I czego rżysz jak gamoń? Że polskie społeczeństwo, w tym CIEBIE, będą reprezentować ułaskawieni przez pajaca bandyci?
Obsjtek też się dostał jprd ;) ja na wybory nie poszedłem ani nikt z mojej rodziny bo nie było na kogo głosować a nie będę głosował przeciw.
I Obajtek też. Widać "my nie ruszamy was, wy nie ruszanie nas" nadal działa od 1989 r. Zwykły człowiek ukradłby kilka czy kilkanaście tysięcy złotych czy nie zapłacił podatków w takiej wysokości i pewnie profilaktycznie dostałby poblokowanie kont i areszt. A pato-oligarcha z opozycyjnej partii? Przewał na 1.6 mld zł, wały na nieruchomościach (za same zaniżone podatki przy szemranych transakcjach normalny człowiek miałby sprawę) i pewnie masa innych rzeczy, a gość sobie kandyduje jakby nigdy nic do PE i wygrywa.
A o kondycji PO to świadczy też fakt, że w Warszawie wystawili Gronkiewicz-Wał na dwójce.
edit: 1.6 mld zł a nie mln zł oczywiście, ale w sumie to co za różnica...
Szydło, Jaki, Obajtek, Braun, Kamiński, Wąsik, Brudziński, Sośnierz, Biedroń
No trzeba powiedzieć, że silną reprezentację wystawiamy
Zapomniałeś jeszcze o Tarczyńskim, Zalewskiej, Budzie, Bryłce, Zajączkowskiej-Hernik.
Oooo jak milo, ze Kurwski sie przewrocil i sobie ten glupi ryj rozjebal XD
Szczerze to spodziewałem się wyników zbliżonych do samorządowych. Niska frekwencja miała działać na korzyść PiS. Te sondaże z ostatniego tygodnia wyglądały niewiarygodnie. A tu jednak taka niespodzianka?
3d nieźle przerżnie wszystko, a Hołownia o prezydencie może zapomnieć po ostatnich swoich wypowiedziach.
Mam nadzieję, że jak pojawią się zarzuty to takiego Obajtka, Wąsika czy Kamińskiego raz dwa będzie można ich zwinąć stamtąd... Taki wstyd dla Polski, taki wstyd nam robią rodacy...
KO - 21 mandatów, TD - 4 mandaty, Lewica - 2 mandaty.
PiS - 19 mandatów, Konfederacja - 6 mandatów.
Nie jest tak źle, ale też nie ma co popadać w triumfalizm.
Tusk powinien się teraz ostro wziąć do roboty, bo na dobry wynik TD już nie ma co liczyć. Trzeba sobie samemu zapracować na ewentualne zwycięstwo w kolejnych wyborach.
Niemniej jednak cieszy to, że spora część wyborców PiS-u postanowiła zostać w domach. ;) (Jak patrzyłem na frekwencję w bastionach partii Kaczyńskiego, to widać było sporą demobilizację w stosunku do wszystkich ostatnich wyborów).
A gdyby jakiś wyborca PiS-u miał poczucie wstydu (a nie ma), to powinien się mocno wstydzić, że pozwolił, aby Polskę reprezentowali przestępcy, oszuści i złodzieje.
że pozwolił, aby Polskę reprezentowali przestępcy, oszuści i złodzieje.
no to witaj w klubie, spotkanie w czwartek, weź gitarę.
no to witaj w klubie, spotkanie w czwartek, weź gitarę
Byłbym w klubie, gdybym głosował na jakiegoś przestępcę czy złodzieja (lub na partię, która promowała w tych wyborach przestępców czy złodziei). A nie głosowałem.
Na razie jesteś więc honorowym (i jedynym) członkiem tego zaszczytnego klubu. Ale może jeszcze ktoś wyrazi w tym wątku chęć członkostwa. :)
polemizował bym, mam przypomnieć jak koalicja przejmowała prokuraturę albo tefałpe? jak rządziła uchwałami zamiast ustawami? mam przypomnieć jak to siemens pisał wam ustawy? albo mam ci przypomnieć, jak wasi przestępcy są współodpowiedzialni za śmierć żołnierza na granicy? jak ty jesteś współodpowiedzialny? kto tu się użalał nad tzw. uchodźcami? którzy z dnia na dzień stali się pociskami w wojnie hybrydowej putina.
jak ty jesteś współodpowiedzialny? kto tu się użalał nad tzw. uchodźcami?
Ha, ha! Niezły fikołek. Wręcz salto.
Choćbyś nie wiem jak kombinował i "polemizował", to w tym równaniu "klubowym" masz po swojej stronie skazanych przestępców i złodziei, którzy zaczynają tracić immunitety. A skoro głosowałeś tym razem na Konfederację, a nie na PiS, to sam pewnie w głębi duszy doszedłeś do wniosku, że tak właśnie jest. Zobaczymy, gdzie cię zaprowadzi rachunek sumienia pod koniec następnej kadencji. ;)
Szerszy komentarz jutro, dziś mogę pozwolić sobie na świętowanie:)
Najważniejsze, że PiS, uprawiając taniec na trumnie żołnierza (to standard u nich),przerżnął koncertowo :). Tam dziś nieźle dupki pękają, także u zaprzyjaźnionych "publicystów " (Mazurek&Stanowski).
Na dziś tyle :). Ach, jeszcze chciałbym poczytać, te "wybitne analizy od wybitnych ekspertów " o szklanych sufitach:D.
Najważniejsze, że PiS, uprawiając taniec na trumnie żołnierza (to standard u nich),przerżnął koncertowo :). Tam dziś nieźle dupki pękają, także u zaprzyjaźnionych "publicystów " (Mazurek&Stanowski).
Ekhem...
https://x.com/RuchOsmiuGwiazd/status/1799782142995579356
Najważniejsze, że PiS, uprawiając taniec na trumnie żołnierza (to standard u nich),przerżnął koncertowo :).
napisał koleś, którego wybrańcy tańczyli na ciałach syna posłanki, Blidy i Adamowicza.
i co z tego wynika? napisałem coś nie właściwego?
gratuluje wyborcom KO, widać, że bolszewicka kampania szukania wszędzie agentów putina przyniosła efekty, natomiast przystawki dostały po dupie, tym bardziej w ostatnich dniach, gdzie to kosiniak był twarzą wydarzeń na granicy - jeszcze tylko podwyżki energii i już wakacje.
widać, że bolszewicka kampania szukania wszędzie agentów putina przyniosła efekty
Nie sądzę, żeby to akurat było najważniejsze. Ludzi bardziej zabolały wasze* przewały i złodziejstwo.
spoiler start
*Użyłem tutaj zaimka, ponieważ stosujesz identyczną strategię w odniesieniu do zwolenników koalicji rządzącej.
spoiler stop
Nie sądzę, żeby to akurat było najważniejsze. Ludzi bardziej zabolały wasze* przewały i złodziejstwo.
tu ci przyznam racje, przyda się im takie katarzis, to szansa na oczyszczenie tego ugrupowania, z adnotacją, że po upadku trybunałów, komisji, w końcu doczekaliście się dowodów na straszne rządy PISu - bo jak wiadomo upadku gospodarczego nadal szukacie
- swoją drogą ciekawi mnie jak zareagujecie na "dziedzictwo" PISu, czyli wejście do G20, będziecie się cieszyć czy kręcić nosem? Bo PIS przecież miał zostawić gospodarkę w ruinie :)
Uśmiechnięte Niemcy i Francja.
Ciekawa zmiana.
Pierwsze konkretne zwycięstwo KO.
Konfederacja zaczyna się liczyć.
Wynik 3 drogi dramat na pół to pod progiem.
