jw, tylko to jeżdzenia po miejskich szlakach rowerowych
Jak nie masz nic sensownego do powiedzenia to lepiej się nie wpisuj na tematy na które się nie znasz. Pozdrawiam.
Mam nadzieję, że ten artykuł Ci pomoże w doborze roweru miejskiego do 1000 zł. Dodatkowo też polecam kanał na yt Szajbajk. Możesz do kolesia prywatnie napisać i Ci pomoże w wyborze. Pozdrawiam.
Oto link: allegro.pl/artykul/wybieramy-rower-miejski-do-1000-zl-64763
A tu link do kanału SzajBajk: m.youtube.com/@SzajBajk
Ale on ma rację, sam kupiłem nowy rower do tysiąca zł i ile w nim później było roboty a ile części zmienionych bo te podstawowe się rozsypywały to głowa mała. Praktycznie po roku została sama rama bo musiałem zmienić kierownicę, koła, korby przerzutki, manetki , siodełko , pedały, linki ,nawet nie używany dzwonek sam z siebie się rozjebał ;D nazywała bo moja żona Frankenstein bo ciągle w nim grzebałem hehe
Widać te dzisiejsze rowery do 1000zł muszą być gorszej jakości niż te z przed 6 czy nawet 7 lat. Swój kupiłem coś ponad 6 lat temu właśnie za taką kwotę ale pierwszą poważniejszą częścią jaką musiałem wymienić to support ala to dopiero po 4 latach. W kolejnych poleciały zębatki z przodu i z tyłu plus łańcuch. Standardowo raz na pół roku wymieniałem hamulce bo się zdarły i linki ze względu na to że lubiły się naciągać. Jedynie z czym mam problem to z przerzutkami bo nie chcą wejść na 3 ostatnie biegi. A tak to do miasta i z powrotem jeszcze objadę.
Bikester robi promocje dość czesto na rowery za około 999 zł i są w porządku mają amortyzacje, hamulce tarczowe z przodu i z tyłu. Co prawda mimo wszystko nie są wysokiej jakości, ale żeby przejechać te 10km dziennie w zupełności wystarczy
Moge do ok 1500-1700 zł w takim razie co myslicie o np tym
https://www.decathlon.pl/p/rower-gorski-mtb-rockrider-st-120-27-5/_/R-p-305496
Czy ten Decathlonowy się rozpadnie? Wątpliwe, to tani sprzęt ale jednak nie chińskie gówno z clearance sale z Tesco.
Ale:
- 15kg+ (oof),
- taniutkie przerzutki i hamulce,
- nie wiem ile zębów ma korba, ale wygląda na bardzo małą jak na 1-rzędówkę,
Dla porównania kolega niedawno kupił aluminiowy ROSE z karbonowym widelcem za 9 stówek na przeciwpancernej 10-rzędowej Shimano 105, ważący niecałe 9kg (wada taka że max opony 25mm). Oczywiście używka, ale to był sztampowy egzemplarz kupiony przez gościa który "od teraz zostaje kolarzem" i przejechał łącznie 2000km na przestrzeni lat.
Do nówek to bym podchodził mając dwukrotność tego budżetu.
Ostatnio młodemu szukałem fajnego sprzętu. Znalazłem 3 sensowne opcje pod względem osprzętu - dwa Krossy i jeden Author (ramy 15"). Reszta to totalny syf, z którego nie będzie co zbierać po 2-3 rajdach. Wyhaczyłem ostatecznie Krossa na Deore za 2800zł.
Dlatego jeśli już czegoś szukasz, to chociaż nie schodź poniżej półki Alivio, żeby mieć frajdę z jazdy.
Z takim budżetem szukaj tylko i wyłącznie używanych rowerów.
Szkoda tysiąca złotych na nowy sklepowy najniższej jakości syf.
A żadna ujma kupić używany rower sprzed kilku sezonów, jedynie go przeserwisować na sezon i dużo dużo lepsza opcja
To jest cudo.
Potrzebuje kompa do grania sporadycznie w gry - bez 4090 nie ma co podchodzić.
Potrzebuję rowera do jazdy miejskiej za tysiąc - w tej cenie tylko koła i łańcuch szukaj używki za 5 koła...
Szukam auta do jazdy do pracy - Tylko SUV AUDI a lepiej mercedes innego nie ma sensu...
Non stop takie pierdololo...
Kupiłem w 2020 roku żonce rower za 1050 zł nówkę i jeździ ze mną na nim czwarty rok po ścieżkach i dróżkach polnych zrobiliśmy ponad 3 tys kilometrów i rower jak był nowy tak nowy jest - wszystko się przerzuca, siodełko nie odleciało a i łańcuch się dalej kręci....
Ale tak jak koledzy wyżej za tysiąc to koła możesz kupić - gdzie tam rower....
To są takie sugestie jak często są widoczne jak ktoś zapyta czy warto rozpocząć swoją przygodę z siłownią - to kozaki zaraz dietę piszą, link do pasa do martwego ciągu wysyłają, cały zestaw odżywek plus serwatka chochlą na śniadanie a chłop chciał pompki i przysiady poćwiczyć.
bez 4090 nie ma co podchodzić
Jak masz ograniczony budżet, to możesz kupić 'biurowe' GPU na którym spoci się youtube w QHD. Albo kupić 2-3 letniego midrangera na którym można pograć w nowe gry na średnio-wysokich detalach.
Tylko SUV AUDI a lepiej mercedes innego nie ma sensu
Jak masz ograniczony budżet, to możesz kupić Dacię w wersji "golas". Albo kupić kilkuletnią Toyotę / Forda z dużo mocniejszym silnikiem, fajnym wyposażeniem i znacznie lepszym wykończeniem.
Jakby OP miał 6000zł, to bym mu w życiu nie mówił żeby szukał używek po OLXie.
Ale w jego sytuacji ma do wyboru całkiem przyzwoitą używkę, albo najniższy z najniższych standardów, tyle że z siodełkiem na które nikt nie pierdział.
Żadne fikołki nie zmienią faktu że kupno używki w tym budżecie to lepszy wybór. Chyba że kolo chce jeździć 1800m do sklepu po bułki tam i z powrotem, ale wtedy myślę że podkreśliłby że to rower do kręcenia się wokół domu.
Też polecam z Decathlonu właśnie jakiegoś rockridera, nie miały wcale złych opinii te za 1000/1500 ale wiadomo, nie ma się też spodziewać cudów, swego czasu miałem coś podobnego, to jak do roboty 3 km z punktu A do B to w miarę spoko.