już teraz w "midtermach", w listopadzie.
Takie jest życie, taki jest świat. Z dumą mógłbym powtórzyć słowo w słowo, to co napisałem, w wątku, który jakiś troll założył, o francuskich wyborach, zaraz po pierwszej turze (źle typując wynik drugiej, ale cóż mogę ja, skromny żuczek, wobec totalnej kompromitacji francuskich sondażowni?) - szanujmy demokrację, nawet jeśli wyniki wyborów, nas uwierają, czasem :).
Francuska prawica (nie tak skrajna swoją drogą, jak jeszcze kilka lat wstecz) jak każda psychoprawica, na świecie, nie potrafi z klasą i godnością przegrywać. Widzieliśmy to na przykładzie Trumpa, widzieliśmy, jak bez klasy władzę oddawał "Bolsonaro" w Brazylii. W żenującym stylu, w Polsce, od koryta odchodził PiS :).
Niech więc nie dziwią Nas jęki prawaków, po tym łomocie, jaki we Francji dostała Le Penowa. Nie dręczmy naszych psychoprawicowych "kolegów" zanadto. W końcu był to dla nich ciężki szok, skoro jeszcze tydzień temu strzelali na prawo i lewo ślepakami, że oto Francja się budzi (niczym posłaniec złej nowiny, DELIKATNIE zwracałem uwagę, że chyba nie bardzo, skoro Lewicę, od pani Marine, po pierwszej turze, dzieliły ledwie cztery punkty procentowe), a dziś okazuje się, że Francji już nie ma :D.
Ech, poniedziałek rano, ledwie rozpoczął się nowy tydzień, a tutaj Francja znowu upada. Pamiętam czasy, kiedy to Szwecja była na topie w rankingu upadających krajów. Teraz Francja przejęła pałeczkę.
Niech więc nie dziwią Nas jęki prawaków, po tym łomocie, jaki we Francji dostała Le Penowa.
Oglądaliśmy te same wybory czy mówisz o Le Pen z okolic 2010 roku?
https://x.com/nexta_tv/status/1810209341263204550
To kto w końcu demoluje francuskie miasta? Lewica? Prawica? Imigranci?
Serio, zakrywacie uszy i krzyczycie "lalala, nie słyszę".
Jak to "nie słyszymy"? Przecież moja powyższa wypowiedź była właściwie streszczeniem wszystkich artykułów, które przywołałeś.
I od kiedy FN jest lewicą?
Nigdzie nie pisałem o procentowej liczbie głosów. Wiem, że to trudne do przyjęcia (a dla mnie: trudne do zrozumienia), ale władzę we Francji przejmuje najprawdopodobniej lewica, zdecydowanie zwiększając swój stan posiadania o 51 mandatów (i zdobywając ich największą liczbę). A gdy idzie o procenty, znajduje się na drugim miejscu. (Choć poparcie dla prawicy, rzecz jasna, również wzrosło).
Spośród 182 parlamentarzystów zwycięskiego Nowego Frontu Ludowego najwięcej — 74 — reprezentuje Francję Niepokorną Jeana-Luca Mélenchona. Formację tę uważa się za skrajnie lewicową. 59 parlamentarzystów reprezentuje Partię Socjalistyczną, 28 francuskich zielonych, a dziewięciu — Partię Komunistyczną.
Chętnie się dowiem, dlaczego tak właśnie jest. Dlaczego w systemie, w którym obowiązują JOW-y, Francuzi postawili na lewicę, chociaż lewicowa polityka odpowiada przecież za dramatyczną sytuację społeczną w Republice, którą tak głośno krytykuje prawica.
OK, jeżeli serio uważasz że sklecenie koalicji przez Macrona, w której przetrwanie nie wierzą nawet sami Francuzi, to OK, w takim razie Macron i jego partia zwyciężyła. Mniej więcej można powiedzieć to samo o zwycięstwie KO nad PiS, koalicja już się sypie, Trzecia Droga pikuje w dół, Lewary balansują nad progiem wyborczym, więc wybory za 4 lata będą ciekawe.
Oglądaliśmy te same wybory czy mówisz o Le Pen z okolic 2010 roku?
^^Oglądaliśmy te same wybory, gdzie przez tydzień sondażownie, eksperci (od prawa do lewa) zastanawiali się, czy psychoprawica Le Penowej wygra większością zwykłą, czy bezwzględną (minimum 289 głosów).
Bo, że wygra, zajmując pierwsze miejsce oraz, że Bardella zostanie premierem, to tego nie kwestionował NIKT.
Na Kremlu były już uszykowane szampany, prawaki przez bity tydzień podawały info, że oto "Francja się budzi", "eksperci" ze strony liberalnej i lewicowej (upraszczam, gdyż dla was, prawaków, to jedno i to samo), jęczeli, że Francja będzie "chorym człowiekiem Europy".
^^Ponieważ wyniki są drastycznie inne, od przewidywań, to nazywam to łomotem :).
Dodam też, że na psychoprawicy (jak to macie w zwyczaju) nie wyciągnięcie z tego żadnych wniosków, będziecie tylko jęczeć, że jednak lewactwo "zaorało Francję", że "Francji już nie ma". A tych wniosków jest już kilka, w tym jeden najważniejszy - Marine Le Pen wcale nie ma otwartej "autostrady do prezydentury" w 2027 r., jak to przez cały tydzień jęczeli eksperci "lewicowo-liberalni" i co za pewnik brali "eksperci" prawicowi :).
Dlaczego w systemie, w którym obowiązują JOW-y, Francuzi postawili na lewicę, chociaż lewicowa polityka odpowiada przecież za dramatyczną sytuację społeczną w Republice, którą tak głośno krytykuje prawica.
^^No jedna uwaga, do tej pory rządzili "macroniści", a to jednak takie centrum/liberałowie. Lewica, można powiedzieć, wraca po latach. Osobiście, to nie jestem pewien czy uda się utworzyć rząd, a jeśli tak, to będzie bardzo trudna koalicja, ta w Polsce to przy potencjalnej francuskiej, to jest "cud, miód i orzeszki" :).
Niemniej - prawica dostała lanie i to jest fakt bezsporny, że "kordon sanitarny" we Francji działa. To w zasadzie koniec kariery Bardelli (tam teraz będzie rzeź), a Le Penowej, na wybory prezydenckie (we Francji najważniejsze!) w 2027 rokuje kiepsko :).
Wygrał Nowy Front Ludowy zdobywając 182 mandaty. Na drugim miejscu znalazły się partie sprzyjające Emmanuelowi Macronowi, które zdobył 163 mandaty. Na trzecim miejscu jest skrajnie prawicowe Zjednoczenie Narodowe z 143 mandatami. Nikt nie zdobył zdecydowanej większości, a nowy parlament będzie podzielony na trzy bloki.
Francji dochodzą głosy, że nie uda się utworzyć stabilnego rządu, a parlament francuski będzie podzielony na trzy obozy niesprzyjające sobie wzajemnie. Na razie nie ma typu, komu prezydent powierzy rolę premiera. Macron oświadczył, że poczeka na ukonstytuowanie się nowego parlamentu, zanim podejmie decyzję.
Nokaut w hooy.
No jedna uwaga, do tej pory rządzili "macroniści", a to jednak takie centrum/liberałowie. Lewica, można powiedzieć, wraca po latach.
Racja. Powinienem dać słowa "lewicowa polityka" w cudzysłowie, bo miałem na myśli lewicowy światopogląd, gdy idzie o kwestie społeczne. :P
od psychoprawicy gorsi są chyba tylko lewicujacy psycholiberalowie lordpiloty których siostry imprezują z pracowitymi marokasami i żartują sobie z Allachatak było, nie zmyśla....
A wybory wygrywa lewica.
Francuzi to jednak naród idiotów. A Francji już tak naprawdę nie ma.
Bukary, sam wynik wyborów pokazuje nastroje Francuzów. To że Zjednoczenie Narodowe zdobyło 3 miejsce pod względem ilości mandatów to jeden fakt, inny, o którym wyraźnie nie chcecie wspominać jest taki że procentowo zdobyli najwyższe poparcie, podział mandatów wynika z jednomandatowych okręgów wyborczych.
No ale jeśli chcesz przekładać nastroje Francuzów i konfrontować je z tym wszystkim co wymieniłeś w pierwszym poście, to jednak właściwiej byłoby użyć procentowego poparcia dla partii a nie ilości mandatów.
Ta wasza "wygrana" to taki facepalm że aż boli. Francuski parlament praktycznie podzielił się na trzy wzajemnie zwalczające się obozy, nikt nie ma większości, a lewica "rządzić" będzie maksymalnie 12 miesięcy, bo konstytucja Francji zabrania kolejnych przedterminowych wyborów w czasie krótszym niż rok od ostatnich takich wyborów. Lepszego przykładu na Pyrrusowe zwycięstwo nie znam. Francuskiej scenie politycznej grozi chaos, ale kurde zwyciężyliśmy!!!1!11one
Gówno zwyciężyliście, większośc w parlamencie to wygrana, a do tego lewicy daleko. Więc o czym mowa?
Mniej więcej tak sobie was wyobrażam, ludzi pieprzących o "wygranej" ---->
Dodam też, że na psychoprawicy (jak to macie w zwyczaju) nie wyciągnięcie z tego żadnych wniosków, będziecie tylko jęczeć, że jednak lewactwo "zaorało Francję", że "Francji już nie ma". A tych wniosków jest już kilka, w tym jeden najważniejszy - Marine Le Pen wcale nie ma otwartej "autostrady do prezydentury" w 2027 r., jak to przez cały tydzień jęczeli eksperci "lewicowo-liberalni" i co za pewnik brali "eksperci" prawicowi :).
