Mobilizacja elektoratów przed wyborami. Najbardziej zdemobilizowany jest elektorat Trzeciej Drogi (groteskowa kampania IMO też ma na to wpływ), najbardziej zmobilizowani są wyborcy KO i PiS. Lewica i Konfa idą natomiast "łeb w łeb":
https://twitter.com/PatrickDollart/status/1790628735403577552
^^Brać poprawkę, że to IBRIS Marcina Dumy. A ten szmaciarz, jak wczoraj donosiły serwisy, schował dumę do kieszeni i brał kasiorę od PiSu, za swoje "sondaże". Możliwe, że to dlatego, kiedy przyszła chwila "sprawdzam", to te jego "badania" tak boleśnie się rozjechały z rzeczywistością.
Hetman i Tygrysek słabo mobilizują wyborców? W szczególności chyba ten pierwszy... Wot siurpryza.
nie ma co się dziwić, wyborcy PISu są zmobilizowani destrukcyjną działalnością i nie chęcią do tuska, a wyborców KO mobilizuje się agentami Putina i tą upośledzoną narracją o pro kremlowskich zdrajcach z PISu - Wyborcy KO już dawno nas przyzwyczaili, że powtórzą wszystko co powie Tusk - np. ostatnio Donald bardzo chwalił pograniczników, mówił że 80 na 100 próbujących przekroczyć nie legalnej granice to agresywni mężczyźni i trzeba bronić granicy! I co w mainstrimie? cichutko, już obrona muru jest cacy - dlatego musza wyjść z nową narracją, bo przecież nie mają pozytywnego przekazu typu budujemy cpk, elektrownie! samochody elektryczne!
I to mi się nie podoba.
To chyba były moje ostatnie wybory. Trochę mnie już nuży mniejsze zło. Nigdy co prawda na PO/KO nie głosuję (i teraz też miałem nosa, bo nie poparłem Tuska), ale Lewica również prezentuje się słabiutko. Cieszę się ponadto, że Trzecia Droga dorwała się do władzy, bo przynajmniej widać, że na nich głosować nie warto (Hołownia sprawdza się jako niańka posłów na sali sejmowej, ale poglądy ma fatalne).
Chyba że powrót PiS-u do władzy będzie wielce prawdopodobny (w co nie wierzę). Wtedy w podskokach ruszę do urny. Bo powinniśmy myśleć o dzieciach, a gorzej niż w czasach tych skurwysynów nie jest i nie będzie. :P
W ogóle ostatnie wybory już całkowicie obnażyły degrengoladę polskiej klasy politycznej. Niby człowiek wiedział, ale się łudził... ;) Łudził się, bo zryw społeczny był tak ogromny, że politycy naprawdę mieli silny mandat do wprowadzania poważnych reform. I co? I gówno.
Doskonale to widać, kiedy obserwuje się działania ministerstwa edukacji (a podobnie jest zapewne w innych resortach). Programy reform gotowe do wdrożenia już mamy (np. "Edukacja dla przyszłości" Trzeciej Drogi), tyle że nikogo to "wdrażanie" nie interesuje. Ważniejsze są synekury, posadki, wojny plemienne, spektakle i pozorowanie zmian (żeby pobierać za coś pensyjkę). A czas ucieka. Pary starczyło na kilka miesięcy, a teraz już osiadamy na laurach. I TK czy PAD stanowią fajną wymówkę, a tak naprawdę wiele rzeczy można było już zrobić czy choćby przygotować do wdrożenia w przyszłym roku. I nic. Oprócz koncertowo zrypanej edukacji szczególnie mnie boli brak sensownych zmian na rynku mieszkaniowym czy energetycznym.
Dlatego mam nadzieję, że ludzie z różnych środowisk w końcu zaczną głośno rząd krytykować. Może ktoś tam się obudzi albo przynajmniej pomyśli o tym, gdzie trafi, jeśli w jakiejś mało prawdopodobnej przyszłości to PiS będzie sterował prokuraturą. ;)
Lewica również prezentuje się słabiutko
ADB robi robotę.
Co do mieszkań to trzeba przyznać, ze po odstrzeleniu Hetmana programowi Deweloper+ jakby dalej do realizacji. Są wątpliwości, znowu protestuje lewica, nie wiadomo, czy w ogóle wejdzie w takim kształcie...
Choć po tym, co zrobił PiS, to dla tysięcy młodych marne pocieszenie, kurniki i tak w cenie od 12 do 20 tys. za m2.
ale Lewica również prezentuje się słabiutko.
Ja na lewicę już od dawna nie głosuję, bo w zasadzie oni pozwolili dojść PiSowi do władzy w 2015 r. Gdyby nie Razemki (którym podobno wtedy podpisy pomagali zbierać ludzie powiązani z PiSem) startujące osobno przez co wiele głosów się zmarnowało to PiS nigdy nie miałby większości i nie zrobiłby takiego bajzlu jaki zrobił.
Co do mieszkań to trzeba przyznać, ze po odstrzeleniu Hetmana programowi Deweloper+ jakby dalej do realizacji. Są wątpliwości, znowu protestuje lewica, nie wiadomo, czy w ogóle wejdzie w takim kształcie...
Choć po tym, co zrobił PiS, to dla tysięcy młodych marne pocieszenie, kurniki i tak w cenie od 12 do 20 tys. za m2.
Dla mnie to jeden z podstawowych zarzutów do nich. 15 lat dopłacania bankom i deweloperom w różnych formach już nauczyło wszystkich, że zwiększanie popytu tylko pompuje ceny. W praktyce, dziś posiadanie nieruchomości jest poza zasięgiem wielu młodych ludzi.
A tutaj jedna z tych mniejszych rzeczy, praktycznie zapomnianych.
Ale cieszy:
https://x.com/ida_warschauer/status/1790680465214406846
^^Także o ile zgadzam się z Bukarym w temacie edukacji (kurs jest taki, że nie zmieni się nic, a jeśli mamy stagnację, to de facto się cofamy), to ani prokuratury, ani sądów, ani służb bym jeszcze nie skreślał.
Jakieś pozytywne zmiany, owszem, można zauważyć. Ale, na Zeusa, przecież to miała być burza, a czasem tylko trochę dżdżu się pojawi. Od święta.
Nie wdając się w szczegóły, jeśli idzie o tempo zmian- za wolno, a Sejm się nie przepracowuje.
Dodam - jeszcze jest czas na korektę:). Natomiast jeśli tempo i zakres zmian, po wakacjach będą wyglądać tak jak do tej pory, to bardzo źle się to dla obecnej koalicji rządzącej skończy. To oczywiste- wyborcy demokratów nie są wyborcami PiSu, nie łykną byle gówna, nie wybaczą powolnego tempa, już nie mówiąc o jakichś niegodziwościach albo patologiach. Niekoniecznie to musi odbić się na notowaniach, ale na frekwencji już tak :)
Tempo jest definitywnie za wolne, szczególnie biorąc pod uwagę, że zaraz po przejęciu władzy obecny rząd miał bardzo wysokie przyzwolenie społeczne nawet na radykalne zmiany. Po niecałym pół roku wpadli do poziomu niemocy, który większość nowych rządów dotyka dopiero po 2-3 latach.
Tak czułem, że po zamachu na Słowacji (postrzelono premiera), to największą głupotą wykażą się nawet nie pisowcy (komentarz Pinokia Morawieckiego jest dość stonowany), tylko konfederaci :).
Nie pomyliłem się ani trochę:
https://x.com/karolina_piku/status/1790740482634535229
^^Niech nikogo nie dziwi, że lewicowy (czy wręcz- lewacki) premier jest tak wielbiony, przez skrajnych prawaków z Konfy - słowem kluczem jest tutaj przecież PROROSYJSKI (dosadniej: proruski, proputinowski). To łączy Konfederacje i Smer - miłość do putina. Ta miłość jest silniejsza niż różnice ideologiczne, no i chyba pieniążki też płynęły z tego samego źródełka :).
Fico wprowadził w swoim kraju euro - fakt, zazdrościmy. Tusk w 2009 r. nie miał takich cojones.
Jeżeli myślisz, że Konfederuscy są głupi, to się mylisz, są jeszcze głupsi.
Usprawnic efektywnosc energetyczna mieszkan - źle
Placic od zajoba za ogrzewanie mieszkan (bo efektywnosc energetyczna lezy) - źle
Co tu poczac, co robic? XD
Dyrektywa wprost chyba nie nakłada w ogóle obowiązku remontu budynków mieszkalnych. To wynika tylko z ogólnych wskaźników do ewentualnego osiągnięcia.
Co tu poczac, co robic? XD
Przydałaby się teraz ta kolonia na Madagaskarze...
Zajączkowska wpisuje się w ogólnie rosnący trend "króliczków prawicy", czyli wystawiania twarzy raczej atrakcyjnej kobiety promującej się na konserwatystkę, która ma na celu przyciągać prawicowo-prawiczkowy elektorat. Na zagranicznych kanałach YT to zaczęło się już parę lat temu, a widzę, że Konfa po prostu kopiuje pomysł.
https://wiadomosci.wp.pl/kolejny-pozar-plonelo-skladowisko-smieci-na-poludniu-polski-7027990237756384a
To gdzieś się dzieje po świecie czy tylko u nas.
Bo słyszę o tych palących się składach śmieci od wielu lat.
Też mi ekologia - ja zbieram cały miesiąc i segreguje a później się to wszystko kopci.
Te składowiska są często nielegalne, pozakładane na firmy-krzaki ze słupami albo przez lokalne bardzo szemrane firmy (czasem przestępców, takie mini-mafie).
Strategia celowego podpalenia a później "ups, my nie chcieli / my nie mamy z tym nic wspólnego" albo nawet wyciągnięcie kasy od ubezpieczyciela to standard.
To są firmy które istnieją a chwilę później znikają, prezes był ale się zmył, to samo z siedzibą. Jak masz kogoś znajomego kto pracuje/zna kogoś pracującego w urzędzie (jakikolwiek dział związany z ochroną środowiska) to podpytaj.
Co dalej z religią w szkołach? Władysław Kosiniak-Kamysz zabrał głos
Nie ma mowy o likwidacji lekcji religii w szkole, zresztą jest ona zapisana w konkordacie – powiedział w wywiadzie w czwartkowym "Gościu Niedzielnym" wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz.
