Gry, przy których uronisz łzę. Te utwory wzbudzają melancholię i smutek - cykl muzyczny Adama
Soundtrack z Nier Automaty ma trochę takich utworów wyciskających łzy.
https://youtu.be/PslQESlD4xs
Ja tylko wspomnę o utworze „Far Away” Jose Gonzalesa, występującym w Red Dead Redemption, gdy John Marston po raz pierwszy dostał się do Meksyku. Po tylu latach jak wracam do tej gry to czekam tylko na tą jedną misję. Jest to jeden z moich ulubionych momentów w grach.
Gra Deadlight posiada jeden z najbardziej emocjonanych soundtrackow, jakie mialem okazje uslyszec w grach. A zawsze gdy dochodzi do takich zestawien, jest on notorycznie pomijany. Byc moze z faktu, ze to nie jest zadne AAA.
Utwor z napisow koncowych jest fenomenalny. Po ukonczeniu gry, gdy juz wszystkie karty zostaly odkryte, potrafi mocno szarpnac emocjami.
https://youtu.be/nQXGxiQP998?si=CPPpe8wdLx9XRQ9A
Polecam przesluchac caly soundtrack, bo to sa naprawde mocne kompozycje.
Sorry panie autorze, ale brak tutaj najbardziej melancholijnej i wywołującej smutek, nie jednego nawet utworu a kilku z gry The Last of Us pokazuję, że nie bardzo się pan zna na muzyce w grach. Takie moje zdanie.
Ale mały plusik za Metal Gear :)
Jest multum smutnych utworów, ale wszystkich nie wymieniłem, bo nie mogłem i nie chciałem. Wybrałem własną listę. :)
To prawda, to nie moja lista a twoja.
Ale ten utwór w momencie gdy
spoiler start
Joel wynosi na rękach Ellie ze szpitala
spoiler stop
;) Cały soundtrack zresztą to coś najpiękniejszego w historii gier video.
https://youtu.be/Y9smCuNhEJU?si=qGaedScnrVncyIv2
Cała trylogia to przepiękna historia a tutaj możecie się wsłuchać w melodie która poprowadzi Was tam gdzie zaczynają się wszystkie historie ...
https://youtu.be/Lr1x_jY-Z9I?si=OvYTnE187cplsog8
Pamiętam jaki był szał na ten moment z Wiedzmina 3 i sam nie mogłem się doczekać a gdy już Geralt przysiadł do piosenki... no cóż, miałem ciary ale zażenowania. Nie podoba mi się ten utwór totalnie, sam też nie jestem fanem Yen. Przesłuchałem wszystkie wersje w innych jezykach tego utworu i jak się okazuje polski jest jednym z najgorszych. Mam wrażenie, że pani fałszuje... dziś to można określić niczym skrzeczenie Sanah. Kocham W3 i niemal wszystko w tej grze ale WIlacza Zamieć to dla mnie męczarnia :/
Grałem kiedyś w grę o lisku, była smutna, tytułu nie pamietam gdyż gra była na 1h. Chodziło w niej jednak nie o liska tylko o umarłego ojca twórcy gry.
Jest jedna której praktycznie nic nie przebiło, i przez wiele dekad pewnie nie przebije. Kto grał, ten wie :)
https://youtu.be/UDKx1Rp1yAA?si=_ST2af51RenBjs8s