Wynik 3 drogi dramat
Dlaczego dramat? Sami sobie na to zapracowali. Zero realnych sukcesów od połowy grudnia. A dziś uśmiechanie się do PiS i ich elektoratu, że może trzeba się pogodzić i w sumie nikogo może lepiej nie rozliczać. Sprzedajnych sędziów i prokuratorów na telefon z trybunałem kulinarnym na czele w sumie też można zaakceptować...
reszta to tam chu..., ale we francji ? Ło matko to prawdziwe trzęsienie ziemi! - ale dobrze, po latach rujnowania stolicy, palenia samochodów, zamieszek, nie kontrolowanego napływu muslimów francuzi chcą zmian.
ale dobrze
Nawet jeśli dla Francuzów dobrze, to nie wiem, czy Polacy powinni się cieszyć z tego powodu. Pamiętajcie o wojnie i tym, co robi Macron.
Le Pen zadeklarowała wsparcie dla strategii Macrona wobec Ukrainy - biorąc pod uwagę, że francja pomaga głównie retoryką jest to tym łatwiejsze.
mimo że wysyłamy dalej pokemonów to dobrze że nie ma już albo nie będzie : róży thun, cimoszewicza, frankowskiego, petru, fotygi, czarneckiego mam nadzieje że też lewandowskiego choć dalej wspieramy takie adamowicze 30 mieszkań + poszkodowana matka polka, choć poszkodowanej matki polki gosiewskiej na szczęście już nie zobaczymy, niestety dostała się kopacz i biedroń (na niego głosy oddać to jak na wąsika).
Bardzo przyjemna niedziela, bardzo dobry wynik Konfederacji, genialny pokaz Xboxa, same pozytywy.
Mogę tylko piątkę przybić ;). Jeszcze słaby wynik lewicy na koniec :P. Ciekawe, kogo konfa wprowadza do Brukseli.
Moje gratulacje John, ale tego sku***syna Brauna to nie zazdroszczę.
Z dwojga złego to chyba wolę żeby siedział w Brukseli niż w naszym sejmie, chociaż faktycznie strach pomyśleć co on tam odpierd***.
Ciekawe, kogo konfa wprowadza do Brukseli.
Podobno Bryłka ma praktycznie pewny mandat, niepewny jeszcze Zajączkowska-Hernik. Podobno wchodzi też Sośnierz, Tyszka.
Ciekawe, kogo konfa wprowadza do Brukseli.
BRAUN
HERNIK ZAJĄCZKOWSKA
BRYŁKA
SOŚNIERZ
nie ukrywam, też głosowałem na konfę - do UE powinniśmy wysłać kogoś kto bedzie pilnował naszych interesów, a nie pilnował niemieckich albo będzie klepał wszystko jak leci równocześnie był przeciw jak PIS.
oddałem głos na Sośnierza.
Ewka wchodzi? Widziałem, ze prawdopodobnie Kamiński i jeszcze Tyszka pewny.
A z Barunem będzie wesoło ;P. Juz widzę lewicę unijną, jak Braun na każde wystąpienie będzie zaczynał od słów: szczęść Boże :P.
O Braunie, niestety, pewnie usłyszymy. Choć jego emigracja może być korzystna (pod względem sondażowym) dla Konfederacji. Co z oczu, to z serca.
A co do wyniku Konfederacji (i nawiązując do naszej wcześniejszej dyskusji): podejrzewam, że część rozczarowanych wyborców TD i PiS-u rzeczywiście po kilku miesiącach rządów Tuska i po ujawnieniu skali przewałów dawnego rządu postanowiła jednak dać szansę komuś innemu. Ciekawy jestem, czy ten trend się utrzyma (i jaki wynik osiągnie Bosak w wyborach prezydenckich).
oddałem głos na Sośnierza
A, to zwracam honor, Manolito. Myślałem, że głosowałeś na PiS. Już ci nie przeszkadza postawa Konfederacji w sprawie Ukrainy? Myślisz, że parlamentarzyści Konfederacji będą walczyć o to, żeby Europa stała murem za Ukrainą?
A, to zwracam honor, Manolito. Myślałem, że głosowałeś na PiS. Już ci nie przeszkadza postawa Konfederacji w sprawie Ukrainy? Myślisz, że parlamentarzyści Konfederacji będą walczyć o to, żeby Europa stała murem za Ukrainą?
przeszkadzała i przeszkadza, mimo taktycznej zmiany tonu Bosaka - Ale to tak jak z waszym murem, do października ubiegłego roku to byli biedni uchodźcy, a gdy przejęli władzę okazało się, że polityka czyli naganianie frajerów którzy w to wierzyli skończyło się i nagle mur stał się korzystną zaporą przeciwko wojnie hybrydowej putina - w skrócie, po przejęciu władzy przychodzi otrzeźwienie.
po przejęciu władzy przychodzi otrzeźwienie
No to zobaczymy, jak będzie głosować Konfederacja w sprawach związanych z wojną. :)
Z Konfy wchodzą: Grzegorz Braun, Ewa Zajączkowska-Hernik, Stanisław Tyszka, Anna Bryłka, Tomasz Buczek i Marcin Sypniewski. Dobromir Sośnierz jednak się nie dostał, przegrał z Sypniewskim.
https://www.rp.pl/polityka/art40591381-wielki-pech-dobromira-sosnierza-kandydatowi-konfederacji-zabraklo-50-glosow
i nie będzie hanki gronkiewicz :) mam nadzieje że marka belki też nie zobaczymy. Dość już wysyłania emerytów po zapomogę do EU.
Mnie smuci słaby wynik Lewicy, ale był on raczej do przewidzenia. Szkoda, że Paulinie Matysiak nie udało się uzyskać mandatu.
Dlaczego? Co to ma wspólnego z wynikami?
Ustrój Francji jest taki, że prezydent może rządzić dekretami bez parlamentu. Nawet premier i rząd jest wybierany przez prezydenta, a parlament jedynie udziela mu wotum. Moim zdaniem powoła kogoś z RN na premiera, by ich ośmieszyć i żeby im spadło poparcie do wyborów prezydenckich w 2027. Ten ruch jest wbrew pozorom dość sensowny. Jakby przez te 3 lata udałoby mu się skompromitować RN, to w 2027 mógłby wrzucić na prezydenta swojego padawana.
No to wracamy do codzienności:
Jutro spotkanie Tuska i Dudy (będzie na pewno imba o Janeczka i dyplomację). Myślę, że premier powinien (werbalnie) postawić do pionu tego szkodnika. Oczywiście, nie liczę na jakąś refleksję po stronie Dudy, bo chłop się naprawdę błaźni niemal każdego dnia i... w ogóle sobie z tego chyba nie zdaje sprawy.
Ponieważ to są wybory do Europarlamentu, to na zdjęciu jak to wygląda globalnie, po zsumowaniu wyników: EPL na pierwszym miejscu, na drugim socjaldemokraci, na trzecim liberałowie.
W największym możliwym skrócie i maksymalnym uproszczeniu- putin Brukseli nie zdobył. Skrajna prawica może i będzie hałaśliwa, ale nic w UE nie zwojuje i (przez najbliższe pięć lat ) NIC znaczyć nie będzie.
Bardzo dużo te wybory pokazały, lewica leci na pysk, ludzie już wyraźnie maja dość
Lordzik, Jezu jak ty nic nie rozumiesz, nawet gdyby wygrała prawica i zaczęła rządzić, to proporcjonalnie i tak największe kraje miały by swoich reprezentantów tyle, że z.................... prawicy - ale poza tym nic by się nie zmieniło, bo interesy nie znikają, są stałe i ci posłowie nadal tak jak jest dotychczas reprezentowali by interesy Niemiec i Francji - mogli by nawet forsować te wszystkie ekologiczne bzdury gdyby to było w interesie swoich krajów. Bo to interesy decydują zawsze idzie się śladami pieniędzy - reszta to parawan/kosmetyka.
Czekam na hasła, jak konfa gardzi kobietami, nie to, co lewica :P
https://twitter.com/franzhrad/status/1799888992340439476
Ile ja bym dał żeby tam był Braun i Żukowska xD
Braun to nie moja bajka, ale trzeba przyznać że porównanie jego i Żukowskiej jest abstrakcyjne - strażak by Żukowską zjadł i wysrał w sekundę, jeżeli doszłoby np. do jakiejś debaty między nimi.
I Braun i Żukowska to kompletni idioci. To że Braun się dostał jest przerażające. Aczkolwiek może będzie zabawnie. Może.