Na taką "rewolucję" ludzie głosowali? Jakoś mi się nie wydaje. Żenada. Rząd Tuska będzie dalej całował biskupów po rączkach.
Mam nadzieję, że TD dostanie po dupie w nadchodzących wyborach.
Właśnie miałem wrzucać. Co prawda zupełna likwidacją była mało realna ale tu nie widać szans na jakikolwiek zmiany.
Jak to dobrze, że powiedziałem sobie że nigdy w życiu nie oddam głosu na żadnego konserwatystę. A miałem głosować na hołownie w wyborach parlamentarnych, dobrze że mi przeszło.
Może faktycznie dobrej partii w Polsce nie ma. W lewicy pajace i tępe feministki, w PSL gumofilce i konserwy, w PO karierowicze, w PiS zdrajcy, zlodzieje, oszuści, debile, zamordyści i katotaliban.
Ciągle jesteśmy zakładnikami głupoty i skrajnej idwologii obydwu stron, a PO znowu nie chce wykorzystać społecznego kapitału i gotowości do zmian...
Tygrysek i Wielebny będą tutaj głównymi hamulcowymi, co będzie rzutowało na całą koalicję, pokazując ludziom imposybilizm :/
Drugiej szansy, żeby uzdrowić relacje państwo - kościół (taki przyjazny "rozwód" - Tygrysek może się tu odwołać do swojego pierwszego małżeństwa) nie będzie, okienko czasowe jest teraz.
Dla mnie nie ma większej żenady niż to co wygaduje Kosiniak - Kamysz. Kościół hierarchiczny w ciągu ostatnich ośmiu lat się totalnie skompromitował, dlatego nie jest dziś żadnym partnerem do rozmowy, tutaj trzeba po prostu narzucić pewne rozwiązania ustawodawcze.
Lizusostwo Kosiniaka jest tym bardziej żałosne, że księża zachowują się tak:
https://twitter.com/WcisloMarta123/status/1790678404599087330
^^XXI wiek. Ja pierdolę :/
Midas i spółka za 4 lata
https://www.youtube.com/watch?v=EFbH433D-To
Niech miśki nawet nie liczą, na tak dużą frekwencję w kolejnych wyborach ... karnawał się skończył
Przy całej mojej krytyce ślamazarności szeroko rozumianych zmian, to mimo wszystko to tylko (i aż) zdanie Kosiniaka-Kamysza, a nie całego rządu. Jestem przekonany, że Tusk, Czarzasty i Hołownia zrobiliby to szybciej, ale chcąc nie chcąc, muszą liczyć się ze zdaniem krótkowzrocznych PSL-owców.
Oczywiście uważam, że religia powinna być w salkach katechetycznych (za komuny więcej nauczyłem się o religii w salce katechteycznej niż przez 11 lat chodzenia na religię w szkole w III RP), ale religia w szkołach to tylko symbol, zwłaszcza jeśli jest na pierwszej albo ostatniej godzinie i nie jest wliczana do średniej na świadectwie.
Pierwszym prawdziwym i urewsko ważnym egzaminem dla obecnie rządzących dotyczącym relacji Państwo-Kościół będzie budżet na rok 2025 (w tym kasa na Fundusz Koscielny) - wtedy ujawnią się ich prawdziwe zamiary i albo będę ich chwalić, albo będę po nich jechać niemiłosiernie.
Religia do salek katechetycznych.
A w to miejsce mitologia, na Zeusa, ależ by było pięknie.
A w to miejsce mitologia, na Zeusa, ależ by było pięknie.
Na Biblię jak i na grecką mitologię jest czas i miejsce na lekcjach języka polskiego. Jestem przeciwny indoktrynacji religijnej w wykonaniu DOWOLNEJ religii w szkole bo szkoła nie jest od tego. Filozofia, religioznawstwo - to co innego.
No i nie jesteśmy. Natomiast nie rozumiem dlaczego indoktrynacja na tle religijnym ma być traktowana inaczej niż indoktrynacja na tle światopoglądowym, społecznym itd.
Przecież każda kolejna władza wprowadza zmiany programowe wycelowane właśnie indoktrynację ideologiczną, choćby wprowadzenie HiT za PiSu i dłubanie przy liście lektur i likwidacja HiT obecnie i kolejne dłubanie przy liście lektur. Żeby te zmiany w kanonie lektur były jeszcze faktycznie związane z chęcią wprowadzenia wartościowej, bardziej współczesnej literatury, ale tu (lekko wyolbrzymiając) gania się wkoło płota Tokarczuk z Janem Pawłem II w zależności od tego kto akurat rządzi.
Co do samej religii to jest to idealny temat pod referendum. To właśnie w takich sprawach społeczeństwo powinno zadecydować bezpośrednio. Osobiście nie widzę powodu dla którego rodzice którzy chcą posyłać swoje dziecko na religię nie mogli tego załatwić w szkole tylko musieli je wozić po mieście do jakiejś salki katechetycznej. To przecież nie musi być przedmiot obowiązkowy, nie musi być nawet na świadectwie.
Ok, to dlaczego w takim razie w szkole nie ma lekcji judaizmu czy islamu? Przecież nie jesteśmy państwem wyznaniowym, religie powinny być traktowane po równo?
Ok, to dlaczego w takim razie w szkole nie ma lekcji judaizmu czy islamu? Przecież nie jesteśmy państwem wyznaniowym, religie powinny być traktowane po równo?
To nie do końca prawda. Szkoła ma obowiązek zorganizować lekcje religii dla danego wyznania. To co znalazłem przed chwilą w necie:
Obowiązek organizacji lekcji religii spoczywa na dyrekcji szkoły. Jeśli zgłosi się przynajmniej 7 chętnych, lekcje odbywają się w klasach lub grupach międzyklasowych, natomiast grupy międzyszkolne organizowane są dla 3 chętnych. Analogiczne przepisy jak w przypadku lekcji religii katolickiej, dotyczą organizowania tych lekcji dla innych wyznań i religii, także dla wyznawców islamu czy judaizmu.
Przecież nie jesteśmy państwem wyznaniowym, religie powinny być traktowane po równo?
Mówimy przecież o lekcji religii a nie katolicyzmu.
Wozić po mieście? Przy takiej ilości Kościołów?
Tak.
Niech tylko się upewnią ze religia nie będzie obowiązkowa ,że oceny z niej nie będą wliczane do świadectwa (miałam tak przez całą edukacje że znajomi z klasy chodzili na religie "bo łatwo sobie świadectwo podwyższyć" a nie bo byli wierzący.
Wtedy za parę lat zobaczymy czy uczniowie chcą tych lekcji i tyle. Bo tacy politycy boją się stracić swojego elektoratu więc "no religia jest bardzo ważna !" religia tak ..ale nie w ilościach i jakości jakiej jest prezentowana w szkole... krzyżówki na ocene , sprawdzanie zeszytu na ocenę , i to robione przez katechetów co w porównaniu do nauczyciela nie mieli żadnych obowiązków.
Wyciąganie Tweetów sprzed 10 lat brzmi trochę jak uwalanie jakiegoś celebryty bo napisał 20 lat temu na jakimś socialu słowo nigger w prześmiewczym znaczeniu.
Czytałem. Ale też czytałem jak wyciągają jej Tweety sprzed 10 lat, żeby pasowały do tezy. Trochę to słabe.
Kanał Zero - głos Hamasu w waszych domach.
Wszędzie ta ruska agentura, aż dziw że lemingi nie boją się puszki otworzyć ;).
Jej profile społecznościowe pełne są wpisów antyukraińskich, antyamerykańskich, antyzachodnich, ale oczywiście prorosyjskich. Według Marii Wiernikowskiej za wszystko odpowiadają Amerykanie, a Rosja się tylko broni. Kolportowanie przekazu Rosji, która prowadzi do śmierci i cierpienia wielu ludzi, to coś więcej niż tylko prywatne zdanie. Tego rodzaju opinie mają realne konsekwencje i wpływ na życie innych. Dlatego ważne jest, aby publicznie im się sprzeciwiać.
Sam Krzysztof Stanowski nie reagował jednak wtedy na sugestie internautów, więc sprawa z czasem przycichła.
^^Takie dość typowe zachowanie Stanowskiego, bym powiedział "klasyka tchórza" - schować głowę w piasek i przeczekać - identycznie było przecież z Czesiem "seven-eleven", kiedy Krzysio jeszcze pracował w kanale sportowym :).
A tej proruskiej pani (aczkolwiek mam tu ból dupy, bo ona robiła kiedyś świetne reportaże, zresztą warsztat jej się pewnie nie zmienił, tym bardziej szkoda, że ma obrzydliwe poglądy) włos z głowy nie spadnie.
Przecież mamy tu do czynienia z gościem, dla którego liczy się klikalność/kasa/odsłony, facetem bez żadnych zasad. Przypominam, że ten gość zatrudnił kanadyjskiego lobbystę CPK, który najpierw w "debacie" u Krzysia, na ten temat, odgrywał rolę "niezależnego eksperta" :)*. Oczywisty konflikt interesów, ale według Stanowskiego profesjonalne dziennikarstwo, którego nie uświadczy się u konkurencji :).
*A pan "ekspert" został niedawno pięknie zgruzowany :P
https://twitter.com/TomaszJanusz/status/1790549588568428951
Przypominam, że ten gość zatrudnił kanadyjskiego lobbystę CPK, który najpierw w "debacie" u Krzysia, na ten temat, odgrywał rolę "niezależnego eksperta" :)*. Oczywisty konflikt interesów, ale według Stanowskiego profesjonalne dziennikarstwo, którego nie uświadczy się u konkurencji :).
Ech pilocik, mały, zaślepiony lemingu. Maciej Wilk w tej debacie występował dokładnie jako zwolennik CPK i od pierwszych minut nikt tego nie ukrywał. Goście zostali nawet posadzeni tak że byli zwolennicy projektu oraz naprzeciw ludzie którzy mieli do projektu pewne zastrzeżenia, zabrakło tylko tych którzy wypowiadali się w mediach jednoznacznie krytycznie, a to dlatego że mimo zaproszenia wielu takich ekspertów żaden zaproszenia nie przyjął. Ciekawe czemu, w TVP i TVN zawsze tacy wygadani byli ;).
