Godzilla i Kong pobili Diunę 2. Najnowsza część MonsterVerse zaliczyła lepszy weekend otwarcia niż film Denisa Ville...
I nie ma co się dziwić, że studia wolą robić taką papkę, niż coś bardziej ambitnego, jak lepiej na tym zarobią.
Wynik dobry, ale to nie tak że produkcja zarobiła na siebie w kilka dni. To tak nie działa. Aby zwrócić sam budżet produkcyjny film musi zarobić 2x swój budżet (podział z kinami to około 50:50 w USA, w reszscie świata chyba nawet jeszcze mniej korzystny dla wydawcy). Doliczając budżet na promocję i reklamę robi się z tego 2.5-3 razy budżet aby film się w ogóle zwrócił.
Byłem w kinie, a że potrzebowałem kompletnie bezmyślnego filmu, jak znalazł.
Historia jak w 90 procentach nowych filmów, kompletnie się nie klei.
Najlepsze jest komentowanie aktorów co robi kong.
Kong wstaje..
Kamera na aktora i tekst -wstaje.
?????? I takie perełki w całym filmie.
Rewelacyjny film akcji z potworami, które naparzają się po mordach, to właśnie chciałem i dostałem. Idę kolejny raz do kina.
Wow blockbuster zarobił więcej niż film który ma aspiracje do tzw. "kina ambitnego" xD nowe nie znałem
Ten film jest tak beznadziejny i durnowaty, ze nawet osoby z mojego otoczenia, ktore nastawiały się na totalny odmóżdżacz, wychodziły z kina zażenowane niskim poziomem, jaki ten film prezentował. Można stworzyć kicz, ale to już jest kicz nad kiczami.
spoiler start
- Kong bawiący się w tatusia.
- Kong biorący prysznic w wodospadzie, jak w reklamie szamponu do włosów.
- Kong, który się uśmiecha / WTF?
- Kong zachowujący się, jak człowiek / WTF?
- Niemi tubylcy, którzy raz nie rozumieją angielskiego albo rozumieją, albo jednak nie rozumieją? WTF?
- Skar King, który był promowany w trailerach na tego ugly madafaka, okazuje się być taki byle jaki.
- Shimo to samo... tyle ukrywania żeby później się okazało, że tytan tytanów został sponiewierany jakimś kryształkiem, który jest bo jest i tyle...
- Dialogi między bohaterami są tak z dupy, że aż z zażenowania ludziom w kinie zęby zgrzytały.
- Moment, w którym Godzilla i Kong wyskakują z portalu, i z gracją Avengersów biegną do walki, to niezły cringe. To nic, że są w uj ogromni i ważą setki ton :D
spoiler stop
Tu można pisać i pisać... I jeżeli ten film ma tak dobre otwarcie, a na Roten Tomatoes ponad 90% od widzów, to strach się bać przyszłych filmów w tym uniwersum, jeśli powstaną.
Byłem na filmie w kinie i zgadzam się z opinią Goozys !
Szczerze lepsze były te stare godzille ):
z tym nowym jes cos nie tak /;
To na szczęście może być tylko opinia kogoś kto nie oglądał wszystkich części pokolei, bo trzeba wiedzieć, że TRZEBA znać całą historię od początku a chronologicznie ogląda się od Kong: Wyspa Czaszki, następnie Godzilla, Godzilla 2: Król Potworów i Godzilla Vs. Kong. Są łączone wątki, aktorzy i ciekawa historia, ale tak jak napisałem trzeba obejrzeć całość! Poza tym jeśli ktoś się spodziewa z takich przygodowych filmów SF "Ojca Chrzestnego" czy nie wiadomo czego mega ambitnego no to tylko oznacza, że sam nie ma mózgu ;)
Widzialem wszystkie filmy z Monsterverse i nic to nie zmienia. Ten film jest tak glupi, ze nie trzeba znac wczesniejszych filmow.