W życiu bym tego nie zrobił, ale rozumiem jak można popierać konfederację, rozumiem PiS.
Jak można oddać głos na Obajtka czy Brauna, to się w moim kadłubie nie kalkuluje.
Już nawet zrozumiałbym Brauna (perfekcyjny idol młodego kuca z nutką edginess: "EuRoKołchOz" + plucie na żydów + wycieranie mordy Jezuskiem) ale kurde OBAJTEK? Gość politycznie nie istnieje (jest znany z tego że jest znany), dymał na kasę wszystko jak leci (łącznie z członkami rodziny, łącznie z gigantycznymi przekrętami) i dostał się do europarlamentu.
Brawo rodacy, brawo.
oj tam oj tam, głosowaliście na faszystę Giertycha? na upośledzoną Jachirę? walniętą świrus wielgus? albo matkobijcę Biedronia ? głosowaliście!
Gejuchy sobie dobre numerki wzięli by bez kozery numerek strzelić w Brukseli.
Taka partia pro kobieca ale od Europy wara tymczasem z konfederacji kobiety idą.
Gejuchy sobie dobre numerki wzięli by bez kozery numerek strzelić w Brukseli.
Choćbyś się nie wiem jak maskował, Mav, to w chwilach słabości górę bierze twoja prawdziwa natura. ;)
Lepiej jawnie, niż po kryjomu, żeby potem na golasa spie...ć po rynnie, jak pewien prawicowy europoseł...
Ty jak nie z piciem to wyzwiskami.
Odnoszę wrażenie, że pato w domu za dziecka.
Alkoholizm ojca? awantury?
Co tam jeszcze miałeś?
Ubogacenie kulturowe już do nas dociera, zwłaszcza do uśmiechniętych w Warszawie.
https://www.youtube.com/watch?v=gzNuMIjqfN0
Odpowiem na Twoim poziomie - na bank to "filmowiec" Wawrzyka :)
spoiler start
Zatrzymany ekspresowo.
spoiler stop
Kto nie skacze, ten za PiSem.
musimy podziękować wam lordzik za tych inżynierów i lekarzy, czy może ten gościu to już jakiś zamachowiec putina?
Ciekawe czy to kolega tego zatrzymanego w Niemczech. Wszyscy z wizami kupionymi na straganie.
W Niemczech zatrzymano mężczyznę podejrzanego o wspieranie tzw. Państwa Islamskiego. Ubiegał się o stanowisko stewarda podczas imprez związanych z Euro. Miał paszport niemiecki, marokański i polski.
gdybym to widział jestem spokojnym obywatelem i nawet jakby się zasłaniał tym że jest chory psychicznie dalsze leczenie kontynuował by na wózku inwalidzkim :) Polacy w życiu na to nie pozwolą jak będzie więcej takiej patologii w Polsce to Tusk nie doczeka do nowych wyborów. Bukary, Drackula, Pierdus i przede wszystkim Irek22IQ nadal pewnie mają serduszko przypięte do klapy. Wyślijcie inżynierowi od Tuska namiary na swoje auto (zrobi wam badania wytrzymałościowe dachu)
A widzieliście tego imigranta co naćpany próbował ubogacić premier Danii? Wpuszczają tych pseudo inżynierów z tego bantustanu...
A widzieliście tego imigranta co naćpany próbował ubogacić premier Danii? Wpuszczają tych pseudo inżynierów z tego bantustanu...
Stop polonizacji Europy!
A skoro wracamy do rzeczywistości (choć komentarz powyborczy będzie, jutro), to wypada mi sprostować kolejnego fejka Dżona, bo on jakoś się nie kwapi, żeby to zrobić:).
Otóż Stankiewicz podał nieprawdziwą informację, na temat śmierci żołnierza (sugerował, że żołnierz zmarł w środę, 5 czerwca), natomiast prawdę powiedział wielki przegrany tych wyborów, minister Kosiniak- Kamysz.
Stankiewiczowi, na przyszłość, radziłbym lepiej dobierać informatorów, zwłaszcza tych z PiSu. Bo kłamią, a on później, musi świecić oczami.
O, Immunitet PE nie działa na rzeczy sprzed wejścia do PE, czyli obajtki nie mają immunitetu XD
Jakby to miało znaczenie, cofnąć immunitet w PE zawsze było łatwo.
oddałem głos na Sośnierza.
A ja się zastanawiałem jakim trzeba być debilem, żeby głosować na brauna, dobromira czy obajtka.
Już wiem.
33,5 proc. sympatyków Trzeciej Drogi z października 2023 zdecydowało się poprzeć Koalicję Obywatelską. 8,1 proc. wybrało natomiast Konfederację.
Tak jak myślałem, że sporo osób które wcześniej przeszło z Konfy do TD, tak bardzo się zawiedzie że wróci z powrotem. Choć wiadomo, że najwięcej osób wybierze KO.
spoiler start
5% zagłosowało na PiS? O.o
spoiler stop
Bo ludzie wolą głosować cały czas na to samo, a potem narzekają, że się nic nie zmienia. Kolejne 20 lat to będzie nadal przeplatanka PO PiS.
Błąd. To nie jest tak, że ludzie, którzy wierzyli w TD i głosowali na nich w październiku 2023, teraz odwrócili się od nich. Spora część tych co poparli teraz PO poparłoby ich też w październiku (łącznie ze mną), ale wtedy zdecydowali się poprzeć TD, żeby nie znaleźli się poza parlamentem.
Problemem TD jest to, że nie są Trzecią Drogą, tylko próbują przymilać się do elektoratu większości partii. Jednocześnie z dumnych obietnic o merytorycznych zmianach nie widać nic co byłoby choćby procedowane w Sejmie.
Co za wieczor, co za wieczor! forumowe malpy sie ciesza glosowaniem na zjebow z konforosji. Niezla odklejka
Osrajtek, wasik i kamiski do PE. Polacy ze strony PiS to maja w glowie zgnile siano a no nie mozgi. Bolszewia wiecznie zywa.
Osrajtek, wasik i kamiski do PE
Złodzieje, cwaniaczki, oszuści i kłamcy wybrali swoich reprezentantów.
Ja tylko korzystam ze swojego demokratycznego prawa do nazwania ludzi durnymi za głosowanie na konfe. Partię pełną oszołomów i proruskich onuc.
Wrocław. Taki wynik ogólnokrajowy przyjąłbym z radością.
Fajnie, tylko co z tego skoro w skali kraju PiS nadal ma poparcie takie jak miał w październiku? Utrata TVP im nie zaszkodziła. Komisje im nie zaszkodziły. Wyciąganie nowych afer dalej spływa po teflonowym PiS.
Niestety jeśli PO się nie ogarnie i nie zacznie "dowozić" to obawiam się, że powrót PiSu do władzy zobaczymy szybciej niż nam się wydaje.
Ładne - redaktor Mazurek troszczy się o kolegę Michała Dworczyka :). I to jest sedno, reszta to pokazówka dla "ciemnego ludu" :P
https://x.com/TomaszJanusz/status/1799940632309571810
Ale co zarobił dzięki PiS to jego i już nikt tego mu nie odbierze. Mazurek to był flagowy poster-boy PiSu aby pokazywać dziennikarzom, że warto iść na współpracę.
Najwięksi przegrani dzisiejszego wieczoru. A takie fikołki robili w ostatnich dniach, z takim entuzjazmem klepali pisowską narrację i wszystko jak krew w piach.
A jednak remis ze wskazaniem na KO. Lewica zyskuje.
https://x.com/PersElection/status/1799937732581732813
Trzeba czekać na oficjalne wyniki. Jeśli KO zdobędzie minimalnie więcej głosów niż w tym badaniu, to wracamy do 21 mandatów.
[EDYTA:]
A jednak:
https://x.com/PersElection/status/1799978969145749605
TD traci mandat. Nokaut.