Wedle proponowanych zmian mogę być członkiem zarządu ;)
Niestety ale przed oczami nam obrazek golcow - było ściernisko będzie lotnisko;)
No i co Rycerzyku i to według ciebie unieważnia wszelkie zarzuty i od razu Stanowski staje się kwintesencją obiektywności. Wy miłośnicy Stanowskiego to jakaś krzyżówka leminga i pelikana jesteście.
Przeczytaj chociaż twiit Tomasza Janusza.
Jeżeli Wilk na ruchu lotniczym zna się tak jak na pisaniu ustaw, proponuję w ogóle nie brać go pod uwagę.
Już to, że chce na wszystkie sposoby uparcie wpisać 2031 jako rok rozpoczęcia działania CPK (co jest od dawna fikcją, do czego przyznał się sam PiS pod koniec swoich rządów) świadczy że cała ta inicjatywa to czysta propaganda skierowana w stronę ludzi na tyle, delikatnie mówiąc, nie zorientowanych, aby to kupić.
Równie dobrze mógłby wpisać 2024 a jestem pewien że i tak znalazłby zwolenników i obrońców. A już na pewno na kanale Zero :]
John, zgadzasz się z opiniami Wiernikowskiej i z jej wizją Rosji?
aż mnie korci żeby przypomnieć wam co mówił tusk, sikorski o rosji (a nie wspominam o GW i tefałenach) albo o murze na granicy przed wyborami, a co mówią teraz - ale nie chce kopać leżących. Kiedyś rusofil, a dziś zapiekły antyputinista - (dokładnie tak samo jak niemcy) - Kiedyś nie było emigrantów tylko ludzie potrzebujący pomocy, a dziś agresywni nachodźcy nasyłani w ramach wojny hybrydowej - kiedyś PIS to było ugrupowanie rusofobiczne na proszkach, a dziś kremlowska agentura - ależ to się pięknie zestarzało :)
To co, kiedy Zielona Granica 2?
https://twitter.com/Platforma_org/status/1791032459120812317?t=_rWhPjVqBxAjvN5h5950Pg&s=19
To jest żenujące.
Ale szczują na PIS od kilku dni tak samo obleśnie jak PIS szczuł na nich.
Wtedy byli w szoku, że pisiory to takie bydlęta dzisiaj to samo.
Masakra.
Najgorszy z tego wszystkiego jest los tej byłej rzecznik Straży Granicznej którą uśmiechnięta hołota dosłownie zaszczekała tylko po to żeby teraz przyjąć jej narrację. Kobieta musiała sobie radzić z potwornymi falami hejtu tylko przez to że (jak się okazało) rzetelnie wykonywała swoje obowiązki.
Najgorszy z tego wszystkiego jest los tej byłej rzecznik Straży Granicznej
To była chodząca kompromitacja SG. Pani rzeczniczka wypowiadała się w imieniu całej swojej formacji. Robiła to w sposób skrajnie lekceważący i pogardliwy, pompując to, co Błaszczak nakazał. W rezultacie zamiast uspokajać skrajnie napiętą sytuację, zaogniała ją. Słusznie została zdjęta ze stanowiska, bo bardzo źle je sprawowała.
Mroczne czasy w Polsce....
... bo Trzaskowski zakazał krzyży w urzędach:
https://twitter.com/mwojcik_/status/1791026363064861013
^^Dla prawaków właśnie tak to wygląda. Dlatego "ani kroku wstecz"- z czasem nawet oni się przyzwyczają, tylko normalność (w kościołach też nie wisi godło państwowe) trzeba twardo wdrażać :)
O co tyle krzyku z tymi krzyżami?
Jak już uznajemy, że urzędy są miejscem dla wszystkich to niech tam nic nie będzie a w domu niech sobie każdy wiesza co chce.
Ale tak samo te kolorowe flagi i inne dyrdymały.
Oczywiście pisowiec nie byłby pisowcem jakby nie wrzucił manipulacji - nie, panie Wójcik, Trzaskowski nie zakazał krzyży, zakazał eksponowania "symboli religijnych". To duża różnica, a decyzja słuszna, bo urząd ma reprezentować państwo a nie organizacje religijne.
I tak decyzja spóźniona, ale podejrzewam że zapadła dopiero teraz, bo gdyby spróbował tego za czasów PiS miałby prokuratora na głowie (pewnie za obrazę uczuć religijnych), CBA w biurze i Pegasusa w telefonie.
Czekam aż symbole religijne znikną ze wszystkich instytucji publicznych. Państwo powinno być absolutnie neutralne wyznaniowo.
W Ordo Iuris aż się zagotowało:
https://x.com/jerzKwasniewski/status/1790995939257192461
^^Hipokryci i ruskie pieski zawyły :)
ps. Dlatego takie sprawy trzeba załatwiać na początku kadencji, Trzaskowski ma tu idealny "timing". Później, to już jest "po ptokach". Rząd niech się uczy!
Ufff, całe szczęście, bo już myślałem że chanuki w Sejmie zakazali.
To choinki tez zakazali na swieta?
Ale trzeba być przepraszam pierdolniętym żeby coś takiego napisać.
Nie przepadam za Tuskiem, ale takich debili to bym wsadzał do więzienia za takie pisanie.
Dla mnie to powinno się człowieka namierzyć.
Zawsze mówiłem, że najgorszym gatunkiem na tej planecie jest człowiek.
Naszemu bohaterowi rura zmiękła. Pewnie pojawiła się groźba wbicia Policji albo ABW na chatę, to od razu jest chlip, chlip.
„Przepraszam panie premierze, ja nie chciałem. To był tylko żart!”
IMO, to Trzaskowski już zaczął kampanię prezydencką, przed przyszłorocznymi wyborami:
https://x.com/trzaskowski_/status/1791108566989807905
^^ I bardzo dobrze :). Wycie pisiorów, moim zdaniem, jest przede wszystkim właśnie z tego powodu, wiedzą doskonale jakie są nastroje społeczne, po ośmiu latach sojuszu "ołtarza z tronem", wiedzą, że prezydent stolicy zarabia właśnie pierwsze punkty:). I dlatego tak jęczą - nie dlatego, że ktoś "atakuje" ich "konserwatywne " wartości, bo: raz - nie atakuje, dwa - żadnych konserwatywnych wartości nie uznają, a z "dziesięciu przykazań Bożych " pisiory notorycznie łamały wszystkie, z naciskiem na siódme i ósme :D
A ja znowu "zanudzę":
Bo nie da się doraźnie poprawić tego, co Anna Zalewska wprowadziła w roku 2017.
WTF?
NIE DA SIĘ!
NIE
DA
SIĘ
Ja cię nie mogę. Kolejny rząd bucefałów.
Wilkowi i jego sekcie już dawno peron odjechał. Chyba czuje, że staje się powoli pośmiewiskiem, a jego wizja CPK karykaturą.
Pietrus - wyżej wklejałem "orkę" tego "pomysłu " (raczej szantażu) lobbystów CPK, autorstwa Tomasza Janusza. Polecam :)
Wilk został tak zmasakrowany, że nawet Johnny się na ten temat nie zająknął - wzorem Stanowskiego schował głowę w piasek, żeby przeczekać:).
A co do meritum - pełna zgoda: Wilk, z resztą lobbystów musiał wtopić niezłe pieniądze w ten przekręt, skoro zachowuje się jak bandzior, dociśnięty do muru. To już przypomina jakąś pieprzoną sektę- ci lobbyści, w projekcie Horały, nie pozwalają zmienić nawet przecinka!
Pokażcie mi drugi taki kraj na świecie, gdzie w tego typu inwestycji , nowa ekipa rządząca nie może NIC zmienić? Żadnych aktualizacji i rewizji terminów, finansów i innych części projektów. Żadnych audytów. Żadnych zmian, kompletnie NIC. Przecież to śmierdzi przekrętem na kilometr, wręcz cuchnie.
A to jeszcze nie koniec desperacji lobbystów- oprócz projektu "ustawy" (typowy bubel- patrz merytoryczna miazga w wykonaniu Tomasza Janusza), sekciarze jeszcze planują marsz w Warszawie.
Ależ tam musiały być kręcone lody :). I im się eldorado usrało...
Morawiecki właśnie na komisji powiedział że "boi się profesorów". No zero zdziwienia.
Tusku, Hołownia, Czarzasty i Kosiniak-Kamysz wolą olewać nas, swoich wyborców, którzy użyczyliśmy im władzy na 4 lata i chcą przekonywać do siebie wyborców PiS (od 6:10 do 7:16 oraz od 9:45 do 11:00).
https://www.tvp.info/77546181/bez-trybu-zobacz-program-justyny-dobroszoracz
Gratuluję strategii i życzę powodzenia, mimo że od wielu, wielu lat wiadomo (choć wspomniani chyba jednak o tym nie wiedzą i nadal się łudzą, że mają jakąś moc pozytywnego oddziaływania na wyznawców Jarka), że wchodzenie w dupę wyborcom PiS-u, aby ich do siebie przekonać jest z góry skazane na porażkę. Za to przy okazji można sporo stracić w dotychczasowym własnym elektoracie, zniechęcając go do pójścia na wybory.
Jakim własnym elektoracie? Ok. 5% z wyniku, który mieli w październiku to tylko dzięki temu, że część ludzi bała się, że 3D nie wejdzie do Sejmu jako koalicja i zagłosowali na nich, żeby jednak się dostali. Ja bylem jednym z tych ludzi i na 3D już nigdy nie zagłosuję po tym co odstawiają teraz.
Problem w tym, że oni naprawdę uwierzyli, że mają takie wysokie poparcie i że jak jeszcze sobie przekonają część PiSlamistów to może dobiją do 20%. Moim zdaniem 3D za 4 lata będzie zmarginalizowane, a za 8 lat przestanie istnieć.
Dla mnie cała ta "kariera" TD jest kolejnym dowodem na to, że trzeba było głosować na Lewicę. Gdyby ona zajmowała w koalicji miejsce TD, sytuacja wyglądałaby zapewne zupełnie inaczej i więcej istotnych spraw zostałoby już załatwionych. Oczywiście, to gdybanie, ale nie widzę szans na jakieś odważniejsze zmiany, póki do władzy nie dorwie się w większym stopniu Lewica.
Co wcale nie znaczy, że Lewica nie przynosi wyborcom wstydu. Chodzi po prostu o to, że konserwa będzie z natury konserwować. Dlatego trzeba w końcu użyć otwieracza, nawet jeśli jest zardzewiały.