To czego prawiczki nie rozumieją to przede wszystkim, że są i będą w mniejszości. Przeciętny człowiek ma poglądy centrystyczne, najwyżej z lekkimi odchyłami w prawo czy w lewo. Tylko nawet ci z odchyłami na prawo zdają sobie sprawę, że wybór prawicy w takim kraju jak Francja nie spowoduje, że nagle wywali się "imigrantów" z kraju, ponieważ:
1) Większość tych "imigrantów" ma francuski paszport, a często są 2-3 pokoleniem już urodzonym we Francji. Oni nie wrócą "do siebie" (jakby chciała większość prawaczków), bo oni są u siebie.
2) Opory wewnętrzne na różnych szczeblach systemu państwa sprawią, że skrajne działania po prostu nie będą realizowane w praktyce.
3) Większość partii prawicowych dużo gada przed wyborami, a nie ma realnych planów na rozwiązanie problemów o których tyle gadają.
4) Francja, o czym wiele osób nie wie, to kraj wielkich korporacji, które politykom nie pozwolą ingerować w swoje interesy. A korporacje mają interesy w dostępie do taniej siły roboczej jaką zapewniają imigranci.
Tak w ogóle wielka imigracja ludzi z kolonii do Francji zaczęła się w latach 50. i 60. właśnie dlatego, że duże firmy jak Renault potrzebowały ludzi do pracy fizycznej. I to nie był problem do lat 80. gdy zaczęło się zamykanie zakładów, wtedy nagle imigranci zaczęli być problemem. To raz.
Dwa, tak jak piszesz masa ludzi, w tym ludzi problemowych to drugie, trzecie pokolenie które nie zna kraju przodków, ewentualnie nie czuje z nim pokrewieństwa - ale jednocześnie dla wielu Francuzów ci ludzie NIE są Francuzami, mimo paszportu, urodzenia i całej reszty.
Trzy - prawica lubi sapać ale ta ciut bardziej rozgarnięta część zdaje sobie sprawę że nie ma żadnego pomysłu na rozwiązanie problemu. Ewentualnie jak Meloni we Włoszech wie, że gdyby wyrzucić imigrantów to gospodarka załamałaby się w 24 godziny.
.
Widzę że w z Polsce i na golu obrodziło ekspertami od Francji, czyta to się lepiej niż jakieś skecze:). Tylko czemu o UK tak cicho ? Nie pasuje do narracji forumowych kleksów?;)
Najlepszy chyba jest typek, któremu Paryż śmierdzi bardziej niż Londyn, pomimo tego że w tym pierwszym nigdy nie był ;)
Właśnie jesteś tam na miejscu, wyjaśnij nam dlaczego przegrali torysi?
Już to było podsumowane, nie będę powtarzał tego samego.
Ale w skrócie, torysi tak świetnie rządzili że dzięki Brexitowi i pandemii brytyjskie manolity wydają 2 razy więcej na życie (w stosunku do dochodów) niż za poprzedniej władzy
Byłeś w Paryżu Draczku? To jedź zobacz i przyznasz mi rację, że to większy syf niż Londyn. Idź nad Tamizę, zobacz co tam mają zamiar posprzątać na Olimpiadę. Wrzucę ci zdjęcie z jednego legowiska Lekarzy i Inżynierów niedaleko mojego Hotelu przy Gare Du Nord. A takich miejsc z bezdomnymi afrykańczykami jest masa. Syf brud i nasrane. Wyparcie i udawanie, że problemu nie ma nie naprawi sytuacji. Londyn jest lepszy niż Paryż pod każdym względem. Przynajmniej nie ma tu tylu bezdomnych nielegalnych po slumsach i namiotach.
To oczywiście jest gówno prawda bo Brexit ma drugorzędne znaczenie (chyba że Niemcy Polacy i Francuzi też wyszli z unii bo tam rachunki też poszły w gore)
prawda jest natomiast że to Brexit a nie covidowy kredyt jest podawany jako główny powód podwyzek.
Truskolodzix, syf w Londynie zależy od dzielnicy, są pewne zależności, ale to trzeba niestety pomieszkać i zobaczyć, generalnie z centrum wypychani są mieszkańcy councilowi - czyli ci którzy mają mieszkania komunalne przysługujące nnadosc specyficznych zasadach i rozlewa się tlaatajstow.bo niegdyś spokojnych a obecnie prawie patologicznych dzielnicach
Brexit jest bez znaczenia? Tyle lat a ty lutzek nadal z jaskini nie wylazłeś?;)
W Paryżu byłem wielokrotnie, naprawdę nie wiem jak można pisać że Londyn jest lepszy ;)
Brexit ma ogromne znaczenie, i to jak go Torysi zjebali. Covid i wojna na Ukrainie też nie sa i nie były bez znaczenia. Każdy to wiedział, że ludzie ukarają Torysów. I tak było Partia Pracy ma supermajority a w sumie nie musieli robić nic, tylko poczekać. Jak żarcie podrożeje w Polsce tak jak w UK, koszty życia wzrosną to zmienia się władze, niezależnie kto rządzi, bo znaczy, że zjebali i trzeba zmian. To jest dosyć prosta zależność.
Alez oczywiscie, i stad mamy dosc duze zmiany we wladzach we Wloszech, Francji, Niemczech, Hiszpanii, Prtugalii itd itp
Kto tam wyszedl z unii?
Wrzucę ci zdjęcie z jednego legowiska Lekarzy i Inżynierów niedaleko mojego Hotelu przy Gare Du Nord.
Takie zdjęcie można zrobić w każdym większym mieście. Mój kochany Poznań i polscy inżynierowie ->
Ale w skrócie, torysi tak świetnie rządzili że dzięki Brexitowi i pandemii brytyjskie manolity wydają 2 razy więcej na życie (w stosunku do dochodów) niż za poprzedniej władzy
rozumiem, że jednak miałem rację, ciebie wydatki w anglii nie dotyczą?
Byłem w Londynie, byłem w Paryżu.
Oba miasta mają swoje problemy, tyle że Lądek lepiej je maskuje.
PS Będę złosliwy: jeśli komuś przeszkadza syf - co mogę zrozumieć - to informuję że w Mińsku na Białorusi jest czyściutko. W Pjongjangu zresztą też. Za to w Szanghaju bywa dosłownie nasrane.
Poziom czystości na ulicach nie do końca jest wyznacznikiem poziomu życia.
Dobry artykuł o rodzinie Le Pen:
Ktoś mi wytłumaczy dlaczego Donald Tusk cieszy się z tego, że we Francji wygrało ugrupowanie człowieka, który popierał aneksję Krymu przez Rosję, jest za wyjściem Francji ze struktur NATO i uważa Rosję za partnera a nie za wroga? To jest jakieś grupowe zaczadzenie #silnychrazem którzy zaakceptują każdego, nawet komunistyczne ugrupowanie prorosyjskie byle ta paskudna proputinowska Le Pen nie wygrała?
poważnie ktoś oczekuje jakichś sensownych odpowiedzi? przecież w liberalnym świecie gdzie wiarygodnym argumentem jest że ktos jest "pomaranczowy" albo ma brudne buty prawda ekranu jest prawda jedyną, niewazne kto wygrał, wazne że łe pen przegrała. Tak jest ze wszystkim, najważniejsze, żeby przegrał ten który nie pasuje, może wygrać nawet gorsza opcja ale jak kogoś nie lubimy to trzeba mu pokazać gdzie jego miejsce, mentalność internetowa, która jest wykorzystywana przez media w.100%
nie wiem i też się zastanawiam.
ogolnie najbardziej dziwi mnie radość ludzi, którzy jeszcze tydzień temu nazywali Razem komunistami, bo akurat Razem wygląda przy francuskich lewakach jak umiarkowanie konserwatywni liberałowie.
i mogę zrozumieć radość z "porażki" Le Pen, ale zaskakuje mnie hurraoptymizm związany ze zwycięstwem francuskiej lewicy. jedyna nadzieja to to, że frakcja Melechona nie działa samodzielnie i została "zmuszona" do złagodzenia poglądów.
przecież w liberalnym świecie gdzie wiarygodnym argumentem jest że ktos jest "pomaranczowy" albo ma brudne buty prawda ekranu jest prawda jedyną, niewazne kto wygrał, wazne że łe pen przegrała
zgadza się, ale nie ograniczajmy tego do "w liberalnym świecie", bo to nie jest coś ekskluzywnego dla tego środowiska, a raczej przykra cecha obecnej polityki/mediów. na przykład Dobski dość mocno zagospodarował w Polsce niszę oceniania obuwia polskich polityków, a ciężko nazwać go liberalnym.
Wygrała koalicja lewicowa (a nie ugrupowanie Melenchona) składająca się z 4 partii. W swojej umowie koalicyjnej zawarła wsparcie dla Ukrainy, a partia Melechona stanowi tylko 30-40% koalicji. Reszta tamtejszej lewicy jest prozachodnia. Do tego zostanie zawiązana koalicja z macronistami, więc rząd będzie raczej centrolewicowy jak w UK i w Niemczech.
na przykład Dobski dość mocno zagospodarował w Polsce niszę oceniania obuwia polskich polityków
Dobski jest jednym z nielicznych, ktorzy potrafia znajdowac ciekawe tematy, zamiast je "produkowac".
W jego przypadku to raczej "reakcja" niz "akcja"
Mial pecha ze ktos go wystawil na mine z panna i teraz juz niestety bedzie mial latke
Jedna rzecz jest faktem w internecie fakty nie sprzedaja sie zupelnie, sensacja jest waluta ogolnodostepna i akceptowalna. Jezeli ktos wymysli apke social mediowa w ktorej bedzie mozna zamiast lapek w dol, ludzi biczowac i zabijac za to co napisza, zrobi nieprawdopodobna kase.