To mnie rozbawiło:
https://x.com/RadekKar/status/1799918615078281512
Wynik pisu to jest coś niepojętego. Jak to możliwe, że po tych wszystkich aferach, które wypłynęły od ubiegłorocznych wyborów, ta banda miernot i prymitywów ma takie poparcie? Czy istnieje w ogóle jakaś podłość, którą mogliby zrobić, żeby utracić poparcie? Chyba nie ma głupszych stworzeń od ich wyborców. Jestem w stanie zrozumieć wyniki we Francji, Niemczech, a nawet głosowanie na Konfederacje, ale jak można głosować na to coś? Bardzo to qrwa smutne i przerażające.
Nic dodać nic ująć.
Na szczęście ;) za kilka lat wygra Konfa.
Jak mowilem, ze mlodziez brunatnieje, to Bukary stwierdzil, ze jest coraz bardziej teczowo. Chyba jednak nie...
Prawica będzie tak długo ludziom wpychać do głowy swoją wizję, aż skończy się tragedią ... potem znowu dramat/odbudowa i cyk - można zacząć cykl od nowa
między innymi z powodu takich upośledzonych wpisów jak kolegi best nick coś tam, PIS nadal ma tak dużą bazę wyborcza, kto normalny chciałby identyfikować się z bucami z kompleksem wyższościowym?
Bukary stwierdzil, ze jest coraz bardziej teczowo. Chyba jednak nie...
Żeby połknąć język, muszę najpierw zobaczyć, ile procent młodych wyborców poszło do urn. Jestem w pracy, więc nie wyszukam teraz danych, ale może ktoś mnie wspomoże? Ciekawym.
EDYTA:
W grupie najmłodszych wyborców (18-29 lat), w której frekwencja, według badania late poll, była najniższa spośród wszystkich grup wiekowych i wyniosła 26,5 proc. (we wszystkich grupach frekwencja miała wynieść 40,2 proc. - wskazuje badanie late poll), wygrała Konfederacja uzyskując 30 proc. głosów.
Czyli: być może nie tyle młodzież (in pleno) brunatnieje, ile w ogóle nie chodzi na wybory (a już zwłaszcza do PE). Konfederacja ma bardziej zdyscyplinowany młody elektorat od tego tęczowego. Bo w szkołach naprawdę "brunatnienia" nie widać. Widać za to brak zainteresowania polityką. Niestety. Młodzi się obudzą dopiero wtedy, gdy ich rzeczywistość ugryzie w tyłek. Brak PiS-u u steru sprawił, że znowu olewają system.
Zwróćcie tez uwagę na wynik TD wśród młodych ludzi. Porażka. Jak Tusk chce wygrywać, musi zmobilizować "tęczowych". Dlatego (znowu: być może) Lewica będzie wkrótce jeszcze bardziej niewidoczna na tle KO.
Gdzie ten sondaż republiki gdzie niby mieli Kaczyńskiemu pokazywać alternatywna rzeczywistość? A jednak to tam pokazali wynik Ko i PiS bliższy rzeczywistości
Patrząc kto się dostał + że to niby najlepsza reprezentacja z naszego kraju jak to twierdzi Tusk to można jednoznacznie stwierdzić że Polacy to umieją sobie zrobić obciach :) nie głosowałem bo niby na kogo jak wystawiono listy żenady.
Ostateczne wyniki:
Wyniki wyborów I Partia Tuska wygrywa wybory.
KO - 37,06% (21)
PiS - 36,16% (20)
Konfederacja - 12,08% (6)
Trzecia Droga - 6,93% (3)
Lewica - 6,3% (3)
https://x.com/PatrickDollart/status/1714267738821058915
https://x.com/PersElection/status/1800033762174214332
^^Nokautu nie ma, natomiast KO wybory wygrywa, PiS zalicza pierwszą porażkę od 10 lat. W dwóch sztabach leje się dziś szampan - jeden to partia rządowa, drugi opozycyjna (Konfa ma wynik dwucyfrowy - to jest sukces, nie ma co udawać, że jest inaczej).
Lewica zalicza kolejny, trzeci z rzędu kiepski wynik (no ale co się dziwić, skoro ich kampania nie istniała), natomiast dla Trzeciej Drogi, te wybory to nokaut, Hołownia i Tygrysek leżą na deskach :/. Nie cieszy mnie to, ale faktem jest, że ciężko na taki wynik "zapracowali": groteskowa kampania (z hasłem, które do tych wyborów pasuje jak wół do karety), wtopy, niezręczne wypowiedzi (Sawicki), bycie hamulcowym w rządzie. Dostali żółtą kartkę, ewidentnie.
I znowu, jak jesienią mamy wielką kompromitację dziennikarzy (tych od "szklanych sufitów" szczególnie) i ekspertów.
Mój ulubiony przykład, oprócz oczywiście Mazurka&Stanowskiego, którzy robili wszystko, żeby pomóc PiS, to Magdalena Rigamonti - pamiętacie tą panią? Jesienią rzuciła oskarżeniem, że ludzie z przyszłego rządu Tuska wydzwaniali po redakcjach i oferowali kosmiczne pieniądze za pracę w nowej TVP. NIGDY nie podała konkretów i nazwisk - kto? kiedy? komu? ile?, w takim układzie mowa jest więc o pomówieniu.
Tym razem, tą samą panią przerosło sprawdzenie kim jest żona Szymona Hołowni:
https://x.com/OloCzarny/status/1799908838285447618
Symboliczny - w obu tego słowach znaczeniu - sukces KO. 3D faktycznie "zapracowała" na taki wynik. Hołownia z Kośniakiem-Kamyszem zapomnieli, że głos wyborców raz oddany, nie jest głosem na zawsze. Na wybory do PE idzie z reguły "twardy" elektorat i jak widać okazało się, że gdy odcedzi się tych nie do końca przekonanych, mają na poziomie niewiele lepszym niż Lewica.
"Cieszy" obecność Brauna i Sośnierza na listach Konfy. Mogą w końcu przestać udawać że, jak to było? "to tylko niewielki odsetek"? ;-) W PE powinni zdemontować wszystkie gaśnice... chociaż nie, Braun to tchórz i na pewno będzie pamiętał że w PE trudniej schować się za immunitetem, bo łatwiej go stracić.
W skali całego PE wynik naszych wyborów dużo nie zmieni, są przetasowania, ale nie wpłyną w większym stopniu na układ sił.
czyli odwróciła się sytuacja, PIS minimalnie przegrał, ale gdyby to były wybory parlamentarne to prawica wygrywa wybory :)
W dwóch sztabach leje się dziś szampan - jeden to partia rządowa, drugi opozycyjna
śmiem wątpić żeby 3D i lewica skakała z radości - generalnie to jest zły prognostyk dla koalicji, obecne przystawki mocno obrywają będąc twarzami porażek tego rządu jak ostatnio tragicznej śmierci na granicy - gdzie to Kosiniak musiał świecić oczami, a hołownia robił fikoły z radosnego przyjmowania emigrantów do strzelania w bandytów - słabo im się opłaca bycie w koalicji mając wizje małej przystawki na granicy progu wyborczego.
PIS minimalnie przegrał, ale gdyby to były wybory parlamentarne to prawica wygrywa wybory
Umiesz w matematyke?
21+3+3 > 20+6
Procenciki podobnie.
śmiem wątpić żeby 3D i lewica skakała z radości
Przeczytales nastepne zdanie? Bo DOKLADNIE to jest tam napisane...
Umiesz w matematyke?
21+3+3 > 20+6
Procenciki podobnie.
ale wiesz, że wybory do parlamentu liczone są metodą dhondta?
Przeczytales nastepne zdanie? Bo DOKLADNIE to jest tam napisane...
masz racje, nie przeczytałem.
tomazzi -> tak mocno głosili że odniósł sukces z 6 miejsca że założyłem że się dostał... Jeden, mały plus. Jeden Braun wystarczy.
Przekładanie wyników tych wyborów na parlamentarne to głupota. Wyniki pokazują raczej jaki jest twardy elektorat danych partii - co oznacza, że wynik PiS jest jeszcze gorszy, bo widać jego erozję. Wybory parlamentarne - jakby odbyły się teraz, pewnie skończyłyby się dla nich klęską.