Lewica na 99% lepiej poradziłaby sobie z edukacją, rozdziałem Kościoła od państwa, a może nawet kwestiami mieszkaniowymi i transformacją energetyczną. A sensowne zmiany w jednej z tych dziedzin już warte byłyby oddana głosu w wyborach.
Nie no Irek, nie rób sobie jaj, nie walczy się o głosy betonu. Ci panowie wiedzą że przybiegniecie na gwizdnięcie.
Tak, tak Jasiu bo my wszyscy jesteśmy jak ty i twoja ukochana Konfa. Memtzen albo Bosaczenko da komendę głos a ty już tu przylatujesz i szczekasz
Ja z CPK jednego nie rozumiem. Skoro to miała być taka żyła złota to dlaczego nie wyemitowali obligacji pod tę inwestycję? Chyba, że po przekopie to kolejne "zastaw się a postaw się".
Grillowanie tego wyjątkowo odrażającego kłamcy nigdy mi się nie znudzi:
https://twitter.com/Bart_Wielinski/status/1790991159931674890
No może i kolejna inwestycja uwalona, ale za to będzie babciowe, to tak w ramach walki z tym PiSowskim rozdawnictwem ;).
https://twitter.com/bartlomiejpejo/status/1791166093584646520?t=HiOFWuBWUstmZoNUGKGGTw&s=19
I nie tylko :) Szczerbata Polska.
Bardzo dobry pomysł wsparcia i aktywizacji dla rodzin z dziećmi. Dobrze, że został przegłosowany w Sejmie. Już od października pomoże rodzicom w powrocie na rynek pracy po urodzeniu dziecka.
U totalnych z opozycji, widzę, stabilnie - dezinformacja, ruska propaganda, fejki. Wcześniejsze pretensje do rządu, o to, że nie realizuje "100 konkretów" (albo realizuje zbyt wolno), zastąpiły pretensje, że jednak realizuje :). Ruskim z Konfy zawsze źle, zawsze im wszystko przeszkadza, a już najbardziej przeszkadza im Polska :).
A co do meritum - samo "babciowe", to jeden z tych lepszych pomysłów Tuska, dobrze, że zostało to przegłosowane.
Być może to i dobry pomysł z tym babciowym, ale John zapytał dlaczego jedno rozdawanie jest dobre a inne złe??
rozpuszczacie się jak masło w lecie na blacie z przywiązaniem do własnych orzeczeń.
Przecież teraz więcej się daję leserom i nierobom niż rok temu przez co Grecja coraz bliżej i upadek czy nie?
Być może to i dobry pomysł z tym babciowym, ale John zapytał dlaczego jedno rozdawanie jest dobre a inne złe??
Może dlatego że jedno rozleniwia i dezaktywizuje pracujących a drugie wręcz przeciwnie?
Może dlatego że jedno rozleniwia i dezaktywizuje pracujących a drugie wręcz przeciwnie?
No wszystko pięknie, ale to rozlenieiające też utrzymaliście, a wręcz podnieśliście do 800+. Że nie wspomnę o rozdawaniu 13 i 14 emerytury, to w jakiś sposób aktywuje emerytów?
Przecież teraz więcej się daję leserom i nierobom niż rok temu przez co Grecja coraz bliżej i upadek czy nie?
Ten coroczny upadek polskiej gospodarki przez 500+ powinien być takim samym memem jak upadek Szwecji za kilka lat. Balcerowicz odkąd został wprowadzony ten program, wieszczy drugą Grecję. Ciężko słuchać jego pierdolenia i jego akolitów, dla których złotówka przekazana na pomoc potrzebującym źle, a złotówka przekazana banksterom dobrze.
No wszystko pięknie, ale to rozlenieiające też utrzymaliście, a wręcz podnieśliście do 800+. Że nie wspomnę o rozdawaniu 13 i 14 emerytury, to w jakiś sposób aktywuje emerytów?
Ty to nie masz zdolności intelektualnych by zrozumieć dlaczego te programy zostały utrzymane, no więc ja ci tego nie będę tłumaczył, robiono już to wielokrotnie i dalej do ciebie nie dociera.
Ale trzeba przyznać, że patrząc obiektywnie nie należało ich w obecnej formie utrzymać.
Ale trzeba przyznać, że patrząc obiektywnie nie należało ich w obecnej formie utrzymać.
Oczywiście, wysokość świadczenia powinna być uzależniona od sytuacji majątkowej rodziców. Zwłaszcza że - o czym dobrze wiemy - to nie jest żaden program wpływający pozytywnie na wskaźniki demograficzne.
Kolejny karny jeżyk dla koalicji.
Sorry Bukary ale za co karny jeżyk? Przecież nie obiecywali że zlikwidują, więc rozliczajmy ich z obietnic.
Przecież nie obiecywali że zlikwidują, więc rozliczajmy ich z obietnic.
W tym sensie racja. Ale to nie można już zrobić czegoś pozytywnego poza obietnicami?
Tak czy owak, może rzeczywiście przesadziłem: nie ma sensu wymagać czegoś więcej od rządu Tuska, skoro nawet swoich obietnic praktycznie nie realizuje.
Ty to nie masz zdolności intelektualnych by zrozumieć dlaczego te programy zostały utrzymane, no więc ja ci tego nie będę tłumaczył, robiono już to wielokrotnie i dalej do ciebie nie dociera.
Chodzi ci o to smutne pierdololo o tym że jak już raz się coś ludziom dało to nie można im odbierać? No super tylko taka 13 i 14 emerytura to był program czasowy, nie był dany na stałe, można było go nie przedłużać. A najzabawniejsze jest to że przedłużony został również na określony czas, mianowicie na dwa lata i skończy się zupełnym przypadkiem tuż po wyborach prezydenckich ;).
Przecież nie obiecywali że zlikwidują, więc rozliczajmy ich z obietnic.
Niemniej cała kampania wyborcza ówczesnej opozycji opierała się na krytykowaniu bezsensownego rozdawnictwa które doprowadza kraj do ruiny. Zasadnym jest więc chyba pytać czemu teraz już nie doprowadza.
Niemniej cała kampania wyborcza ówczesnej opozycji opierała się na krytykowaniu bezsensownego rozdawnictwa
Nie zgodzę się.
Było jeszcze ubóstwo, zamarzanie, głód, brak paliwa, cierpienie kobiet i dzieci na Białoruskiej granicy i krzywdy wszelkiej maści różnych dewiantów.
A wisienką na torcie był ten cały POLEXIT do którego nigdy nie dojdzie.
Zabawne to jest - "Sasin zawinił, Jurgiela powiesili":
https://x.com/PersElection/status/1791219392899871116
^^Oby Kaczyński utrzymał władzę w PiS jak najdłużej :D Tym bardziej, że na Podlasiu, o którym tu mowa, Jarek wczoraj niezłą odklejkę pokazał:
https://x.com/donaldtusk/status/1791332340226203909
Jak widać, pewni ludzie nie obawiają się kary. I zadaniem rządzącej koalicji jest to, żeby się zaczęli obawiać.
Z tego zadania koalicja się nie wywiązuje.
BTW, powyższy przykład dobrze pokazuje, dlaczego nie powinno być żadnego pojednania, żadnej grubej kreski itp. Bo w tych bandytach nie ma żadnego poczucia winy i żadnych hamulców.
To tylko pokazuje, że wszelkie osoby związane z polityką nie sposób postawić przed sądem i skazać, bo prawo mamy takie zawiłe, że trzeba je "interpretować". Interpretuje się wiersze/filmy a nie kurna prawo. Trzeba zmienić prawo na proste i konkretne a nie takie jakie mamy teraz bo widać tego skutki. Brak sędziów z jajami bo tutaj rozchodzi się jak "zinterpretują" prawo by pociągnąć kogokolwiek do odpowiedzialności. Zabawne jest jednak jak jednocześnie prawo jest "dobrze" przestrzegane względem szarego kowalskiego, tam jakoś nikt nie potrafi się bronić jak to robią pisowcy.
BTW, powyższy przykład dobrze pokazuje, dlaczego nie powinno być żadnego pojednania, żadnej grubej kreski itp. Bo w tych bandytach nie ma żadnego poczucia winy i żadnych hamulców.
^^100% zgody. Dlatego, po wczorajszym spocie KO (btw. jak sprawdzili internauci, ten pisowski był, na marginesie, pierwszy) tak rozśmieszyło mnie zesrańsko symetrystów, "dziennikarzy", konfiarzy i pisiorów i "ekspertów".
Przez osiem lat, o 19:30 w kurwizji leciał jeden wielki spot PiSu gdzie Tusk był: niemieckim agentem, ruskim agentem, zdrajcą, Hitlerem, zaprzańcem, diabłem (z rogami). Odpowiadał dokładnie za wszystkie nieszczęścia jakie spotkały Polskę i świat. Odpowiedzialny był nawet za masakrę w Buczy. Opozycja i jej wyborcy? To samo - szambo lało się codziennie, repertuar był szeroki. Od wczorajszego spotu KO różniło się to jednak zasadniczo - były to same kłamstwa i pomówienia, natomiast treści zaprezentowane we wczorajszym spocie, to same fakty. Jeśli PiS twierdzi inaczej - niech idą do sądów ("zreformowanych" przez nich), niech pozywają kogo trzeba, jak udowodnią (w sądzie), że było tam jakiekolwiek kłamstwo, to niech KO płaci i płacze (za "pomówienia"). Jak nie będzie pozwów, to sprawa jest jasna.
A co do pojednania, to niech sobie ci szubrawcy w dupę je wsadzą i tyle.
Z tego zadania koalicja się nie wywiązuje.
^^Zgadzam się o tyle, że idzie to (IMO) za wolno. Natomiast, jeśli idzie o ten konkretny przykład (Manowskiej), to się pod tym akurat nie podpisze - ona, dopóki w pałacu jest Duda, jest nie do ruszenia. PiS SN i TK nieźle "zabetonował" - przygotowali się na utratę władzy :/. Bez zmiany ustaw (a Duda niczego tu nie klepnie) będzie imposybilizm :/. Niesamowite jest też to jak Manowska nisko upadła (a nie jest, w odróżnieniu od Przyłębskiej, kretynką) - pierwsza prezes SN zachowuje się jak zwykły troll i bawi w obstrukcję :/. Dramat, po prostu.