Też korciło mnie zapytać, bo według wielu korki od szampanów strzelają na Krymie głośniej niż przy ewentualnym zwycięstwie Le Pen, ale czytając bełkot większości rozwielitek stwierdziłem, że jednak nie ma sensu ruszać gówna. Z punktu widzenia eurosceptycyzmu, natosceptycyzmu oraz prorosyjskości wygrała w sumie francuska wersja Grzesia Brauna, więc jak widzę cieszących się z tego debili to tracę ochotę do jakiejkolwiek polemiki.
Dla Polski liczy się tak naprawdę tylko jedno. Czy Fr uda się trwale wciągnąć do bloku anglosaskiego. Dość opornie, ale jednak ostatnio jakoś to szło w tym kierunku. Niestety wynik tych wyborów stawia to pod ogromnym znakiem zapytania.
Mial pecha ze ktos go wystawil na mine z panna i teraz juz niestety bedzie mial latke
to mnie akurat absolutnie nie obchodzi, a przynajmniej dopoki nie ocenia on zycia prywatnego i relacji romantycznych innych osob, bo wtedy ciezko przymknac oczy na hipokryzje.
nie zmienia to jednak faktu, ze wiekszosc jego aktywnosci w ostatnich miesiacach/latach to postowanie cen elementów ubioru przeciwników politycznych i ostatnio też (zaniedbanych, przyznaje) stóp Michnika.
sorry, ale nie będę się bawił w "akcja - reakcja", bo mam wrażenie, że to prowadzi donikąd i ciężko już ustalić od czego się zaczęło. zgadzam się jednak, że to nie powinno tak wyglądać, a polityka nie powinna się opierać na zaczepkach w Internecie i łapaniu się skrajnie niemerytorycznych bzdur, np. podwiniętych rękawów albo tatuaży (chociaż tutaj akurat trafiony zatopiony, bo kilka tygodni póżniej Józefaciuk okazał się idiotą).
No widzisz Lucek, to jak u kolegi Władka, wuj, że to za PiS zdrożały najbardziej mieszkania, ważne, że nie rządziło wtedy PO :) (Bo akurat z naszej strony to chyba większość krytykuje próbę wprowadzenia kolejnej odsłony Deweloper+)
Co do radości ze zwycięstwa lewicy - jakbyś się próbował doczepić - sprawdź sobie mój pierwszy post w tym temacie.
Też jestem zdziwiony, że Francja akurat na lewicę postawiła, a po tym co o niej przeczytałem wiem, że również dla Ukrainy nie musi to być szczęśliwy wybór - choć z drugiej strony chyba mimo wszystko łatwiej będzie nagiąć w koalicji poglądy lewicy, niż ruskiej onucy Le Pen
Prosta arytmetyka. Front ludowy powstał przed wyborami i ruch Melechona stanowi jego poważna część ale wbrew pozorom nie jest niezbędny do utworzenia rządu. Jeśli Marcon tego nie spieprzy i np da lewicy premiera to pozostałe partie lewicowe plus macronisci plus republikanie mają większość. To będzie trudny rząd ale faszystka Le Pen i anarchista Melechon pozostają za burtą.
Bo nie wygrała LePen, innego powodu nie ma, po prostu prawica zawsze zła, a lewica zawsze dobra, nawet ta ultra komunistyczna.
Herr pietrus
mieszkania dopiero zdrożeją.....
to jest kwestia rynku i tego, że ludzie z kasą uważają je za najlepszy sposób na pomnażanie kapitału. Niekoniecznie Polacy z kasą
Bo nie wygrała LePen, innego powodu nie ma, po prostu prawica zawsze zła, a lewica zawsze dobra, nawet ta ultra komunistyczna.
Oblężona twierdza mocno.
Pietrus ale Melenchonowi zapach Onuc też nie obcy. Ja osobiście wątpię by Makaron powierzył np. jemu tworzenie rządu tym bardziej, że Koalicja i tak nie ma większości. Kto zostanie PM? Może Attal? Tak sobie czytam wypowiedzi naszych oraz Brytyjskich i Niemieckich obserwatorów i mam wrażenie, że nie sa zadowoleni za bardzo i tak z tych wyborów i wieszczą Chaos. Ale to media, więc trzeba poczekać.
Spora część francuskiej sceny politycznej jest albo prorosyjska albo neutralna i jednocześnie powiedzmy sceptyczna wobec świata anglosaskiego - Macron jest jednym z wyjątków, to raz.
Dwa, kwestia skali - Le Pen jest finansowana z Kremla, trudno o bardziej prorosyjskie podejście.
TBH dla nas najlepiej, gdyby Melenchon i koalicja skupiły się na sprawach wewnętrznych a w polityce zagranicznej nic się nie zmieniło.
Po kolesiu, który opłakuje śmierć obrzydliwego komucha niczego innego nie oczekuję, niż radość, ze wybory we Francji wygrał prorosyjski komuch oraz pitolenia o oblężonej twierdzy.
Bo nie wygrała LePen, innego powodu nie ma, po prostu prawica zawsze zła, a lewica zawsze dobra, nawet ta ultra komunistyczna.
^^Mnie cieszy, że Le Penowa dostała po dupie, choć już "witała się z gąską" :). Tylko tyle i aż tyle, no nie skaczę z radości pod sufit, że Lewica wygrała we Francji, radochę mam tylko, z tego, że przegrała skrajna prawica, a wycie "ekspertów" od "Francja się budzi" jest na cały Internet i to też mnie cieszy :D. Kiedy prawaki (te skrajne) nauczą się przegrywać, w jakimś dobrym stylu, to obiecuję, że nie będę się śmiał. Nie śmiałem się z torysów, w UK, choć zjebali, przez czternaście lat wiele.
Melenchon to ekstremista (tyle, że lewicowy), poglądy (dla mnie) ma zdecydowanie nieakceptowalne - może dlatego, w tych wyborach w ogóle nie startował, wiedząc jak duży ma "elektorat negatywny" :)? Natomiast sumując wszystko, to i tak jest mniejsze zło niż ruska onuca LePenowa :)
ps. Nie znajdziecie mojego "kwękania", że prawica wygrała w Szwecji, Finlandii, a nie panikowałem też zanadto kiedy Meloni wygrywała we Włoszech :).
Prawaki drą szaty a tu mały deszcz z wielkiej chmury.
Melechon będzie miał raku wpływ ba rząd w jaki na Czarzasty ;)
Warto przyprawic jeszcze francuska drame jednym drobnym szczegolem:
francuskie JOWy:
Zjednoczenie narodowe: 33.15% - 143 mandaty
Front Lewacki: 27.99% - 182 mandaty
Odrodzenie: 20.04% - 163 mandaty
Bylbym jeszcze w stanie sie zastanawiac gdyby wybory byly jednoturowe, ale w tym przypadku manipulacja poszla na pelnej, (prawie jak nasze wedrowki ludow na wyborach parlamentarnych)
JOWy to nie jest niestety panaceum, a jak sie okazuje ponizej przy odpowiednim ulozeniu sie zainteresowanych (dzieki dwom turom) mozna calkiem niezle sie ustawic.
Lutz, nie idź tą drogą!
Tak jowy są do dupy, te w UK też:). Francuski system, swoją drogą, daje też ogromne uprawnienia prezydentowi...
Natomiast- system jest znany, rozpracowany i każdy zna reguły gry i ma takie same szanse, żeby rządzić albo epicko przerżnąć:).
Labourzyści kilka dni temu dostali w UK nieco ponad 34% głosów i mają większość, na luzaku. W 2017 r. (ten przykład jest zawsze podawany) dostali ponad 40% i musieli biedować, w opozycji.
Życie:).
https://x.com/PersElection/status/1810208714923667464
slowo klucz - jednoturowe,
we francji mielismy wlasnie prezentacje jak sie manipuluje jowami.
https://x.com/KrzysztofBrejza/status/1810257372952023396
^^Ciekawe czy Berkowicz ma coś do powiedzenia? Zapewne nic mądrego, no ale poczekajmy na komentarz...
Spoko, Izrael też morduje, także Rosja jest rozgrzeszona. Żydów i szoszonów nienawidzimy tak samo!
Z tego co widzę, to Konfederuscy siedzą jeszcze w norach i czekają na instrukcje z Telegrama.
pis i honor ? przecież to oksymoron zestawiać ludzi z pis i słowo honor
Wlk. Brytania - nowy rząd i premier po 2 dniach po wyborach.
Francja - oficjalne wyniki wyborów parlamentarnych po 12 godzinach, a pierwsze posiedzenie nowego Zgromadzenia Narodowego planowane jest na 18 lipca, na za 10 dni.
Polska - oficjalne wyniki wyborów po prawie 2 dobach, pierwsze posiedzenie nowego Sejmu po miesiącu, a nowy rząd po 2 miesiącach. Patologia w dużej mierze przez Adriana.
A co ma piernik do wiatraka, Lucek?
Ilość ministrów wpływa na to, jak bez honoru kradł na ostatniej prostej i przedłużał przekazanie władzy PiS? Twoi koledzy łapią się na takie marne odbijanie piłeczki?