Przekładanie wyników tych wyborów na parlamentarne to głupota. Wyniki pokazują raczej jaki jest twardy elektorat danych partii - co oznacza, że wynik PiS jest jeszcze gorszy, bo widać jego erozję. Wybory parlamentarne - jakby odbyły się teraz, pewnie skończyłyby się dla nich klęską.
wiadomo, że to nie jest tożsame, to jest oczywiste, ale spokojnie, będą np. podwyżki energii, platforma robi to co każda władza czyli obrośnie tłuszczem stanowisk, synekur - a do tego nie ma żadnej wizji poza dryfem, kto wie co będzie za cztery lata - biorąc pod uwagę, że Tusk i Kaczyński to dziadkowie i musi dojść do wymiany pokoleniowej - do nowego rozdania.
czyli odwróciła się sytuacja, PIS minimalnie przegrał, ale gdyby to były wybory parlamentarne to prawica wygrywa wybory :)
^^Gdyby babcia miała wąsy, to by była dziadkiem :).
Celowo pomijasz te zmienne, które ci nie pasują do teorii. A zapominasz choćby o tym, że frekwencja była tragiczna (ledwie udało się dobić do czwórki z przodu), a wyborcy Trzeciej Drogi najbardziej zdemobilizowani (wrzucałem w maju taki sondaż z Rzepy, o mobilizacji elektoratów, w wypadku TD to nie było nawet 14% wyborców, którzy zagłosowali jesienią). Ale zmiennych jest więcej - przy tak kiepskich sondażach bardzo wątpliwe, aby Trzecia Droga startowała jako komitet koalicyjny, gdzie potrzebny jest 8% próg, tylko zastosowaliby manewr taki jak Lewica, bo nikt nie jest samobójcą :).
Natomiast te wybory pokazały, że nawet przy tragicznie niskiej frekwencji, można was, pisiorów, rozpierdolić, to co dopiero przy wysokiej :).
Ale trzymam kciuki, żeby w sztabie PiS myśleli dokładnie tak jak ty, Manolito: "gdyby to były wybory do parlamentu, to byłoby epickie zwycięstwo, rządzilibyśmy razem z Konfunią"*
*Pinokio Morawiecki już robi umizgi do Bosaka i Mentzena, myślę, że kiedy przyjdzie co do czego, to ulegną :).
Trzecia Droga startowała jako komitet koalicyjny, gdzie potrzebny jest 8% próg, tylko zastosowaliby manewr taki jak Lewica, bo nikt nie jest samobójcą :).
Jest jeszcze inaczej według plotek. Kosiniak się znowu brata z Tuskiem :)
Ale trzymam kciuki, żeby w sztabie PiS myśleli dokładnie tak jak ty, Manolito
Tak myślą. Słyszałem to dziś na własne uszy w rozmowie Sasina z Rymanowskim w Zetce. I też się uśmiechnąłem.
Natomiast te wybory pokazały, że nawet przy tragicznie niskiej frekwencji, można was, pisiorów, rozpierdolić, to co dopiero przy wysokiej :)
1 % to nie jest na tyle duża różnica, żeby mówić o tym w ten sposób. Biorąc pod uwagę, kto uzyskał mandat jest to jeszcze bardziej dołujące.
Ktoś pisał tutaj o mocnym przechyleniu w prawo na naszej scenie politycznej - większość partii, które startowały w wyborach to prawica/centrum ... brakuje na lewicy sensownej partii
PiS ma jeszcze jeden problem: kogo wystawić za Adriana? Beata Szydło ponoć wypadła słabo, co oznacza że nawet twardy elektorat się na niej poznał. W poprzednich zdaje się miała rekordowe poparcie.
Mastelarek na prezydenta? ;-)
Tutaj poparcie przez Dudę może się okazać... dudę warte, widząc nędzny wynik wspieranego przez niego Wojciecha Kolarskiego.
Uła, kolejny premier wywala się z rowerka po przegranych wyborach i wygranej prawicy. Europa coraz mocniej skręca w prawo.
To jest niepojęte. Kolega siedzący bardziej w polityce co prawda przed wyborami mówił, że musiałby być cud, aby Obajtek się nie dostał, bo "jedynka" zawsze się dostaje, ale tyle głosów? Wstyd. Obstawialiśmy Ortyla a jego zostawił w tyle nawet nijaki "czytający zawsze z kartki" Rzońca. Plus tylko taki, że Obajtek raczej szybko straci immunitet.
W ogóle jak popatrzy się na to, kto dostał się do PE, to z każdej strony oszuści, idioci, pajace. Nawet najwyższy wynik ma Budka, czyli jeden z największych idiotów. Chociaż może lepiej, że najwięcej klaunów z tego politycznego cyrku wyjechało, to jest szansa, na kogoś nowego normalniejszego na krajowym podwórku, ale to pobożne życzenie, bo i tak widać, ze głosów nie dostanie. Wystarczy być medialnym.
Nie ma co wyciągać dalekoidących wniosków na podstawie tych najbardziej specyficznych (również ze względu na ordynację wyborczą i podział okręgów) wyborów. A już kompletnym nieporozumieniem, by nie rzec wprowadzaniem w błąd jest porównywanie ich do wyników parlamentarnych z 15 X 2023 r.
Jedyne, co można sensownego zrobić, to porównać wyniki wyborów europejskich 2024 do wyborów europejskich 2019. I w tym kontekście:
1. Największą wygraną jest oczywiście KO, która zdobyła 21 mandatów. Co prawda w 2019 r. lista, z której startowała KO zdobyła 22 mandaty, ALE! Ale w 2019 r. KO startowała na jednej liście z Lewicą i PSL-em, które tym razem startowały z innych list. Sama więc KO zdobyła w 2019 r. de facto mniej mandatów niż 22 (zdobyła 14). Tak że KO zdobyła tym razem o 7 mandatów więcej niż w 2019 r.
2. Największym przegranym jest oczywiście PiS, który w 2019 zdobył 26/27 mandatów, a teraz zdobył o 6/7 mniej, bo 20*, więc nawet w ugrupowaniu, w którym zasiada w PE (a które i tak nie ma nic do powiedzenia w PE) będzie mieć mniejszą siłę przebicia.
3. Wygraną - ale nie na taką skalę, jaką próbuje nam wmówić część komentatorów (choćby dlatego, że w ogóle nie będzie się liczyć ani przy układankach politycznych, ani przy głosowaniach) - jest też Konfederosja, która w 2019 r. nie zdobyła żadnego mandatu, a teraz zdobyła 6**.
4. Trzecia Droga właściwie utrzymała tyle mandatów, ile miała (3 wobec 3)***.
5. Drugą największą przegraną jest oczywiście Lewica, która w 2019 r. zdobyła 8 mandatów (w tym 5 z list KE), a tym razem zdobyła 3.
PiS - 2019: 26/27 ; 2024: 20
KO - 2019: 14 ; 2024: 21
Lewica - 2019: 8 ; 2024: 3
PSL/Trzecia Droga - 2019: 3 ; 2024: 3
Konfederacja - 2019: 0 ; 2024: 6
*I to mimo że tym razem Polsce przypadły 1/2 mandaty więcej niż w 2019 r. (pierwotnie w 2019 r. Polska miała 51 mandatów, ale po wyjściu Wlk. Brytanii z UE, liczba mandatów przypadających Polsce zwiększyła się do 52 i ten jeden dodatkowy mandat przypadł PiS-owi; z kolei w 2024 r. Polsce przypadają 53 mandaty).
**Przy czym PiS i Konfederosja łącznie i tak zdobyły tyle samo/o jeden mniej mandatów niż zdobył sam PiS w 2019 r. (26/27 wobec 26 przy większej o 1/2 liczbie mandatów), więc populiści w Polsce uzysku nie mają żadnego.