Więc powtórzę po raz kolejny - kiedy pajac opróżni pałac i zmieni się prezydent (warunek konieczny: musi wygrać kandydat demokratów) trzeba zdjąć białe rękawiczki. Ustawy - ekspresowo. Ale (moim zdaniem) - nie obejdzie się też bez weryfikacji sędziów, ci którzy się sprzedali, poszli na kolaborację z reżimem PiS powinni być usunięci z zawodu. Państwo NIE MOŻE być tu bezsilne, jak do tej pory (a przykład sędziego - zdrajcy, pokazuje dobitnie, że było).
Wrzucam, bo wiadomo, że (zawodowo) śledzisz temat, a Rzepy chyba akurat, nie czytasz.
Ekspertka, która siedzi nad "listą lektur", to teraz ta pani:
https://szkolaedukacji.pl/personnel/kinga-bialek/
^^Zmiana na lepsze? Gorsze? Brak zmiany? Jestem ciekaw Twojego zdania, bo mnie oczywiście, personalia tutaj niewiele mówią.
Najlepsze jest to, że oni Kozak nie wywalili. Sama odeszła. Dzizas.
Ten wywiad tylko potwierdza, że była, jest i (przez najbliższe lata?) będzie chujnia. A co do nazwiska "eksperta"... raczej żadna zmiana. Albo inaczej: zmiana kosmetyczna. To chyba zastępczyni Kozak.
Ale to jest cyrk...
Sekretarz stanu Ula Zielińska z Ministerstwa Klimatu i Środowiska (MKiŚ) ogłosiła w Federalnym Ministerstwie Spraw Zagranicznych w Berlinie, że polski atom o mocy 6-9 GW będzie gotowy do połowy lat 2040-tych. Ta wiadomość oznacza kolejne opóźnienie w realizacji polskiego programu jądrowego, który jest kluczowy dla transformacji energetycznej kraju.
Ale na szczęście...
W kontekście opóźnień w budowie elektrowni atomowych, MKiŚ planuje również wprowadzenie ustawy na jesieni, która zredukuje minimalną odległość turbin wiatrowych od zabudowań z 700 do 500 metrów. Ta zmiana ma na celu przyspieszenie rozwoju energetyki wiatrowej w Polsce, co może pomóc zrekompensować opóźnienia w sektorze jądrowym
https://wbijamszpile.pl/polski-atom-opozniony-szokujace-slowa-zielinskiej-w-niemczech/
Siemens lubi to.
No pewnie, najlepiej jakby mówili że będzie wszystko gotowe w 2030. A potem niech ktoś inny się martwi terminami.
No i oczywiście odległe terminy to nic innego jak robienie dobrze Siemensowi. Nimi nikt inny turbin nie robi;)
Póki co to za każdym razem jak ktoś pysk otworzy to wychodzi kolejne kilka lat opóźnienia. Jeszcze kilka wywiadów i wyskoczymy z XXI wieku
Może weź pod uwagę że to właśnie PiS wyskoczył z nierealnymi terminami dodatkowo podpisując umowy z bankrutem.
Johnny, uczyli Cię w podstawówce dodawania?
Postaram się, najprościej jak się da:
https://forsal.pl/biznes/energetyka/artykuly/8581493,polska-elektrownia-atomowa-moc.html
O, a tu jeszcze prościej, wyboldowałem, co trzeba.Jedna uwaga - tekst dotyczy 2021 r., a PiS, zaraz po przegranych wyborach, po raz kolejny przesunął terminy i opóźnił budowę polskich elektrowni atomowych :). Nie o terminy tu jednak idzie, skup się na mocy, jak już uda Ci się w końcu dodać, co trzeba, to przejdź dalej :)
"Jaka będzie moc elektrowni atomowej w Polsce?
Polityka energetyczna Polski do 2040 roku (PEP 2040) przyjęta w 2021 roku zakłada, że pierwszy blok elektrowni jądrowej w Polsce (o mocy około 1-1,6 GW) uruchomiony zostanie około 2033 roku, a kolejnych 5 bloków o łącznej mocy 5-8 GW będzie uruchamianych co 2-3 lata."
^^Zielińska (jak łatwo się domyślić z kontekstu) mówiła o końcowym etapie inwestycji w polski atom.
Polski atom, był przez siedem lat (do 2022 r. kiedy rosja napadła na Ukrainę) STALE OPÓŹNIANY, bo wiadomo (cytat!) - węgla mamy na 200 lat. :D. Bądź tak miły i podeślij jakieś Twoje wypowiedzi, gdzie tą pisowską "obstrukcję" krytykowałeś? Przez siedem lat chyba nazbierało się tego całkiem sporo, więc wystarczą mi ze dwa, trzy cytaty. Bo nie zakładam, żebyś siedział cicho, musiałbyś być strasznym hipokrytą, no i to podkopałoby Twoją wiarygodność symetrysty :)
Ale to jest cyrk...
^^Piękne podsumowanie Twojego, kolejnego posta :). Można Cię lubić albo nie, ale trzeba przyznać, że znowu dałeś radę i dokonałeś EPICKIEGO SAMOZAORANIA :)
ps. Obym był czarnowidzem, ale czuję, że będzie wokół tej inwestycji mnóstwo smrodu, jako że Sasin wybrał firmę Westinghouse. To taka firma - krzak, tyle że amerykańska - miała już kilka solidnych wtop. Do tego umowa jest fatalnie skonstruowana - no Amerykanie powinni być zadowoleni - będą czerpać niezłe zyski, oczywiście Polska da(ła) lokalizację i za wszystko zapłaci :D No i całe ryzyko, gdyby Westinghouse się wycofał/zaliczył kolejne bankructwo też jest po stronie Polski :). Aż dziwne, że nie uaktywnił się Manolito i nie pisze NIC o polskich "kreolach", ale to pewnie dlatego, że tą niekorzystną umowę "wynegocjował" PiS :)
Bo nie zakładam, żebyś siedział cicho, musiałbyś być strasznym hipokrytą, no i to podkopałoby Twoją wiarygodność :)
Ech pilocik, pilocik niespecjalnie mnie interesuje wiarygodność w twoich oczach, a już żeby przeglądać moje posty sprzed lat tylko dla tej wiarygodności to musiałoby mi odje***.
Akurat zmarnowane pieniądze na inwestycje KonPiSowcom nie przeszkadzają, więc wątpię aby się przejmowali, jakby projekt upadł bo np. Westinghouse sobie nie poradziło, ważne aby się zaczął i wydano na niego kilka miliardów. Co najmniej.
Do dziś pamiętam odpowiedź niejakiego Caine, który bronił półtora miliarda wpompowanego w Ostrołękę no bo "jednak coś wybudowali". A że później musieli rozebrać bo cała inwestycja nie miała sensu, to już bez znaczenia :]
Nie wiem dlaczego, ale serio zabawne jest jak skrajna lewica (komuniści) i skrajna prawica jest zadziwiająco zgodna jeżeli chodzi o duże inwestycje: mają być prowadzone bez względu na ich zasadność - jestem pewien że jakby żyli wcześniej, gorąco by bronili projektu kanałów z jeziora Aralskiego, no bo są duże, masywne, kosztowały masę pieniędzy a że doprowadziły do katastrofy ekologicznej... pffff, kto by się przejmował zdaniem ekologów.
Niemniej jest to fakt i doskonale wyjaśnia dlaczego Konfederacja z PiS, mimo że oficjalnie drze koty, pod stołem się doskonale dogadują :D
https://wiadomosci.wp.pl/mapa-tykajacych-bomb-na-slasku-liczba-poraza-7028182821022272a
E tam
spoiler start
pierdolą
spoiler stop
głupoty jak się dziadkom zakaże jeździć maluchem a babkom palić liście na jesień to będzie EKO a nie tam jakieś składowiska i ich pożary.
Jakieś moim zdaniem lokalne mafie albo większe grupy za tym stoją - ktoś tutaj nawet tak to tłumaczył i wydaje się to rozsądne.
Teraz Tuska że się za to nie bierze , wcześniej Morawieckiego, że przez tyle lat udawał że dymu nie ma.
Paskudztwo.
A co do Unii mogliby wprowadzić jakieś specjalistyczne kontrole w całej Unii takich składów, ich zabezpieczeń i komisje to powinny być po takich pożarach by to dogłębnie wyjaśnić.
Bardzo dobry tekst, polecam przeczytać do końca. https://x.com/PutinizmPolski/status/1791410940048560172
PO powinna się 100 razy zastanowić zanim wypuści taki spot do sieci. To, że PiS bardzo mocno obniżył poprzeczkę moralności nie znaczy, że PO powinno z tego korzystać.
Wyślij ten tekst manolito, bo in tu co chwila bredzi w stylu: PiS nie jest prorosyjski bo wysłał Ukrainie czołgi;)
Manolito przecież tego nie przeczyta. Jasio i reszta też nie. Bo po co? Wystarczy że ktoś ma retorykę antyrosyjską i już nawet agenci rosyjscy ich omijają szerokim łukiem...
Wystarczy że ktoś ma retorykę antyrosyjską i już nawet agenci rosyjscy ich omijają szerokim łukiem...
Nie no, nie róbmy sobie jaj. Żaden z was lemingi nie prowadzi antyrosyjskiej retoryki. To co wy robicie to używanie "argumentum ad putinum" w każdej możliwej kwestii. Nic w tym dziwnego, tym wasze środowisko polityczne wali w swój beton więc powielacie tą retorykę, niemniej nie ma ona nic wspólnego z retoryką antyrosyjską.
Ktoś kibicuje innej partii niż ta wasza koalicja? Ruska onuca.
A jeśli to partia prawicowa to pewnie ruski agent.
Ktoś krytykuje absurdy Unii Europejskiej? Putinista.
Ktoś jest zainteresowany budową poważnej infrastruktury w Polsce? Putinista.
Ktoś jest przeciwny zalewaniu naszego rynku ukraińską żywnością? Putinista.
I tak to z grubsza u was wygląda.
Większość punktów które wymieniłeś i do których samemu sie kwalifikujesz ja nazywam: kretynista;)
och chyba jednak obchodzi biorac pod uwage jaka dluga wypowiedz przestawiles, nie zrobilbys tego gdybys mial wyrabane;D
No tak, a co to ma wspólnego z tym że gówno mnie obchodzi kogo i jak nazywa jakiś anonim?
Oj tam, oj tam chłopaki dajcie mu spokój. Bo znowu memtzen i bosaczenko będą musieli go uspokajać.
