Fani odzyskują wiarę w Gran Turismo 7 dzięki aktualizacji, w której dostali ukochane auto. Czekali na nie 11 lat
No i właśnie... Jak gracze mogą odzyskiwać wiarę w GT7 z powodu JEDNEGO auta, podczas gdy cała reszta leży i kwiczy ? Smutne, że nadużywasz fraz, które nie odzwierciedlają rzeczywistości. Raz fani Forzy biją brawo, bo dostali aktualizację (prawdziwa łaska ze strony Turn10), tu rzekomo odzyskują wiarę w GT7 po otrzymaniu JEDNEGO auta ? Ja rozumiem, że pewnie redakcja nakazuje Ci sklecanie takich sensacyjnych tytułów, ale przesadzasz. Jak rano odpalasz swój samochód to bijesz brawo i odzyskujesz wiarę w producenta auta, bo auto zrobiło to co do niego należało ? xd
Napisałem "odzyskują", nie "odzyskali". Po raz pierwszy od dłuższego czasu gracze Gran Turismo dostali coś, o co gorąco prosili, to zasługuje na uwagę - ale nie oznacza, że wybaczyli od razu wszystkie inne niedociągnięcia. Nadinterpretowujesz te tytuły.
Miałem niedawno (nie)przyjemność pograć w końcu w to mityczne GT7 i byłem w szoku jakie to jest drewniane i archaiczne. Kamera zza samochodu to jak cofanie się w czasie o 20 lat, wyścigi w nocy są zwyczajnie brzydkie (chociaż oświetlenie w dzień też nie powala), a fizyka co najwyżej jakaś tam jest xD
Cała otoczka jest spoko w porównaniu do FM (której swoją drogą ostatnia aktualizacja zrobiła dużo dobrego) i jej kariery, ale nie wyobrażam sobie czerpania przyjemności z grania w to na dłuższą metę.
Fani odzyskują wiarę w Gran Turismo 7
A kierowca autobusu wstał i zaczął klaskać ...