Chyba w PiS ostre tarcia jak wyciągają z CBA takie haki na Morawieckiego:
Najbliższe otoczenie Mateusza Morawieckiego, pełniącego wówczas funkcję premiera, wiedziało o wyprowadzaniu pieniędzy z Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych — ustalił Onet. Proceder trwał nawet po przegranych przez PiS wyborach. — Kto nie ryzykuje, ten ma duży kredyt — tak o wyprowadzaniu środków z agencji mówiła podczas jednej z zarejestrowanych przez CBA rozmów Anna Pietrzak, znajoma Morawieckiego z czasów wspólnej pracy w banku i działalności w "Solidarności Walczącej", później jego asystentka i członkini rad nadzorczych kilku państwowych spółek.
https://www.onet.pl/informacje/onetwiadomosci/onet-ujawnia-otoczenie-morawieckiego-wiedzialo-o-okradaniu-rars-kto-nie-ryzykuje-ten/kgjfcvc,79cfc278
Przez 8 lat Polską rządziła zorganizowana grupa przestępcza.
Te nagrania to kolejne dowody, że całe środowisko Złajdaczonej Prawicy miało świadomość, że nie będzie żadnego kolejnego rządu Kaczyńskiego, że wkrótce PiS straci władzę. A mimo to Adrian dał tym antypolskim sqrvysynom 1,5 miesiąca na dalsze okradanie Polaków, niszczenie państwa polskiego i zacieranie tych śladów popełnionych przez jego kumpli przestępstw, które dało się w tym czasie zatrzeć (to też tak w nawiązaniu do tego, co napisałem w poście [1135] o różnicach między bezpośrednią powyborczą sytuacją w Polsce a w Wlk. Brytanii i Francji). I tylko temu miała służyć ta cała hucpa ze zwoływaniem nowego Sejmu na ostatni termin i powoływaniem dwutygodniowego rządu Pinokia; niczmu innemu.
Wyborcy PiS to debile, wiadomo. Natomiast na pogardę zasługują nie babcie, słuchające Rydzyka 24h i mieszkjące w jakiejś podkarpackiej czy podlaskiej wsi. Na maksymalną pogardę zasługują ci, którzy już dawno, jeszcze za rządów PiS wiedzieli o najróżniejszych przewałach PiS-owców, a mimo to nadal ich popierali, bronili ich i na nich głosowali i którzy nadal to robią (jak choćby pisiorscy bywalcy tego wątku) - na takich antypolskich szkodników należy pluć, bo w przeciwieństwie do wspomnianych babć, które nierzadko nie z własnej winy mają ograniczone źródła informacji, z pełną swidomością i premedytacją bronili, popierali i głosowali (i nadal to robią) na zorganizowaną grupę przestępczą spod szyldu Przestępców i Skurwysynów.
Nie wiem czy wiecie, ale Manolito głosował na tych ludzi.
Co więcej, przez pierwszą kadencję notorycznie kłamał, że tak nie jest. Typowy pisowski kłamca, ciekawe co jeszcze ma za uszami.
Chyba celny strzał, bo Pinokio się tłumaczy :)
https://x.com/MorawieckiM/status/1810569254615339481
^^Ten człowiek, w życiu słowa prawdy nie powiedział, więc nie przywiązywałbym specjalnie wagi, do tego co napisał (taka raczej klasyczna obrona przez atak), zwracam jedynie uwagę na fakt, że długi ten post i wyjątkowo szybko się ukazał, po publikacji.
Stawiam dolary przeciwko orzechom, że poślady Pinokia musiały zapłonąć :)
Ja również przypomnę i powtórzę: miliony kradli ludzie ze środowiska PiS-u, a w tuszowaniu przestępstw pomagał pewien pajac. I tylko dlatego wyniesiono go na pewien stolec.
Via Tenor
a w tuszowaniu przestępstw pomagał pewien pajac
Maverick po przeczytaniu tego.
Dawno mnie nie było, ale widzę, że nawet w takie upały od tej całej polityki nie zrobicie sobie wakacji.
Gorący wątek.
Poza tematem, ale pamiętasz jak debatowaliśmy o zarobkach nauczycieli??
Mówiłeś, że pierwsze półrocze zawyżone jest przez 13stki i 14 stki.
No cóż przyszła już wypłata mojej żonie za lipiec w dwóch transzach.
Jedna to wypłata w kwocie 5370 a druga to jakieś coś na wakacje nie wiem dokładnie co i to jest 1900 zł co daje 7270 na rękę oczywiście.
Faktycznie 2 półrocze dla nauczycieli zaczyna się fatalnie....
Mało tego będzie w placówce po rozpisaniu dyżurów całe 10 dni lipca, reszta wolne.
Za rok będzie dyplomowanym nauczycielem i będzie chyba więcej :)
No dramat.
A tak na marginesie jej koleżanki z tym samym stażem pracują w przedszkolu publicznym jako nauczyciele nauczania początkowego i mają tą samą kasę z tymi samymi przywilejami za 5 dni pracy od 7 do 13.
Istny dramat.
Ojej, straszne, wyszło kolejne złodziejstwo PiS - więc napiszmy coś o pogodzie, z pozycji lepszego sortu :D
U mnie w domu chłodek, i to bez klimy - zamknięte żaluzje od słonecznej strony, od zacienionej uchylone okna, siedzę sobie w krótkich spodenkach, przewiewnej koszulce, bez skarpetek (nawet mi trochę chłodno w stopy) i na lajcie piszę o kolejnym łajdactwie Morawieckiego. Pozdrawiam i trzymaj się ciepło, jeszcze min. dwa dni upałów.
Jedna to wypłata w kwocie 5370 a druga to jakieś coś na wakacje nie wiem dokładnie co i to jest 1900 zł co daje 7270 na rękę oczywiście
I co, uśmiechacie się teraz?
Ojej, straszne, wyszło kolejne złodziejstwo PiS- wiec napiszmy coś o upałach.
Tylko nie mów, że nie ma upałów.
Złodzieje tak, szkoda słów.
Maverick, muszę zapytać: czy wszystko z tobą w porządku? Mam po raz dziesiąty ci powtarzać, że twoja żona ciągnie sporo nadgodzin i że nie każdy dostaje "to coś" w takiej wysokości. I że nie każdy nauczyciel pracuje tylko 8 godzin dziennie (nawet na gołym etacie).
Cieszę się, że żona ma sensowne dochody i fajnie się ustawiła. Tylko zastanów się po raz kolejny, dlaczego kilkadziesiąt tysięcy młodych nauczycieli zrezygnowało w ostatnim roku z zawodu, a nowi do szkół nie przychodzą. To pewnie dlatego, że praca krótka i łatwa, a zarobki wysokie.
Mnie najbardziej bawi, że Maverick nawet nie wie co i za jaką pracę zarabia jego żona, ale i tak poucza innych.
Dobrze, że ta druga transza to nie jest przelew z TylkoWentylatory.
Cieszę się, że żona ma sensowne dochody i fajnie się ustawiła. Tylko zastanów się po raz kolejny, dlaczego kilkadziesiąt tysięcy młodych nauczycieli zrezygnowało w ostatnim roku z zawodu, a nowi do szkół nie przychodzą. To pewnie dlatego, że praca krótka i łatwa, a zarobki wysokie.
Odpowiedź jest w moim odczuciu prosta...
Mianowice na tych młodych kwota 10 tysięcy miesięcznie nie robi już wrażenia, każdy chce mieszkać od 20 roku życia na swoim i jeździć dobrym samochodem, odwiedzić w wakacje Grecję i tak dalej i tak dalej i tutaj pensja nauczyciela nie wyda choćby nie wiem co.
Dlatego moim zdaniem młodzi nie chcą uczyć w szkołach.
Herr Pietrus
Chłopie to jest tak rozpisane, iż najlepiej to napisać, że to kasa na wakacje :)
Dwa przelewy z zespołu szkół a dalej to szukaj wiatru w polu.
A co do ustawienia jej się to blisko 115 tysięcy nauczycieli nauczania początkowego w Polsce robi 18 godzin tygodniowo za te same pieniądze co ona - to nie wiem czy aż tak się dobrze ustawiła.
O jest i merytoryczny DZBAN.
Co tam słychać u pokolenia XD?
18 godzin tygodniowo
Już pytałem: czy wszystko u ciebie w porządku? To nawet ja wiem, że twoja żona nie pracuje 18 godzin tygodniowo.
A co do drugiej części twojej wypowiedzi: uważam, że zarobki nauczycieli powinny być zróżnicowane. Nauczycielka w klasach początkowych powinna zarabiać dobrze, ale nauczyciele, którzy odpowiadają np. za przygotowanie do egzaminów i zanoszą połowę pracy do domu, powinni zarabiać więcej.
A co do ustawienia jej się to blisko 115 tysięcy nauczycieli nauczania początkowego w Polsce robi 18 godzin tygodniowo za te same pieniądze co ona
Eh, sprzedali Polskę za kawałek pizzy
Bukary, ale może jego żona należy do grona tych nauczycieli opierdalaczy co to mają plecy u dyrektora i nic nie robią? Zdarzają się tacy nauczyciele. Pamiętam jak rozmawiałem z synem znajomych jak kończyło się gimnazjum i pytałem się dlaczego nie lubi WFu (wyszło w trakcie rozmowy), a on na to że ma takiego naucziela co to rzuca im piłkę i to pod warunkiem, że przyjdzie do pracy, bo w poniedziałek na 8 nie przychodzi, bo jeszcze jest pijany po weekendzie. Gdy wyraziłem zdziwienie, że to tak jak ja miałem w szkole w PRL i dlaczego go jeszcze nie zwolnili wyjawił mi sekret poliszynela: wujek jest wójtem a ciocia dyrektorem szkoły. Może żona Mavericka też tak ma?