Wyślij ten tekst manolito, bo in tu co chwila bredzi w stylu: PiS nie jest prorosyjski bo wysłał Ukrainie czołgi;)
przypominam kretynisto, że to ty pisałeś swego czasu, że to Kaczyński jest winny, że wojna trwa na Ukrainie, bo swoją wizytą w Kijowie Putin utrącił głowę frakcji pokojowej na kremlu. Po prostu jesteście Irkowymi debilami - nie docierają do was najprostsze fakty, PIS z ówczesną opozycją i sojusznikami uratował Ukrainę wysyłając jej tysiące sztuk sprzętu, dziesiątki tysięcy ton amunicji, smarów, paliwa itd - ale wy jesteście za Głupi żeby zrozumieć ten prosty, oczywisty fakt i nadal małpujecie ten idiotyczny partyjny przekaz o PISie jako putinowskich zdrajcach - każdy Debil potrafi łączyć nawet tak proste fakty - wy nie, a ty, tym bardziej.
A jeśli to partia prawicowa to pewnie ruski agent.
No jakoś wyborców TD i PSL nikt od onuc nie wyzywa :D
Może dlatego, że nie bujają się, jak Braun, z ruskimi agentami?
Albo nie lubią finansowanego przez rosję, o czym pisać nie wolno!, Ordo Iuris?
I nie brandzlowali się do Tuckera, który poleciał obciągać Fiutinowi? :D
Jak chcesz być skrajny, to będziesz skrajnie oceniany, nieważne, prawak czy lewak. Chcesz się okładać to nie dziw się, że obrywasz.
Więcej Kaczora "w terenie " - całym sercem popieram:
https://x.com/Ewa0909Ewa/status/1791370808868098311
Ach ci Konfederaci.
Powinni politykom zabronić tego tłytera.
Raz w zyciu moge sie zgodzic z konfederastą.
Przez kilkanaście miesięcy spotykał się z agentem KGB w Warszawie, po czym był wspierany finansowo przez faceta, który opiekował się tzw. moskiewską pożyczką (potoczna nazwa transakcji finansowej przekazania 1,2 mln dolarów amerykańskich przez KPZR na rzecz PZPR w styczniu 1990 roku, a także procedury jej zwrotu).
https://www.youtube.com/watch?v=md7Rymsnrf8
...A teraz wyobraźcie sobie, co by mówili politycy i wyborcy PiS, gdyby to chodziło o Tuska, a nie o Kaczyńskiego.
https://x.com/motykamilosz/status/1791347555206316041
^^Powyższy wpis, jak na dłoni pokazuje, dlaczego potrzebny jest RZECZNIK RZĄDU.
Pisiory i konfederaci kłamią jak najęci - 24 godziny na dobę, więc NA JUŻ potrzebny jest ktoś, kto na bieżąco będzie te kłamstwa prostował.
Przesadzam? Tylko dziś, tylko w tym wątku Dżony podał dwa fejki (sprzeczne,ze sobą, ale konfederaty to nie zraża). Najpierw (za konfodebilem Bartłomiejem Pejo) napisał, że atom jest skasowany. Parę postów dalej powielił fejka o opóźnieniu (a wystarczyło,żeby sobie przypomniał "dodawanie").
W mediach społecznościowych takich fejków dziennie są setki, jeśli nie tysiące:/. Kłamie wierchuszka PiSu, kłamią ich wyborcy i sympatycy. Fejki rozpowszechniają konfiarze - Bosak, Mentzen, Braun, Berkowicz, Bryłka, lobbystka Szczepana Wójcika. Jasne - ludzie w sieci to prostują, ale to za mało.
Tym musi się zająć profesjonalista (lub profesjonalistka). To może być rzecznik, tylko i wyłącznie d/s prostowania fejków PiSu i Konfabulacji. Zaręczam - pracy mu nie zabraknie, będzie urobiony po łokcie. Tylko niech się w końcu pojawi, bo prawda nie obroni się sama :/. Tutaj, w tym punkcie się z Tuskiem absolutnie nie zgadzam.
Pilocik lemingu ty mój złoty. Fachowiec od fake newsów to by się tobie przydał. Z tego co pamiętam to nie podałem newsa że atom skasowany tylko że nijaka Pani Zielińska podała kolejną jeszcze późniejszą niż dotychczas datę uruchomienia elektrowni co jest przecież sprawdzalnym faktem, ja nie odpowiadam za to co pierdo** wasi ministrowie, do nich miejcie pretensje :).
Podałem też drugiego newsa że anulowano przetarg na terminal zbożowy w Gdyni, co również zdaje się potwierdzać typ którego linkujesz.
Więc gdzie ty tu widzisz fake newsy? Ty mały uśmiechnięty krętaczu ;).
Rycerzyku nacjololo ty złoty kręcisz jak zwykle. Pani Zielińska nie podała późniejszej daty uruchomienia elektrowni tylko osiągnięcia pełni mocy, ale najwyraźniej albo jesteś za głupi żeby to zrozumieć albo raczej jak każdy konfiarz lubisz tworzyć fake newsy.
Dżony post 388 jest Twojego autorstwa, czy nie :)? Zalinkowałeś w nim do twitta Bartłomieja Pejo, czy nie :)?
Czytałeś co Pejo napisał ,czy nie :)?
Ja wiem,że Ty, jak rasowy masochista, lubisz się epicko zaorać, no ale to już chyba przesada,żeby się nie przyznawać, do wrzucenia linka, kiedy post wciąż wisi:)
Komentarz do wypowiedzi Zielińskiej podałeś później:). Na marginesie - czy wiesz, że serwis, który zalinkowałeś do wypowiedzi Zielińskiej (wbijamszpile), w odróżnieniu od Ciebie, już sprostował fejka :)? Dali wypowiedź Jakuba Wiecha, który napisał dokładnie to samo, co ja , w poście gdzie Cię zmasakrowałem (post 392.4), prostując Twoje kłamstwa :)
Szkoda tylko że jeszcze niedawno (byćmoże nawet wczoraj, nie pamiętam dokładnie) broniliście tezy że uruchomienie pierwszego bloku w 2035 roku, a całej elektrowni w 2039 to nie jest duże opóźnienie i wszystko jest ok. Nawet jakieś linki wrzucaliście... A tu dzień później wychodzi baba, mówi coś o bliżej nieokreślonych latach '40 a wy dalej swoje.
Z tej dyskusji wyciągnąłem pewien wniosek kulinarny, mianowicie lemingi i żaby gotuje się w ten sam sposób.
Dali wypowiedź Jakuba Wiecha, który napisał dokładnie to samo, co ja , w poście gdzie Cię zmasakrowałem (post 392.4), prostując Twoje kłamstwa :)
Ech pilocik, pilocik, ty i te twoje erotyczne fantazje.
Przecież zarówno ty jak i hałabała powiedzieliście to samo co Zielińska tylko dodatkowo zwalając winę na PiS.
Dżony - ale kontaktujesz, że planowane uruchomienie (pierwszego bloku elektrowni) z 2033 na 2035 r. to jeszcze PiS przesunął :)? Bo opóźnili wydanie decyzji środowiskowej, o rok, więc "cały misterny plan poszedł w..."
Pytam, bo widzę, że nieśmiało, w dość nieeleganckim stylu , kapitulujesz, dlatego chcę się upewnić, że wiesz kto i jakie terminy ustawiał i dlaczego ich nie potrafił dotrzymać?
Także- 2035, to PiS :). Jak się coś ślizgnie jeszcze bardziej, to już K15X (chyba,że po 2027 zmieni się władza).Osobiście nie jestem optymistą, nie wierzę, że ten termin zostanie dotrzymany, nie z takim wykonawcą:/. No, ale na razie nic się nie dzieje- obecny rząd celuje w terminy ustawione przez Sasina :)
EDYCJA:
Wrzucam jeszcze raz ten sam link, komentarz do wywiadu z panią minister Anną Moskwą z rządu PiS. Wywiad z 2022 r., więc harmonogram uaktualnię w dalszej części posta:
https://forsal.pl/biznes/energetyka/artykuly/8581493,polska-elektrownia-atomowa-moc.html
Trzy reaktory do 2039 r o łącznej mocy 4 GW. Pierwszy oddany w 2033 r. Drugi (w gorszym scenariuszu) 2036 r. Trzeci - w 2039 r.
Teraz szybki "updejt" dat, dokonany jeszcze przez PiS - 2035, 2038, 2041.
Tyle terminy. Ale... nadal mamy 4 GW mocy. Co z resztą? Gdzie końcowe 6- 9 GW mocy?
Ma być druga elektrownia - zakładał to już PiS. Zbudować ją mieli Koreańczycy, po zmianie rządu "do gry" wrócili Francuzi, moim zdaniem K15X postawi na Francję i francuskie technologie. I stąd masz ten 204....4/5/6. Ot i cała tajemnica.
I tą część posta pisałem już bez złośliwości, choć korciło mnie żeby się poznęcać, bo serio sam się podkładasz- zrób porządny risercz, poczytaj, poskładaj do kupy fakty, a potem wal, może być nawet w K15X, ale za ich przewiny, do cholery, a nie za to, co jeszcze pisiory zjebały. W kwestii atomu, na ten moment można zarzucić obecnej władzy jedynie fatalną komunikację. Natomiast budować- budują.
Nie martw się zaraz ci da ostateczny argument konfiarzy: PiS PO jedno zło
Z cyklu - błędy kampanii: Andrzeja Szejny strzał w oba kolana:
https://x.com/PersElection/status/1791442640262631841
Trochę nie w temacie, ale mnie dziś ten news "rozbawił":
Chyba trzeba z naszych podatków wydzielić fundusze na kursy położnicze dla nauczycieli. To już ten moment.
Stołki, stołeczki...
A przed wyborami słyszałem, że najważniejsze jest dobro Polaków. Wszystkich. ;)
Oj tam, koncesje zawsze można załatwić szybciej
spoiler start
Pewnie w momencie przekraczania Wisły przez ruskich, gdy do tej pory nasi żołnierze atakowali ich jedynie śliną i wyzwiskami
spoiler stop
Tak to już z działaniami PiSu było, dużo "chcemyabizmu", a jeszcze więcej "imposybilizmu".
Postawienie samych hal i linii produkcyjnych jakiegokolwiek zakładu to proces na 3-4 lata i to przy założeniu, że nikt nie przeszkadza administracyjnie. Tu sobie zrobili kolejną wydmuszkę do wyciągania kasy. Już nie zdziwiłoby mnie nawet, gdyby za tą spółką "Polska Amunicja" stali ruscy.