***Niemniej jednak cieszy mnie bardzo słaby wynik procentowy Trzeciej Drogi. Może w końcu to otrzeźwi Hołownię (zwłaszcza jego) i Kosiniaka-Kamysza, że przymilanie się do wyborców PiS (nawet kosztem dotychczasowych wyborców), patologiczne miłosierdzie wobec polityków PiS, kwestionowanie sensu rozliczeń PiS-owców, ociąganie się w ważnych sprawach dla wyborców K15X oraz dystansowanie się od pomysłów, dla których suweren w takiej masie poszedł do wyborów 15 X 2023 r. jest nie jest żadną "trzecią drogą", lecz drogą donikąd albo drogą pod próg wyborczy.
Oczywiście Hołownia już może przestać marzyć o prezydenturze i - jeśli nadal chce być w polityce - lepiej zrobi, jeśli zamiast na kampanię do wyborów prezydenckich, poświęci czas na analizowanie, co spieprzył i dlaczego roztrwonił swój potencjał w ciągu ostatniego półrocza, żeby partia mu się nie posypała.
P.S. Wybory w Polsce wyborami w Polsce - wyniki są, jakie są, ale cholernie niepokojące jest to, co stało się we Francji i co tuż po nich zrobił Macron.
ale cholernie niepokojące jest to, co stało się we Francji i co tuż po nich zrobił Macron.
Dlaczego?
Teraz ruski pomiot będzie miał władzę w parlamencie a we Francji nadal Macron. Całkiem możliwe, że przywództwo w parlamencie osłabi wizerunek przed wyborami prezydenckimi
Le Pen może wygrać wybory we Francji, tak jak PiS "wygrał" w Polsce. Owszem, zdobyła ponad 31% co jest, trzeba przyznać, doskonałym osiągnięciem, ale to "tylko" 8% więcej niż w 2019. Nie jestem pewien czy to wystarczy aby przejąć władzę w ich parlamencie, zwłaszcza że nie musi się to przełożyć 1 do 1 na wybory lokalne.
Macron ewidentnie chce terapią szokową obudzić swój elektorat. Czy to się uda, będziemy wiedzieć za miesiąc. Faktycznie bardziej bym się martwił kto wygra wybory prezydenckie we Francji.
Widocznie uznał, że wcześniejsze wybory bardziej mu się kalkulują politycznie. Jako prezydent może ich blokować licząc, że stracą poparcie. Lepsze to niż przegrana w wyborach prezydenckich za 3 lata. Tym ruchem w sumie nic nie traci, a może sporo zyskać.
Chyba macie rację. Chce ludziom pokazać jakie będą ich rządy, faktycznie wiele nie ryzykując. I jest szansa że Front się skompromituje. W innym wypadku być może mogliby naprawdę bez wysiłku sięgnąć po urząd prezydenta... A tak, zobaczymy, czy się sprawdzą. O ile wygrają wybory do parlamentu.
Czy na to czekałeś? Na tak "uśmiechniętą Polskę" :)?
https://x.com/MariuszGierszew/status/1800057523342360814
^^Bo ja TAK :D
lord się cieszy z reprezentacji Polski w EU już bardziej z siebie pajaca nie da się zrobić :) czy da się ? chyba że to ukryta satyra i chodzi że Polska oczyszcza się jak po lewatywie :)
Czy ktoś z adminów mógłby mi wyjaśnić czemu wątek został zamknięty na czas ciszy wyborczej ? Przecież to jawne łamanie wolności słowa i dostępu do informacji. Bo wyobraźmy sobie sytuację, że w ostatniej chwili dowiadujemy się o kimś co zrobił i będzie miało wpływ na nasz głos powiedzmy jakieś przestępstwo seksualne i później co mam sobie pluć w brodę bo zagłosowałem na degenerata ?
dla przypomnienia
Art. 107. [Cisza wyborcza]
§ 1.
W dniu głosowania oraz na 24 godziny przed tym dniem prowadzenie agitacji wyborczej, w tym zwoływanie zgromadzeń, organizowanie pochodów i manifestacji, wygłaszanie przemówień oraz rozpowszechnianie materiałów wyborczych jest zabronione.
A to ktoś Ci zabronił wyrażania swoich poglądów oraz pozyskiwania i rozpowszechniania informacji?
Sporo portali jest podczas ciszy obsranych, że ktoś coś napisze i będzie to można podciągnąć pod łamanie ciszy wyborczej. Dlatego wolą wyłączyć komentarze.
Zapominasz o tym, że to jest prywatny portal. Właściciel/moderatorzy mogą tu robić wszystko co nie koliduje z prawem. Jeśli uznają, że we własnym interesie jest zblokować na czas wyborów wątki polityczne mają do tego całkowite prawo.
Dla mnie to przecież dziwne, w każdym momencie przecież ktoś może założyć 100 wątków agitując na stronie głównej a tutaj przecież rozmawia się na temat polityków a posty agitujące kogokolwiek nie pojawiały się prawie nigdy nawet w czasie kampanii.
Ale racja, prywatny portal = mogą robić co chcą w granicach prawa.
Szybkie spojrzenie w szklaną kulę powyborczą:
- Rozliczenia przyspieszą, żeby nieco złagodzić ciepły oddech PiS-u na plecach. Tusk będzie bezwzględnie egzekwował od koalicjantów poparcie w tej materii. KO jakoś przebiedzi do wyborów prezydenckich, a potem odpali "rewolucyjną" reformę (obstawiam, że m.in. edukacji, rynku pracy, systemu emerytalnego), która będzie miała na celu pozyskanie złogów po innych ugrupowaniach. Nasili się też walka o dusze młodego pokolenia (bo bez nich trudno liczyć na dobrą frekwencję).
- Upadek Solidarnej Polski jest faktem. Założę się, że część wyborców tej partii postawi lub postawiła głównie na Konfederację. Tusk ostatecznie "dorżnie watahę" w najbliższych miesiącach.
- Trzecia Droga też się raczej nie podniesie. Hołownia miał świetny program, ale o nim zapomniał, zaczął się "rozwadniać", mizdrzyć do wyborców skrajniejszej prawicy, więc przegrał. Wyborcy koalicji chcą igrzysk (rozliczeń), a pan maruda wprowadza niekomfortowy nastrój w czasie imprezy. Nie ma żadnych szans w wyborach prezydenckich.
- PSL będzie szukał innych możliwości zaistnienia na scenie politycznej. Politycy PiS-u znowu sugerują Kosiniakowi tekę premiera w rządzie koalicyjnym (PiS-PSL-Konfederacja), ale to raczej political fiction. (BTW, ten inicjowany przez PiS "romans" jest też zabawny w kontekście tego, co Manolito wypisuje tutaj o Kosiniaku). Być może nastąpi wyborcze zbliżenie z KO (i Władek przestanie być przyjacielem Szymka).
- Lewica jest już od dawna chora. Nie bez powodu większość zwolenników lewicy została w domach albo głosowała na KO. Nawet mnie, czyli wyborcę o poglądach lewicowych, denerwuje to, co niektórzy idioci z tego ugrupowania piszą i mówią. Szkoda, bo IMHO takie osoby, jak Biejat czy Bąk, mogłyby zrobić wiele dobrego. Co więcej, lewica jest absolutnie potrzebna w parlamencie i w wielu ministerstwach (jako przeciwwaga dla liberałów). Na razie nie widzę sensownej przyszłości dla tego ugrupowania. Za dużo gadania o pozornych problemach, a za mało spraw, które naprawdę bolą ludzi. Konieczna byłaby drastyczna czystka, na co leśne dziadki nie pozwolą.
- Konfederacja na dłużej zostanie trzecią siłą w polskiej polityce, choć nie będzie miała praktycznego wpływu na to, co się dzieje. Jedyna szansa dla tej partii, żeby wziąć udział w sprawowaniu władzy, to wejść w koalicję z PiS-em. Nic dziwnego, że od rana ludzie Kaczyńskiego robią maślane oczy do Mentzena i Bosaka. (Zabawne, bo Konfa podobno odebrała PiS-owi 250 tys. wyborców, w tym Manolita). Jeśli nadarzy się okazja, to (IMHO) Konfederacja z niej skorzysta (bo będzie dyktować warunki). W dłuższej perspektywie czasowej to oznacza jednak (znów podkreślam: IMHO) koniec tego ugrupowania.
