Gracze Helldivers 2 potrzebują więcej „usankcjonowanej” wolności i najlepszego uzbrojenia
Gra świetna, ale bronie to ma gówniane.
90% jest prawie bezużyteczna.
wszelakie snajperki nie mają sensu, gdy prawie cały czas walczy się w zwarciu.
szturmowe są bez sensu, bo za wolne w eliminowaniu.
shotguny z magazynkami wymagają wywalenia połowy maga na 1 średniego wroga. Dobre na malutkich, ale na nic innego.
Shotguny ładowane to MUST HAVE. 1-2 strzały rozwalają średnich, 1 strzał na małego. Od kiedy się nauczyłem "wolniejszej" prędkości strzału, to wymiatam. Sam latam na 7poziomie trudności. Problemem są jedynie 3 opancerzonych robali (z robotami nie walczę), ale na nich są support weapon.