Ciekawe że na takie coś ani manolito ani inny pisowxy z wątku nie odpowiedzą ani słowa;) no bo cóż by mogli rzec
no i co z tego ? już zaczynam całkowicie wątpić w to czy jakiegoś oszołoma z pis wsadzą za kratki, już nawet mi przeszło po akcji z kamińskim i wąsikiem. może tli się we mnie jeszcze mała iskierka nadziei, że jak z prezydenckiego pałacu odejdzie na emeryturę pewną znakomita osobistość to może wtedy coś ruszy w tą stronę.
to co trybunały? albo kolejna komisja? A nie właśnie ta od pegasusa i wiz właśnie się zwija :)
Znowu od kilku dni zaczyna być głośniej w temacie koni:
https://twitter.com/gromotapl/status/1791440408909615227
Co mnie cieszy.
Kilka dni temu był dobry artykuł na ten temat, chyba na Onecie.
W skrócie: kampania wyborcza - pogadają, pogadają, i temat zaraz ucichnie, bo na koniach zarabiają i górale, i TPN, a nowe władze powiatu na żadną likwidację końskich zaprzęgów - co równa się, w ich mniemaniu, likwidacji hodowli koni i uderza w tradycję - nie pójdą.
Wszyscy wiemy, że to nie tradycja, tylko bardzo dochodowy biznes. I tak, to również wina TPN-u.
Czy ta sprawa zostanie w końcu rozwiązana? Zdaję sobie sprawę, że w skali problemów całego kraju to drobnostka, ale to dla mnie też będzie jakiś miernik stopnia imposybilizmu nowego rządu w zakresie ustalenia i egzekwowania prawa.
PiS całował górali po stopach. I górale odwdzięczyli się PIS-owi. To nie jest, nie był i nigdy nie będzie elektorat KO czy Lewicy (ewentualnie PSL może wśród tych ludzi liczyć na poparcie). Dlatego rząd powinien tutaj zająć twarde stanowisko, a nie rozwadniać problemu. Panele, dyskusje, rozmowy, perswazja - takie zabawy nic nie dadzą, bo chodzi o kasę (ogromną), a nie o jakieś niuanse światopoglądowe.
Nie zgodzę się z posłem Litewką. Męczenie koni jest tak samo tradycją górali jak alkoholizm czy bicie żon.
No i sprawa zakończona:
Baba z wozu, koniom lżej. ;) Stworzy się pozory zmian i dalej będzie, jak było. Górale nawet zaśpiewali dla pani minister.
Nowy rząd w pigułce.
No więc, jest grubo:
^^Zanosiło się na to od miesięcy. Ale jak trzeba, to trzeba.De facto Polska przygotowuje się do wojny (obronnej). Na Białoruś kładziemy lachę (i dobrze, z Łukaszenką nie da się dogadać), na rosję też- realpolitik, trzeba te kraje traktować jak państwa wrogie.
Takiej kasy nie wydaje się na obronność, jeśli nie ma takiej potrzeby, to też wiadomo.
No i widać, że Tusk to niemiecki pachołek, bo powinien budować fortyfikacje na granicy z Niemcami (i UE).
po prostu będzie bronił niemieckiego przedpola - dokładnie tak samo jak wtedy gdy Niemcy powiedziały koniec z nielegalną emigracją, i nagle obrona naszych granic stała się jednym z priorytetów "UE" - pomijam przehandlowanie praworządności i CPK w zamian za pożyczkę z KPO, którą jak wiadomo, wydamy na niemieckie wiatraki od firm takich Siemens, które piszą ustawy waszym ministrom - ale pomijając ten złośliwy ton - jestem częściowo za, nie ochroni to nas, ale da tych kilka dni/tygodni i będzie kanalizować ruchy agresorowi - pomijam, że za te pieniądze można wybudować kilka fabryk amunicji, które były by bardziej sensowne.
Takiej kasy nie wydaje się na obronność, jeśli nie ma takiej potrzeby, to też wiadomo.
zwłaszcza jak państwo funkcjonuje dzięki PISowi w stanie katastrofy gospodarczej i na nic nie ma pieniędzy, prawda? - ależ to się fajnie zestarzało, tą kasę wezmą z funduszy poza budżetowych - za PISU to było złe, teraz jest dobre.
a przeczytałeś całość czy tylko mój nick? Jak się wczytasz to zobaczysz czy jestem za czy przeciw.
Przyznaje, nie doczytalem. Stad edit: Wtedy bedziesz dopiero 100% zadowolony?
"Przehandlowanie praworządnością i CPK" ty chociaż czytasz to pierdole*nie które sam piszesz? Czy może jak małpa walisz w klawiaturę?
Nic się nie zestarzało po za twoim pierdole*niem. A te potrafi się zestarzeć czasem nawet w kilka minut.
Czy tylko ja mam wrażenie że on się nawet nad tymi swoimi wypocinami nie zastanawia? Co gorsza i tak jest lepszy od Rycerzyka :D
Wyobraziłem sobie Manolito, jak pojechał w warmińsko - mazurskie (co szczerze polecam, piękny zakątek Polski) albo na Podlasie (też złego słowa nie powiem) i powiedział miejscowym ,że są "niemieckim przedpolem" :D
Co by premier Tusk nie zrobił, to zawsze źle, zawsze trzeba wbić szpilę:). Obrzydliwe, to jest, choć zrozumiałe- w końcu narracja pisiorów, w tym zdrajcy Błaszczaka, że "Tusk chce oddać wschodnią Polskę " właśnie się rozsypała, jak domek z kart...
To takie bardziej żeby wyprowadzić z budżetu 10 mld złotych bez żadnej kontroli.
Przyznaje, nie doczytalem. Stad edit: Wtedy bedziesz dopiero 100% zadowolony?
jak wybudują fabryki broni amunicji żebyśmy byli wstanie obronić tej "linii siemoniaka" wtedy będę zadowolony na 100% - bo jak obaj wiemy, na niemców nie ma co liczyć, amerykańska pomoc okazała się ruletką, francuzi będą dzwonić do puitina a mniejsi sąsiedzi będą namawiać nas na pokój z rosją (patrz orban czy ostatnio prezydent czech)
https://wiadomosci.wp.pl/zakaz-wyjazdu-z-polski-w-razie-wojny-jest-sondaz-7028817274141344a
Ponad 50 proc. ankietowanych jest zdania, że w przypadku konfliktu zbrojnego powinno wprowadzić się zakaz wyjazdu z Polski dla mężczyzn w wieku poborowym - tak wynika z najnowszego sondażu IBRiS. Warto zwrócić uwagę, jak rozkładają się głosy wśród kobiet, a jak wśród mężczyzn.
Najwięcej przeciwników wprowadzenia ograniczeń jest wśród wyborców Konfederacji - 75 proc.
Typowy konfiarz: "jestem gotow umrzec za ojczyzne ktora kocham". No to w razie W zamykamy granice, kazdy bedzie walczyl z wrogiem! "Ale tak to juz njeeee chceeee" XD
I co lepsze:
jesli chodzi o obrone ojczyzny - jestesmy wolnosciowcami, niech walczy kto chce!
jesli kobieta ma rodzic trupka i jest ryzyko, ze przy tym umrze - zero wyjatkow, zakazujemy aborcji!
XD
Będzie jak w 39. ONRowcy uciekną przed poborem i wojną. A spora część potem przyłączy się do okupanta...
to między innymi kwestia wieku, konfa ma generalnie młodych wyborców, a młodzi co do zasady nie mają czego bronić więc bardziej myślą o sobie ("co mi to państwo dało?" )- wbrew obiegowej opinii, na konfę nie koniecznie oddają głosy prawicowy patrioci tylko tzw. wolnościowcy - stąd taki sukces Mentzena - tacy którzy kontestują państwo, przymusy, podatki i konieczność służby, "anarcho-kapitalisci" i darwiniści.
poza tym, co najzabawniejsze popierają zamykanie granic osoby 30+ i więcej czyli ludzie którzy w pierwszej kolejności pójdą w kamasze - młodzi biorąc pod uwagę demografię pójdą jako ostatni - a z mojej strony jak najbardziej, zamykać granice i stosować represje wobec tych którzy nie chcą bronić ojczyzny przed ruskimi mordercami i gwałcicielami z listami proskrypcyjnymi.
Ginąć za interesy grupki polityków, zostawić żonę i dzieci. W najlepszym wypadku zostać inwalidą. I to w obronie tego kraju. Gdzie oni robili ten sondaż, w Tworkach?
Cieszy postawa Mianoliito - liczę, że jako pierwszy stanie na barykadach z wypięta dumnie piersią, u boku marszałka Kaczyńskiego.
liczę, że jako pierwszy stanie na barykadach z wypięta dumnie piersią, u boku marszałka Kaczyńskiego.
ale, ze bedzie bronil Londynu? ewentualnie Budapesztu
Ale TY byś poszedł bo ja bym poszedł z racji, że mam co roczne szkolenia i jestem w rezerwie żandarmerii w stopniu takim i takim więc ja mogę iść ,ale nie widzę tam miejsca dla jakiegoś chłopaczka co to całe życie z wojskiem nie miał kontaktu.
Nawet my co mamy te szkolenia już ponad dekadę potrzebowalibyśmy konkretnego szkolenia zanim gdziekolwiek by nas wysłali by mieć z nas jakieś korzyści.
Więc jak nie masz pojęcia o czym baranie piszesz to daj sobie spokój.
Wysyłać do jakichś zadań nawet najprostszych kompletnych amatorów i to w rejon działań wojennych to idiotyzm.
I nie ma co się dziwić ludziom czy to z konfy czy pisu cz KO że nie chcą iść nie wiadomo z czym i nie wiadomo po co.
Twój zarzut jest wręcz komiczny.
Jak nie masz pojęcia o czym mówisz zamilcz.
Ginąć za interesy grupki polityków, zostawić żonę i dzieci
Mało tego mamy wojsko, które jest wojskiem zawodowym od lat i nigdy nie mogło się sprawdzić w boju a debile robią jakieś idiotyczne sondaże ku uciesze tego mądrego powyżej jaki Józek ze Stachem by chwycił za widły i poszedł zdychać w rowie nie wiedząc co ze sobą począć...