- PiS ma pod górkę. Nie wygra następnych wyborów, jeśli nie odbierze głosów ugrupowaniom prawicowym i nie przyciągnie młodych. Nie może jednak za bardzo atakować Konfederacji, bo to przyszły koalicjant. Obstawiałbym radykalizację i wejście młodego pokolenia na scenę polityczną (żeby się wizerunkowo wybielić). Łowienie wyborców liberalnych czy też mniej prawicowych chyba już nie zadziała. (I żeby była jasność: nie sądzę, żeby PiS odzyskał władzę; a już na pewno nie jako partia rządząca samodzielnie).
Ogólnie rzecz ujmując, wybory osłabiły TD (co ma istotne znaczenie), a wzmocniły Konfederację (co na razie niewiele zmieni). Pokazały też, że naród lubi złodziei - pod warunkiem, że to nasi złodzieje. Niestety, to niezbyt dobrze o nas świadczy, ale też nie jest niczym zaskakującym. Tak było, jest i będzie.
takie osoby, jak Biejat czy Bąk, mogłyby zrobić wiele dobrego
Niezła odklejka. Co takiego Biejat może zrobić dobrego? To idiotka, która przez swoje wypowiedzi powoli staje się Żukowską nr 2. A o koalicji PiSu z Konfą to już słyszę/czytam od wielu lat. I co? I nic.
Zabawne, bo Konfa podobno odebrała PiS-owi 250 tys. wyborców, w tym Manolita)
I wierzysz w to co bolszewik napisał, prosze….
Konieczna byłaby drastyczna czystka, na co leśne dziadki nie pozwolą.
Ale kto miałby czyścić kogo dokładnie?
A o koalicji PiSu z Konfą to już słyszę/czytam od wielu lat. I co? I nic.
Nie ma powodu teraz tworzyć koalicję. Jak łącznie będą mieli większość to się odpowiednio zwąchają
Niezła odklejka.
To, że tobie nie po drodze z lewicą, wcale nie oznacza, że stwierdzenie o konieczności przejęcia władzy na lewicy przez osoby pokroju Biejat jest "odklejką". Zwłaszcza z punktu widzenia wyborcy lewicowego i mobilizacji lewicowego elektoratu. Akurat Biejat (IMHO) dobrze diagnozuje, na czym polegają problemy jej ugrupowania, i jak sobie z nimi radzić (m.in. poprzez adresowanie spraw istotnych dla ludzi, a pomijanych przez KO). Przypominam też, że - w zestawieniu z resztą kandydatów - miała całkiem dobry wynik w niedawnych wyborach.
Dla mnie np. wiele wypowiedzi Bosaka czy Mentzena to skrajne idiotyzmy, ale - jak widać - "to działa". I dlatego gadanie o "odklejce" nie jest w tym wypadku zasadne. Oni wiedzą, jak mobilizować elektorat, i mają wpływ na to, co się dzieje w partii. Biejat wie, ale wpływu za bardzo nie ma.
A o koalicji PiSu z Konfą to już słyszę/czytam od wielu lat. I co? I nic.
No dziwne, żeby było "coś", skoro tego rodzaju koalicja do tej pory nikomu nic sensownego nie dawała (tzn. nie była korzystna dla obu podmiotów równocześnie).
Ale kto miałby czyścić kogo dokładnie?
I tu się też zgodzę: kadry pierwszego szeregu tam marne. Lewicy, podobnie jak PiS-owi, potrzebna jest świeża krew, czyli twarze, które zapierdalają za kulisami, robiąc wyłącznie za intelektualne zaplecze. Może kiedyś coś się wykluje ze środowiska DLR, bo środowisko "Krytyki" już się raczej skompromitowało do cna (choć też nie w całości).
Drenz -> a słyszałeś może o wyborach w których PiS potrzebowałby Konfy do rządzenia? Nie, nie słyszałeś. Jak taka sytuacja się pojawi, dogadają się od razu.
Już przed wyborami parlamentarnymi prowadzili zakulisowe negocjacje, co potwierdzili zarówno politycy PiS jak i Konfederacji. Nawet Bosak - pośrednio, ale jednak - to zrobił, stanowczo odmawiając podpisania papierka że nie wstąpi w koalicję z PiS po wyborach.
Przecież Biejat nagrabiła sobie gadaniem o teście przedsiębiorcy, bo samozatrudnienie jest złe.
Mam uwierzyć, ze zmieniła zdanie?
Masz rację, "test przedsiębiorcy" to (w zależności od tego, co kryje się pod tym pojęciem) niekoniecznie skuteczna metoda walki z patologiami na rynku pracy. Ale zwróć uwagę na fakt, że Biejat... przynajmniej wróciła do dyskusji na temat, który reszta miała w dupie. Słusznie diagnozuje problem i bardzo dobrze, że szuka rozwiązań. Że zacytuję pewien portal: "choć faktycznie test przedsiębiorcy to idiotyczny wymysł, to Magdalena Biejat miała sporo racji w tym, co mówiła":
I cała wypowiedź Biejat:
Dziemianowicz-Bąk polecam ewakuować się z Nowej Lewicy, wrócić do Razem i budować nowy projekt. KO pewnie wchłonie do końca kadencji tych wszystkich Czarzastych, Biedroniów, Żukowskich i Śmiszków. Co do Krytyki Politycznej, to jest mi bliższa niż DLR. Cały czas pojawiają się tam świetne teksty, choć przyznam, że zdarza im się również publikować bardzo durne. Nawiasem mówiąc dziwi mnie niechęć do KP, bo tam skrajności ciężko znaleźć. Publikują wprawdzie marksistę (Tomasz Kozak), ale to za czym się opowiadają to socjaldemokratyczny mainstream.
Myślisz że głupio mu było ponownie głosować na złodziei i przestępców to zagłosował na debili i ruskich kolaborantów?
No jakaś logika w tym jest;)
Dziemianowicz-Bąk polecam ewakuować się z Nowej Lewicy, wrócić do Razem i budować nowy projekt.
Mam podobne zdanie na ten temat.
Co do Krytyki Politycznej, to jest mi bliższa niż DLR.
U mnie jest na odwrót. Chyba dlatego, że w polskich warunkach (i biorąc pod uwagę mentalność polskiego społeczeństwa) całokształt myśli DLR ma większe szanse na znalezienie poklasku (czyli jakieś ewentualne spełnienie jako projekt polityczny). Oczywiście, to tylko gdybanie.
Co do rozliczeń, nie byłbym taki optymistyczny. Wstępna "diagnoza" Hołowni jest, moim zdaniem, błędna:
"W agresywnej, spolaryzowanej kampanii, w której liczyło się tylko to, która partia wygra, nie było miejsca na rozmowę o ludziach, o rozwiązaniach dla rozwoju Polski. Dlatego połowa wyborców z października została w domu"
Z całym szacunkiem ale jeśli styl kampanii się nie podoba, dlaczego nie spróbował go zmienić? On natomiast nie wyłączył się ze spolaryzowanej kampanii, on ją po prostu kompletnie zignorował. Całą. Nie da się wygrać wyborów stojąc cichutko obok i mając nadzieję że zagłosują na niego ci, którzy będą mieć dość wojny polsko-polskiej. Bo tacy prędzej zostaną w domu.
Ups: sorry dzięki za zwrócenie uwagi :) I skoro już edytuję: tak, zadanie trudne. Ale odnoszę wrażenie że nawet nie próbował, jedynie lawirował po polu minowym sprawdzając gdzie sondaże pokażą mniejsze spadki. Stąd najpierw odkładanie decyzji w sprawie immunitetów, a następnie np. szybka zgoda na przeszukanie hotelu sejmowego. Tak nie buduje się poparcia.
Jeśli mówisz o Hołowni ("Horała" to chyba autokorekta), to podejrzewam, że w jego głowie zachodzi teraz mocny proces wyparcia. Nie wiem, czy rzeczywiście stać go na jakąś sensowną autorefleksję.