Ja myślałem, że taki nauczyciel "na stałe" i z doświadczeniem itd. to zarabia conajmniej 6k PLN na dzień dobry. I piszę to całkiem serio. Jak mniej, to wydaje mi się, że to za mało jak na funkcję nauczyciela. Nie znam Polskich stawek co prawda, ale kto będzie chciał pracować w Edukacji jak ledwo na życie starczy.
Maverick, słów nie przyjmujesz do wiadomości, więc tutaj masz dwa obrazki, które pomogą ci zrozumieć, co się stało z pensjami nauczycieli i dlaczego sytuacja jest niewesoła.
Dodam tylko, że mówimy o kwotach brutto, a "średniego wynagrodzenia" to wielu nauczycieli na oczy nie widziało (bo wlicza się tutaj również wysoko postawionych urzędników z pionu edukacyjnego i uwzględnia nadgodziny). Żebyś więc lepiej zrozumiał, odnotuję: nauczyciel dyplomowany zarabia w Polsce 5 915 zł brutto (za etat, czyli 40 godzin pracy w tygodniu).
Już pytałem: czy wszystko u ciebie w porządku? To nawet ja wiem, że twoja żona nie pracuje 18 godzin tygodniowo.
Panie, które zajmują się dziećmi w przedszkolach właśnie taki tutaj mają wymiar czasu pracy - nie rozumiem z czego się śmiejesz.
Nie wiem może w innych miastach czy wsiach jest inaczej - nie sprawdzałem.
Nigdzie nie pisałem, że moja żona tyle pracuje.
Coś pokręciłeś.
Panie, które zajmują się dziećmi w przedszkolach właśnie taki tutaj mają wymiar czasu pracy - nie rozumiem z czego się śmiejesz.
Widzę, że potrzebujesz kolejnego obrazka, bo dalej nie rozumiesz. BTW, nie znam nauczyciela, którego wymiar czasu pracy wynosiłby 18 godzin.
I jeszcze jedno BTW: wymiar godzin zajęć dydaktycznych, wychowawczych i opiekuńczych (nie mylić z wymiarem czasu pracy) wynosi w przedszkolu 22-25 godzin, a nie 18. I też już kiedyś ci o tym mówiłem.
Ale, że jak?
I dlatego, że ten nauczyciel był opierdalaczem i przychodził pijany do szkoły to miał większą wypłatę niż inni??
Ni jak nie idzie rozgryźć tej zagadki i tego do czego pijesz.
Smaruj kremem z filtrem bo widzę dekiel przyparzyło.
Ja Cię rozumiem, ale czy w praktyce nie jest tak, że każdy pracuje więcej?
I wychodzi na to, że nauczyciela bazując na informacjach od Ciebie nam zawyżają tydzień pracy.
https://www.bankier.pl/wiadomosc/Polacy-drudzy-w-UE-pod-wzgledem-dlugosci-tygodnia-pracy-8720955.html
Maverick ja odnoszę się do twojego pierdololo że nauczyciele pracują tylko 18 godzin. Do twoich wypocin o pensjach nie odnoszę się bo wiem że p...lisz bzdury.
Mam w rodzinie i wśród znajomych nauczycieli stąd wiem jaka jest sytuacja. 7000 brutto za 18 godzin lekcyjnych to wyciąga dyplomowany z 20 letnim stażem pracy. Znam dwie osoby które mają po 10 tysięcy brutto: jedna pracuje w dużym mieście w szkole z językiem wykładowym angielskim (musisz mieć certyfikat) i ma etat 40 godzin. Druga jest właśnie nauczycielem dyplomowanym z 20 letnim stażem i ma 30 godzin dydaktycznych.
ale czy w praktyce nie jest tak, że każdy pracuje więcej?
Więcej niż ile/co? Nauczyciel ma wypłatę za 40 godzin tygodniowo, a nie za 18. Przecież ja czasem siedzę w szkole (albo nad sprawami szkolnymi, dokumentacją, szkoleniami, przygotowywaniem materiałów na zajęcia) od rana do wieczora. Zdarza się, że przez cały weekend sprawdzam wypracowania. Dosłownie (korekta jednej rozprawki typu maturalnego zajmuje 20-30 minut, uczniów w klasie jest 20-34, a klas przypadających na jednego polonistę zazwyczaj - 5). (Już pomijam fakt, że według badań IBE statystyczny nauczyciel pracuje 7 godzin w tygodniu za darmo, czyli 47 zamiast 40). Dlatego jak słyszę, że społeczeństwo się domaga zwiększenia pensum dla wszystkich nauczycieli, zacieram rączki. Bo wiem, że gdy to nastąpi, ten system upadnie pod własnym ciężarem i Polacy sami będą uczyć swoje dzieci albo płacić za prywatną edukację. I dopiero wtedy zrozumieją, o co w tym wszystkim chodzi. Lepiej późno niż wcale. ;)
Bardzo bym chciał, żeby nauczyciele mieli nakaz pracy od 8 do 16 na miejscu, w szkole, i nie przynosili do domu żadnej roboty. Ale to niemożliwe. Z miliona powodów. Choćby dlatego, że Polski na to nie stać. Bo - w przeciwieństwie do innych pracowników - nauczyciel zazwyczaj nie ma miejsca, żeby usiąść w spokoju i sprawdzić wypracowania albo przygotować jakąś dokumentację, nie ma swojego prywatnego gabinetu z dostępem do Sieci, nie ma służbowego telefonu czy laptopa, nie ma stołówki, gdzie mógłby zjeść lunch, często (ze względu na obowiązkowe dyżury) nie ma nawet przerwy, żeby odpocząć albo pójść do toalety. O jakichś owocowych czwartkach, karnetach na siłownię czy basen, pakietach medycznych i ekspresie do kawy nawet nie wspominam. Dlatego państwo uznało, że taniej będzie, jak nauczyciel popracuje w domu, zużyje własny prąd i własnego kompa. Bo państwo nie jest w stanie zapewnić nauczycielowi w zakładzie pracy takich warunków, żeby mógł normalnie wykonywać robotę niezwiązaną z prowadzeniem zajęć dydaktycznych.
Maverick ja odnoszę się do twojego pierdololo że nauczyciele pracują tylko 18 godzin.
18 godzin znalazłem w google dla nauczyciela nauczania początkowego(konkretnie chodzi o panią w przedszkolu) - Bukary sprostował, że tam jest 22 do 25 godzin.
Do twoich wypocin o pensjach nie odnoszę się bo wiem że p...lisz bzdury.
Wszystkie kwoty, które podawałem są prawdziwe - jeżeli patrzysz na samą wypłatę to wygląda to inaczej ja patrzę na kwotę na koncie, która w pracy nauczyciela zwiększona jest o sporo dodatków takich jak wysługa lat, dodatek wiejski, motywacyjny, za wychowawstwo plus wszystkie inne dodatki takie jak 13tka, urlopowe, wakacyjne, świąteczne, nagrody i inne - tego jest sporo plus nadgodziny.
Wiec co mam Ci powiedzieć? i dlaczego uznajesz, że to bzdura?
Dodam, że to województwo Lubelskie.
Więcej niż ile/co?
Więcej niż ma na umowie.
Ja rozumiem, że masz roboty w domu związanej z pracą dużo, ale jak to wypośrodkować skoro nauczyciel wychowania fizycznego wcale takich zobowiązań po pracy nie ma.
ekspresie do kawy nawet nie wspominam.
Akurat tutaj jest tylko kawę sobie same muszą kupować.
Ty w jakimś kiepskim miejscu pracujesz:/
Jako etatowy nauczyciel angielskiego to stwierdzam, że Maverick tutaj sypie takimi mitami i kocopolami, że tego się nie da na ludzki rozum przetrawić.
Jeszcze masz jakąś utopijna wizję przyszłości, gdzie będę zarabiał 10k w szkole i woził się dobrym autem?
Taki cymbał był prezesem największej, polskiej SSP.
https://x.com/gfkot/status/1810616723864711374
^^To jedyny fragment jaki oglądałem, gdyż nie interesuje mnie, co ten kmiot ma do powiedzenia, jak się będzie tłumaczył i czy w ogóle będzie.
Chce, tego sprzedawczyka, gamonia i zdrajcę, zobaczyć kiedyś wyprowadzanego, w kajdankach. To jedyne, co mnie interesuje, związane z tym przygłupem.
W Orlenie natomiast, na szczęście, nastąpiła dobra zmiana, bez cudzysłowu. Z ręką na sercu, bez zerknięcia w Google, nie wymienię nazwiska nowego prezesa. Facet nie bryluje w mediach, nie lansuje się, nie robi konferencji prasowych, na których wylewałby hektolitry szamba, na opozycję. Gdzieś tam, kiedyś, przeczytałem z nim jeden wywiad prasowy. I to tyle, tak powinno być. Normalność, w końcu.
Niemcy się cieszą...
wystarczy. a krawiec tak pokraje że będzie jak było.....
Meller i o Giertychu kilka słów prawdy ;).
https://x.com/Marek_Kuna_/status/1810198379026055504?t=p3t5vLBAYxJ3Gq537wiZ6A&s=19
zaraz ci lemingi wytłumaczą, że Meller to symetrysta, a Giertych jest nasz, elegancki chłopak, swój!
ale tak na poważnie, każdy kto wali w PIS, z automatu staje się świętym dla Irków i dracul, można wkładać paluchy w dziury swoim koleżankom, wtedy jest się szefem z lat 90, można być poza prawem, można nie stawiać się w prokuraturze, można właściwie wszystko! Zaczadzenie poziom level! :)
Hehehe, a tak sobie to tylko tutaj wrzucę :).
https://x.com/KoneserUnii/status/1810620090083069976?t=qOOTeXDCuq4fU6ZbzpA-0A&s=19
A w Rosji 34% rocznej inflacji, stopy procentowe 18%, sztuczny wzrost PKB. Rosyjski wojenny raj.
https://www.money.pl/gospodarka/gospodarka-rosji-sie-wali-ekspert-ujawnia-putinowi-koncza-sie-pieniadze-7046944668183488a.html
Ciekawe jak tam wskazniki alkoholizmu, samobojstw i rozwodow. Przed wojna byli w swiatowej czolowce, wiec moze byc tylko gorzej.