Zabawne są też takie sondy i inne wizje zagrożenia, które dla Polski praktycznie nie istnieje.
Ja wyjadę do Paryża. Będę pomieszkiwał trochę u Chopina, trochę u Mickiewicza, już się z nimi dogadałem w tej sprawie. Mam plan, aby tworzyć na obczyźnie dzieła ku pokrzepieniu serc Rodaków. Może jakieś rolki patriotyczne na TikToku albo coś w tym stylu?
Ja wyjadę do Paryża. Będę pomieszkiwał trochę u Chopina, trochę u Mickiewicza, już się z nimi dogadałem w tej sprawie.
W sensie na cmentarzu?
Patrząc na polskich polityków, to sam bym zwiał, a nie szedł na rzeź ku ich chwale. W najgorszym razie samobójstwo.
Cieszy postawa Mianoliito - liczę, że jako pierwszy stanie na barykadach z wypięta dumnie piersią, u boku marszałka Kaczyńskiego.
właśnie po to będzie ten przymus, żeby pizdy bez wyobraźni zmusić do walki za swój kraj i swoich krajan, żeby oszczędzić im cierpień, gwałtów, utraty majątku i życia. Osobiście nie uśmiecha mi się to, i nie chcę iść na "barykady", nie jestem specjalnie odważny, ale mam na tyle wyobraźni żeby wiedzieć, że jest to konieczne i ktoś to musi zrobić.
Wystarczającym podsumowaniem tych statystyk jest ten fragment artykułu:
"72 proc. Polaków w wieku 18-29 lat nie chce wprowadzenia zakazu wyjazdu z Polski dla mężczyzn w wieku poborowym w razie ewentualnego konfliktu zbrojnego. W przedziale wiekowym 30-39 lat przeciwników ograniczeń jest już 79 proc. Podejście zmienia się z wiekiem: wśród osób po 40. roku życia zdecydowana większość popiera wprowadzenie zakazu. Najwięcej, bo aż 87 proc. jego zwolenników jest w grupie wiekowej 60-69 lat" - czytamy.
Czytaj: ludzie w wieku poborowym nie popierają zakazu wyjazdu dla ludzi w wieku poborowym, natomiast ludzie nie będący już w wieku poborowym lub będący w wieku (40+) który ustawi ich daleko w kolejce do poboru, już ten zakaz mocno popierają, bo to nie oni będą mięsem armatnim.
Polskę i Ukrainę łączy to, że większość ludzi narażonych na bycie wciągniętym do woja wcale nie chce walczyć, nie dlatego, że się boją czy nie zależy im na ojczyźnie, ale dlatego, że:
1) Utożsamiają obronę kraju ze skorumpowanymi elitami - a nikt nie chce umierać w obronie nieruchomości Pinokia, Brudnej Pały, czy innych bieda-oligarchów.
2) Boją się bycia dowodzonymi przez ludzi z naboru Macierenki.
3) Brakuje też jasnej informacji co może po naborze czekać w przypadku rzeczywistej wojny, bo jeśli np. wysokiej klasy specjalistę IT rzucą z kałachem do okopu to nie wygląda to na najlepsze wykorzystanie zasobów kadrowych (a taką wizję wojny ma większość ludzi).
Nie martwcie sie chlopaki. Jak juz bedzie po wszystkim bede pierwszy aby pomoc wam w odbudowie XD
Jak my chcemy zrobić, żeby ludzie mieli zaufanie i chęć do walki skoro cały system jest nastawiony, na to, aby zrobić szarego kowalskiego w i tu proszę sobie dopisać cokolwiek. Doskonale obrazuje tę logikę sprawa opieki dla 9, SŁOWNIE, dziewięciu weteranów.
Czytaj: ludzie w wieku poborowym nie popierają zakazu wyjazdu dla ludzi w wieku poborowym, natomiast ludzie nie będący już w wieku poborowym lub będący w wieku (40+) który ustawi ich daleko w kolejce do poboru, już ten zakaz mocno popierają, bo to nie oni będą mięsem armatnim.
to jest fantasmagoria - biorąc pod uwagę demografię to ludzie w średnim wieku będą brani w kamasze - średnia wieku żołnierzy na Ukrainie ma 46 lat - dopiero teraz zmniejszyli wiek poboru do 25 lat - i to nie tak, że im ktoś starszy to chętniej posyłał by gówniarzy do okopów - ludzie w moim wieku mają dzieci, rodziny, czegoś się dorobili, ale mają większą wyobraźnie i są bardziej odpowiedzialni - mają czego bronić i są bardziej świadomi tego, że niewielu włącznie z nimi samymi chce ginąć za ojczyznę - i przymus jest koniecznością nawet wobec ich samych - Nikt normalny nie rzuca się w ogień. Po prostu wiemy co należy robić, co nie znaczy, że mamy na to ochotę, dlatego konieczny jest ten przymus/obowiązek.
biorąc pod uwagę demografię to ludzie w średnim wieku będą brani w kamasze
Myślisz, że ktoś to będzie rozważał kategoriami, że "za ileś lat trzeba odbudować kraj to nie bierzemy młodych, bo są naszą przyszłością"? Będzie się liczyło - mięcho sztuka raz na szkolenie i na front.
to nie tak, że im ktoś starszy to chętniej posyłał by gówniarzy do okopów
Po pierwsze, bezsensem jest pytanie w ankiecie ludzi o coś co nie dotyczy ich grupy wiekowej. Gdyby zapytali ludzi tylko w wieku poborowym i nie dałoby się uśrednić wyników to mogłoby im nagle wyjść, że jednak większość ankietowanych nie popiera przymusowego poboru i zatrzymywania ludzi w kraju. Podobne cuda statystki wychodzą jak o nastawienie do aborcji lub jej zakazu pyta się emerytów.
są bardziej odpowiedzialni - mają czego bronić
To nie odpowiedzialność, a często pragmatyzm. Statystyczny Polak 50+ ma cały swój majątek w nieruchomościach, nie zna zbyt dobrze języków obcych i liczy, że ZUS zapewni mu emeryturę, co sprawia, że w zasadzie jest przywiązany do ziemi. Taki człowiek nie chce jechać na zachód i zaczynać wszystkiego od kompletnego zera.
Statystyczny 20-35-latek to często często ktoś kto marnie zarabia w Polsce, nie miał szans dorobić się własnego mieszkania, dla którego "obrona ojczyzny" jest pojęciem abstrakcyjnym, często wynaturzonym przez życie pod władzą PiSu. Za to zna języki, dzięki czemu wizja życia za granicą wcale nie jest gorsza niż życie w Polsce.
Po prostu wiemy co należy robić, co nie znaczy, że mamy na to ochotę, dlatego konieczny jest ten przymus/obowiązek.
No tak, dla wszystkich poza politykami i w zasadzie ich rodzinami. Jeśli doszłoby do udziału Polski w konflikcie to jestem na 99.999% pewny, że na linii frontu nie znajdzie się nikt z rodzin topowych polityków wszystkich partii. Przymus dla ludu, bezpieczeństwo dla nomenklatury.
Myślisz, że ktoś to będzie rozważał kategoriami, że "za ileś lat trzeba odbudować kraj to nie bierzemy młodych, bo są naszą przyszłością"? Będzie się liczyło - mięcho sztuka raz na szkolenie i na front.
tak robią na ukrainie, dopiero teraz zmniejszyli wiek poborowych do 25 roku życia.
To nie odpowiedzialność, a często pragmatyzm. Statystyczny Polak 50+ ma cały swój majątek w nieruchomościach, nie zna zbyt dobrze języków obcych i liczy, że ZUS zapewni mu emeryturę, co sprawia, że w zasadzie jest przywiązany do ziemi. Taki człowiek nie chce jechać na zachód i zaczynać wszystkiego od kompletnego zera.
nie spłycaj tego tak, to jest po prostu odpowiedzialność za swoich bliskich, (np. za swoich rodziców w wieku emerytalnym) ale też chęć obrony majątku swojego i obrana cudzego majątku jak i życia, ale będących jego sąsiadami, albo krajanami - sama motywacja obrony "majątku" w czasie wojny nie ma takiej wagi, jaką ma waga uratowania życia/zdrowia i uchronienia przed gwałtami, torturami etc. Wojna wszystko przewartościowuje - pojawia się chęć odwetu zemsty, gdy zaczną ginąć polacy podczas bombardowań.
Statystyczny 20-35-latek to często często ktoś kto marnie zarabia w Polsce, nie miał szans dorobić się własnego mieszkania, dla którego "obrona ojczyzny" jest pojęciem abstrakcyjnym, często wynaturzonym przez życie pod władzą PiSu. Za to zna języki, dzięki czemu wizja życia za granicą wcale nie jest gorsza niż życie w Polsce.
dlatego potrzebny jest przymus.
Wasz naczelny chwast
https://www.youtube.com/shorts/WBXOp5DG4JM
Via Tenor
Uwielbiam żarty o Tusku. Mógłbym je oglądać i śmiać się całymi dniami do rozpuku ~Marian z Elbląga (67 l.)
zauważyliście , ze by ośmieszyć tuska to trzeba sięgnąć po "ai" a jaroslawa wystarczy puścić zwykły nie przerobiony klip ze spotkania ze statystami
zauważyliście , ze by ośmieszyć tuska
Tusk to jeden z lepszych polityków, zawsze waży słowa więc ciężko nawet jest coś zmanipulować, poza tym nie daje się sprowokować.
Chodź za gościem nie przepadam mało jest tak sprawnych polityków.
Chociaż ostatnio te jego wpisy o Kaczyńskim już się przejadły, ale to widocznie reguły kampanii.
Tusk to jeden z lepszych polityków, zawsze waży słowa więc ciężko nawet jest coś zmanipulować, poza tym nie daje się sprowokować.
biorąc pod uwagę ostatnie posty na X, publikowane po nocy gdzie cały czas straszy putinem, wojną, puitinem i jeszcze raz Kaczyńskim, a potem putinem, a poźniej znowu wojną i jeszcze raz putinem - trudno mi uznać, że zawsze waży słowa.
a poza tym uwielbiam reakcje tych kretynistów, którzy nagle poczuli się urażeni - choć plują jadem od lekko dekady.
Manipulito ale już nie pamiętasz jak przez prawie dwa lata morawiecki straszył Rosją, a teraz straszy Unią. Też zabawa po pachy, co?