I, szczerze mówiąc, nie zazdroszczę. Bo jak się odróżnić od KO, blokować pomysły KO, nie rozliczać PiS-u, cmokać w stronę Kościoła, a równocześnie nie być PiS-em? Trudne zadanie. ;)
BTW, komentarze ciekawe:
https://x.com/szymon_holownia/status/1800113501760880849
Zgadzam się z Bukarym, mimo że mam centrowe poglądy z przechylem w prawo to lubię i szanuję Biejat. Może gdyby ona stanęła na czele Lewicy byłoby im lepiej? Ale to już nie moje zmartwienie.
W sumie to lewica może się zdecyduje po tych wyborach trochę pofikać, żeby uniknąć anihilacji...
https://x.com/tvp_info/status/1800082065880211834
https://wiadomosci.onet.pl/swiat/niemcy-podzielone-prawie-tak-jak-polska-afd-wygrywa-w-dawnej-nrd/zcztk7l?utm_source=livebar&utm_campaign=newsy_sg
U nas na mapie widać zabory, a u Niemców prawie idealnie powyborcza mapa oddaje podział na RFN i NRD
Ha, ha! Jak pisałem, Władek na premiera!
Byłaby to koalicja dobra dla Polski. PO i Tusk prowadzą Polskę w bardzo złym kierunku. Zawrócenie z tej drogi byłoby dla Polski dobre. Historyczna koalicja PiS-TD, być może Konfederacja, to mogłaby być odpowiedź.
To jest lepsze uniwersum od ekstraklasy
Via Tenor
Tak monstrualnym durniem może być tylko Braun.
https://wydarzenia.interia.pl/kraj/news-incydent-w-lokalu-wyborczym-polityk-konfederacji-w-roli-glow,nId,7565612
I ten imbecyl ma zasiąść w Europarlamencie.
O matko... dureń to za mało. On jest chyba psychicznie chory. Zastanawiam się co się zdarzy szybciej: zdjęcie mu immunitetu czy założenie kaftana bezpieczeństwa.
Ale cóż, wielu głosowało na niego. Sami sobie wystawili świadectwo.
Strażak w Europarlamencie? Nie będzie na pewno lepiej, ale za to śmieszniej. Już widzę te epickie pyskówki xD
A wiecie co jest gorsze od zachowania tej onucy? To, że multum ludzi na niego zagłosowało.
Bukary - może nie chciała się szarpać z debilem?
No fajnie, ale zasada jest prosta: pobłażanie czy uleganie złu tylko zło wzmacnia (że się tak górnolotnie wyrażę).
Jeśli nie było podstaw prawnych, żeby spełnić żądania posła, nie powinna ich spełniać. A w ostateczności (gdyby Braun się awanturował lub kradł flagę) - mogła wezwać policję. Pani jednak z uśmiechem flagę wyniosła (jest w Sieci filmik).
Twój tekst (post 859) mogę z czystym sumieniem polecać "ślepym i głuchym", którzy twierdzą, że u Nas, u zwolenników K15X to tylko cud, miód, orzeszki i wzajemne "klepanie się po pleckach", tryumfalizm (ciekawe k... gdzie - "moja" KO wygrała, cieszę się, natomiast żadnego skakania pod sufit z radości nie było i nie będzie, bo udało się na styk, PiS wciąż jest mocny) i życie jakimiś urojeniami :).
Szczerze to jestem ciekaw, jakie Lewica i Trzecia Droga wyciągną wnioski. Nie jestem tutaj optymistą - Zandberg dziś powiedział, że "miło już było" i "trzeba być wyrazistym", co oznacza jeszcze większą nawalankę w rząd i zjazd w sondażach. Jacy to są odklejeńcy, to głowa mała - kampania nie istniała, prowincję, gdzie mogliby coś ugrać mieli totalnie w dupie (u mnie ZERO plakatów, w okolicznych wsiach identycznie, ja nawet nie wiedziałem, kto z Lewicy jest u mnie na "jedynce", a kojarzyłem nawet kandydatów Konfy). Gdzieś też mignęło mi badanie (jak znajdę to wrzucę), jakie oczekiwania ma elektorat "Razem" (nie całej Lewicy) i był tam WYSOKO transport lokalny, ze wsi, do wsi i z miasteczka, do miasteczka, a takie CPK (które promuje posłanka Matysiak) było na szarym końcu. Totalny rozjazd z tym co promują :/
Wnioski Trzeciej Drogi? Chyba jedynie Kosiniak-Kamysz stąpa twardo po ziemi (jego wczorajsza mina mówiła całkiem sporo), bo Hołownia zaklinał rzeczywistość.
Ale prawdziwym durniem okazuje się honorowy marszałek Sawicki, którego niezręczne (jestem delikatny teraz) wypowiedzi, po części przyczyniły się do tej klęski w wyborach do Europarlementu. Facet proponuje... więcej tego przez co przegrali :). Dalsze stanie w rozkroku, pomiędzy PiS a PO. No ja pierdolę. Aż słów brak jaka to jest odklejka :).
Swoim (KO) radzę dużo pokory - żadnego tryumfalizmu, pychy, spoczywania na laurach. Myślę, że tak będzie - z "ploteczek" wyłapałem, że pomimo słabego wyniku Lewicy i tragicznego Trzeciej Drogi, Tusk nie będzie przemeblowywał rządu - NIKT nie straci swojego "stanu posiadania", nie ma mowy o tym, żeby kolejne ministerstwa dawać "swoim" z PO. Tak ma być. Natomiast koalicjanci zostaną dociśnięci, w temacie rozliczeń - mam nadzieję, że Hołownia przejrzy na oczy, że te jego "umizgi" do elektoratu pisiorów niczego dobrego nie przyniosły, a że wybory już się skończyły, to nie ma sensu iść w ten durny spin. Marzenia o prezydenturze facet sobie pogrzebał (a jeszcze pół roku temu mówiłem, że będzie w II turze, z Trzaskowskim) - na własne życzenie!
Nie wiem na ile prawdziwe ale pojawiają się głosy w 3D że przegrane wybory do PE to wina KO.
Jeśli oni tak faktycznie myślą to z nimi jest gorzej niż sądzimy. Jak będą stawać okoniem to Tusk powinien pójść po opcje atomowa i rozwiązać rząd i zrobić nowe wybory. W przeciwnym razie przez kolejne 3 lata będzie to samo co podczas ostatnich kilku miesięcy- imposybilizm.
Za duże ryzyko. Ciężko drugi raz będzie powtórzyć taką mobilizację. PiS choćby się paliło i waliło to 35 % będzie mieć minimum. Do tego Konfederacja rośnie w siłę. Jakoś ciężko mi sobie wyobrazić, że Tusk byłby w stanie aż tak zaryzykować. Tym bardziej, że jak PiS dojdzie do władzy to się nie będzie patyczkował i zrobi swoje rozliczenia.
E, wyborów raczej nie będzie. Za duże ryzyko. I to przed wyborami prezydenckimi.
Ale Lewica zawsze może szantażować Tuska wyjściem z koalicji (bo dzięki stanowczej postawie mogłaby co nieco zyskać). Tyle że Lewica - w przeciwieństwie do TD, która naciska na hamulec - chciałaby, żeby, ku***, Tusk w końcu pomógł wcielić w życie konkretne postulaty wyborcze.
Gdybym miał strzelać, to Tusk zrobi wcześniejsze wybory za rok, gdyby wygrał prezydenckie.
Kalendarz wyborczy idealnie mu się wtedy ułoży.
macie kiepski prognostyk na rządzenie, bo KO wygrywa wybory zjadając przystawki, a te będą szukać wyjścia z koalicji bo trwanie w niej oznacza balansowanie na granicy progu wyborczego - a jak wiadomo najłatwiej być w opozycji.
PiS przegrało w jednej gminie w powiecie tatrzańskim - w mieście Zakopane. Koalicja Obywatelska zdobyła tam 40,22 proc. głosów, a Prawo i Sprawiedliwość - 38,4 proc. To pierwszy raz od 2015 roku, gdy PO/KO wyprzedziła PiS.
https://wiadomosci.wp.pl/jak-glosowali-gorale-szok-w-zakopanem-7037000131566336a