Bardzo czarny humor - nie mamy wpływu na to, kto wygra wybory w Stanach, rząd i prezydent MUSZĄ współpracować z każdą administracją, a wybór Amerykanów trzeba będzie uszanować i przełknąć, jakikolwiek by nie był.
A jednak pierdolenie pisowców, a może szerzej - prawaków, jaką to Trump będzie świetną opcją dla Polski, to jako żywo, przypomina karpia czekającego na Wigilię :).
I jeszcze te zaklęcia, jak to republikanie Polskę lubią, pomarańczowy nas ceni, a nos to utrze, co najwyżej Niemcom i Francuzom.
Otóż, niestety- jest to ten trzeci rodzaj prawdy, wg. metodologii śp. księdza Tischnera.
Oto Elbridge Colby, facet, który przy drugiej (wciąż jeszcze teoretycznej) kadencji pomarańczowego ma spore szanse zostać Sekretarzem Obrony (więc absolutnie nie można lekceważyć tego co mówi) wprost, otwartym tekstem, obwieszcza, że kraje wschodniej flanki wydają za mało na obronę:). Flanki wschodniej, podkreślam, czyli: Polska, Litwa, Łotwa, Estonia, Rumunia.
Powinny wydawać 10% PKB *
https://x.com/Ukladsil/status/1810631994344169927
^^Ośmieszanie i osłabianie NATO. Traktowanie sojuszu jako "projekt budżetowy ". Kompromitacja USA.Rozmiękczanie artykułu 5. Czekają Nas naprawdę ciężkie cztery lata, jeśli Trump wygra. Nie mówię, że to będzie totalny dramat i koniec świata- Stany i świat przeżyły jedną kadencję tego idioty, to przeżyją i drugą. Ale łatwo nie będzie. I śmiesznie, serio nie ma się z czego śmiać:/
*Żaden kraj czegoś takiego nie zrobi, rządzący od razu wyjechaliby na taczkach. W języku dyplomacji, to co mówi Colby, człowiek Trumpa, to jest powiedzenie krajom flanki wschodniej: "spierdalajcie, na wujka Sama nie możecie liczyć ".
To, że PiS-owcy bredzą to prawda i nic odkrywczego, ale ja napiszę coś kontrowersyjnego dla szeroko rozumianej naszej, demokratycznej strony.
Otóż uważam, że jeśli Trump ma jeszcze kiedyś zostać prezydentem USA (a na to się zanosi), to lepiej dla Polski i Polaków będzie, żeby wygrał wybory teraz, w tym roku, gdy jeszcze przez niemal 3 lata jego kadencji, u nas będzie rządzić Tusk/K15X, a nie w 2028 r., gdy w Polsce może rządzić PiS i wtedy kadencja Trumpa z kadencją PiS-u pokrywałyby się przez niemal 3 lata. Gdyby natomiast Trump wygrał teraz, a PiS wygrał w 2027 r., to ich kadencje pokrywałyby się tylko przez nieco ponad rok, dzięki czemu w rok wyrządziliby wspólnie mniejsze szkody dla Polski i Polaków niż przez 3 lata.
Via Tenor
Otóż uważam, że jeśli Trump ma jeszcze kiedyś zostać prezydentem USA (a na to się zanosi), to lepiej dla Polski i Polaków będzie, żeby wygrał wybory teraz, w tym roku, gdy jeszcze przez niemal 3 lata jego kadencji, u nas będzie rządzić Tusk/K15X, a nie w 2028 r., gdy w Polsce może rządzić PiS i wtedy kadencja Trumpa z kadencją PiS-u pokrywałyby się przez niemal 3 lata
Ireneusz i tego jego bajania.
przypominam, to Trump jako pierwszy wprowadził amerykańskie brygady do Polski, to Trump nałożył sankcje na ND2, to Trump cisnął Niemców za ich zblatowanie się energetyczne z ruskimi - To dzięki Trumpowi nasi "sojusznicy" będą zmuszeni do wydawania 2% na swoje armie, bo po chuj nam "sojusznicy" którzy mają armię na poziomie niemieckim, gdzie jedną brygadę do LIitwy są wstanie wysłać za ....dwa lata!
Tak jak każdy jego poprzednik będzie dbał o interesy USA w tej części regiony - a to, że jest kabotynem, egocentrykiem, mizoginem i chamem nie wiele znaczy - bo można być np. alkoholikiem jak Churchill i ogarniać :)
dlatego polecam Tuskowi, zamiast po nocach pisać po X jakieś zjadliwe posty i obrażać republikańskich senatorów, to niech po przyjacielsku zacznie, przekonywać, tłumaczyć - na całe szczęście Sikorski jak na razie to ogarnia i grają w tandemie z Dudą (patrz ostatnia wizyta Dudy w Chinach)
sankcje na ND2
Czy się kiedyś nauczysz, że nie ma czegoś takiego jak ND2.
Jest NS2.
Ten skrót powstał od nazwy Nord Stream, a nie Niemiecka Droga czy Naga Dupa.
przypominam, to Trump jako pierwszy wprowadził amerykańskie brygady do Polski
^^W tym bardziej optymistycznym scenariuszu zakładam, że Colby pieprzy tak na użytek wewnętrzny ("America first!"), a "realpolitik", po ewentualnym zwycięstwie pomarańczowego błazna, nie zmieni się jakoś drastycznie - "deep state", podpisane traktaty, umowy i zobowiązania "zrobią swoje", plus (bardzo prawdopodobna!) większość demokratów w kongresie (i to w obu izbach!). Nie ma już na przykład żadnego niebezpieczeństwa (ani możliwości) wyprowadzenia Stanów z NATO (Biden straszy tym na wyrost - wiadomo, kampania!).
Tak (po cichu) myślę, nie mam natomiast 100% pewności, bo: zawsze lepiej zakładać też gorsze scenariusze, to po pierwsze, a po drugie - Trump jest nieprzewidywalny, no i tym razem na doradców chce wziąć potakiwaczy, a to niezbyt dobrze wróży :/
Jest NS2.
dobrze, dobrze, gramatyczny nazisto :)
Tak (po cichu) myślę, nie mam natomiast 100% pewności, bo: zawsze lepiej zakładać też gorsze scenariusze, to po pierwsze, a po drugie - Trump jest nieprzewidywalny, no i tym razem na doradców chce wziąć potakiwaczy, a to niezbyt dobrze wróży :/
jest bardzo przewidywalny, robi dokładnie to co jest w ciasno rozumianym interesie USA, bez owijania w bawełnę opowieściami o przyjaźni, sojuszach, wartościach, demokracji i zachodniej cywilizacji, często brutalnie, mając w pogardzie klasyczną dyplomacje i dobre samopoczucie tzw. sojuszników takich jak niemcy, mówiąc wprost, że zdradzają NATO i kraje byłych demoludów blatujac się z ruskimi - czego byliśmy wszyscy świadkami.
x razy powtarzałem, ludzi mądrych poznaje się po słowach, a po ich czynach intencje, a jak na razie Trump nas nie zawodził!
United Surveys (gdzie PiS zawsze był raczej przeszacowany):
^^Ofc żadnej "podniety", czekam spokojnie na kolejne badania, które potwierdzą albo zanegują trend.
Ten zjazd akurat mnie nie dziwi - totalni z PiS idą ostatnio, za swoim wodzem, w tak absurdalne, antypolskie "spiny" (najgłupszy jest IMO ten o torturach, gdzie jakiegoś bandziora z koloratką, porównuje się do św. ojca Kolbe), że normalsi uciekają, od tego obciachu, z krzykiem. I bardzo dobrze :). Pominę "głosować", ale za Kaczyńskim powtórzę - nie przeszkadzać.
Nie przeszkadzać oczywiście żoliborskiemu łupieżcy w dalszym topieniu swojej ukochanej partii :).
powtarzam od lat, przyznać się do błędów, przeprosić wymienić liderów, zmienić front menów, zrobić nowe otwarcie - w przeciwnym wypadku będą musieli czekać na cud jak obecna koalicja w postaci frekwencji.
Bledow? Kaczynski nie popelnia bledow. To sa szachy 5D!
Frontmenow? A na kogo? Wlasnie postawili na Obsrajtka, Kaminskiego i Wasika. Kogo dorzuca na front? Szydlo? Czy moze mlode pokolenie - Oskarka? Xd
Nie od lat powtarzamy, ze ich laweczka jest krotka.
ale to dotyczy każdej partii w tym kraju, gdyby Tusk znowu wyleciał do Brukseli to nie ma tam żadnego lidera, który byłby wstanie go zastąpić - bo kto? Schetyna? Budka z tym swoim głosem z syntezatora? zakochany w sobie i leniwy Trzaskowski, który woli sobie siedzieć w stolycy zamiast walczyć o przywództwo w partii?
To już taka węgierska tradycja stawać zawsze po stronie napastników, bandytów i zbrodniarzy wojennych. Węgry powinny zostać w końcu wyrzucone z UE i NATO i wrócić do ruskiego miru. Na szczęście w NATO są już tylko formalnie. Zostali odcięci od programów wsparcia i rozwojowych, danych wywiadowczych, planów itd.
