Recenzja gry Millennia. Zły sen gracza marzącego o alternatywie dla Civilization
Niestety tak czułem, że się skończy. Król jest jeden i jest to Civka. Nie chcesz czekac na VII graj w VI. Wszystkie podróbki, "nowe, lepsze" twory sa po prostu słabe. Cóż mogło być pięknie a wyszło jak zawsze.
Ale syf.
Jedynym sensownym konkurentem Cywilizacji jest Old World. Niestety gra słabo reklamowana, a szkoda.
Old World jest świetne. Oprawa graficzna, muzyka, mechaniki itp. itd. Pomimo tego Civ jest ciekawsze i bardziej uzależnia.
Z ciekawości właśnie to pobieram. Zobaczymy czy aż taki syf.
Jeśli chodzi o inne gry poza Civ to mi się podobał Humankind i sporo w to swego czasu grałem. Szczególnie fajne było prowadzenie kilku cywilizacji w jednej grze i ciekawszy system walki. Old World jakoś mnie za dłużej niż jedną grę na rok nie przyciągnął. Irytował mnie ten cały system dziedzictwa tronu i rodzin, do tego jakieś ciągłe podejmowanie decyzji. Za dużo tam czytania.
Jeżeli gra o rozwoju cywilizacji (Od prehistorii do przyszłośći) to tylko i wyłącznie civilization. Chciałbym, żeby wyszło coś innego i do tego dobrego, ale tutaj jak na razie to wszyscy przegrali.
Bardzo dziękuję za tą recenzję bo nawet przez moment myślałem o kupnie, ale pozostałem wierny swojej zasadzie nigdy więcej niczego od Paradoxu.
Po tym jak poparzyłem łapy przy kupnie najbardziej rozbudowanej wersji Cities 2 (a to guano jeszcze gorsze od Millenii) odinstalowałem wszelkie produkty Paradoxu i z politowaniem patrzę na zalew kolejnych dlc np. do Stellaris czy innych tytułów. Szkoda , że nie mogę ich odsprzedać ale cóż , nauczka dla mnie do końca życia.
Wielka szkoda, że w ręce Paradoxu trafił Wampir Maskarada, bo Bloodlines 2 zapewne będzie kolejną platformą pod setki rozmaitych dlceków. Ciężkie czasy dla gracza.
Jak ostatnio coś wychodzi to nawet jeśli fajne to totalnie nie zoptymalizowane albo napakowane mikrotransakcjami, vide Dragons Dogma 2.
Całe konto sprzedaj ja miałem podobnie ale też inna akcja możesz wszyskie gry zwrócić i kasa wróci tylko trzeba ręcznie ticketa pisać do admina steama w polsce jak tak zrobiłem i wolcena i forze 5 zwróciłem 200 godzinach.
Serio usunąłeś inne gry wydawcy, bo jedna Ci nie przypasowała? Serio jedynym problemem Dogmy są mikrotransakcje?
Nie rozumiem tego. Nikt nie każe kupować kolejnych DLC "bo wychodzą", zwłaszcza po cenie premierowej. Spróbowałem kilku serii od nich, zatrzymałem się na jednej i kupuję dwa razy do roku dodatek do jednej gry. Ryzyko mniejsze niż wtopienie w jakąś nieznaną dużą premierę.
Mogłeś sobie spokojnie grać w to co masz, Paradox nawet nie zauważył tego heroicznego protestu. Wystarczy nie kupować ich kolejnych gier i uczciwie mówić o ich wadach, jeśli są istotniejsze od zalet. Całkiem jakbym miał usunąć Beyond Good and Evil bo nie podobają mi się obecne ruchy Ubisoftu.
Klasyczny wypadek paradoxu przy kolejnej 4x gierce i za rok coś tego będzie.
Aha jak Imperator: Rome? Ktoś pamięta?
Strategia wydawniczna Paradoxu: wydać grę w totalnie podstawowej, okrojonej wersji. Jak chwyci będziemy rozwijać dziesiątkami DLCków, a podstawkę z czasem nawet damy za darmo, a co.
Ale jak nie chwyci, porzucamy po kilku miesiącach.
Ta gra wygląda na taką którą porzucili jeszcze zanim wyszła.
Akurat imperatora kupiłem ostatnio na promocji za 80zl z wszystkimi dlc w zestawie i historia całkiem przyjemna teraz. Wcześniej ogrywałem podstawkę w GP i była bieda ale widać Marius update zrobił swoje.