Nigdy nie przywiązywałem wagi do tego bzdurnego powiedzenia, ale Pinokio całkiem niedawno nazwał Orbana swoim "przyjacielem" (Putin też go tak nazywa), mimo że ta sprawa pojawiła się jeszcze za rządów PiS i ani Pinokio, ani Kaczyński nie potrafili wpłynąć na zmianę jego stanowiska. No, ale niech Pinokio działa w tej sprawie u swojego przyjaciela i przyjaciela Putina - tu by wyjątkowo miał szansę zrobić coś pozytywnego, zamiast notorycznego srania w polskie gniazdo.
No, ale niech Pinokio działa w tej sprawie u swojego przyjaciela i przyjaciela Putina - tu by wyjątkowo miał szansę zrobić coś pozytywnego, zamiast notorycznego srania w polskie gniazdo.
Prędzej oprócz nasrania we własne gniazdo to jeszcze narzyga, taka jest mentalność pisowców. Oni się nie liczą z państwem, ludźmi, ważne są tylko ich interesy i KASA!.
Do dziś mnie śmieszy jak ok 2015 widziałem ludzi wrzucających teksty że po co nam EU, jeśli Węgry są naszym sojusznikiem.
No cóż...
Pinokio Morawiecki miałby zrobić coś dla Polski i Polaków? W życiu...
https://x.com/patrykmichalski/status/1810930328703308164
^^Od pisowskiej targowicy nie należy oczekiwać żadnych, propolskich ruchów. Rząd Tuska musi to wziąć na siebie i wraz z sojusznikami zacząć dociskać węgierskiego knura, bo już mocno nam bruździ.
Polecam poczytać jak to strasznie lewica "zgniotła" prawicę w ostatnich wyborach we Francji. Może się skończy to spuszczanie pilota i reszty.
Swoją drogą, niezłe postulaty, wcale nie śmierdzą bolszewizmem
Prezydent Hollande próbował tego 10 lat temu, wprowadzając 75% podatek dla każdego, kto ma dochód w wysokości 1 miliona euro lub więcej. Doprowadziło to do ucieczki z kraju wielu bogatych ludzi, inwestorów, właścicieli firm, celebrytów i zmiany narodowości. Skończyło się na tym, że musiał go porzucić ze względu na bałagan, jaki spowodował. Jestem za podatkami wspierającymi państwo społeczne i usługi, ale ten postulat to debilizm. Obniżenie wieku emerytalnego do 60 roku życia również. Pierdzielenie o bolszewizmie też nie jest zbyt mądre :)
EG2009
Kolego, "ale to ty dzwonisz ". To ty, wciąż nawijasz o francuskich wyborach, które "gorącym newsem" były w niedzielę i poniedziałek, a dziś już raczej "nikogo" :)
No dobrze, skoro Lewica "nie zgniotła ", parlament we Francji, podzielony na mniej więcej, trzy równe części, to śmiało- niech Le Penowa wystawia Bardellę na premiera, niech pokaże jaką ma zdolność koalicyjną i śmiało, do pracy:). Czy jednak się nie da, bo coś poszło nie tak?
Wybory w jednym z najważniejszych krajów świata, a pewno Europy - 3 dni minęły, toż to już okres kredowy praktycznie, temat zamykam.
Wybory w Polsce prawie rok temu, wojna na Ukrainie od ponad 2 lat - temat grzejemy do odciny!
Typie :)
No dobrze, skoro Lewica "nie zgniotła ", parlament we Francji, podzielony na mniej więcej, trzy równe części, to śmiało- niech Le Penowa wystawia Bardellę na premiera, niech pokaże jaką ma zdolność koalicyjną i śmiało, do pracy:). Czy jednak się nie da, bo coś poszło nie tak?
Na taki argument odpowiem w podobnym stylu - niech lewica, która tak "zgniotła" prawice, tworzy rząd i rządzi przy niecałych 35% miejsc w parlamencie. Do dzieła, w końcu cytując klasyka, gambit Macrona okazał się znakomity - jeżeli przez "znakomity" mówimy o chaosie we francuskiej polityce do najbliższych przedterminowych wyborów.
No i znajduje się potwierdzenie, w tym, o czym od jakiegoś czasu plotkowano :)
Skrajna prawica, w obecnym Europarlamencie, rozbita na całkiem sporo frakcji.
Sama Konfederacja - podzielona. Ale - cała, przeciwko Polsce :D. Po prostu część Konfy wesprze Niemców z AFD, reszta rosjan Orbana :). Za wyjątkiem, jak czytam, Brauna, który pozostanie "samotną wyspą zjebania" :D
https://x.com/Anna_Mierzynska/status/1811006294834209079
^^Konfa to taka turbotargowica, maksymalizują swoje aktywa przeciwko Polsce na różnych kierunkach :).
Konfiarze czują miętę do niemieckich nacjonalistów i wybielaczy panów w mundurach od Hugo Bossa.
Jak ustaliła Polska Agencja Prasowa, Stanisław Tyszka, Marcin Sypniewski i Ewa Zajączkowska-Hernik zdecydowali się dołączyć do grupy tworzonej przez Alternatywę dla Niemiec (AfD), a Anna Bryłka i Tomasz Buczek negocjują dołączenie do frakcji Viktora Orbana.
Korci mnie już teraz, ale jednak poczekam na zakończenie tych rzekomych negocjacji i oficjalne ogłoszenie co i jak, bo to jest tak absurdalnie, antypolsko i prorusko głupie, że aż nie mogę się doczekać, gdy będę mógł się śmiać prosto w ryj tutejszym konfederuskim lemingom.
Ja wiem, że to Konfederosja, ale żeby aż tak szybko całej UE ujawniła swoje prawdziwe, proruskie ciągoty...? Jacieniemoge.
Szóstym europosłem Konfederacji jest Grzegorz Braun, który podobno nie prowadzi żadnych rozmów.
Z 6 konfederuskich podobno tylko Braun nie prowadzi żadnych negocjacji. Ale podobno nie dlatego, że nie chce sprzymierzać się z proruskimi frakcjami, tylko dlatego, że jest aż takim deklem, że nikt go u siebie nie chce... Jacieniemoge.
„Od wielu tygodni trwają rozmowy z najróżniejszymi partiami konserwatywnymi, narodowymi, wolnościowymi oraz eurosceptycznymi” – powiedział w środę 10 lipca na antenie Radia Zet Krzysztof Bosak.
Wiec jesli bedzie to grupa zrzeszjaca partie NARODOWE to do bramki ktorego NARODU beda grali? Zakladajac, ze AfD grac bedzie tam pierwsze skrzypce, nie oznacza to przypadkiem, ze konfa bedzie robila "alles fur deutschland"? What a twist! XD
Ewentualnie: wspolpraca z potomkami nazistow! Czy teraz juz beda to "niemcy" (totalnie sie tego spodziewam) a nazisci "przylecieli z kosmosu" XD
To już oficjalne, Konfederacja wybrała zdradę!
https://x.com/SlawomirMentzen/status/1811084036833530112
^^W całym tym, przydługim wpisie, piwnego Sławcia (wiadomo - winny, więc się tłumaczy, konfiarskim lemingom) istotne są tylko powody, dla których Mentzen i jego koledzy, sprzedali Polskę.
A te są stare jak swiat: KASA, "lansjerstwo" i STANOWISKA (stołki). Mentzen tlumaczy, swoim wyjątkowo durnym wyznawcom (tylko oni łykną ten kit!), że poseł niezrzeszony, w Europarlamencie = mniej wystąpień, mniej FUNDUSZY, mniej stanowisk (a tak Tyszka dostał wiceprzewodniczącego, ciekawe kto jest przewodniczącym frakcji i z jakiej partii:D), więc niejako "musieli" tak postąpić:).
Konfederacja = TURBOTARGOWICA! Zrozumiem każdego Polaka, który tym konfiarskim szmatom, na ulicy, splunie w twarz albo pod nogi. To i tak łagodna i symboliczna kara dla zdrajców, którzy sprzedali Polskę i Polaków (Niemcom - lol :D) , za mamonę (ojro!) i stanowiska.
ps. A największym paradoksem jest to, że jedynym "czystym" okazał się pierdolnięty Braun, ale to tylko dlatego, że jego nikt nie chciał:).
Nie mam problemu z tym, że niemieccy politycy dbają o realizację niemieckich interesów.
Czyli na kiego grzyba wyborcy konfy czepiaja sie NS2? Manolol jest juz wyborca konfy, tak? To chyba czas skasowac wszystkie buldupizmy o NS2. Wszak konfa nie ma problemu z tym, ze niemcy dbaja o siebie XD
Czyli oficjalnie można się śmiać w konfederuskie ryje. Konfederuscy będą "wywracać stolik" z proruskimi neonaziolami z Niemiec.
Zeusie, jakiego fikoła pierdolnął Mentzen w swoim tweetcie. Oczywiście debilni wyborcy Konfederosji łykną to wszystko. Żadnego dysonansu poznawczego u nich nie uświadczymy i żadna choćby najmniejsza czerwona lampka im się nie zaświeci. A to będzie oznaczać, że są jeszcze większymi debilami niż wyborcy PiS-u. Bo Kaczyński chociaż próbuje stwarzać pozory, że nie brata się z proruskim śmieciem Orbanem, czasami się dystansuje od niego. A konfederuscy wprost i otwarcie bratają się z proruskimi neonaziolami i jeszcze ich tłumaczą.
Ciekawe czy konfederuscy, jako warunek przystąpienia do grupy z neonaziolami, postawili reperacje od Niemiec dla Polski... Chociaż pewnie nie postawili, bo przecież Sławek Nie ma problemu z tym, że niemieccy politycy dbają o realizację niemieckich interesów. To normalne, nawet jeżeli dzieje się to kosztem Polski.
Konfederuscy wyznają zasadę "my nie rozliczamy was, wy nie rozliczacie nas" oraz bratają się proruskimi neonaziolami - wyborcy Konfederosji to debile. I lemingi.
Mnie śmieszy.
Nie jestem wyborcą Konfy, jestem przeciwnikiem tych zaprzańców, więc,ze względu na taką elementarną uczciwość muszę odnotować, że nie wszyscy wyborcy są zachwyceni zdradą Mentzena, Tyszki i Zajączkowskiej - Hernik. Pojawia się delikatna, nieśmiała, ale jednak - krytyka:)
https://x.com/xOstatniaProsta/status/1811095051306520761
^^Niektórzy, napiszę wprost, czują podskórnie, że Konfa zrobiła ich w chuja. Dospawali się do koryta w Brukseli i dla fruktów zdradzili. Wyborców potraktowali jak mięso armatnie :). Ta krytyka, moim zdaniem, zostanie szybko spacyfikowana - wolność wolnością, ale teraz chwalić to co napisał Sławek i ogólnie mordy w kubeł:). Ktoś, na twitterze polecił wyborcom Konfy, to, co na obrazku :). Myślę, że się przyda :D
ps. No i jestem ciekaw przekazu "sami wiecie kogo" ;). Ale wiele się nie spodziewam :D
To wszystko wyraźnie pokazuje, że gdyby Konfa dorwała się do władzy, byłaby pewnie jeszcze gorsza od PiS-u.
I tak, Mentzen i spółka napluli w twarz turbopatriotycznej części swojego elektoratu.
W sumie taktyka ta sama od czasów wczesnego JKM: za hajs kuców baluj, miej w dupie własny elektorat - ci goście są tylko po to żeby się urządzić, a rozczarowanych zastąpi nowe pokolenie kucyków.
I tak to się kręci.
PS Tak w ogóle rozwala mnie poziom umysłowy tych gości - gdyby nagle wywalić EU to okazałoby się BARDZO szybko, że AfD ni cholery nie jest przyjacielem Polski.
To, że Konfa byłaby gorsza nie ulega wątpliwości. W porównaniu z Konfą PiS ma długą ławkę specjalistów, ludzi rozgarniętych i nawet gości z jakąś tam wizją rozwoju kraju. Konfa to zoo.
O tym, jak antypolskie pisiorskie kurwie rozwalały PKP Cargo (a teraz związkowcy, którzy razem z nimi rozwalali spółkę, narzekają, że w miejsce beztroskiej komuny wraca profesjonalizm).
https://www.youtube.com/watch?v=K9nh9GzsckY
i jeszcze pokazuje tą brunatną świnię która narobiła wałków na miliony i nie musi stawiać się w prokuraturze, ale wiadomo, jaki elektorat, takie autorytety.
ale Tusk załatwił! Wychodzi 5000 euro na jedną ofiarę Nazistowksich Niemiec, czyli czterokrotnie mniej od kary za nie przyjęcie inżyniera! I co? Sukces Dyplomacji?
po pierwsze nie wolno wam symetryzować, absolutnie nie wolno wam porównywać PISu do KO, a po drugie Wiedziałem! że będziecie się cieszyć z tego naplucia w twarz! I będziecie się jeszcze oblizywać!
Ty czekaj a ile boski Jarek załatwił? Gówno a ty nadal się cieszysz.
A to spoko, Jarek gówno załatwił to nic nie robimy lepiej, pora na cs'a. W końcu lepsze standardy itp.
Ale wy jesteście tępi w tej miłości do PiSu. Jak tamci opowiadali głupoty że załatwią 600 miliardów to żeście fapowali choć wszyscy wam mówili że gówno z tego będzie. A teraz to naplucie w twarz. A jak Morawiecki z Kaczyńskim i reszta bandy brał cię od tyłu na swoje kłamstwa to byłeś szczęśliwy.
loL, zejdź na ziemię, przestań znowu symetryzować, przestań kłamać, nikt nie mówił z nas, że jesteśmy wstanie wydusić od niemców 600 mld
wiesz jak się sprawdza posty?
a propo kolejnych sukcesów w dyplomacji, niech ktoś mi wyjaśni jak Tusk z Zełenskim chcą szukać ochotników na naszym terytorium, skoro ci ochotnicy już dawno temu wyjechali na Ukrainę walczyć, kto ma niby się do tych oddziałów zgłaszać ?
Widzę, że wyborcy i zwolennicy Konfy w formie.
Domagają się reparacji i psioczą na Niemców, ale głosują na sztamę z AfD.
Zachęcam do lektury paragrafu "Stosunek do II wojny światowej" oraz "Powiązania z Rosją":
https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Alternatywa_dla_Niemiec
LOL
Można być bardziej proniemieckim od Tuska? ;) Można. Tylko trzeba się zapisać do Konfederacji.
loL, zejdź na ziemię, przestań znowu symetryzować, przestań kłamać, nikt nie mówił z nas, że jesteśmy wstanie wydusić od niemców 600 mld
"przestań kłamać "
Ten zjeb pisowski, który kłamał przez kilka lat (i wyrobił sobie łatkę łgarza), nie miał wstydu i użył takich słów.
Współczuję twojej rodzinie Manolol i codziennie dziękuje Bozi, że nie jesteśmy spokrewnieni.
kolejny symetrysta, ale skoro tak,
- przypomnij nam kto budował rury po dnie bałtyku?
- przypomnij kogo omijały i umożliwiały atak bez groźby zakłócenia dostaw do Niemiec?
- przypomnij nam jak mówili, że to jest projekt prywatny, a równocześnie czołowi politycy monitorowali postępy prac?
- przypomnij nam dlaczego nie kupimy złamanego naboja od niemców gdy właśnie teraz dokonujemy rekordowych zakupów uzbrojenia?
- kto podporządkował całą politykę energetyczną pod ruski gaz likwidując 19 elektrowni atomowych!?
-przypomnij nam kto upierdolił tarczę antyrakietową robiąc z ruskimi reset?
- przypomnij komu putin proponował rozbiór Ukrainy?
- a jak myślisz kto nazywał PIS rusofobami na proszkach gdy ci ostrzegali przed ruskim imperializmem?
- przypomnij nam jakie ugrupowanie w niemczech zorientowało się po roku, że Ukraina toczy wojnę z rosją?
- przypomnij nam jak to niemcy nie chcieli rozmawiać z ambasadorem Ukrainy bo cytuję" jest ambasadorem państwa którego za trzy dni nie będzie"
- przypomnij kto kłamał, że nie ma co wysłać Ukrainie?
- przypomnij co mówił stolec o inicjatywie wysłania Ukrainie leopardów?
-przypomnij nam jak makron robił sobie kampanie wyborczą na wojnie Ukrainy z rosją?
- przypomnij nam jakich i ilu polityków francuskich i niemieckich po zakończeniu swoich funkcji znalazło pracę w ruskich firmach i fundacjach (podpowiem aż 8 byłych kanclerzy austri znalazło zatrudnienie u ruskich!)
- przypomnij nam co za debile wspierali putina w wojnie hybrydowej na granicy choć dobrze wiedzieli, że to nie uchodźcy tylko emigranci - pociski w wojnie hybrydowej putina - przypomnij nam kto to był?
- przypomnij nam kto blokował KPO, w tym samym czasie gdy przyjmowaliśmy miliony uchodźców z Ukrainy i wspieraliśmy ja militarnie i finansowo i kto wspierał takie anty polskie działanie?
- przypomnij nam jakie ugrupowanie wspierały przyjmowanie w milionach inżynierów destabilizując europę?
- przypomnij nam ile niemcy wydali na zbrodniarzy nazistowskich, a ile wydali na polskie ofiary?
jesteś pewny, ze AFD to największy sojusznik ruskich w niemczech?
Sławetny "risercz" Manolito: właśnie uruchomiono tarczę, którą według niego ktoś "upierdolił ":
https://x.com/TomaszSiemoniak/status/1811153141880213674
^^Ale tak to chyba jest - jak się najpierw głosuje na zdrajców z PiS, a później zdrajców z Konfy, to i mózg ma się prawo zlasować :D
ale wiesz, że ja piszę o tarczy za czasów Obamy?
^^Ale tak to chyba jest - jak się najpierw głosuje na zdrajców z KO, a później zdrajców z KO, to i mózg ma się prawo zlasować :D
a właśnie a propo zlasowanych mózgów, jak ci idzie szukanie kryzysu gospodarczego? ukrytych długów? dlaczego po wyborach zniknęła z dyskursu narracja o ruskiej agenturze? jak wam idzie likwidacja tefałpe? a co rekordową liczbą ministrów i równie rekordową wydatków na kancelarię premiera? a co z populizmem w postaci socjalu? a dlaczego donald żeby zrealizować swoje swoje socjalne obietnic zwiększa deficyt?
Długi w NFZ mogą być na dobry początek, pajacolo?
Ruskich onuc szuka przecież komisja uchwały o likwidacji przyklepane przez sądy, socjał krytykujemy tak samo jak przed wyborami.
ale wiesz, że ja piszę o tarczy za czasów Obamy?
^^We wpisie Siemoniaka masz podane daty, kiedy podpisywano umowy (2008-2012), co "po nitce do kłębka" powinno cię doprowadzić, kto te umowy podpisywał, ze strony polskiej i któż to wówczas (w tych latach) był prezydentem USA.
Jak to sprawdzisz, to jest jakaś szansa (przyznaję, niewielka), że kolejny raz się nie skompromitujesz :D.