Po pierwsze Millenia nie jest Paradoxu. Oni są wydawcą, czego nota bene też nie rozumiem, tzn. czemu w przypadku Millenni promują taki crap, przecież grali przed premierą. Każdy kto zna PDX wie, że na te gry (jako wydawca) trzeba patrzeć inaczej (niż gry PDX) i pomyśleć o zakupie po premierze. Czasami jednak zdążają się perełki jak w przypadku Age of Wonders 4, gdzie gra była zrobiona przez TS, a wydana przez PDX.
Po drugie… ważniejsze… Imperator Rome na początku był przeciętną grą (albo słabą, w zależności kogo zapytać), jednak po aktualizacji 2.0 to ZUPEŁNIE inna bajka. Wielu mówi, że mechaniką jest najlepsza z wszystkich gier PDX. Zerknij w internet. A przynajmniej bardzo dobra. Jednak na tą aktualizację trzeba było za długo czekać i statystycznie gra się już nie odbudowała, bo każdy kojarzył ją sobie z wersją 1.0.
Po trzecie, i tu pełna zgoda, wstrzymanie prac nad IR po aktualizacji 2.0. Po co wszystko przebudowali, aby ją zostawić? Dodatkowo strzelili sobie w stopę, bo wielu od tego momentu (w tym ja) nie kupuje ich produktów na premierę, bo nie wie, co z nimi później będzie.
Po czwarte, odnosząc się do polityki DLC. Mi to akurat nie przeszkadza. Serio. Ludzie mają kilka, kilkanaście tysięcy godzin w EUIV i przy założeniu, że kupują co roku DLC, to i tak wychodzi to bardzo tanio (cena zabawy/h… porównanie do np. Netflixa). Wolę taką politykę, bo jak mam odpocząć, to wolę włączyć CK3 i bawić się na tysiące różnych sposobów, w coś co ogarniam, niż uczyć się i męczyć z nową produkcją. Mam też gwarancję, że gra będzie wspierana latami, coraz bardziej rozbudowana, skomplikowana i dająca więcej frajdy.
No dla mnie zaletą ich polityki DLC jest złożoność i głębia. Wiadomo w różnych tytułach różnie z tym bywa, ale nawet te najprostsze i świeże na tle takiej cywilizacja wydają się mega głębokie. Nie bez powodu poradniki do ich gier na YT mają po kilka godzin a i tak nie tłumaczą wszystkiego.
Tak naprawdę poza grami od PDX do wyboru są tytuły w stylu dwarf fortess, ale tutaj jest problem przystępności, bo gry od PDX jak na poziom złożoności są dalej stosunkowo przystępne.
Ja napisałem Klasyczny wpypadek wydania ja patrze tak samo na gry robione przez i wydydawane przez nich.
Gdyby kosztował z 30 złotych, to może i opłacałoby się nim zainteresować.
Skoro gra jest tak fatalna, to chyba be względu na cenę nie warto na nią marnować swojego czasu.
To nie czasy gazetek z kiosku płnymi grapami za 30 zł albo więcej albo cda za 12,50 gdzie pewnie polskie firmy się dorobiły kasy i famu jak CI games, Pepole Can Fly, 11 Bit Studios i resta polskiego game devu.
Jeko mega fan Civilization czekam na coś, co będzie realną konkurencją a tu taki zawód :/ Humankind mi nie podeszło, Millenia też widzę przerost formy, może dobrze zapowiadające się Ara : History Untold w końcu stawi czoła Civce.
Komentarze porównujące do Imperatora i innych gier *produkowanych* przez Paradox są bez sensu. To nie studio Paradoksu jest tu deweloperem, oni są tylko wydawcą. Dużo lepszym przykładem byłoby Lamplighters League, które też okazało się zakalcem na premierę. Ostatecznie jakoś wyciągnęli oceny na ponad 70% pozytywnych ze Steama.
Trochę inną sprawą jest to, że najwyraźniej nikt z Paradoksu nie nadzorował gry którą wydają. Może trzeba było w toku negocjacji "zażądać" mniejszej produkcji i włączyć ją w katalog Paradox Arc, zamiast lecieć na grubo i potknąć się o własne nogi.
Oni ogólnie są znani z tego, że dają dużo wolności swoim studiom i w przeciwieństwie do większości molochów niewiele narzucają (choćby nie wymuszają silnej monetyzacji w postaci mikro) i z reguły to działa. CS1, PoE, Tyranny, Into the Brach itd. to przykłady gier, które na takim prowadzaniu naprawdę gigantycznie zyskały. Nie mamy zalewu klonów, wymuszonego silnika do wszystkiego jak u EA czy zalewu mikro. Fakt, wile wydawanych przez nich gier ma zalew DLC, ale ni e wszystkie i z dwojga złego wolę zalew DLB* do produkcji długożyjących i bogatych w treść niż mikro w grach single player.
Jednak jak widać ta lekka kontrola w krótkim okresie doprowadziła do dwóch niewypałów bo i CS2 wyszło za szybko, nie gotowe i tutaj mamy podobną sytuację.
*a i tak wolę politykę DLC Paradoxu niż Firaxis, bo u niech większość DLC jednak towarzyszą darmowe updaty rozbudowujące podstawkę a i same DLC dodają jakieś mechaniki (są wyjątki jak te bieda kontent paki z drzewkami do HoIIV) gdzie u Firaxis 80% DLC to tylko kolejne OP nacje psujące balans. Poza Gathering Storm i jeszcze jednym, którego tytułu zapomniałem to bieda.
Kumam, choć wolność wolnością - jeśli gra nie podołała na poziomie podstawowych mechanik, to trzeba było wstrzymać premierę i dopracować grę, w końcu jako spółka giełdowa chyba powinni zyskiwać, a nie tracić.
No i nawet trzech niewypałów, bo Lamplighters też niespecjalnie się sprzedało - w szczytowym momencie mniej niż 1000 osób jednocześnie, a teraz po 30-40. XCOM2, bo chyba do tej gry powinniśmy porównywać, ogrywa jednocześnie do 4500 osób dziennie (obecnie, w szczytowym momencie 130k), duża różnica.
Ostatnio Paradox w kiepskiej formie.
Średni początek Citisków 2 i teraz to. Jeszcze pomyślcie że do tych milenialsów wyjdzie milion DLC ;)
Jak patrzyłem na filmy z gry, to nie wygląda tak źle, walka tylko śmiesznie zrobiona.
Pewnie jak to typowa gra od Paradoxu, będzie masa dodatków.
Paradox jest tutaj tylko wydawcą, więc nie wiadomo. Przy CS1 też był i dodatków była masa, ale tyranny, pilarsy miały mało a w wypadku AoW4 chyba tak przeciętnie będzie.
Gram w CIV VI wzasadzie od 5 lat, nagrałem setki godzin, ślędzę bardzo dobrych graczy na YT od Paxisa po Huzarivala czy Najane, tak samo zerkam na najlepszych amerykańskich czy angielskich streamerów czy oglądam iventy od Firaxis i co mogę powiedzieć. Jako fan CIV liczyłem na grę która mnie porwie, wsiąkne w nią do reszty, będę się bawił przednio analizując, zastanwiajać się nad każdą turą, bawił się w rozmyślania jaki ruch kolejny zrobić, jak zagrać, w co iść żeby wszystko ze sobą zsynchronizować i żeby jak najszybciej ugrać te 1500 nauki przy 1000 kultury przy małym państwie czy jak zoptymalizować kilka miast do jak najwydajniej działającego państwa, nauki, wojska czy kultury, jak odjechać komputerom na bardzo trudnym pozimie, jak optymalizować heksy, jak świetnie się bawić mikrozarządzaniem... itd, itd.
... i niestety ta recenzja mówi tylko jedno, co sprawia ogromny zawód. Przykro mi, że to tak wygląda bo dobrych strategii 4X nigdy za wiele. I tutaj ukłon w stronę Paradoksu i ich Wielkich Strategii. Dzięki Paradox za to, że robicie tak dobrą robotę jak EU czy HOIIV ale jak widać, nie zawsze wychodzi... szkoda, nie tym razem. Do zobaczenia przy innych Wielkich Strategiach.
Firaxis Rulez!
Demo było nudne jak flaki z olejem, widzę że nic nie poprawili. Jedyny dobry punkt demo to to że nie kupiłem gry w dniu premiery. Czytając tą recenzje to oszczędziłem trochę kasy.
Po dzień dzisiejszy odpalam Civa 2 na levelu Emperor i świetnie się bawię.
Łyknąłem trochę tych nowszych części i nie odczuwam tej miodności i frajdy.
Podstawowej funkcji mi brakuje: łączenia miast za pomocą dróg i kolei.
Bajkowa grafika w ogóle mi się nie podoba i robi z tej gry jakieś "Gumisie" bawiące się w podbój świata.
Z Settlersami jest identycznie.
https://www.youtube.com/watch?v=PbITxO4RmO0&ab_channel=jaltesorensen
1) Dla stratega grafika jest drugorzędna
2) w Ciwkach po 2 też są koleje i drogi...
3) Cywilizacja 2 jest bodaj najłatwiejsza...
4) A Settlersi mieli być trochę "bajkowi" - w dodatku podbój świata nie jest tam głównym tematem...
